MedArt Poznań
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczyny mam wielki dylemat...
5 doba wypada w środę, a nasza drużyna cały czas się trzyma co oczywiście jest super
Nie wiem ile dotrwa do 5 doby, ale powiedźcie mi proszę wybiegając w niedaleką przyszłość czy zarodki klasy 3 mają szansę się osadzić ? Chodzi mi w tym momencie o biopsje czy warto je badać jeśli będą stanowiły mniejszość, a badanie 5/6 zarodków wynosi 12 tysięcy
-
Liczba w określeniu blastek świadczy tylko o tym w jakim stopniu na daną chwilę blastka jest rozwinieta np. 3aa jest tak samo dobra blastka jak 5aa z tym że piątka już dojrzała i szykuje się do wyjścia z otoczki a 3 jeszcze potrzebuje chwili żeby dojrzeć
ważniejsze są literki
M&K2017
M 😍 2020 -
nick nieaktualnyMy robiliśmy badania genetyczne. Dostałam SMS zapytanie od dr K ile zarodków badany. Mieliśmy ich 6. Ake nawet jakbyśmy się zdecydowali nie badać wszystkich to materiał genetyczny mieli pobrać od wszystkich tylko wyniki badania podać od np. 2. Także można było się zdecydować na badanie 2 a później za jakiś czas pozostałych. Rozumie ze jest to ukłon w stronę par bo badania drogo kosztują. Za 6 zarodków jest 12 000 zł. Jeśli chodzi o klasy to mój bb stał się Aa. Wiec tez trudno powiedzieć które badać. A ty będziesz miała niezły orzech do zgryzienia przy takiej drużynie.
-
Hej dziewczyny, ja jestem dziś 5 dzień po transferze, zarodka po ngs. Pierwszy transfer się nie udał... Mam wrażenie, że i tym razem klapa. Czuję, że okres się zbliża. Zawsze przed boli mnie głowa i tak też jest dzisiaj. Nie mamy więcej prawidłowych zarodków. Trzeba będzie zacząć od nowa.
-
nick nieaktualnyAgatka88 wrote:Hej dziewczyny, ja jestem dziś 5 dzień po transferze, zarodka po ngs. Pierwszy transfer się nie udał... Mam wrażenie, że i tym razem klapa. Czuję, że okres się zbliża. Zawsze przed boli mnie głowa i tak też jest dzisiaj. Nie mamy więcej prawidłowych zarodków. Trzeba będzie zacząć od nowa.
Cześć Agatko!
Wiem, że każda inaczej przechodzi czas po transferze. Jedne nic nie czuja, drugie mają bóle jak na okres i się udaję. Ja wiem po sobie a jestem po trzech transferach. I tak po pierwszym czułam się jak na okres i beta dobra, drugi transfer dwa pierwsze dni bole pod brzuchem a potem cisza beta 0 a trzeci bóle takie, że nie mogłam w nocy spać, nie wiedziałam jak się ułożyć by spać beta prawie 74. Teraz czekam na serduszkoa po pierwszym transferze też się tak czulaś? nie ma żadnej roznicy? Nie trać nadziei, już w środę beta! Trzymam kciuki! Choć wiem co przezywasz! Skoro wiesz ze zarodek zdrowy to powinna byc wieksza szansa powodzenia!
Oczywiście daj znać jak beta!Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 grudnia 2017, 19:47
-
Ostatnio miałam plamienie w 6 dpt, a jutro 6 dzień. Oby to bylo tylko źle przeczucie, ale jakoś nie mogę się przełamać żeby uwierzyć że może być dobrze tym razem. Tyle porażek po drodze że trudno wierzyć. Jeszcze dwa dni i wszystko będzie wiadomo. Gratuluję Mada, podczytuje Was na bieżąco i trzymam kciuki. W środę dam znać co ze mną. Pozdrawiam
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 grudnia 2017, 20:07
-
Agatka88 wrote:Hej dziewczyny, ja jestem dziś 5 dzień po transferze, zarodka po ngs. Pierwszy transfer się nie udał... Mam wrażenie, że i tym razem klapa. Czuję, że okres się zbliża. Zawsze przed boli mnie głowa i tak też jest dzisiaj. Nie mamy więcej prawidłowych zarodków. Trzeba będzie zacząć od nowa.
Ja 7dpt miałam od rana bóle jak na okres i plamienie - ewidentnie 1 dzien okresu. I już napisałam nawet do dr K ze się nie udało a ona mi tylko napisała "proszę czekać na wynik bety". Wyobraź sobie jak się zdziwiłam jak się okazało że beta wysoka
Spokojnie czekaj na bete i objawami się nie przejmuj -
Agatka88, nie ma sie co nastawiac, kazdy objaw swiadczacy za miesiaczka moze rowniez byc zwiastunem ciazy.Trzeba myslec pozytywnie! Daj znac w srode, trzymamy kciuki!
KornelKornel, silna druzyna+1 rezerwowy rosnie! Super!
Mam pytanie bo juz sie zgubilam dr Z bedzie dostepny w styczniu? -
nick nieaktualnyJaMama84 wrote:Agatka88, nie ma sie co nastawiac, kazdy objaw swiadczacy za miesiaczka moze rowniez byc zwiastunem ciazy.Trzeba myslec pozytywnie! Daj znac w srode, trzymamy kciuki!
KornelKornel, silna druzyna+1 rezerwowy rosnie! Super!
Mam pytanie bo juz sie zgubilam dr Z bedzie dostepny w styczniu?
Jeśli dobrze pamiętam to po 21.01 dopiero? Jeśli nie to mnie poprawcie dziewczyny... -
gabrysia111 wrote:Nadmiar progesteronu może powodować wady układu moczowego u dziecka, szczególnie u chłopców. Wydaje mi się, że jeśli są wg badań niedobory, to chyba lepiej ten progesteron przyjmować.
Ja do niedawna brałam luteinę (wcześniej Duphaston) i Pan dr mi powiedział, że na tym etapie (bodajże 33tc to był) to już trochę dolewanie szklanki wody do oceanu, choć niby u niektórych pacjentek Luteina zmniejsza skurcze (choć to naukowo niepotwierdzone, być może działa bardziej jak placebo)
Tak, doczytałam w międzyczasie, że może powodować spodziectwo i chłopców. Nie wiem dlaczego odnoszono to głównie do Duphastonu, ale nie jestem mocna w tych progesteronach.
Może jak placebo, na mnie chyba też tak działa. -
anna_b wrote:Ja cały czas na duphastonie, wiec myślę, że gdyby progesteron był szkodliwy to by duphastonu nie przepisywali.
Pewnie tak, ale jak pisałam wyżej, o związkach Dupahstonu ze spodziectwem coś znalazłam.
Ale to pewnie jakieś rzadkie przypadki, sama dość długo przyjmowałam progesteron, w zasadzie jeszcze przyjmuję.
A dlaczego nadal masz zalecenie brania Duphastonu?Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 grudnia 2017, 21:54
-
Lena1 wrote:Pewnie tak, ale jak pisałam wyżej, o związkach Dupahstonu ze spodziectwem coś znalazłam.
Ale to pewnie jakieś rzadkie przypadki, sama dość długo przyjmowałam progesteron, w zasadzie jeszcze przyjmuję.
A dlaczego nadal masz zalecenie brania Duphastonu?
Chyba na skurczowe bóle w podbrzuszu, ale szczerze to nie dopytałam:/ Dr kazała kontynuować to bioręNa następnej wizycie muszę koniecznie dopytać.
Lena1 lubi tę wiadomość