Metformina
-
WIADOMOŚĆ
-
Cześć dziewczyny, u nas tez nie jest nudno, codziennie gdzieś z Filipkiem wychodzimy, jeżdzimy, albo ja sama, wczoraj u rodzicow moich, przedwczoraj u dziadków drugich. Przedwczoraj tez poszlismy do kina, na Dunkierke, super film. I młody 6 godzin bez mleczka wczoraj i dziś.
Kas super stoi Robert, Filip już tez staje. Nawet nie wiem kiedy to się stało. Fajnie bo jak sobie raczkował to za mna chodził, łapał za nogi, a teraz odkrył wstawanie i już go samego nie moge zostawić. Poniewaz nie jest jeszcze stabilny to juz się zdarzyło że pare razy go lapałam jak do tyłu leciał jak stawał przy stoliku. No nie jest to bezpieczne narazie.
Masz racje Agnella, mięska dużo trzeba, to bialko i żelazo, nam neuroklog też mowiła. Ja parowek napewno długo nie podam.
Agnella tak, chodzi o ten tunel z ikei . U nas też basen super sprawa, króluje na ogrodzie, Filip uwielbia się taplac z zabawkami, kaczuszkami. W tunelu terz sobie siedzi, zanosi zabawki tam.
ostatnuio młody starsznie dużo do siebie gada. non stop coś mówi, takie słowa że sikamy ze śmiechu . Wasze maluchy pewnie tez rozgadane .
Agnella masz jakies płyty cd z muzyka dla dzieci? Ja chciałam coś kupic bo puszczanie z youtuba odpada, młody patrzy w tv a tego chcę uniknąć. Kupilam jedynie cd z empiku pana kleksa, czekam na dostawę. Z książeczek słyszałam o tej serii że super. Ja cztam wierszyki i rymowanki z "Pierwszej ksiazki mojego dziecka", ksiazeczka dołączana do niebieskiego pudełka w szpitalu w latach 2013-2014, odkupiłam za dwa kinder jaja od jednej z mam. Można w formie elektronicznej ze strony sciagnac, super sprawa, już wszystkie na pamięć znam wierszyki i jak zaczynam czytac to sie Filip smieje juz .
Agnella u nas na sniadanie głównie owoce, platki owsiane, gotuje te płatki, dodaje banany, gruszke, jablka, morele, czasem zrobie syrop z moreli albo daktyli i wymieszam. ostatnio kulki jaglane zrobilam na sniadanie z musem gruszkowym. kaszki w ogóle nie podaję.
Ja bym się państwówki wlasnie bała. A bo to wiadomo co rządzącym przyjdzie do głowy? Zaraz cięcia w budżetówce, nie można byc niczego pewnym. Ale prywatnie przeciez tez może być różnie. U mnie w prywatnej firmie tez wszystko jest, premie, 13stki, benefity, multisporty, abonament medyczny, w zasadzie to już chyba standard. No i jednak zarobki w prywatnych firmach chyba wyższe. Moja mama pracowała w budżetówce, moje koleżanki pracują, pół rodziny, nikt zadowlony nie jest. Ale wiadomo, latwo narzekac, ludzie narzekają a... pracuja dalej, zamiast cos zmienić.
u nas wczoraj była mega burza, ledwo zdążyliśmy ze spaceru. Dzisiaj niby też ma padac choć narazie upał. -
U nas też burzowo. Dużo zniszczeń i zalan wokolo, nieciekawie. Akurat popołudniu mamy gości to zostaniemy w domu. Robert zaliczył dziś już spacerek z tatą. Uwielbia piaskownice hihi
Chodzicie też z dziećmi? Najlepiej wychodzi mu burzenie babek
Teraz Robert już stabilnie stoi i siedzi, nie muszę być przy nim non stop i asekurowac jak to było na początku. Sprawnie wstaje, potem siada i raczkuje. Jedynie uwazam przy szybie balkonowej, bo przy niej też uwielbia wstawać.
Co do pracy ja swoją lubię, na pieniądze nie narzekam, co roku są podwyżki. Wcześniej pracowalam w firmie prywatnej i nigdy więcej, dla mnie bez porownania, no ale ile ludzi tyle opinii
My już powoli pakujemy się nad morze
Kasia też zajaralam sie koktajlami. Masz tą książkę Zielone Koktajle ? Super jest. Albo blog też fajna sprawa.
Moje ulubione są z kawą inka i wiorkami kokosowymi, z karobem lub syropem klonowym. Dziś zrobilam rano z gruszki, mleka migdalowego, jablka, cynamonu i sezamu. Bomba na podwieczorek lemoniada arbuzowa :- D
Pana Kleksa tez mamy, Robert lubi te dzieciece piosenki, najbardziej "miś mały miś, na spacernie chce iść..." - to mu tata śpiewa a Robert tańczy haha
Mięso daję Mlodemu w zupce codziennie-'cielęcina, indyk, kurczak, schab lub królik, to nasz repertuar dziś była brokulowa z. Żółtkiem.
Agnella po macierzynskim wykorzystuje się zawsze zalegly urlop, tj.u nas za 2016rok i bieżący też możesz wziąść bo cały Ci się należy,czyli 28dni ja mam urlopu 75dni do 20lutego, prawie 4ms. Dopiero potem wychowawczy a u Ciebie powrót do pracy.
Zmykam robić owoce do lodów -
Dziewczyny u nas wszystko w biegu. Dziś ostatnie pakowanie bo w nocy jedziemy.
Wczoraj szybko polecialam jeszcze do rodzinnego po skierowanie na badania,muszę zrobić w sierpniu.
Chce kupić też blender kielichowy.
Macie ? Jakie polecacie ? Czaje siesię na Philipsa Hr2195 na Vitamixa szkoda mi kasy.
Zaraz idziemy jeszcze do chrzesniaczki na urodziny i tak lecą te dni,nawet nie wiem kiedy.
Agnella pociąg fajny,ale Robert nie wykazuje zainteresowania zabawkami jedynie basen z pileczkami lub wodą lubi i dłużej posiedzi, tak to cały dzień się gdzieś wspina, otwiera szafki, szaleje w łóżeczku, bawi się z corka w akuku,więc ja nowym zabawkom mowie stanowcze NIE hihi
Agnella super że też jedziecie nad morze, kilka dni, zawsze coś innego
-
Cześć dziewczyny . Agnella super niespodzianka, będziesz zadowolona z tego morza, odpoczniecie, Julcia już będzie starsza, też inaczej, my jak bylismy z Filipkiem to troche ciężko było, on nie siadał, ledwo pełzał, chciał na rękach, a teraz już inny chłopak. Kas, ale pogode nam morzem traficie!! Tydzień upałów, zazdroszczę!! Wlasnie a propo pogody, ida upały po 35 stopni i ostrzeżenia żeby nie wychodzić z domu, szczególnie starsi i dzieci. My z Filipkiem z rana będziemy wychodzić po sniadaniu.
A propo postępów, u nas wszystko tak szybko, masakra jak się Filip rozwinął w ostatni tydzień, dwa. Staje już przy meblach na stopach, na całej stopie, próbuje wspinac sie na meble, na kanapę, ale też czasem straci równowage i wyrżnie jak Julka, tak jak mówisz. Agnella dzieci w tym wieku już rozumieją około 20-30 słów i ja widze to po Filipie. Rozumie np. słowa piłka, piesek, bo piłką lubi sie bawić, kula ją po całym domu . Jak wymieniam nazwe zabawki to patrzy sie na nia. A co najważniejsze - w zeszły czwartek powiedział swoje pierwsze świadome MAMA. Wczesniej mówił mamamama w ciągu, chodził za mną, za nogi łapał, a teraz siedział, wyciagnął rączki, usmiechnął się, i powiedzial MAMA. Nie powiem, wzruszyłam się. Teraz już ciągle jak coś chce to mama mówi. Mojemu chłopakowi troche przykro. Bo co ciekawe, 80% dzieci mówi pierwsze tata a nie mama. Agnella jak poczuł sie mąż? napewno się ucieszył.
Kleks teraz codziennie leci, oprócz tego Fasolki i Pan Tik tak, podoba mu się. Do kleksa tańczymy i młody sie cieszy. Filip ma teraz fazę na rzucanie zabawek zeby zobaczyć co sie z nimi stanie. Jak zabawka upada i podskakuje to cieszy sie jak nie wiem, no smiechu co niemiara .
No i mamy już 6 zębów . Śmiesznie wygląda, młody odkrył że ma ząbki i sobie zgrzyta nimi. Ale jedzenie idzie mu sprawniej, owoce, truskawki, śliwki, obgryza tymi zabkami, szybko i sprawnie zjada. W ogóle odkąd wyszły te jedynki z tydzień temu już calkiem to lepiej spi (chociaz dalej z nami) i lepiej je.
Wprowadziłąm mu kolacje bo miałam nadzieję, że zapełni sobie brzuszek, doje cycka po kapieli i bedzie dłużej spał. Oczywiście płonne to były nadzieje, bo widać budzi się nie z powodu jedzenia. W kązdym razie na śniadanie owsianka zazwyczaj, suoszone owocki, banan, wszystko co mi ta wpadnie, a na kolacje kasza jaglana, ryż, tez dużo błonnika żeby dłużej syty był. Co u was na kolacje? No i cycus u nas w dzien już tylko do drzemek.
Dziewczyny jak kąpiecie wasze maluszki? Filip wstaje w wanience już, na przewijaku siada, obraca sie, no nie jestesmy w stanie już dłużej go tak kapać. Zastanawiam się nad przeosinami do wanny. Kas, jak u was z córką było?
Agnella super zabawka, ciekawe czy Filipkowi by sie spodobała. Czasem coś niepozornego nasze maluszki polubia. Mój i tak najbardziej lubi piloty od tv itp , nie wiem czy mu nie kupic zabawkowego pilota. Ale u nas też zabawek już masa, już dosyć narazie kupowania.
Kas, ja mam blender boscha, on ma pojemnik z nakładką do siekania / blendowania, oprocz tego osobno jest końcówka blendująca i to mi starcza, nawet liście pietruszki sieka. Ale tez myślalam nad kielichem, chociaz raczej jestem za sokowirowka dobrą. Przegladałam te strone zs koktajlami, super koktajle, choc wielu nie zrobi sie dziecku, jak jest np kawa co nie.
Agnella my tez chcieliśmy Kanary ale w tym roku, jednak lot trwa 5 godzin i to odpada, nie chce Filipa do samolotu na tyle godzin ciagać, boje sie, że rozniesie pokład . Dlatego wybraliśmy Grecje, na wrzesień, lot 2-3 godziny. Wy byście pewnie lecieli z Warszawy, to jest 6 godzin lotu, no nie wiem czy to dobry pomysl nawet z dwulatkiem? Byś musiała popytac innych matek jak dzieci taka podróż znosiły samolotem.
Agnella u /ciebie fajne tereny, pozazdroscic Podlasia. Wklej jakieś zdjęcia może z Twojego regionu ? Albo wrzuc linki w miejsca, jakie polecasz. Ja mlubie takie tereny, luybie popatrzeć na fajne miejsca. U nas na Dolnym Ślasku tez pieknie, ale jednak czuć miasto, wszystkie drogi jak to sie mówi prowadza do Wroclawia
-
Na południu upały a nad morzem znosnie, wcale upalnie nie jest, ale fajnie, slonecznie ok.25stopni.
Tak akurat
Podróż długa, korki i kilka wypadkow ale dojechalismy, choć wczoraj byłam padnieta, wszyscy zresztą, dziś odespane i ruszamy na plażę
Kasia ja w upały wychodzilam zawsze poznym popoludniem ok.17.30-18.00 na 2godzinki, rano ogarniam wszystko więc nie ma szans na spacer, a u nas popoludniu już jest większość cienia.
Robert też stoi, wspina się gdzie popadnie, otwiera szafki, kapie go w brodziku, mamy taki wysoki, on nie toleruje innej pozycji niż stojaca i tak też go przewijam i myje. Nawet sprawnie to idzie. O lezeniu nie ma mowy
Fajne takie gaworzenie i pierwsze swiadome slowa, pamietam jak córka kiedys na spacerze ni stąd ni zowad powiedziala "kura"
U nas na razie zagraniczne wojaze odpadają, chcemy jechac jesienią w Bieszczady nad Soline
Kasia blender Boscha też mam z tymi wszystkimi nakladkami co Ty MPM 66150 bodajże taki model, do zupek Roberta jest super, smoothie zrobi, ale zamarzyl mi się kielich tylko ciagle nie umiem się zdecydować jaki konkretnie hihi
Wow, dużo ząbków macie my dalej tylko dwa haha.
Mykam się pakowac. Miłego dnia
-
Cześć dziewczyny Czy mogę dołączyć?
Od roku choruję na IO, od 4 lat na Hashimoto. Aktualnie mam drugie podejście do metforminy, biorę Siofor 500 x2 a potem mam przejść na 850 x 2.
Staramy się z mężem trzeci miesiąc, ale od początku domyślałam się,że to nie będzie super łatwa przeprawa, bo moje zdrowie pozostawia wiele do życzenia
Powiedzcie mi proszę, bo nie bardzo umiem się połapać, a tu jest prawie 220 stron postów - w jaki sposób dokładnie metformina wpływa niby na płodność? Coś czytałam o owulacji, ale u mnie akurat jak w zegarku...
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyNa szczescie nie jest tak źle, czasami czuję lekkie mdłości, ale endo powiedziała, że to raczej nie od tych tabl... No to ciekawe od których, bo chyba nie od euthyroxu... ide na wizytę w drugiej polowie sierpnia, zobaczymy co powie. Co jest u was problemem w zajsciu?
-
Ja biorę Glucophage 500 x2 mam niedługo zwiększyć do 3x1
Skutki ubocznie niekiedy mam, ale rzadko. Zwłaszcza jak zwiększałam dawkę z 1 na 2 tab wtedy czułam gulę w gardle męczyła mnie tab. Na razie jest ok.
"Cokolwiek zasiejesz, po jakimś czasie zbierzesz ! Twoje myśli to ziarno i od nich będą zależeć żniwa ".
21.03.2022 transfer 2AA
5 dpt 21,4 7 dpt 61,2 10 dpt 205,9 14 dpt 955 23 dpt 💗
7.06.22 prenetralne, synek
18.07.22 pierwsze ruchy 19+5
22.07.2020 20+2 waga 329g połówkowe
30.09.22 3 genetyczne 30+2 1445g
12.12.2022 40+5 56 cm, 3550 g, g.15.55 😍
02.01.2020 *IVF *ICSI MACS
15.01.2020 punkcja ❄❄ ❄
15.02.2020 transfer 3AA
6 dpt 49,5 9 dpt 181,5 11 dpt 286 13 dpt 446 16 dpt 1446 19 dpt 3893
26 dpt ❤️ 12.03.2020
18.06.2020 20+3 połówkowe- waga 385 g szczęścia 💕 będzie synek
19.06.2020 pierwsze ruchy💗
21.07.2020 25+1 waga 776 g
21.08.2020 29+5 gene 1502g
09.09.2020 waga 1944g
34+2 waga 2200, 35+2 waga 2600
09.10.2020 36+4 - 54 cm, 2620g godz 23.21 😍 -
To zazdroszczę, ja miałam zarówno z Formeticiem jak i Sioforem.
Ja na razie nie mogę chyba mówić o problemach, bo przy trzecim cyklu to ciężko Ale mam to hashi,mam IO, miałam podwyższoną prolaktynę, no i od 3 msc nawracające co tydzień infekcje grzybiczne,już mnie to załamuje, bo ból niesamowity. Brałam i antybiotyk i suplementy i nic. -
Jak tam Kas nad morzem, plazujecie? U nas skwar, przedwczoraj 34 stopnie, w nocy ledwie oddychałam. Nad morzem faktycznie sie upałów nie odczuwa tak, chociaż na plazy przy 25 stopniach jest nie do wytrzymania. My z rana wychodzimy bo po południu i tak nie idzie wytrzymać, wszystko nagrzane. Teraz sobie tez w parku siedzimy, ale wszędzie kosiarki jeżdżą i mnie to wnerwia ten hałas.
U nas kąpanie juz od kilku dni w wannie. Mamy duża wannę wiec młody sobie dosłownie pływa jak w basenie haha . Tez próbuje stawać ale woli jednak pływać w te i w druga .
Ostatnio sie non stop piłka plażowa z nivei bawi, kula ja po całym domu.
Kurcze ciagle mam parcie na słodkie i zastanawiam sie czy nie zrobic jakichś badań. Kolezanke spotkałam w parku ostatnio i temat sie zgadał i ona mówi ze jak miała parcie na słodkie to okazało sie ze to nadczynność tarczycy i lekarz jej potwierdził ze to ma związek. Niby robiłam jednak badania kilka miesięcy temu i tarczyca była unormowana. Obawiam sie jednak ze to moze być cos z cukrem.
Agnella dobrze ze kaszki całe były. Ciekawe czy to wina kuriera? Ja kiedyś zamawiałam drewniana tace, przyszła w paczkomacie połamana. Złożyłam reklamacje i dostałam od producenta nowa wraz z gratisem. A po jakimś czasie przyszła informacja od in postu żebym podała numer konta do zwrotu pieniędzy. Nie podałam bo dostałam nowa tackę ale zastanawiałam sie czy tego nie zrobic. Niemniej jednak kopie tego maila dostała tez ta firma wiec nie chciałam robić przekrętu. Paczkomaty fajne sa ale niestety towar często jest uszkadzany wlasnie.
Ten silvercrest dobry jest, marka Lidla i maja super ceny tych kielichów i sokowirówkę wlasnie. Dziewczyny macie jakies automaty do kawy? Marzy nam sie automat, ale takie co mi sie podobają to kosztują 3000-4000 i chyba poczekają na gwiazdkę na prezent haha .
Agnella a to macie dolne dwójki? U nas wlasnie idą, juz dwie kreski sie pojawiły czyli ząbek sie przebija. Bedziemy mieć wiec na 9 miesięcy 8 ząbków. Nie ma żadnej przerwy miedzy tymi zębami. Ale moze to i dobrze, szybciej sie wyrżną i bedzie spokój.
Przeczytałam ostatnio książkę Jestem żona szejka, poruszyła mnie strasznie, duzo o Bliskim wschodzie jest, tej ciemnej stronie. W 2 dni ja wciągnęłam. Bardzo polecam. -
Odnośnie waszych pytań o metkę, ona niby poprawia jakość komórek chociaż chyba nigdy nie zostało to potwierdzone jakimiś badaniami. 3 miesiace starań to nic... tak jak Agnella pisze, facet do zbadania koniecznie, od tego sie właściwie powinno zacząć.
-
Hej jestem nowe można dołączyć?
O swojej IO dowiedziałam sie pod koniec maja przyjmuje glucophage 3x500 mam rownież hiperinsulinemie. Jak większość osob z tym schorzeniem nie mogę również zapomnieć o PCOS. Staramy sie o dwie krechy już jakiś czas, to jest 19 cs. Od końca lipca z powodu podwyższonego tsh przyjmuje rownież euthyrox. Zaczyna mnie to przerastać, więc szukam wsparcia i osób ktore wiedzą wiecej o tej chorobie, które poradzą jak z tym walczyć. -
Kurcze pisałam wczoraj i mi posta zjadło
U nas aktywnie, pogoda fajna, słońce świeci, czasem pokropi. Współczuję upałów jak dzieci to znoszą?
Robert kończy dziś 9ms :-* cudownie
Idziemy właśnie na obiad i później na plażę. Rano kupilismy kilka pamiątek.
Wkleję fotki jak znajdę wiecej czasu.
Mamy mały problem a mianowicie Robert nie chce spać w wózku śpi najczęściej na plaży, pod namiotem, no ale jak mamy gdzies jechac to zaczynaja się schody. Raz spał mi na rękach na ławce ponad godzinę. Ehhh. Nie wiem co mu się stało.
Agnella dziwna sprawa z tą paczką. Ja zamawiam tylko przez Paczkomaty lub Dpd, zawsze wszystko przychodzi ok, nie ma problemu. Zgłoś i zobaczysz jak się do tego ustosunkuja.
Kasia mnie cały czas ciagnie na słodkie. Jak wrocimy ide na badania, mam już skierowanie od rodzinnego. Muszę też zrobić usg piersi, bo mam torbiel do kontroli.
Kasia my mamy ekspress Philipsa. Kosztowal ok.1400zł i robi 4rodzaje kawy. Fajna sprawa, choć teraz kawy piję znacznie mniej, częściej cappuccino no i koktajle :-*
Ostatnio Robert przy przebieraniu posikal wlascicielom szafke haha na stojąco, jak przystalo na prawdziwego faceta