Parens Rzeszów

Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 listopada 2015, 16:57

Korzystał ktoś z kliniki Parens Rzeszów? Jak długo czeka się na wizyte???

Na wizytę raczej długo się nie czeka. Dzwonisz i pytasz na kiedy jest wolny termin i do jakiego lekarza.

Dziś dzwoniłam mam na 18 grudnia do dr Tomasz Magoń chodziłą któraś z was do niego??

Ja byłam tylko na monitoringu u niego, ale całkiem sypmatyczny i konkretny gin.. więc myślę że i na wizycie jest zainteresowany pacjentką

[QUOTE=Marzena1991]Dziś dzwoniłam mam na 18 grudnia do dr Tomasz Magoń chodziłą któraś z was do niego??[/QUOTE] To mój lekarz. Konkretny facet, nie bawi się w obiecywani tylko działa. Na pierwszej wizycie ustala plan leczenia i go realizuje. Polecam!

też jestem pacjentką dr Tomasza. miły, sympatyczny, konkretny. chociaz czasem mnie wkurza takie jego niefrasobliwe zachowanie. Ja mam tysiąc pytań i wątpliwości, a on od niechcenia coś tam rzuci. gdy podczas stymulacji do ivf martwiłam się o hiperstymulację powiedział "a co tam taka hiperstymulacja, najwyżej kilka dni w szpitalu pani poleży" :) bokini, a ty na jakim etapie leczenia jesteś?

Jak często są wizyty ??

Marzena1991 lubi tę wiadomość

To zależy jak będziesz leczona. Przy ivf miałam monitoringu od 6 DC co dwa dni. Przy IUI góra dwa monitoringu przed zabiegiem. A jaki jest u was problem?

Marzena1991 lubi tę wiadomość

My dopiero pierwszy raz jedziemy a problem jest taki ze juz okolo ponad rok nie mogę zajść wciąże niby badania wyszły ok a nadal nic

Bikini31 lubi tę wiadomość

Dziewczyny przyłączam się do was. W marcu mamy podchodzić do 1 IUI. Dodam ze jestem już po dwóch poronieniach : puste jajo płodowe i ciąża obumarła. Nie wyobrażam sobie lepszego dr niż dr Magoń. Jest najlepszym gin na podkarpaciu. Zawsze miły, uprzejmy, zawsze odpowie na moje pytania, wszystko wytłumaczy. Jak byłam w szpitalu podczas 2 poronienia pocieszał mnie. naprawde jest godny polecenia. Teraz niedługo IUI i też bardzo wierze w jego kompetencje!!!!

Bikini31 lubi tę wiadomość

[QUOTE=ciekawa87]Dziewczyny przyłączam się do was. W marcu mamy podchodzić do 1 IUI. Dodam ze jestem już po dwóch poronieniach : puste jajo płodowe i ciąża obumarła. Nie wyobrażam sobie lepszego dr niż dr Magoń. Jest najlepszym gin na podkarpaciu. Zawsze miły, uprzejmy, zawsze odpowie na moje pytania, wszystko wytłumaczy. Jak byłam w szpitalu podczas 2 poronienia pocieszał mnie. naprawde jest godny polecenia. Teraz niedługo IUI i też bardzo wierze w jego kompetencje!!!![/QUOTE] a miałaś może robioną histreroskopie skierowaną od dr Magonia???

Tak miałam dr sam mi ja wykonywał. A ty na jakim jesteś etapie?

Mi też dr Magoń odpowiada... Byłam wczoraj bo to 4 dc i stymulacja owulacji od początku... Kolejna wizyta za tydzień w czwartek i zobaczymy co dalej. Nie ma co się obawiać wizyty, dr zawsze wszystkie wątpliwości rozwiewa. A czasem durne pomysł z głowy wybija i na siłę kasy z portfela nie wyciąga.

[QUOTE=Bikini31]Mi też dr Magoń odpowiada... Byłam wczoraj bo to 4 dc i stymulacja owulacji od początku... Kolejna wizyta za tydzień w czwartek i zobaczymy co dalej. Nie ma co się obawiać wizyty, dr zawsze wszystkie wątpliwości rozwiewa. A czasem durne pomysł z głowy wybija i na siłę kasy z portfela nie wyciąga.[/QUOTE] Dokladnie tez tak samo mysle jak ty!!! Podchodzicie do iui? Problem po twojej czy męża stronie?

[QUOTE=ciekawa87]Tak miałam dr sam mi ja wykonywał. A ty na jakim jesteś etapie?[/QUOTE] Ja na razie posiewy miałam robione wyniki w pon bede mieć a ile kosztuje histeroskopia? bo zapomniałam lekarza zapytac?

[QUOTE=Marzena1991]Ja na razie posiewy miałam robione wyniki w pon bede mieć a ile kosztuje histeroskopia? bo zapomniałam lekarza zapytac?[/QUOTE] Na historoskopie dostajesz skierowanie do Pro familii i nic nie płacisz. Przychodzisz rano i w tym samym dniu wychodzisz do domu. Zabiegu nie masz co się bać nic nie boli po nim.

[QUOTE=ciekawa87]Na historoskopie dostajesz skierowanie do Pro familii i nic nie płacisz. Przychodzisz rano i w tym samym dniu wychodzisz do domu. Zabiegu nie masz co się bać nic nie boli po nim.[/QUOTE] Dziękuje... długo już chodzisz do dr Magonia?

[QUOTE=ciekawa87]Dokladnie tez tak samo mysle jak ty!!! Podchodzicie do iui? Problem po twojej czy męża stronie?[/QUOTE] Problem po mojej stronie PCO, haschimoto i niedoczynność tarczycy, taki standard :-) Ja miałam hsg robione u siebie w mieście w szpitalu bezpłatnie, bo w Parensie kosztuje to ok 500 zł, ale gdybym wiedziała że dr robi zabieg nieodpowiednie w Profamili to bym się zdecydowała. A tak wycierpiałam swoje, bo stary sprzęt i stara technologia badania.

Do IUI nie podchodzimy bo lekarz wybił nam to z głowy. Powiedział, że na razie wszystko jest na dobrej drodze do naturalnego zapłodnienia. Więc szkoda pieniędzy i moich nerwów, bo on zwiększy nam szanse tylko o klika procent.

Marzena do dr juz chodzę 4 lata ale z przerwami bo jeszcze miedzy czasie jeździliśmy do dr Wolskiego żeby nasienie poprawić. Teraz juz jest lepsze wiec będziemy próbować iui. Żyję nadzieją że skoro przy słabych plemnikach sie udalo to iui tez powinna się udać oby tylko z lepszym zakończeniem

powiadamiaj mnie o nowych wpisach w tym wątku

Anuluj Odpowiedz