X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną MedArt Poznań
Odpowiedz

MedArt Poznań

Oceń ten wątek:
  • kornelkornel Autorytet
    Postów: 491 260

    Wysłany: 8 maja 2018, 19:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój to świruje do tego stopnia, że jak przeklnę to zaraz jest „nie przeklinaj, bo Marcysia słyszy” :)
    Od lutego nie sprzątam, nie gotuje i mam tylko leżeć i pachnieć w sumie narobie się po porodzie :)

    klz9krhmyflvohw4.png
  • MalaHD Autorytet
    Postów: 3240 2101

    Wysłany: 8 maja 2018, 19:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pelna nadziei wrote:
    A czy ktoras z Was moze napisac jak to czasowo dlugo trwa caly proces od stymulacji do transferu? Rozumiem stymuluje sie w jednym cyklu potem sie robi punkcje i na nastepny cykl jak wszystko ok punkcja?

    Ja miałam wszystko w jednym cyklu. Stymulacja-> punkcja-> transfer

    Też przy udanym jadłam ananasa :)

    hapulus, Jasiaaa lubią tę wiadomość

    klz9jw4z5xllyqdn.png
  • Dalia90 Autorytet
    Postów: 1045 682

    Wysłany: 8 maja 2018, 20:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MalaHD wrote:
    Ja miałam wszystko w jednym cyklu. Stymulacja-> punkcja-> transfer

    Też przy udanym jadłam ananasa :)
    Chyba zamówię cały kontener w przyszłości :D

    9 V 2019 - transfer 5.1.1 NGS 🍀 7dpt beta 67 🥰
    5t5d - mamy serduszko 😍 🙏
    ❄️❄️❄️
    12.2019 - 👧🏼 ❤️❤️❤️
  • Karincia Ekspertka
    Postów: 245 111

    Wysłany: 8 maja 2018, 21:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kiedyś pisalysmy o tym czy dr Kru pracuje na Polnej . Otóż pracuje i normalnie przyjmuje porody . To tak jak by kogoś interesowało ☺

    Ola i Julia 2.07.18 ☺

  • Jasiaaa Autorytet
    Postów: 411 212

    Wysłany: 8 maja 2018, 21:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hapulus wrote:
    brałam jeden cykl ale wyniki hormonow wyszły mi nie tak, więc drugą serie teraz biorę.
    Ty też u Ż.?

    Aaa. Zobaczymy czy ja się wyciszyłam w przyszłym tygodniu. Nie, u dr K.

    Fajnie macie z Waszymi opiekuńczymi facetami :)

    l22nej28tcppkg68.png
  • Paula83 Autorytet
    Postów: 987 729

    Wysłany: 8 maja 2018, 22:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny, muszę napisać bo się bardzo wku.. i moje pozytywne nastawienie poszło....

    Jestem obecnie poza Poznaniem w delegacji. Zadzwonili do mnie z MedArtu dzisiaj o 20:15 czy dam radę na jutro na 11 na HSG dojechać. Jakbym wiedziała wcześniej tak max do godz. 16 to bym jakoś zjechała, załatwiła sobie zastępstwo. A tak nie dam rady. KURDE !!!!! Czekałam na to HSG od tygodnia. Nie wspominając, że jestem na antykach od ponad miesiąca, bo muszę się wyciszyć. A teraz taki strzał i znó muszę czekać na kolejny telefon. Pani z rejestracji jeszcze jakby była oburzona ze mi nie pasuje. Powiedziała "nie pasuje Pani, trudno, mamy kolejne osoby które mogę zapisać"
    Powiedzcie mi czy zawsze to tak wygląda, że telefon jest niecałą dobę przed zabiegiem?? Pani z rejestracji nie odpowiedziałą na to pytanie.
    Złapałam doła, mój weekendowy reset odleciał.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 maja 2018, 22:12

    7 lat starań....
    insulinooporność
    MTHFR - układ heterozygotyczny
    AMH: 0,69 (05.2018)
    SONO HSG -OK !!!!
    31.05.2018 (IUI) - 4tc :(
    24.08.2018 (IUI) - :(
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 maja 2018, 22:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karincia wrote:
    Kiedyś pisalysmy o tym czy dr Kru pracuje na Polnej . Otóż pracuje i normalnie przyjmuje porody . To tak jak by kogoś interesowało ☺
    Tak ale na ostaniej wizycie mówił ze kończy prace na polnej. Zdaje się ze będzie tam do września. (Dokładnie nie pamietam)
    Dziewczyny ciężarówki czy już macie wybrany szpital na poród? I czy macie/myślicie o swojej położnej ?

    P.s ja tez nie odkurzam od początku ciąży i prawie nie sprzątam. Mam dyspense tylko na ścieranie kurzy z dogodnie położonych powierzchni :)

  • Pelna nadziei Autorytet
    Postów: 470 117

    Wysłany: 8 maja 2018, 22:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula 83 to faktycznie przeginka. Kurde przeciez placimy tam nie male pieniadze a raczej kazdy pracuje i ciezko wieczorem nagle zalatwic cos na juz..
    A to HSG przed transferem kazda musi przejsc? Czytalam rozne opinie o bolu wiec mnie to przeraza..

    Pelna nadziei
  • Karincia Ekspertka
    Postów: 245 111

    Wysłany: 8 maja 2018, 22:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jak do września to się zalapie. Jakoś będę spokojniejsza wiedząc że mój lekarz tam pracuje
    Ja mam zamiar jutro dzwonić do poloznej

    Ola i Julia 2.07.18 ☺

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 maja 2018, 22:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula83 wrote:
    Cześć dziewczyny, muszę napisać bo się bardzo wku.. i moje pozytywne nastawienie poszło....

    Jestem obecnie poza Poznaniem w delegacji. Zadzwonili do mnie z MedArtu dzisiaj o 20:15 czy dam radę na jutro na 11 na HSG dojechać. Jakbym wiedziała wcześniej tak max do godz. 16 to bym jakoś zjechała, załatwiła sobie zastępstwo. A tak nie dam rady. KURDE !!!!! Czekałam na to HSG od tygodnia. Nie wspominając, że jestem na antykach od ponad miesiąca, bo muszę się wyciszyć. A teraz taki strzał i znó muszę czekać na kolejny telefon. Pani z rejestracji jeszcze jakby była oburzona ze mi nie pasuje. Powiedziała "nie pasuje Pani, trudno, mamy kolejne osoby które mogę zapisać"
    Powiedzcie mi czy zawsze to tak wygląda, że telefon jest niecałą dobę przed zabiegiem?? Pani z rejestracji nie odpowiedziałą na to pytanie.
    Złapałam doła, mój weekendowy reset odleciał.
    Niestety czasami w medarcie jak na wariackich papierach. Pewnie ktoś zrezygnował z wizyty i chcą zapełnić lukę. Do mnie kiedyś zadzwonili jak byłam w pracy czy mogę być za godzinę na wizycie. Zwolniłam się z pracy i było opóźnienie. Chyba przesiedziałem w poczekalni z godzinę. Ale byłam wkurzona.
    Paula A po co hsg do in vitro ? ( może się nie znam)

  • Imbirek91 Autorytet
    Postów: 1081 714

    Wysłany: 8 maja 2018, 22:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Susełek jeśli byś się zdecydowała na świętą rodzinę to tam nie można wykupić swojej położnej - tak gdzieś mi się kiedyś w oczy rzuciło jak rozmawialam z dziewczynami w okolicy mojego porodu :) ale być może uda Ci się jeszcze zweryfikować to

    M&K <3 2017
    M 😍 2020
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 maja 2018, 22:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karincia wrote:
    Jak do września to się zalapie. Jakoś będę spokojniejsza wiedząc że mój lekarz tam pracuje
    Ja mam zamiar jutro dzwonić do poloznej
    Z tym wrześniem nie jestem pewna na 100%. Tylko pamietam ze pomyślałam jak mówił ze ja już się chyba nie załapie. Termin mam na wrzesień. Nie namawiał się dr Kru na św rodziny?

  • Karincia Ekspertka
    Postów: 245 111

    Wysłany: 8 maja 2018, 23:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie nie namawiał. Spytałam czy mi zrobi cesarke gdybym rodziła na Polnej a on na to ze to będzie dla niego zaszczyt.

    Ola i Julia 2.07.18 ☺

  • Paula83 Autorytet
    Postów: 987 729

    Wysłany: 9 maja 2018, 08:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pelna nadziei wrote:
    Paula 83 to faktycznie przeginka. Kurde przeciez placimy tam nie male pieniadze a raczej kazdy pracuje i ciezko wieczorem nagle zalatwic cos na juz..
    A to HSG przed transferem kazda musi przejsc? Czytalam rozne opinie o bolu wiec mnie to przeraza..

    Ja przygotowuję się do stymulacji hormonalnej. Mam torbiel która miała się wyciszyć na antykach. i miał się wyciszyc jajnik żeby później ruszył z kopyta. Mam niskie AMH więc za dużo manewrów też nie ma Miałam HSG kiedyś na polnej i nie wspominam tego dobrze. Tutaj jest ponoć robione inną metodą - ponoć mniej boleśnie. Porównam i napiszę wrażenia. Jak się już dostanę.
    susełek wrote:
    Niestety czasami w medarcie jak na wariackich papierach. Pewnie ktoś zrezygnował z wizyty i chcą zapełnić lukę. Do mnie kiedyś zadzwonili jak byłam w pracy czy mogę być za godzinę na wizycie. Zwolniłam się z pracy i było opóźnienie. Chyba przesiedziałem w poczekalni z godzinę. Ale byłam wkurzona.
    Paula A po co hsg do in vitro ? ( może się nie znam)

    Już kiedyś wizytę tez miałam przekładaną. Na szczęście miałam wolne i nie było problemu. Przełożyli mi z 18 na 12 (dzwoniąc o 9 rano). Ja rozumiem galimatias ale nie mieszkam obok kliniki i na ogarnięcie się też potrzebuję trochę czasu. A ty na dodatek byłam poza poznaniem. Trochę to niepoważne, a mało kasy tam nie zostawiamy.
    Zastanawiam się czy nie dzwonić tam co 2 dni z pytaniem czy jest już przewidywane termin robienia HSG.
    In Vitro na chwilę obecną nie biorę pod uwagę. Jakoś nie dojrzeliśmy z mężem do tego.
    Miłego dnia !!!

    7 lat starań....
    insulinooporność
    MTHFR - układ heterozygotyczny
    AMH: 0,69 (05.2018)
    SONO HSG -OK !!!!
    31.05.2018 (IUI) - 4tc :(
    24.08.2018 (IUI) - :(
  • Nowa38 Autorytet
    Postów: 1278 492

    Wysłany: 9 maja 2018, 10:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Miałam robione sono hsg. Nic a nic nie bolalo. Naczytalam sie, ze boli i szlam na badanie zielona ze strachu. Było ok naprawdę, raz może takie rozpieranie nieprzyjemne poczulam ale nie mogę nazwać tego bólem. Chociaż każdy może przechodzić inaczej.

  • Paula83 Autorytet
    Postów: 987 729

    Wysłany: 9 maja 2018, 11:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No to mnie pocieszyłaś ;) ja po HSG z polnej wolałabym drugi raz tego nie przechodzić.

    7 lat starań....
    insulinooporność
    MTHFR - układ heterozygotyczny
    AMH: 0,69 (05.2018)
    SONO HSG -OK !!!!
    31.05.2018 (IUI) - 4tc :(
    24.08.2018 (IUI) - :(
  • Karincia Ekspertka
    Postów: 245 111

    Wysłany: 9 maja 2018, 11:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tez miałam na Polnej i dziękuję bardzo nigdy więcej.
    Drugi raz przed transferem juz nie musiałam robić musiałam tylko im płytę pokazać z Polnej

    Paula83 lubi tę wiadomość

    Ola i Julia 2.07.18 ☺

  • MalaHD Autorytet
    Postów: 3240 2101

    Wysłany: 9 maja 2018, 20:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W rodzinie na 100% nie można mieć swojej położnej bo nawet jedna mi się żaliła, że już nie mogą sobie dorobić. Z tego co się orientuję to od tego albo zeszłego roku nigdzie już nie można.

    klz9jw4z5xllyqdn.png
  • Paula83 Autorytet
    Postów: 987 729

    Wysłany: 10 maja 2018, 14:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny właśnie dostałam telefon - jutro mam SONO HSG. Mam się jakoś przygotować? Z wrażenia się nie zapytałam, a nie mogę się teraz dodzwonić.

    7 lat starań....
    insulinooporność
    MTHFR - układ heterozygotyczny
    AMH: 0,69 (05.2018)
    SONO HSG -OK !!!!
    31.05.2018 (IUI) - 4tc :(
    24.08.2018 (IUI) - :(
  • Nowa38 Autorytet
    Postów: 1278 492

    Wysłany: 10 maja 2018, 14:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To jak normalne badanie. U mnie żadnych przygotowań

‹‹ 834 835 836 837 838 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Zespół Policystycznych Jajników (PCOS) – dieta dla płodności

Zespół policystycznych jajników (PCOS, Policystyczne Jajniki) to jedno z najczęściej występujących zaburzeń endokrynologicznych u kobiet. Dotyczy 5-10% kobiet w wieku rozrodczym i jest najczęstszą przyczyną zaburzeń owulacji i problemów z zajściem w ciążę. Przeczytaj jakie są objawy PCOS, jak wpływa ono na starania o dziecko oraz w jaki sposób możesz pomóc sobie dietą.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Trudne rozmowy w związku - jak rozmawiać z partnerem o problemach z płodnością i zachęcić do pierwszej wspólnej wizyty w klinice.

Bezskuteczne starania o dziecko i problemy z płodnością są dużym wyzwaniem w życiu każdej pary. Nie jest to regułą, ale bardzo często to kobiety wcześniej uświadamiają sobie problem, czują, że "coś jest nie tak", chcą rozpocząć diagnostykę... Jak rozmawiać o problemach z płodnością w związku? Kiedy warto zdecydować się na pierwszą wizytę i jak zachęcić do niej partnera? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Przyczyny niepowodzenia in vitro - jakie?

Procedura in vitro to niekiedy jedyna szansa dla par bezskutecznie starających się o dziecko i walczących z niepłodnością. Choć skuteczność metody jest wysoka, niestety nie zawsze kończy się sukcesem... Jakie są najczęstsze przyczyny niepowodzeń przy IVF?

CZYTAJ WIĘCEJ