NOVUM Warszawa
-
WIADOMOŚĆ
-
Niki, dzieki za potwierdzenie, ukoilo to moje nerwy. Nerwy planistki
Trzymam mocno kciuki za testowanie!
Magda_n - staramy sie juz od kilku lat, a to byla moja druga laparoskopia. Po pierwszej staralismy sie naturalnie ponad 1,5 roku, a po drugiej mowili starac sie 3-6 miesiecy. Minelo 4, jak nadejdzie wrzesien bedzie 6 - ale bilety dobrze kupowac z wyprzedzeniem. Oczywiscie jesli jakims cudem cos nas zaskoczy przez te dwa miesiace, to nie bedziemy protestowac! Ale moj maz ma bardzo malo szybkich plywakow i po 3 latach realistycznie do wszystkiego podchodze...
Marmis, kiszonki polecam na kanapkach! Super jest na przyklad kiszona kapusta na kanapce z jakas pastą.
Niki2803, Marmis lubią tę wiadomość
1 IVF: ET 1x 😔, 0 ❄️
2 IVF: 0 blastek, 0 ❄️
3 IVF: 0 blastek, 0 ❄️
4 IVF: 3x ❄️ (13.11 FET 1x 😔; 16.12 FET 2x 😔)
KD 11.06.21, 3 x❄️, 28.06 FET 1x4AA, 8dpt 59.76, 10dpt 160.7, 12dpt 386.4, 14dpt 761.6, 21dpt 6446.0, 25dpt 🤍 -
nick nieaktualnyMarmis
Zrób sobie terapię probiotykami w tabletkach jeśli Ci nie wchodzą kiszinki. Np sanprobi ibs, a wcześniej można jeść debutir żeby miały się do czego przyczepić. Zwłaszcza jsk je sue sporo cukru to jelita są w średnim stanie..
Maggs
Mi mówili od pół roku do roku naturalnych staran. Teraz mam 2 cykl po laparo i po odstawieniu hormonów. Też już mocno orientuje się już w temacie in vitro.
Marmis lubi tę wiadomość
-
Magda_n wrote:Maggs
Mi mówili od pół roku do roku naturalnych staran. Teraz mam 2 cykl po laparo i po odstawieniu hormonów. Też już mocno orientuje się już w temacie in vitro.
Jesli pierwsze laparo to pewnie ma sens przedluzone staranie, jak dlugo probowaliscie przed laparo? U nas po prostu nawet przy lepszych warunkach chlopaki chyba nie doplywaja. Ludzie i lekarze mowia, ze wystarczy ten jeden skuteczny, ale tak naprawde to jajeczko wymaga bombardowania plemnikami. Plus nie wiadomo jak z perylstatyka jajnikow przez endometrioze. Wiec sie nie łudze i podchodzimy ostatni raz.
Btw, bardzo dobrze, ze juz teraz sie orientujesz w ivf. Jak my probowalismy po raz pierwszy w zeszlym roku to bylismy mega beztroscy i nieogarnieci, co sprawialo, ze nie rozumielismy dzialan lekarzy. A trafilismy na sezon urlopowy i z perspektywy czasu wiem, ze nie bylismy dopilnowani, a szczegolnie jeden krotki protokol po prostu byl niedopatrzony i spartaczony. Tez poprzednia klinika to fabryka. Mam nadzieje, ze w Novum bedzie lepiej - aczkolwiek zdaje sobie sprawe, ze kazda klinika ma swoje wady i zalety.Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 lipca 2019, 21:59
1 IVF: ET 1x 😔, 0 ❄️
2 IVF: 0 blastek, 0 ❄️
3 IVF: 0 blastek, 0 ❄️
4 IVF: 3x ❄️ (13.11 FET 1x 😔; 16.12 FET 2x 😔)
KD 11.06.21, 3 x❄️, 28.06 FET 1x4AA, 8dpt 59.76, 10dpt 160.7, 12dpt 386.4, 14dpt 761.6, 21dpt 6446.0, 25dpt 🤍 -
nick nieaktualnymagg85
pierwsza laparo, ale endo IV stopnia. Jakims cudem aparaty strzepkowe jajowodów dobre,miałam w miracollo zakładane membrany na jajniki i zatoke duglasa, żeby się nie odnowiły zrosty w tym miejscu i oceniono , że mam szanse na naturalną ciąże. Dr Olek mówił o roku starań, Dr Rubisz - bo bliżej mam Wrocłam - o pół roku do roku, w tym drugie pół roku np. z inseminacją.
Mój maż wyniki ma bardzo dobre, w tym wszystkim to jedyny plus.
Byłam raz w ciąży, zaszłam szybko i szybko straciłam. Jeszcze wtedy nie wiedziałam o endo.
To było w styczniu zeszłego roku i od tego czasu się staramy dalej, z czego w grudniu zdiagnozowałam endo, a operacja była na koniec lutego,, potem w maju zdjecie membran.
A z in vitro wiem, już mój lekarz prowadzący też mówił, żeby się tym interesować, bo czas leci.. Ja mam ogólnie najbliżej do Wrocławia, ale tamtych klinik nie poleca.. Do Warszawy mam daleko, ale chociaż droga jest dobra. I skoro już jadę taki kawał to chciałam wybrać najlepszą klinikę, ale niestety nie ma takich rankingów. Jadę jutro na wizytę do Dr Langer , ale poza novum, chce poznać jej zdanie o naturalnych staraniach, dawkach leków przy tym itp.. -
Niki jak tam sprawdzasz dzis bete? Trzymam kciuki ✊✊✊
~~~~~~~~
IV procedury in vitro - bez sukcesu
Zostały nam❄❄
~~~~~~~~~
AMH - 0,91(poprawa na 1,95)
MTHFR 1298A-C - homo
PAI-1 - hetero
NK - 21%
ASA - 1:10
ANA - ujemne
▪przeciwciała przeciw osłonce przejrzystej
▪endometrioza 1 stopień
"Dopóki oddycham nie tracę nadziei" -
Ja będę testować może w piatek ale mam złe przeczucia bo boli mnie brzuch jak na okres. A widzę że miałyśmy tego samego dnia transfer.1 ICSI - luty 2019 - jedna komorka, zero zarodkow, brak transferu
2 ICSI - kwiecień 2019 - 12 komorek, 7 zarodkow (3doba), transfer odwołany
08.07.2019 - crio
...
02.10.2019 - histeroskopia OK Scratching endometrium
18.10.2019 - crio
8dpt beta 46,19 prog 32
13dpt beta 816,78 prog 32
17dpt beta 4801,27 prog 47,6
21dpt usg jest pecherzyk
34dpt jest ❤ 7tydz. -
Ja tez testuje w piatek 😉przeczuc zadnych nie mam a nawet bardziej sie nastawiam ze sie nie uda. Czekam cierpliwie do piatku 😊kin wrote:Ja będę testować może w piatek ale mam złe przeczucia bo boli mnie brzuch jak na okres. A widzę że miałyśmy tego samego dnia transfer.
kin lubi tę wiadomość
~~~~~~~~
IV procedury in vitro - bez sukcesu
Zostały nam❄❄
~~~~~~~~~
AMH - 0,91(poprawa na 1,95)
MTHFR 1298A-C - homo
PAI-1 - hetero
NK - 21%
ASA - 1:10
ANA - ujemne
▪przeciwciała przeciw osłonce przejrzystej
▪endometrioza 1 stopień
"Dopóki oddycham nie tracę nadziei" -
Asiulka84 wrote:Ja tez testuje w piatek 😉przeczuc zadnych nie mam a nawet bardziej sie nastawiam ze sie nie uda. Czekam cierpliwie do piatku 😊
A to nic Cię brzuch nie boli? Ja też jestem nastawiona że się nie udało ale cóż.1 ICSI - luty 2019 - jedna komorka, zero zarodkow, brak transferu
2 ICSI - kwiecień 2019 - 12 komorek, 7 zarodkow (3doba), transfer odwołany
08.07.2019 - crio ...
02.10.2019 - histeroskopia OK Scratching endometrium
18.10.2019 - crio
8dpt beta 46,19 prog 32
13dpt beta 816,78 prog 32
17dpt beta 4801,27 prog 47,6
21dpt usg jest pecherzyk
34dpt jest ❤ 7tydz. -
Niki2803 wrote:To wszystkie mamy takie nastawienie bo ja też myślę że nic z tego pomimo że czuje się zupełnie inaczej niż ostatnio. Ogólnie lekarz kazał robić jutro ale jak ma wyjść to wyjdzie i dziś.
A jak się czujesz? Ja miałam 3 dniowego więc mi kazał za 2 tyg czyli 22 dopiero. Powodzenia!1 ICSI - luty 2019 - jedna komorka, zero zarodkow, brak transferu
2 ICSI - kwiecień 2019 - 12 komorek, 7 zarodkow (3doba), transfer odwołany
08.07.2019 - crio ...
02.10.2019 - histeroskopia OK Scratching endometrium
18.10.2019 - crio
8dpt beta 46,19 prog 32
13dpt beta 816,78 prog 32
17dpt beta 4801,27 prog 47,6
21dpt usg jest pecherzyk
34dpt jest ❤ 7tydz. -
Mnie od poczatku tak naprawde popolewa brzuch w sobote to nawet bardzo mialam takie skurcze i juz sie nastawilam ze sie nie uda. Ja mam podany 2 dniowy zarodek. Pozostaje nam czekac do piatku 😉kin wrote:A to nic Cię brzuch nie boli? Ja też jestem nastawiona że się nie udało ale cóż.
kin, Niki2803 lubią tę wiadomość
~~~~~~~~
IV procedury in vitro - bez sukcesu
Zostały nam❄❄
~~~~~~~~~
AMH - 0,91(poprawa na 1,95)
MTHFR 1298A-C - homo
PAI-1 - hetero
NK - 21%
ASA - 1:10
ANA - ujemne
▪przeciwciała przeciw osłonce przejrzystej
▪endometrioza 1 stopień
"Dopóki oddycham nie tracę nadziei" -
Cześć!
Podobnie jak Wy lecze się w Novum, a dokładnie u dr. Langner. Generalnie podobno jestem zdrowa jednak z jakiegoś powodu nie pękają mi pęcherzyki i robią się torbiele, mam też niski progesteron. W tym cyklu dostałam clo i pregnyl ale niestety nie udało się... nie wiem czy jest sens próbować dalej. Jak jest w Novum - czy standardowo robi się 3-4 inseminacje i dopiero potem ewentualnie invitro? U męża wszystko ok i jakoś wątpię by inseminacja nam pomogła skoro jest problem z pęcherzykami..
Chyba mi się kończy cierpliwość 😣2 lata starań o drugiego maluszka
02.09.2015 córeczka ❤❤
insulinooporność
hiperprolaktynemia czynnościowa
podobno PCOS ale w to nie wierzę 😉
niepękajace pęcherzyki =torbiele=cykle bezowulacyjne
drugi cykl z clo pierwszy z pregnylem= 2 torbiele
Próbuję dalej 💚 -
Ja miałam 5dniowy podawany. Mnie wieczorem po crio i przez trzy dni bolał brzuch, takie rozpieranie, trochę jak przy okresie. Potem nic i teraz czami tylko coś czuć. Ogólnie czuje się dobrze choć od zastrzyków brzuch boli i mam siniaki.kin wrote:A jak się czujesz? Ja miałam 3 dniowego więc mi kazał za 2 tyg czyli 22 dopiero. Powodzenia!
Dziękuję wszystkim za wsparcie, jesteście kochane😘Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 lipca 2019, 11:57
-
Magda_n
Skoro mieliscie naturalne zajscie w przeszlosci, a maz ma dobrych swimmersow, to dobrze, ze dajecie sobie jeszcze troche czasu. Z mojego dnia laparoskopii dziewczyna z 4st zaciazyla juz w 2 cyklu... Wiec niekoniecznie stopien decyduje!
O dr.L slyszalam dobre rzeczy bardzo, chirurg od mojej pierwszej laparo mi ja polecal. Ale mialam juz umowiona wizyte i spodobala mi sie dr.T-P tez. Znajomi tez chadzaja do naprotechnologa znawcy endom., ale nic rewolucyjnego im nie proponowal (wylaczenie glutenu, clomid) + podobno jest niemilym szowinista.
Kiedys Wyborcza robila ranking klinik - ale od tamtego duzo czasu duzo nowych sie pojawilo:
http://wyborcza.pl/TylkoZdrowie/1,137474,18819967,ranking-klinik-in-vitro.html?disableRedirects=true
1 IVF: ET 1x 😔, 0 ❄️
2 IVF: 0 blastek, 0 ❄️
3 IVF: 0 blastek, 0 ❄️
4 IVF: 3x ❄️ (13.11 FET 1x 😔; 16.12 FET 2x 😔)
KD 11.06.21, 3 x❄️, 28.06 FET 1x4AA, 8dpt 59.76, 10dpt 160.7, 12dpt 386.4, 14dpt 761.6, 21dpt 6446.0, 25dpt 🤍 -
Dziewczyny wszystkie testujace i oczekujace mocno trzymam kciuki!! ✊🏻✊🏻✊🏻
Asiulka84, Niki2803 lubią tę wiadomość
1 IVF: ET 1x 😔, 0 ❄️
2 IVF: 0 blastek, 0 ❄️
3 IVF: 0 blastek, 0 ❄️
4 IVF: 3x ❄️ (13.11 FET 1x 😔; 16.12 FET 2x 😔)
KD 11.06.21, 3 x❄️, 28.06 FET 1x4AA, 8dpt 59.76, 10dpt 160.7, 12dpt 386.4, 14dpt 761.6, 21dpt 6446.0, 25dpt 🤍 -
Lukketine wrote:Cześć!
Podobnie jak Wy lecze się w Novum, a dokładnie u dr. Langner. Generalnie podobno jestem zdrowa jednak z jakiegoś powodu nie pękają mi pęcherzyki i robią się torbiele, mam też niski progesteron. W tym cyklu dostałam clo i pregnyl ale niestety nie udało się... nie wiem czy jest sens próbować dalej. Jak jest w Novum - czy standardowo robi się 3-4 inseminacje i dopiero potem ewentualnie invitro? U męża wszystko ok i jakoś wątpię by inseminacja nam pomogła skoro jest problem z pęcherzykami..
Chyba mi się kończy cierpliwość 😣
Czesc!
Jak ja pierwszy raz probowalam z Clo, to zalecone mialam 3-4 podejscia na nim. Wiec moze jeszcze warto probowac, szczegolnie ze u meza wszystko ok. Aczkolwiek niektore dziewczyny bardzo zle na Clo reaguja, wiec wtedy chyba nie warto sie meczyc.
Kolejne opcje to juz wyzsze koszty. Przy inseminacjach tez mozna przyjmowac zastrzyki na pekniecie pecherzykow. Ale nie wiem czy mozna etap inseminacji przeskoczyc w Novum, ani czy warto sie spieszyc do in vitro...1 IVF: ET 1x 😔, 0 ❄️
2 IVF: 0 blastek, 0 ❄️
3 IVF: 0 blastek, 0 ❄️
4 IVF: 3x ❄️ (13.11 FET 1x 😔; 16.12 FET 2x 😔)
KD 11.06.21, 3 x❄️, 28.06 FET 1x4AA, 8dpt 59.76, 10dpt 160.7, 12dpt 386.4, 14dpt 761.6, 21dpt 6446.0, 25dpt 🤍 -
Jak się źle reaguje na clo, to można próbować z innymi lekami. Ja miałam parę cykli z clo a potem miałam zmieniony na inny, nie pamiętam nazwy, chyba aromek albo inny z tej grupy.magg85 wrote:Czesc!
Jak ja pierwszy raz probowalam z Clo, to zalecone mialam 3-4 podejscia na nim. Wiec moze jeszcze warto probowac, szczegolnie ze u meza wszystko ok. Aczkolwiek niektore dziewczyny bardzo zle na Clo reaguja, wiec wtedy chyba nie warto sie meczyc.
Kolejne opcje to juz wyzsze koszty. Przy inseminacjach tez mozna przyjmowac zastrzyki na pekniecie pecherzykow. Ale nie wiem czy mozna etap inseminacji przeskoczyc w Novum, ani czy warto sie spieszyc do in vitro...
Starania od 10.2015.
Dzieciątko 20/21.06.2016, 10tc. [*]
jesień 2017 2x IUI- odwołane, słabe nasienie
kwiecień 2019- start ivf, krotki protokół
7.05 transfer blastki 4AA😢
7.08 crio blastki😢
30.08 histeroskopia-zrosty (usunięte), mięśniak, dwurożność/przegroda, stan zapalny
12.2019-histero/laparo (usunięcie przegrody)
15.09.2020 transfer, beta rosła, pusty pęcherzyk ciążowy😢
2 ❄❄
