X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną MedArt Poznań
Odpowiedz

MedArt Poznań

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 czerwca 2018, 12:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mada29 wrote:
    Moly a już myślałam, że jesteście na porodowce ;) Lili 3,5kg już? Oj ale urosła :) :) powiem Tobie tak zaczynam Cię rozumieć. Też się obawiam takiego siedzenia jak na bombie. Z jednej strony chcę go już zobaczyć a z drugiej strony boję się porodu. Trochę mnie martwi bo ostatnio mam takie bóle pod brzuchem ale pojawiają się, poleze i jest ok, czyżby to skurcze? W środę mamy wizytę i zobaczymy co się dzieje. Nie ukrywam że jestem jak pączek i już niektóre czynności są utrudnione. Kubuś ma się dobrze, w dzień daję o sobie znać aż brzuch faluje a w nocy jeszcze daję pospac ;) w lipcu już zacznę pakować torbę do szpitala no i łóżeczko złożymy. Kosmetyki dla Malucha i dla mnie po porodzie pokupowalam. Brakuje nam wanienki i chcę jeszcze karuzele do łóżeczka kupić ;) najgorsze jest to, że nie wiem jak będę rodzić i gdzie? Czekamy na decyzję, bo namieszali z tą cesarka. Na szczęście wizyty są co 2tygodnie a po 36tygodniu będą co tydzień więc sytuacja będzie monitorowana. Trzymaj się i czekamy na dobre wieści! :) i koleżankę Kuby Lilkę :) :)
    Dawaj znać i się nie denerwuj.

    Świetnie to nazwałaś, to jak siedzenie na bombie :D Na ostatniej prostej postanowiła nabrać masy i jak tak dalej pójdzie to dobije do 4kg. Ja w dole brzucha nic nie czuję, u mnie skurcze objawiają się jako nerwobóle w pachwinach i idą do kręgosłupa ale zaznaczę, że w ciągu całej doby pojawią się może 2-3, na ktg czynności skurczowej macicy brak ;) Za każdym razem jak dzwonię do Partnera to pierwszym pytaniem jest czy już się zaczęło, a tu ani widu ani słychu :D
    Po spakowaniu torby do szpitala puściły mi nerwy i zalałam się łzami, takie emocje :D
    Trochę czasu Ci jeszcze zostało więc sytuacja z porodem pewnie na dniach się wyklaruje, trzymam kciuki żeby Kubuś nie robił już żadnych niespodzianek :)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 czerwca 2018, 12:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    susełek wrote:
    U nas w porządku. Odetchnęłam z ulga po tej fali upałów i teraz czuje się rewelacyjnie. Brzuszek jeszcze bardzo nie ciazy. W czwartek idę na wizytę III trymestru do dr Sz. Już nie mogę się doczekać bo nie widziałam Eryka od 3 tygodni. Ciekawa jestem jak wyglada i może pokaże tym razem buziaczka a nie dupke. Kornelkornel mój tez na połówkowych miał torbiel w główce i tez Sz kazał się tym nie przejmować.
    Eryk generalnie grzeczny i nie dokazuje za dużo. Ma swoją porę koło 23 jak idę spać to on lubi wtedy figlować. A przez cały dzień raczej spokojny i kopie delikatnie.
    Moly czekam na dobre wiadomości od Ciebie. Ja porodu bałam się najbardziej koło 20 tc, a teraz ogarnął mnie jakiś spokój w tym temacie. I myśle ze wszystko będzie dobrze.
    Mada a robią Ci już ktg ?


    Życzę Ci Susełku już takiej nudnawej ciąży, aż do porodu :) Po badaniach III trymestru ani się obejrzysz, a będziesz odliczała dni do terminu ;) Ciągle to powtarzamy, ale naprawdę ciężko uwierzyć, jak ten czas mija, przecież jeszcze niedawno kibicowałyśmy Twojemu śpiochowi jak robiłaś kolejne bety :D

    susełek lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 czerwca 2018, 12:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moly wrote:
    Świetnie to nazwałaś, to jak siedzenie na bombie :D Na ostatniej prostej postanowiła nabrać masy i jak tak dalej pójdzie to dobije do 4kg. Ja w dole brzucha nic nie czuję, u mnie skurcze objawiają się jako nerwobóle w pachwinach i idą do kręgosłupa ale zaznaczę, że w ciągu całej doby pojawią się może 2-3, na ktg czynności skurczowej macicy brak ;) Za każdym razem jak dzwonię do Partnera to pierwszym pytaniem jest czy już się zaczęło, a tu ani widu ani słychu :D
    Po spakowaniu torby do szpitala puściły mi nerwy i zalałam się łzami, takie emocje :D
    Trochę czasu Ci jeszcze zostało więc sytuacja z porodem pewnie na dniach się wyklaruje, trzymam kciuki żeby Kubuś nie robił już żadnych niespodzianek :)


    U Nas na tym etapie tez nic się nie działo.
    Dr Kru zrobił mi masaz szyjki i po 2 dniach urodziłam :)
    Jeśli chcesz szybciej urodzić to poproś swojego ginekologa o taki masaz

    Moly lubi tę wiadomość

  • Dalia90 Autorytet
    Postów: 1045 682

    Wysłany: 26 czerwca 2018, 18:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, może któraś z Was się orientuje czy w Medarcie wykonuje się biopsję jąder? Pytam tak w razie W ;)

    9 V 2019 - transfer 5.1.1 NGS 🍀 7dpt beta 67 🥰
    5t5d - mamy serduszko 😍 🙏
    ❄️❄️❄️
    12.2019 - 👧🏼 ❤️❤️❤️
  • Lady_E Autorytet
    Postów: 1160 1154

    Wysłany: 27 czerwca 2018, 10:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Miałam się odezwać zapomniałam :)
    Byłam w czwartek na wizycie jest malszek z ładnie byjącym seruszkiem. Miał małe 6mm :) Karta ciąży założona. Następna wizyta 17.07.
    Dzisiaj jesteśmy w 8 tygodniu (7t+1d). No i czuję się okropnie :) Mdłości daja o sobie znać na każdym kroku. Spałabym całe dnie. Coś tam czasem zakłuje ale to niby ok. Cycki to już nawet nie wspomnę.
    I boje się cholernie o tego małego stworka...

    Mada29, susełek, Nowa38, Miśka90, Dalia90, kornelkornel, Moly, Alberta, LadyInna, Imbirek91, Ruda2017, Mysza1986, Kaya85 lubią tę wiadomość

    iv09df9h3jajy138.png
    04.2013 - Początek starań (5cs z clo :()
    2016-2018 3 IUI, 3 IVF żadnego zarodka
    Czekamy co los przyniesie...
    Los przyniósł nam monionka 18.06 beta 26609 mIU/ml <3
    21.06 - Serduszko pięknie bije <3
    04.02.2019 Jest Blanka <3
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 czerwca 2018, 10:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lady_E wrote:
    Miałam się odezwać zapomniałam :)
    Byłam w czwartek na wizycie jest malszek z ładnie byjącym seruszkiem. Miał małe 6mm :) Karta ciąży założona. Następna wizyta 17.07.
    Dzisiaj jesteśmy w 8 tygodniu (7t+1d). No i czuję się okropnie :) Mdłości daja o sobie znać na każdym kroku. Spałabym całe dnie. Coś tam czasem zakłuje ale to niby ok. Cycki to już nawet nie wspomnę.
    I boje się cholernie o tego małego stworka...

    Lady super gratulujemy! :)
    Ale Wam los niespodzianke zrobił!
    Będzie wszystko dobrze, jak mi mówili na początku ciąży mdłości to akurat dobry objaw choć pamiętam bardzo męczący. Życzę spokojnej ciąży!
    Trzymajcie się! :) :)

    Lady_E lubi tę wiadomość

  • Miśka90 Ekspertka
    Postów: 131 130

    Wysłany: 27 czerwca 2018, 10:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lady_E jeszcze raz gratuluję! :) Cuda się zdarzają...a jeden z nich jest w Tobie...:)
    Czytam Twój wpis i przypominają mi się moje pierwsze trzy miesiące... Ehhh... Identycznie...Ale faktycznie minęły 3 miesiące i wszystko odeszło w niepamięć ;-)
    Nie martw się, już teraz wszystko będzie tylko dobrze i do przodu!
    Maluszek będzie rósł, a Tobie będzie tylko uciekał kolejny tydzień ciąży ;-)
    Dużo zdrówka Ci życzę i przetrwania tych pierwszych uroków jakże pięknej ciąży :-*
    Pozdrawiam!

    Lady_E lubi tę wiadomość

    f2wlupjy6h67w3sj.png


    M&T <3 <3 2018r.
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 czerwca 2018, 11:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mada29 wrote:
    Suselek jeszcze nie miałam nigdy, bo mówiłam, że się dobrze czuję a jak wskoczylam w 32tydzień to mi się ciężko zrobiło i co jakiś czas bóle się pojawiły. Jutro wizyta wiec zobaczymy. Tylko, żebym nie musiała brać prolutexu bo kolejny zastrzyk i gdzie je robić?
    Powodzenia u dr Sz ;) my byliśmy w 30tygodniu i Mały nie chciał się pokazać, rączkami się przyslonil i było widać tylko nosek ale na koncu badania dał sobie fote zrobić i trochę się odsłonił :) pamiątkę mamy :)
    Czym się tak kujesz ? Rozumiem ze clexane. Ja oszczędzam brzuszek na wizytę do dr Sz, bo nie chce mi się zbierać opierdzielu i mam całe uda w siniakach. W te wakacje nie zaszaleje z krótkimi spodenkami napewno.
    Ewentualnie może dadzą Ci innym progesteron. Wiem co czujesz mi tych zastrzyków starczy na całe życie i jeszcze teraz 6 razy dziennie kuje palce ze względu na cukrzyce ciążowa.
    Daj znać po wizycie.

  • Wiwi92 Ekspertka
    Postów: 233 157

    Wysłany: 27 czerwca 2018, 12:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lady super wiadomosc. To teraz wytrwalosci dla malej kruszynki. Poczatki sa ciezkie ja praktycznie spalam na siedzaco przy mdlosciach

    Lady_E lubi tę wiadomość

    Wiwi92
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 czerwca 2018, 13:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lady_E wrote:
    Miałam się odezwać zapomniałam :)
    Byłam w czwartek na wizycie jest malszek z ładnie byjącym seruszkiem. Miał małe 6mm :) Karta ciąży założona. Następna wizyta 17.07.
    Dzisiaj jesteśmy w 8 tygodniu (7t+1d). No i czuję się okropnie :) Mdłości daja o sobie znać na każdym kroku. Spałabym całe dnie. Coś tam czasem zakłuje ale to niby ok. Cycki to już nawet nie wspomnę.
    I boje się cholernie o tego małego stworka...


    Lady_E strach o bąbla w brzuchu jest normalny :) Cudnie się czyta takie wiadomości, dawaj znać co tam u Was słychać, bo wszystkie kibicujemy Twojemu szczęściu.
    Nudnej ciąży Ci życzę ;)

    Alberta, Lady_E lubią tę wiadomość

  • Alberta Autorytet
    Postów: 670 244

    Wysłany: 27 czerwca 2018, 14:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moly na kiedy masz termin? Chodzenie oraz współżycie zalecane na przyspieszenie. Masaż szyjki robią też położne. Czekamy na wieści.

    Endometrioza, 3 laparo usuniety jajnik, 2 histero polipy, PAI homo, Mthfr oba hetero, VR2 hetero
    4 IVF, 4 transfery bez sukcesu
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 czerwca 2018, 14:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alberta wrote:
    Moly na kiedy masz termin? Chodzenie oraz współżycie zalecane na przyspieszenie. Masaż szyjki robią też położne. Czekamy na wieści.

    Na 5.07, jeśli nic nie zadzieje się do wtorku, mam się zgłosić już z torbą do szpitala. Zaczną pewnie od masażu, a w czwartek już indukcja porodu. Alberta próbujemy wszystkiego przez ostatni czas: sprzątnęłam cały piętrowy dom, zasuwam po schodach, współżyjemy, masuję sutki, piję herbatę z liści malin, jem słodkie, bo podobno "macica lubi" :) Może coś zaskoczy, ale jeśli nie to będzie po prostu lipcowa panienka ;) Dam znać.

    Alberta lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 czerwca 2018, 21:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My już po wizycie. Kubuś ma 2054g, wszystko dobrze, ułożony glowkowo,ładnie się zasłania rączkami i foty już nie da rady zrobić. Jak to dr stwierdził niedługo będziemy się z Nim fotografować:) Trochę pokopal dr podczas badania :) dr twierdzi że mogę rodzić sn, kazał odstawić duphaston bo moja szyjka nadal ma ponad 5cm. Wspomniałam o moich bólach brzucha to mówił że to normalne i jak są sporadyczne to nie mam się czym przejmować. Gdyby się nasilaly to mam się zjawić. To teraz trzeba się zastanowić w którym szpitalu rodzić? Zaczynam myśleć o Raszei hmm

    Moly ale podmaslasz Lili słodkim, nie dziwię się że nie chce wyjść :) . To w przyszłym tygodniu może już będziesz ją trzymać na rękach :) czego Tobie życzę.

    Suselek tak chodziło mi o zastrzykach clexany bo już mam dosyć ;) mąż od marca robi mi w ramiona. Podziwiam że dajesz radę w uda bo ja bym umarła z bólu, choć kiedyś wspomniałas że Tobie pokazali jak robić. Ja w brzuch już bym nie robiła.

    Mysza1986, susełek, Alberta, Moly lubią tę wiadomość

  • Mysza1986 Autorytet
    Postów: 2048 1606

    Wysłany: 27 czerwca 2018, 21:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    anakonda wrote:
    Kiedy będą wyniki ? Trzymasz się jakoś? Jak coś to pisz śmiało na priv . Ściskam mocno .

    Dzięki bardzo, okazało się że w materiale nie było kosmówki ( w 7tc mogła sie jeszcze nie wytworzyć) spóbujemy jeszcze z materiału który poszedł do histo-patologii z polnej i zobaczymy.

    bv5tg9v.png
  • Wiwi92 Ekspertka
    Postów: 233 157

    Wysłany: 27 czerwca 2018, 21:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mada super ze u was wszystko wporzadku my jutro jedziemy zobaczyc jak tam nasza kruszynka. U nas tez na poprzedniej wizycie kopala ostro dr. Ja dzis do malej ze jutro wizyta i zeby ladnie wspolpracowala bo mamusia z tatusiem chca ladne zdjecie pamiatkowe z brzuszka he he ale z tym roznie

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 czerwca 2018, 21:45

    Mada29, Alberta lubią tę wiadomość

    Wiwi92
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 czerwca 2018, 22:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiwi92 wrote:
    Mada super ze u was wszystko wporzadku my jutro jedziemy zobaczyc jak tam nasza kruszynka. U nas tez na poprzedniej wizycie kopala ostro dr. Ja dzis do malej ze jutro wizyta i zeby ladnie wspolpracowala bo mamusia z tatusiem chca ladne zdjecie pamiatkowe z brzuszka he he ale z tym roznie

    A Wiwi dzięki :) a Wy już po wizycie u dr Sz? Czy jutro macie? Jeśli tak to jak poszło?

  • Wiwi92 Ekspertka
    Postów: 233 157

    Wysłany: 28 czerwca 2018, 00:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jutro mamy ale nie u dr Sz tylko tego drugiego bo dr Sz nie ma ponoc urlop

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 czerwca 2018, 00:11

    Wiwi92
  • Karincia Ekspertka
    Postów: 245 111

    Wysłany: 28 czerwca 2018, 06:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny a ja znowu na Polnej

    Ola i Julia 2.07.18 ☺

  • Karincia Ekspertka
    Postów: 245 111

    Wysłany: 28 czerwca 2018, 07:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dostałam jakiegoś plamienia wiec zaraz auto i szpital. Przerabane

    Ola i Julia 2.07.18 ☺

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 czerwca 2018, 07:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiwi92 wrote:
    Jutro mamy ale nie u dr Sz tylko tego drugiego bo dr Sz nie ma ponoc urlop

    A to pewnie do dr Kru, powodzenia :) Niech Mała będzie grzeczna :) napisz potem co u niej słychać? :)

‹‹ 893 894 895 896 897 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Dieta w ciąży - 10 najważniejszych zasad dla ciężarnej

O zdrowym odżywaniu i diecie w ciąży zostało napisane i powiedziane wiele. Zbyt duża ilość informacji potrafi przytłoczyć każdego. Przestrzeganie wszystkich tych zasad wydaje się wręcz niemożliwe. Jak zatem odróżnić rzeczy ważne od tych mniej istotnych? Zapytaliśmy znaną dietetyczkę Sylwię Leszczyńską co jest naprawdę ważne w diecie kobiet w ciąży. Przeczytaj co robić, aby zapewnić zdrowie sobie i swojemu dziecku! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Suchość pochwy - jakie mogę być jej przyczyny i jak sobie z nią radzić?

Problem z odpowiednim nawilżeniem pochwy dotyczy bardzo dużej liczby kobiet. Najczęściej problemy występują w okresie okołomenopauzalnym, ale z różnych przyczyn mogą pojawiać się na każdym etapie życia kobiety. Suchość pochwy może znacząco obniżać jakość życia seksualnego, z powodu bólu i dyskomfortu odczuwanego podczas zbliżeń... Skąd się bierze suchość pochwy? Jak sobie z nią radzić? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Trudne rozmowy w związku - jak rozmawiać z partnerem o problemach z płodnością i zachęcić do pierwszej wspólnej wizyty w klinice.

Bezskuteczne starania o dziecko i problemy z płodnością są dużym wyzwaniem w życiu każdej pary. Nie jest to regułą, ale bardzo często to kobiety wcześniej uświadamiają sobie problem, czują, że "coś jest nie tak", chcą rozpocząć diagnostykę... Jak rozmawiać o problemach z płodnością w związku? Kiedy warto zdecydować się na pierwszą wizytę i jak zachęcić do niej partnera? 

CZYTAJ WIĘCEJ