PCO - zespół policystycznych jajników
-
WIADOMOŚĆ
-
Elma wrote:Ale odnoszę wrażenie, že lekarze niechętnie korzystają z tego sposobu. Macie jakieś doświadczenie? Co przeważa: ryzyko utraty rezerwy jajnikowej czy potencjalne korzyści? AMH mam na poziomie 9,08.
Ja mam PCO i nie odpowiadałam na stymulację ani Clo, ani Lamettą, ani oboma na raz. Lekarz stwierdził, że zrobimy histerolaparoskopię z drożnością i elektrokauteryzacją. I wydaje mi sie, ze może być to strzał w 10. Podczas zabiegu okazało się, że mam endometriozę (a wcześniej zero objawów), niedrożny jajowód. Ponakłuwali jajniki (amh u mnie to 7,30) i teraz mam kilka miesięcy starać się naturalnie, potem ewentualnie gonadotropiny.
Acha, u mnie we wrześniu po roku pojawiła się raz naturalnie owulacja i myślę, że to zasługa metforminy, którą włączono mi w dawce 2 x 1000 mimo braku jakichkolwiek problemow z cukrem.
Ale to niestety efekt róznych badań, poszukiwań sensownych lekarzy, którzy będą dzialać, a nie każą czekać...
* 28.02 - 9 dpo: beta 6.47, 10 dpo: beta 11.5, 11 dpo: beta 25, 13 dpo: beta 88.7, 14 dpo: beta 159,8, 16 dpo: beta 549,4, 18 dpo: beta 1360,8, 21 dpo: beta 3272
* listopad - po laparoskopii: endometrioza - usunięte zrosty na jajniku, udrożniony jajowód, wyczyszczona macica, usunięte zrosty na jelitach. Działamy!
* HBA 72% i 3% morfologii przy ogólnych b.dobrych wynikach nie mają klinicznego znaczenia!
* PCOS, dodatnie ANA i ASA, ujemne AOA i APS, Euthyrox, Metformina, Bromergon, mutacje MTHFR i PAI1 - hetero. -
Cześć Dziewczyny Chciałabym dołączyć do Waszego grona starających się o dzieciaczka i próbujących wygrać tę nierówna walkę z naszymi przypadłościami U mnie jest to PCO, insulinooporność od dawna, ostatnio dowiedziałam się też, że mam hipoglikemię reaktywną oraz podwyższony poziom prolaktyny. Od początku okresu dojrzewania nigdy nie miałam regularnych cyklów, na początku brałam metformax ale musiałam odstawić bo czułam się fatalnie, potem duphaston na wywołanie. Cykle pojawiały się bardzo rzadko tzn. parę razy do roku, (oprócz okresów kiedy brałam leki). W ostanim okresie podjeliśmy z partnerem decyzję o podjęciu starań o zajście w ciąże, we wrześniu dostałam miesiączkę naturalnie po długim czasie, próbowalismy trafić w owulację ale niestety sie nie udało choć objawy były wyraźne i potwierdzone przez lekarza, zgłosiłam się do gin zrobiłam kompleksowe badania hormonalne, partner zrobił badanie nasienia itp., okazało się, że w październiku znów pojawiła się owulacja! byłam zaskoczona bo nigdy się nie zdarzyły dwie miesiączki pod rząd same z siebie, więc korzystałam z okazji i probówalismy:D ale tez nici z tego. Ginekolog kazała mi przyjsc po miesiączce, w 13 dc sprawdzalismy czy i w tym miesiącu coś się pojawi ale dobra passa mineła i owu raczej nie będzie, więc jeszcze w grudniu zobaczymy czy coś sie ruszy jeżeli nie, dostane od razu CLO i zaczynamy zabawę ze stymulacją... Jestem ciekawa jak to będzie, jak zareaguje na lek i czy szybko będą rezultaty, na razie jestem dobrej myśli...PCO, insulinooporność, hipoglikemia reaktywna, jajowody drożne
Siofor 500 2x1, Miovarian 1x1,
I cykl z Clo 5x1 -
ania_26 witamy Cię
Ja też miałam na 100% owulację, ale do zapłodnienia nie doszło. To "normalne" nie każdy cykl kończy się ciążą, bo na to wpływa wiele czynników, choćby przeziębienie, osłabienie organizmu (zarówno kobiety jak i mężczyzny).
Fajnie, że masz plan. To zawsze daje nadzieję i pomaga w poukładaniu sobie pewnych rzeczy.
Smutnamiss super, że się coś ruszyło!
Anna dzięki za odpowiedź. Może się jakiejś dziewczynie czytającej forum przydać
reset co do twojej sytuacji, to moja koleżanka z niedrożnymi jajowodami kilka mc temu urodziła zdrową córeczkę Też słabo dawali jej szanse,m a tu niespodziewanie zakiełkowało i to bez starań!31lat
1. poronienie - 8 tc
2. poronienie - 9 tc
# zespół antyfosfolipidowy, toczeń układowy:
- ANA 1:1280 - przeciwciała przeciwmitochondrialne
- dsDNA 1:160
- antykoagulant toczniowy ++
# PCOS
Leki na:
-toczeń/zespół antyfosfolipidowy:
Encorton 25 mg, Plaquenil 200 mg, Acard 75 mg
w ew. ciąży Clexane 40 mg
-PCOS:
Duphaston 2*1
-dodatkowe:
wit. D3, Omega 3-6, magnez + B6, Femibion 0(1) -
Hej dziewczyny proszę Was o pomoc, od 8 miesięcy staramy się o dziecko, ostatnio byłam na badaniu kontrolnym u ginekologa i z USG widać policystyczne, małe jajniki, byłam w 17 dc. Cykle mam regularne, krwawienie raczej normalne. Waga w normie. Brak objawów mogących sugerować podwyższony poziom testosteronu. Nie miałam wykonywanego badania poziomu hormonów, lekarz też tego nie zlecił.. Jedynie powiedział że mam problemy z owulacją przez te torbiele.. Nie wiem co zrobić, czy nic nie robić i porostu się dalej starać tak jak wcześniej.. Nietypowy obraz zespołu? Czy co? Ma ktoś może doświadczenie albo wiedzę w moim problemie?Mąż kryptozoospermia, zamrożone plemniki, Pick-up 18.10 transfer odwołany - hiperstymulacja
Mamy ❄️❄️❄️❄️❄️
27.12 Transfer 5 dniowej blastki
30.12 beta 40 🥰
1.09.2020 Blanka 🥳
14.11.2022 FET 4.2.1 nieudany
16.01.2023 FET 4.2.2
7dpt 24,3 bhcg
9 dpt 40,6
11 dpt 48
22.04 transfer 4.22 i 3.22 🙏
Transfer nieudany -
nick nieaktualny
-
Ja miałam owulacje na 90 proc od trzech dni temp wywindowała w granice 36.9 gdzie pierwsza faza 36.3(4) test owulacyjny w piątek pozytywny wczoraj robiłam kreska już zanika coś się działo do tego jajnik prawy strasznie bolał. Albo owulacja była albo próbował organizm żeby była tylko póno bo 22dc. Od jutra biorę duphaston miałam od 17 dc ale bałam się że zahamuje owu. Oczywiście w tym miesiącu było starano jeśli nie wyjdzie w grudniu stymulacja.
-
nick nieaktualny
-
Frida91 wrote:Dziewczyny beta 43 Pojutrze idę powtórzyć czy rośnie. Oby bylo dobrze i w końcu się udało!
To chyba najlepsza wiadomość dla mnie z samego rana! Ogromnie się cieszę Frida! Gratuluje i trzymam kciuki ♥Frida91 lubi tę wiadomość
👼🏻6tc 👼🏻9tc
28.05.2020⏸🍀
18.01.2021
💙Adaś 10:58, 50cm 2660g
💙Staś 11:00, 47cm 2330g
Spełniłam swoje największe marzenie. Zostałam mamą ♥️ -
Dziewczyny jako że owulacje miałam chyba w 22 cyklu to duphaston wzięłam dopiero dziś 25dc tylko zastanawiam się czy to nie jest za późny czas żeby dupka łykać. Jak sądzicie bo jak czytam na forach to bierze się go od okolo 16 dnia a ja się bałam że zahamuje mi owu. Wzięłam rano jedna tabletkę i nie wiem co dalej do lekarza nie mam teraz jak iść..
-
Adaska dzięki Jutro powtórzę betę to dam znać więc nadal proszę o kciuki
Smutnamiss myślę, że nic się nie stanie. Masz jakieś plamienia? Niektórzy lekarze nic nie dają, ani duphastonu ani luteiny i progesteron ładnie sam się wytwarza. Mi np. lekarz nic nie dał. Jak jest ładna owulacja to tworzy się ciałko żółte i progesteron sam się wytwarza. Ewentualnym objawem niedomogi lutealnej będą plamienia.Córeczka 08.2019 ❤️
Synek 10.2022 💙 -
Kochane mam do Was pytanko.
Czy wy też czasami odczuwacie ból jajnika (u mnie lewy) podczas stosunku?
Nie jest on jakoś bardzo silny ale kłujący no i wiadomo- mniejsza przyjemność z ♥. Nie mam go przez cały cykl.
Wystąpił on w 9 i 10 dc. Czasami też w ciągu dnia tak mnie zakłuje, że aż się zegnę w pół.
Macie pomysły co to może być?
👼🏻6tc 👼🏻9tc
28.05.2020⏸🍀
18.01.2021
💙Adaś 10:58, 50cm 2660g
💙Staś 11:00, 47cm 2330g
Spełniłam swoje największe marzenie. Zostałam mamą ♥️ -
Frida91 wrote:Adaska dzięki Jutro powtórzę betę to dam znać więc nadal proszę o kciuki
Trzymam z całych sił kochana!Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 listopada 2018, 10:03
👼🏻6tc 👼🏻9tc
28.05.2020⏸🍀
18.01.2021
💙Adaś 10:58, 50cm 2660g
💙Staś 11:00, 47cm 2330g
Spełniłam swoje największe marzenie. Zostałam mamą ♥️ -
nick nieaktualnyadaska wrote:Kochane mam do Was pytanko.
Czy wy też czasami odczuwacie ból jajnika (u mnie lewy) podczas stosunku?
Nie jest on jakoś bardzo silny ale kłujący no i wiadomo- mniejsza przyjemność z ♥. Nie mam go przez cały cykl.
Wystąpił on w 9 i 10 dc. Czasami też w ciągu dnia tak mnie zakłuje, że aż się zegnę w pół.
Macie pomysły co to może być? -
Frida91 wrote:Adaska dzięki Jutro powtórzę betę to dam znać więc nadal proszę o kciuki
Smutnamiss myślę, że nic się nie stanie. Masz jakieś plamienia? Niektórzy lekarze nic nie dają, ani duphastonu ani luteiny i progesteron ładnie sam się wytwarza. Mi np. lekarz nic nie dał. Jak jest ładna owulacja to tworzy się ciałko żółte i progesteron sam się wytwarza. Ewentualnym objawem niedomogi lutealnej będą plamienia.
Nie mam plamień nie wiem czy to brać czy nie