MedArt Poznań
-
WIADOMOŚĆ
-
kornelkornel wrote:Taciu kochana, a wiadomo co było przyczyną krwawień ? Ja do dziś sprawdzam czy nic nie ma na papierze
Leżenie na prawdę pomaga, wiem że jest straszne, ale warto
Trzymaj się mocno ! :* -
Tacia dla dziecka kobiety jednak zrobia wszystko wiec dasz radę.
Ja z innyn tez pytaniem jak sovie radzilyscie z zaparciami w ciazy?Chyba jakims jestem dziwnym przypadkiem bo wszystko mnie dopada i juz jestem wymeczona a teraz nawet w wc nie moge normalnie...Pelna nadziei -
nick nieaktualnyTacia 3maj się ważne ze serduszko mocno bije.
Pełna nadzieji w ciazy nie miałam zaparć. Spróbuj śliwki lub morele suszone, na mnie to działa. Poza tym jem dużo musli i owsianki na sniadańie.
Pij dużo wody min. 3 litry dziennie to tez powinno uchronić Cię przed innymi dolegliwościami w ciaźy. Który to już tydzień u Ciebie? Jesteś na zwolnieniu czy chodzisz do pracy?
-
Zaczynam 12 tydzien. Niestety musialam przejsc zabieg zakrzepicy zylnej maly/a najadl sie duzo prochow teraz znowu zaparcia czopki nawet nie pomagaja jem i sliwki i aktivie i jogurty i mam wrazenie ze nic i co najgorsze zaczyna mnie strasznie bolec brzuch:( ale dziekuje za radyPelna nadziei
-
Coraz ciezej juz powoli licze dni. Dostalam mega apetyt w tych ostatkach. Z jednej strony strach co bedzie czy dam rade a z dugiej fajnie by bylo byc juz po. Wiekszosc dnia polegujemy bo nogi bola, male drzemka sie zdarza w ciagu dnia. Wkoncu ostatnie chwile przespane. Kazdy wydzwania czy juz po jestem. A tak ze spokojem czekamy. A i co chwila biegamy siku to jest az straszne bo ile mozna.Wiwi92
-
nick nieaktualnyPelna nadziei wrote:Zaczynam 12 tydzien. Niestety musialam przejsc zabieg zakrzepicy zylnej maly/a najadl sie duzo prochow teraz znowu zaparcia czopki nawet nie pomagaja jem i sliwki i aktivie i jogurty i mam wrazenie ze nic i co najgorsze zaczyna mnie strasznie bolec brzuch:( ale dziekuje za rady
Ja w początkach ciazy tez brałam czopki niezazdrowe dla małego. ale tak wymiotowałam ze raz to się popłakałam z głodu bo nic nie zostawało w żołądku. Nawet woda. -
nick nieaktualnyCześć dziewczyny!
Jesteśmy już z synkiem w domuwczoraj Go wypisali. Pierwsza wspólna noc przebiegła bezproblemowo aż byliśmy w szoku
była jedna pobudka na butle i spać. Mały jest na butli i ściągam mu moje mleko, ale dużo nie mam. Jest taki głodomor, że mój pokarm mu nie wystarcza. Trochę po cc miałam opóźnienie a potem gdy był w szpitalu to ściągałam by nie zanikł.
Chciałyście wiedzieć jak u nas było przed , więc w piątek odeszły mi wody jednak rozwarcie na 2cm i skurczy brak. Potem następnego dnia już rozwarcie było na 3 cm i zaczęły się pojawiać skurcze nieregularne ale jeszcze słabe. Zadecydowali bym przeszła na porodówkę bo jednak wody odeszły i było trochę zagrożenie dla Małego. Pobyłam dwie godziny i zadecydowali podać kroplówkę na skurcze a wtedy tętno Kuby na ktg wskoczyło na 200. Zapadła decyzja o szybkim cc, bo było zagrożenie płodu. Trochę strachu się najadłam, ale dobrze że wybrałam Polną bo Mały był w dobrych rękach po.
Wiwi i Susełek trzymam kciuki!
Jest to do przejścia
Ta Mała istotka Wam wszystko wynagrodzi i wtedy nawet o bólu się zapomina...Nowa38, Kaya85, susełek, anakonda, Berbeć, Bella93 lubią tę wiadomość
-
susełek wrote:To rzeczywiście masz początek niezaciekawy. Spróbuj jeść często a mało. Ja przez dietę cukrzycowa jem 6 razy dziennie, wychodzi co 3 godziny trochę to upierdliwe ale naprawdę w ciazy czuje się lekko i nie mam żadnych problemów gastrycznych. I napewno będzie bezpieczne dla malucha. Także nawet zgaga która mńie męczyła czasami przed ciąża teraz mnie nie dręczy.
Ja w początkach ciazy tez brałam czopki niezazdrowe dla małego. ale tak wymiotowałam ze raz to się popłakałam z głodu bo nic nie zostawało w żołądku. Nawet woda.Pelna nadziei -
Beta 612,5 i jestem w czarnej d.pieStarania od 2008 roku 07.02.14 aniołek 13tc 💔
3 IUI , 5IVF
Mrl 0% szczepienia -> 26,1 ( X)-> doszczepianie (I)
17.08 2019 7tc :💔
24.11 2024 transfer + atosiban
1.12. 82b : 192p
5:12 547b: > 160p
9.12 3313b > 160p
14.12 15122b >125p
16.12 ❤️
3.02 prenatalne
url=https://www.tickerfactory.com][/url]
-
anakonda wrote:Beta 612,5 i jestem w czarnej d.pie
Anakonda,ja nie mogę... a co na to dr K? Udało Ci się z nią skontaktować?
Trzymaj się kochana!9 V 2019 - transfer 5.1.1 NGS 🍀 7dpt beta 67 🥰
5t5d - mamy serduszko 😍 🙏
❄️❄️❄️
12.2019 - 👧🏼 ❤️❤️❤️ -
nick nieaktualnyDalia90 wrote:Trochę nadrobiłam wątek
Anakonda,ja nie mogę... a co na to dr K? Udało Ci się z nią skontaktować?
Trzymaj się kochana! -
Berbeć wrote:Dalia a Ty kiedy? Masz juz jakis termin? i mam pytanie jeszcze jakie badania nasienia wykonywaliscie oprócz semininogramu? i jakie będziecie stosować procedury podczas ivf?
Nic oprócz seminogramu, u nas przyczyna jest znana i jednoznaczna - operacja w dzieciństwie, każdy gin, androlog potwierdził. Jakie procedury masz na myśli?9 V 2019 - transfer 5.1.1 NGS 🍀 7dpt beta 67 🥰
5t5d - mamy serduszko 😍 🙏
❄️❄️❄️
12.2019 - 👧🏼 ❤️❤️❤️ -
nick nieaktualnyDalia90 wrote:No właśnie chcieliśmy w październiku, dopóki nie zobaczyłam, że tu się przerwa szykuje
Nic oprócz seminogramu, u nas przyczyna jest znana i jednoznaczna - operacja w dzieciństwie, każdy gin, androlog potwierdził. Jakie procedury masz na myśli?
są ponoć badania typu HBA i badanie fragmentacji dna plemników, i jeśli wychodzą źle to podejmuje się procedurę pICSI (zamiast ICSI), ale u nas w klinice chyba nie ma takiej, czytałam na stronie, że jest procedura MACS - też coś na zasadzie wyłapywania najlepszych plemników , ale w jakiś jeszcze inny sposób. U nas wrzała dyskusja w niedziele na ten temat (u nas na watku w sensie sierpniowym).Ja będę dopiero podejmowala te decyzje odnośnie procedur na kolejnej wizycie, a Ty już coś pospisywalas, omawiałaś szczegóły co i jak?
ps. Ja się rozpisałam a Ty już przecież po punkcji jesteś i już masz zarodki
To może ktoś inny coś wie na ten temat?
ps2. Upewnij się co do tej przerwy, bo coś mi tak wspomniała, ale może coś się zmienilo, a może tylko ona nie będzie robić, choć mówila niby, ze w ogole w klinice nie będą wtedy robić tych zabiegów.Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 sierpnia 2018, 21:30
-
nick nieaktualnyMada super ze jesteście w domciu
ale Ci zazdroszczę chciałabym być już na tym etapie. Ja mam iść do szpitala 5 września i bez bobasa już nie wracam
. Dziś miałam pierwsze ktg i pisały mi się skurcze ale rozwarcia brak a szyjka 3 cm. Skurcze do 80, całkiem regularne. Mały wazy 3300 g, powinien dojść do 3500.
Kornel w sumie teraz to dla mnie już tylko czekanie i odliczanie dni. Nic nie szaleje w tych ostatnich dniach wolności. Samopoczucie lepiej bo temperatura spadła.
Wiwi czy próbujesz wywołać poród by cc nie było na zimno? -
Suselek. Nie ja nic nie robie grzecznie czekam wiec raczej cc bedzie na zimno. Po tym moim wypadku wole ze spokojem zeby lekarze byli gotowi niz biegiem na wariackich papierach. Pewnie i tak wszystko dluzej potrwa bo zrost na zroscie. Wkoncu 3 razy bylam cieta na brzuchu . Skurcze to moze jeszcze wczesniej wyladujesz niz tego 5. W sumie juz 37 skonczony to mozesz ze spokojem.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 sierpnia 2018, 09:13
Wiwi92