NOVUM Warszawa
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczyny czy udało się Wam uzyskać zdrową ciąze i co za tym idzie zdrowe dziecko ze słabego zarodka? Lub zarodka kt się np. długo rozwijał tzn do 6,7 doby bo był wolniejszy? Macie takie doświadczenia?03.2018 1-wsza procedura, klinika Kraków - brak zarodków
07.2022 klinika Kraków - mrożone oocyty -brak zarodków
09.2022 2-ga procedura, klinika Warszawa, długi protokół
10.2023 Hiperstymulacja, szpital ,❄❄❄❄ 😁
01.03.23 kriotransfer blastocysty udany, niskie przyrosty bety od pewnego momentu 9dpt hcg 91, 12dpt hcg 456, 15dpt hcg 1581, 22dpt hcg 2715, 27dpt hcg 4080, 33dpt 6057 (serduszko) CP 9 tydz. 💔
26.06.2024 kriotransfer zarodka z 4 doby CB -
mika2 wrote:Dziewczyny czy udało się Wam uzyskać zdrową ciąze i co za tym idzie zdrowe dziecko ze słabego zarodka? Lub zarodka kt się np. długo rozwijał tzn do 6,7 doby bo był wolniejszy? Macie takie doświadczenia?
Tak. Mam córkę z zarodka, który w 3 dobie był 11.3
mika2, Nela3 lubią tę wiadomość
Starania od 09.2014, 5 procedur IVF, 10 transferów (w tym 3 x cb - 08.2017, 11.2017, 10.2019)
-
Ja znam tylko dr Zamorę, specjalista dobry ale mało wylewny i specyficzny, trzeba się przyzwyczaićLeucyna wrote:Cześć dziewczyny jakiego lekarza polecacie w Novum.? Byłam na pierwszej wizycie u doktora Lewandowskiego i doktora Mikulskiego.03.2018 1-wsza procedura, klinika Kraków - brak zarodków
07.2022 klinika Kraków - mrożone oocyty -brak zarodków
09.2022 2-ga procedura, klinika Warszawa, długi protokół
10.2023 Hiperstymulacja, szpital ,❄❄❄❄ 😁
01.03.23 kriotransfer blastocysty udany, niskie przyrosty bety od pewnego momentu 9dpt hcg 91, 12dpt hcg 456, 15dpt hcg 1581, 22dpt hcg 2715, 27dpt hcg 4080, 33dpt 6057 (serduszko) CP 9 tydz. 💔
26.06.2024 kriotransfer zarodka z 4 doby CB -
I jak wrażenia? Jak nie uda mi się w Krakowie to właśnie myślę o Novum. Długo się czeka do dr Lewandowskiego?Leucyna wrote:Cześć dziewczyny jakiego lekarza polecacie w Novum.? Byłam na pierwszej wizycie u doktora Lewandowskiego i doktora Mikulskiego.👩🦰kir AA, hashimoto, 56kg
AMH 2023 3,2
drożność ✅
🧔🏻Morfo 3%, ilość 235mln/ml, żywe 73%, ruchliwość 33%, HBA 56% IgG ok, DFI 11,6% ok (norma <12), HDS 22% (norma <15%) test HOS 50% norma (>58%)
Kariotypy mamy ok✅
Allo mlr 40%✅
Starania od 5 lat.
🧪3IUI 😔
💉1IVF 10.2021 Parens PICSI IMSI 13 komórek 10 dojrzałych>8 zapłodniło się prawidłowo>2 blastki 5AB 5CC
➡️ ET 5AB 5CC beta 9dpt <0,1😔 (metypred, accofil, embryoglue)
💉2IVF 10.2022 Parens PICSI IMSI ZyMot 13 komórek 8 dojrzałych>6 zapłodniło się prawidłowo >1❄️5BC
Hiperstymulacja
02.2023 histeroskopia - stan zapalny endometrium ❌ usunięcie mini przegrody macicy 🤯
04.2023 Teravid 2x2, metronidazol
➡️ 07.2023 transfer odwołany, zarodek zdegenerował
Zmiana kliniki => NOVUM WAWA
3IVF💉08.2023 IMSI, ZYMOT => 6 komórek>6 dojrzałych=>6❄️😍
➡️ 10.2023 FET M.1 cykl sztuczny beta 7dpt 39 10dpt 156 -
Na razie byłam u doktora Lewandowskiego tylko jeden raz ale wrażenia mam dobre. Doktor zalecił kolposkopie i histeroskopie. Obecnie idę na wizytę do doktora Lewandowskiego.Nela3 wrote:I jak wrażenia? Jak nie uda mi się w Krakowie to właśnie myślę o Novum. Długo się czeka do dr Lewandowskiego?
Nela3 lubi tę wiadomość
-
Zdecydowanie odradzam dr P. Lewandowskiego i klinikę Novum, zwłaszcza dla trudnych przypadków, dziewczyn po 30. Być może pomogli wielu parom, ale aktualnie to jest jak fabryka i czuć tylko wyłudzanie kasy. Obiecywanie jakie to wspaniałe zarodki u nich można uzyskać, oczywiście za dopłatą - opieka dr Kozioł ponad 2 tyś. A czy naprawdę ona to nadzoruje...nie wiem. Nie mieliśmy osobistego spotkania z Panią dr. Transfer wykonywany przez dr Lewandowskiego 700 zł dodatkowo płatne.
Oczywiście jestem świadoma swojego wieku i endometriozy, która wpływa na jakość komórek, ale to jak zostaliśmy potraktowani przez klinikę...straszny niesmak. Żerowanie na zdeterminowanych parach. Potraktowanie nas, jako kolejnego trybika, który napędzi fabrykę, oczywiście finansowo. Brak indywidualnego podejścia. Pierwsza wizyta oczywiście u dr P. Lewandowskiego i dr Ajdackiej. Sugestia dr Lewandowskiego, że zarodkami powinna zająć się dr Kozioł - już wywarcie presji. Żadnych uwag dotyczących tego, że nie jesteśmy zaszczepieni przeciw COVID. Ale oczywiście już wyciągnięcie kasy sugerując wykonanie histeroskopii, mimo, że wcześniej była wykonana niedawno w poprzedniej klinice. Po podpisaniu Umowy już nie było za przyjemnie. Totalny chaos. Po odejściu dr Ajdackiej na L4, zostajemy bez lekarza prowadzącego. Nikt, oprócz pań położnych, które sugerują, do kogo można by się zapisać, nie wskazuje, kto ma nas prowadzić. Ale kasa oczywiście już zebrana. Umowa podpisana. Na wizycie u dr Leandowskiego czujemy się jak intruzi, bo nie zaszczepieni. W końcu trafiam do dr Taszyckiej, której udało się mnie uspokoić. Ale to przecież dr Lewandowski miał mnie prowadzić...jakaś jeszcze jedna wizyta się pojawia u niego, ale ewidentnie nie chce nas widzieć. To jaki stres został mi zafundowany, wiem tylko ja. Zagryzam zęby, bo mamy cel. Ale oczywiście nie zrobiono nic ponad to co było w poprzedniej klinice. Nic innowacyjnego. Ten sam krótki protokół. I to przechwalanie dr Lewandowskiego i porównywanie, jak to lepiej u nich. A co w tamtej klinice nie pokazywali zarodków...a u nas proszę. I co z tego. I jeszcze naiwna dopłacam za transfer u dr Lewandowskiego. Daję się nabrać. Pewnie nie tylko ja w prosty sposób wrzucam 700 zł do kieszeni doktora. W poprzedniej klinice miałam zawsze podawane blastocysty. W tej transfer wypadłby w niedzielę...więc zostaje mi podany 3-dniowy. Transfer nieudany. Dzwonię do dr Lewandowskiego roztrzęsiona. Rozmowa oczywiście płatna. Trwa może z 5 minut. Nic nie wyjaśnia. Trzeba szybko znów transferować kolejny zarodek. Tyle. No to jadę znów te ponad 250 km...i okazuje się, że jednak tak szybko nie pójdzie. Pada pomysł dr Lewandowskiego do podania mi Diphereline. Ten sam pomysł był w poprzedniej klinice i nic nie przyniósł. Ale w poprzedniej klinice przy słabszych zarodkach była choć krótka ciąża 6 tygodniowa i ciąża biochemiczna...a tu miały być takie wspaniałe zarodki. I znów nie wiem, u jakiego lekarza mam być dalej. W międzyczasie dla świętego spokoju przyjmuję szczepionkę przeciw Covid. Po tym kiepskim pomyśle podania mi zarodka 3-dniowego, rezygnuję z dr Taszyckiej. Zapisuję się do dr Zamory, choć wiem, że nie jest chętny do przyjmowania nowych pacjentek, ale upieram się. Choć sama, też myślę, że nie chciałabym sprzątać po innych kolegach...Wizyty u dr Zamory pasują mi, choć na początku ta komunikacja może nie jest zbyt rozwinięta. Drugi transfer - blastocysty - nieudany. Zostaje ostatnia blastocysta. Piękna owulacja. Jestem przygotowana przez dr Zamorę. Mam podaną pierwszą część Atosiban. Niestety zarodek przestaje się rozwijać i transfer odwołany. Z 3 zarodków, które miały być takie wspaniałe, był chyba 1 - blastocysta. Jedyne na plus, że koszt za Atosiban anulowany. Niemniej czuję wielki niesmak, czego absolutnie nie czułam do poprzedniej kliniki Angelius, gdzie mieliśmy 2 procedury i inseminację. To jak wyłudzają pieniądze w Novum czuć na każdym kroku. Zmiana cennika. Chaos. Nie wiesz, do którego lekarza masz należeć. Zdecydowanie odradzamy, zwłaszcza dla trudnych przypadków, endometrioza, zaawansowany wiek po 30. Boski wcale nie jest taki boski, no chyba, że bosko wyłudza kasę.Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 listopada 2022, 16:05
Durkapa, Jusia 82, Zenula lubią tę wiadomość
-
Ja miałam do czynienia z dr Wojewódzkim, dr Zamorą i Z-P.
dr Zygler ogólnie w porządku, sympatyczna
dr Zamora specyficzny, chyba przepracowany, ale mimo to zostawił bardzo dobre wrażenie
dr Wojewódzki dla mnie super, przeprowadzał tez transfer i do niego wracam. ☺️NOVUM, 2020 r. 🔹 29.04- telewizyta wstępna, dr W🔹01.06- wizyta startowa, dr Z🔹 13.06- I wizyta stym.,dr Z-P🔹 15.06- II wizyta stym., dr Z🔹 18.06- punkcja, dr W 🍀 23.06- transfer, blastocysta 4AA
✨6dpt - druga kreska 🙏
✨9dpt - 126,58mlU/ml
✨20dpt- pęcherzyk/ ✨26dpt - ♥️ 03.2021 - Córka 😍😍 ❄️4.1.2
🔹 28.11.2022-wizyta archiwalna
🔹 24.01.2023 - 🍀transfer pod narkozą (duże tyłozgięcie), dr W; beta <1,2 😭
🔹16.02.2023 - histero ➡️ stan zapalny endo, isthmocele🔹16.03.2023 - wizyta startowa, dr W 🔹29.04.2023 - I wizyta stym.,dr Ł 🔹02.05.2023 - II wizyta stym., dr W🔹05.05.2023 punkcja, dr Z, 5 trzydniowcow
🍀 08.05.2023 - transfer trzydniowca, dr Z - beta <1,2 😭
💘Lipiec - kolejne podejście: 🔹
🍀 3.07 - transfer - beta <1,2 😭
🍀 28.07 - transfer - beta <1.2 😭 prog.60… zostały 2❄️🥹
-
nick nieaktualnyGizela wrote:Zdecydowanie odradzam dr P. Lewandowskiego i klinikę Novum, zwłaszcza dla trudnych przypadków, dziewczyn po 30. Być może pomogli wielu parom, ale aktualnie to jest jak fabryka i czuć tylko wyłudzanie kasy. Obiecywanie jakie to wspaniałe zarodki u nich można uzyskać, oczywiście za dopłatą - opieka dr Kozioł ponad 2 tyś. A czy naprawdę ona to nadzoruje...nie wiem. Nie mieliśmy osobistego spotkania z Panią dr. Transfer wykonywany przez dr Lewandowskiego 700 zł dodatkowo płatne.
Oczywiście jestem świadoma swojego wieku i endometriozy, która wpływa na jakość komórek, ale to jak zostaliśmy potraktowani przez klinikę...straszny niesmak. Żerowanie na zdeterminowanych parach. Potraktowanie nas, jako kolejnego trybika, który napędzi fabrykę, oczywiście finansowo. Brak indywidualnego podejścia. Pierwsza wizyta oczywiście u dr P. Lewandowskiego i dr Ajdackiej. Sugestia dr Lewandowskiego, że zarodkami powinna zająć się dr Kozioł - już wywarcie presji. Żadnych uwag dotyczących tego, że nie jesteśmy zaszczepieni przeciw COVID. Ale oczywiście już wyciągnięcie kasy sugerując wykonanie histeroskopii, mimo, że wcześniej była wykonana niedawno w poprzedniej klinice. Po podpisaniu Umowy już nie było za przyjemnie. Totalny chaos. Po odejściu dr Ajdackiej na L4, zostajemy bez lekarza prowadzącego. Nikt, oprócz pań położnych, które sugerują, do kogo można by się zapisać, nie wskazuje, kto ma nas prowadzić. Ale kasa oczywiście już zebrana. Umowa podpisana. Na wizycie u dr Leandowskiego czujemy się jak intruzi, bo nie zaszczepieni. W końcu trafiam do dr Taszyckiej, której udało się mnie uspokoić. Ale to przecież dr Lewandowski miał mnie prowadzić...jakaś jeszcze jedna wizyta się pojawia u niego, ale ewidentnie nie chce nas widzieć. To jaki stres został mi zafundowany, wiem tylko ja. Zagryzam zęby, bo mamy cel. Ale oczywiście nie zrobiono nic ponad to co było w poprzedniej klinice. Nic innowacyjnego. Ten sam krótki cykl. I to przechwalanie dr Lewandowskiego i porównywanie, jak to lepiej u nich. A co w tamtej klinice nie pokazywali zarodków...a u nas proszę. I co z tego. I jeszcze naiwna dopłacam za transfer u dr Lewandowskiego. Daję się nabrać. Pewnie nie tylko ja w prosty sposób wrzucam 700 zł do kieszeni doktora. W poprzedniej klinice miałam zawsze podawane blastocysty. W tej transfer wypadłby w niedzielę...więc zostaje mi podany 3-dniowy. Transfer nieudany. Dzwonię do dr Lewandowskiego roztrzęsiona. Rozmowa oczywiście płatna. Trwa może z 5 minut. Nic nie wyjaśnia. Trzeba szybko znów transferować kolejny zarodek. Tyle. No to jadę znów te ponad 250 km...i okazuje się, że jednak tak szybko nie pójdzie. Pada pomysł dr Lewandowskiego do podania mi Diphereline. Ten sam pomysł był w poprzedniej klinice i nic nie przyniósł. Ale w poprzedniej klinice przy słabszych zarodkach była choć krótka ciąża 6 tygodniowa i ciąża biochemiczna...a tu miały być takie wspaniałe zarodki. I znów nie wiem, u jakiego lekarza mam być dalej. W międzyczasie dla świętego spokoju przyjmuję szczepionkę przeciw Covid. Po tym kiepskim pomyśle podania mi zarodka 3-dniowego, rezygnuję z dr Taszyckiej. Zapisuję się do dr Zamory, choć wiem, że nie jest chętny do przyjmowania nowych pacjentek, ale upieram się. Choć sama, też myślę, że nie chciałabym sprzątać po innych kolegach...Wizyty u dr Zamory pasują mi, choć na początku ta komunikacja może nie jest zbyt rozwinięta. Drugi transfer - blastocysty - nieudany. Zostaje ostatnia blastocysta. Piękna owulacja. Jestem przygotowana przez dr Zamorę. Mam podaną pierwszą część Atosiban. Niestety zarodek przestaje się rozwijać i transfer odwołany. Z 3 zarodków, które miały być takie wspaniałe, był chyba 1 - blastocysta. Jedyne na plus, że koszt za Atosiban anulowany. Niemniej czuję wielki niesmak, czego absolutnie nie czułam do poprzedniej kliniki Angelius, gdzie mieliśmy 2 procedury i inseminację. To jak wyłudzają pieniądze w Novum czuć na każdym kroku. Zmiana cennika. Chaos. Nie wiesz, do którego lekarza masz należeć. Zdecydowanie odradzamy, zwłaszcza dla trudnych przypadków, endometrioza, zaawansowany wiek po 30. Boski wcale nie jest taki boski, no chyba, że bosko wyłudza kasę.
Gizela nie wiem jak jest teraz ale ja jeszcze 2 lata temu po nieudanym transferze mialam rozmowę za darmo bez znaczenia czy to był Lewy czy inny lekarz....ot taka " nagroda pocieszenia " za nieudany transfer. Masz sporo racji w tym co napisałaś, ja jestem im wdzięczna za uzyskanie 4 blastocyst z jednej procedury gdzie w poprzednich klinikach byl to albo 1 zarodek albo wcale. Sam transfer u szefa koszmar....straszył mnie ze odejdzie w trakcie podawania zarodka bo nie radził sobie , jakby nie lekarz asystujący i moja sugestia zebym opróżniła pecherz to bedzie łatwiej to pewnie by przerwał transfer. Ostatni transfer u dr Zamory, łatwo szybko sprawnie, jsk mu powiedzialam, że poprzednie byly horrorem to nic nie komentując uśmiechnął się pod nosem dając do zrozumienia, że to pestka. Ciazy z in vitro nie udało się uzyskać ale zapewne nie skorzystałabym z dopłaty za transfer u z lewego. Pod koniec przygody w novum do transferów przygotowywała mnie dr z Angelius, kobieta tak empatyczna i życzliwa ze mimo niepowodzen to i tak pacjent od niej wychodzil jakis taki podbudowany.Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 listopada 2022, 08:08
Gizela lubi tę wiadomość
-
Jeszcze nie wiem jak do końca to wszystko będzie byłam tylko raz, ale w innej klinice było o wiele gorzej. Tam nikt nic nie sprawdzil a pieniądze wydalam na marne i zero efektu.Nela3 wrote:I jak wrażenia? Jak nie uda mi się w Krakowie to właśnie myślę o Novum. Długo się czeka do dr Lewandowskiego?
-
Ja np. miałam histeroskopie jak byłam w innej klinice i nic ona nie wniosła a teraz dowiedziałam się co moglo mieć wpływ. Bo lekarz nie zlecił histeroskopi u siebie a miałam na fundusz zdrowia.Durkapa wrote:Gizela nie wiem jak jest teraz ale ja jeszcze 2 lata temu po nieudanym transferze mialam rozmowę za darmo bez znaczenia czy to był Lewy czy inny lekarz....ot taka " nagroda pocieszenia " za nieudany transfer. Masz sporo racji w tym co napisałaś, ja jestem im wdzięczna za uzyskanie 4 blastocyst z jednej procedury gdzie w poprzednich klinikach byl to albo 1 zarodek albo wcale. Sam transfer u szefa koszmar....straszył mnie ze odejdzie w trakcie podawania zarodka bo nie radził sobie , jakby nie lekarz asystujący i moja sugestia zebym opróżniła pecherz to bedzie łatwiej to pewnie by przerwał transfer. Ostatni transfer u dr Zamory, łatwo szybko sprawnie, jsk mu powiedzialam, że poprzednie byly horrorem to nic nie komentując uśmiechnął się pod nosem dając do zrozumienia, że to pestka. Ciazy z in vitro nie udało się uzyskać ale zapewne nie skorzystałabym z dopłaty za transfer u z lewego. Pod koniec przygody w novum do transferów przygotowywała mnie dr z Angelius, kobieta tak empatyczna i życzliwa ze mimo niepowodzen to i tak pacjent od niej wychodzil jakis taki podbudowany.
Durkapa lubi tę wiadomość
-
Także sama nie wiem ale byłam gdzie indziej i zero efektu, także żałuję że straciłam czas i pieniądze. Niby było taniej ale jak wszystko dodam to dużo wydalam nie potrzebnie. A nikt nawet się nie zainteresował dlaczego coś nie wychodzi.? Teraz się okaże.Leucyna wrote:Jeszcze nie wiem jak do końca to wszystko będzie byłam tylko raz, ale w innej klinice było o wiele gorzej. Tam nikt nic nie sprawdzil a pieniądze wydalam na marne i zero efektu.
-
Novum ma plusy i minusy, sama byłam zaskoczona ze nie ma możliwości badania zarodków jak w innych klinikach, zwłaszcza po 40 roku życia. Po punkcji z kolei pokazali tylko krótki film na szybko jakie zarodki powstały i tyle. Gdzie indziej można było pooglądać jak zarodek powstawał, dzięki temu wiadomo było która blastocysta jak się rozwijała dzień po dniu, embriolodzy wszystko osobiście tłumaczyli na spokojnie, za darmo już. Tu mi powiedzieli ze nie wiedzą bo zarodki się już pomieszały
Niektóre opłaty tez mnie zaskoczyły, kasują strasznie za wszystko po kolei. Ale są tez plusy, dobrze pilnują podczas stymulacji, robią badania i mimo ze wizyty krótkie i na szybko to wyczuwa się ze wiedzą co robią i na to liczę. Faktycznie efekty stymulacji lepsze niż gdzie indziej choć wtedy młodsza byłam.
Nela3, Gizela lubią tę wiadomość
03.2018 1-wsza procedura, klinika Kraków - brak zarodków
07.2022 klinika Kraków - mrożone oocyty -brak zarodków
09.2022 2-ga procedura, klinika Warszawa, długi protokół
10.2023 Hiperstymulacja, szpital ,❄❄❄❄ 😁
01.03.23 kriotransfer blastocysty udany, niskie przyrosty bety od pewnego momentu 9dpt hcg 91, 12dpt hcg 456, 15dpt hcg 1581, 22dpt hcg 2715, 27dpt hcg 4080, 33dpt 6057 (serduszko) CP 9 tydz. 💔
26.06.2024 kriotransfer zarodka z 4 doby CB -
mika2 wrote:Novum ma plusy i minusy, sama byłam zaskoczona ze nie ma możliwości badania zarodków jak w innych klinikach, zwłaszcza po 40 roku życia. Po punkcji z kolei pokazali tylko krótki film na szybko jakie zarodki powstały i tyle. Gdzie indziej można było pooglądać jak zarodek powstawał, dzięki temu wiadomo było która blastocysta jak się rozwijała dzień po dniu, embriolodzy wszystko osobiście tłumaczyli na spokojnie, za darmo już. Tu mi powiedzieli ze nie wiedzą bo zarodki się już pomieszały Niektóre opłaty tez mnie zaskoczyły, kasują strasznie za wszystko po kolei. Ale są tez plusy, dobrze pilnują podczas stymulacji, robią badania i mimo ze wizyty krótkie i na szybko to wyczuwa się ze wiedzą co robią i na to liczę. Faktycznie efekty stymulacji lepsze niż gdzie indziej choć wtedy młodsza byłam.
Wow ale widzę, że efekt stymulacji piękny trzymam kciuki za transfery i dawaj proszę znać jak będziesz po
mika2 lubi tę wiadomość
👩🦰kir AA, hashimoto, 56kg
AMH 2023 3,2
drożność ✅
🧔🏻Morfo 3%, ilość 235mln/ml, żywe 73%, ruchliwość 33%, HBA 56% IgG ok, DFI 11,6% ok (norma <12), HDS 22% (norma <15%) test HOS 50% norma (>58%)
Kariotypy mamy ok✅
Allo mlr 40%✅
Starania od 5 lat.
🧪3IUI 😔
💉1IVF 10.2021 Parens PICSI IMSI 13 komórek 10 dojrzałych>8 zapłodniło się prawidłowo>2 blastki 5AB 5CC
➡️ ET 5AB 5CC beta 9dpt <0,1😔 (metypred, accofil, embryoglue)
💉2IVF 10.2022 Parens PICSI IMSI ZyMot 13 komórek 8 dojrzałych>6 zapłodniło się prawidłowo >1❄️5BC
Hiperstymulacja
02.2023 histeroskopia - stan zapalny endometrium ❌ usunięcie mini przegrody macicy 🤯
04.2023 Teravid 2x2, metronidazol
➡️ 07.2023 transfer odwołany, zarodek zdegenerował
Zmiana kliniki => NOVUM WAWA
3IVF💉08.2023 IMSI, ZYMOT => 6 komórek>6 dojrzałych=>6❄️😍
➡️ 10.2023 FET M.1 cykl sztuczny beta 7dpt 39 10dpt 156 -
Oczywiście napiszęNela3 wrote:Wow ale widzę, że efekt stymulacji piękny trzymam kciuki za transfery i dawaj proszę znać jak będziesz po . Czekam bardzo na ten pierwszy w moim życiu transfer , został przełożony ze względu na hiperstymulację i pobyt w szpitalu. Nela3 jak widzę z Twojego opisu to możliwe że obie będziemy go mieć w grudniu. Choć powiem szczerze to trochę się obawiam, bo to specyficzny miesiąc, przerwy świąteczne, może urlopy niektórzy lekarze wezmą. Chciałabym by transfer był zrobiony wtedy kiedy będą najlepsze ku temu warunki, chodzi oczywiście o mój cykl a nie wtedy kiedy akurat wypadnie dzień roboczy i będą mogli to zrobić. Dziewczyny pisały ze czasem wypadały różne "zabiegi" w niedzielę to niestety nikt już nie zrobił bo wolne, a jak wiemy wszystko może mieć znaczenie przy tak delikatnej procedurze. Może nawet lepiej przełożyć na styczeń? będzie bezpieczniej, nie wiem.
Nela3 lubi tę wiadomość
03.2018 1-wsza procedura, klinika Kraków - brak zarodków
07.2022 klinika Kraków - mrożone oocyty -brak zarodków
09.2022 2-ga procedura, klinika Warszawa, długi protokół
10.2023 Hiperstymulacja, szpital ,❄❄❄❄ 😁
01.03.23 kriotransfer blastocysty udany, niskie przyrosty bety od pewnego momentu 9dpt hcg 91, 12dpt hcg 456, 15dpt hcg 1581, 22dpt hcg 2715, 27dpt hcg 4080, 33dpt 6057 (serduszko) CP 9 tydz. 💔
26.06.2024 kriotransfer zarodka z 4 doby CB -
mika2 wrote:Oczywiście napiszę. Czekam bardzo na ten pierwszy w moim życiu transfer , został przełożony ze względu na hiperstymulację i pobyt w szpitalu. Nela3 jak widzę z Twojego opisu to możliwe że obie będziemy go mieć w grudniu. Choć powiem szczerze to trochę się obawiam, bo to specyficzny miesiąc, przerwy świąteczne, może urlopy niektórzy lekarze wezmą. Chciałabym by transfer był zrobiony wtedy kiedy będą najlepsze ku temu warunki, chodzi oczywiście o mój cykl a nie wtedy kiedy akurat wypadnie dzień roboczy i będą mogli to zrobić. Dziewczyny pisały ze czasem wypadały różne "zabiegi" w niedzielę to niestety nikt już nie zrobił bo wolne, a jak wiemy wszystko może mieć znaczenie przy tak delikatnej procedurze. Może nawet lepiej przełożyć na styczeń? będzie bezpieczniej, nie wiem.
Właśnie ciekawa jestem jak to jest w Novum. W Parens jest o tyle super, że jak transfer wypada w niedzielę to lekarz przychodzi w niedzielę i w święta z tego co wiem od położnych w wyjątkowych przypadkach też zdarza się im przychodzić. Stymulacji nie robią na pewno przed świętami Bożego Narodzenia ale ja np miałam transfer rok temu w niedzielę bo tak wypadało i nie byłam sama było nas z 5 😅👩🦰kir AA, hashimoto, 56kg
AMH 2023 3,2
drożność ✅
🧔🏻Morfo 3%, ilość 235mln/ml, żywe 73%, ruchliwość 33%, HBA 56% IgG ok, DFI 11,6% ok (norma <12), HDS 22% (norma <15%) test HOS 50% norma (>58%)
Kariotypy mamy ok✅
Allo mlr 40%✅
Starania od 5 lat.
🧪3IUI 😔
💉1IVF 10.2021 Parens PICSI IMSI 13 komórek 10 dojrzałych>8 zapłodniło się prawidłowo>2 blastki 5AB 5CC
➡️ ET 5AB 5CC beta 9dpt <0,1😔 (metypred, accofil, embryoglue)
💉2IVF 10.2022 Parens PICSI IMSI ZyMot 13 komórek 8 dojrzałych>6 zapłodniło się prawidłowo >1❄️5BC
Hiperstymulacja
02.2023 histeroskopia - stan zapalny endometrium ❌ usunięcie mini przegrody macicy 🤯
04.2023 Teravid 2x2, metronidazol
➡️ 07.2023 transfer odwołany, zarodek zdegenerował
Zmiana kliniki => NOVUM WAWA
3IVF💉08.2023 IMSI, ZYMOT => 6 komórek>6 dojrzałych=>6❄️😍
➡️ 10.2023 FET M.1 cykl sztuczny beta 7dpt 39 10dpt 156 -
Obawiam się ze w Novum w święta nikt nie przyjdzie właśnie, a jak jajeczko pęknie i bedzie najlepszy czas na transfer to co? Dziewczyny jeśli wiecie jak tam jest w święta to napiszcie proszę.Nela3 wrote:Właśnie ciekawa jestem jak to jest w Novum. W Parens jest o tyle super, że jak transfer wypada w niedzielę to lekarz przychodzi w niedzielę i w święta z tego co wiem od położnych w wyjątkowych przypadkach też zdarza się im przychodzić. Stymulacji nie robią na pewno przed świętami Bożego Narodzenia ale ja np miałam transfer rok temu w niedzielę bo tak wypadało i nie byłam sama było nas z 5 😅03.2018 1-wsza procedura, klinika Kraków - brak zarodków
07.2022 klinika Kraków - mrożone oocyty -brak zarodków
09.2022 2-ga procedura, klinika Warszawa, długi protokół
10.2023 Hiperstymulacja, szpital ,❄❄❄❄ 😁
01.03.23 kriotransfer blastocysty udany, niskie przyrosty bety od pewnego momentu 9dpt hcg 91, 12dpt hcg 456, 15dpt hcg 1581, 22dpt hcg 2715, 27dpt hcg 4080, 33dpt 6057 (serduszko) CP 9 tydz. 💔
26.06.2024 kriotransfer zarodka z 4 doby CB -
A gdzie to tak marnie było?Leucyna wrote:Ja byłam gdzie indziej i tam w ogóle nie było żadnej możliwości do czego kolwiek. Zauważyłam że nikt nie zwraca uwagi jeżeli komuś raz się nie powiodło. Tylko nowych pacjentów szukają. Bo po co im ktoś jak się nie udało. Nie było możliwości podglądu do czego kolwiek. Ciężko było się dowiedzieć różnych rzeczy. Nawet wynikow badań
Nela3 lubi tę wiadomość
03.2018 1-wsza procedura, klinika Kraków - brak zarodków
07.2022 klinika Kraków - mrożone oocyty -brak zarodków
09.2022 2-ga procedura, klinika Warszawa, długi protokół
10.2023 Hiperstymulacja, szpital ,❄❄❄❄ 😁
01.03.23 kriotransfer blastocysty udany, niskie przyrosty bety od pewnego momentu 9dpt hcg 91, 12dpt hcg 456, 15dpt hcg 1581, 22dpt hcg 2715, 27dpt hcg 4080, 33dpt 6057 (serduszko) CP 9 tydz. 💔
26.06.2024 kriotransfer zarodka z 4 doby CB -
W Novum nie robią transferów w niedzielę, bynajmniej taka dostałam info od lekarza. Mi wypadał właśnie transfer 5- dniowego zarodka w niedzielę, to pani dr u której się zapisywałam na ten transfer stwierdziła że przecież dokładnie nie wiadomo kiedy była owulacja ( gdzie wiem kiedy była bo byłam na USG 2 razy dzień po dniu), i zapisała mnie na 4dpo. Zarodek po rozmrożeniu przestał się rozwijać. Po tym wzięli się za rozmrażanie zarodka który był w 6 dobie zamrożony. I chcieli mi go podać w 4 dpo. Ale też się przestał rozwijać po rozmrożeniu więc przynajmniej kasy nie straciłam. Więc koniec końców transfer się nie odbył. W dokumentach później sprawdzałam że wpisała że transfer był planowany w 5 dpo.
Nie jestem już klientka tej kliniki ale następnym razem nalegalalbym na cykl sztuczny skoro tam oni sami sobie ustalają kiedy miałam owulację.
Niedzielę oni mają tam zarezerwowana na biopsję dla panów. Aczkolwiek jak byłam tam z mężem jak miał biopsję to wchodziła jakaś dr z pacjentka do sali transferowej. Ale nie mam pojęcia co trzeba zrobić bądź kim być żeby transfer odbył się w niedzielęstarania od 2016 roku
ona 32 lata
on 33 lat
azoospermia
2022 r - m-tese Novum
I procedura - Novum, 1 transfer 2-dniowy - beta 0
II procedura - In Vimed, 2 zarodki
23.02 transfer
7dpt - 6,3
12 dpt 108
14 dpt 298
18 dpt 2500 - jest pęcherzyk ciązowy
26 dpt - zarodek z sercem
