MedArt Poznań
-
WIADOMOŚĆ
-
Lena1 wrote:Czy mogłabym poprosić dane położnej na priv, bo mimo że chciałabym rodzić na Polnej nie przygotowałam sie jeszcze w tym zakresie? Może jeszcze tam pracuje?
Lena1 lubi tę wiadomość
-
JaMama84, ja nie będę mieć położnej ani lekarza, a podejrzewam, że to nieco zmienia w podejściu personelu. Absolutnie nie mówię nic złego o Polnej, ale wolałabym jednak tam nie rodzić
[/QUOTE]
Dlatego, zaznaczylam, ze rodzilam ze swoja polozna. Trudno mi powiedziec jakby bylo gdybym tam nikgo nie miala bo opinie sa rozne. Natomiast jezeli chodzi o Sw. Rodzine nigdy nie slyszalam, zeby ktos narzekał.gabrysia111 lubi tę wiadomość
-
Imbirek91 wrote:A tak z ciekawości czemu polna a nie św rodziny jak taka moda na sw zapanowała? Mi jest to na przykład obojętne już w tej chwili, byle by mnie wepchnęli gdzieś na oddział ze 'swoim' lekarzem który mnie weźmie pod opiekę i jak przyjdzie pora zrobi tę cc bo każdy szpital ma swoje wady i zalety tak naprawdę
Stawiam na Polną, gdyż być może uda mi się znajomego lekarza spotkać, choć z porodem może być różnie. Św. Rodzina ma bardzo dobre opinie, więc nie wiem, czy dobrze robię
-
Campari wrote:U mnie szyjka skracała się od 16tyg. Od tego czasu leżalam. W 36tyg odpadł czop i na ktg ukazały się piękne, regularne skurcze porodowe. Ralanium już niewiele pomogło bo w nocy wylądowałam na porodówce.
Szyjka się skracała, czyli faktycznie było mniej niż te 3 cm?
To widocznie już tak miało być z tym porodem, ale jak rozumiem, wszystko dobrze się skończyło.Czy Pawełek musiał być w inkubatorze? Poród naturalny?
-
Moim zdaniem dobrze jest rodzic w szpitalu w ktorym pracuje gin prowadzacy ciaze czy znajomy bo w razie komplikacji, braku miejsc i innych problemow zawsze mozna zadzwonic i poprosic o wsparcie. Generalnie jestem przeciwnikiem takich procedur, natomiast jest to norma w polskich szpitalach
-
JaMama84 wrote:Moim zdaniem dobrze jest rodzic w szpitalu w ktorym pracuje gin prowadzacy ciaze czy znajomy bo w razie komplikacji, braku miejsc i innych problemow zawsze mozna zadzwonic i poprosic o wsparcie. Generalnie jestem przeciwnikiem takich procedur, natomiast jest to norma w polskich szpitalach
-
A to prawda:) zycze Wam dziewczyny ekspresowych porodow, pamietajcie, ze bol siedzi w glowie, trzeba sie nastawic, ze bedzie bolec i to okrutnie, ale nagroda jest niewyobrazalnie cudna! Moj prog bolu rowny jest zeru (zastrzyki z puregonu robi mi maz, a ja leze i zaslaniam twarz poduszka), a wyjezdzajac z porodowki mowilam, ze moge rodzic raz w tygodniu!
gabrysia111 lubi tę wiadomość
-
Lena1 wrote:Szyjka się skracała, czyli faktycznie było mniej niż te 3 cm?
To widocznie już tak miało być z tym porodem, ale jak rozumiem, wszystko dobrze się skończyło.Czy Pawełek musiał być w inkubatorze? Poród naturalny?
nie był. Urodził się z ładną wagą, zdrowy. Leżał za to na lampie...ale to już inna historia. Nie będę zaśmiecać wątku
-
nick nieaktualnyAnakonda napisała: Ja wizytę mam we wtorek a transfer prawdopodobnie za tydzień. Susełek i Wiwi a Wy?
Ja mam wizytę w piątek a transfer by wypadał koło Świąt, ale homocysteina nadal wysoka. 14 to chyba za dużo na transfer? Mam tylko 2 tygodnie żeby zbić. Chociaż metylowane witaminy biorę od czerwca. Mam pić jeszcze sok z buraka kiszonego i brac betaine 2 razy dziennie i 0 kawy. Może się uda.
-
nick nieaktualny
-
susełek wrote:Anakonda napisała: Ja wizytę mam we wtorek a transfer prawdopodobnie za tydzień. Susełek i Wiwi a Wy?
Ja mam wizytę w piątek a transfer by wypadał koło Świąt, ale homocysteina nadal wysoka. 14 to chyba za dużo na transfer? Mam tylko 2 tygodnie żeby zbić. Chociaż metylowane witaminy biorę od czerwca. Mam pić jeszcze sok z buraka kiszonego i brac betaine 2 razy dziennie i 0 kawy. Może się uda.
edit ja wizytę mam jutro i powinnam wiedzieć czy coś ruszyło czy nie ewentualny transfer pewnie koło weekendu ale raczej w to wątpię.Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 grudnia 2017, 13:24
Mysza1986 lubi tę wiadomość
Starania od 2008 roku 07.02.14 aniołek 13tc 💔
3 IUI , 5IVF
Mrl 0% szczepienia -> 26,1 ( X)-> doszczepianie (I)
17.08 2019 7tc :💔
24.11 2024 transfer + atosiban
1.12. 82b : 192p
5:12 547b: > 160p
9.12 3313b > 160p
14.12 15122b >125p
16.12 ❤️
3.02 prenatalne
url=https://www.tickerfactory.com][/url]
-
nick nieaktualnychyba brałam za mała dawkę wit. b12 bo tylko 500, kupiłam już sobie 2500 i bede brała co 2 dzień. Myslę, że dr przed samym trnasferem każe mi powtórzyć tę homocysteinę i jak bedzie za dużo to przełożymy. Ja badania robiłam w medarcie i nie byłam na czczo więc moze wyszły trochę zawyżone. Za wynikami czekałam 2 dni, więc może za długo przetrzymali tą krew. Teraz pojade do szpitala HCP.
-
Dziewczyny ile dni po punkcji powinnam dostać okres? W poprzednik IVF dostałam w 4 dzien po. Dzisiaj 6 dzień po i cisza. Wzięłam teraz 2 zasrzyki prolutexu może on zadziałał?
04.2013 - Początek starań (5cs z clo)
2016-2018 3 IUI, 3 IVF żadnego zarodka
Czekamy co los przyniesie...
Los przyniósł nam monionka 18.06 beta 26609 mIU/ml
21.06 - Serduszko pięknie bije
04.02.2019 Jest Blanka
-
Lady_E wrote:Dziewczyny ile dni po punkcji powinnam dostać okres? W poprzednik IVF dostałam w 4 dzien po. Dzisiaj 6 dzień po i cisza. Wzięłam teraz 2 zasrzyki prolutexu może on zadziałał?
Suselek zwiększ witaminę i powinna spadać jeśli jesteś u dr K pewnie będzie powtarzać wynik .Starania od 2008 roku 07.02.14 aniołek 13tc 💔
3 IUI , 5IVF
Mrl 0% szczepienia -> 26,1 ( X)-> doszczepianie (I)
17.08 2019 7tc :💔
24.11 2024 transfer + atosiban
1.12. 82b : 192p
5:12 547b: > 160p
9.12 3313b > 160p
14.12 15122b >125p
16.12 ❤️
3.02 prenatalne
url=https://www.tickerfactory.com][/url]