MedArt Poznań
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Witam was dziewczyny jestem tu nowa leczę się już ponad 5 lat od lekarza do lekarza i nic ciągle porażki przeszłam HSG na Polnej 4 czy 5 inseminacji następnie miałam laparoskopię i miałam mieć kolejne podejście do IUI ale niestety lekarz mnie wystawił... u nas jest problem z nasieniem u męża braliśmy leki przygotowujące do ostatniego podejście IUI które nie zostało wykonane bo nas wystawił i straciliśmy czas i leki... poszłam do kolejnego lekarza i stwierdził ze przy takich wynikach męża te IUI były stratą czasu... więc postanowiłam wybrać się do kliniki i wybraliśmy Medart. W Medarcie leczymy się od końcówki marca i to samo usłyszałam co u poprzedniego że to była starta czasu... i podjeliśmy decyzję podejść do in vitro i czekam za transferem moim pierwszym. Punkcje miałam 9 listopada 2018 a 15 sierpnia będę mieć transfer. Od dziś zaczęłam się kłuć prolutexem i od 12.08 będę miał clexane 0.6 biorę tez acard, encorton, metylobobalamine, folian 800 mg. I czekam niecierpliwie jak to będzie wyglądać...Starania od 2013 wrzesień
HSG Grudzień 2015
2016. Styczeń pierwsze IUI
2016 Luty Drugie IUI
2016 Marzec Trzecie IUI
2016 Kwecień Czwarte IUI (dyskwalifikacja 0 plemników)
2016 Czerwiec Laparoskopia diagnostyczna usunięty polip...
w 2017 zmiana lekarza łudzenie się coś...
Marzec 2018 Klinika Medart Poznań
2018 Lipiec 09 Punkcja
2018 Sierpień 15 Transfer... niestety beta 0
2018 wrzesień 17 transfer nr 2... -
Pelna nadziei wrote:Pom-pon jak sie czujesz i jak po wizycie?
Od przedwczoraj nie mam mdłości i już schizuję czy wszystko ok. pewnie znasz to z autopsji ;)Poza tym senność... ostatnio w pracy musiałam wyjść na 15 minut do toalety żeby posiedzieć na podłodze z zamkniętymi oczami,dramat. Dalej czuję takie rozpieranie w podbrzuszu, o 22 muszę już być w łóżku gotowa do snu, bo padam. Wg wizyty wszystko ok, aż tydzień do kolejnej. No i widać mi już brzuch! nie wiem czy dam radę się maskowac w pracy do prenatalnych, bo dopiero wtedy chciałam powiedzieć.
U mnie dzisiaj 8+6.
A u Ciebie jak tam? Jakie objawy? Zamierzasz długo pracować?
pozdrawiamkornelkornel lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMarysia87 wrote:Witam was dziewczyny jestem tu nowa leczę się już ponad 5 lat od lekarza do lekarza i nic ciągle porażki przeszłam HSG na Polnej 4 czy 5 inseminacji następnie miałam laparoskopię i miałam mieć kolejne podejście do IUI ale niestety lekarz mnie wystawił... u nas jest problem z nasieniem u męża braliśmy leki przygotowujące do ostatniego podejście IUI które nie zostało wykonane bo nas wystawił i straciliśmy czas i leki... poszłam do kolejnego lekarza i stwierdził ze przy takich wynikach męża te IUI były stratą czasu... więc postanowiłam wybrać się do kliniki i wybraliśmy Medart. W Medarcie leczymy się od końcówki marca i to samo usłyszałam co u poprzedniego że to była starta czasu... i podjeliśmy decyzję podejść do in vitro i czekam za transferem moim pierwszym. Punkcje miałam 9 listopada 2018 a 15 sierpnia będę mieć transfer. Od dziś zaczęłam się kłuć prolutexem i od 12.08 będę miał clexane 0.6 biorę tez acard, encorton, metylobobalamine, folian 800 mg. I czekam niecierpliwie jak to będzie wyglądać...
Hej, cześć
U.kogo sie leczysz?
Powodzenia. Ja czekam na wizytę 22.08 i zaczynam stymulacje do ivf -
Pom-pon wrote:Od przedwczoraj nie mam mdłości i już schizuję czy wszystko ok. pewnie znasz to z autopsji ;)Poza tym senność... ostatnio w pracy musiałam wyjść na 15 minut do toalety żeby posiedzieć na podłodze z zamkniętymi oczami,dramat. Dalej czuję takie rozpieranie w podbrzuszu, o 22 muszę już być w łóżku gotowa do snu, bo padam. Wg wizyty wszystko ok, aż tydzień do kolejnej. No i widać mi już brzuch! nie wiem czy dam radę się maskowac w pracy do prenatalnych, bo dopiero wtedy chciałam powiedzieć.
U mnie dzisiaj 8+6.
A u Ciebie jak tam? Jakie objawy? Zamierzasz długo pracować?
pozdrawiam
Ps. Juz brzuszek widac?:)no to niedlugo w pracy sie pochwalisz:)Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 sierpnia 2018, 12:32
kornelkornel lubi tę wiadomość
Pelna nadziei -
Czyli pewnie mogliby zbadać zarodek tuż przed transferem. Ja chyba i tak bym się tego poki co nie podjęła. Tak szczerze Wam powiem że cena jest z kosmosu i pewnie byłoby więcej chętnych gdyby nie taka kwota. A z drugiej strony to takie badanie powinno być w cenie IFV. Wszystko super a zarodek z wadą podają
Dziewczyny na jakie koszty się szykować przy crio? -
Berbeć wrote:Hej, cześć
U.kogo sie leczysz?
Powodzenia. Ja czekam na wizytę 22.08 i zaczynam stymulacje do ivf
U Bręborowicza AStarania od 2013 wrzesień
HSG Grudzień 2015
2016. Styczeń pierwsze IUI
2016 Luty Drugie IUI
2016 Marzec Trzecie IUI
2016 Kwecień Czwarte IUI (dyskwalifikacja 0 plemników)
2016 Czerwiec Laparoskopia diagnostyczna usunięty polip...
w 2017 zmiana lekarza łudzenie się coś...
Marzec 2018 Klinika Medart Poznań
2018 Lipiec 09 Punkcja
2018 Sierpień 15 Transfer... niestety beta 0
2018 wrzesień 17 transfer nr 2... -
MalaHD wrote:Lady badać można zarodki przed zamrozeniem. tak mi się wydaje.
Ja nie miałam żadnego wymazu pobieranego. Ani przed procedurą ani już w ciąży.Starania od 2008 roku 07.02.14 aniołek 13tc 💔
3 IUI , 5IVF
Mrl 0% szczepienia -> 26,1 ( X)-> doszczepianie (I)
17.08 2019 7tc :💔
24.11 2024 transfer + atosiban
1.12. 82b : 192p
5:12 547b: > 160p
9.12 3313b > 160p
14.12 15122b >125p
16.12 ❤️
3.02 prenatalne
url=https://www.tickerfactory.com][/url]
-
nick nieaktualnySuselek, Moly u nas spokojnie. Do terminu ma jeszcze trochę czasu. Też czekam żeby Wam przekazać wesołą nowinę bo już nie mogę się go doczekać
Mały wczoraj miał 3700g
więc będzie co rodzić. Skurcze niewielkie są ale rozwarcie na 1cm
Moly Twoja Lili ma już miesiącsuper ale ten czas zleciał. Pewnie już obserwujesz jak się zmienia?
a do kogo podobna jest? Bo kiedyś pisałaś, że rodzina twierdziła że do partnera po zdjeciu z usg.
susełek, Moly lubią tę wiadomość
-
Gonia8986 wrote:Hej Dziewczyny, tez macie problem z dodzwonieniem się do kliniki?Od wcz naparzam i nic, a jutro mam 3 dc i musze się pojawic do ocen pod in vitro.Czy dzwonicie moze juz bezposrednio do lekarza?
Gonia8986 lubi tę wiadomość
Starania od 2008 roku 07.02.14 aniołek 13tc 💔
3 IUI , 5IVF
Mrl 0% szczepienia -> 26,1 ( X)-> doszczepianie (I)
17.08 2019 7tc :💔
24.11 2024 transfer + atosiban
1.12. 82b : 192p
5:12 547b: > 160p
9.12 3313b > 160p
14.12 15122b >125p
16.12 ❤️
3.02 prenatalne
url=https://www.tickerfactory.com][/url]
-
nick nieaktualnyMada29 wrote:Suselek, Moly u nas spokojnie. Do terminu ma jeszcze trochę czasu. Też czekam żeby Wam przekazać wesołą nowinę bo już nie mogę się go doczekać
Mały wczoraj miał 3700g
więc będzie co rodzić. Skurcze niewielkie są ale rozwarcie na 1cm
Moly Twoja Lili ma już miesiącsuper ale ten czas zleciał. Pewnie już obserwujesz jak się zmienia?
a do kogo podobna jest? Bo kiedyś pisałaś, że rodzina twierdziła że do partnera po zdjeciu z usg.
ooo Mada Kubuś dobrze wykarmionykciuki za Was zaciśnięte cały czas
Też ciężko mi uwierzyć, że to już miesiąc. Jak patrzę na zdjęcia ze szpitala to tam taki malutki okruszek. Wczoraj mieliśmy bilans i Lili waży już 4680g, przybrała prawie 1300g od wagi wyjściowej ze szpitala. Na brak apetytu nie narzekamy, a puciole coraz większe
Dobrze pamiętasz, potwierdziło się i mamy małego klona mojego PartneraNie znalazła się nawet jedna osoba, która doszukała się jakiegoś podobieństwa do mnie
Mada29, susełek lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMada29 wrote:Suselek, Moly u nas spokojnie. Do terminu ma jeszcze trochę czasu. Też czekam żeby Wam przekazać wesołą nowinę bo już nie mogę się go doczekać
Mały wczoraj miał 3700g
więc będzie co rodzić. Skurcze niewielkie są ale rozwarcie na 1cm
Moly Twoja Lili ma już miesiącsuper ale ten czas zleciał. Pewnie już obserwujesz jak się zmienia?
a do kogo podobna jest? Bo kiedyś pisałaś, że rodzina twierdziła że do partnera po zdjeciu z usg.
Ja się już czuje jakbym miała urodzić lada dzień. Jak tylko się wyprostuje to brzuch twardnieje, dziwne uczucie. I ciężko przekręcić się z boku na bok. Ale szczęśliwa
A ty kedy kolejna wizyta ? -
nick nieaktualnyMoly super. Bardzo zazdroszczę źe tak ladńie je. Ja boje się ze mój nie będzie chciał z względu na moje choroby. Położna na szkole rodzenia miała prezentacje i na niej było co może wpłynąć na utrudńenia w karmieniu/mała ilość pokarmu u mamy i było problemy z tarczyca, cukrzyca, cc. Jupi ja będę miała to wszystko eh.
Ponadto jeszcze ta dieta bezglutenowa a femaltiker, który polecają na rozbujańie laktacji jest ze słodu jęczmiennego.
Dziewczyny które były na diecie bezglutenowej cała ciaźe czy po porodzie braliście Femaltiker ? Ja się boje ze po takiej długiej abstynencji glutenowej to będzie szok dla organizmu. A mi w genetyce wyszło ze mam predyspozycje by być uczulona na gluten. -
nick nieaktualnysusełek wrote:Moly super. Bardzo zazdroszczę źe tak ladńie je. Ja boje się ze mój nie będzie chciał z względu na moje choroby. Położna na szkole rodzenia miała prezentacje i na niej było co może wpłynąć na utrudńenia w karmieniu/mała ilość pokarmu u mamy i było problemy z tarczyca, cukrzyca, cc. Jupi ja będę miała to wszystko eh.
Ponadto jeszcze ta dieta bezglutenowa a femaltiker, który polecają na rozbujańie laktacji jest ze słodu jęczmiennego.
Dziewczyny które były na diecie bezglutenowej cała ciaźe czy po porodzie braliście Femaltiker ? Ja się boje ze po takiej długiej abstynencji glutenowej to będzie szok dla organizmu. A mi w genetyce wyszło ze mam predyspozycje by być uczulona na gluten.
Nawet nie wiedziałam, że problemy z tarczycą mogą mieć wpływ na karmienie piersią, ja mam Hashimoto. Jeżeli chodzi o cc to tez nie ma reguły, jedna koleżanka musiała trochę popracować nad laktacja, u drugiej zaskoczyło szybko. Nie martw się na zapas susełku. Masz jakies namiary na dobrego doradcę laktacyjnego w razie czego? Ci szpitalni nie zawsze są pomocni niestety.
Nie wiem czy po tak długim odstawieniu glutenu ryzykowalabym z femaltikerem, zwłaszcza jeśli masz predyspozycje do nietolerancji. Może być z tego więcej szkody niż pożytku. Tu się chyba trzeba poradzić dietetyka
-
Pelna nadziei wrote:Tacia spokojnie mnie zsczely bolec gdzies w 7 tygodniu ciazy jak nie pozniej. Na poczatku tez tylko brzuch. Badz dobrej mysli:) na pewno wszystko jest ok:)
Co po chwile ide do wc bo mam wrazenie ze dostalam okres takie odczyxia plus bol jajnikow pidbrzusza.