NOVUM Warszawa
-
WIADOMOŚĆ
-
Xena co u Ciebie?[/url]
07.2016 Crio
II ICSI - ⛄⛄⛄⛄⛄⛄
11.2016 et 4tc
02;07;09.2017 crio
11.2017 leczenie immuno
12.2017 crio ☃☃4tc
III ICSI ⛄⛄
4.2018 crio
07.2018 pożegnanie z Novum
10.2018 telefon do OA (tylko tel...)
07.2021 IV ICSI nowa nadzieja
07.2021 💔🥺
08.2021 💔🥺
10.2021💔💔🥺
12.2021 V ICSI ⛄⛄⛄
01.2022 ET... czekamy
7dpt - 27,5
10dpt - 151
16dpt - 1478
27dpt
04.2022 - poznaliśmy płeć - synek
05.2022 - 21tc usg połówkowe 340g
09.2022 💙🤱3500g 55cm zdrowy synek 🥰❤️🍼 -
Problemik dzieki, ze pytasz. Ogolnie jest ok. Mam tylko problem z piersiami. Od pierwszego dnia po porodzie mam poranione/ popekane brodawki. Kazde przystawienie Mlodej do piersi to ogromny bol, ale zaciskam zeby i karmie. Polozna, doradca laktacyjny, nikt nie potrafi pomoc. Licze, ze moja Pani Dr pomoze, ale do wizyty poporodowej jeszcze kilka dni...
Problemik mocno Ci kibicuje tak wiec jesli nikt do tej pory nie przejal mojego brzuszka to chetnie Ci go przekaze, mimo ze od porodu juz troche minelo. Trzymam kciuki i czekam na dobre wiesci.
Ana to widac tylko na mnie mycie okien zadzialalo .Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 grudnia 2017, 23:05
-
kayama wrote:Ja z innej beczki - czy ktoś się leczy u dr. Langner? Zapisałam się na styczeń, na który nie było miejsc u innych lekarzy. Czy potem w razie czego można bez problemu zmienić lekarza?
Można zmieniać lekarza co wizytę, możesz chodzić do kogo chcesz - jeśli są miejsca. To chyba nawet niezbyt możliwe, abyś zawsze przez całą procedurę miała wizyty tylko u jednego lekarza. -
kayama wrote:Ja z innej beczki - czy ktoś się leczy u dr. Langner? Zapisałam się na styczeń, na który nie było miejsc u innych lekarzy. Czy potem w razie czego można bez problemu zmienić lekarza?
Ja też się leczyłam i polecam. A podczas całej procedury odwiedziłam jeszcze 3 innych lekarzy, gdyż przystępowałam w sezonie urlopowym.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 grudnia 2017, 11:52
-
Jeszcze pomarudzę, a nie wiecie czy robią in vitro z kd i jaki jest czas oczekiwania? Recepcjonistka jakoś się zawahała, musiała kogoś zapytać i w końcu niepewnie powiedziała mi że tak, więc mam wątpliwości. Nie zakładam oczywiście kd ale jak się okaże że muszę to szkoda czasu na niewłaściwą klinikę..
-
Hej, dawno mnie nie było, nie miałam natchnienia, zamknęłam sie w pracy i tyle.
Wracam z milionem pytań do was.
Jak często przytrafiło się wam że wszystkie zarodki przy rozmrażaniu umarły? co prawda były tylko dwa ale nie potrafie tego zrozumieć.
Najgorsze jest to że juz dwie próby zaczynając od 0 mam za sobą, teraz trzecie podejście do crio o ile tym razem coś przeżyje
Robią mi setki badań, i ręce mi opadają, poza endometriozą, wszystko mam perfekt, wyniki badań zapasów jak na 24 latkę, a mam 32. Wzruszają ramionami i nie wiedzą dlaczego wciąż się nie udaje.2015-2017 - lapar.usunięcie torbieli - uszkodzony jajnik,niedrożność,endometrioza, stym. CLO, inseminacje - Novum
04.2017 - 1 IFV -ICSI - 05.2017 - 2 crio - nie doszło, 2* [*]
08.2017 - 3 IFV ICSI 11.2017 - histeroskopia OK
20.12.2017 - 4 crio ... -
ana167 wrote:Xena, nie chcesz odciągnąć mleka i podawać butelka..wiem,ze to nie to samo co kp.. Mam nadzieję, ze unormuje sie sytuacja. Ja właśnie tego sie boje po porodzie,ze będę miala problem z kp.
-
kayama wrote:Jeszcze pomarudzę, a nie wiecie czy robią in vitro z kd i jaki jest czas oczekiwania? Recepcjonistka jakoś się zawahała, musiała kogoś zapytać i w końcu niepewnie powiedziała mi że tak, więc mam wątpliwości. Nie zakładam oczywiście kd ale jak się okaże że muszę to szkoda czasu na niewłaściwą klinikę..
-
ona333 wrote:Jak często przytrafiło się wam że wszystkie zarodki przy rozmrażaniu umarły? co prawda były tylko dwa ale nie potrafie tego zrozumieć.
1 procedura, 19 komórek, 6 zarodków, świeży tranfer odroczony. 1 podejście do crio - zarodek się nie rozmroził. 2 podejście, rozmrożono wszystkie 5 i tranferowany był jeden w połowie obumarły. Beta 0.
2 procedura, 10 rozmrożonych jajek, 9 się zapłodniło. Podane na świeżo dwa, beta 8 i potem malejąca. Reszta nie dotrwała do 5 doby i nic nie zamrożono.
3 procedura, 11 komórek, 10 zarodków. Jeden podany na świeżo, beta 0. Zamrożono najpierw 7 (ale tylko jeden ładny, pozostałe są z fragmentacją po 3 naraz), potem domrozili jeszcze dwa, które na początku były opóźnione. Podczas crio w październiku rozmroziliśmy te dwa, ale jeden nie przeżył. A drugi zaskoczył wszystkich i postanowił zostać chłopcem
Reasumując.. u nas też nie było wiadomo co i jak i dlaczego tak się dzieje. Zarodki zawsze do 3 doby wyglądały nieźle, moje komórki super się zapładniały, nawet po mrożeniu. Chyba nigdy się nie dowiemy w czym tak naprawdę jest problem. Najłatwiej powiedzieć, że "to po prostu nie ten zarodek", ale średnio w to wierzę mając ich w dorobku 25.. Bardzo bałam się mrożenia, w ogóle nie wierzyłam w crio.. oby i u Ciebie sytuacja się zmieniła. Powodzenia! -
Kurczę, zostały mi dwa, jest szansa na transfer w przyszłym tygodniu jeśli zdążę z owulacją, bo święta itp. Lekarka radziła rozmrozić oba bo jest szansa że ten trochę słabszy z nich nie przetrwa. Ale jak czytam o 25 to się boję, że zostaniemy z niczym
-
Cześć dziewczyny. Pierwszy raz podchodzimy do IVF i w związku z tym mam kilka pytań, pewnie banalnych...ale kto pyta nie bladzi 28.12 mamy wizytę startowa, stymulacja długim protokołem i zaczyna mnie rozkładać przeziębienie. Czy mogę leczyć to przeziębienie i czy ewentualnie trzeba będzie przesunąć procedurę z tego powodu?Hashimoto
Podwyższona prolaktyna
11.2016 cb
01.2018 ICSI
29.05.2018 crio
29.11.2018 crio -
Ja w trakcie procedury też byłam przeziębiona, możesz leczyć normalnie.
Nat_88 lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny jestem po wizycie startowej więc mam coraz więcej pytań mimo że to już 3 podejście do in vitro. 2 poprzednie były w invicta ale wszystko odbywa się zupełnie inaczej;) Czy któraś z Was miała transfer w znieczuleniu ogólnym? i co kiedy 6dc wypadnie mi na nowy rok a ewentualny 5dc na niedzielę? Wtedy mam mieś wizytę podglądającą jajka,a w niedzielę chyba klinika nie pracuje? CZy może jakieś dyżury jednak są w niedzielę?
-
Nie słyszałam o transferze w ZO, zwłaszcza, że jest szybki i bezbolesny.Jestem to sobie tylko w stanie wyobrazić wtedy jeżeli są jakieś wady anatomiczne, konieczność poszerzenia wejścia... nie ma monitoringu w niedzielę i święta, transferow i zabiegów też.
07.2019 drugi naturalsik
10.2017 naturalsik
Mam 4❄️
4 IUI, 2IVF, 2 transfery, 3 poronienia
AMH 1,3, nasienie zmienne, fragmentacja 38% -
Dzięki;) No właśnie też się tego nie spodziewałam. W invicta miałam normalne transfery tylko musiałam wypić ponad 2 l wody przed a najlepiej jeszcze więcej i innego sprzętu używali. Chociaż transfery nie były ani szybkie ani bezbolesne;) Tutaj dr L powiedział że przy mojej budowie macicy dojście jest tak ciężkie że lepiej będzie na śpiocha żeby wszystkie mięśnie były rozluźnione.
-
nick nieaktualnyNat_88 wrote:Cześć dziewczyny. Pierwszy raz podchodzimy do IVF i w związku z tym mam kilka pytań, pewnie banalnych...ale kto pyta nie bladzi 28.12 mamy wizytę startowa, stymulacja długim protokołem i zaczyna mnie rozkładać przeziębienie. Czy mogę leczyć to przeziębienie i czy ewentualnie trzeba będzie przesunąć procedurę z tego powodu?
Nat_88 lubi tę wiadomość