X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną NOVUM Warszawa
Odpowiedz

NOVUM Warszawa

Oceń ten wątek:
  • amica Autorytet
    Postów: 2799 1834

    Wysłany: 15 stycznia 2020, 13:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No widzisz to zależy od lekarza, podobno Zamora nie neguje immuno. Ja byłam kiedys u Wojewódzkiego to powiedział że to szarlataństwo. A moja dr stwierdziła że ona nie neguje, że jak chce to proszę bardzo. I że ma pacjentke u której dopiero po szczepieniach się udało.

    "Nie da się przyśpieszyć biegu rzeki lub wschodu słońca ani sprawić, aby drzewa rosły szybciej niż rosną. Wszystko wydarza się wtedy, gdy jest na to gotowe."
  • Sofia2019 Autorytet
    Postów: 1320 687

    Wysłany: 15 stycznia 2020, 13:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    amica wrote:
    No widzisz to zależy od lekarza, podobno Zamora nie neguje immuno. Ja byłam kiedys u Wojewódzkiego to powiedział że to szarlataństwo. A moja dr stwierdziła że ona nie neguje, że jak chce to proszę bardzo. I że ma pacjentke u której dopiero po szczepieniach się udało.
    A Ty leczylas się u Pasnika? Czy u innego immunologa?
    Ciezko dostać sie do niego tu w Warszawie

    Naturals 09.2017 - strata 29tc 😔 przyczyna nieznana
    Ivf 07.2019 bhcg 750 cb
    Ivf 01.2020 bhcg 550 cb
    Naturals - 10.2020 😊
    Kir aa, nk 30%, il 10 za nisko, il2 za wysoko.
    Histeroskopia: mikropolipy brak stanu zapalnego
    Maz nasienie ok
  • amica Autorytet
    Postów: 2799 1834

    Wysłany: 15 stycznia 2020, 14:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak u Paśnika, ale w Łodzi.
    Tam trochę łatwiej się do niego dostać.

    "Nie da się przyśpieszyć biegu rzeki lub wschodu słońca ani sprawić, aby drzewa rosły szybciej niż rosną. Wszystko wydarza się wtedy, gdy jest na to gotowe."
  • Sofia2019 Autorytet
    Postów: 1320 687

    Wysłany: 15 stycznia 2020, 16:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Najgorsze jest to ,ze mam powrtorke z rozrywki pierwsza beta ladna , potem jest tez do zaakceptowania i zaczyna zwalniac. Tak jakby cos przestalo dzialac w tym samym momencie :(

    Czy któraś z Was tak miała, ze pomimo kilku cb udalo sie w koncu trafić w TEN zarodek?

    Amica teraz kciuki za Ciebie niech to bedzie ten wlasciwy bobas :)


    Naturals 09.2017 - strata 29tc 😔 przyczyna nieznana
    Ivf 07.2019 bhcg 750 cb
    Ivf 01.2020 bhcg 550 cb
    Naturals - 10.2020 😊
    Kir aa, nk 30%, il 10 za nisko, il2 za wysoko.
    Histeroskopia: mikropolipy brak stanu zapalnego
    Maz nasienie ok
  • amica Autorytet
    Postów: 2799 1834

    Wysłany: 15 stycznia 2020, 16:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sofia powtórz jeszcze betę jutro albo za dwa dni tak dla pewności. A nóż to tylko chwilowe.
    Trzymam kciuki aby tak się właśnie okazało!

    A wiesz, jak mi się dluzy? Dzisiaj dopiero kropka dotarła do blastki (o ile dotarła) a tu jeszcze tyyyle czasu do bety...

    "Nie da się przyśpieszyć biegu rzeki lub wschodu słońca ani sprawić, aby drzewa rosły szybciej niż rosną. Wszystko wydarza się wtedy, gdy jest na to gotowe."
  • Sofia2019 Autorytet
    Postów: 1320 687

    Wysłany: 15 stycznia 2020, 19:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    amica wrote:
    Sofia powtórz jeszcze betę jutro albo za dwa dni tak dla pewności. A nóż to tylko chwilowe.
    Trzymam kciuki aby tak się właśnie okazało!

    A wiesz, jak mi się dluzy? Dzisiaj dopiero kropka dotarła do blastki (o ile dotarła) a tu jeszcze tyyyle czasu do bety...
    Amica, wiem coś o tym dluzeniu sie :)
    Trzymam kciuki za Twoja kropke anys byla dla mnie nadzieja i przykładem ,ze po biochemicznych ciazach mozw tez się udac :)😊✊✊✊
    Weryfikacje i tak mysze zrobić żeby leki odstawic

    amica, Jlod lubią tę wiadomość

    Naturals 09.2017 - strata 29tc 😔 przyczyna nieznana
    Ivf 07.2019 bhcg 750 cb
    Ivf 01.2020 bhcg 550 cb
    Naturals - 10.2020 😊
    Kir aa, nk 30%, il 10 za nisko, il2 za wysoko.
    Histeroskopia: mikropolipy brak stanu zapalnego
    Maz nasienie ok
  • Borden Autorytet
    Postów: 534 498

    Wysłany: 15 stycznia 2020, 20:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sofia2019 wrote:
    Najgorsze jest to ,ze mam powrtorke z rozrywki pierwsza beta ladna , potem jest tez do zaakceptowania i zaczyna zwalniac. Tak jakby cos przestalo dzialac w tym samym momencie :(

    Czy któraś z Was tak miała, ze pomimo kilku cb udalo sie w koncu trafić w TEN zarodek?

    Amica teraz kciuki za Ciebie niech to bedzie ten wlasciwy bobas :)

    Sofia - lekarze uwielbiają zrzucać winę na zarodek. Opiwiem ci moją historię. Ciąża, naturalna po 7 cyklach starań. Beta 150, potem druga - przyrost 180%, za tydzień tylko 2800 (u już powinno być 6.000 - mam porównanie do pierwszej ciązy). Beta ewidentnie zwolniła choć przyrost był ponad 66%. Już wiedzialam, że to się źle skończy, bo beta - owszem hamuje ale nie tak wcześnie. Wizysta usg po 2 tygodniach od pierwszej bety. Jest zarodek, bije serce - 120 uderzeń na minutę, ale dziecko jest mniejsze o 4 dni w stosunku do miesiączki. Ktoś powie, że na tym etapie to nic takiego. Niestety po kolejnych dwóch tygodniach serduszko nie biło. Dziecko podrosło z 3mm na ponad 10mm.
    Wiedziałam, że wszyscy będą mówić że zarodek był wadliwy. Zrobiłam badania genetyczne. ZdrowaXX.
    Ewidentnie COŚ wyhamowało jej rozwój i w końcu nie dopuściło do rozwoju.
    Miałam podwyższone przeciwciała kardiolipinowe, a potem dowiedziałam się, że mam MTHFR w homozygocie. Komorki NK 24% i słaba interleukina 10. Być może potrzebowałam heparyny. Kto wie.
    Co do immuno: myślę, że ZAWSZE miłam wysokie NK, nawet w 1 donoszonej ciązy, a intereleukina 10 od razu idzie w górę w ciązy, więc nie sądzę że tu jest problem. Nie do końca wierzę w NK w krwii obwodowej.

    Teraz nie zachodze od 2,5 roku. Ale moim problemem jest endo (łyżeczkowanie).

    Nie daj się zbyć, że to wina zarodka. Coś musi być na rzeczy,
    powodzenia

    Jusia 82 lubi tę wiadomość

    Wady:
    # niedoczynność i Hashi i IO
    # MTHFR C677 homozygota
    # słabo dodatnie p/c kardiolipinie
    # ostatnio kiepskie endo - 6 mm
    #1 poronienie w 10 tyg (zarodek XX - zdrowy)

    # NK - 25%
    # il 10 i il 5 - za nisko
    # szczepienia - dr Paśnik

    Pozytywy:
    * KIR BX (brak tylko 1 implantacyjnego)
    * Amh - 2,7

    Zalety:
    - 1 dziecko

    Mąż: armia zacna, morfo od 4-6%, fragmentacja 14%
  • amica Autorytet
    Postów: 2799 1834

    Wysłany: 15 stycznia 2020, 20:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Teraz mnie już tak bardziej ćmi w podbrzuszu, więc pewnie już poziom progesteronu się podniósł :) i następuje ta faza kiedy każde najmniejsze zaklucie, bulgotanie w jelitach jest milion razy przeanalizowane 😂

    Marmis lubi tę wiadomość

    "Nie da się przyśpieszyć biegu rzeki lub wschodu słońca ani sprawić, aby drzewa rosły szybciej niż rosną. Wszystko wydarza się wtedy, gdy jest na to gotowe."
  • Sofia2019 Autorytet
    Postów: 1320 687

    Wysłany: 15 stycznia 2020, 20:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Borden wrote:
    Sofia - lekarze uwielbiają zrzucać winę na zarodek. Opiwiem ci moją historię. Ciąża, naturalna po 7 cyklach starań. Beta 150, potem druga - przyrost 180%, za tydzień tylko 2800 (u już powinno być 6.000 - mam porównanie do pierwszej ciązy). Beta ewidentnie zwolniła choć przyrost był ponad 66%. Już wiedzialam, że to się źle skończy, bo beta - owszem hamuje ale nie tak wcześnie. Wizysta usg po 2 tygodniach od pierwszej bety. Jest zarodek, bije serce - 120 uderzeń na minutę, ale dziecko jest mniejsze o 4 dni w stosunku do miesiączki. Ktoś powie, że na tym etapie to nic takiego. Niestety po kolejnych dwóch tygodniach serduszko nie biło. Dziecko podrosło z 3mm na ponad 10mm.
    Wiedziałam, że wszyscy będą mówić że zarodek był wadliwy. Zrobiłam badania genetyczne. ZdrowaXX.
    Ewidentnie COŚ wyhamowało jej rozwój i w końcu nie dopuściło do rozwoju.
    Miałam podwyższone przeciwciała kardiolipinowe, a potem dowiedziałam się, że mam MTHFR w homozygocie. Komorki NK 24% i słaba interleukina 10. Być może potrzebowałam heparyny. Kto wie.
    Co do immuno: myślę, że ZAWSZE miłam wysokie NK, nawet w 1 donoszonej ciązy, a intereleukina 10 od razu idzie w górę w ciązy, więc nie sądzę że tu jest problem. Nie do końca wierzę w NK w krwii obwodowej.

    Teraz nie zachodze od 2,5 roku. Ale moim problemem jest endo (łyżeczkowanie).

    Nie daj się zbyć, że to wina zarodka. Coś musi być na rzeczy,
    powodzenia
    Dzieki Borden, tak sobie mysle,ze ciaza to tak skomplikowany proces,ze wystarczy ,ze jeden czynnik nie zagra i jest po sprawie.
    Ale masz racje co zrobic jak zarodki sa prawidlowe i zdrowe a jednak ciaze obumieraja, gdzie szukac winy. Myslalam,ze ok raz biochemiczna moze byc ale drugi raz to juz sie nie spodziewalam.
    Zapisalam się do immunologa do lodzi prof. Malinowskiego wizyta dopiero za 3 mce... koszty nawet nie chce myśleć. Ale chce miec poczucie ,ze zrobilam wszystko co mozna.
    W planie tez mam histeroskopie.
    Jestem po naturalnej ciąży, ktora obumarla w 30 tyg z niewiadomych przyczyn, az boje sie pomyśleć, ze moze to byc cos nie tak z moim organizem, ktory moze odrzuca zarodki.
    Dam Wam znac jak mi wyjda badania i wtedy pewnie tez podejme sie dalszej stymulacji i transferowania.
    Powidzenia Borden fajnie,ze masz juz dzidziusia, trzeba wierzyc ,ze w koncu się uda z kolejnym 😊

    Borden lubi tę wiadomość

    Naturals 09.2017 - strata 29tc 😔 przyczyna nieznana
    Ivf 07.2019 bhcg 750 cb
    Ivf 01.2020 bhcg 550 cb
    Naturals - 10.2020 😊
    Kir aa, nk 30%, il 10 za nisko, il2 za wysoko.
    Histeroskopia: mikropolipy brak stanu zapalnego
    Maz nasienie ok
  • Sofia2019 Autorytet
    Postów: 1320 687

    Wysłany: 15 stycznia 2020, 20:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    amica wrote:
    Teraz mnie już tak bardziej ćmi w podbrzuszu, więc pewnie już poziom progesteronu się podniósł :) i następuje ta faza kiedy każde najmniejsze zaklucie, bulgotanie w jelitach jest milion razy przeanalizowane 😂
    Amica mi przez pozytywna beta brzuch tak bulgotal jakby chcial przemowic :) moze to dobry znak u Ciebie

    amica lubi tę wiadomość

    Naturals 09.2017 - strata 29tc 😔 przyczyna nieznana
    Ivf 07.2019 bhcg 750 cb
    Ivf 01.2020 bhcg 550 cb
    Naturals - 10.2020 😊
    Kir aa, nk 30%, il 10 za nisko, il2 za wysoko.
    Histeroskopia: mikropolipy brak stanu zapalnego
    Maz nasienie ok
  • Kamila 90 Autorytet
    Postów: 352 669

    Wysłany: 15 stycznia 2020, 21:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Miał ktoś plamienia 5/6 tydzien ciazy ile trwały Co robilyscie aby ustały. Ja byłam 3 dni w szpitalu ale wpisali mnie z delikatnym brudzeniem zmieniając luteinke z dopochwowej na podjezykowa. Lekarka powiedziala ze dopoki nie leje sie krew i nie ma skurczu to nie powinno się nic złego dziać. Co o tym myslicie?

    3jvztgf6kycusqbj.png
  • Borden Autorytet
    Postów: 534 498

    Wysłany: 15 stycznia 2020, 23:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sofia 30 tydzień i nie znają przyczyny? No nie wierzę! Immuno na tym etapie już „ nie działa”. Te procesy zachodzą w 1 trymestrze. Tutaj albo łożysko, kiepskie przepływy, pępowina. Ewentualnie choroby Bardzo ci współczuję.
    Trzymam mocno kciuki za kolejne powodzenie!
    Ja byłam u Paśnika:) Tańszy od Maliny:)

    Wady:
    # niedoczynność i Hashi i IO
    # MTHFR C677 homozygota
    # słabo dodatnie p/c kardiolipinie
    # ostatnio kiepskie endo - 6 mm
    #1 poronienie w 10 tyg (zarodek XX - zdrowy)

    # NK - 25%
    # il 10 i il 5 - za nisko
    # szczepienia - dr Paśnik

    Pozytywy:
    * KIR BX (brak tylko 1 implantacyjnego)
    * Amh - 2,7

    Zalety:
    - 1 dziecko

    Mąż: armia zacna, morfo od 4-6%, fragmentacja 14%
  • Sofia2019 Autorytet
    Postów: 1320 687

    Wysłany: 16 stycznia 2020, 08:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Borden wrote:
    Sofia 30 tydzień i nie znają przyczyny? No nie wierzę! Immuno na tym etapie już „ nie działa”. Te procesy zachodzą w 1 trymestrze. Tutaj albo łożysko, kiepskie przepływy, pępowina. Ewentualnie choroby Bardzo ci współczuję.
    Trzymam mocno kciuki za kolejne powodzenie!
    Ja byłam u Paśnika:) Tańszy od Maliny:)
    Niestety nic nie wiadomo. I to jest najgorsze bo nie wiem czy powinnam cos leczyc...
    Teraz pozostaje przy naturalnych staraniach i odcinam sie od tych lekarzy,wizyt chce troche normalnie pozyc :)

    Borden lubi tę wiadomość

    Naturals 09.2017 - strata 29tc 😔 przyczyna nieznana
    Ivf 07.2019 bhcg 750 cb
    Ivf 01.2020 bhcg 550 cb
    Naturals - 10.2020 😊
    Kir aa, nk 30%, il 10 za nisko, il2 za wysoko.
    Histeroskopia: mikropolipy brak stanu zapalnego
    Maz nasienie ok
  • Kamila 90 Autorytet
    Postów: 352 669

    Wysłany: 16 stycznia 2020, 12:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sofia2019 wrote:
    Niestety nic nie wiadomo. I to jest najgorsze bo nie wiem czy powinnam cos leczyc...
    Teraz pozostaje przy naturalnych staraniach i odcinam sie od tych lekarzy,wizyt chce troche normalnie pozyc :)
    Bardzo dobre podejście ja też odposcilam i zeszlam naturalnie. Kwestia tego czy mój okruszki bedzie chcial ze mną zostac bo trochę mam plamienie i budzenie.

    3jvztgf6kycusqbj.png
  • ania_maria Koleżanka
    Postów: 44 4

    Wysłany: 16 stycznia 2020, 12:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dziewczyny które podchodziły do programu z kom, dawczyni prosze o kontakt na priv......

  • Sofia2019 Autorytet
    Postów: 1320 687

    Wysłany: 16 stycznia 2020, 12:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kamila 90 wrote:
    Bardzo dobre podejście ja też odposcilam i zeszlam naturalnie. Kwestia tego czy mój okruszki bedzie chcial ze mną zostac bo trochę mam plamienie i budzenie.
    Trzymam kciuki zeby wszystko bylo ok. Z tego co czytalam plamienie nie zawsze musi oznaczac najgorszego. Pozostale paramerty ciazowe masz w porządku . Wiem,ze jest strach tego niestety nie da sie wykluczyć...

    Naturals 09.2017 - strata 29tc 😔 przyczyna nieznana
    Ivf 07.2019 bhcg 750 cb
    Ivf 01.2020 bhcg 550 cb
    Naturals - 10.2020 😊
    Kir aa, nk 30%, il 10 za nisko, il2 za wysoko.
    Histeroskopia: mikropolipy brak stanu zapalnego
    Maz nasienie ok
  • Kamila 90 Autorytet
    Postów: 352 669

    Wysłany: 16 stycznia 2020, 14:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sofia2019 wrote:
    Trzymam kciuki zeby wszystko bylo ok. Z tego co czytalam plamienie nie zawsze musi oznaczac najgorszego. Pozostale paramerty ciazowe masz w porządku . Wiem,ze jest strach tego niestety nie da sie wykluczyć...
    Ja już bym chciala aby sie rozwiazalo albo w 1 albo w 2 strone

    3jvztgf6kycusqbj.png
  • Marmis Autorytet
    Postów: 3248 2932

    Wysłany: 16 stycznia 2020, 15:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    amica wrote:
    Teraz mnie już tak bardziej ćmi w podbrzuszu, więc pewnie już poziom progesteronu się podniósł :) i następuje ta faza kiedy każde najmniejsze zaklucie, bulgotanie w jelitach jest milion razy przeanalizowane 😂
    jejku jak ja to znam...:) Trzymaj si e Kochana:)

    amica lubi tę wiadomość

    Marmis
  • amica Autorytet
    Postów: 2799 1834

    Wysłany: 16 stycznia 2020, 16:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marmis, dobrze że mam urwanie głowy w pracy to nie analizuje tego zbyt często, ale wiesz pojawiła się iskierka nadziei, chociaż nie wiem czy nie za wczesnie

    Biorę crinone i podczas kąpieli zauważyłam takie ślady jakby budzenia/plamienia a jak byłam w WC to na papierze delikatne ślady krwi. Nigdy tak nie miałam i od razu tak sobie pomyślałam: plamienie implantacyjne? Ale z drugiej strony 3 dni po transferze 3dniowca? Chyba niemozliwe...

    Także o tak mi dzisiaj się dzień zaczął :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 stycznia 2020, 17:13

    "Nie da się przyśpieszyć biegu rzeki lub wschodu słońca ani sprawić, aby drzewa rosły szybciej niż rosną. Wszystko wydarza się wtedy, gdy jest na to gotowe."
  • Marmis Autorytet
    Postów: 3248 2932

    Wysłany: 16 stycznia 2020, 20:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    amica wrote:
    Marmis, dobrze że mam urwanie głowy w pracy to nie analizuje tego zbyt często, ale wiesz pojawiła się iskierka nadziei, chociaż nie wiem czy nie za wczesnie

    Biorę crinone i podczas kąpieli zauważyłam takie ślady jakby budzenia/plamienia a jak byłam w WC to na papierze delikatne ślady krwi. Nigdy tak nie miałam i od razu tak sobie pomyślałam: plamienie implantacyjne? Ale z drugiej strony 3 dni po transferze 3dniowca? Chyba niemozliwe...

    Także o tak mi dzisiaj się dzień zaczął :)
    Może sobie podraznilas tym aplikatorem z crinone.? W ogole u mnie ten crinone- chociaxz dopiero po dluzszym stosowaniu, jakby mnie zabetonowal. Bralam go w udanym na krotko transferze (5 tydzen)). Na początku byłam zadowolona, bo taki "miły" w porównaniu z lutinusem. Ale potem już ciezko mi było to aplikować, bo jakby nie mieścił się I okazało się, że mam go mega dużo w środku i takie kawałki mokrego piasku to były😀 Trzymam kciuki!

    Marmis
‹‹ 964 965 966 967 968 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

10 ważnych rzeczy dotyczących Twoich piersi, które warto wiedzieć

Piersi - symbol kobiecości, płodności i namiętności. Mężczyźni je uwielbiają, a kobiety często zbyt surowo je oceniają. Przeczytaj jak dbać o piersi, co wynaleźli ostatnio polscy naukowcy, jakie objawy powinny Cię zaniepokoić i w jaki sposób piersi mogą wesprzeć Twoje starania o ciążę.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Prolaktyna a zajście w ciążę. Jak regulować poziom tego hormonu?

Prolaktyna to bardzo ważny hormon zarówno na etapie starań o dziecko, w ciąży, jak i po porodzie. Jakie są normy stężenia prolaktyny? Kiedy jej poziom może utrudniać zajście w ciążę i co robić w takiej sytuacji? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Leczenie IVF i preimplantacyjne badania genetyczne - nowa nadzieja dla niepłodnych par

Preimplantacyjne badania genetyczne (PGT) mogą być bardzo pomocne dla par, które od dłuższego czasu starają się o dziecko, mają za sobą nieudane transfery, czy przykre doświadczenia związane z utratą ciąży. Jakie korzyści dają badania PGT? Jak wykonanie badań PGT może zwiększać szanse na powodzenie in vitro? 

CZYTAJ WIĘCEJ