Metformina
-
WIADOMOŚĆ
-
Halo,halo co tu taka cisza? Gdzie Was wywialo?
U nas wakacje pełną parą, pogoda dopisuje, codziennie gdzieś jezdzimy dziś byliśmy na Lecie z Radiem, była Urszula, Halina Mlynkova, pospiewali, dużo znajomych. Tak to lody, basen, koleżanki, działka i czas leci...
Agnella my krzeselko mamy zwykle drewniane po corce jeszcze i dobrze się spisuje. Robert siedzi dość stabilnie i super w nim je. Teraz dostaje codziennie 3posilki. Wogole wczoraj pierwszy raz sam usiadl z czworakow posiedzial chwilę, ale ewidentnie go ta pozycja nie interesuje i dalej wyruszyl w raczki. Muszę uwazac na niego na każdym kroku, okropnie sprytny jest i wszedzie dojdzie
My salon też mamy żółty, ale jasny,chlodny odcień, bardzo delikatny, jedna ściana balkonowa jest szara ogladam teraz codziennie HGTV i, szukam inspiracji hihi parę pomysłów mam kwiatow w domu mamy malo, raptem po dwa w każdym pokoju.
Woda też się u nas leje sporo...pralka codziennie to standard, często idą dwie, zmywarka, kąpiel naszej czwórki, teraz w lato po dwa razy, no co zrobić...
Agnella fajnie że ciocia zostaniesz u mnie jedyna siostra nie rwie się do macierzynstwa,a szkoda...
Nadrabiam kolezankami, sporo tych maluchów
-
Cześć dziewczyny. Ja dopiero teraz pisze bo od czwartku sama byłam. Chłop moj dopiero w nocy teraz wrócił, a ze mieli przeboje z lotami w jedna i druga stronę to sie zalali w sztok i ja na spacerze a on jeszcze śpi . Agnella ja Cie podziwiam ze sama jesteś z Julka, ja gdyby nie pomoc mojej mamy i teściów to bym nie dała rady. Ale tez ja zawsze duzo na siebie biorę, robiłam dekoracje, ciasto dom na błysk. Z dekoracji pózniej wkleję zdjęcie, oprócz tego kupiłam w ikei mapę świata, taka naklejkę i oznaczyłam
Miejsca i zdjecia wkleiłam gdzie razem byliśmy, super wyszło . Teraz musze tylko antyramę kupić i powiesić to cudo .
Kas super postępy u Robercika . Rozmawiałam z moja fryzjerka, jej córa najpierw pełzała, potem raczkowała i zaczęła wstawać i dopiero jak wstała to sobie nagle usiadła . Późno, gdzies w 10 miesiącu. Filip posadzony siedzi, sam próbuje ale sie przewraca. Ale myśle ze lada moment zaskoczy .
My krzesełko zdecydowaliśmy sie na safety first timba, można je kupić przez neta tylko. Nadaje sie do BLW, ma ściągany łatwo blat, regulowane siedzenie i regulowany podnózek. Jest tez drewniane. Masz racje Agnella, przesadziłam wtedy. Teraz juz jesteśmy ostrożna. Na śniadanie u nas królują owoce zazwyczaj z owsianka. Dzisiaj zblendowalqm awokado z gruszka i bananem i płatkami owsianymi na wodzie ugotowanymi. Wypił cały kubek. Dziewczyny jak często podajecie mięso i ryby?
Kas śliczne kolorki, żałuje ze u nas w beżu pokój małego. W sensie kolor kawy z mlekiem, taki mamy w domu, jedynie sypialnia nasza w urgundzir i jasny fiolet. Na ścianie w salonie gdzie jest tv mamy betonowe płyty - inspiracja z homebooka i super wyglada. Balkonu za to jest kolorowy i mam tez kolorowe dekoracje. Uważam ze tak najpraktyczniej bo kolor na ścianie moze sie znudzić a dekoracje zawsze można zmienić. Kupiłam te plastry drewna ale okazało sie ze nie doczytałam i sa nieoszlifowane, musze stolarza znaleźć który mi je oszlifuje.
Zrobiłam to sombre , delikatnie rozjaśnione, moj chłopak w czwartek nawet nie zauważył słuchajcie. Teściowie dopiero wczoraj zauważyli. Pózniej zdjęcie cykne.
U nas juz upałów nie ma, teraz siedzę w parku i jak zawieje to mi zimno w polarze nawet.
Agnella ja długo byłam blondynka ale jak zafarbowałam na czekoladę to nie żałowałam. Praktycznie ponad 10 lat miałam ciemne czekoladowe włosy. Ale nie powiem, teraz to sombre na lato fajne bo rozjaśniło twarz.
Kurcze nie wiem o co chodzi ale codziennie mam mega duzo śluzu. Tak juz chyba od dwóch tygodni. Raz jest żółtawy, raz zielonkawy, ale jest bez zapachu i nic mnie nie swedzi. Chyba podejdę do gina bo nie wiem czy to jakaś owulacja taka czy co?
Agnella u mnie bywało ze i trzy prania dziennie szły. Filip jak ufajda sie jedzeniem to bywa ze i dwa razy dziennie ciuchy zmieniam. Na szczęście jak robi kupe to juz sie nie leje po plecach haha .
Nam dała skierowanie na rehabilitacje by raczej przyspieszyć jego rozwój. Z asymetrii juz chyba wyszedł. No ale ze ma 7 miesięcy i nie siada to dlatego raczej. No i zasugerowała sie tym ze jest z położenia miednicowego.
Dziewczyny powstarzacie bioderka? Kolezanka ostatnio wróciła od ortopedy, synek jej ma 7 miesięcy i ortopeda zalecił jej wapń i wit D zwiekszona bo brak ma jakichś punktów kostnienia. A rozwija sie normalnie.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 lipca 2017, 12:42
-
Kas to nie jest tak ze nie mam serca ale musze Filipa dać do żłobka. Wierze ze jesli na początku pobedzie tam 2-4 godziny a dopiero od stycznia 8 godzin to sie zaaklimatyzuje. Owszem stać by nas było zeby isc na wychowawcze ale jakoś odkąd go mam to wychodzę z zalozenia ze lepiej mieć więcej pieniędzy na wypadek gdyby cos sie stało... wiem ze to głupie myślenie ale jednak tez nie zarabiam mało i swoją kasę musze mieć. Wlasnie czekam az mi umowę żłobek przyśle i trzeba bedzie isc podpisać.
-
U nas Robert marudny, placzliwy, nic tylko nosić, do tego dziś zrobil dwie rzadsze kupy ze sluzem, apetyt mniejszy, placze przy jedzeniu, temp.37,5, chyba ząbek się pcha?
Kasia ja,daję mięso codziennie, ryb za to prawie wcale sami bardzo malo jemy, Mlodemu tylko ze sloiczka daję,ale srednio mu smakuje.
Agnella ja bym tak od razu nie przyciemniala w blondzie zawsze wygląda się jasno,mdlo,ale trzeba się przyzwyczaic. Ja już na pewno w brąz nie pójdę Kasia nie umiem wyobrazic sobie Ciebie w blond, myslalam zE jesteś z natury brunetka, niefarbowana
Bioderek też nie powtarzam. Pewnie chodzi o te jaderka kostnienia, niby ok.8ms powinny się wyksztalcic.
Dziś u nas ponuro, deszczowo, chyba zostaniemy w domu. Mam nadzieję że Roberta nic nie zbiera...
-
My właśnie w parku, znowu wracają upały, ale podobno ma dzisiaj padać. Jak weekend sie zapowiada? U nas spokojnie, mieliśmy isc na shopping w sobote ale moj chłop przeziębiony, z nosa mu cieknie. W niedziele planujemy grilla.
Kas to pewnie ząbek. Dziąsło nie jest czasem rozpulchnione? U nas dwojka juz wychodzi ładna, a gornych jedynek dalej brak. Ale rozpulchnione dziąsła ma wiec pewnie lada dzień wyjdą. Wlasnie chodzi o te punkty kostnienia. Nienwiem czy tego nie skontrolować bo u nas z witamina D na bakier, ciagle zapominam . Ale młodego duzo na słońce wystawiam i tak.
Wczoraj widziałam sie na kawie z kolega który mnie rekrutowal, u nas duże zmiany, napewno nie wrócę na swoje stanowisko w takiej formie. Na jesieni ma mi dać znać co i jak ale w sumie sie cieszę. Agnella jak u Ciebie, cos planujesz na powrót w styczniu, cos innego, rozglądasz sie powoli?
Byłam podpisać umowę w żłobku. Adaptacja wyglada spoko, pierwsze dni dziecko z mama jest 2 godzinki, potem mama wychodzi stopniowo, i tak każdego dnia. Moge go dawać na pol dnia przez ile chce, grunt zeby sie czuł dobrze. Zobaczymy.
Agnella bedzie krztuszenie po kawałkach na początku, trzeba to przejść. U nas juz nie ma krztuszenia od miesiąca chyba. Filip je juz w krzesełku a ja jestem mega szczęśliwa bo nie musze go trzymać na kolanach. Je sam i ja wtedy tez jemspokojniej albo zmywam albo co innego robie. Cieszę sie ze zdecydowałam sie na BLW. Filip je duzo, nie ma praktycznie jedzenia ktorego by nie zjadł. Jedynie zupy w kubku mu podaje i trzymam bo jeszcze nie umie do końca pic. Agnella alergolog ma duzo racji bo ludzie ogólnie powinni jeść to co pochodzi z ich strefy. Ale... banany maja bardzo duzo witamin z grupy B, najwiecej chyba ze wszystkich owoców. U nas banan jest co drugi dzień a czasem codziennie. Jabłko i gruszki, No fajne, ale to wodniste owoce, paletą witamin nie jest oszałamiająca. Z reszta ja wychodzę z zalozenia ze jesli ja jem wszystko to czemu moje dziecko ma nie jeść? Chciałabym zeby Filip wiedział jak wiele smakow istnieje i jak świat kulinarny jest bogaty. Tak samo przyprawy. U nas juz wszystko idzie, zioła prowansalskie, bazylia, oregano, ostatnio troszkę curry. Niech wie ze jedzenie moze być super smaczne.
U nas juz nie ma problemów ze skóra odkąd stosujemy serie z La Roche Posay, tez alergolog poleciła. O emolientach czytałam negatywne opinie choć sami na początku stosowaliśmy. Oilan ma chyba jeszcze najbardziej łagodny skład. Ale u nas emolienty nie pomagały nic w tej skórze.
Zaleta ciemnych włosów jest to ze pięknie sie błyszczą. Blond raczej bardziej matowy jest. Moje sombre ledwo widoczne, nawet na zdjęciu nie widać .
Agnella jak to USG wyszło co byłaś? Wszystko ok z nerkami?
U mnie chyba jednak @ sie zbliża bo śluz troszkę podbarwiony. Zobaczymy czy cos sie z trgo wykluje .Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 lipca 2017, 14:28
-
nick nieaktualnyHej dziewczyny. Na tym wątku jestem nowa gratuluję wszystkim mamusiom:-) ja biore od około dwóch tygodni siofor500. Powiedzcie proszę, jak na was zadziałała metformina i czy pomogła w zajęciu w ciążę? Strasznie dużo czytania na tym wątku, nie zdołam dokopać się do konkretów;-) z góry dziekuje
-
U nas dzisiaj padało ale znowu słońce wyszło. Uwielbiam spacery jak pada deszcz bo park wtedy pusty i tak cudownie pachnie. I Filip lepiej śpi. Jaka u was pogoda? Agnella cos mi sie obiło o uszy ze w Białymstoku straszne ulewy?
Ja z telefonu nie moge tych linków kopiować. Ja Ci wkleję moje:
http://www.sklep-tosia.eu/safety-1st-timba_p2238_k111_m121
Mam to z wkładka czerwona. Zalezalo mi na krzesełku z wyjmowanym blatem, zeby można było do stopu dostawić, i na podnóżku regulowanym i siedzeniu regulowanym. Wazne tez zeby krzesełko rosło wraz z dzieckiem. Zeby na trochę dłużej posłużyło niz rok czy dwa . Dlatego te regulacje siedziska i podnóżka. Nie kupowalabym tez bez podnóżka - podnózek ważny jest zeby odciążać kręgosłup. Jak dorośli jedzą to tez nóg w powietrzu nie trzymają. Najbardziej chciałam kupić to z ikei, rozwazalas ten zakup? Kosztuje grosze, niestety nie ma podnóżka. Można samemu zrobic ale z mojej rodziny nikt nie chciał sie w to bawić. Wiec padło na timbę. Jestem z niego mega zadowolona póki co.
Agnella dobrze ze USG wyszło ok. I widzisz spokój narazie. Piasek udało sie naturalnie wypłukać. Jakaś dietę stosujesz teraz?
Agnella jakie kosmetyki do mycia ostatecznie dla Julki kupiłaś? Te Bioderme? My stosujemy La Roche z serii Lipikar, do kąpieli Syndet a po kąpieli balsam Baume.
U mnie juz rogi w domu wszędzie pozaklejane. Filip ma jakis dziwny fart ze jak sie turla i pełza to milimetry od kantów. Ale pozabezpieczalam. Dwa razy juz przewrócił doniczkę z kwiatkiem, a wczoraj nie pilnowałam i wylał na siebie wiadro z brudna woda z mycia podłogi. Od razu go obmyłam. Echhh. Teraz juz oczy dookoła głowy trzeba mieć.
Ja wracam w styczniu. Cieszę sie ze od listopada juz kasa bedzie 100% a nie te "marne" 80 haha . Agnella wlasnie jak ze staraniami? Chyba do końca nie jesteś pewna?
Kupiłam wczoraj od jednej mamy za dwa kinder jaja "Moja pierwsza książkę". To było dołączane w latach 2013-2014 do niebieskich pudełek w szpitalach. Ekstra książeczka, rymowane wierszyki, kołysanki, lokomotywa Tuwima. Filipowi mega sie podoba a ja juz polowe na pamięć znam. Czytacie dzieciom?
Dziewczyny podajecie dzieciom juz jakies placuszki albo naleśniki? Ja bym chciała ale najlepiej smażyć na teflonowej patelni bez tłuszczu a takiej nie mam. Juz mi sie nudzą te śniadania, mino ze codziennie inne owocki, płatki, warzywka, to ciagle mam wrażenie ze to samo daje.
Agnella ja mam spokój od teściów bo na wakacje wyjechali . Ale rozumiem doskonale. Pewnie dostałaś mnóstwo złotych rad. A maz na agro cały czas?Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 lipca 2017, 16:52
-
Agnella przeglądnęłam te krzesełka i chyba najlepiej to z Allegro wypada. Jest w całości regulowane (chociaż chyba oprócz podnóżka). Ale jak ma siedzisko regulacje to i do podnóżka można dostosować. Czy tam jest podnózek juz wbudowany w siedzenie? Nie widzę dobrze na zdjęciu w telefonie. Ten Klups fajny ale kiepsko z podnóżkiem z tego co widzę. Chociaż łatwy w czyszczeniu i jednak drewno to drewno a nie plastik. No i można pózniej jako stolik i krzesełko użyć.
-
U nas tez aktywnie wczoraj byłam z kolezankami na Sarsie wieczorem, fajnie sie rozerwalysmy dziś lody ze znajomymi, jutro pewnie jakaś wycieczka, choć ta pogoda ostatnio bardziej burzowa ciężko coś zaplanować.
Agnella ja mam krzeselko drewniane w, stylu Klups, tylko jasne służyło córce, teraz korzysta syn. Ja jestem zadowolona.
Kasia ja nalesniki zrobilam ostatnio Młodemu z kaszy mannej i nimi pluł omletem też nie lubi i już. Spróbuje znowu za jakis czas. Teraz podaję więcej sloiczkow, przez te wakacje mam mniej czasu na,wszystko.
Robert już mniej marudny, chyba dwójki na dole mu idą, gryzie non stop, kupy już w porządku, slini się okropnie. Teraz ma taki okres że wspina się na wszystko na szafki, na łóżko, krzeslo, moje kolana, wariatkowo. I uwielbia zabawe w akuku i chowanie wszystkiego haha
Kapie Mlodego dalej w,dermedicu
To tylko ja mam dlugi urlop -
Agnella w tv mówili ze jakies bomby u Was w Białymstoku i ludzi ewakuowali?
Kas, jak wasze nocki wyglądają? U nas górne jedynki ida już chyba, nocki dalej kilka pobudek, choć czasem sama juz nie wiem, bo razem śpimy. Dzisiaj Filip zrobił swoja pierwsza prawdziwą kupę. Niemal bez grudek jedzenia, bo odkąd rozszerzamy dietę to byly zawsze kawałki jedzenia. Teraz juz taka normalna jak u dorosłego prawie że. Obrzydliwy tremat haha, wiem, ale jakoś tak się ucieszyłam jak te kupe zobaczyłam .
Agnella ja zanim cokolwiek kupie to wczytuje sie w opinie np fizjoterapeutów, itp. Tak było przed kupnem krzesełka chociażby. Teraz w poniedziałek jedziemy do wypozyczalni nosidel, prowadzoną u nas w mieście przez doradcow chustowych. Nie wiedziałam że nosidło trzeba dobrac do dziecka, do wzrostu, rozstawu i długości nóg itp. A dużo z Filipem chodze gdzies przenosząc go z miejsca na miejsce i niosę na rękach, a nosidlo byłoby wygodne. Myślę o Tuli albo LennyLamb. myślicie o nosidle? My jeszcze chcemy wyjechac na wakacje za granice więc tymbardziej nosidło na lotnisko obowiązkowo i do samolotu. Mam wprawdzie chustę, ale niestety nie umiem jej wiązać na plecak z tyłu a z przodu noszenie już mnie przerasta. Ale ciesze się, że ponosiłam Filipa w chuście, to był fajny czas choć trwał krótko.
Agnella domyslam się że się wzruszylas nad tym albumem, super pamiatka a jaka pożniej dla Julki pamiątka. ja tez takie lubię, choć chłopcy pewnie inaczej będa na to patrzeć . Ja mam takie pudelko specjalne w którym odkładam wszystkie pamiątkowe rzeczy, np mam jeszcze kikut pępowiny, chociaż powinno sie to wyrzucić jako odpad medyczny. Ale jakoś tak nie mogłam sie powstrzymać...
I jakie krzesełko będziesz kupować?
Kas dużo koncertów u was. Lubie bardzo Sarse. Na żywo fajnie śpiewa?
Agnella nie wiem jak z huśtawką. My tez chcemy kupić, na ogród postawić, tak samo jak zjeżdżalnie. Ale to jeszcze kawalek do tego, jak Filip skończy roczek to i tak będzie pora zimowa więc nie skorzysta zabardzo.
Wiesz co Agnella ja tez myślałam o tym, że najchętniej bym sobie jeszcze w domu posiedziała ale boje się, że im dlużej będe siedzieć tym chęć powrotu do pracy będzie mniejsza. Ale Ty już nie wracasz do starej firmy?
U nas ulewa od wczoraj, leje straszliwie. jak u was? Ale i tak spacer zaliczymy, lubie tak spacerować.
Dziewczyny, co sądzicie o kaloszach? Niby modne są. Na stronie gummie.pl sa fajne kalosze, meliski. Macie może meliski? Zastanawiam się czy to jest wygodne? -
U nas burzowo, wichury straszne i gradobicia, nawet trąba przeszla, dużo zniszczeń wokół
Sarsa super, na żywo bardzo naturalna, też ją lubię faktycznie dużo u nas lub w pobliskich miasteczkach się dzieje, fajnie, akurat wakacje, można gdzieś wyskoczyc. Choć ze względu na noce niestety dłużej niż te 2-3h nie da rady
Robert usypia ok.20-20.30 i zaraz za 2-3h się budzi, śpimy razem, więc później już nie liczę pobudek, ale jest ich sporo. No i śpimy tak do ok.7.00 rano.
Teraz Robert rozpoczął wspinaczki jeny, masakra jakas, co chwilę glowa gdzieś uderzy, wspina się i wstaje tylko potem nie wie co zrobić, więc chwieje się i przewaznie upada no i zaczął siadac z czworakow już normalnie, tylko jest tak zafascynowany ostatnio tym wstawaniem ze siedzenie jest nudne mam wrażenie.
Dziewczyny zapodajcie zdjecia waszych nowych włosków
Kasia ja mam takie kalosze meliski czarne z kokardka z motywem panterki, trochę noga się w nich poci, raczej mało w nich chodzę. Uwielbiam sandałki meliski, kupilam w kolorze pudrowego rozu, boskie są i wygodne, akurat na spacerki.
U nas ostatnio mniejszy apetyt chyba przez te upały, dziś już lepiej, zjadł rano całą kaszke.
Jak u Was z piciem ? Dużo maluchy piją?
Robert dalej preferuje Bobofruty, rozcienczam je z wodą i wypija ok.250-300ml, samą wodą,dalej pluje.
Często dajecie jajko??
My hustawke mamy na działce, może przy najblizszej okazji wyprobujemy
Nosidelko pewnie fajna sprawa w niektórych sytuacjach, ale ja preferuje wózek. Choć mam koleżankę która córkę dwuletnia jeszcze w Tuli nosila.
Agnella nalesniki robie tradycyjne mąka, mleko, jajko lub te z kaszy manny, ale i tak Roberowi nie smakowaly wczoraj na placu zabaw pozeral chrupki jaglane haha od ulubionej cioci lubi jeszcze chleb z maselkiem. A Ty dajesz Julce już zupkę i drugie danie ? Preferuje grudki ?
Idę bo Młody się budzi z pierwszej drzemki i już kombinuje w łóżeczku ehh -
U nas to marudzenie to chyba skok był. Robert bardzo się rozwinął i zdobył nowe umiejętności: wstaje sam, stoi ładnie, potem siada i spowrotem na raczki sam siedzi już długo i bez problemu zmienia sam pozycję. Łóżeczko też mamy już maksymalnie obniżone. Młody tańczy haha
No i apetyt wrócił choć dziś upalnie znowu a od jutra ochłodzenie.
Zamawiacie na Aliexpress? Śliczne rzeczy tam mają
Jakie plany?
My popołudniu wypad z kolezankami na lody, może basen.
A propos pracy to dzwonilam wczoraj do swojej i do 20.02. mam urlop wypoczynkowy a później wychowawczy. I tak dostanę 2x wczasy pod gruszą, więc nic nie stracę a u nas dają 850zł.na osobę więc znowu 3tys.wpadnie teraz i w styczniu, befzie na dodatki do domu.
Miłego dnia