X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną MedArt Poznań
Odpowiedz

MedArt Poznań

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 grudnia 2017, 21:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    Oby grudzień był dla Was magiczny dziewczyny i sprezentował Wam wszystkim pozytywne bety :)

    Mada, a Tobie bijącego serducha życzę :)

    Ja mam wizytę 22.12 i to dokładnie koniec I trymestru. Jeżeli wszystko będzie dobrze w Wigilię dowie się rodzina, już nie mogę się doczekać :)

    Mada29, JaMama84, Alberta lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 grudnia 2017, 21:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moly wrote:
    Oby grudzień był dla Was magiczny dziewczyny i sprezentował Wam wszystkim pozytywne bety :)

    Mada, a Tobie bijącego serducha życzę :)

    Ja mam wizytę 22.12 i to dokładnie koniec I trymestru. Jeżeli wszystko będzie dobrze w Wigilię dowie się rodzina, już nie mogę się doczekać :)

    Jaaa ale fajna wiadomość na święta! Też bym tak zrobiła :)tylko u mnie to za wcześnie by było ;) a to będzie już to pierwsze badanie prenatalne? a powiedź pracujesz jeszcze czy siedzisz na L4?

  • gabrysia111 Autorytet
    Postów: 805 351

    Wysłany: 8 grudnia 2017, 21:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MalaHD serdeczne gratulacje :) Zdrówka!

    Za wszystkie dziewczyny niezmiennie trzymam kciuki!

    MalaHD lubi tę wiadomość

    l22ntv73m8tqf2yc.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 grudnia 2017, 21:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mada29 wrote:
    Jaaa ale fajna wiadomość na święta! Też bym tak zrobiła :)tylko u mnie to za wcześnie by było ;) a to będzie już to pierwsze badanie prenatalne? a powiedź pracujesz jeszcze czy siedzisz na L4?

    Badanie prenatalne mam 2 stycznia, ale umówiliśmy się z partnerem, że czekamy do końca I trymestru z nowiną. Ja to najchętniej już bym wszystkim powiedziała po pozytywnej becie ale rozsądek wziął górę. Pierwsze święta bez wiadomo jakich życzeń ;)

    Po transferze wzięłam L4 na 2 tygodnie i po pozytywnej becie już do pracy nie wróciłam :)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 grudnia 2017, 21:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moly wrote:
    Badanie prenatalne mam 2 stycznia, ale umówiliśmy się z partnerem, że czekamy do końca I trymestru z nowiną. Ja to najchętniej już bym wszystkim powiedziała po pozytywnej becie ale rozsądek wziął górę. Pierwsze święta bez wiadomo jakich życzeń ;)

    Po transferze wzięłam L4 na 2 tygodnie i po pozytywnej becie już do pracy nie wróciłam :)

    A no to tak jak ja. Będę dalej ciągnęła L4.
    My w pierwszej ciąży się ucieszyliśmy i wszystkim powiedzieliśmy i po 2 tygodniach odkręcanie, że ciąży nie ma... to jest dopiero masakra. Więc gdyby się teraz udało to tak szybko nie powiemy. Ja tak myślałam, że po prenatalnych dopiero ale nie wiem czy bym wytrzymała ;)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 grudnia 2017, 21:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MalaHD gratulacje wszystkiego dobrego dla Ciebie i maleństwa.

    Moly ale szybko zleciało, pamiętam jak dziś jak stresowałaś się przed transferem.
    Fajny dzień na powiedzenie rodzinie. Naprawdę zazdoszcze :)

    JaMama84 ja na wyniki badań genetycznych czekałam 9 dni od punkcji.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 grudnia 2017, 21:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mada29 wrote:
    A no to tak jak ja. Będę dalej ciągnęła L4.
    My w pierwszej ciąży się ucieszyliśmy i wszystkim powiedzieliśmy i po 2 tygodniach odkręcanie, że ciąży nie ma... to jest dopiero masakra. Więc gdyby się teraz udało to tak szybko nie powiemy. Ja tak myślałam, że po prenatalnych dopiero ale nie wiem czy bym wytrzymała ;)

    Przy pierwszej ciąży zaraz po pozytywnej becie objechaliśmy rodziców i rodzeństwo. Rozmawialiśmy o pokoiku, imionach itd, a w niecały tydzień było po wszystkim więc niestety wiem o czym piszesz.
    Może gdyby nie było teraz świąt to byśmy do tych prenatalnych wytrzymali ale nie wyobrażam sobie siedzieć cicho przez ten świąteczny czas z taką nowiną ;)

  • kornelkornel Autorytet
    Postów: 491 260

    Wysłany: 8 grudnia 2017, 21:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    JaMama84 wrote:
    Mada29, pieknie beta przyrasta!
    Kornelkornel, czekamy na wiesci, ile macie zarodkow, bedziecie robic ngs?
    Mam pytanie czy jak sie robi genetyke zarodkow ile sie czeka na wyniki, podaja "swiezaki" czy trzeba czekac do kolejnego cyklu na transfer?

    Tak robimy, bo to w końcu decyzja na całe życie:)

    klz9krhmyflvohw4.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 grudnia 2017, 21:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    susełek wrote:
    Moly ale szybko zleciało, pamiętam jak dziś jak stresowałaś się przed transferem.
    Fajny dzień na powiedzenie rodzinie. Naprawdę zazdoszcze :)

    susełek niby szybko zleciało, ale ja tak naprawdę odhaczam każdy pojedynczy dzień w kalendarzu i tak już chyba będzie do końca ciąży :)

  • anna_b Ekspertka
    Postów: 214 78

    Wysłany: 8 grudnia 2017, 22:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moly wrote:
    Przy pierwszej ciąży zaraz po pozytywnej becie objechaliśmy rodziców i rodzeństwo. Rozmawialiśmy o pokoiku, imionach itd, a w niecały tydzień było po wszystkim więc niestety wiem o czym piszesz.
    Może gdyby nie było teraz świąt to byśmy do tych prenatalnych wytrzymali ale nie wyobrażam sobie siedzieć cicho przez ten świąteczny czas z taką nowiną ;)

    Moly ale będziecie mieć radosne Święta :)

    Mada29 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 grudnia 2017, 22:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    anna_b wrote:
    Moly ale będziecie mieć radosne Święta :)


    Zdecydowanie tak :)

  • Lena1 Przyjaciółka
    Postów: 76 24

    Wysłany: 8 grudnia 2017, 22:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Imbirek91 wrote:
    Lena a ty też masz przypadkiem zamiar rodzić w św rodzinie? :) to muszę czym prędzej lecieć sobie jednak zająć to łóżko :D co prawda ty z jednym maluchem spokojnie powinnaś dociagnąć do terminu lub w jego okolice ale nigdy nie wiadomo czy nie staniesz się moją konkurencją do łóżeczka na pato :D nie no żartuję oczywiście, siedź jak najdłużej w domu i najlepiej szpital zahacz tylko na poród :)
    Nasza Mała pozamykana czyżby się otwarła, czy takich rozrywek ci tam na pato dostarczają że nie masz czasu nas poinformować cóż tam słychać w szpitaliku? Otwarty, zamknięty? :D


    Planuję na Polnej :) ale jak widzisz, boje się, czy dociągnę.:) a Ty który tydzień i czy cięcie pewnez/

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 grudnia 2017, 22:50

  • Lena1 Przyjaciółka
    Postów: 76 24

    Wysłany: 8 grudnia 2017, 22:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Campari wrote:
    Lena1 ja się wypowiem nie tylko jako mama, ktora to relanium wzięła, ale tez jako specjalista. Relanium jest lekiem psychotropowym, uspokajającym o działaniu nasennym i przeciwdrgawkowym oraz rozluźniającym mieśnie, w tym mięsień macicy. Nie wolno po zażyciu tego leku prowadzić bo jest się, mówiac oględnie-zwyczajnie naćpanym ;-). Rozumiem doskonale Twój lęk, ponieważ dr chciała mi to relanium juz dawno dawno w ciaży ,,wcisnąć” a ja się zapierałam nogami i rękami. Jednak kiedy mały pchał się na świat ciut za wcześnie zdecydowałam się, doktor mnie uspokajała i niemal swoją głową gwarantowała bezpieczeństwo.

    Dzięki za uspokojenie. A w którym tygodniu urodziłaś i co się działo? Skurcze czy krótka szyjka?

  • Imbirek91 Autorytet
    Postów: 1081 714

    Wysłany: 9 grudnia 2017, 07:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lena1 wrote:
    Planuję na Polnej :) ale jak widzisz, boje się, czy dociągnę.:) a Ty który tydzień i czy cięcie pewnez/

    Dociągniesz, Dociągniesz :) a ja jestem dokładnie na tym samym etapie co ty, ale raczej w szpitalu spotkasz się z Gabi nie ze mną :) tzn.Gabi chyba o Raszei myślała, ale w obecnym stanie ruchu na porodówkach to 'myślał kogut o niedzieli a w sobotę mu łeb odcięli' :) a ja teoretycznie nie musiałbym mieć cc ale dr K i zresztą dr ordynator ze Św mówili że są zwolennikami cc więc teraz też gra się toczy o ty czy tam gdzie trafię też będą mieli takie zdanie czy mi będą kazali rodzić naturalnie a nie chcę tego, bo boję się po pierwsze jak to przebiegnie a po drugie znając życie i tak jeden by się urodził SN a drugi cc więc dziękuję za takie atrakcje :)
    A tak z ciekawości czemu polna a nie św rodziny jak taka moda na sw zapanowała? Mi jest to na przykład obojętne już w tej chwili, byle by mnie wepchnęli gdzieś na oddział ze 'swoim' lekarzem który mnie weźmie pod opiekę i jak przyjdzie pora zrobi tę cc bo każdy szpital ma swoje wady i zalety tak naprawdę :)

    gabrysia111 lubi tę wiadomość

    M&K <3 2017
    M 😍 2020
  • Imbirek91 Autorytet
    Postów: 1081 714

    Wysłany: 9 grudnia 2017, 10:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mała jak tu zajrzysz to przyjmij moje zaproszenie bo mam pytań kilka :)

    M&K <3 2017
    M 😍 2020
  • MalaHD Autorytet
    Postów: 3240 2101

    Wysłany: 9 grudnia 2017, 10:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    zaakceptowane :)

    klz9jw4z5xllyqdn.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 grudnia 2017, 10:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moly napisała susełek niby szybko zleciało, ale ja tak naprawdę odhaczam każdy pojedynczy dzień w kalendarzu i tak już chyba będzie do końca ciąży :)[/QUOTE]

    Moly rozumiem Cię lepiej niż myślisz. Jak człowiek przejdzie to wszystko to nie wyobrażam sobie, żeby nie był choć trochę przewrażliwiony. Ja podejrzewam,że bez relanium nie pociągnę. A ty jak radzisz sobie ze stresem?

    Mimo wszystko zazdroszę bo ja choć 8 lat po ślubie, nigdy nie ujrzałam chociażby pozytywnej bety. Więc czasami sobie myślę że się nigdy nie uda.

  • Campari Autorytet
    Postów: 1271 471

    Wysłany: 9 grudnia 2017, 11:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lena1 wrote:
    Dzięki za uspokojenie. A w którym tygodniu urodziłaś i co się działo? Skurcze czy krótka szyjka?
    U mnie szyjka skracała się od 16tyg. Od tego czasu leżalam. W 36tyg odpadł czop i na ktg ukazały się piękne, regularne skurcze porodowe. Ralanium już niewiele pomogło bo w nocy wylądowałam na porodówce.

    r9bzabd.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 grudnia 2017, 12:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    susełek wrote:

    Moly rozumiem Cię lepiej niż myślisz. Jak człowiek przejdzie to wszystko to nie wyobrażam sobie, żeby nie był choć trochę przewrażliwiony. Ja podejrzewam,że bez relanium nie pociągnę. A ty jak radzisz sobie ze stresem?

    Mimo wszystko zazdroszę bo ja choć 8 lat po ślubie, nigdy nie ujrzałam chociażby pozytywnej bety. Więc czasami sobie myślę że się nigdy nie uda.

    Szczerze mówiąc "przywykłam" do tego stresu. To nie jest tak, że codziennie się pocę ze strachu tylko z tyłu głowy się zadomowił niepokój i pewnie zostanie do końca ciąży. Taki prawdziwy stres mam tylko jak jedziemy na wizytę, a że droga trwa około 2 godzin to zdążę trochę popanikować ;)
    Takie myśli ma pewnie każda z nas więc to normalne. Jak mnie diagnozowali w szpitalu (całkowity zanik miesiączki, który trwał latami) to Pani doktor oglądając moje wyniki hormonów podsumowała, że są tragiczne i ona nie widzi szans na zajście w ciążę. Przez miesiąc wiadro łez dzień w dzień. W lutym pierwsza wizyta w klinice. 1 inseminacja (ciąża biochemiczna), 2 inseminacja nie doszła do skutku, jajeczko uciekło. W październiku pierwszy transfer in vitro i jest ciąża więc myślę, że na każdego musi być jakiś sposób ;)
    MedArt to skuteczna klinika i ja wierzę, że każda z nas zobaczy w końcu tą upragnioną pozytywną betę więc wszystko jeszcze przed Tobą. Z całego serca Ci tego życzę :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 grudnia 2017, 12:51

  • JaMama84 Autorytet
    Postów: 304 129

    Wysłany: 9 grudnia 2017, 12:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, rodzilam na polnej i bylam naprawde zadowolona, co prawda bylo to 2015, wtedy mozna bylo miec swoja polozna, ale mam mnostwo znajomych, ktore z marszu znalazly sie na porodowce przy polnej i tez byly zadowolone. Nie ma sie co bac tego szpitala, no i przede wszystkim co bylo moim podstawowym kryterium wyboru, to najleszy sprzet do ratowania takich Maluszkow.

‹‹ 673 674 675 676 677 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Prolaktyna a zajście w ciążę. Jak regulować poziom tego hormonu?

Prolaktyna to bardzo ważny hormon zarówno na etapie starań o dziecko, w ciąży, jak i po porodzie. Jakie są normy stężenia prolaktyny? Kiedy jej poziom może utrudniać zajście w ciążę i co robić w takiej sytuacji? 

CZYTAJ WIĘCEJ

7 pytań o poród, których wiele kobiet wstydzi się zadać!

Poród zbliża się wielkimi krokami, a w Twojej głowie w dalszym ciągu kłębią się pytania, których wstydzisz się zadać? Niektóre tematy są na tyle krępujące, że ciężko je poruszyć z partnerem,  na rutynowej wizycie u lekarza, czy przy kawie z koleżankami…Nadszedł jednak czas, żeby rozwiać Twoje wątpliwości! Przeczytaj odpowiedzi na 7 najbardziej wstydliwych pytań związanych z porodem.

CZYTAJ WIĘCEJ

Czego nie jeść  w ciąży - 7 produktów zabronionych

Ciąża to okres wzrostu apetytu i wielu zachcianek kulinarnych. Czy oznacza to zatem, że możesz pozwolić sobie na wszystko i jeść do woli? Niestety nie. Zapoznaj się czego nie jeść w ciąży, aby zachować bezpieczeństwo dla rozwijającego się płodu. 

CZYTAJ WIĘCEJ