NOVUM Warszawa
-
WIADOMOŚĆ
-
Zaczyna mnie to powoli denerwować… najpierw czekania 2 miesiące na wizytę do lewego, później wizyta 950zl, a teraz próbowałam się umówić do Lewandowskiego na wizytę stymulacyjna na piątek a tu brak miejsc… mam czekać żeby się go zapytali czy znajdzie jeszcze jedno miejsce dla mnie….
Jak mam się bujać po jego asystentach to wole przerwać po tym jednym dniu ta stymulację i zmienić klinikę gdzie wiem ze płace za doświadczenie, a nie po to żeby ktoś się uczył na mnie….no wkurzona jestem na maxa -
nick nieaktualny
-
Nie dziwię się ze masz wkur..Różowa_Pomarancza wrote:Zaczyna mnie to powoli denerwować… najpierw czekania 2 miesiące na wizytę do lewego, później wizyta 950zl, a teraz próbowałam się umówić do Lewandowskiego na wizytę stymulacyjna na piątek a tu brak miejsc… mam czekać żeby się go zapytali czy znajdzie jeszcze jedno miejsce dla mnie….
Jak mam się bujać po jego asystentach to wole przerwać po tym jednym dniu ta stymulację i zmienić klinikę gdzie wiem ze płace za doświadczenie, a nie po to żeby ktoś się uczył na mnie….no wkurzona jestem na maxa
Płacisz kupe kasy u lewego a i tak bujasz się po innych lekarzach. Trochę to kiepskie z jego strony.
Ja tam zawsze wszystko mialam u mojego prowadzącego.
Różowa_Pomarancza lubi tę wiadomość
-
Ziuta@ 35 wrote:Nie dziwię się ze masz wkur..
Płacisz kupe kasy u lewego a i tak bujasz się po innych lekarzach. Trochę to kiepskie z jego strony.
Ja tam zawsze wszystko mialam u mojego prowadzącego.
Ja też miałam zawsze wszystko u moje Dr.Maj 2022 👶🏻👶🏻
3 FET, 17.09 beta 10 dpt 105, 17 dpt 1919, 24 dpt 21200
ciąża bliźniacza 1k2o
12 + 3: prenatalne ok 54 mm I 58 mm
16 + 3: 150g i 180g będą chłopcy
18 + 2: 215g I 255g
20 + 3: 295g i 355g
26 + 3: 747g i 862g
28 + 3: 1020 g i 1080 g
30 + 5: 1420 g I 1470 g
32 + 3: 1790 g I 1860 g
34 + 3: 1970 g i 2099 g
36 + 3 CC: 2250g, 49 cm i 1935 g, 48 cm -
nick nieaktualnyJa od zawsze mam wizyty u rożnych lekarzy 🙈 Trudno, żeby lekarz pracował 24h 7 dni w tygodniu bo pacjentka musi być u niego. Dziewczyny... Ja widzę że od jakiegoś czasu jest nagonka tutaj na cennik, na lewego i na wszystko ale weźcie się w garść... Lewy naprawdę nie śpi w klinice bo by musimy do niego i koniec.. Serio. To też jest człowiek. I tak nie pracuje od do jak inny lekarze tylko często jest w pracy szybciej, zostaje dłużej, czasami po zamknięciu kliniki... Ale nie jest w stanie dostosować się do każdego cyklu pacjentki.. jednej stymulacyjna wypadnie w środę, innej w czwartek a innej w sobotę i czy on naprawdę musi być zawsze? Po to między innymi ma w tej chwili czterech asystentów. Właśnie po to, żeby mogli przyjąć jego pacjentki i przekazać im jego zalecenia. Bo on nie jest w stanie być w pracy całą dobę i to w 100 miejscach na raz. Każdego dnia ma swoje pacjentki, różne przypadki, lata do transferów i naprawdę trochę litości dla niego.
Ja na początku trafiłam do dr Starosławskiej, która miała mnie prowadzić. Byłam u niej na startowej i jednej stymulacyjnej. Później miała akurat wolne (podła 🙈) więc wpisali mnie do kogoś innego. Na kolejną stymulacyjną - o zgrozo - nie było miejsc, więc znów zapisali mnie do kogoś innego. Punkcje robił Wojewódzki, wypis też. Transfer u Lewego. I jakoś żyje
Teraz też byłam na startowej u Mikulskiego a nie bezpośrednio u Lewego bo na co mi zabierać godzinę jego czasu, żeby wypełnić stos druków.Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 listopada 2021, 17:00
Miśka_11, Kammka7 lubią tę wiadomość
-
Agnes92 wrote:Ja od zawsze mam wizyty u rożnych lekarzy 🙈 Trudno, żeby lekarz pracował 24h 7 dni w tygodniu bo pacjentka musi być u niego. Dziewczyny... Ja widzę że od jakiegoś czasu jest nagonka tutaj na cennik, na lewego i na wszystko ale weźcie się w garść... Lewy naprawdę nie śpi w klinice bo by musimy do niego i koniec.. Serio. To też jest człowiek. I tak nie pracuje od do jak inny lekarze tylko często jest w pracy szybciej, zostaje dłużej, czasami po zamknięciu kliniki... Ale nie jest w stanie dostosować się do każdego cyklu pacjentki.. jednej stymulacyjna wypadnie w środę, innej w czwartek a innej w sobotę i czy on naprawdę musi być zawsze? Po to między innymi ma w tej chwili czterech asystentów. Właśnie po to, żeby mogli przyjąć jego pacjentki i przekazać im jego zalecenia. Bo on nie jest w stanie być w pracy całą dobę i to w 100 miejscach na raz. Każdego dnia ma swoje pacjentki, różne przypadki, lata do transferów i naprawdę trochę litości dla niego.
Ja na początku trafiłam do dr Starosławskiej, która miała mnie prowadzić. Byłam u niej na startowej i jednej stymulacyjnej. Później miała akurat wolne (podła 🙈) więc wpisali mnie do kogoś innego. Na kolejną stymulacyjną - o zgrozo - nie było miejsc, więc znów zapisali mnie do kogoś innego. Punkcje robił Wojewódzki, wypis też. Transfer u Lewego. I jakoś żyje
Teraz też byłam na startowej u Mikulskiego a nie bezpośrednio u Lewego bo na co mi zabierać godzinę jego czasu, żeby wypełnić stos druków.
Ja również poznałam chyba wszystkich asystentów szefa i mają równie duże doświadczenie i zawsze realizują jego zalecenia. Asystenci również mają długi staż w klinice więc na pewno nie odbiegają dużo doświadczeniem i umiejętnościami. Ja świetnie wspominam punkcję u dr Wojewódzkiego, po której czułam się bardzo dobrze. Praktycznie nic mnie nie bolało, bo na pewno ma na swoim koncie tysiące albo i setki tysięcy takich zabiegów. Pierwszą stymulacyjną też u niego miałam, bardzo miły człowiek.
Ja dziś byłam na pierwszym USG i mamy piękne ❤️ i 4,4 mm małego człowieka i niestety znowu krwiaki😔 są aż dwa krwiaki w macicy na szczęście po przeciwnej stronie od malucha, ale zagrożenie niestety jest. Za 10 dni kolejna kontrola i mam nadzieję, że niedługo pozbędziemy się dziadów tak jak w pierwszej ciąży, ale strach jest i zabrało nam to całą radość z dzisiejszego dnia....11.2018 - poród przedwczesny 25 tc - ❤️Marcelinka [*] ❤️- niewydolność szyjki macicy
05.2020 - badania immunologiczne: KIR AA, HLA-C C2C2 -> IVF + Accofil, encorton, heparyna, acard
09.2020 - start IVF Invicta - krótki protokół - >1 BL->ET 4.1.1😢
02.2020 - 2IVF - krótki protokół -> 1BL-> ET BL 3.2.2😥
07.2021-3IVF Novum-> ET + ❄️❄️❄️❄️, 10dpt -0,15 mlU/ml😔
01.09.2021-scratching endometrium
06.10.2021 - crio blastki 5.1.2 - 8 dpt beta 171,3 mlU/l, 12 dpt - 1343,00 mlU/l, 20 dpt - 25352,00 mlU/l, 27dpt - ❤️
16tc - 160 g szczęścia
19 tc - 340g naszego Kubusia 🥰
24 tc - 780g szczęścia
29 tc - 1330g szczęścia
32tc - 1780g ❤️❤️❤️
36tc - 2800g naszego syneczka
38 tc - Kubuś jest z nami ❤️ 3500g, 54 cm -
Miska życzę zdrówka! Mam nadzieje ze wszytsko się ułoży. Jak mogą sie pozbyć tych krwiaków? Trzymam żeby sie udało ✊🏻✊🏻✊🏻
Dziewczyny tak ja to rozumiem ze nie śpi w klinice i zgadzam się z tym ze nie pracuje się 24/7, ale ja się zapisywała do konkretnego lekarza na wizytę, i rozumiem ze asystenci mogą wypełniać papierkowa robotę, ale chyba żeby lekarz wydał zalecenia to musi Cię zobaczyć, a ciężko bez wizyty. Również jak się nie ma terminów na nowe pacjentki to się ich po prostu nie bierze, ja czekałam 2,5 prawie 3 miesiące na pierwsza wizytę u lewego. Jakbym wiedziała, ze on później nie ma terminów to bym wybrała innego lekarza u którego terminy były od ręki albo 2 tyg później. Mnie o tu tylko o to chodzi. Ja, jak wiem, ze sie nie wyrabiam z robota to nie biorę na siebie wiecej.
A tak zmieniając temat to powiem wam ze twarde babki jesteście
ja zaczęłam stymulację dziś i sama nie umiałam zrobić zastrzyku…
Miśka_11 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyRóżowa_Pomarancza wrote:Miska życzę zdrówka! Mam nadzieje ze wszytsko się ułoży. Jak mogą sie pozbyć tych krwiaków? Trzymam żeby sie udało ✊🏻✊🏻✊🏻
Dziewczyny tak ja to rozumiem ze nie śpi w klinice i zgadzam się z tym ze nie pracuje się 24/7, ale ja się zapisywała do konkretnego lekarza na wizytę, i rozumiem ze asystenci mogą wypełniać papierkowa robotę, ale chyba żeby lekarz wydał zalecenia to musi Cię zobaczyć, a ciężko bez wizyty. Również jak się nie ma terminów na nowe pacjentki to się ich po prostu nie bierze, ja czekałam 2,5 prawie 3 miesiące na pierwsza wizytę u lewego. Jakbym wiedziała, ze on później nie ma terminów to bym wybrała innego lekarza u którego terminy były od ręki albo 2 tyg później. Mnie o tu tylko o to chodzi. Ja, jak wiem, ze sie nie wyrabiam z robota to nie biorę na siebie wiecej.
A tak zmieniając temat to powiem wam ze twarde babki jesteście ja zaczęłam stymulację dziś i sama nie umiałam zrobić zastrzyku…
Twarde jak twarde 🙈 Ja przy pierwszej stymulacji ochoczo robiłam sobie sama Gonal do czasu jak zaciągnęłam naczynko i miałam wiadro krwi 😂 Od tamtej pory zatrzyki robi mi mąż a ja zamykam oczy 😂🙈
Różowa_Pomarancza lubi tę wiadomość
-
Agnes92 wrote:Twarde jak twarde 🙈 Ja przy pierwszej stymulacji ochoczo robiłam sobie sama Gonal do czasu jak zaciągnęłam naczynko i miałam wiadro krwi 😂 Od tamtej pory zatrzyki robi mi mąż a ja zamykam oczy 😂🙈
Hahaha ja mam to samo ściskam poduszkę, przestaje oddychać a jak jest po zawodach to mi mówi „już”
-
nick nieaktualny
-
Różowa_Pomarancza wrote:A tak zmieniając temat to powiem wam ze twarde babki jesteście ja zaczęłam stymulację dziś i sama nie umiałam zrobić zastrzyku…
Też myślałam że nie dam rady, pierwsze zastrzyki robił mi mąż a potem wyjechał na kilka dni i już nie miałam wyjścia. Za pierwszym razem oba zastrzyki robiłam, a raczej zbierałem się do nich, z 10 minut 😅
Różowa_Pomarancza lubi tę wiadomość
38l: endometrioza IV st., IO, niedoczynność tarczycy, AMH 1.77, torbiele endometrialne, problemy z grubością endometrium
2020- 3 cykle stymulowane - lametta, pregnyl, duphaston - beta<5
26.08.21 - start IVF
08.09.21 - punkcja - 6 pęcherzyków, 5 pobranych komórek, 4 zapłodnione
❄️❄️❄️ cl.7.1, cl.8.1, cl.9.1 - wszystkie z 2 doby
10.09.21 - ET cl.4.1 (endometrium 5,6)
11 dpt - beta 76.9 mIU/ml, 13 dpt - beta 126 mIU/ml, 17 dpt - beta 524,5 mIU/ml, 19 dpt - beta 747,6 mIU/ml, 25 dpt - beta 1619 mIU/ml - puste jajo, 31 dpt - beta 4095 mIU/ml - poronienie zatrzymane, 55 dpt - indukcja poronienia
2022 - próby podejścia do crio (słabe endo, niepękające pęcherzyki, torbiel endometrialna)
03.12.22 criotransfer na cyklu naturalnym, endometrium 9 (lametta, accofil, protulex, lutinus, luteina)
11 dpt - beta 2,3
15.03.23 criotransfer na cyklu naturalnym, endometrium 7 (lametta, prolutex, neoparin, acard, encorton, estrofen, lutinus, luteina) -
Żadna nagonka na lewego ale jeżeli facet nie wyrabia to nie bierze wiecej pacjentek. Zgarnia po tysiaku za wizytę a i tak ktoś inny za niego robi robotę. Nie pracuje 24/7 i żaden lekarz tak nie działa ale ja u swojego prowadzącego jak zaczynałam stymulacje to zawsze wciskał mnie na każdą wizytę do siebie, a dodam ze mialam trzy stymulacje i kazda wizyta, kazdy podgląd u niego. Wiadomo ze zdarzają się sytuacje losowe np ze lekarz pójdzie na urlop. Ma prawo!Agnes92 wrote:Ja od zawsze mam wizyty u rożnych lekarzy 🙈 Trudno, żeby lekarz pracował 24h 7 dni w tygodniu bo pacjentka musi być u niego. Dziewczyny... Ja widzę że od jakiegoś czasu jest nagonka tutaj na cennik, na lewego i na wszystko ale weźcie się w garść... Lewy naprawdę nie śpi w klinice bo by musimy do niego i koniec.. Serio. To też jest człowiek. I tak nie pracuje od do jak inny lekarze tylko często jest w pracy szybciej, zostaje dłużej, czasami po zamknięciu kliniki... Ale nie jest w stanie dostosować się do każdego cyklu pacjentki.. jednej stymulacyjna wypadnie w środę, innej w czwartek a innej w sobotę i czy on naprawdę musi być zawsze? Po to między innymi ma w tej chwili czterech asystentów. Właśnie po to, żeby mogli przyjąć jego pacjentki i przekazać im jego zalecenia. Bo on nie jest w stanie być w pracy całą dobę i to w 100 miejscach na raz. Każdego dnia ma swoje pacjentki, różne przypadki, lata do transferów i naprawdę trochę litości dla niego.
Ja na początku trafiłam do dr Starosławskiej, która miała mnie prowadzić. Byłam u niej na startowej i jednej stymulacyjnej. Później miała akurat wolne (podła 🙈) więc wpisali mnie do kogoś innego. Na kolejną stymulacyjną - o zgrozo - nie było miejsc, więc znów zapisali mnie do kogoś innego. Punkcje robił Wojewódzki, wypis też. Transfer u Lewego. I jakoś żyje
Teraz też byłam na startowej u Mikulskiego a nie bezpośrednio u Lewego bo na co mi zabierać godzinę jego czasu, żeby wypełnić stos druków.
Ale nie wyobrażam sobie sytuacji ze płace wyższe stawki żeby prowadzil mnie L a jak zaczynam stymulacje to nagle dostaje odpowiedz ze nie ma dla mnie miejsca żeby mnie przyjąć. Na startowa żeby zgarnąć kupe kasy to jakoś i miejsce się znalazło🤷♀️ jeżeli bierze pacjentki pod swoje skrzydła to powinien starać się żeby te pacjentki czuły się zaopiekowane.
Ottt takie moje zdanie.
Agnes92, Sofia2019, Kala 1980, Różowa_Pomarancza lubią tę wiadomość
-
Ziuta@ 35 wrote:Żadna nagonka na lewego ale jeżeli facet nie wyrabia to nie bierze wiecej pacjentek. Zgarnia po tysiaku za wizytę a i tak ktoś inny za niego robi robotę. Nie pracuje 24/7 i żaden lekarz tak nie działa ale ja u swojego prowadzącego jak zaczynałam stymulacje to zawsze wciskał mnie na każdą wizytę do siebie, a dodam ze mialam trzy stymulacje i kazda wizyta, kazdy podgląd u niego. Wiadomo ze zdarzają się sytuacje losowe np ze lekarz pójdzie na urlop. Ma prawo!
Ale nie wyobrażam sobie sytuacji ze płace wyższe stawki żeby prowadzil mnie L a jak zaczynam stymulacje to nagle dostaje odpowiedz ze nie ma dla mnie miejsca żeby mnie przyjąć. Na startowa żeby zgarnąć kupe kasy to jakoś i miejsce się znalazło🤷♀️ jeżeli bierze pacjentki pod swoje skrzydła to powinien starać się żeby te pacjentki czuły się zaopiekowane.
Ottt takie moje zdanie.
Masz dużo racji, jednak właśnie ta pierwsza wizyta jest tą kiedy szef wpisuje plan stymulacji więc kiedy odbywa się już pierwsza wizyta stymulacyjna u któregoś z asystentów to wszystkie zalecenia są już wpisane w karcie i oni je realizują. U mnie później wszystkie wizyty były już u szefa i sam na wizycie podawał mi datę i godzinę kolejnego podglądu a położna mnie dopisywała i nie zdarzyło się żeby nie było miejsca. Poza tym raz lekarz dzwonił przy mnie do szefa dopytać o jeden zapis także u mnie to działało jak trzeba.
Ja osobiście nie płaciłam nic za wizyty u szefa, bo korzystałam z dofinansowania, ale z tego co wiem to jeśli trafisz do któregoś z asystentów to płacisz wg zwykłego cennika.Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 listopada 2021, 19:13
Kammka7 lubi tę wiadomość
11.2018 - poród przedwczesny 25 tc - ❤️Marcelinka [*] ❤️- niewydolność szyjki macicy
05.2020 - badania immunologiczne: KIR AA, HLA-C C2C2 -> IVF + Accofil, encorton, heparyna, acard
09.2020 - start IVF Invicta - krótki protokół - >1 BL->ET 4.1.1😢
02.2020 - 2IVF - krótki protokół -> 1BL-> ET BL 3.2.2😥
07.2021-3IVF Novum-> ET + ❄️❄️❄️❄️, 10dpt -0,15 mlU/ml😔
01.09.2021-scratching endometrium
06.10.2021 - crio blastki 5.1.2 - 8 dpt beta 171,3 mlU/l, 12 dpt - 1343,00 mlU/l, 20 dpt - 25352,00 mlU/l, 27dpt - ❤️
16tc - 160 g szczęścia
19 tc - 340g naszego Kubusia 🥰
24 tc - 780g szczęścia
29 tc - 1330g szczęścia
32tc - 1780g ❤️❤️❤️
36tc - 2800g naszego syneczka
38 tc - Kubuś jest z nami ❤️ 3500g, 54 cm -
Różowa_Pomarancza wrote:Zaczyna mnie to powoli denerwować… najpierw czekania 2 miesiące na wizytę do lewego, później wizyta 950zl, a teraz próbowałam się umówić do Lewandowskiego na wizytę stymulacyjna na piątek a tu brak miejsc… mam czekać żeby się go zapytali czy znajdzie jeszcze jedno miejsce dla mnie….
Jak mam się bujać po jego asystentach to wole przerwać po tym jednym dniu ta stymulację i zmienić klinikę gdzie wiem ze płace za doświadczenie, a nie po to żeby ktoś się uczył na mnie….no wkurzona jestem na maxa
Różowa asystenci szefa to nie jest dr K😉 możesz być spokojna. To jest kilku wybranych lekarzy, którzy są w klinice równie długo.
Z tego co pamiętam to pierwsza wizyta stymulacyjna zawsze jest u jednego z asystentów, ja np. byłam u dr Wojewódzkiego a potem już wszystko u szefa. Twoje zalecenia już i tak są wpisane do Twojej karty. Nie denerwuj się, będzie dobrze zobaczysz 😘
Co do moich krwiaków to one same muszą zniknąć, albo się opróżnią i będzie plamienie lub krwawienie niestety albo po prostu się wchłoną a w najgorszym wypadku wiadomo co może zdarzyć. Z tym niewiele da się zrobić jednak raczej kobiety wychodzą z tego obronną ręką.Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 listopada 2021, 19:34
Różowa_Pomarancza lubi tę wiadomość
11.2018 - poród przedwczesny 25 tc - ❤️Marcelinka [*] ❤️- niewydolność szyjki macicy
05.2020 - badania immunologiczne: KIR AA, HLA-C C2C2 -> IVF + Accofil, encorton, heparyna, acard
09.2020 - start IVF Invicta - krótki protokół - >1 BL->ET 4.1.1😢
02.2020 - 2IVF - krótki protokół -> 1BL-> ET BL 3.2.2😥
07.2021-3IVF Novum-> ET + ❄️❄️❄️❄️, 10dpt -0,15 mlU/ml😔
01.09.2021-scratching endometrium
06.10.2021 - crio blastki 5.1.2 - 8 dpt beta 171,3 mlU/l, 12 dpt - 1343,00 mlU/l, 20 dpt - 25352,00 mlU/l, 27dpt - ❤️
16tc - 160 g szczęścia
19 tc - 340g naszego Kubusia 🥰
24 tc - 780g szczęścia
29 tc - 1330g szczęścia
32tc - 1780g ❤️❤️❤️
36tc - 2800g naszego syneczka
38 tc - Kubuś jest z nami ❤️ 3500g, 54 cm -
nick nieaktualnyDziewczyny, prawdopodobnie zaliczyłam biochema. 😱Wczoraj zobaczyłam pierwszy raz pozytywną betę od 3 lat intensywnych starań. Po 2 nieudanych transferach. Lekarz kazał jutro powtórzyć betę.
Trzymajcie kciuki za cud, bo wiem, że się zdarzają.
Wiem, że szanse są nikłe w końcu wczoraj było już 10dpt i beta raczej jest spadkowa ale.... 🙏🙏
Edit. Znowu rozmawiałam z lekarzem. Lekarz twierdzi że beta ok 10 jest ok i że ważny jest przyrost. Grunt, że nie jest <0,10Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 listopada 2021, 09:43
Miśka_11, Sesyjka, Różowa_Pomarancza, Kammka7, Katarzyba lubią tę wiadomość
-
3mam kciuki za przyrost 🙏🙏🙏Zielone.Slońce wrote:Dziewczyny, prawdopodobnie zaliczyłam biochema. 😱Wczoraj zobaczyłam pierwszy raz pozytywną betę od 3 lat intensywnych starań. Po 2 nieudanych transferach. Lekarz kazał jutro powtórzyć betę.
Trzymajcie kciuki za cud, bo wiem, że się zdarzają.
Wiem, że szanse są nikłe w końcu wczoraj było już 10dpt i beta raczej jest spadkowa ale.... 🙏🙏
Edit. Znowu rozmawiałam z lekarzem. Lekarz twierdzi że beta ok 10 jest ok i że ważny jest przyrost. Grunt, że nie jest <0,10 -
nick nieaktualnyDziewczyny, kojarzycie jak jest z waznością posiewów przy punkcji i świeżym transferze? Musiałam mieć ważny posiew na wizyte startową w zwiazku z czym straci on ważność 20 listopada. I teraz zastanawiam się czy ten posiew musi być ważny na dzień punkcji, dzień transferu (czyli + 5 dni) czy wystarczyło ze był ważny w dniu startowej?
-
Agnes92 wrote:Dziewczyny, kojarzycie jak jest z waznością posiewów przy punkcji i świeżym transferze? Musiałam mieć ważny posiew na wizyte startową w zwiazku z czym straci on ważność 20 listopada. I teraz zastanawiam się czy ten posiew musi być ważny na dzień punkcji, dzień transferu (czyli + 5 dni) czy wystarczyło ze był ważny w dniu startowej?
Ja nie miałam posiewu na startowa, Mikulski powiedzial, ze badania musza być ważne w dniu punkcji, dlatego zrobiliśmy posiew w zeszłym tygodniu żeby były aktualne, ale może zadzwoń i dopytaj czy jak będzie pare dni po czy tez będzie Ok. -
Właśnie sprawdziłam swoje wymazy, tez stracą na ważności bo są tylko ważne do 10tego ale dla męża to były zrobione w zeszłym tygodniu to będzie git. Tez będę dzwonić do nich i pytaćAgnes92 wrote:Dziewczyny, kojarzycie jak jest z waznością posiewów przy punkcji i świeżym transferze? Musiałam mieć ważny posiew na wizyte startową w zwiazku z czym straci on ważność 20 listopada. I teraz zastanawiam się czy ten posiew musi być ważny na dzień punkcji, dzień transferu (czyli + 5 dni) czy wystarczyło ze był ważny w dniu startowej? albo pójdę w sobote na badania żeby mieć aktualne.
-
Hej.
Dziewczyny nie wiecie czy we wtorki dr wojewódzki normalnie przyjmuje czy robi transfery/punkcję? Bo muszę się zapisać na 6 dc i właśnie wypada na wtorek
Co sądzicie o dr Starosławskiej? Kurde, nie było miejsc na jutro do dr Wojewódzkiego i musiałam się do kogoś innego zapisać w celu sprawdzenia czy torbiel jest czy nie.2018r. - Początek starań ❤️
