MedArt Poznań
-
WIADOMOŚĆ
-
Lady najważniejsze że malutka ma prawidlowy przyrost masy ciała w danej chwili. Na twoim miejscu kupila bym kilka ciuszków w r 50. Ja ogólnie czuje się dobrze, nic narazie nie wskazuje na przedwczesny poród w danym momencie. Mały rosnie bardzo ładnie, aż się boję żeby nie był za duży . Co do wyprawki niby mam wszystko, muszę tylko się zmobilizować i spakować wszystko. Trzymam kciuki żeby mała została jeszcze trochę w brzuszku
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 marca 2017, 22:11
ladybirth lubi tę wiadomość
I IVF - transfer 7.08. 1 blastka 5AA - 7dpt Beta - 52, 9dpt -120, 1.09. Mamy ❤ maluszka
3 sniezynki
30.04.17 synus 3464kg 58cm -
gabrysia111 wrote:Anakonda, a gdzie to najlepiej kupić i jak dawkować?
Dr ma pacjentkę która 8 mies nie miała transferu zaczęła pierzgę i zaszła naturalnie Dr Żak ma pacjentki dwie które nie miały owulacji wcale a teraz mają . Ja raczej liczę na poprawę błony i w zasadzie biorę teraz tylko kwas foliowy i b12 nic więcej nie łykam prócz na alergię .gabrysia111, elcia_aa lubią tę wiadomość
Starania od 2008 roku 07.02.14 aniołek 13tc 💔
3 IUI , 5IVF
Mrl 0% szczepienia -> 26,1 ( X)-> doszczepianie (I)
17.08 2019 7tc :💔
24.11 2024 transfer + atosiban
1.12. 82b : 192p
5:12 547b: > 160p
9.12 3313b > 160p
14.12 15122b >125p
16.12 ❤️
3.02 prenatalne
url=https://www.tickerfactory.com][/url] -
Hello,
melduję,że dzień po nieudanej próbie IVF życie nadal płynie, ani czas ani świat się nie zatrzymał, życie dalej trwa i znów trzeba normalnie żyć i walczyć, choć pewnie Wy to wiedzie, bo chyba każda z Was to przechodziła, prawda?
Nie ma tu już chyba żadnej "IVF dziewicy?" ;p
Odstawiłam wczoraj leki i pewnie w ciągu kilku dni powinna przyjść @.
Mam w związku z tym pytanie gdyby miało się odbyć w najbliższym cyklu crio to kiedy byłaby pierwsza wizyta i orientacyjnie transfer? Cykle naturalne mam dość krótkie ok 25 dni, ovu zazwyczaj max 12-14 dc. Z endo nigdy nie było problemów. Jak widać zagnieżdzenie szwankuje.
-
A będziesz miała na cyklu naturalnym czy sztucznym?
U mnie była wizyta 3dc i estrofem, 13dc progesteron i transfer 18 dc.
Dziewczyny jak jutro zrobię badania na mickiewicza w diagnostyce to one będą jutro? Bo ostatnio progesteron miałam na następny dzień dopiero a wizytę mam w niedzielę. Alab w klinice robi badania w niedziele?
-
Mysza trzymam kciuki, żeby criotransfer się udał! Dziewczyny tu nie raz pisały, że daje lepsze rezultaty niż świeży! Ja też miałam criotransfer i kicia też.
Wydaje mi się, że skoro szłaś długim protokołem to teraz będziesz miała sztuczny cykl. Ja miałam wizytę w 4 dc (estrofem start), 15 dc (progesteron start) i transfer w 20 dc. Ale jeśli normalnie masz krótsze cykle to może u Ciebie będzie jakoś inaczej.
👧 2017 ❤ 👶 2021
-
Nie mam pojęcia czy sztuczny czy naturalny, dr napisała tylko jakie leki odstawić nic nie odpisała na zapytanie o to kiedy ma być wizyta. Jak przyjdzie @ to podpytam jeszcze raz.
MałaHD ja jak robiłam w Alabie to wyniki prg miałam w ten sam dzień. Niby zabezpieczają się mówiąc do 24h ale jak oddajesz do południa to ok 18 już są. Co do diag- nie wiem.
Z tego co pamiętam labo w niedzielę w klinice też jest otwarte ale ręki sobie uciąć nie dam- może zadzwoń? ( ja jeździłam do HCP bo tam całą dobę pracują). -
Mysza wizyta i hormony w 3dc później wizyta w 13-14dc i hormony.
Mała jest w sobotę i niedzielę lab w klinice do południa jak są zabiegi .Mysza1986 lubi tę wiadomość
Starania od 2008 roku 07.02.14 aniołek 13tc 💔
3 IUI , 5IVF
Mrl 0% szczepienia -> 26,1 ( X)-> doszczepianie (I)
17.08 2019 7tc :💔
24.11 2024 transfer + atosiban
1.12. 82b : 192p
5:12 547b: > 160p
9.12 3313b > 160p
14.12 15122b >125p
16.12 ❤️
3.02 prenatalne
url=https://www.tickerfactory.com][/url] -
Mała HD Mickiewicza może wysyłać prog na dąbrowskiego i dlatego się to wydłuża ale dąbrowskiego jest niedaleko od Mickiewicza wiec idź tam to będzie w ten sam dzień. Chyba ze im się aparat zepsujeI i II IVF Medart Poznań
III IVF NOVUM 5.01 transfer 2 groszków, 8dpt-30 11dpt-120, 35dpt mamy
-
MalaHD wrote:Mysza a ty robiłaś te badania w HCP w niedzielę?
Ja akurat odbierałam wyniki ale na stronie www napisane jest że robią badania 7dni w tyg 24h, można też zadzwonić do nich i dopytać na 100%
Widzę po niektórych historiach że po odstawieniu prolutexu/ lutinusa i innych progresteronów @ powinna przyjść tak do ok 3-4 dni?
Próbuję coś zaplanować z życiem zawodowym, żeby coś zarobić na kolejne leczenie a tu trudno tak jak nie wiesz kiedy jaki dzień cyklu wypadnie.
-
Elcia nawet w wynikach jest napisane, że labolatorium dąbrowskiego a ja durna nie pomyślałam żeby tam iść a faktycznie mam rzut beretem, blondynka
Mysza ja po pierwszym nieudanym okres dostałam po 1 dniu bez progesteronu, teraz czekałam 3 dnielcia_aa lubi tę wiadomość
-
gabrysia111 wrote:Mysza, ja ostatni Lutinus wzięłam w czwartek rano, a @ pojawiła się w niedzielę rano. Po antykach czekałam dłużej na @
Ja jak się uda to od razu w tym cyklu chciałabym zrobić crio, a jak się nie powiedzie to chyba zrobię wszystkie możliwe badania (genetyka, immunologia) żeby nie tracić więcej zarodków.
Nie dosyć, że kolejna stymulacja to ogromne obciążenie dla organizmu to jeszcze kolejny raz trzeba opłacić pełną procedurę. -
Mysza planujesz teraz też dwa zarodki brać?Starania od 2008 roku 07.02.14 aniołek 13tc 💔
3 IUI , 5IVF
Mrl 0% szczepienia -> 26,1 ( X)-> doszczepianie (I)
17.08 2019 7tc :💔
24.11 2024 transfer + atosiban
1.12. 82b : 192p
5:12 547b: > 160p
9.12 3313b > 160p
14.12 15122b >125p
16.12 ❤️
3.02 prenatalne
url=https://www.tickerfactory.com][/url] -
anakonda wrote:Mysza planujesz teraz też dwa zarodki brać?
Własnie intensywnie o tym myślę...
Chciałbym maksymalizować szanse, ale jeśli się okaże że coś we mnie jeszcze siedzi ( np. jakieś problemy z immunologią albo konieczna jest dieta BG) to stracę 2 kolejne piękne zarodki z drugiej strony zawsze jest minimalna szansa że się uda... w końcu jeśli chodzi o to co zbadane to mam: niedoczynność tarczycy i podwyższoną prolaktynę czyli nie ma tragedii ( brak endomendy, jajowody drożne, nasienie w normie), także cholera wie o co kaman, że się nie udaje.
Tak naprawdę ciężko ocenić co dalej robić: kolejna stymulacja i procedura pewnie kosztuje tyle co komplet badań genetycznych i immunologicznych. Dopiero się zaczynam orientować w tych kwestiach dla mnie narazie to jakaś abstrakcja i nie wiem za bardzo o co chodzi jak dziewczyny na głównym piszą o szczepieniach etc. ale chyba muszę się w tej kwestii ogarnąć... myślałam lekkomyślnie że nigdy mi to nie będzie potrzebne.