NOVUM Warszawa
-
WIADOMOŚĆ
-
monzaw wrote:Ja byłam na wizycie wstępnej u dr Dobek. Ogólnie wydaję się babka spoko. Naczytalam się tych negatywnych opinii i swirowalam, ale bylo ok- dowiedzialam sie wszystkiego co chcialam. Dała mi swój nr zeby do niej pisac bezpośrednio jak będę się chciala umówić na wizytę startową. Zobaczymy jak dalsze wizyty i sam proces, ale jak narazie jestem dobrze do niej nastawiona.
Tak, Dobek jest spoko, bardzo specyficzna, potrafi walić trudną prawdę miedzy oczy, czasem oschła, ale cenię ją za to, że jest bardzo dokładna i sumienna. Wszystko sprawdzi i niczego nie lekceważy. Powodzenia!Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 października 2019, 19:17
36 lat, starania od 2014 r., niepłodność idiopatyczna,
2015 r. - bieganie po lekarzach i diagnostyka – przyczyna nie znalezniona,
2016 r. 3xIUI – klapa,
02.2018 r. 1 ICSI Novum - Aniołek (*) 10tc,
11.2018 r. 2 ICSI Novum - Aniołek (*) 6tc
Novum i Kriobank 2019-2021 4 FET
-
I taką osobę potrzebuję 😊poza tym okazalo się ze mojej okolicy pochodzi jej ojciec 😆 a to ponad 350km od Wawy 😆Czarna mamba wrote:Tak, Dobek jest spoko, bardzo specyficzna, potrafi walić trudną prawdę miedzy oczy, czasem oschła, ale cenię ją za to, że jest bardzo dokładna i sumienna. Wszystko sprawdzi i niczego nie lekceważy. Powodzenia!
Czarna mamba lubi tę wiadomość
Ona
AMH: 3.85 (2020)
On:
07.2019-pojedyncze plemniki 😦
mikrodelecje AZFc.., wnętrostwo..
17.11.2019 - biopsja mtese,
12.12.2019 - wynik: są plemniki😍
23.01.2020 - transfer w 3 dobie
Mamy ❄❄❄❄ 3dniowce
11dpt - 284.3mlU/ml, 13dpt - 960mlU/ml, 18dpt - 7063mlU/ml
06.10.2020 - nasza Gabusia
10.2022 - początek starań o rodzeństwo
5.11.2022- transfer
10dpt- 61♡
12dpt- 96..
14dpt- 138..
19dpt-170..
24dpt-325..szpital, podejrzenie cp, (methotrexate, cytotec)
Przerwa 6 miesięcy- do czerwca 2023❤ -
Mamris rzeczywiście poruszalysmy tu te kwestie. Ja sama miałam 2 dniowe i teraz chce przynajmniej 3 dniowe ( ostatnio 2 dniowy padl po rozmrozeniu, ale miał klase 3.3 ) ostatnio znajoma miala podany 3 dniowy i ma pozytywna betę wiec to nie ma reguly. Prawda jest,ze jesli jest duzo zarodkow dobrze je trzymać do blastocysty jesli mniej to 2-3 dniowe.Marmis wrote:eh.. dziewczyny a u mnie włączyło się myślenie. Padło tu kilka słów o tym, że lepiej podawać blastki - bo wtedy wiadomo, ze te najsłabsze zarodki by odpadły i jest większe prawdopodobieństwo powodzenia. I teraz tak sobie mysle, czy ja dobrze zrobiłam, ze wzięłam te 2-dniowce i nie wymusiłam hodowli do 5 doby. Przecież po nich to jeszcze w takim czasie nic nie wiadomo. A dopiero od 3 doby włącza się czynniki męski podobno. A u nas tez z tym problem. Dobrze, ze weekend się konczy - jutro do pracy - to nie bedzie czasu na myślenie.
Czarna mamba ja myśle, że u Ciebie powinno byc dobrze !. Przeciez jak jest naturalna ciążka to zanim zarodek trafi to macicy to tez mija - nawet do 7 dni. I po tym czasie jakos sobie radzi. Jak miałas ładne endometrium i hormony to mysle, to na pewmo Maluch da radę!
Jesli Twoje byly ladne bez fragmentacji to maja duza szanse dac ciążę. Nie zamartwiej sie pomyśl, ze w razie czegos mozesz, te ktore pozostały pohodowac do blastki wtedy bedziesz miec raz tak zrobione, a raz przetrzymywane do 5doby.
Teraz juz tylko spokoj i relaks wskazane.
Zycze Ci zeby marzenia sie spełniły i maluchy zostały Toba!✊😊
Marmis lubi tę wiadomość
Naturals 09.2017 - strata 29tc 😔 przyczyna nieznana
Ivf 07.2019 bhcg 750 cb
Ivf 01.2020 bhcg 550 cb
Naturals - 10.2020 😊
Kir aa, nk 30%, il 10 za nisko, il2 za wysoko.
Histeroskopia: mikropolipy brak stanu zapalnego
Maz nasienie ok -
Zgadzam sie w zupelnosci.Ja sama po wielu transferach mam zamrozone dwa ladne trzydniowce a tylko te slabsze hodowalam do blastki.Wiec to nie jest tak ze dla kazdego jest dobre to samo.Uwazam tak jak Sofia-jak jest duzo,a w tym slabe,warto hodowac do blastki.A skoro twoje Marmis byly dobre albo nie masz ich wielu to chyba byla sluszna decyzja zeby je transferowac.Zreszta tu chyba nie ma "swietej"i jedynej prawdy.Sofia2019 wrote:Mamris rzeczywiście poruszalysmy tu te kwestie. Ja sama miałam 2 dniowe i teraz chce przynajmniej 3 dniowe ( ostatnio 2 dniowy padl po rozmrozeniu, ale miał klase 3.3 ) ostatnio znajoma miala podany 3 dniowy i ma pozytywna betę wiec to nie ma reguly. Prawda jest,ze jesli jest duzo zarodkow dobrze je trzymać do blastocysty jesli mniej to 2-3 dniowe.
Jesli Twoje byly ladne bez fragmentacji to maja duza szanse dac ciążę. Nie zamartwiej sie pomyśl, ze w razie czegos mozesz, te ktore pozostały pohodowac do blastki wtedy bedziesz miec raz tak zrobione, a raz przetrzymywane do 5doby.
Teraz juz tylko spokoj i relaks wskazane.
Zycze Ci zeby marzenia sie spełniły i maluchy zostały Toba!✊😊
Marmis lubi tę wiadomość
carola12 -
Marmis wrote:eh.. dziewczyny a u mnie włączyło się myślenie. Padło tu kilka słów o tym, że lepiej podawać blastki - bo wtedy wiadomo, ze te najsłabsze zarodki by odpadły i jest większe prawdopodobieństwo powodzenia. I teraz tak sobie mysle, czy ja dobrze zrobiłam, ze wzięłam te 2-dniowce i nie wymusiłam hodowli do 5 doby. Przecież po nich to jeszcze w takim czasie nic nie wiadomo. A dopiero od 3 doby włącza się czynniki męski podobno. A u nas tez z tym problem. Dobrze, ze weekend się konczy - jutro do pracy - to nie bedzie czasu na myślenie.
Kochana, nie ma co gdybac - sa w Tobie! Ja bym na Twoim miejscu zrobila dokladnie to samo co Ty. A z ta hodowla do blastki to ja sie wcale dobrze nie czuje, bedzie mnie bardzo bolala strata ich.
Marmis lubi tę wiadomość
1 IVF: ET 1x 😔, 0 ❄️
2 IVF: 0 blastek, 0 ❄️
3 IVF: 0 blastek, 0 ❄️
4 IVF: 3x ❄️ (13.11 FET 1x 😔; 16.12 FET 2x 😔)
KD 11.06.21, 3 x❄️, 28.06 FET 1x4AA, 8dpt 59.76, 10dpt 160.7, 12dpt 386.4, 14dpt 761.6, 21dpt 6446.0, 25dpt 🤍 -
Sylv33 wrote:Dziewczyny, czy powtórkę bety powinno się robić w tym samym labie?
Tak, najlepiej w tym samym.
Sylv33 lubi tę wiadomość
1 IVF: ET 1x 😔, 0 ❄️
2 IVF: 0 blastek, 0 ❄️
3 IVF: 0 blastek, 0 ❄️
4 IVF: 3x ❄️ (13.11 FET 1x 😔; 16.12 FET 2x 😔)
KD 11.06.21, 3 x❄️, 28.06 FET 1x4AA, 8dpt 59.76, 10dpt 160.7, 12dpt 386.4, 14dpt 761.6, 21dpt 6446.0, 25dpt 🤍 -
Sylv tak btw to wielkie gratulacje!😊Sylv33 wrote:Dziewczyny, czy powtórkę bety powinno się robić w tym samym labie?
Pamietam Cie z tego watku super ,ze się udalo!
Dawaj nam zbac jak przyrosty, wizyta serduszkowa i potem jak się czujecie.
Kciuki za pozytywne zakończenie historii✊😊
Sylv33 lubi tę wiadomość
Naturals 09.2017 - strata 29tc 😔 przyczyna nieznana
Ivf 07.2019 bhcg 750 cb
Ivf 01.2020 bhcg 550 cb
Naturals - 10.2020 😊
Kir aa, nk 30%, il 10 za nisko, il2 za wysoko.
Histeroskopia: mikropolipy brak stanu zapalnego
Maz nasienie ok -
Sofia2019 wrote:Sylv tak btw to wielkie gratulacje!😊
Pamietam Cie z tego watku super ,ze się udalo!
Dawaj nam zbac jak przyrosty, wizyta serduszkowa i potem jak się czujecie.
Kciuki za pozytywne zakończenie historii✊😊
Dziękuje. Sama nie wierze w to co się dzieje. Szczególnie, ze u mnie nie wiadomo jaka jest przyczyna niepowodzen (za wyjątkiem lekkiego obniżenia parametrów nasienia). Przy drugim transferze tez lekarz właściwie nic nie zmienił (tylko dodatkowo clexane). Właśnie czekam w Novum na pobranie krwi... <stresik>
Arcola, magg85, Sofia2019, Aś2018 lubią tę wiadomość
-
Moja kolezanka zapisala sie do dr Obuchowskiej, co sadzicie? Dopiero beda rozpoczynac diagnostyke.
Sylv33 lubi tę wiadomość
1 IVF: ET 1x 😔, 0 ❄️
2 IVF: 0 blastek, 0 ❄️
3 IVF: 0 blastek, 0 ❄️
4 IVF: 3x ❄️ (13.11 FET 1x 😔; 16.12 FET 2x 😔)
KD 11.06.21, 3 x❄️, 28.06 FET 1x4AA, 8dpt 59.76, 10dpt 160.7, 12dpt 386.4, 14dpt 761.6, 21dpt 6446.0, 25dpt 🤍 -
Dziewczyny a powiedzcie z jakimi kosztami trzeba się liczyć przy in vitro ? ICSI/IMSI ? Bez refundacji. Obecnie przeglądam cennik i widze, że to koszt ok 10 tys zł sama procedura, ale ile was wyniosła mniej więcej całość ? Nie wiem na co się szykowac a Novum jest widze zdecydowanie droższe od innych klinik warszawskich.
-
Hej tak jak piszesz sama procedura z cennika to kolo 10 tys. Do tego dochodza ci crio transfery po ok 2500 każdy ( o ile nie uda Ci sie zajśćw ciążę od razu po phnkcji). Oczywiście koszty lekarstw czym bardziej trzeba stymulować/nizsze amh tych lekarstwa droższe bo bierzesz ich po prostu wiecej (koszt od 2500 w zwyz pewnie w najgorszej sytuacji mozna i z 7000 wydac)Oliwia91 wrote:Dziewczyny a powiedzcie z jakimi kosztami trzeba się liczyć przy in vitro ? ICSI/IMSI ? Bez refundacji. Obecnie przeglądam cennik i widze, że to koszt ok 10 tys zł sama procedura, ale ile was wyniosła mniej więcej całość ? Nie wiem na co się szykowac a Novum jest widze zdecydowanie droższe od innych klinik warszawskich.
Później lekarstwa po transferze u mnie np. Wychodziło kolo 1200 na miesiac (a trzeba brać przez pierwszy trymestr)
Plus kazds wizyta dodatkowa i monitoring do crio transferu i koszty badań ktore trzeba zrobić (ja np teraz musiałam powtórzyć bo po 6 miesiącach tracą ważność i zapłaciłam prawie 700 zet)
Ostatanio nie podliczalam ale sadze ze pewnie jestem gdzies na 16.000 - 18.000 tys.
Sylv33 lubi tę wiadomość
Kariotypy ok, Mthfr +v (R2) heterozygotyczne
Nk - 13%, kiry AA/hlac c1,
Allo 28,5%, Ana - ujemne
Starania od lipiec`18
AMH 4,63 ng/ml
Euthyrox 75mg
Nasienie:
styczeń'19- morfologia 0%
marzec'19 - morfologia 8%
CB - wrzesień'18 (6t*), kwiecien'19(5t), kwiecien' 20(5t)
ICSI maj' 19 (14 pobranych i zapłodnionych, jeszcze 4 ❄️)
1 transfer 27.07.19 - 4.1.1 -złe przyrosty bety. Mały pęcherzyka do tygodnia ciąży. Aniołek (8t*).
2 transfer 26.10.19 - 4.1.1 9dpt - 241,5/11dpt - 478/14dpt - 1260 (2x9t*)
3 transfer 18.06.20- 8dpt beta 0,2
Ciąża naturalna czerwiec'20 - pusty pęcherzyk (9t*)
4 transfer 21.11.20- pusty pecherzyk (9t*)
5 transfer 07.04.21 - 10t*
To nie walka to wojna, a ja już się poddaje... -
Arcola wrote:Hej tak jak piszesz sama procedura z cennika to kolo 10 tys. Do tego dochodza ci crio transfery po ok 2500 każdy ( o ile nie uda Ci sie zajśćw ciążę od razu po phnkcji). Oczywiście koszty lekarstw czym bardziej trzeba stymulować/nizsze amh tych lekarstwa droższe bo bierzesz ich po prostu wiecej (koszt od 2500 w zwyz pewnie w najgorszej sytuacji mozna i z 7000 wydac)
Później lekarstwa po transferze u mnie np. Wychodziło kolo 1200 na miesiac (a trzeba brać przez pierwszy trymestr)
Plus kazds wizyta dodatkowa i monitoring do crio transferu i koszty badań ktore trzeba zrobić (ja np teraz musiałam powtórzyć bo po 6 miesiącach tracą ważność i zapłaciłam prawie 700 zet)
Ostatanio nie podliczalam ale sadze ze pewnie jestem gdzies na 16.000 - 18.000 tys.
Arcolka, gdybys byla ciekawa to pani w kasie moze powiedziec ile zostawilas w klinice. U mnie pykło 18tys, przy czym mialam dofinansowanie do in vitro, ale robilam tez w Novum droznosc jajowodów, histeroskopie oraz 3 inseminacje. Swoja droga ta podwyzka, ktora weszla od wrzesnia jest naprawde znacząca... -
Mi ostatnio wyszło około 23 tysięcy z lekami i tylko częścią badań (bo większość już była zrobiona ale nieaktualna) tak wiec duuzo 😱 Szlam długim protokołem.Oliwia91 wrote:Dziewczyny a powiedzcie z jakimi kosztami trzeba się liczyć przy in vitro ? ICSI/IMSI ? Bez refundacji. Obecnie przeglądam cennik i widze, że to koszt ok 10 tys zł sama procedura, ale ile was wyniosła mniej więcej całość ? Nie wiem na co się szykowac a Novum jest widze zdecydowanie droższe od innych klinik warszawskich.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 października 2019, 11:28
4 x IUI (Novum)- 2017 ☹️,
7 x ICSI (Novum)- 2018-2021 ☹️, 10 x (F)ET ☹️ w tym 2 ciąże biochemiczne 😢 3 poronienia (8 tydz., zarodek zdrowy, dziewczynka, 6 tydz., 7 tydz.)😢
AMH 2,3, HSG, histeroskopia, kariotypy, hormony - wszystko ok, 36% fragmentacja DNA, 6 lat starań
8 dpt - 25.35 -
Oo dobrze wiedzieć. Z ciekawości sie zapytam jak to wyszlo teraz.Sylv33 wrote:Arcolka, gdybys byla ciekawa to pani w kasie moze powiedziec ile zostawilas w klinice. U mnie pykło 18tys, przy czym mialam dofinansowanie do in vitro, ale robilam tez w Novum droznosc jajowodów, histeroskopie oraz 3 inseminacje. Swoja droga ta podwyzka, ktora weszla od wrzesnia jest naprawde znacząca...Kariotypy ok, Mthfr +v (R2) heterozygotyczne
Nk - 13%, kiry AA/hlac c1,
Allo 28,5%, Ana - ujemne
Starania od lipiec`18
AMH 4,63 ng/ml
Euthyrox 75mg
Nasienie:
styczeń'19- morfologia 0%
marzec'19 - morfologia 8%
CB - wrzesień'18 (6t*), kwiecien'19(5t), kwiecien' 20(5t)
ICSI maj' 19 (14 pobranych i zapłodnionych, jeszcze 4 ❄️)
1 transfer 27.07.19 - 4.1.1 -złe przyrosty bety. Mały pęcherzyka do tygodnia ciąży. Aniołek (8t*).
2 transfer 26.10.19 - 4.1.1 9dpt - 241,5/11dpt - 478/14dpt - 1260 (2x9t*)
3 transfer 18.06.20- 8dpt beta 0,2
Ciąża naturalna czerwiec'20 - pusty pęcherzyk (9t*)
4 transfer 21.11.20- pusty pecherzyk (9t*)
5 transfer 07.04.21 - 10t*
To nie walka to wojna, a ja już się poddaje... -
magg85 wrote:Moja kolezanka zapisala sie do dr Obuchowskiej, co sadzicie? Dopiero beda rozpoczynac diagnostyke.
Nie znam jej, gdyz ja od poczatku chcialam sie leczyc u Zamory. Ten gosc po prostu mysli - nie jedzie schematem. Natomiast jak zapisywalam się na pierwszorazową wizytę, to czas oczekiwania do niego byl tak długi, że zapisalam się do dr Sowinskiej, gdzie po 3 monitoringach (aby ustalic czy mam swoje owulacje) z premedytacja przespialam się do Zamory. Wiec jesli Twojej kolezanka dr Obuchowska się nie spodoba, to mozna zmienic, tylko warto tą decyzje podjąć wzglednie szybko.
magg85 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAś2018 wrote:Mi ostatnio wyszło około 23 tysięcy z lekami i tylko częścią badań (bo większość już była zrobiona ale nieaktualna) tak wiec duuzo 😱 Szlam długim protokołem.
😱 Przestraszyłaś mnie teraz... To są kolosalne kwoty... A gdzie tu jeszcze leki na bieżąco po transferze...
Aś powtarzasz dziś jeszcze betę?
Aś2018, Sylv33 lubią tę wiadomość
-
Bo my braliśmy PICSI i MACS i jeszcze embrioskop i aktywacje oocytow, hodowlę do blastocysty i coś tam jeszcze. Każda przyjemność szła w setkach złotych albo tysiącach. W aptece nie miałam refundacji wiec leki mi wychodziły około 1600 na dwa dni. Najwiecej w aptece zostawiłam chyba 3500. W sobotę za mrożenie, przechowywanie i wizytę z badaniem progesteronu coś około 1350, a aptece kolejne 300 za leki na około 1 tydzień, tak wiec jak się to dokładnie zaczyna liczyć to kwoty zabijają.Wiki03 wrote:😱 Przestraszyłaś mnie teraz... To są kolosalne kwoty... A gdzie tu jeszcze leki na bieżąco po transferze...
Aś powtarzasz dziś jeszcze betę?
Po wizycie w sobotę bety mam już nie powtarzać. Mam wyznaczony termin na 28 października na wizytę pęcherzykową. Lekarz powiedział mi ze można się cieszyć w sposób umiarkowany, wiec jeszcze różnie może być. Dla samej siebie betę zrobię jeszcze może pod koniec tygodnia, ale powiem Ci każdy dzień jest dla mnie jak oczekiwanie na wyrok. Boje się jak cholera. Po tylu próbach, mojej wiedzy i doświadczeniu innych dziewczyn nie jest łatwo się cieszyć. Rozumiesz mnie chyba doskonale..... Tak czy inaczej to była moja ostatnia stymulacja.Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 października 2019, 17:07
4 x IUI (Novum)- 2017 ☹️,
7 x ICSI (Novum)- 2018-2021 ☹️, 10 x (F)ET ☹️ w tym 2 ciąże biochemiczne 😢 3 poronienia (8 tydz., zarodek zdrowy, dziewczynka, 6 tydz., 7 tydz.)😢
AMH 2,3, HSG, histeroskopia, kariotypy, hormony - wszystko ok, 36% fragmentacja DNA, 6 lat starań
8 dpt - 25.35 -
nick nieaktualnyAś2018 wrote:Bo my braliśmy PICSI i MACS i jeszcze embrioskop i aktywacje oocytow i coś tam jeszcze. Każda przyjemność szła w setkach albo tysiącach. W aptece nie miałam refundacji wiec leki mi wychodziły około 1600 na dwa dni. Najwiecej w aptece zostawiłam chyba 3500. W sobotę za mrożenie, przechowywanie i wizytę z badaniem progesteronu coś około 1350, a aptece kolejne 300 za leki na około 1 tydzień, tak wiec jak się to dokładnie zaczyna liczyć to kwoty zabijają.
Po wizycie w sobotę bety mam już nie powtarzać. Mam wyznaczony termin na 28 października na wizytę pęcherzykową. Lekarz powiedział mi ze można się cieszyć w sposób umiarkowany, wiec jeszcze różnie może być. Dla samej siebie betę zrobię jeszcze może pod koniec tygodnia, ale powiem Ci każdy dzień jest dla mnie jak oczekiwanie na wyrok. Boje się jak cholera. Po tylu próbach, mojej wiedzy i doświadczeniu innych dziewczyn nie jest łatwo się cieszyć. Rozumiesz mnie chyba doskonale..... Tak czy inaczej to była moja ostatnia stymulacja.
My już też nie będziemy mieli refundacji... a patrząc na to, że podejdziemy do procedury za jakieś półtorej roku to pewnie zapłacimy jeszcze więcej. Naprawdę strach myśleć
Aś rozumiem doskonale Twój strach... na Twoim miejscu byłabym przerażona... ale prawda jest też taka, że beta przyrasta ładnie i daje duże nadzieje, że w końcu będzie dobrze
Aś2018 lubi tę wiadomość
