NOVUM Warszawa
-
WIADOMOŚĆ
-
KaśkaKwa wrote:Jeden cykl wcześniej na anty i w tym cyklu bierze się już zastrzyki z gonapeptylu.
Torbiele ? na antykoncepcji ? nie wiedziałam, że mogą się zrobić.
Ja miałam 2 długie protokoły i żadnych torbieli.
Dokładnie tak powiedziała Pani doktor, ze torbiel nie miała prawa się zrobić, a jednak się zrobiła, WHY? Troche mnie to zmartwiło...
- zaniżone parametry nasienia / wiek /MTHFR C677C-T i A1298C-T oraz PAI 1 -4G,fragmentacja DNA 14% i 9%, kariotypy prawidłowe, KIR AA, LCT ujemny, bardzo złe wyniki cytokin -wysoki TNF alfa, NK 8,9% homocysteina 7,1, Wit D 56
leczenie immunosupresja = /encorton/accofil
Od 03.2020: prograf/encorton/accofil w cyklu z transferem
- ICSI - start 12.2017; - Crio - 01.2018
; - Crio -14. 03.2018
- ICSI II - 06.2018; - ET- 25.06.2018 ;- Crio - 23.08.2018
- ICS III - 4❄️02.2019, 04.2019 06.2019
- ICSI IV - 2 blastki 4bc i 4cc -
Nie wiem co się dzieje ale w Novum brak terminów na wizytę u dr Donca w listopadzie
.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 października 2018, 20:48
12.05.2016 ciąża pozamaciczna
18.04.2017 7 tc serce przestało bić
20.01.2018 7tc serce przestało bić
28.01.2020 KD blastka 3BB ❤🤰
1.06.2020 zdrowa 👨👩👧
12.10.2020 ❤ Dominika
-
Aś2018 wrote:U mnie dopiero pierwszy dzień. Transfer miałam wczoraj ale całe pICSI było na cyklu naturalnym i może zarodek będzie silniejszy niż przy sztucznej stymulacji na która bardzo źle reagowałam..... zobaczymy. Dziękuje
Czy info o Tobie oznacza, ze miałaś robione 3 procedury in vitro?
16.03 blastka 5AA =Ignaś
| 9dpt beta 208 | 12dpt beta 555
2 blastki ❄️❄️
27.02 1dc / 1.03 1ds / 11.03 punkcja 9 komórek / 12.03 6 zarodków
Za nami:
azoo, polip endo wycięty, drożne jajowody, polip nr 2
19.09.2018 - 1 AID 17.10.2018 - 2 AID 12.11.2018 - 3 AID
11 dc ovi 12 dc AID, 21 mm / 13 dc ovi, 14 dc AID, 21 mm /12 dc ovi, 12 dc AID, 24 mm -
Czyli jest nadzieja na transfer w tym cyklu.Trzymam kciuki:)japonka wrote:Upolowałam wizytę na jutro to się dowiem co dalej. Mam jeszcze na piątek ale nie będę ją odwoływać na wypadek jakby był monitoring.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 października 2018, 22:15
carola12 -
As,jak samopoczucie dzisiaj?Wszystko dobrze u ciebie?Aś2018 wrote:U mnie dopiero pierwszy dzień. Transfer miałam wczoraj ale całe pICSI było na cyklu naturalnym i może zarodek będzie silniejszy niż przy sztucznej stymulacji na która bardzo źle reagowałam..... zobaczymy. Dziękujecarola12
-
Asiu,wydaje mi sie ze u ciebie moze byc wczesniej.W kazdym razie oby skutecznie:)Asia_89 wrote:Emma_32 właściwie to nie ma jednoznacznej diagnozy, ponieważ wszystkie wyniki poza FSH ma prawidłowe. Androlog stwierdził, że to może być efekt albo późno przeprowadzonej operacji na wnętrostwo (miał 7 lat) albo może przeszedł świnke w dzieciństwie. Ale tego teściowa nie jest w stanie mi potwierdzić, za to chwali się, że przez całą ciążę paliła mentolowe papierosy, bo tak jej smakowały, a mnie aż skręca ze złości... w każdym razie nie leczy się, bo raz, że androlog nie miał już pomysłu jak mu pomoc, dwa mamy jeszce 5 zarodków i po trzecie najważniejsze - mamy już synka więc ciśnienia nie ma.
P.S. Pamiętam Cię z okresu gdy zaczynaliśmy przygodę z Novum, na pewno czytałam Twoje posty
ile miesiecy ma Twój synek?
Japonka no to leczymy się u tej samej Pani dr
Carola12 no to być może okaże się że w tym samym czasie będziemy transferowaćcarola12 -
Urlop? Ja do swojej lekarki czekałam 2 tygodnie aż tym razem, nigdy tak długo... Bo w tygodniu przed urlopem nie było miejsca i potem jej nie było.emka29 wrote:Nie wiem co się dzieje ale w Novum brak terminów na wizytę u dr Donca w listopadzie.
38 lat | 5,5 r starań, 1 strata 5.2017 (Adaś,LBWC,16t)| JA: MTHFR 677T homo, IO, NK 20%, INF ⬆️, KIR Bx, AMH 1,3; ON: 4%, fDNA 32% | 3x IUI, 3 x ICSI (6 transferów, 8 zarodków, 4*) -
Ana nie strasz :p
A tak w ogóle to witajcie dziewczyny po długiej przerwie Ana, Asia gratuluję maluszków Asia Ty jesteś żywym przykładem dla innych, że nadzieja naprawdę umiera ostatnia po takiej długiej i ciężkiej walce i Tobie się udało
Także dziewczyny głowy do góry! I Wy będziecie mamami
Asia_88 lubi tę wiadomość
czynnik męski
02.2017 - I ICSI, zostały 3 ❄❄❄
16.02.2017 - transfer 11dpt 73,5 ; 13dpt 207,4 ; 15dpt 528
04.12.2018 - crio
04.02.2019 - crio - 8dpt 69,2 ; 10 dpt 274; 12 dpt 604 ; 16 dpt 2300 ; 24 dpt 29788 ❤
-
Daj znać po wizycie. Jaki mają plan.japonka wrote:Upolowałam wizytę na jutro to się dowiem co dalej. Mam jeszcze na piątek ale nie będę ją odwoływać na wypadek jakby był monitoring.4 x IUI (Novum)- 2017 ☹️,
7 x ICSI (Novum)- 2018-2021 ☹️, 10 x (F)ET ☹️ w tym 2 ciąże biochemiczne 😢 3 poronienia (8 tydz., zarodek zdrowy, dziewczynka, 6 tydz., 7 tydz.)😢
AMH 2,3, HSG, histeroskopia, kariotypy, hormony - wszystko ok, 36% fragmentacja DNA, 6 lat starań
8 dpt - 25.35 -
Ja ogólnie wyjeżdżam w przyszłym tygodniu więc albo w poniedziałek robimy albo po 20.11. Nie nastawiam się. I na sukces z tego zarodka też nie, ale bez tego nie zrobią kolejnej procedury.Aś2018 wrote:Daj znać po wizycie. Jaki mają plan.
38 lat | 5,5 r starań, 1 strata 5.2017 (Adaś,LBWC,16t)| JA: MTHFR 677T homo, IO, NK 20%, INF ⬆️, KIR Bx, AMH 1,3; ON: 4%, fDNA 32% | 3x IUI, 3 x ICSI (6 transferów, 8 zarodków, 4*) -
Carola dziękuję za troskę. Ciągle pamiętam o "siłaczu". Dzisiaj w nocy nie mogłam spać. Oczywiście się poryczałam, że się nie uda....., aż męża obudziłam i musiał mnie uspokajać. Nic mnie nie boli, nie mam żadnych objawów (czyli w sumie norma) co oznacza, że pewnie nic w tego nie wyjdzie. Wiem, że nie powinnam tak mówić, ale już zaczynam obmyślać plan co dalej, ponieważ sama świadomość, że to miałoby oznaczać już koniec jest straszne, ale co ja będę pisać sama wiesz jak jest.carola12 wrote:As,jak samopoczucie dzisiaj?Wszystko dobrze u ciebie?
A co do Twojego startu na grudzień to obyś otrzymałam NAJPIĘKNIEJSZY prezent świąteczny
4 x IUI (Novum)- 2017 ☹️,
7 x ICSI (Novum)- 2018-2021 ☹️, 10 x (F)ET ☹️ w tym 2 ciąże biochemiczne 😢 3 poronienia (8 tydz., zarodek zdrowy, dziewczynka, 6 tydz., 7 tydz.)😢
AMH 2,3, HSG, histeroskopia, kariotypy, hormony - wszystko ok, 36% fragmentacja DNA, 6 lat starań
8 dpt - 25.35 -
As trzymam za Ciebie mocno kciuki, musi się w końcu udać.Aś2018 wrote:Carola dziękuję za troskę. Ciągle pamiętam o "siłaczu". Dzisiaj w nocy nie mogłam spać. Oczywiście się poryczałam, że się nie uda....., aż męża obudziłam i musiał mnie uspokajać. Nic mnie nie boli, nie mam żadnych objawów (czyli w sumie norma) co oznacza, że pewnie nic w tego nie wyjdzie. Wiem, że nie powinnam tak mówić, ale już zaczynam obmyślać plan co dalej, ponieważ sama świadomość, że to miałoby oznaczać już koniec jest straszne, ale co ja będę pisać sama wiesz jak jest.
A co do Twojego startu na grudzień to obyś otrzymałam NAJPIĘKNIEJSZY prezent świąteczny
Aś2018 lubi tę wiadomość
- zaniżone parametry nasienia / wiek /MTHFR C677C-T i A1298C-T oraz PAI 1 -4G,fragmentacja DNA 14% i 9%, kariotypy prawidłowe, KIR AA, LCT ujemny, bardzo złe wyniki cytokin -wysoki TNF alfa, NK 8,9% homocysteina 7,1, Wit D 56
leczenie immunosupresja = /encorton/accofil
Od 03.2020: prograf/encorton/accofil w cyklu z transferem
- ICSI - start 12.2017; - Crio - 01.2018 ; - Crio -14. 03.2018
- ICSI II - 06.2018; - ET- 25.06.2018 ;- Crio - 23.08.2018
- ICS III - 4❄️02.2019, 04.2019 06.2019
- ICSI IV - 2 blastki 4bc i 4cc -
Aś2018 wrote:Carola dziękuję za troskę. Ciągle pamiętam o "siłaczu". Dzisiaj w nocy nie mogłam spać. Oczywiście się poryczałam, że się nie uda....., aż męża obudziłam i musiał mnie uspokajać. Nic mnie nie boli, nie mam żadnych objawów (czyli w sumie norma) co oznacza, że pewnie nic w tego nie wyjdzie. Wiem, że nie powinnam tak mówić, ale już zaczynam obmyślać plan co dalej, ponieważ sama świadomość, że to miałoby oznaczać już koniec jest straszne, ale co ja będę pisać sama wiesz jak jest.
Aś ja nie miałam żadnych objawów, a piersi mnie przez całą ciążę nie bolały, także brak objawów nic nie znaczy
trzeba czekać cierpliwie do dnia testu
czynnik męski
02.2017 - I ICSI, zostały 3 ❄❄❄
16.02.2017 - transfer 11dpt 73,5 ; 13dpt 207,4 ; 15dpt 528
04.12.2018 - crio
04.02.2019 - crio - 8dpt 69,2 ; 10 dpt 274; 12 dpt 604 ; 16 dpt 2300 ; 24 dpt 29788 ❤
-
Aś2018 wrote:Carola dziękuję za troskę. Ciągle pamiętam o "siłaczu". Dzisiaj w nocy nie mogłam spać. Oczywiście się poryczałam, że się nie uda....., aż męża obudziłam i musiał mnie uspokajać. Nic mnie nie boli, nie mam żadnych objawów (czyli w sumie norma) co oznacza, że pewnie nic w tego nie wyjdzie. Wiem, że nie powinnam tak mówić, ale już zaczynam obmyślać plan co dalej, ponieważ sama świadomość, że to miałoby oznaczać już koniec jest straszne, ale co ja będę pisać sama wiesz jak jest.
A co do Twojego startu na grudzień to obyś otrzymałam NAJPIĘKNIEJSZY prezent świąteczny
Robiliście MACSA ze wzgledu na wysoka fragmentacje DNA?Wysoki prg w fazie folikularnej, Niedoczynność tarczycy;
3 x ciąża pozam. natural.- usunięte oba jajowody;
3 Kliniki;
4 x ICSI, 8 transferów, 10 zarodków, 1 x cb
Ostani transfer 18.08.2020 r.
Nasz mały wielki cud 🙏❤️
8dpt- beta 88; 10dpt- beta 234; 13dpt- beta 1199; 15dpt- beta 3100
16dpt- pęcherzyk ciążowy
24dpt -❤️
1. USG Prenatalne z Sanco - zdrowa 👧
2. USG Połówkowe ✅
3. USG III trym ✅
2021 r. - córka mój cały Świat -
Tak był MACS i PICSI ale efektów brak. A Ty zadowolona z p. L?Madagaskar wrote:Robiliście MACSA ze wzgledu na wysoka fragmentacje DNA?4 x IUI (Novum)- 2017 ☹️,
7 x ICSI (Novum)- 2018-2021 ☹️, 10 x (F)ET ☹️ w tym 2 ciąże biochemiczne 😢 3 poronienia (8 tydz., zarodek zdrowy, dziewczynka, 6 tydz., 7 tydz.)😢
AMH 2,3, HSG, histeroskopia, kariotypy, hormony - wszystko ok, 36% fragmentacja DNA, 6 lat starań
8 dpt - 25.35 -
Aś2018 wrote:Tak był MACS i PICSI ale efektów brak. A Ty zadowolona z p. L?
U nas przy wysokiej fragmentacji dr Wolski proponuje operacje zpn.
Zbadaliśmy już chyba wszystko i nie znaleźliśmy przyczyny wysokiej fragmentacji.
MTHFR 1298A - C homozygota,IO,PCO, NK 12,7%, KIR AA, Jajowody drożne, AMH 4.3. -
Tak podejrzewałam ze juz wszystkie czary zrobiliscieAś2018 wrote:Tak był MACS i PICSI ale efektów brak. A Ty zadowolona z p. L?
My mamy na granicy fragmentacje tez robilismy juz wszystko z dod. opcji...
Z L nie jestesmy zadowoleni
ale ja jestem ciezki zawodnik
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 października 2018, 15:23
Wysoki prg w fazie folikularnej, Niedoczynność tarczycy;
3 x ciąża pozam. natural.- usunięte oba jajowody;
3 Kliniki;
4 x ICSI, 8 transferów, 10 zarodków, 1 x cb
Ostani transfer 18.08.2020 r.
Nasz mały wielki cud 🙏❤️
8dpt- beta 88; 10dpt- beta 234; 13dpt- beta 1199; 15dpt- beta 3100
16dpt- pęcherzyk ciążowy
24dpt -❤️
1. USG Prenatalne z Sanco - zdrowa 👧
2. USG Połówkowe ✅
3. USG III trym ✅
2021 r. - córka mój cały Świat -
Mu tez bylismy u dr W ale poza zleconymi kariotypami i jeszcze jakimiś badaniami których już nie pamietam nic nie wymyślił, no może poza tym zeby brał Profertil, ale było jeszcze gorzej (pierwsza fragmentacja chyba 38 a pózniej 47% i kazał odstawić. Generalnie powiedział ze tego się nie leczy. Pytał oczywiście czy mąż pali, ale tak poza tym to nic. To jest młody, szczupły, wysportowany gość. Nie mam pojęcia skąd się to bierze. Kiedyś medycyna na pewno sobie z tym poradzi.sylwia80 wrote:U nas przy wysokiej fragmentacji dr Wolski proponuje operacje zpn.
Zbadaliśmy już chyba wszystko i nie znaleźliśmy przyczyny wysokiej fragmentacji.4 x IUI (Novum)- 2017 ☹️,
7 x ICSI (Novum)- 2018-2021 ☹️, 10 x (F)ET ☹️ w tym 2 ciąże biochemiczne 😢 3 poronienia (8 tydz., zarodek zdrowy, dziewczynka, 6 tydz., 7 tydz.)😢
AMH 2,3, HSG, histeroskopia, kariotypy, hormony - wszystko ok, 36% fragmentacja DNA, 6 lat starań
8 dpt - 25.35 -
Rozumiem. Ja tez sentymenty odłożyłam na bok, chcociaz ostatnio przy transferze pokazał ludzka twarz. Chociaż z drugiej strony jak się to robi tyle lat to pewnie ma już tego po kokardkęMadagaskar wrote:Tak podejrzewałam ze juz wszystkie czary zrobiliscie
My mamy na granicy fragmentacje tez robilismy juz wszystko z dod. opcji...
Z L nie jestesmy zadowoleni ale ja jestem ciezki zawodnik Ufam mu, zniosę wszystko, ale niech tylko się uda.
4 x IUI (Novum)- 2017 ☹️,
7 x ICSI (Novum)- 2018-2021 ☹️, 10 x (F)ET ☹️ w tym 2 ciąże biochemiczne 😢 3 poronienia (8 tydz., zarodek zdrowy, dziewczynka, 6 tydz., 7 tydz.)😢
AMH 2,3, HSG, histeroskopia, kariotypy, hormony - wszystko ok, 36% fragmentacja DNA, 6 lat starań
8 dpt - 25.35 -
Aś2018 wrote:Mu tez bylismy u dr W ale poza zleconymi kariotypami i jeszcze jakimiś badaniami których już nie pamietam nic nie wymyślił, no może poza tym zeby brał Profertil, ale było jeszcze gorzej (pierwsza fragmentacja chyba 38 a pózniej 47% i kazał odstawić. Generalnie powiedział ze tego się nie leczy. Pytał oczywiście czy mąż pali, ale tak poza tym to nic. To jest młody, szczupły, wysportowany gość. Nie mam pojęcia skąd się to bierze. Kiedyś medycyna na pewno sobie z tym poradzi.
Mój tez nie pali, szczupły, wysportowany, dobrze się odżywiamy i co z tego jak wynik do d. Nie mam pojęcia czy operacja coś pomoże, ale chcemy zrobić.
MTHFR 1298A - C homozygota,IO,PCO, NK 12,7%, KIR AA, Jajowody drożne, AMH 4.3.
