MedArt Poznań
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczyny, dziękuję bardzo za słowa wsparcia i kondolencje!
A88 super! Piękna beta! Gratuluję :*
dżdżownica wrote:A jaki miałaś poziom glukozy na czczo? Bo wolałabym uniknąć robienia krzywej
Mi Pani dr powiedziała, że jeśli HbA1c będę miała wciąż poniżej 5% to nie muszę robić testu obciążenia glukozą. No ale to dopiero zobaczę w lipcu.👧 2017 ❤ 👶 2021
-
nick nieaktualnyAntonna dziekuje :*
Z reszta wszystkim Wam dziekuje za cieple slowa
To moja pierwsza w zyciu beta inna niz 0 i chociaz ciesze sie jak glupia, to tez zdaje sobie sprawe z tego, ze to dopiero drugi, z wielu zakretow do pokonania...Mysza1986 lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny, u mnie znów ekscesy (chyba wyczerpuję całą pulę za Was- wisicie mi kawę ;p) są wyniki drugiego posiewu i okazało się, że znów bakterie w pochwie (Escherichia coli i enterococcus species).
Na smsmy dr odpisała tylko"tak" co tyczyło się zapytania o to czy potrzebny antybiotyk. Na resztę pytań (czy mam jutro podjechac po recpetę itd) odpowiedzi brak... może jutro rano... łudzę się.
Wydaje mi się, że może to mogło być przyczyną plamień a teraz "brzydkiego" śluzu.
Macie jakieś doświadczenia w tym temacie?
Edit: dopiero teraz uświadamiam sobie, że jak brałam antybiotyk na poprzednią bakterię, to żadnych plamien nie było...Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 maja 2017, 22:02
-
Mysza ja nie pamiętam kiedy miałam dobry posiew
na escherichię dr da Ci antybiotuk, podejrzewam, że będzie to ceclor. Dla pocieszenia - mi wychodziły wieeele gorsze rzeczy w posiewie.
Jedź do kliniki w godzinach kiedy jest dr K. Zadzwoń najlepiej do rejestracji i się dowiedz w jakich godzinach jest i podjedź. Jak już będziesz w klinice jedna z Pań poinformuje, że jesteś i albo Ci przyniesie receptę jak pacjent wyjdzie albi dr K sama do Ciebie podejdzie.
Zapewne dostaniesz jeszcze coś dopochwowo no i San Probi. Przy E.coli dobrze pić sok z żurawinyMysza1986 lubi tę wiadomość
-
no infekcje porządaną rzeczą w ciąży nie są, ale niestety są. A maluch na pewno w porządku, daj znać po wizycie. Ech...dziewczyny sił Wam życzę, pamiętam dobrze jaki to jest strach, ale wart tego finału co po nocach spać nie daje.
Dla wszstkich maluszków, tych poza i tych jeszcze w brzuszkach a także tych co to się jeszcze gdzieś na gwieździe wahają (dalej dalej, fajne mamusie czekają) przesyłam najszczersze serdeczne całusy
AnnaNata., MalaHD lubią tę wiadomość
-
Mysza ważne, aby robić posiewy i kontrolować. Najgorsze są nieleczone infekcjem Na szczęście nasza dr robi częste posiewy. W tamtej ciąży infekcji nie miałam ani razu a i tak co druga wizyta to posiew i myślę, że bardzo słusznie. Gro lekarzy nie robi przed GBS i potem się różne rzeczy dzieją jak coś jest i nie daje objawów. Ważne, by trzymać rękę na pulsie.
Mysza1986 lubi tę wiadomość
-
Nula, trudno jest podać konkretną kwotę, bo wiele zależy od tego, jakie dostaniesz leki i badania do zrobienia przed / w trakcie. Mnie samo IUI kosztowało 1100 zł (w cenie były oceny USG). Do tego leki stymulujące, badanie estradiolu i progesteronu oraz leki przepo (Duphaston / Luteina / Lutinus / Clexane itp.)
U dr Kubiaczyk chyba będzie drożej, bo ona zdaję się robi więcej badań krwi i bardziej obstawia lekami po niż Żak.Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 czerwca 2017, 15:18
Nula30 lubi tę wiadomość