MedArt Poznań
-
WIADOMOŚĆ
-
MedA wrote:Blacbrunette dobrze będzie Ja wtedy kiedy pobrano mi 8 komórek miałam 2 zarodki, a jak pobrano 18 to tylko 1 więc to nie jest powiedziane, bo mogą ci się wszystkie zapłodnić i rozwinąć i będziesz miała aż 7 maluszków! Nie przejmuj się na zapas
Kata przypominam Ci, że ja też walczę , tak jak ty, tyle, że u mnie nie idzie nic, tak jak powinno - mówiłaś, że zazdrościsz mi, że mogę mieć inseminację, jak nie zdążymy pobrać komórek - otóż nie mogę mieć, bo progesteron skoczył a i endo cienkie jest, więc jak nie zdążymy pobrać to znów mam miesiąc do tyłu, a że Pani dr nie zrobi mi crio pewnie bez antykoncepcji, a jak skończę te nieszczęsne tabsy to jej akurat nie będzie to crio będę miała przy dobrych wiatrach dopiero w grudniu, chociaż liczyłam zaczynając in vitro na to, że do końca roku uwinę się z 3 podejściami, a tak - jesteśmy już za połową roku, miałam tylko 1 transfer, ta stymulacja to kolejna porażka i obawiam się, że nic z niej nie będzie, bo dziś dopiero biorę Ovitrelle (po 18 dniach stymualcji!) i znając moje szczęście nie zdążymy pobrać pęcherzyków, a inseminacja stoi pod wielkim znakiem zapytania (w zasadzie już jest pozamiatane). Także głowa do góry i walczymy!
Gratuluję AnnaNata! Mam nadzieję, że i mi i Katarince uda się do Was ciężarnych dołączyć, zanim wasze maluszki pojawią się na świecie
Pewnie ze się uda, walcz dalej i bądź dobrej mysli.I IVF - transfer 7.08. 1 blastka 5AA - 7dpt Beta - 52, 9dpt -120, 1.09. Mamy ❤ maluszka
3 sniezynki
30.04.17 synus 3464kg 58cm -
Moja beta dzisiaj w 9dpt 120 ❤
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 sierpnia 2016, 11:43
MedA, Ainaa, ladybirth lubią tę wiadomość
I IVF - transfer 7.08. 1 blastka 5AA - 7dpt Beta - 52, 9dpt -120, 1.09. Mamy ❤ maluszka
3 sniezynki
30.04.17 synus 3464kg 58cm -
Informuje - z 7 pobranych 4 były dobre a zaplodnily się prawidłowo 3
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 sierpnia 2016, 13:36
Ainaa lubi tę wiadomość
Czerwiec 2014 - HSG
Grudzień 2015 - laparoskopia i histeroskopia
Jajowody drożne, endometrioza I stopnia
Lipiec 2016 - start IVF
3 zarodki, 2 mrozaki, 1 transfer -
nick nieaktualny
-
MedA wrote:Trzymam kciuki, żeby były z nich śliczne zarodeczki Hodujecie do blastki, czy wcześniej transfer?
Na razie szczerze mówiąc nie wiem nic. Kontakt z dr dziś utrudniony bo mają mega dużo zabiegów. Dostałam tylko sms z informacja a jutro mam dzwonić i umówić się na transfer. Wczesnej co prawda dr coś wspominał ze w 5 dniu będzie transfer. Jestem jesżyczę trochę "zielona" w temacie i nie wiem czy to dobrze czy nie?Czerwiec 2014 - HSG
Grudzień 2015 - laparoskopia i histeroskopia
Jajowody drożne, endometrioza I stopnia
Lipiec 2016 - start IVF
3 zarodki, 2 mrozaki, 1 transfer -
nick nieaktualnyPani dr w obu stymulacjach hodowała mi do stadium blastocysty i w sumie na początku byłam trochę zła, że tak długo je trzyma na szkiełku i tyle mi odpadło, ale z drugiej strony jakby mi podano zarodek np. w 3 dobie i przestałby się rozwijać zaraz po podaniu, to chyba wolę hodowlę do blastocysty, chociaż zdania są podzielone w środowisku lekarskim co do tego, kiedy podawać i czy zarodek, który przestał się rozwijać na szkiełku rozwinął by się w macicy... Także musisz się zdać na Pana dr
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 sierpnia 2016, 13:48
-
MedA wrote:Pani dr w obu stymulacjach hodowała mi do stadium blastocysty i w sumie na początku byłam trochę zła, że tak długo je trzyma na szkiełku i tyle mi odpadło, ale z drugiej strony jakby mi podano zarodek np. w 3 dobie i przestałby się rozwijać zaraz po podaniu, to chyba wolę hodowlę do blastocysty, chociaż zdania są podzielone w środowisku lekarskim co do tego, kiedy podawać i czy zarodek, który przestał się rozwijać na szkiełku rozwinął by się w macicy... Także musisz się zdać na Pana dr
To w takim razie pozostaje czekać wcześniej w ogóle się nie denerwowałam a teraz to sama siebie nie poznaje. A było tak spokojnie MedA a co było u Ciebie powodem ze transfery nie wyszły?Czerwiec 2014 - HSG
Grudzień 2015 - laparoskopia i histeroskopia
Jajowody drożne, endometrioza I stopnia
Lipiec 2016 - start IVF
3 zarodki, 2 mrozaki, 1 transfer -
nick nieaktualnyTransfer miałam na razie dopiero jeden, mimo, że zaczęliśmy przygotowania do in vitro w styczniu, po nieudanej inseminacji i nie robiliśmy sobie przerw, tylko działamy według rozpiski Pani dr - nawet sama się ostatnio dziwiła, że tak do niej jeżdżę i jeżdżę, a na razie tylko jeden transfer był to ciężko powiedzieć dlaczego transfer nie wyszedł, być może z powodu wady endometrium, która została wykryta przy okazji 2 punkcji, albo i po prostu to nie był czas odpowiedni, co prawda beta wzrosła, ale to była ciąża biochemiczna
Życzę Ci, żeby pierwszy transfer był tym jedynym, ale jednak trzeba pamiętać, że in vitro nie daje nawet 50% pewności, że się uda i będzie ciąża, mimo, że wydaje ci się, że bierzesz te tony lekarstw i musi się udać. A też się denerwuję, w zasadzie czekanie na to, czy chociaż jeden zarodek wytrzyma do 5 doby jest dla mnie najbardziej stresującym czasem podczas całej procedury Nawet później, przed betą się tak nie denerwowałam. -
nick nieaktualny
-
MedA jeszcze rosną, ale wciąż całą 3 z nami w niedziele mamy 5 dobę. Jutro dokładnie dogadamy co i jak. Kiedy dowiemy się jakie są zarodki? Chodzi mi o ta numerację która się posługuje cie np 4AA itp.
A ja na prolutexie i juz mam zrosty na brzuchu. Ale czego się nie robi mam nadzieje ze jak cały czas ładnie rosną na szkiełku to wszystkie zostaną z nami do końcaAnnaNata. lubi tę wiadomość
Czerwiec 2014 - HSG
Grudzień 2015 - laparoskopia i histeroskopia
Jajowody drożne, endometrioza I stopnia
Lipiec 2016 - start IVF
3 zarodki, 2 mrozaki, 1 transfer -
nick nieaktualnyTo ekstra, że 3 się dzielnie trzyma! O zarodkach opowie ci Pani biolog przed transferem. Ja miałam Prolutex dopiero po transferze i do tego Clexane, a między punkcją a transferem Lutinus, ale najgorsze dla mnie były właśnie zastrzyki z Clexane bo bolały mnie bardzo
-
A po transferze zapewne zalecane jest leżenie prawda?
Jakaś dieta również? Czytałam ze tutaj dziewczyny dietę bialkkowa miały, jakieś izotoniki, mi dr nic o tym nie wspomniał. Tylko czerwone wino zaleciłCzerwiec 2014 - HSG
Grudzień 2015 - laparoskopia i histeroskopia
Jajowody drożne, endometrioza I stopnia
Lipiec 2016 - start IVF
3 zarodki, 2 mrozaki, 1 transfer -
nick nieaktualnyJa miałam białko i izotoniki głównie w czasie stymulacji A nie, nie leżałam, pracę mam biurową więc i tak większość dnia siedzę a poza tym uważam, że jeśli zarodek będzie miał się przyjąć to się przyjmie bez względu na to czy będę leżeć, czy siedzieć przy biurku. Zresztą Pani dr nic o leżeniu po transferze nie mówiła, a jakbym miała brać urlop co stymulacja i transfer to równie dobrze mogłabym pracę rzucić
anakonda lubi tę wiadomość
-
MedA jestem tego samego zdania bo co bym nie robiła to jeśli będzie miało się udać to się uda nawet zwisając z sufitu. Ja po pierwszym transferze polegiwałam po pracy i oszczędzałam się i co co z pięknej blaski nic nie wyszło Po drugim transferze gorszego 3dniowca żyłam normalnie wiadomo nie dźwigałam czy biegałam ale żyłam normalnie .
A jak po punkcji doszło do niej ?
Katarinka bardzo dobrze zrobiłaś że wyłączyłaś się na jakiś czas oczyść umył bo zwariujesz nakręcając się innymi ciążami . Też rzadziej zaglądam by nie stresować się przed . Ja po każdym transferze izolowałam sie od internetu .
Starania od 2008 roku 07.02.14 aniołek 13tc
3 IUI
03.2016 I procedura krótki protokół ICSI
05.2016 II procedura krótki protokół ICSI
Zmiana kliniki MedArt
09.2016 długi protokół 21.09 punkcja mamy 3 zarodki
29.11.2016 crio 4AA cb
Mrl 0% szczepienia -> 26,1 ( X)-> doszczepianie (I)
08.2018 IV IVF cykl naturalny transfer 17.08 7tc
V IVF grudzień 6 zarodków 4 prawidłowe genetycznie
10.04. 2019transfer
24.11 transfer + atosiban
1.12. 82b : 192p
5:12 547b: > 160p
9.12 3313b > 160p
14.12 15122b >125p
16.12 ❤️
url=https://www.tickerfactory.com][/url] -
nick nieaktualnyAnakonda doszło do punkcji, wczoraj pobrano mi 7 komórek, 5 było dojrzałych, ale prawidłowo zapłodnilły się tylko 2, czyli eksperyment się nie powiódł, bo wiem jak odpadają mi komórki w każdej kolejnej dobie, także jutro przy dobrych wiatrach zostanie jedna a w niedzielę już będzie "po ptakach"... I cóż będę cisnąć Panią dr, żeby bez anty zrobiła mi crio, bo jak mi wciśnie anty to nie zdążę przed jej urlopem mieć transferu a nie chcę czekać do grudnia mam nadzieję, że chociaż to się uda! A cieszę się, że nie musiałam płacić za ten eksperyment, bo mam odłożoną kasę na 3 podejście, a jakbym musiała płacić za tą porażkę to by było ciężko uciułać na 3 stymulację, tym bardziej, że jak zmieni mi lek to już mam pełną odpłatność żal mi tylko upływającego czasu, bo kolejne dzieci się rodzą, kolejne dziewczyny zachodzą w ciążę a ja praktycznie od stycznia tkwię w tym samym punkcie i miałam tylko jedną możliwość zostania mamą (jeden transfer)
AnnaNata. lubi tę wiadomość
-
Doskonale cię rozumiem też cały czas czekam i co stymulacja to tylko jeden transfer . Choć z drugiej strony boję się tej stymulacji bo wiem ze jak skończy się tak jak poprzednie to nie wiem czy się podniose. Już po drugiej miałam dość tego wszystkiego a w szczególności żal ból do wszystkich i wszystkiego . Podziwiam mojego męża ze przetrwał to .Starania od 2008 roku 07.02.14 aniołek 13tc
3 IUI
03.2016 I procedura krótki protokół ICSI
05.2016 II procedura krótki protokół ICSI
Zmiana kliniki MedArt
09.2016 długi protokół 21.09 punkcja mamy 3 zarodki
29.11.2016 crio 4AA cb
Mrl 0% szczepienia -> 26,1 ( X)-> doszczepianie (I)
08.2018 IV IVF cykl naturalny transfer 17.08 7tc
V IVF grudzień 6 zarodków 4 prawidłowe genetycznie
10.04. 2019transfer
24.11 transfer + atosiban
1.12. 82b : 192p
5:12 547b: > 160p
9.12 3313b > 160p
14.12 15122b >125p
16.12 ❤️
url=https://www.tickerfactory.com][/url] -
nick nieaktualnyAnakonda a to jest twoja pierwsza stymulacja u Pani dr? Czy te dwie pierwsze też miałaś w Medarcie? Mnie wkurza to, że tak dużo komórek mi odpada i już nawet nie chodzi o to, że nie mam zarodków na criotransfer tylko o to, że ciężko zrobić tak żeby chociaż jedna blastka została, a u innych dziewczyn zostaje tyle ile się zapłodni ;( i próbowałam już krótkiego protokołu, długiego i małej dawki i nic nie pomaga. Nie wiem co teraz Pani dr wymyśli... Chyba tylko tę elnove
-
Tak to moja pierwsza stymulacja u Pani dr . Te dwie pierwsze miałam w poprzedniej klinice z MZ w sumie to bym tam została ale chciałam zmienić coś może inne podłoże dla zarodków mają inne laboratorium warunki nie wiem ale nie dawało mi to spokoju dlaczego między 3 a 5 dobą odpadło nam aż 4 zarodki . Wiec postanowiliśmy zmienic klinikę i spróbować choć jakieś mam dziwne przeczucia że nic z tego nie będzie niestetyStarania od 2008 roku 07.02.14 aniołek 13tc
3 IUI
03.2016 I procedura krótki protokół ICSI
05.2016 II procedura krótki protokół ICSI
Zmiana kliniki MedArt
09.2016 długi protokół 21.09 punkcja mamy 3 zarodki
29.11.2016 crio 4AA cb
Mrl 0% szczepienia -> 26,1 ( X)-> doszczepianie (I)
08.2018 IV IVF cykl naturalny transfer 17.08 7tc
V IVF grudzień 6 zarodków 4 prawidłowe genetycznie
10.04. 2019transfer
24.11 transfer + atosiban
1.12. 82b : 192p
5:12 547b: > 160p
9.12 3313b > 160p
14.12 15122b >125p
16.12 ❤️
url=https://www.tickerfactory.com][/url] -
nick nieaktualnyEch tam , może nie będzie tak źle, bo Pani dr naprawdę wie co robi tylko jakoś na mnie nie może znaleźć sposobu, mam nadzieję, że uda się crio a jak nie to 3 stymulacja będzie tą szczęśliwą ostatnią a jak ci odpadały po 3 dobie to podobno wina nasienia, u mnie codziennie coś niestety odpadało więc raczej wina komórek. A w poprzednich stymulacjach miałaś Puregon czy inny lek? Może u ciebie zmiana leku da pozytywne rezultaty jeśli miałaś coś innego
Przypomnij mi dlaczego w ogóle podchodzicie do in vitro?Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 sierpnia 2016, 19:14