X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną nie rozwijajace sie komorki
Odpowiedz

nie rozwijajace sie komorki

Oceń ten wątek:
  • magg85 Autorytet
    Postów: 723 636

    Wysłany: 15 listopada 2019, 18:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Virginia wrote:
    Niestety beta spadla - ciaza biochemiczna :( nie wiem co dalej...


    Virginia strasznie strasznie mi przykro... Podpytasz lekarza co proponuje dalej? Jestes gotowa walczyc dalej?

    1 IVF: ET 1x 😔, 0 ❄️
    2 IVF: 0 blastek, 0 ❄️
    3 IVF: 0 blastek, 0 ❄️
    4 IVF: 3x ❄️ (13.11 FET 1x 😔; 16.12 FET 2x 😔)

    KD 11.06.21, 3 x❄️, 28.06 FET 1x4AA, 8dpt 59.76, 10dpt 160.7, 12dpt 386.4, 14dpt 761.6, 21dpt 6446.0, 25dpt 🤍
  • Virginia Autorytet
    Postów: 1360 1636

    Wysłany: 15 listopada 2019, 19:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    magg85 wrote:
    Virginia strasznie strasznie mi przykro... Podpytasz lekarza co proponuje dalej? Jestes gotowa walczyc dalej?
    Spotaknie u lekarza jakos w grudniu. Za duzo nie spodziewam sie po tej wizycie, bo po ostatnim razie lekarz rozkladal rece co z nami robic i mowil, zeby po prostu probowac. Jak u dziewczyn wyzej, diagnoza to albo slaba jakosc komorek, albo spermy. W drugim podejsciu maz zrobil TESE, zeby sperma byla lepsza, a ja bylam na suplementach i protokole z estrogenem na wzmocnienie komorek. Wyniki byly ciut lepsze, bo mielismy 2 srednie blastki, ale najwyrazniej nie wystarczajace, zeby z nami zostac :(
    Tak wiec nie wiem. Pewnie sprobujemy jeszcze raz po nowym roku, ale jak znowu nie wyjdzie to ja juz chyba nie pociagne tego psychicznie, zeby kontynuowac. No ale zobaczymy.
    Magg85 widze w opisie, ze masz juz 4 IVF za soba. Podziwiam za sile.

    ona 42 lat.
    3 IVF 😥
    AZ - 01.09.20, 13dpt - beta 1815, 15dpt -beta 3873, 23dpt - mamy ❤️, 8.10.20 - 8 tyg ❤️, BOBO- Maj 2021 :)

    Starania o BOBO nr 2
    FET - 21.07.23 😢
    II FET - 19.10.23, 6dpt- II kreski, 11dpt -beta 726, 13dpt -beta 2137, 27dpt - mamy ❤️, 27.11.23 - 8 tyg ❤️ Nifty i usg polowkowe ok :)

    preg.png
  • magg85 Autorytet
    Postów: 723 636

    Wysłany: 15 listopada 2019, 20:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Virginia wrote:
    Spotaknie u lekarza jakos w grudniu. Za duzo nie spodziewam sie po tej wizycie, bo po ostatnim razie lekarz rozkladal rece co z nami robic i mowil, zeby po prostu probowac. Jak u dziewczyn wyzej, diagnoza to albo slaba jakosc komorek, albo spermy. W drugim podejsciu maz zrobil TESE, zeby sperma byla lepsza, a ja bylam na suplementach i protokole z estrogenem na wzmocnienie komorek. Wyniki byly ciut lepsze, bo mielismy 2 srednie blastki, ale najwyrazniej nie wystarczajace, zeby z nami zostac :(
    Tak wiec nie wiem. Pewnie sprobujemy jeszcze raz po nowym roku, ale jak znowu nie wyjdzie to ja juz chyba nie pociagne tego psychicznie, zeby kontynuowac. No ale zobaczymy.
    Magg85 widze w opisie, ze masz juz 4 IVF za soba. Podziwiam za sile.

    Na plus jest chyba to, ze zarodki probowaly sie zaimplantowac. To naprawde duza rzecz. Plus byly blastki, to ogromny progres. Wiec cos ruszylo i moze to kwestia odpowiedniej ilosci prob. Moze tez pojedyncze transfery?

    No ja niezle zalamanie mialam w zeszlym roku po tych trzech podejsciach. Ale stwierdzilismy, ze chcemy miec poczucie, ze zrobilismy wszystko co w naszej mocy i sprobujemy ten ostatni raz i wyszlo slabo tez. Przedwczoraj mialam transfer, ale to byl taki ledwo 4dniowy maluch i jeszcze z niego moruli nawet nie bylo, aczkolwiek ruszyl od rozmrozenia i doszly mu 4 komorki.

    Zobaczymy jak to bedzie, ale niestety nie przeczuwam najlepszych rezultatow. Wogole dzisiaj jakis taki depresyjny dzien. I tym bardziej mnie boli jak czytam o niepowodzeniach u osob, za ktore tak mocno trzymalam kciuki.

    1 IVF: ET 1x 😔, 0 ❄️
    2 IVF: 0 blastek, 0 ❄️
    3 IVF: 0 blastek, 0 ❄️
    4 IVF: 3x ❄️ (13.11 FET 1x 😔; 16.12 FET 2x 😔)

    KD 11.06.21, 3 x❄️, 28.06 FET 1x4AA, 8dpt 59.76, 10dpt 160.7, 12dpt 386.4, 14dpt 761.6, 21dpt 6446.0, 25dpt 🤍
  • Virginia Autorytet
    Postów: 1360 1636

    Wysłany: 15 listopada 2019, 20:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    magg85 wrote:
    Na plus jest chyba to, ze zarodki probowaly sie zaimplantowac. To naprawde duza rzecz. Plus byly blastki, to ogromny progres. Wiec cos ruszylo i moze to kwestia odpowiedniej ilosci prob. Moze tez pojedyncze transfery?

    No ja niezle zalamanie mialam w zeszlym roku po tych trzech podejsciach. Ale stwierdzilismy, ze chcemy miec poczucie, ze zrobilismy wszystko co w naszej mocy i sprobujemy ten ostatni raz i wyszlo slabo tez. Przedwczoraj mialam transfer, ale to byl taki ledwo 4dniowy maluch i jeszcze z niego moruli nawet nie bylo, aczkolwiek ruszyl od rozmrozenia i doszly mu 4 komorki.

    Zobaczymy jak to bedzie, ale niestety nie przeczuwam najlepszych rezultatow. Wogole dzisiaj jakis taki depresyjny dzien. I tym bardziej mnie boli jak czytam o niepowodzeniach u osob, za ktore tak mocno trzymalam kciuki.
    U nas to drugie podejscie mialo byc zamknieciem tematu... no ale ciut ruszylo z tymi komorkami to teraz my i lekarz narobilismy sobie nadziei. Caly ten proces taki jest, ze ma sie poczucie, ze nasz cel juz jest prawie na wyciagniecie reki i w ostatniej chwili sie wyslizguje.

    a proponowali Ci sperme albo komorke od dawcy?

    ona 42 lat.
    3 IVF 😥
    AZ - 01.09.20, 13dpt - beta 1815, 15dpt -beta 3873, 23dpt - mamy ❤️, 8.10.20 - 8 tyg ❤️, BOBO- Maj 2021 :)

    Starania o BOBO nr 2
    FET - 21.07.23 😢
    II FET - 19.10.23, 6dpt- II kreski, 11dpt -beta 726, 13dpt -beta 2137, 27dpt - mamy ❤️, 27.11.23 - 8 tyg ❤️ Nifty i usg polowkowe ok :)

    preg.png
  • magg85 Autorytet
    Postów: 723 636

    Wysłany: 17 listopada 2019, 11:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Virginia wrote:
    U nas to drugie podejscie mialo byc zamknieciem tematu... no ale ciut ruszylo z tymi komorkami to teraz my i lekarz narobilismy sobie nadziei. Caly ten proces taki jest, ze ma sie poczucie, ze nasz cel juz jest prawie na wyciagniecie reki i w ostatniej chwili sie wyslizguje.

    a proponowali Ci sperme albo komorke od dawcy?

    Mam nadzieje, ze ubezoieczenie dorzuca Wam sie do IVF... Chodzilam w Stanach na grupe wsparcia i tam ludzie brali kredyty, rezygnowali z zakupu domu albo dom sprzedawali... Ale adopcja jest jeszcze drozsza!

    Mi sie wydaje, ze problemy leza po stronie i mojej, i meza. U mnie, ze te komorki nie dojrzewaja podczas stymulacji, a u niego tez cos, bo zarodki wyhamowuja po 3ciej dobie. Zobaczymy jak ten transfer i jeszcze sa dwa mrozaki. Mam bilet powrotny na 25tego, ale jak nie bedzie dobrej bety 23ciego to zastanawiam sie czy nie przedluzyc pobytu i zrobic jeszcze jednego transferu.

    Tak czy inaczej, juz w poprzedniej klinice lekarz wspominal o KD, ale w tej klinice lekarz powiedziala, zeby sprobowac na swoich - bo inne laboratorium, podejscie, itd. Natomiast o dawcy nasienia maz za bardzo nie chce slyszec. No i AZ tez, to raczej bylyby tematy na po nieudanych transferach, jak juz rany sie zagoja.

    Aczkolwiek powiedziala mi kiedys pani psycholog specjalizujaca sie w nieplodnosci, ze w tych najsmutniejszych przypadkach kobiety nie chca sie przelamac do KD/AZ i probuja, probuja, az potem dochodza do tego KD/AZ i w pewnym sensie ona sugerowala, ze nie warto sie „mamic” zbyt dlugo. I to mnie przekonalo przynajmniej na tyle, zeby miec pewnosc, ze to moja ostatnia stymulacja...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 listopada 2019, 11:52

    1 IVF: ET 1x 😔, 0 ❄️
    2 IVF: 0 blastek, 0 ❄️
    3 IVF: 0 blastek, 0 ❄️
    4 IVF: 3x ❄️ (13.11 FET 1x 😔; 16.12 FET 2x 😔)

    KD 11.06.21, 3 x❄️, 28.06 FET 1x4AA, 8dpt 59.76, 10dpt 160.7, 12dpt 386.4, 14dpt 761.6, 21dpt 6446.0, 25dpt 🤍
  • Virginia Autorytet
    Postów: 1360 1636

    Wysłany: 18 listopada 2019, 16:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas jest podobnie – mysle, ze to wina i komorek i spermy. Niestety na tak wczesnym stadium to nikt tak naprawde do konca nie wie, bo nie ma jeszcze czego testowac. Lekarze patrza sobie przez mikroskop na komorke i plemnik, ale nie widza co w srodku.
    Finansowo jest ciezko. My na te dwie proby zaplacilismy sami  ale od stycznia moja firma bedzie miec ubezpieczenie na IVF tak wiec troche spokojniej teraz podchodze do tematu. Na razie szykujemy sie na sprobowanie jeszcze raz po nowym roku. Jak nie wyjdzie to trzeba bedzie rozpatrzec adopcje komorek i spermy, bo tak jak mowisz nie mozna sie wiecznie ludzic. No chyba, ze lekrz powie, zeby od razu to zrobic. Spotkanie jest w grudniu.
    U Ciebie, jak mozesz sobie pozwolic na czekanie w PL na kolejny transfer to pewnie finansowo ma to sens. No chyba, ze warto poczekac kilka cykli, zeby cialo odpoczelo.

    A w ogole to jeszcze nie dostalam okresu. Ile dni po stwierdzeniu ciazy biochemicznej dostalyscie okres? Ja przestalam brac progresteron w czwartek (4 dni temu) i cisza. Martwie sie, ze beda problemy

    ona 42 lat.
    3 IVF 😥
    AZ - 01.09.20, 13dpt - beta 1815, 15dpt -beta 3873, 23dpt - mamy ❤️, 8.10.20 - 8 tyg ❤️, BOBO- Maj 2021 :)

    Starania o BOBO nr 2
    FET - 21.07.23 😢
    II FET - 19.10.23, 6dpt- II kreski, 11dpt -beta 726, 13dpt -beta 2137, 27dpt - mamy ❤️, 27.11.23 - 8 tyg ❤️ Nifty i usg polowkowe ok :)

    preg.png
  • Sunray Autorytet
    Postów: 1430 857

    Wysłany: 18 listopada 2019, 22:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Virginia wrote:
    A w ogole to jeszcze nie dostalam okresu. Ile dni po stwierdzeniu ciazy biochemicznej dostalyscie okres? Ja przestalam brac progresteron w czwartek (4 dni temu) i cisza. Martwie sie, ze beda problemy

    Nigdy nie miałam ciąży biochemicznej, ale po 1 In Vitro po odstawieniu leków okres przyszedł po 4 dniach. Teraz przy drugim po odstawieniu leków po 2 dniach. A teraz np. w tym cyklu, który jest cyklem naturalnym po cyklu sztucznym miałam 7 dniowe opóźnienie, więc nie martw się. Te leki zaburzają jednak nasz rytm.

    Virginia lubi tę wiadomość

    09.2016 poronienie zatrzymane naturalsika
    02.2019/10.2019 - nieudane IVF x2
    08.2020 - trzecie IVF ➡️10.2022 - 💕♂️
  • kejt8 Koleżanka
    Postów: 34 5

    Wysłany: 20 listopada 2019, 21:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny,
    Trochę się wbijam w konwersację, ale nie znalazłam na forum tematu. Też mamy za sobą IVF, do 3 doby prawidłowo rozwijały się, od 3-6 spadek i liza. Podejrzewano problem immunologiczny, wysoki poziom NK, podeszliśmy drugi raz (ja na encortonie) i ta sama sytuacja.
    Lekarz mówi, że jest jakaś nowa metoda podawania hormonu wzrostu podczas stymulacji do IVF - słyszałyscie o tym, macie jakieś doświadczenia?

    3 x IUI
    2 x IVF
    NK 21%
    PCOS
    od kwietnia 2017 starania z Gametą
  • Sunray Autorytet
    Postów: 1430 857

    Wysłany: 21 listopada 2019, 08:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kejt8 wrote:
    Dziewczyny,
    Trochę się wbijam w konwersację, ale nie znalazłam na forum tematu. Też mamy za sobą IVF, do 3 doby prawidłowo rozwijały się, od 3-6 spadek i liza. Podejrzewano problem immunologiczny, wysoki poziom NK, podeszliśmy drugi raz (ja na encortonie) i ta sama sytuacja.
    Lekarz mówi, że jest jakaś nowa metoda podawania hormonu wzrostu podczas stymulacji do IVF - słyszałyscie o tym, macie jakieś doświadczenia?

    Wiesz mi immunolog powiedział, że rozwój zarodków w laboratorium nie ma nic wspólnego z immunologią. Dopiero w momencie transferu u mnie Kiry a u Ciebie NK mają znaczenie. Też myślałam, że może jakaś przyczyna immunologiczna osłabia moje komórki, ale jednak nie. A możesz napisać coś więcej o tym co wiesz na temat podawania hormonu wzrostu? U mnie zastosowano odstęp czasu w podaniu ostatniej porcji leków. Reszta wydaje mi się tradycyjna jak w każdej procedurze.

    09.2016 poronienie zatrzymane naturalsika
    02.2019/10.2019 - nieudane IVF x2
    08.2020 - trzecie IVF ➡️10.2022 - 💕♂️
  • kejt8 Koleżanka
    Postów: 34 5

    Wysłany: 21 listopada 2019, 08:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie mieliśmy transferu w obu przypadkach, bo z dobrze zapłodnionych 5 komórek, po 5-6 dobie nie zostało nic.
    Właśnie nie wiem nic więcej, nie znajduję też informacji w internecie. Lekarz powiedział tylko, że jest to nowa rzecz i eksperymentalne leczenie - podaje się kobiecie hormon wzrostu podczas stymulacji.
    Teraz czekamy na wyniki kariotypów bo tego nikt wcześniej nie zlecił.

    3 x IUI
    2 x IVF
    NK 21%
    PCOS
    od kwietnia 2017 starania z Gametą
  • Sunray Autorytet
    Postów: 1430 857

    Wysłany: 21 listopada 2019, 14:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kejt8 wrote:
    Nie mieliśmy transferu w obu przypadkach, bo z dobrze zapłodnionych 5 komórek, po 5-6 dobie nie zostało nic.
    Właśnie nie wiem nic więcej, nie znajduję też informacji w internecie. Lekarz powiedział tylko, że jest to nowa rzecz i eksperymentalne leczenie - podaje się kobiecie hormon wzrostu podczas stymulacji.
    Teraz czekamy na wyniki kariotypów bo tego nikt wcześniej nie zlecił.

    Widzę, że leczysz się w Gamecie. Czy to Rzgów? Jeśli tak to kto jest Twoim lekarzem prowadzącym?

    09.2016 poronienie zatrzymane naturalsika
    02.2019/10.2019 - nieudane IVF x2
    08.2020 - trzecie IVF ➡️10.2022 - 💕♂️
  • agrafka Koleżanka
    Postów: 63 13

    Wysłany: 21 listopada 2019, 15:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kejt8 wrote:
    Dziewczyny,
    Trochę się wbijam w konwersację, ale nie znalazłam na forum tematu. Też mamy za sobą IVF, do 3 doby prawidłowo rozwijały się, od 3-6 spadek i liza. Podejrzewano problem immunologiczny, wysoki poziom NK, podeszliśmy drugi raz (ja na encortonie) i ta sama sytuacja.
    Lekarz mówi, że jest jakaś nowa metoda podawania hormonu wzrostu podczas stymulacji do IVF - słyszałyscie o tym, macie jakieś doświadczenia?

    Mam podobną sytuację do Twojej, u mnie zarodki za każdym razem przestawały się rozwijać w 3 dobie. Ostatnią stymulację na długim protokole miałam z hormonem wzrostu, ale w moim przypadku nic się nie poprawiło, wystąpił po raz kolejny ten sam problem, ale wydaje mi się, że jest to kwestia bardzo indywidualna. Na moje oko jest to dobre rozwiązanie dla osób, które kiepsko reagują na stymulację, mają mało/wolo rosnące pęcherzyki, może wtedy jest jakaś spektakularna poprawa :) W moim przypadku zawsze było sporo komórek do pobrania, hormon miał poprawić ich jakość, ale niestety tak się nie stało.

    1 x IUI
    4 x ICSI
    słabe komórki, PCOS, IO, MTHFR, PAI-1 4G/5G
  • Virginia Autorytet
    Postów: 1360 1636

    Wysłany: 21 listopada 2019, 16:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie przed druga stymulacja mialam podawany estrogen w plastrach na poprawe jakosci komorek, ale nie wiem czy to rzeczywiscie bylo powodem dlaczego mialam jedna srednia blastke. Bo potem dawki lekow w stymulacji mialam takie same a komorek mialam o polowe mniej :(

    ona 42 lat.
    3 IVF 😥
    AZ - 01.09.20, 13dpt - beta 1815, 15dpt -beta 3873, 23dpt - mamy ❤️, 8.10.20 - 8 tyg ❤️, BOBO- Maj 2021 :)

    Starania o BOBO nr 2
    FET - 21.07.23 😢
    II FET - 19.10.23, 6dpt- II kreski, 11dpt -beta 726, 13dpt -beta 2137, 27dpt - mamy ❤️, 27.11.23 - 8 tyg ❤️ Nifty i usg polowkowe ok :)

    preg.png
  • magg85 Autorytet
    Postów: 723 636

    Wysłany: 21 listopada 2019, 16:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Trudne z nas przypadki. Stany maja wieksze doswiadczenie w uzywaniu hormonu wzrostu, ale jest to chyba mocno eksperymentalne wciaz.

    1 IVF: ET 1x 😔, 0 ❄️
    2 IVF: 0 blastek, 0 ❄️
    3 IVF: 0 blastek, 0 ❄️
    4 IVF: 3x ❄️ (13.11 FET 1x 😔; 16.12 FET 2x 😔)

    KD 11.06.21, 3 x❄️, 28.06 FET 1x4AA, 8dpt 59.76, 10dpt 160.7, 12dpt 386.4, 14dpt 761.6, 21dpt 6446.0, 25dpt 🤍
  • magg85 Autorytet
    Postów: 723 636

    Wysłany: 21 listopada 2019, 17:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie beta zerowa 8dpt, wiec sie nie łudzę, ale ostatecznie leki mam odstawic po sprawdzeniu bety w sobote. Lekarz telefonicznie powiedziala, ze moge do nastepnego transferu podejsc od razu i moze tym razem dwa zarodki. Sklaniam sie ku zostaniu dluzej w PL, akurat na Swieta pewnie bysmy testowali 🎅🏼

    1 IVF: ET 1x 😔, 0 ❄️
    2 IVF: 0 blastek, 0 ❄️
    3 IVF: 0 blastek, 0 ❄️
    4 IVF: 3x ❄️ (13.11 FET 1x 😔; 16.12 FET 2x 😔)

    KD 11.06.21, 3 x❄️, 28.06 FET 1x4AA, 8dpt 59.76, 10dpt 160.7, 12dpt 386.4, 14dpt 761.6, 21dpt 6446.0, 25dpt 🤍
  • Virginia Autorytet
    Postów: 1360 1636

    Wysłany: 21 listopada 2019, 18:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    magg85 wrote:
    U mnie beta zerowa 8dpt, wiec sie nie łudzę, ale ostatecznie leki mam odstawic po sprawdzeniu bety w sobote. Lekarz telefonicznie powiedziala, ze moge do nastepnego transferu podejsc od razu i moze tym razem dwa zarodki. Sklaniam sie ku zostaniu dluzej w PL, akurat na Swieta pewnie bysmy testowali 🎅🏼
    Przytulam na odleglosc. Bardzo mi przykro, ze nie wyszlo tym razem :(
    I jak mozesz sobie pozwolic na pozostanie w PL to moze warto, bo potem bedzie pewnie trudniej zgrac kolejny przyjazd do PL. A tak, to tez zaraz sa swieta w grudniu.
    My mamy spotkanie z lekarzem 10 gr, ale jakos nie spodziewam sie niczego odkrywczego :(

    ona 42 lat.
    3 IVF 😥
    AZ - 01.09.20, 13dpt - beta 1815, 15dpt -beta 3873, 23dpt - mamy ❤️, 8.10.20 - 8 tyg ❤️, BOBO- Maj 2021 :)

    Starania o BOBO nr 2
    FET - 21.07.23 😢
    II FET - 19.10.23, 6dpt- II kreski, 11dpt -beta 726, 13dpt -beta 2137, 27dpt - mamy ❤️, 27.11.23 - 8 tyg ❤️ Nifty i usg polowkowe ok :)

    preg.png
  • kejt8 Koleżanka
    Postów: 34 5

    Wysłany: 21 listopada 2019, 21:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sunray wrote:
    Widzę, że leczysz się w Gamecie. Czy to Rzgów? Jeśli tak to kto jest Twoim lekarzem prowadzącym?
    Gdynia.

    właśnie trochę sceptycznie podchodzę do tego hormonu wzrostu i nie za bardzo wiem co powiedzieć lekarzowi. reaguję bardzo na stymulację, w obu przypadkach dostawałam totalnie minimalne dawki i pęcherzyki rosły jak szalone, stąd nie rozumiem po co to.
    bez sensu podchodzić jeszcze raz, typu a nóż się uda.

    3 x IUI
    2 x IVF
    NK 21%
    PCOS
    od kwietnia 2017 starania z Gametą
  • kejt8 Koleżanka
    Postów: 34 5

    Wysłany: 21 listopada 2019, 21:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    agrafka wrote:
    Mam podobną sytuację do Twojej, u mnie zarodki za każdym razem przestawały się rozwijać w 3 dobie. Ostatnią stymulację na długim protokole miałam z hormonem wzrostu, ale w moim przypadku nic się nie poprawiło, wystąpił po raz kolejny ten sam problem, ale wydaje mi się, że jest to kwestia bardzo indywidualna. Na moje oko jest to dobre rozwiązanie dla osób, które kiepsko reagują na stymulację, mają mało/wolo rosnące pęcherzyki, może wtedy jest jakaś spektakularna poprawa :) W moim przypadku zawsze było sporo komórek do pobrania, hormon miał poprawić ich jakość, ale niestety tak się nie stało.

    i co mówi lekarz? jakieś pomysły?

    3 x IUI
    2 x IVF
    NK 21%
    PCOS
    od kwietnia 2017 starania z Gametą
  • Virginia Autorytet
    Postów: 1360 1636

    Wysłany: 21 listopada 2019, 23:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny a jakie dawki bierzecie suplementow? bo kazda z nas cos bierze, ale jakie ilosci? Mozecie sie podzielic?

    ona 42 lat.
    3 IVF 😥
    AZ - 01.09.20, 13dpt - beta 1815, 15dpt -beta 3873, 23dpt - mamy ❤️, 8.10.20 - 8 tyg ❤️, BOBO- Maj 2021 :)

    Starania o BOBO nr 2
    FET - 21.07.23 😢
    II FET - 19.10.23, 6dpt- II kreski, 11dpt -beta 726, 13dpt -beta 2137, 27dpt - mamy ❤️, 27.11.23 - 8 tyg ❤️ Nifty i usg polowkowe ok :)

    preg.png
  • Sunray Autorytet
    Postów: 1430 857

    Wysłany: 21 listopada 2019, 23:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    magg85 wrote:
    U mnie beta zerowa 8dpt, wiec sie nie łudzę, ale ostatecznie leki mam odstawic po sprawdzeniu bety w sobote. Lekarz telefonicznie powiedziala, ze moge do nastepnego transferu podejsc od razu i moze tym razem dwa zarodki. Sklaniam sie ku zostaniu dluzej w PL, akurat na Swieta pewnie bysmy testowali 🎅🏼

    I oby była świąteczna niespodzianka😚

    magg85 lubi tę wiadomość

    09.2016 poronienie zatrzymane naturalsika
    02.2019/10.2019 - nieudane IVF x2
    08.2020 - trzecie IVF ➡️10.2022 - 💕♂️
‹‹ 14 15 16 17 18 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak szybko zajść  w ciążę? Unikaj tych 7 rzeczy!

Na pierwszy rzut oka poczęcie dziecka wydaje się proste – wystarczy kochać się i potem tylko czekać na brak miesiączki. Dla potwierdzenia zrobić test ciążowy i załatwione! W rzeczywistości często wygląda to nieco inaczej. Dla wielu par podjęcie decyzji o powiększeniu rodziny i pojawienie się pozytywnego testu ciążowego nie następuje w tym samym miesiącu, kwartale bądź roku. Dlaczego? Przeczytaj, co może utrudniać zajście w ciążę i czego unikać, aby szybko zajść w ciążę. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Endometrioza – zagadkowa choroba powodująca niepłodność

Jeżeli dokuczają Ci silne bóle brzucha przed oraz w trakcie miesiączki, odczuwasz ból przy współżyciu, nie możesz zajść w ciążę - objawy te mogą wskazywać na endometriozę, tajemniczą chorobę, która może powodować niepłodność. Ale nie mając powyższych objawów, mając regularne, niebolesne miesiączki może okazać się, że ta sama choroba powoduje u ciebie problemy z płodnością. Dlaczego?

CZYTAJ WIĘCEJ

Koronawirus a problemy z płodnością - o emocjach w obliczu pandemii

Pandemia koronawirusa szczególnie mocno uderza w pary starające się o dziecko lub zmagające się z niepłodnością. Jak radzić sobie z emocjami w tym trudnym czasie? Na czym skupić swoją energię i uwagę? Jak obecny czas może przysłużyć się płodności? Czy z obecnej sytuacji można wyciągnąć dobrą lekcję? O tym wszystkim opowiada doświadczona psycholog, każdego dnia wspierająca pary w drodze do rodzicielstwa - Justyna Kuczmierowska. 

CZYTAJ WIĘCEJ