MedArt Poznań
-
WIADOMOŚĆ
-
Ależ tu dziś cisza i spokój...
Miałam dziś dziwną sytuację w klinice. Pojechałam po receptę na letrox i prolutex. Ale w recepcji pani mi powiedziała że teraz dr drukuje wszystkie recepty i ona nie wpisze i że później będzie do odbioru.Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 lutego 2017, 17:53
-
Dziś było spokojnie w klinice. Pani dr zwróciła uwagę na TSH, że musi być niskie, ja po radioterapii nie mam tarczycy i za wysokie TSH mogło być przyczyną braku zagnieżdżenia.
Zalecila badanie genetyczne NGS za 5 tys oraz Puregon 450 z Gonapeptylem.
Dziewczyny która z Was robiła NGS, jakie macie zdanie?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 lutego 2017, 18:43
Endometrioza, 3 laparo usuniety jajnik, 2 histero polipy, PAI homo, Mthfr oba hetero, VR2 hetero
4 IVF, 4 transfery bez sukcesu
-
Dzdzownica te nerwy będą juz z Tobą do rozwiązania - ja jestem w 12tc bliźniaczej i też już wariuje, bo dawno u dr nie byłam (ostatnio 1,5 tygodnia temu) i nie widziałam swoich dzieci, a wizyte mam mieć dopiero 14.02
Trzeba się do tego przyzwyczaić i wierzyć że będzie dobrze, bo MUSI być dobrze!
dżdżownica lubi tę wiadomość
ajda -
No niestety po naszych doświadczeniach ten lęk ciągle nam towarzyszy. Moja koleżanka w pierwsza ciążę zaszła bez problemu i teraz po 3 miesiącach starań zaszła znowu bez problemu i jak zobaczyła dwie kreski to od razu wszystkim mówi że jestem w ciąży i już planuje kiedy pójdzie na zwolnienie.
A My tak ciężko doświadczone przez los i jeszcze teraz gdy pojawia się światełko w tunelu boimy się jeszcze bardziej..
-
dżdżownica wrote:No niestety po naszych doświadczeniach ten lęk ciągle nam towarzyszy. Moja koleżanka w pierwsza ciążę zaszła bez problemu i teraz po 3 miesiącach starań zaszła znowu bez problemu i jak zobaczyła dwie kreski to od razu wszystkim mówi że jestem w ciąży i już planuje kiedy pójdzie na zwolnienie.
A My tak ciężko doświadczone przez los i jeszcze teraz gdy pojawia się światełko w tunelu boimy się jeszcze bardziej..
Wierzmy, że będzie nam to wynagrodzone
-
nick nieaktualnyAlberta wrote:Dziś było spokojnie w klinice. Pani dr zwróciła uwagę na TSH, że musi być niskie, ja po radioterapii nie mam tarczycy i za wysokie TSH mogło być przyczyną braku zagnieżdżenia.
Zalecila badanie genetyczne NGS za 5 tys oraz Puregon 450 z Gonapeptylem.
Dziewczyny która z Was robiła NGS, jakie macie zdanie?
Alberta a możesz powiedzieć, dlaczego dr zaleciła ci to badanie? Bo my rozmawiałyśmy na ten temat i mi najpierw (po drugim transferze zakończonym drugą biochemiczną) zaleciła, ale później sama przyznała, że to badanie w moim przypadku nie ma sensu, jeśli w pierwszej i drugiej stymulacji udało się uzyskać odpowiednio tylko dwa i jeden zarodek. Co prawda w trzeciej udało się uzyskać 6, ale to było tak samo dla mnie jak i dla niej zaskoczenie, że nie zdążyłyśmy powrócić do tematu NGS. Niemniej, jeśli wezmę te 6 blastek a nie uda się zajść w ciążę i przy czwartej stymulacji uzyskam więcej niż 4 zarodki to pewnie zdecyduję się na to badanie, ale wtedy ono 8 tys kosztuje (powyżej 2 zarodków wyższa cena
) ale jeśli dwa lub jeden to wolę zrobić transfer i zobaczyć czy się przyjmie, czy nie - po prostu taniej jest zrobić ten transfer i to nawet sama dr mi powiedziała.
Jeśli jednak nie masz jakiś wielkich ograniczeń finansowych to zbadaj, będziesz coś wiedziała więcej, chociaż prawda jest taka, że nawet, jeśli genetycznie Twoje zarodki będą ok, to i tak mogą się nie przyjąć a wtedy znów stymulacja i rozważanie, czy ponownie robić NGS... Ogólnie uważam, że tego typu badanie powinno być w standardzie przy ivf, żeby oszczędzić nasze organizmy i maksymalnie zwiększyć szanse, no ale dopóki to kosztuje takie horrendalne pieniądze to mamy dylematy...
P.S.
Jedna z dziewczyn robiła co prawda badanie PGS, które jest mniej dokładne niż NGS, ale jeden zarodek nie dał się w ogóle zbadać, mimo, że dwa razy próbowano a nie wiem, jak to jest w przypadku NGS, czy taka sytuacja może się zdarzyć.
Iwonn trzymam kciuki! Poczytuję Was cały czas i Wam kibicuję POWODZENIA!
-
Krew oddanna. Ale wyniki dopiero kolo 17.
Dzdzownica jezeli Ciebie to uspokoi to rob ile wlezie.
Dzieki dziewczyny:)ponad 3 lata starań
3 IUI
11/2016 I IVF 4.12 transfer 4aa i 3ba cb
01/2017 II IVF 25.01 transfer 4AB
dwie blastki zamrożone
18.03.2017 crio 2 blastki cb -
MedA a na jakim Ty jestes teraz etapie? Możesz mi też mniej więcej napisać na czym polega transfer na cyklu sztucznym, jakie leki itd? (lub ktoś innt kto wie)
Anakonda czekam na info odnośnie transferu!
Powodzeniana betach dziewczyny!👧 2017 ❤ 👶 2021
trochę bolą ale mnie zawsze bolały po progesteronie.
