Negatywny test 11dpt
-
WIADOMOŚĆ
-
Niezapominajka24 wrote:Gratuluję udanego transferu 🥰 ja po każdym niepowodzeniu szukałam przyczyny, były zmiany różne w lekach w dietach w suplementacji ,był zabieg nawet jeden po drodze. Nie twierdzę ,że już wszystko mam zbadane i zrobione bo zawsze można zrobić więcej i więcej. Poza lekarzami w klinice ,konsultuje to jeszcze z dwoma lekarzami w PL , plus dietetycy bo przy Endo to ważne itp. chyba dlatego mam dość, bo jak nie jesteśmy w klinice to zaliczamy innych lekarzy, szukam co można zbadac, zmienić itp.
Potrzebuje się odciąć na chwilę i wiem bo znam siebie, wrócę z nową siłą bo życia bez dziecka na razie nie umiem sobie wyobrazić. Mam w tej chwili dość,że ludziom w moim otoczeniu udaje się zajść w ciążę, cieszą się kolejnymi dziećmi, a ja muszę być ciągle silna, dzielna, szukać ,badać itp i to jest dla mnie oznaką,że czas popracować nad psychika bo tak dłużej się nie da.
Dziękuję 🥰
Znam to uczucie i przez to co teraz przechodzisz i wiem jak ciężko cieszyć się szczęściem innych
Słyszałaś o badaniu EndometriumScan? Mi to badanie pomogło plus wdrożone leczenie po wynikach
Dodatkowo odstawienie glutenu i laktozy i kontrola przeciwciał
Niezapominajka24 lubi tę wiadomość
-
Mijeczkaaaa wrote:Rozumiem Cię. Tez nie umiem sobie wyobrazić życia bez dziecka. Nie mam innego planu na życie. Mąż też.
Czuje podobnie, gdy kolezankom wokół udaje się. Może to nie jest jakaś tam zawiść, nie życzę źle ale po prostu jak słyszę że kolejna w ciąży chce mi się płakać i zastanawiam się co ze mną nie tak. A słuchać o cudzych dzieciach po prostu nie mogę. Coś mnie wtedy gniecie w środku.
Wiem co czujesz ściskam mocno🥰
Ja już mam taki smutek i zmęczenie, że odliczam do wtorku, żeby zrobić tą betę dla kliniki ,odstawić leki i omówić z lekarzami i odciąć się na chwilę os tego.
Tak już w zimie myślalam o terapii ale książka o tej tematyce mi pomogła ( tak mi się wydawało) . Obecnie myślę, że to będzie niezbędne. Ciężko sobie samej poukładać to w głowie na dłuższą metę.
Dieta przy PCOS też ważna, myślę że zawsze warto spróbować. Ja w sumie wierzę w diety ale też tak realnie podchodzę ,że nawet jeśli nie pomogą to nie zaszkodzą ( oczywiście jeśli są od specjalisty). Trzymam kciuki za Ciebie masz jeszcze zarodki, jeśli nie teraz to oby następnym razem🙂!! -
Sarst wrote:Dziękuję 🥰
Znam to uczucie i przez to co teraz przechodzisz i wiem jak ciężko cieszyć się szczęściem innych
Słyszałaś o badaniu EndometriumScan? Mi to badanie pomogło plus wdrożone leczenie po wynikach
Dodatkowo odstawienie glutenu i laktozy i kontrola przeciwciał
Sprawdziłam, tego badania nie miałam ale wszystko albo wszystko poza jedną rzeczą ( nie jestem pewna aż sprawdzę w papierach później) ,które ono bada mam przez te lata przebadane. Przy endometriozie to mega dużo badań już miałam bo poza tym,że ona osłabia jakoś moich komórek to najprawdopodobniej przez nią mam problemy z zagnieżdżeniem 😓 ja miałam odstawiony gluten j laktozę i źle się to okazało dla mnie,obecnie mam laktozę normalnie w diecie, gluten jedynie mocno ograniczony. No tak to jest z tą niepłodnością,że kurcze nie ma jednej złotej recepty, jednej drogi...a szkoda bo było by ciut łatwiej.
A tak,żeby było zabawniej znam dziewczyny z endometrioza, którym od razu udawały się pierwsze transfery, także to jest dopiero zagadka. -
Niezapominajka24 wrote:Wiem co czujesz ściskam mocno🥰
Ja już mam taki smutek i zmęczenie, że odliczam do wtorku, żeby zrobić tą betę dla kliniki ,odstawić leki i omówić z lekarzami i odciąć się na chwilę os tego.
Tak już w zimie myślalam o terapii ale książka o tej tematyce mi pomogła ( tak mi się wydawało) . Obecnie myślę, że to będzie niezbędne. Ciężko sobie samej poukładać to w głowie na dłuższą metę.
Dieta przy PCOS też ważna, myślę że zawsze warto spróbować. Ja w sumie wierzę w diety ale też tak realnie podchodzę ,że nawet jeśli nie pomogą to nie zaszkodzą ( oczywiście jeśli są od specjalisty). Trzymam kciuki za Ciebie masz jeszcze zarodki, jeśli nie teraz to oby następnym razem🙂!!
Mogłabyś podać tytuł tej książki, która ci wcześniej pomogła?Niezapominajka24 lubi tę wiadomość
-
Mijeczkaaaa wrote:Dziękuję za miłe słowa 🥰 Ja też trzymam kciuki za Ciebie i mam nadzieję, że po przerwie się uda. Obyś psychicznie odżyła.
Mogłabyś podać tytuł tej książki, która ci wcześniej pomogła?
Dziękuję ❤️🙂
Ta książka to "Wsparcie psychologiczne w niepłodności" Bogda Pawelec. Może akurat doda Ci otuchy 🙂 -