MedArt Poznań
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
To pierwszy cykl z monitoringiem, więc nawet nie wiem czy pękały wcześniej. Ogólnie mój problem to za długie i nieregularne cykle.
Wcześniej zmarnowałam czas na lekarza, który powtarzał, że wszystko super i tak mi pyknęły dwa lata bez monitoringu.
Ż wyraźnie powiedział, że owu jeszcze nie było, a na ten niepęknięty pęcherzyk się raczej rozczarował.
Piszę o pracy domowej, bo Ż użył takiego stwierdzenia i w sumie, to mi się spodobało:P Zawsze myślałam, że powinno się
przez trzy dni do dnia owulki, jak go zapytałam, czy dalej mamy próbować, powiedział, że jak chcemy. Wydaje mi się, że po prostu skreślił ten cykl. Dodał, że następny też stymulowany, że cykl za cyklem, może przynieść lepsze efekty.
BTW wszystkie badania, które robiłam do tej pory są prawidłowe, łącznie z drożnością. -
Klopsik, dobrze, że zmieniłaś lekarza. Ja też sporo czasu straciłam na beznadziejnego lekarza. Teraz już dużo więcej wiem i już bym sie tak nie dala. Ja jestem jednak taka że lekarzowi staram ske ufać. A tam za bardzo zaufalam.
Też mam problem z pecherzykami na naturalnych cyklach. A na stymulowanych jest ok, ale i tak nie wychodzi.
Głowa do góry, nowy cykl to nowa szansa
anna_b lubi tę wiadomość
-
Tak cały czas biorę.Mada29 wrote:Lady a bierzesz nadal ten koenzym ubiquinol swansona?
Dzieczyny dziwna sprawa dostałam dzisiaj @... Normalnie jak zawsze od wczoraj miałam bóle myślałam że po punkcji le okazało ię dzisiaj że to @. Normanie krwawię to juz nie plamienie. Może jejek nie było bo mój organizm zaświrował...
Jutro jade do Żaka na wizyte bo chciał żebym przyjechała do niego chyba ma na mnie jakiś plan To sie dowiemy...
04.2013 - Początek starań (5cs z clo
)
2016-2018 3 IUI, 3 IVF żadnego zarodka
Czekamy co los przyniesie...
Los przyniósł nam monionka 18.06 beta 26609 mIU/ml
21.06 - Serduszko pięknie bije
04.02.2019 Jest Blanka
-
nick nieaktualnyLady_E wrote:Tak cały czas biorę.
Dzieczyny dziwna sprawa dostałam dzisiaj @... Normalnie jak zawsze od wczoraj miałam bóle myślałam że po punkcji le okazało ię dzisiaj że to @. Normanie krwawię to juz nie plamienie. Może jejek nie było bo mój organizm zaświrował...
Jutro jade do Żaka na wizyte bo chciał żebym przyjechała do niego chyba ma na mnie jakiś plan To sie dowiemy...
To oby dr Z dobrze Cię poprowadził. Może okres dostalaś po tym że odstawilas progesteron? Bo ja trzy dni po becie i nieudanym transferze dostałam okres bo wszystkie leki odstawilam... a Ty też bierzesz specjalna wit b12 i kwas foliowy? Pytalam się o ten koenzym bo teraz muszę brac tamto i nie wiem czy mogę łączyć to teraz jak mi wyszlo podwyższona homocysteina? -
Mada29 Taak biorę ubichinol, foian i metylokobalamine (b12) wszytko ze swansona. I homocysteina mi ładnie spadła
04.2013 - Początek starań (5cs z clo)
2016-2018 3 IUI, 3 IVF żadnego zarodka
Czekamy co los przyniesie...
Los przyniósł nam monionka 18.06 beta 26609 mIU/ml
21.06 - Serduszko pięknie bije
04.02.2019 Jest Blanka
-
Imbirek91 być może Dobrze by było zmienić stymulację. Ale bardzo się cieszę że tak sie mna zajęli. Czuje troche że jestem wyzwamie teraz dla Żaka:)
04.2013 - Początek starań (5cs z clo)
2016-2018 3 IUI, 3 IVF żadnego zarodka
Czekamy co los przyniesie...
Los przyniósł nam monionka 18.06 beta 26609 mIU/ml
21.06 - Serduszko pięknie bije
04.02.2019 Jest Blanka
-
kornelkornel wrote:Hej,
Wybiegając w przyszłość- orientujecie się czy gdzieś w P-ń można rodzić prywatnie?
Po opowieściach moich znajomych i sióstr wolałabym nie rodzić w państwówkach
Był w teoria że od października, teraz że od połowy listopada ja się niestety nie załapałam i rodziłam w Łodzi w szpitalu pro-familia. Naprawdę polecam, opieka i warunki super. Co najważniejsze mój mąż mógł być non stop z nami, mieliśmy pokój z łazienką tylko dla nas i maluszka
Lady_E, Mada29 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyhej dziewczyny,
mam pytanie czy po nieudanym transferze lekarze robili z wami jakieś podsumowanie co mogło być przyczyną nie powodzenia? Ja próbuje umówić się od 2 tygodni z dr K na taką wizytę, żeby ewentualnie przed kolejnym transferem zrobić jeszcze badania, ale bez skutku. Co tam się dzieje w naszej klinice? Jeszcze takie korki po jej urlopie z końca września?
-
Suselek dr K nie ma prawdopodobnie od 1 do 5, jeszcze w zeszłym tygodniu im wypadło to szkolenie weekendowe i jest jak jest. Natomiast jeśli zadzwonisz i powiesz ze masz 3 dzień cyklu to cię powinni umówić, bo dr jako tako nie robi wizyt na zasadzie "co poszło nie tak" bardziej powie ci w tym 3 dc co masz zbadać i co jeszcze możesz poprawić. Generalnie jeśli zapytasz dlaczego się nie przyjął to uzyskasz odpowiedź ze prawdopodobnie to wina zarodka. I musisz po prostu przyjąć do wiadomości że jednym udaje się za pierwszym razem, innym za kolejnym a jeszcze innym nigdy niemniej dr K zrobi wszystko zebys zaszła ale umawiaj się w 3 dc
No ja przynajmniej mimo mojej bardzo długiej bytności w klinice nie byłam na wizycie pod tytułem "dlaczego się nie udało", zresztą wiesz, że szczerze mówiąc nawet nie wpadłam na to żeby się na takową umówić? po prostu wszystko analizowałyśmy w 3 dniu cyklu następnego i tyle.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 października 2017, 20:41
M&K 2017
M 😍 2020 -
nick nieaktualnyJa ostatnio byłam u dr Z na wizycie bo wypadł mi 3 dzień cyklu no i będziemy podchodzić do drugiej procedury i dostałam zlecone inne badania których jeszcze nie miałam. Narazie mi wyszlo za wysoka homocysteina i czekam na wynik badania mthfr. Dr myślał żeby zmienić i przejść na przygotowania do in vitro na naturalny cykl. U mnie fakt ciąża była ale stwierdził że bliźniaki nie dla mnie i że trzeba inaczej zagrać. Narazie zbijalm homocysteine i jestem na anty.Suselek na pewno dr K przeanalizuje twoją historię jak będziesz na wizycie. A macie jakieś mrozaki jeszcze?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 października 2017, 21:15
-
nick nieaktualny
-
Mada29 wrote:Dzdzownica jak tam Antoni? Grzeczny?
A Ty jak się czujesz po cesarce?
Mało już się tutaj udzielasz..
Kochana Antus jest cudowny jest pogodny, uśmiecha się, ale nocami niestety dokazuje. Słodki ciężar ale jednak ciężar chodzę już do tyłu ze zmeczenia dlatego mało się udzielam.
Po powrocie że szpitala dopadł mnie chyba baby blues, non stop chciało mi się płakać, chodziłam a łzy same leciały. Ale już jest lepiej, chyba hormony już się uspokajają.
A po cc powiem że lepiej niż się spodziewałam i chyba lepiej niż niejadna po sn. Już po tygodniu przestałam brać przeciwbólowe, wyszłam na spacer. Podobno bardzo ładnie mnie zszyli szwami rozpuszczalnymi. Tylko pierwsze wstanie ż łóżka i pierwsza kupa to był horror
Imbirek91, Mada29 lubią tę wiadomość
-
A powiem Wam jeszcze że serce matki się nie myli. Róbcie to co podpowiada Wam intuicja i nie dajcie się przekonywać żadnym lekarzom i ciociom dobra rada. I przy staraniach i w ciąży i przy porodzie.
Ja się uparlam na cc i było dużo osób które przekonywały mnie do sn. Ale jak wiecie za wszelką cenę dopielam swego
A pierwsze słowa jakie usłyszałam od lekarza jak wyjął małego to że jest strasznie owinięty aż 3 razy pepowina i że dłuższej pepowiny nie widział jeszcze. Tak więc przy sn komplikacje murowane. To czego najbardziej się bałam mogło się spełnić.
A tak ma tylko naczyniaki na buzi które mam nadzieję że znikną za 2-3 miesiące. -
nick nieaktualnyDzdzownica to dobrze, że już lepiej! Rozumiem nowe obowiązki się pojawiły i mniej czasu. Tylko nie zapominaj o Nas, śledź nasze losy!
Trzymamy kciuki by Antoś zdrowo rósł! No i oby Mamusi przy nim starczyło siły
Teraz doczytałam o tej pępowinie no to rzeczywiście miałaś intuicje, nawet na usg to nie wyszło? Faktycznie trzeba ten temat przemyśleć... -
Mada29 wrote:Dzdzownica to dobrze, że już lepiej! Rozumiem nowe obowiązki się pojawiły i mniej czasu. Tylko nie zapominaj o Nas, śledź nasze losy!
Trzymamy kciuki by Antoś zdrowo rósł! No i oby Mamusi przy nim starczyło siły
Teraz doczytałam o tej pępowinie no to rzeczywiście miałaś intuicje, nawet na usg to nie wyszło? Faktycznie trzeba ten temat przemyśleć...
Niestety USG tego nie pokazało a przepływy pod koniec dr Kru mierzył na każdej wizycie. Moze pod koniec sie owinal bo strasznie szalał w ostatnie dni. W szpitalu się śmiali że będzie tancerz
Przestanę wchodzić na forum jak już wszystkie urodzicie
Mada29 lubi tę wiadomość
chociaż pewnie w praktyce wyjątki się zdarzają 
