X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną Menopauza przed 30
Odpowiedz

Menopauza przed 30

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 stycznia 2024, 08:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wa123 wrote:
    Też zauważyłam tą zależność, jak wysokie FSH to niskie AMH. U mnie od początku to AMH jest ok, w początkowej fazie POF miałam coś około 3, teraz 6,9- myślę, że ze względu na PCOS. Przyczyny nadal nie znam, lekarze ciągle rozkładają ręce. Juz nie wiem co mam zrobić, to jest jak walka z wiatrakami. Nic nie działa na te jajniki.

    Ok, czyli rozumiem, ze mimo super wysokiego AMH zdiagnozowano u Ciebie POF? Nie wiem czy dobrze zrozumiałam, ale nie miałaś jeszcze przeprowadzonej procedury in vitro tak?
    Myślałam ze tylko mając niskie AMH można dostać taka diagnozę. A masz w ogóle owulacje albo widoczne pecherzyki w usg? Również miałam nieregularne miesiączki, ale jeszcze miałam własne owulacje bo lekarz mi to potwierdził. Można wtedy je pobrać na cyklu naturalnym Lekko stymulowanym. Ja co prawda nie mam stwierdzonego POF, tylko w rozpoznaniu niska rezerwę jajnikowa i niepłodność wtórna, FSH jest praktycznie zawsze <20, nikt mi nawet nie proponował stymulacji dużymi dawkami tylko lekkie leki, celowaliśmy w jakość, a nie ilość.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 stycznia 2024, 08:51

  • monester Autorytet
    Postów: 5990 5831

    Wysłany: 16 stycznia 2024, 08:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agaton0102 wrote:
    Hej, zaciekawiło mnie to co piszesz- konkretnie zespół łamliwego chromosomu. zastanawiam sie, czy samo posiadanie mutacji genetycznej już decyduje o posiadaniu choroby? Czy można być zdrowym nosicielem? Średnio to rozumiem, a z googla wynika ze samo
    Posiadanie genu powoduje, ze jest się chorym.
    Nie znam się konkretnie na tym, ale wiem, że to zależy od ilości powtórzeń jaka wyjdzie w tym badaniu - objawy są skorelowane z ilością powtórzeń i są widoczne u płci męskiej głównie - u kobiet mogą skutkować POF. Ale to jak mówię musisz zasięgnąć dalszej informacji gdzieś, bo ja tylko pobieżnie się interesowałam.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 stycznia 2024, 08:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    monester wrote:
    Nie znam się konkretnie na tym, ale wiem, że to zależy od ilości powtórzeń jaka wyjdzie w tym badaniu - objawy są skorelowane z ilością powtórzeń i są widoczne u płci męskiej głównie - u kobiet mogą skutkować POF. Ale to jak mówię musisz zasięgnąć dalszej informacji gdzieś, bo ja tylko pobieżnie się interesowałam.
    Dzięki, podpytam lekarza :)

  • Wa123 Autorytet
    Postów: 515 265

    Wysłany: 16 stycznia 2024, 09:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agaton0102 wrote:
    Ok, czyli rozumiem, ze mimo super wysokiego AMH zdiagnozowano u Ciebie POF? Nie wiem czy dobrze zrozumiałam, ale nie miałaś jeszcze przeprowadzonej procedury in vitro tak?
    Myślałam ze tylko mając niskie AMH można dostać taka diagnozę. A masz w ogóle owulacje albo widoczne pecherzyki w usg? Również miałam nieregularne miesiączki, ale jeszcze miałam własne owulacje bo lekarz mi to potwierdził. Można wtedy je pobrać na cyklu naturalnym Lekko stymulowanym. Ja co prawda nie mam stwierdzonego POF, tylko w rozpoznaniu niska rezerwę jajnikowa i niepłodność wtórna, FSH jest praktycznie zawsze <20, nikt mi nawet nie proponował stymulacji dużymi dawkami tylko lekkie leki, celowaliśmy w jakość, a nie ilość.

    Tak, kilka lat temu w Szpitalu dostałam taką diagnozę ( wysokie LH,FSH, niski estradiol), nie miałam wtedy już miesiączek wgl, okropne uderzenia gorąca, nocne poty. Płakałam po nocach z bezsilności bo nie mogłam zasnąć a byłam zmęczona. Dostałam wtedy HTZ, ale po czasie zrezygnowałam bo pojawiały się samoistnie miesiączki i nie najlepiej się po niej czułam. Nie podchodziłam jeszcze do in vitro, planujemy dopiero w czerwcu. Ogólnie miałam monitoringi cyklu i stymulacje w klinice niepłodności (wykonaliśmy mnóstwo badań genetycznych i innych), nie dochodzi u mnie do owulacji i nawet po stymulacji końskimi dawkami leków w jajnikach się nic nie dzieje i miałam straszne skutki uboczne. Pęcherzyki są, mnóstwo malutkich, ale albo się nie rozwijają, albo zbyt wolno lub nie pękają wgl nawet po zastrzyku. Lekarz zapisał nas na listę do dofinansowania. obecnie jakieś tam miesiączki mam, ale bardzo ale to bardzo nieregularne, ale jak wiadomo @ nie jest wyznacznikiem tego, że do owulacji dochodzi.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 stycznia 2024, 09:04

    Starania od 10/2021 👶

    👩 29 lat+🧑35 lat

    PCOS
    nieregularne cykle
    mutacja MTHFR-hetero w A1298C i C677T
    PRL po MTC 291,65
    Białko S-61%
    KIR Bx z delekcją 2DL5,2DS3 i 4
    Hashimoto + niedoczynność tarczycy



    Od czerwca 2023 leczenie w Klinice

    09/2023- pierwszy stymulowany cykl Ovitrelle-nieudany😩
    10/2023- stymulacja Lametta 2x2-brak reakcji jajników-nieudany😢
    11/2023- w planie stymulacja 2x2 Lametta+ 2x2 CLO- 11dc pęcherzyk dominujący 11mm, 17 dc brak pęcherzyka, prawdopodobnie się wchłonął- nieudany 😩

    09/2024 kwalifikacja do rządowego programu in vitro
    10/2024 rozpoczęcie stymulacji - pierwsza procedura- brak reakcji jajników na stymulację-czekamy na kolejny cykl
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 stycznia 2024, 09:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wa123 wrote:
    Tak, kilka lat temu w Szpitalu dostałam taką diagnozę ( wysokie LH,FSH, niski estradiol), nie miałam wtedy już miesiączek wgl, okropne uderzenia gorąca, nocne poty. Płakałam po nocach z bezsilności bo nie mogłam zasnąć a byłam zmęczona. Dostałam wtedy HTZ, ale po czasie zrezygnowałam bo pojawiały się samoistnie miesiączki i nie najlepiej się po niej czułam. Nie podchodziłam jeszcze do in vitro, planujemy dopiero w czerwcu. Ogólnie miałam monitoringi cyklu i stymulacje w klinice niepłodności (wykonaliśmy mnóstwo badań genetycznych i innych), nie dochodzi u mnie do owulacji i nawet po stymulacji końskimi dawkami leków w jajnikach się nic nie dzieje i miałam straszne skutki uboczne. Pęcherzyki są, mnóstwo malutkich, ale albo się nie rozwijają, albo zbyt wolno lub nie pękają wgl nawet po zastrzyku. Lekarz zapisał nas na listę do dofinansowania. obecnie jakieś tam miesiączki mam, ale bardzo ale to bardzo nieregularne, ale jak wiadomo @ nie jest wyznacznikiem tego, że do owulacji dochodzi.

    Jasne, mam nadzieje ze ktoś Ci skutecznie pomoże. Jeden plus ze masz wysokie Amh- będziesz mogła ubiegać się o dofinansowanie. Ja np. Nie mam uderzeń gorąca ani nocnych potów, ale pamietam ze jak raz wyszło mi FSH 30 (ale robiłam je chyba w złym momencie) lekarka ze 3 razy podczas wizyty pytała mnie czy nie mam uderzeń gorąca i nocnych potów, gdzie ja dla odmiany jestem mega zmarźluchem.
    Gdzie się leczysz? Trzymam za Ciebie kciuki!

    Wa123 lubi tę wiadomość

  • Wa123 Autorytet
    Postów: 515 265

    Wysłany: 16 stycznia 2024, 09:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agaton0102 wrote:
    Jasne, mam nadzieje ze ktoś Ci skutecznie pomoże. Jeden plus ze masz wysokie Amh- będziesz mogła ubiegać się o dofinansowanie. Ja np. Nie mam uderzeń gorąca ani nocnych potów, ale pamietam ze jak raz wyszło mi FSH 30 (ale robiłam je chyba w złym momencie) lekarka ze 3 razy podczas wizyty pytała mnie czy nie mam uderzeń gorąca i nocnych potów, gdzie ja dla odmiany jestem mega zmarźluchem.
    Gdzie się leczysz? Trzymam za Ciebie kciuki!

    To jest straszne przeżycie, nie życzę nikomu. Męczyłam się wtedy nocami niesamowicie, chyba najgorszy okres w moim życiu. Przy stymulacjach miałam podobne objawy niestety. Leczę się w Tarnowie w CDK, ale aktualnie mam przerwę do czerwca. Poszłam teraz właśnie do mojego ginekologa żeby spróbować jeszcze na spokojnie uregulować te miesiączki, przeszłam na dietę i staram się regularnie ruszać. Jednym słowem robię wszystko by do czerwca utrzymać to zdrowie, żeby udało się uzyskać w ogóle materiał do in vitro. Jeśli się nie uda to kończę moją przygodę ze staraniami, będę się musiała pogodzić z sytuacją. Rozmawiałam z mężem i nie chcemy adoptować komórek.

    Starania od 10/2021 👶

    👩 29 lat+🧑35 lat

    PCOS
    nieregularne cykle
    mutacja MTHFR-hetero w A1298C i C677T
    PRL po MTC 291,65
    Białko S-61%
    KIR Bx z delekcją 2DL5,2DS3 i 4
    Hashimoto + niedoczynność tarczycy



    Od czerwca 2023 leczenie w Klinice

    09/2023- pierwszy stymulowany cykl Ovitrelle-nieudany😩
    10/2023- stymulacja Lametta 2x2-brak reakcji jajników-nieudany😢
    11/2023- w planie stymulacja 2x2 Lametta+ 2x2 CLO- 11dc pęcherzyk dominujący 11mm, 17 dc brak pęcherzyka, prawdopodobnie się wchłonął- nieudany 😩

    09/2024 kwalifikacja do rządowego programu in vitro
    10/2024 rozpoczęcie stymulacji - pierwsza procedura- brak reakcji jajników na stymulację-czekamy na kolejny cykl
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 stycznia 2024, 10:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wa123 wrote:
    To jest straszne przeżycie, nie życzę nikomu. Męczyłam się wtedy nocami niesamowicie, chyba najgorszy okres w moim życiu. Przy stymulacjach miałam podobne objawy niestety. Leczę się w Tarnowie w CDK, ale aktualnie mam przerwę do czerwca. Poszłam teraz właśnie do mojego ginekologa żeby spróbować jeszcze na spokojnie uregulować te miesiączki, przeszłam na dietę i staram się regularnie ruszać. Jednym słowem robię wszystko by do czerwca utrzymać to zdrowie, żeby udało się uzyskać w ogóle materiał do in vitro. Jeśli się nie uda to kończę moją przygodę ze staraniami, będę się musiała pogodzić z sytuacją. Rozmawiałam z mężem i nie chcemy adoptować komórek.

    Rozumiem, decyzja o KD jest bardzo trudna. Ja również dużo o tym myślałam, bo liczyliśmy się z taką ewentualnością. Życzę Ci abyś nie musiała rozważać takiej decyzji!
    Ja oprócz zmiany diety, chociaż u mnie czas in vitro zbiegł się z latem, wiec ta zmiana diety na lepszą była w miarę naturalna, skupiłam się na suplementacji.

  • monester Autorytet
    Postów: 5990 5831

    Wysłany: 16 stycznia 2024, 10:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wa123 wrote:
    To jest straszne przeżycie, nie życzę nikomu. Męczyłam się wtedy nocami niesamowicie, chyba najgorszy okres w moim życiu. Przy stymulacjach miałam podobne objawy niestety. Leczę się w Tarnowie w CDK, ale aktualnie mam przerwę do czerwca. Poszłam teraz właśnie do mojego ginekologa żeby spróbować jeszcze na spokojnie uregulować te miesiączki, przeszłam na dietę i staram się regularnie ruszać. Jednym słowem robię wszystko by do czerwca utrzymać to zdrowie, żeby udało się uzyskać w ogóle materiał do in vitro. Jeśli się nie uda to kończę moją przygodę ze staraniami, będę się musiała pogodzić z sytuacją. Rozmawiałam z mężem i nie chcemy adoptować komórek.
    Twój przypadek jest bardzo nietypowy. Zwykle nie jest możliwe żeby mieć jednocześnie przedwczesne wygasanie jajników i tak wysokie AMh. Czy Ciebie ktoś skierował do specjalistów ? Endokrynolog dobry, genetyk? Badałas kariotyp? Ale tu już bym nie szła do zwykłego lekarza tzw powiatowego to jest potrzebny jakiś specjalista.

  • Wa123 Autorytet
    Postów: 515 265

    Wysłany: 16 stycznia 2024, 12:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    monester wrote:
    Twój przypadek jest bardzo nietypowy. Zwykle nie jest możliwe żeby mieć jednocześnie przedwczesne wygasanie jajników i tak wysokie AMh. Czy Ciebie ktoś skierował do specjalistów ? Endokrynolog dobry, genetyk? Badałas kariotyp? Ale tu już bym nie szła do zwykłego lekarza tzw powiatowego to jest potrzebny jakiś specjalista.
    Tak, miałam prawie wszystkie badania jak do in vitro wykonane pół roku temu na zlecenie lekarza, który zajmuje się leczeniem niepłodności i in vitro w Klinice. Kariotyp jest ok, powychodziły jakieś mutacje z krzepnięciem i kwasem foliowym oraz brakujące kiry odpowiedzialne z implantację. Do endo chodzę regularnie bo mam Hashimoto i niedoczynność, u genetyka nie byłam. Może czas zmienić endo na takiego, który spojrzy szerzej na to wszystko.

    Starania od 10/2021 👶

    👩 29 lat+🧑35 lat

    PCOS
    nieregularne cykle
    mutacja MTHFR-hetero w A1298C i C677T
    PRL po MTC 291,65
    Białko S-61%
    KIR Bx z delekcją 2DL5,2DS3 i 4
    Hashimoto + niedoczynność tarczycy



    Od czerwca 2023 leczenie w Klinice

    09/2023- pierwszy stymulowany cykl Ovitrelle-nieudany😩
    10/2023- stymulacja Lametta 2x2-brak reakcji jajników-nieudany😢
    11/2023- w planie stymulacja 2x2 Lametta+ 2x2 CLO- 11dc pęcherzyk dominujący 11mm, 17 dc brak pęcherzyka, prawdopodobnie się wchłonął- nieudany 😩

    09/2024 kwalifikacja do rządowego programu in vitro
    10/2024 rozpoczęcie stymulacji - pierwsza procedura- brak reakcji jajników na stymulację-czekamy na kolejny cykl
  • monester Autorytet
    Postów: 5990 5831

    Wysłany: 16 stycznia 2024, 15:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wa123 wrote:
    Tak, miałam prawie wszystkie badania jak do in vitro wykonane pół roku temu na zlecenie lekarza, który zajmuje się leczeniem niepłodności i in vitro w Klinice. Kariotyp jest ok, powychodziły jakieś mutacje z krzepnięciem i kwasem foliowym oraz brakujące kiry odpowiedzialne z implantację. Do endo chodzę regularnie bo mam Hashimoto i niedoczynność, u genetyka nie byłam. Może czas zmienić endo na takiego, który spojrzy szerzej na to wszystko.
    Szukaj bo naprawdę to się wydaje aż niemożliwe. Przysadka sprawdzona ? Wszystkie hormony ? Coś niedomaga, że to FSH jest takie wysokie- przy pcos to Lh jest wysokie. A jednocześnie rezerwę masz dobrą tylko nie odpowiadasz na stymulacje. Ciekawy przypadek ;)

  • Wa123 Autorytet
    Postów: 515 265

    Wysłany: 16 stycznia 2024, 16:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    monester wrote:
    Szukaj bo naprawdę to się wydaje aż niemożliwe. Przysadka sprawdzona ? Wszystkie hormony ? Coś niedomaga, że to FSH jest takie wysokie- przy pcos to Lh jest wysokie. A jednocześnie rezerwę masz dobrą tylko nie odpowiadasz na stymulacje. Ciekawy przypadek ;)

    Tak, wszystko przebadane, nadnercza. Miałam kilka epizodow z za wysoka prolaktyną, ale udało się uregulować. Z tego co wiem to AMH przy PCOS jest zawyżone.

    Starania od 10/2021 👶

    👩 29 lat+🧑35 lat

    PCOS
    nieregularne cykle
    mutacja MTHFR-hetero w A1298C i C677T
    PRL po MTC 291,65
    Białko S-61%
    KIR Bx z delekcją 2DL5,2DS3 i 4
    Hashimoto + niedoczynność tarczycy



    Od czerwca 2023 leczenie w Klinice

    09/2023- pierwszy stymulowany cykl Ovitrelle-nieudany😩
    10/2023- stymulacja Lametta 2x2-brak reakcji jajników-nieudany😢
    11/2023- w planie stymulacja 2x2 Lametta+ 2x2 CLO- 11dc pęcherzyk dominujący 11mm, 17 dc brak pęcherzyka, prawdopodobnie się wchłonął- nieudany 😩

    09/2024 kwalifikacja do rządowego programu in vitro
    10/2024 rozpoczęcie stymulacji - pierwsza procedura- brak reakcji jajników na stymulację-czekamy na kolejny cykl
  • monester Autorytet
    Postów: 5990 5831

    Wysłany: 16 stycznia 2024, 16:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wa123 wrote:
    Tak, wszystko przebadane, nadnercza. Miałam kilka epizodow z za wysoka prolaktyną, ale udało się uregulować. Z tego co wiem to AMH przy PCOS jest zawyżone.
    Tak, AMh tak, FSH nie, a na pewno nie takie wartości jak Ty tu piszesz. Poszukaj sama może w anglojęzycznym internecie, może gdzieś był taki przypadek opisany w badaniach podobny do Twojego. Ale też pewnie jest taka ilość genów, które odpowiadają za płodność, że to też może być jakoś uwarunkowane. Gdzieś nawet widziałam takie badania genetyczne płodności ale nie patrzyłam na szczegóły.

  • Wa123 Autorytet
    Postów: 515 265

    Wysłany: 16 stycznia 2024, 16:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    monester wrote:
    Tak, AMh tak, FSH nie, a na pewno nie takie wartości jak Ty tu piszesz. Poszukaj sama może w anglojęzycznym internecie, może gdzieś był taki przypadek opisany w badaniach podobny do Twojego. Ale też pewnie jest taka ilość genów, które odpowiadają za płodność, że to też może być jakoś uwarunkowane. Gdzieś nawet widziałam takie badania genetyczne płodności ale nie patrzyłam na szczegóły.
    Ale popatrz tak, Pof + pcos = wysokie FSH i wysokie amh jedno od jednej choroby drugie od drugiej i wyszedł taki miks. Ale ja nie wierzę że to jakaś genetyka. Pytałam w rodzinie i nikt takich problemów nie ma.... To by musiał by być ktoś praprapra... Musi być jakaś przyczyna tego wszystkiego. Nawet przeciwciał przeciw jajnikom nie mam. Ciężko te z jest cokolwiek się dowiedzieć jak nie ma żadnych przypadków podobnych, a lekarze rozkładają ręce i z mety wysyłają na in vitro po zobaczeniu wyników.

    Starania od 10/2021 👶

    👩 29 lat+🧑35 lat

    PCOS
    nieregularne cykle
    mutacja MTHFR-hetero w A1298C i C677T
    PRL po MTC 291,65
    Białko S-61%
    KIR Bx z delekcją 2DL5,2DS3 i 4
    Hashimoto + niedoczynność tarczycy



    Od czerwca 2023 leczenie w Klinice

    09/2023- pierwszy stymulowany cykl Ovitrelle-nieudany😩
    10/2023- stymulacja Lametta 2x2-brak reakcji jajników-nieudany😢
    11/2023- w planie stymulacja 2x2 Lametta+ 2x2 CLO- 11dc pęcherzyk dominujący 11mm, 17 dc brak pęcherzyka, prawdopodobnie się wchłonął- nieudany 😩

    09/2024 kwalifikacja do rządowego programu in vitro
    10/2024 rozpoczęcie stymulacji - pierwsza procedura- brak reakcji jajników na stymulację-czekamy na kolejny cykl
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 stycznia 2024, 17:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wa123 wrote:
    Ale popatrz tak, Pof + pcos = wysokie FSH i wysokie amh jedno od jednej choroby drugie od drugiej i wyszedł taki miks. Ale ja nie wierzę że to jakaś genetyka. Pytałam w rodzinie i nikt takich problemów nie ma.... To by musiał by być ktoś praprapra... Musi być jakaś przyczyna tego wszystkiego. Nawet przeciwciał przeciw jajnikom nie mam. Ciężko te z jest cokolwiek się dowiedzieć jak nie ma żadnych przypadków podobnych, a lekarze rozkładają ręce i z mety wysyłają na in vitro po zobaczeniu wyników.

    Niestety, ale 90 % POF ma nieustaloną przyczynę. Tak mi przekazał mój lekarz. Nie wiem jak ma się to do PCOS, ale mam wizytę w czwartek- ale jak nie zapomne to się zapytam :) co o tym sądzi

  • Wa123 Autorytet
    Postów: 515 265

    Wysłany: 17 stycznia 2024, 07:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agaton0102 wrote:
    Niestety, ale 90 % POF ma nieustaloną przyczynę. Tak mi przekazał mój lekarz. Nie wiem jak ma się to do PCOS, ale mam wizytę w czwartek- ale jak nie zapomne to się zapytam :) co o tym sądzi
    Wczoraj poszperałam w internecie i znalazłam artykuł na stronie medycznej z USA z opisem dwóch przypadków takich jak ja, także jest możliwe wysokie FSH I AMH

    Starania od 10/2021 👶

    👩 29 lat+🧑35 lat

    PCOS
    nieregularne cykle
    mutacja MTHFR-hetero w A1298C i C677T
    PRL po MTC 291,65
    Białko S-61%
    KIR Bx z delekcją 2DL5,2DS3 i 4
    Hashimoto + niedoczynność tarczycy



    Od czerwca 2023 leczenie w Klinice

    09/2023- pierwszy stymulowany cykl Ovitrelle-nieudany😩
    10/2023- stymulacja Lametta 2x2-brak reakcji jajników-nieudany😢
    11/2023- w planie stymulacja 2x2 Lametta+ 2x2 CLO- 11dc pęcherzyk dominujący 11mm, 17 dc brak pęcherzyka, prawdopodobnie się wchłonął- nieudany 😩

    09/2024 kwalifikacja do rządowego programu in vitro
    10/2024 rozpoczęcie stymulacji - pierwsza procedura- brak reakcji jajników na stymulację-czekamy na kolejny cykl
  • Wa123 Autorytet
    Postów: 515 265

    Wysłany: 19 stycznia 2024, 17:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie ma tutaj więcej dziewczyn z podobnymi problemami? :)

    Ewayak lubi tę wiadomość

    Starania od 10/2021 👶

    👩 29 lat+🧑35 lat

    PCOS
    nieregularne cykle
    mutacja MTHFR-hetero w A1298C i C677T
    PRL po MTC 291,65
    Białko S-61%
    KIR Bx z delekcją 2DL5,2DS3 i 4
    Hashimoto + niedoczynność tarczycy



    Od czerwca 2023 leczenie w Klinice

    09/2023- pierwszy stymulowany cykl Ovitrelle-nieudany😩
    10/2023- stymulacja Lametta 2x2-brak reakcji jajników-nieudany😢
    11/2023- w planie stymulacja 2x2 Lametta+ 2x2 CLO- 11dc pęcherzyk dominujący 11mm, 17 dc brak pęcherzyka, prawdopodobnie się wchłonął- nieudany 😩

    09/2024 kwalifikacja do rządowego programu in vitro
    10/2024 rozpoczęcie stymulacji - pierwsza procedura- brak reakcji jajników na stymulację-czekamy na kolejny cykl
  • dkdk Koleżanka
    Postów: 143 3

    Wysłany: 19 marca 2024, 14:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dwa lata biorę HTZ czuje się bardzo dobrze, miałam bardzo silne krwotoki czasem trwały 3 tygodnie, wreszcie mam święty spokój, wszystko się uregulowało, wiem że żyję, nie mam uderzeń gorąca mam ładną cerę,badam się raz do roku, polecam terapię.

    Od siebie polecam zerknać sobie tutaj:
    https://zdrowa-ona.pl/

    Na stronie można poczytać sobie więcej o samej terapii. Polecam się zapoznac.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 kwietnia 2024, 11:39

  • ZuzWiś Debiutantka
    Postów: 9 1

    Wysłany: 21 czerwca 2024, 07:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej! Jestem!
    Przedwczoraj odebrałam wyniki. Fsh 129, LH 56 i estradiol <16. Lekarka zaleciła powtórkę badań, badanie gęstości kości i amh.
    Brak miesiączki od marca. Odstawiłam z końcem grudnia tabletki antykoncepcyjne. Byłam święcie przekonana, że to wszystko właśnie przez odstawienie.
    Endometrium 3mm, jeden jajnik bez pęcherzyków w drugim jeden pęcherzyk.
    Jestem umówiona do gin-Endo na 15lipca - wcześniej mam wykonać badania. Pierwsze badania miałam 31maja robione.
    Lekarka powiedziała, że żeby potwierdzić diagnozę musimy zrobić ponownie badania. Jestem ciekawa ilu dziewczynom w drugim badaniu wyniki wyszły prawidłowe i czy w ogóle jest taka możliwość.

    A! Mam 32lata, nie mam dzieci, ale chciałam je mieć w przyszłości. Ale czy to możliwe…

  • Komanuss Ekspertka
    Postów: 358 79

    Wysłany: 7 sierpnia 2024, 19:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ZuzWiś wrote:
    Hej! Jestem!
    Przedwczoraj odebrałam wyniki. Fsh 129, LH 56 i estradiol <16. Lekarka zaleciła powtórkę badań, badanie gęstości kości i amh.
    Brak miesiączki od marca. Odstawiłam z końcem grudnia tabletki antykoncepcyjne. Byłam święcie przekonana, że to wszystko właśnie przez odstawienie.
    Endometrium 3mm, jeden jajnik bez pęcherzyków w drugim jeden pęcherzyk.
    Jestem umówiona do gin-Endo na 15lipca - wcześniej mam wykonać badania. Pierwsze badania miałam 31maja robione.
    Lekarka powiedziała, że żeby potwierdzić diagnozę musimy zrobić ponownie badania. Jestem ciekawa ilu dziewczynom w drugim badaniu wyniki wyszły prawidłowe i czy w ogóle jest taka możliwość.

    A! Mam 32lata, nie mam dzieci, ale chciałam je mieć w przyszłości. Ale czy to możliwe…
    Hej czy coś się u Ciebie poprawiło? Co lekarze mowia ?

  • Komanuss Ekspertka
    Postów: 358 79

    Wysłany: 22 sierpnia 2024, 19:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wa123 wrote:
    U mnie jest tak, że mam wysokie AMH bo 6.9 że względu na PCOS, FSH 55. Miałam już stymulację cykli ale jajniki nie reagowały. Nawet na duże dawki leków.
    Hejo czy zaszłaś w ciaze ?

1 2 3
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Wysoki testosteron u kobiet - przyczyny, objawy, leczenie

Jakie mogą być przyczyny podwyższonego testosteronu w kobiecym organizmie? Jakie są najczęstsze objawy wysokiego testosteronu u kobiet? Jak wygląda diagnoza i leczenie? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Niechęć do seksu - czy to możliwe? Co zrobić, by staranie się o maluszka znów było przyjemnością?

Znasz ten stan, kiedy od miesięcy lub lat staracie się o wymarzonego potomka? Wasze życie biegnie tak naprawdę od pierwszego dnia cyklu do owulacji, od owulacji do testu ciążowego, od wizyty w laboratorium do wizyty u lekarza - często kolejnego z kolei? Czas biegnie nieubłaganie, a starania nie przynoszą skutku. Mimo chęci coraz częściej pojawia się blokada i niechęć do współżycia. Skąd się to bierze i jak temu zaradzić? Co zrobić, by seks cieszył jak dawniej?

CZYTAJ WIĘCEJ

14 faktów na temat płodności kobiety - owulacja, miesiączka, dni płodne

Owulacja, dni płodne, miesiączka - słyszymy o nich często. Ale czy na pewno mamy wystarczającą wiedzą na temat płodności kobiety? Niektóre sprawy dotyczące cyklu kobiety nie są tak jasne i oczywiste jakby mogło się zdawać. Tutaj znajdziesz 14 najważniejszych faktów, które warto wiedzieć na temat płodności kobiety.   

CZYTAJ WIĘCEJ