X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną MedArt Poznań
Odpowiedz

MedArt Poznań

Oceń ten wątek:
  • Ainaa Autorytet
    Postów: 1246 357

    Wysłany: 28 sierpnia 2016, 20:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Katarinko, ja po tych dwóch punkcjach na cyklach naturalnych czułam sie rewelacyjnie, gdyż nie miałam żadnej stymulacji. Tylko natura. Po punkcji funkcjonowałam normalnie juz w ten sam dzien, a na drugi juz pędziłam do pracy. Natomiast po punkcjach przy dwóch IVF stymulowanych (raz 8, raz 10 komórek) umierałam :/
    Z tego, co kojarze Ty teraz miałas podawane hormony, wiec i reakcja, jak po hormonach Trzymaj sie dzielnie, moje kciuki za udany cykl masz!

    Aina
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 sierpnia 2016, 08:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 grudnia 2016, 16:47

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 sierpnia 2016, 10:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kata widzisz? Może nie będzie tak źle i się uda ;-)

  • Blackbrunette Znajoma
    Postów: 19 4

    Wysłany: 29 sierpnia 2016, 11:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas po radości... przyszła @. Te plamienia zwiastowaly jej nadejście. W sumie trochę się dziwię ze tak szybko bo to 8dpt i w dodatku jestem na prolutexie. Betę robiłam, wynik popołudniu ale dla mnie była to już czysta formalność. W sumie nie myslalam ze będzie to takie ciężkie i przykre (to nasze I IVF). Jeszcze jak na złość w laboratorium mamusia z 10msc blizniakami, kobietka z brzuszkiem... Popłacze sobie trochę i za kilka dni będzie juz ok. Ale chyba nigdy nie zrozumiem dlaczego tak jest...

    Czerwiec 2014 - HSG
    Grudzień 2015 - laparoskopia i histeroskopia
    Jajowody drożne, endometrioza I stopnia
    Lipiec 2016 - start IVF
    3 zarodki, 2 mrozaki, 1 transfer :-(
  • Campari Autorytet
    Postów: 1271 471

    Wysłany: 29 sierpnia 2016, 12:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Blackbrunette, przykro mi :-( . Każda z nas chciałaby, aby pierwszy raz to był właśnie ten udany, niestety, często tak nie jest. I to rozczarowanie jest bardzo bolesne, wiem. Masz mrozaki, spróbujesz jeszcze raz. Zresetuj się, opłacz niepowodzenie i zbierz siłę na kolejne podejście, będzie dobrze.

    r9bzabd.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 sierpnia 2016, 12:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Blackbrunette w każdej sytuacji trzeba znaleźć pozytyw i u Ciebie tym pozytywem są mrozaczki, które za Wami czekają, także tak jak pisała Campari odpocznij, zresetuj się i leć po swoje maluszki ;-)
    U mnie ostatnio nic nie idzie jak powinno, ale to pozwoliło mi się całkowicie wyluzować - owszem mam plan na przyszłość, ale jakoś tak beznamiętnie do tego podchodzę, na zasadzie - pewnie się nie uda, ale spróbuję, żeby nie mieć sobie nigdy nic do zarzucenia, że coś tam zaniedbałam lub mogłam próbować, a nie spróbowałam ;)

  • Campari Autorytet
    Postów: 1271 471

    Wysłany: 29 sierpnia 2016, 13:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MedA-miałam podobne podejście jak nic nie szlo tak jak miało :-).

    r9bzabd.png
  • Blackbrunette Znajoma
    Postów: 19 4

    Wysłany: 29 sierpnia 2016, 20:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzisiejszy dzień pewnie jest tym najgorszym -tym najbardziej płaczliwym... ale cieszę się że mam obok siebie taka osobę jak mój mąż który wspiera mnie cały czas i w każdej chwili mogę na niego liczyć. Wiem ze jego tez to boli ale stara się tego nie okazywać i skupia się na mnie. Takie sytuacje mega cementują związek. Wazne by mieć w sobie wsparcie. No a od jutra nie pozostaje nic innego niż podnieść głowę i iść do przodu :-) zobaczymy co przyniesie jutro :-)
    Ps. Chyba już się trochę uspokoiłam ;-)

    Czerwiec 2014 - HSG
    Grudzień 2015 - laparoskopia i histeroskopia
    Jajowody drożne, endometrioza I stopnia
    Lipiec 2016 - start IVF
    3 zarodki, 2 mrozaki, 1 transfer :-(
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 sierpnia 2016, 22:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 grudnia 2016, 16:47

  • AnnaNata. Autorytet
    Postów: 267 165

    Wysłany: 30 sierpnia 2016, 09:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Blackbrunette wrote:
    Dzisiejszy dzień pewnie jest tym najgorszym -tym najbardziej płaczliwym... ale cieszę się że mam obok siebie taka osobę jak mój mąż który wspiera mnie cały czas i w każdej chwili mogę na niego liczyć. Wiem ze jego tez to boli ale stara się tego nie okazywać i skupia się na mnie. Takie sytuacje mega cementują związek. Wazne by mieć w sobie wsparcie. No a od jutra nie pozostaje nic innego niż podnieść głowę i iść do przodu :-) zobaczymy co przyniesie jutro :-)
    Ps. Chyba już się trochę uspokoiłam ;-)

    Kochana bardzo mi przykro że musiałaś doświadczyć porażki. Masz mrożaczki, i wracaj po nie szybciutko

    I IVF - transfer 7.08. 1 blastka 5AA - 7dpt Beta - 52, 9dpt -120, 1.09. Mamy ❤ maluszka
    3 sniezynki
    30.04.17 synus 3464kg 58cm
  • AnnaNata. Autorytet
    Postów: 267 165

    Wysłany: 30 sierpnia 2016, 09:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Super wiesci kat, jednak komórką daje radę a ty nie wierzylas. Może akurat ten zarodeczek to ten wlasciwy, za co mocno trzymam kciuki.

    I IVF - transfer 7.08. 1 blastka 5AA - 7dpt Beta - 52, 9dpt -120, 1.09. Mamy ❤ maluszka
    3 sniezynki
    30.04.17 synus 3464kg 58cm
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 sierpnia 2016, 11:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 grudnia 2016, 16:48

    AnnaNata., natty85, anakonda lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 sierpnia 2016, 12:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    no piękny zarodek! Kata będzie z tego maluszek! ;-) Na pewno! Jak tak się ekstra rozwija to przetrwa ;)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 sierpnia 2016, 12:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 grudnia 2016, 16:48

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 sierpnia 2016, 13:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie już nie osiągnęły 9 blastomerów - na 6 się skończyło. Także fajnie, że u ciebie tak ekstra się rozwija, może właśnie jesteś tym przypadkiem, że niezależnie, czy będziesz miała mega stymulację, czy małą to będziesz miała tę 1-2 komórki ;)

  • Campari Autorytet
    Postów: 1271 471

    Wysłany: 30 sierpnia 2016, 13:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Katarinka świetne wiadomości, oby tak dalej super szło:-)

    r9bzabd.png
  • anakonda Autorytet
    Postów: 5283 1919

    Wysłany: 30 sierpnia 2016, 18:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kata no to masz dzielnego maluszka . To teraz będziesz miała crio czy do kolejnej stymulacji podchodzisz ?

    Starania od 2008 roku 07.02.14 aniołek 13tc 💔
    3 IUI , 5IVF

    Mrl 0% szczepienia -> 26,1 ( X)-> doszczepianie (I)
    17.08 2019 7tc :💔

    24.11 2024 transfer + atosiban
    1.12. 82b : 192p
    5:12 547b: > 160p
    9.12 3313b > 160p
    14.12 15122b >125p
    16.12 ❤️
    3.02 prenatalne
    url=https://www.tickerfactory.com]s-preg.png[/url]
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 sierpnia 2016, 18:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 grudnia 2016, 16:48

  • anakonda Autorytet
    Postów: 5283 1919

    Wysłany: 30 sierpnia 2016, 19:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kata rozumiem Cie i powiem szczerze że twój organizm jest bardzo obciążony tymi punkcjami laparo w tak krótkim czasie . U mnie po 2 stymulacjach do ivf mój wzrok znacznie się pogorszył . Najważniejsze ze będziesz mamą .
    Co do AZ to w MedArt nie mają takiej opcji ? A jak byście adoptowali komórkę jajową ? Ja po tej stymulacji wątpię czy podejdę do 4 raczej jestem skłonna do AZ . My podjęliśmy decyzję że jeśli nie wyjdzie i dojdzie do adopcji to tylko zarodka . Nie chciałabym by kiedyś któreś z nas w złości za 20 lat wykrzyczało to moje dziecko . Nie wiemy co będzie za x lat niestety.

    Starania od 2008 roku 07.02.14 aniołek 13tc 💔
    3 IUI , 5IVF

    Mrl 0% szczepienia -> 26,1 ( X)-> doszczepianie (I)
    17.08 2019 7tc :💔

    24.11 2024 transfer + atosiban
    1.12. 82b : 192p
    5:12 547b: > 160p
    9.12 3313b > 160p
    14.12 15122b >125p
    16.12 ❤️
    3.02 prenatalne
    url=https://www.tickerfactory.com]s-preg.png[/url]
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 sierpnia 2016, 19:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 grudnia 2016, 16:49

‹‹ 91 92 93 94 95 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Czy jestem w ciąży? - ciąża urojona a widoczne objawy ciąży

Zdarzyło Ci się usłyszeć coś, co bardzo chciałaś usłyszeć lub czego usłyszeć za wszelką cenę nie chciałaś, mimo panującej wokół ciszy? Czasem nasz mózg płata nam figle. Jeśli bardzo czegoś pragniemy, jesteśmy skłonni dostrzegać przejawy tego pragnienia, mimo ich braku. Wiele kobiet starających się o dziecko, co miesiąc zasatanawia się: "Czy jestem w ciąży?", dostrzega u siebie pierwsze objawy ciąży, po czym po wykonaniu testu ciążowego widzi jedną kreskę. Ciąża urojona czy "urojenie ciążowe" - jak je rozpoznać? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak odróżnić w ciąży zdrowe symptomy od tych niepokojących?

Przeczytaj jakich objawów i dolegliwości możesz spodziewać się będąc w ciąży. Które z nich są normalnymi symptomami ciąży a których nigdy nie powinnaś ignorować i które powinny skłonić Cię do konsultacji z lekarzem.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Stres oksydacyjny w plemnikach jako przyczyna męskiej niepłodności

Wiadomo, że stres może mieć negatywny wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Ale co ma wspólnego stres oksydacyjny z plemnikami? Czy może być on przyczyną męskiej niepłodności? Dowiedz się, skąd bierze się stres oksydacyjny oraz jak diagnozuje się jego obecność w męskim nasieniu?

CZYTAJ WIĘCEJ