MedArt Poznań
-
WIADOMOŚĆ
-
Susula wydaje mi się że jeśli Ci nie zagrało od początku z dr Ż to już Ci nie zagra i jeśli zdecydowałabyś się na ivf w medarcie to wybierz albo dr Kubiaczyk albo dr Bręborowicza. Ja leczyłam się u dr K i do momentu zajścia w ciążę narzekać nie mam na co, przyjmowała mnie nawet prosto z lotniska wracając z wyjazdów. Niewątpliwą przewagą medartu jest to że jeśli wypadnie ci konieczność wizyty czy zabiegu w święta lub niedzielę to normalnie będziesz miała. Plus masz swojego stałego tak naprawdę lekarza z którym sobie smsujesz gdy jest taka konieczność
Susula lubi tę wiadomość
M&K2017
M 😍 2020 -
Imbirek91 wrote:Susula wydaje mi się że jeśli Ci nie zagrało od początku z dr Ż to już Ci nie zagra i jeśli zdecydowałabyś się na ivf w medarcie to wybierz albo dr Kubiaczyk albo dr Bręborowicza. Ja leczyłam się u dr K i do momentu zajścia w ciążę narzekać nie mam na co, przyjmowała mnie nawet prosto z lotniska wracając z wyjazdów. Niewątpliwą przewagą medartu jest to że jeśli wypadnie ci konieczność wizyty czy zabiegu w święta lub niedzielę to normalnie będziesz miała. Plus masz swojego stałego tak naprawdę lekarza z którym sobie smsujesz gdy jest taka konieczność
A od momentu zajścia w ciążę? Gorzej z kontaktem?
Bo ja planuję u niej zostać.
Susula,
ja mam porównanie z Invimedem (ale nie robiłam tam ani IUI ani IVF) i Medart jeśli chodzi o ceny jest droższy, ale czuję się bardziej zaopiekowana. Kontakt telefoniczny z lekarzem na bieżąco, wizyta zawsze kiedy potrzebujesz, zostały więte pod uwagę wszystkie moje dolegliwości (np w Invimedzie insulinooporność była traktowana jako rzecz oczywista, lekarz ledwie zerknął na wynik badań, które zrobiłam na własną rękę.
Minus to opóźnienia u dr K., ale z drugiej strony sama też zawsze siedzę u niej dość długo, nie mam wrażenia, że się niecierpliwi i chce pozbyc z gabinetu. -
Susula wrote:Dzięki ja akurat mieszkam z 1,5km od medart więc to jakis plus, ale trochę jestem zdziwiona że płaci się za wizytę podczas stymulacji, myślałam że to już obejmuje cena ivf. Wszystko pewnie zależy jakie badania jeszcze przed zleca bo ja mam tylko podstawowe te co do Iui, czy standardowo robi się badania z immunologii lub jakiś dna? Na razie wszystkie badania mam wzorcowe.. jeszcze przede mną histeroskopia. U dr Ż byłam raz jak badaliśmy nasienie i takie średnie wrażenie zrobił chociaż wizyta trwała 3min bo wyniki superStarania od 2008 roku 07.02.14 aniołek 13tc 💔
3 IUI , 5IVF
Mrl 0% szczepienia -> 26,1 ( X)-> doszczepianie (I)
17.08 2019 7tc :💔
24.11 2024 transfer + atosiban
1.12. 82b : 192p
5:12 547b: > 160p
9.12 3313b > 160p
14.12 15122b >125p
16.12 ❤️
3.02 prenatalne
url=https://www.tickerfactory.com][/url]
-
anakonda wrote:Jeśli chodzi o immunologię żaden lekarz w Medart w nią nie wierzy wiec nie licz na akceptację z ich strony . Ja robiłam na własną rękę .
To mnie teraz załamałaś bo zamierzałam pogadać o badaniach w tym kierunku z dr K na następnej wizycie.7 lat starań....
insulinooporność
MTHFR - układ heterozygotyczny
AMH: 0,69 (05.2018)
SONO HSG -OK !!!!
31.05.2018 (IUI) - 4tc
24.08.2018 (IUI) - -
A ja po wizycie u Ż. Chyba mam szczęście, że trafiam na jego dobry humor
. W każdym razie u mnie jajca jeszcze chwilę muszą podrosnąć, większość rośnie równo, książkowo jak to powiedział Ż. Punkcja na 99% we wtorek
Pom-pon, Ruda2017, Kaya85, Tacia lubią tę wiadomość
9 V 2019 - transfer 5.1.1 NGS 🍀 7dpt beta 67 🥰
5t5d - mamy serduszko 😍 🙏
❄️❄️❄️
12.2019 - 👧🏼 ❤️❤️❤️ -
Dalia90 wrote:A ja po wizycie u Ż. Chyba mam szczęście, że trafiam na jego dobry humor
. W każdym razie u mnie jajca jeszcze chwilę muszą podrosnąć, większość rośnie równo, książkowo jak to powiedział Ż. Punkcja na 99% we wtorek
Dalia90 lubi tę wiadomość
-
Pom pon naprawdę jak dr K sama cię nie zrzuci do dr Kru na prowadzenie ciąży to sama się przepisz, uwierz
dr Kru super, super facet, ale z tego co wiem to K już teraz ciąż nie prowadzi więc raczej cię zrzuci do Kru
susełek lubi tę wiadomość
M&K2017
M 😍 2020 -
Pelna nadziei wrote:Dziewczyny kiedy powinny mnie zmartwic bole brzucha? Nnormalnie mnie pobolewa ale dopoki da sie wytrzymac tzn. ze jest ok, a zmartwic sie powinnam jakub pojawil sie jakis silniejszy albo krwawienie?
Dokładnie tak jak piszesz. Jeśli coś Cię niepokoi napisz do lekarza smsa. -
Imbirek91 wrote:Pom pon naprawdę jak dr K sama cię nie zrzuci do dr Kru na prowadzenie ciąży to sama się przepisz, uwierz
dr Kru super, super facet, ale z tego co wiem to K już teraz ciąż nie prowadzi więc raczej cię zrzuci do Kru
a To ciekawe co mówisz, bo rozmawialam z nią wprost o tym i powiedzialam, że domyślam się, że ona ciąż nie prowadzi. A ona na to, że prowadzi, zwlaszcza bliźniacze i moją chętnie poprowadzi..
dziwne to. Na kolejną wizytę mam normalnie pojść do niej, jestem już umowiona. -
Pom-pon wrote:a To ciekawe co mówisz, bo rozmawialam z nią wprost o tym i powiedzialam, że domyślam się, że ona ciąż nie prowadzi. A ona na to, że prowadzi, zwlaszcza bliźniacze i moją chętnie poprowadzi..
dziwne to. Na kolejną wizytę mam normalnie pojść do niej, jestem już umowiona.Pelna nadziei -
Pom pon popatrz, a myślałam że nie prowadzi już bo już kilka razy słyszałam jak rejestratorki tłumaczyły babkom że K ciąż nie prowadzi
Przewagą wizyt u Kru jest to że zazwyczaj wchodzisz bez siedzenia w poczekalni pół dnia, no chyba że ja tak trafiamchociaż z drugiej strony dopóki nie miałam dzieci to mnie to czekanie tak nie irytowalo
LadyInna lubi tę wiadomość
M&K2017
M 😍 2020 -
Pelna nadziei wrote:A jak sie w ogole czujesz?
Psychicznie niestety gorzej, martwie się czy wszystko ok.
A u Ciebie jak? -
Pom-pon wrote:Dziękuję ze pytasz. Fizycznie dobrze, czasem mam mdłości, ziewam od południa i dużo śpię, brzuch pobolewa chyba rzadziej, mam tylko poczucie takiego wypelnienia w podbrzuszu, tez masz?
Psychicznie niestety gorzej, martwie się czy wszystko ok.
A u Ciebie jak?Pelna nadziei -
nick nieaktualnyMoly wrote:susełku oby sierpień nie był taki upalny, łatwiej Ci będzie znieść końcówkę. Lepiej, że Eryk taki ruchliwy przynajmniej wiesz, że wszystko u niego w porządku
Mada wentylator to był mój najlepszy przyjaciel w tych ostatnich tygodniachJeszcze trochę i będziesz tulić Kubusia, który szykuje się na niezłą kluskę
Jestem bardzo ciekawa kiedy zdecyduje się poznać rodziców, czekam z niecierpliwością!
Stopy wrócą do normalności, ja wreszcie mogę nosić wszystkie swoje buty
U nas sielankaTrafiło nam się dziecię, które z ręką na sercu przesypia caaałe noce. Najczęściej sama ją wybudzam na zmianę pieluchy i karmienie, często robię to na śpiocha, bo ona nie otwiera nawet oczu
Rano wstaję bardziej wyspana niż w ostatnim okresie ciąży. Przez pierwszy tydzień dużo spała też w dzień, w drugim tygodniu zaczęła już trochę grandzić, więc jest co robić
Karmię piersią, laktacja rozbujała się na całego. Lili uwielbia i śmiejemy się, że zamiast mojej twarzy widzi pierś z mlekiemWaży już ponad 4kg więc przybiera 300g tygodniowo
Żeby nie było tak cukierkowo to Mała ma jeszcze niedrożne kanaliki i bardzo ropieją jej oczka, więc przemywamy i masujemy. Druga sprawa, nie przepada za spaceramiMam nadzieję, że jej to przejdzie i się przyzwyczai, bo jak na razie o dłuższym wózkowaniu mogę zapomnieć
Minęły już 2 tygodnie, a ja nadal czasami się mazgaję ze wzruszenia jak na nią patrzę
Moly zazdroszczę. Świetnie sobie radzicie. Mam nadzieje ze ja tez trafie taki grzeczny egzemplarz. Moja największa obawa ze nie będzie chciał jeść cyca. A ja się tyle pozytywnych rźeczy o tym naczytałam. Bardzo mi na tym zależy żeby karmić.
Oczka chyba większości maluszkom ropieją po azotanie srebra. Moja położna mówiła ze można zakroplił mlekiem matki te podobno dobre na wszystko.
Moly lubi tę wiadomość
-
Pelna nadziei wrote:No ja mam wrazenie jakby byl ciagle wzdety nieraz ciagniecie po bokach mdlosci rowniez. Psychicznie btez sie martwie martwia mnie te bole brzucha niby normalne ale boje sie ze moze za silne albo cos.Jak pytalm dr Z czyvto normalne odrzekl ze zgodnie z powiedzeniem wszystko rodzi sie w bolach.Wizyta w czwartek wiec troche czekania jest, a Ty kiedy niedziela?
idę w piątek -
Dzisiaj mija 10 dpt mojego pierwszego transferu i niestety nie udało się. Beta 0,1Klinika MedArt od września 2017
Ureaplasma
AMH 3,43
Grudzien 2017 Sono HSG - niedrożne jajowody
Marzec 2018 laparoskopia + usunięcie polipów macicy + łyżeczkowanie - szpital Med Polonia
04.2018 punkcja - 6 zarodków zamrożonych
07.2018 transfer jednego zarodka - nieudany
08.2018 transfer dwóch zarodków, beta po 9 dniach 45, po 11 dniach 78,6 po 14 dniach 126,60 - ciąża biochemiczna
11.2018 transfer jednego zarodka, beta 7dpt 27, 9dpt 41, 13dpt 218, 17dpt 1.600, na USG widać zarodek, poronienie 6 tydzień
03.2019 transfer ostatnich dwóch zarodkow
27.09.2019 drugie in vitro, pobranych 13 komórek -
Kasinumber wrote:Dzisiaj mija 10 dpt mojego pierwszego transferu i niestety nie udało się. Beta 0,1Od VIII 2017 MedArt
I ivf grudzień 2017
4.03.18 crio cb ; 3.04.18 crio 2 x 4AA cb
II ivf lipiec 2018 r.
26.07 5AA cb ;23.12 crio 3AA cb;
6.03.19 crio 2x 4AA 7dpt-beta 24, 8dpt-beta 29, 12dpt-beta 9 -> cb
14.06.19 2x3AA 7dpt-beta 73, 10dpt - beta 339, 12dpt-beta 736, 14dpt-beta 1613, 18dpt-beta 8010.
22dpt mamy dwa bijące serduszka ❤❤
4.02.2020 R&P 👨👩👦👦
2❄️❄️ -
Mi również przykro...
Ja proszę o kciuki we wtorek od rana. Dzisiaj ok.14 pęcherzyków, podobno wyglądają bardzo dobrze. Ale stres jest, szczególnie o te plemniory mojego męża...Pom-pon lubi tę wiadomość
9 V 2019 - transfer 5.1.1 NGS 🍀 7dpt beta 67 🥰
5t5d - mamy serduszko 😍 🙏
❄️❄️❄️
12.2019 - 👧🏼 ❤️❤️❤️