X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną Menopauza przed 30
Odpowiedz

Menopauza przed 30

  • AUTOR
    WIADOMOŚĆ
    1 2
Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 stycznia, 08:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wa123 wrote:
    Też zauważyłam tą zależność, jak wysokie FSH to niskie AMH. U mnie od początku to AMH jest ok, w początkowej fazie POF miałam coś około 3, teraz 6,9- myślę, że ze względu na PCOS. Przyczyny nadal nie znam, lekarze ciągle rozkładają ręce. Juz nie wiem co mam zrobić, to jest jak walka z wiatrakami. Nic nie działa na te jajniki.

    Ok, czyli rozumiem, ze mimo super wysokiego AMH zdiagnozowano u Ciebie POF? Nie wiem czy dobrze zrozumiałam, ale nie miałaś jeszcze przeprowadzonej procedury in vitro tak?
    Myślałam ze tylko mając niskie AMH można dostać taka diagnozę. A masz w ogóle owulacje albo widoczne pecherzyki w usg? Również miałam nieregularne miesiączki, ale jeszcze miałam własne owulacje bo lekarz mi to potwierdził. Można wtedy je pobrać na cyklu naturalnym Lekko stymulowanym. Ja co prawda nie mam stwierdzonego POF, tylko w rozpoznaniu niska rezerwę jajnikowa i niepłodność wtórna, FSH jest praktycznie zawsze <20, nikt mi nawet nie proponował stymulacji dużymi dawkami tylko lekkie leki, celowaliśmy w jakość, a nie ilość.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 stycznia, 08:51

  • monester Autorytet
    Postów: 3831 3466

    Wysłany: 16 stycznia, 08:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agaton0102 wrote:
    Hej, zaciekawiło mnie to co piszesz- konkretnie zespół łamliwego chromosomu. zastanawiam sie, czy samo posiadanie mutacji genetycznej już decyduje o posiadaniu choroby? Czy można być zdrowym nosicielem? Średnio to rozumiem, a z googla wynika ze samo
    Posiadanie genu powoduje, ze jest się chorym.
    Nie znam się konkretnie na tym, ale wiem, że to zależy od ilości powtórzeń jaka wyjdzie w tym badaniu - objawy są skorelowane z ilością powtórzeń i są widoczne u płci męskiej głównie - u kobiet mogą skutkować POF. Ale to jak mówię musisz zasięgnąć dalszej informacji gdzieś, bo ja tylko pobieżnie się interesowałam.

    preg.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 stycznia, 08:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    monester wrote:
    Nie znam się konkretnie na tym, ale wiem, że to zależy od ilości powtórzeń jaka wyjdzie w tym badaniu - objawy są skorelowane z ilością powtórzeń i są widoczne u płci męskiej głównie - u kobiet mogą skutkować POF. Ale to jak mówię musisz zasięgnąć dalszej informacji gdzieś, bo ja tylko pobieżnie się interesowałam.
    Dzięki, podpytam lekarza :)

  • Wa123 Autorytet
    Postów: 477 218

    Wysłany: 16 stycznia, 09:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agaton0102 wrote:
    Ok, czyli rozumiem, ze mimo super wysokiego AMH zdiagnozowano u Ciebie POF? Nie wiem czy dobrze zrozumiałam, ale nie miałaś jeszcze przeprowadzonej procedury in vitro tak?
    Myślałam ze tylko mając niskie AMH można dostać taka diagnozę. A masz w ogóle owulacje albo widoczne pecherzyki w usg? Również miałam nieregularne miesiączki, ale jeszcze miałam własne owulacje bo lekarz mi to potwierdził. Można wtedy je pobrać na cyklu naturalnym Lekko stymulowanym. Ja co prawda nie mam stwierdzonego POF, tylko w rozpoznaniu niska rezerwę jajnikowa i niepłodność wtórna, FSH jest praktycznie zawsze <20, nikt mi nawet nie proponował stymulacji dużymi dawkami tylko lekkie leki, celowaliśmy w jakość, a nie ilość.

    Tak, kilka lat temu w Szpitalu dostałam taką diagnozę ( wysokie LH,FSH, niski estradiol), nie miałam wtedy już miesiączek wgl, okropne uderzenia gorąca, nocne poty. Płakałam po nocach z bezsilności bo nie mogłam zasnąć a byłam zmęczona. Dostałam wtedy HTZ, ale po czasie zrezygnowałam bo pojawiały się samoistnie miesiączki i nie najlepiej się po niej czułam. Nie podchodziłam jeszcze do in vitro, planujemy dopiero w czerwcu. Ogólnie miałam monitoringi cyklu i stymulacje w klinice niepłodności (wykonaliśmy mnóstwo badań genetycznych i innych), nie dochodzi u mnie do owulacji i nawet po stymulacji końskimi dawkami leków w jajnikach się nic nie dzieje i miałam straszne skutki uboczne. Pęcherzyki są, mnóstwo malutkich, ale albo się nie rozwijają, albo zbyt wolno lub nie pękają wgl nawet po zastrzyku. Lekarz zapisał nas na listę do dofinansowania. obecnie jakieś tam miesiączki mam, ale bardzo ale to bardzo nieregularne, ale jak wiadomo @ nie jest wyznacznikiem tego, że do owulacji dochodzi.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 stycznia, 09:04

    Starania od 10/2021 👶

    👩 28 lat+🧑34 lata

    Przedwczesne wygaszanie czynności jajników
    PCOS
    nieregularne cykle
    mutacja MTHFR-hetero w A1298C i C677T
    PRL po MTC 291,65
    Białko S-61%
    KIR Bx z delekcją 2DL5,2DS3 i 4
    Hashimoto + niedoczynność tarczycy



    Od czerwca 2023 leczenie w Klinice

    09/2023- pierwszy stymulowany cykl Ovitrelle-nieudany😩
    10/2023- stymulacja Lametta 2x2-brak reakcji jajników-nieudany😢
    11/2023- w planie stymulacja 2x2 Lametta+ 2x2 CLO- 11dc pęcherzyk dominujący 11mm, 17 dc brak pęcherzyka, prawdopodobnie się wchłonął- nieudany 😩
    12/2023- przerwa w stymulacji, oczekiwanie na dofinansowanie in vitro
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 stycznia, 09:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wa123 wrote:
    Tak, kilka lat temu w Szpitalu dostałam taką diagnozę ( wysokie LH,FSH, niski estradiol), nie miałam wtedy już miesiączek wgl, okropne uderzenia gorąca, nocne poty. Płakałam po nocach z bezsilności bo nie mogłam zasnąć a byłam zmęczona. Dostałam wtedy HTZ, ale po czasie zrezygnowałam bo pojawiały się samoistnie miesiączki i nie najlepiej się po niej czułam. Nie podchodziłam jeszcze do in vitro, planujemy dopiero w czerwcu. Ogólnie miałam monitoringi cyklu i stymulacje w klinice niepłodności (wykonaliśmy mnóstwo badań genetycznych i innych), nie dochodzi u mnie do owulacji i nawet po stymulacji końskimi dawkami leków w jajnikach się nic nie dzieje i miałam straszne skutki uboczne. Pęcherzyki są, mnóstwo malutkich, ale albo się nie rozwijają, albo zbyt wolno lub nie pękają wgl nawet po zastrzyku. Lekarz zapisał nas na listę do dofinansowania. obecnie jakieś tam miesiączki mam, ale bardzo ale to bardzo nieregularne, ale jak wiadomo @ nie jest wyznacznikiem tego, że do owulacji dochodzi.

    Jasne, mam nadzieje ze ktoś Ci skutecznie pomoże. Jeden plus ze masz wysokie Amh- będziesz mogła ubiegać się o dofinansowanie. Ja np. Nie mam uderzeń gorąca ani nocnych potów, ale pamietam ze jak raz wyszło mi FSH 30 (ale robiłam je chyba w złym momencie) lekarka ze 3 razy podczas wizyty pytała mnie czy nie mam uderzeń gorąca i nocnych potów, gdzie ja dla odmiany jestem mega zmarźluchem.
    Gdzie się leczysz? Trzymam za Ciebie kciuki!

    Wa123 lubi tę wiadomość

  • Wa123 Autorytet
    Postów: 477 218

    Wysłany: 16 stycznia, 09:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agaton0102 wrote:
    Jasne, mam nadzieje ze ktoś Ci skutecznie pomoże. Jeden plus ze masz wysokie Amh- będziesz mogła ubiegać się o dofinansowanie. Ja np. Nie mam uderzeń gorąca ani nocnych potów, ale pamietam ze jak raz wyszło mi FSH 30 (ale robiłam je chyba w złym momencie) lekarka ze 3 razy podczas wizyty pytała mnie czy nie mam uderzeń gorąca i nocnych potów, gdzie ja dla odmiany jestem mega zmarźluchem.
    Gdzie się leczysz? Trzymam za Ciebie kciuki!

    To jest straszne przeżycie, nie życzę nikomu. Męczyłam się wtedy nocami niesamowicie, chyba najgorszy okres w moim życiu. Przy stymulacjach miałam podobne objawy niestety. Leczę się w Tarnowie w CDK, ale aktualnie mam przerwę do czerwca. Poszłam teraz właśnie do mojego ginekologa żeby spróbować jeszcze na spokojnie uregulować te miesiączki, przeszłam na dietę i staram się regularnie ruszać. Jednym słowem robię wszystko by do czerwca utrzymać to zdrowie, żeby udało się uzyskać w ogóle materiał do in vitro. Jeśli się nie uda to kończę moją przygodę ze staraniami, będę się musiała pogodzić z sytuacją. Rozmawiałam z mężem i nie chcemy adoptować komórek.

    Starania od 10/2021 👶

    👩 28 lat+🧑34 lata

    Przedwczesne wygaszanie czynności jajników
    PCOS
    nieregularne cykle
    mutacja MTHFR-hetero w A1298C i C677T
    PRL po MTC 291,65
    Białko S-61%
    KIR Bx z delekcją 2DL5,2DS3 i 4
    Hashimoto + niedoczynność tarczycy



    Od czerwca 2023 leczenie w Klinice

    09/2023- pierwszy stymulowany cykl Ovitrelle-nieudany😩
    10/2023- stymulacja Lametta 2x2-brak reakcji jajników-nieudany😢
    11/2023- w planie stymulacja 2x2 Lametta+ 2x2 CLO- 11dc pęcherzyk dominujący 11mm, 17 dc brak pęcherzyka, prawdopodobnie się wchłonął- nieudany 😩
    12/2023- przerwa w stymulacji, oczekiwanie na dofinansowanie in vitro
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 stycznia, 10:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wa123 wrote:
    To jest straszne przeżycie, nie życzę nikomu. Męczyłam się wtedy nocami niesamowicie, chyba najgorszy okres w moim życiu. Przy stymulacjach miałam podobne objawy niestety. Leczę się w Tarnowie w CDK, ale aktualnie mam przerwę do czerwca. Poszłam teraz właśnie do mojego ginekologa żeby spróbować jeszcze na spokojnie uregulować te miesiączki, przeszłam na dietę i staram się regularnie ruszać. Jednym słowem robię wszystko by do czerwca utrzymać to zdrowie, żeby udało się uzyskać w ogóle materiał do in vitro. Jeśli się nie uda to kończę moją przygodę ze staraniami, będę się musiała pogodzić z sytuacją. Rozmawiałam z mężem i nie chcemy adoptować komórek.

    Rozumiem, decyzja o KD jest bardzo trudna. Ja również dużo o tym myślałam, bo liczyliśmy się z taką ewentualnością. Życzę Ci abyś nie musiała rozważać takiej decyzji!
    Ja oprócz zmiany diety, chociaż u mnie czas in vitro zbiegł się z latem, wiec ta zmiana diety na lepszą była w miarę naturalna, skupiłam się na suplementacji.

  • monester Autorytet
    Postów: 3831 3466

    Wysłany: 16 stycznia, 10:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wa123 wrote:
    To jest straszne przeżycie, nie życzę nikomu. Męczyłam się wtedy nocami niesamowicie, chyba najgorszy okres w moim życiu. Przy stymulacjach miałam podobne objawy niestety. Leczę się w Tarnowie w CDK, ale aktualnie mam przerwę do czerwca. Poszłam teraz właśnie do mojego ginekologa żeby spróbować jeszcze na spokojnie uregulować te miesiączki, przeszłam na dietę i staram się regularnie ruszać. Jednym słowem robię wszystko by do czerwca utrzymać to zdrowie, żeby udało się uzyskać w ogóle materiał do in vitro. Jeśli się nie uda to kończę moją przygodę ze staraniami, będę się musiała pogodzić z sytuacją. Rozmawiałam z mężem i nie chcemy adoptować komórek.
    Twój przypadek jest bardzo nietypowy. Zwykle nie jest możliwe żeby mieć jednocześnie przedwczesne wygasanie jajników i tak wysokie AMh. Czy Ciebie ktoś skierował do specjalistów ? Endokrynolog dobry, genetyk? Badałas kariotyp? Ale tu już bym nie szła do zwykłego lekarza tzw powiatowego to jest potrzebny jakiś specjalista.

    preg.png
  • Wa123 Autorytet
    Postów: 477 218

    Wysłany: 16 stycznia, 12:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    monester wrote:
    Twój przypadek jest bardzo nietypowy. Zwykle nie jest możliwe żeby mieć jednocześnie przedwczesne wygasanie jajników i tak wysokie AMh. Czy Ciebie ktoś skierował do specjalistów ? Endokrynolog dobry, genetyk? Badałas kariotyp? Ale tu już bym nie szła do zwykłego lekarza tzw powiatowego to jest potrzebny jakiś specjalista.
    Tak, miałam prawie wszystkie badania jak do in vitro wykonane pół roku temu na zlecenie lekarza, który zajmuje się leczeniem niepłodności i in vitro w Klinice. Kariotyp jest ok, powychodziły jakieś mutacje z krzepnięciem i kwasem foliowym oraz brakujące kiry odpowiedzialne z implantację. Do endo chodzę regularnie bo mam Hashimoto i niedoczynność, u genetyka nie byłam. Może czas zmienić endo na takiego, który spojrzy szerzej na to wszystko.

    Starania od 10/2021 👶

    👩 28 lat+🧑34 lata

    Przedwczesne wygaszanie czynności jajników
    PCOS
    nieregularne cykle
    mutacja MTHFR-hetero w A1298C i C677T
    PRL po MTC 291,65
    Białko S-61%
    KIR Bx z delekcją 2DL5,2DS3 i 4
    Hashimoto + niedoczynność tarczycy



    Od czerwca 2023 leczenie w Klinice

    09/2023- pierwszy stymulowany cykl Ovitrelle-nieudany😩
    10/2023- stymulacja Lametta 2x2-brak reakcji jajników-nieudany😢
    11/2023- w planie stymulacja 2x2 Lametta+ 2x2 CLO- 11dc pęcherzyk dominujący 11mm, 17 dc brak pęcherzyka, prawdopodobnie się wchłonął- nieudany 😩
    12/2023- przerwa w stymulacji, oczekiwanie na dofinansowanie in vitro
  • monester Autorytet
    Postów: 3831 3466

    Wysłany: 16 stycznia, 15:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wa123 wrote:
    Tak, miałam prawie wszystkie badania jak do in vitro wykonane pół roku temu na zlecenie lekarza, który zajmuje się leczeniem niepłodności i in vitro w Klinice. Kariotyp jest ok, powychodziły jakieś mutacje z krzepnięciem i kwasem foliowym oraz brakujące kiry odpowiedzialne z implantację. Do endo chodzę regularnie bo mam Hashimoto i niedoczynność, u genetyka nie byłam. Może czas zmienić endo na takiego, który spojrzy szerzej na to wszystko.
    Szukaj bo naprawdę to się wydaje aż niemożliwe. Przysadka sprawdzona ? Wszystkie hormony ? Coś niedomaga, że to FSH jest takie wysokie- przy pcos to Lh jest wysokie. A jednocześnie rezerwę masz dobrą tylko nie odpowiadasz na stymulacje. Ciekawy przypadek ;)

    preg.png
  • Wa123 Autorytet
    Postów: 477 218

    Wysłany: 16 stycznia, 16:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    monester wrote:
    Szukaj bo naprawdę to się wydaje aż niemożliwe. Przysadka sprawdzona ? Wszystkie hormony ? Coś niedomaga, że to FSH jest takie wysokie- przy pcos to Lh jest wysokie. A jednocześnie rezerwę masz dobrą tylko nie odpowiadasz na stymulacje. Ciekawy przypadek ;)

    Tak, wszystko przebadane, nadnercza. Miałam kilka epizodow z za wysoka prolaktyną, ale udało się uregulować. Z tego co wiem to AMH przy PCOS jest zawyżone.

    Starania od 10/2021 👶

    👩 28 lat+🧑34 lata

    Przedwczesne wygaszanie czynności jajników
    PCOS
    nieregularne cykle
    mutacja MTHFR-hetero w A1298C i C677T
    PRL po MTC 291,65
    Białko S-61%
    KIR Bx z delekcją 2DL5,2DS3 i 4
    Hashimoto + niedoczynność tarczycy



    Od czerwca 2023 leczenie w Klinice

    09/2023- pierwszy stymulowany cykl Ovitrelle-nieudany😩
    10/2023- stymulacja Lametta 2x2-brak reakcji jajników-nieudany😢
    11/2023- w planie stymulacja 2x2 Lametta+ 2x2 CLO- 11dc pęcherzyk dominujący 11mm, 17 dc brak pęcherzyka, prawdopodobnie się wchłonął- nieudany 😩
    12/2023- przerwa w stymulacji, oczekiwanie na dofinansowanie in vitro
  • monester Autorytet
    Postów: 3831 3466

    Wysłany: 16 stycznia, 16:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wa123 wrote:
    Tak, wszystko przebadane, nadnercza. Miałam kilka epizodow z za wysoka prolaktyną, ale udało się uregulować. Z tego co wiem to AMH przy PCOS jest zawyżone.
    Tak, AMh tak, FSH nie, a na pewno nie takie wartości jak Ty tu piszesz. Poszukaj sama może w anglojęzycznym internecie, może gdzieś był taki przypadek opisany w badaniach podobny do Twojego. Ale też pewnie jest taka ilość genów, które odpowiadają za płodność, że to też może być jakoś uwarunkowane. Gdzieś nawet widziałam takie badania genetyczne płodności ale nie patrzyłam na szczegóły.

    preg.png
  • Wa123 Autorytet
    Postów: 477 218

    Wysłany: 16 stycznia, 16:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    monester wrote:
    Tak, AMh tak, FSH nie, a na pewno nie takie wartości jak Ty tu piszesz. Poszukaj sama może w anglojęzycznym internecie, może gdzieś był taki przypadek opisany w badaniach podobny do Twojego. Ale też pewnie jest taka ilość genów, które odpowiadają za płodność, że to też może być jakoś uwarunkowane. Gdzieś nawet widziałam takie badania genetyczne płodności ale nie patrzyłam na szczegóły.
    Ale popatrz tak, Pof + pcos = wysokie FSH i wysokie amh jedno od jednej choroby drugie od drugiej i wyszedł taki miks. Ale ja nie wierzę że to jakaś genetyka. Pytałam w rodzinie i nikt takich problemów nie ma.... To by musiał by być ktoś praprapra... Musi być jakaś przyczyna tego wszystkiego. Nawet przeciwciał przeciw jajnikom nie mam. Ciężko te z jest cokolwiek się dowiedzieć jak nie ma żadnych przypadków podobnych, a lekarze rozkładają ręce i z mety wysyłają na in vitro po zobaczeniu wyników.

    Starania od 10/2021 👶

    👩 28 lat+🧑34 lata

    Przedwczesne wygaszanie czynności jajników
    PCOS
    nieregularne cykle
    mutacja MTHFR-hetero w A1298C i C677T
    PRL po MTC 291,65
    Białko S-61%
    KIR Bx z delekcją 2DL5,2DS3 i 4
    Hashimoto + niedoczynność tarczycy



    Od czerwca 2023 leczenie w Klinice

    09/2023- pierwszy stymulowany cykl Ovitrelle-nieudany😩
    10/2023- stymulacja Lametta 2x2-brak reakcji jajników-nieudany😢
    11/2023- w planie stymulacja 2x2 Lametta+ 2x2 CLO- 11dc pęcherzyk dominujący 11mm, 17 dc brak pęcherzyka, prawdopodobnie się wchłonął- nieudany 😩
    12/2023- przerwa w stymulacji, oczekiwanie na dofinansowanie in vitro
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 stycznia, 17:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wa123 wrote:
    Ale popatrz tak, Pof + pcos = wysokie FSH i wysokie amh jedno od jednej choroby drugie od drugiej i wyszedł taki miks. Ale ja nie wierzę że to jakaś genetyka. Pytałam w rodzinie i nikt takich problemów nie ma.... To by musiał by być ktoś praprapra... Musi być jakaś przyczyna tego wszystkiego. Nawet przeciwciał przeciw jajnikom nie mam. Ciężko te z jest cokolwiek się dowiedzieć jak nie ma żadnych przypadków podobnych, a lekarze rozkładają ręce i z mety wysyłają na in vitro po zobaczeniu wyników.

    Niestety, ale 90 % POF ma nieustaloną przyczynę. Tak mi przekazał mój lekarz. Nie wiem jak ma się to do PCOS, ale mam wizytę w czwartek- ale jak nie zapomne to się zapytam :) co o tym sądzi

  • Wa123 Autorytet
    Postów: 477 218

    Wysłany: 17 stycznia, 07:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agaton0102 wrote:
    Niestety, ale 90 % POF ma nieustaloną przyczynę. Tak mi przekazał mój lekarz. Nie wiem jak ma się to do PCOS, ale mam wizytę w czwartek- ale jak nie zapomne to się zapytam :) co o tym sądzi
    Wczoraj poszperałam w internecie i znalazłam artykuł na stronie medycznej z USA z opisem dwóch przypadków takich jak ja, także jest możliwe wysokie FSH I AMH

    Starania od 10/2021 👶

    👩 28 lat+🧑34 lata

    Przedwczesne wygaszanie czynności jajników
    PCOS
    nieregularne cykle
    mutacja MTHFR-hetero w A1298C i C677T
    PRL po MTC 291,65
    Białko S-61%
    KIR Bx z delekcją 2DL5,2DS3 i 4
    Hashimoto + niedoczynność tarczycy



    Od czerwca 2023 leczenie w Klinice

    09/2023- pierwszy stymulowany cykl Ovitrelle-nieudany😩
    10/2023- stymulacja Lametta 2x2-brak reakcji jajników-nieudany😢
    11/2023- w planie stymulacja 2x2 Lametta+ 2x2 CLO- 11dc pęcherzyk dominujący 11mm, 17 dc brak pęcherzyka, prawdopodobnie się wchłonął- nieudany 😩
    12/2023- przerwa w stymulacji, oczekiwanie na dofinansowanie in vitro
  • Wa123 Autorytet
    Postów: 477 218

    Wysłany: 19 stycznia, 17:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie ma tutaj więcej dziewczyn z podobnymi problemami? :)

    Ewayak lubi tę wiadomość

    Starania od 10/2021 👶

    👩 28 lat+🧑34 lata

    Przedwczesne wygaszanie czynności jajników
    PCOS
    nieregularne cykle
    mutacja MTHFR-hetero w A1298C i C677T
    PRL po MTC 291,65
    Białko S-61%
    KIR Bx z delekcją 2DL5,2DS3 i 4
    Hashimoto + niedoczynność tarczycy



    Od czerwca 2023 leczenie w Klinice

    09/2023- pierwszy stymulowany cykl Ovitrelle-nieudany😩
    10/2023- stymulacja Lametta 2x2-brak reakcji jajników-nieudany😢
    11/2023- w planie stymulacja 2x2 Lametta+ 2x2 CLO- 11dc pęcherzyk dominujący 11mm, 17 dc brak pęcherzyka, prawdopodobnie się wchłonął- nieudany 😩
    12/2023- przerwa w stymulacji, oczekiwanie na dofinansowanie in vitro
  • dkdk Koleżanka
    Postów: 96 1

    Wysłany: 19 marca, 14:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dwa lata biorę HTZ czuje się bardzo dobrze, miałam bardzo silne krwotoki czasem trwały 3 tygodnie, wreszcie mam święty spokój, wszystko się uregulowało, wiem że żyję, nie mam uderzeń gorąca mam ładną cerę,badam się raz do roku, polecam terapię.

    Od siebie polecam zerknać sobie tutaj:
    https://zdrowa-ona.pl/

    Na stronie można poczytać sobie więcej o samej terapii. Polecam się zapoznac.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 kwietnia, 11:39

1 2
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

TOP 10 nowinek technologicznych w dziedzinie wspierania płodności, których nie możesz przegapić

Czy sztuczna inteligencja może wspierać płodność i zwiększać szanse na zajście w ciążę? Czy wirtualna rzeczywistość może być antidotum na problemy emocjonalne w trakcie przedłużających się starań o dziecko? Jak nowoczesne rozwiązania, aplikacje, gadżety mogą pomagać parom, które marzą o rodzicielstwie? Zebraliśmy dla Was 10 nowinek technologicznych, które mogą w znaczący sposób przybliżyć Was do spełnienia marzenia...

CZYTAJ WIĘCEJ

Krew miesiączkowa - kolor krwi podczas okresu

Czy to normalne, że krew miesiączkowa zmienia swój kolor i konsystencję? Czy brązowy kolor krwi podczas okres powinien Cię niepokoić, czy jest to zjawisko naturalne? Kiedy krwawienie miesiączkowe wymaga konsultacji z lekarzem? 

CZYTAJ WIĘCEJ

100% nauki, czyli badania i rozwój w OvuFriend!

OvuFriend to jedna z nielicznych aplikacji na rynku, których działanie opiera się na wieloletnich pracach badawczo-rozwojowych, a jej skuteczność została potwierdzona badaniami naukowymi. Od 10 lat najlepszej klasy naukowcy i lekarze pracują nad tym, aby OvuFriend z najwyższą wiarygodnością analizowało cykl miesiączkowy, wyznaczało dni płodne, owulację i miesiączkę. W rezultacie wielu badań naukowych system OvuFriend uczy się płodności każdej kobiety, jej indywidualnych cech, trendów i zależności w cyklu. 

CZYTAJ WIĘCEJ