Pierwsze invitro
-
WIADOMOŚĆ
-
VanilioveLove wrote:Ja jeszcze nie pomogę, bo jestem przed pierwszą procedurą 🤗
Ale życzę powodzenia i trzymam kciuki 🤞
Opowiesz coś o długiej procedurze? Jak dlugo trwa tak naprawdę? Ja byłam trochę zawiedziona gdy się dowiedziałam że będę mieć długą bo chciałbym być już po wszystkim 🤭 ale jeśli ma być lepsza jeśli chodzi o rezultat to podejmę się wszystkiego 😇
Ja mam długi protokół ze względu na endometriozę.
Powiem Ci uczciwie, że byłam przerażona na samym początku, a z perspektywy czasu nie jest źle.
Protokół rozpoczął się najpierw od jednego blistra tabletek antykoncepcyjnych następnie zastrzyki Gonapeptyl i od 11 zastrzyku doszły nowe hormony prawdopodobnie przez 10 kolejnych dni, wszystko zależy od tego jak pójdzie stymulacja.. Dzisiaj pewnie dowiem się czegoś więcej.
Skorzystaliśmy z dofinansowania miejskiego i działamy w klinice Gyncentrum👩 89'
endometrioza IVst, niedoczynność tarczycy, niskie AMH - 0,90
2021 - 2023 II operacja endo
KIR BX
🧔♂️ 90'
zdrowy jak 🐟
Kariotypy ✅
Start Invitro - Lipiec 2023
- długi protokół, 7 komórek, tylko jeden ☃️, przebadany
transfer 5.03.2024
2dpt prog. 22
6dpt prog 20, beta HCG 7,3
8dpt prog 24, beta HCG 31,3 - CB 💔
X 2024 - start II procedura, długi protokół -
Valletta wrote:Ja mam długi protokół ze względu na endometriozę.
Powiem Ci uczciwie, że byłam przerażona na samym początku, a z perspektywy czasu nie jest źle.
Protokół rozpoczął się najpierw od jednego blistra tabletek antykoncepcyjnych następnie zastrzyki Gonapeptyl i od 11 zastrzyku doszły nowe hormony prawdopodobnie przez 10 kolejnych dni, wszystko zależy od tego jak pójdzie stymulacja.. Dzisiaj pewnie dowiem się czegoś więcej.
Skorzystaliśmy z dofinansowania miejskiego i działamy w klinice Gyncentrum
Super. Trzymam kciuki
Daj znać jak ci poszlo na wizycie.
Ja mam juz przepisane Gonapeptyl i Gonale 300 i 450
Czyli od 10 dnia bierzesz i Gonapeptyl i inne hormony tak? -
Valletta wrote:Czy ogólne samopoczucie ma wpływ na jakość stymulacji? Bardzo się bałam skutków ubocznych, a póki co czuję się ok, wręcz bym powiedziała, że dosyć kobieco, nagle poprawiła się cera (boję się pogorszenia po zakończeniu stymulacji Czasem delikatnie czuję jajniki i pojawił się ból w piersiach jak podczas PMS. Boję się, że z uwagi na moje kiepskie AMH nic się nie dzieje.. Jak Wasze doświadczenia?
Ja tez przed procedura bałam się skutków ubocznych i tego wahania hormonow 🥶 ale dużo zależy od organizmu i tego jakiej dawki potrzebuje do wzrostu pęcherzyków. 🙂
Ja przy stymulacji również czułam się lepiej niż zazwyczaj 🤭 bol jajników nasila się im bliżej punkcji, ostatniego dnia nie mogłam już siedzieć i wyczekiwałem wizyty, dzięki czemu nie miałam stresu związanego z punkcją 😝 po punkcji faktycznie był nagły spadek ale nie był tak drastyczny wiec no stress
Jakie masz AMH?
-
Johana wrote:Ja tez przed procedura bałam się skutków ubocznych i tego wahania hormonow 🥶 ale dużo zależy od organizmu i tego jakiej dawki potrzebuje do wzrostu pęcherzyków. 🙂
Ja przy stymulacji również czułam się lepiej niż zazwyczaj 🤭 bol jajników nasila się im bliżej punkcji, ostatniego dnia nie mogłam już siedzieć i wyczekiwałem wizyty, dzięki czemu nie miałam stresu związanego z punkcją 😝 po punkcji faktycznie był nagły spadek ale nie był tak drastyczny wiec no stress
Jakie masz AMH?
Moje AMH - 0,96..
Niestety endometrioza bardzo namieszała..
Niestety stymulacja po USG nie idzie najlepiej, prawy jajnik w ogóle nie reaguje, w lewym rosną wolno👩 89'
endometrioza IVst, niedoczynność tarczycy, niskie AMH - 0,90
2021 - 2023 II operacja endo
KIR BX
🧔♂️ 90'
zdrowy jak 🐟
Kariotypy ✅
Start Invitro - Lipiec 2023
- długi protokół, 7 komórek, tylko jeden ☃️, przebadany
transfer 5.03.2024
2dpt prog. 22
6dpt prog 20, beta HCG 7,3
8dpt prog 24, beta HCG 31,3 - CB 💔
X 2024 - start II procedura, długi protokół -
Valletta wrote:Moje AMH - 0,96..
Niestety endometrioza bardzo namieszała..
Niestety stymulacja po USG nie idzie najlepiej, prawy jajnik w ogóle nie reaguje, w lewym rosną wolno
Spokojnie, daj im czas to dopiero pierwsza wizyta i pierwsza stymulacja
Zwiększyli Ci dawkę lekow? -
Valletta wrote:Moje AMH - 0,96..
Niestety endometrioza bardzo namieszała..
Niestety stymulacja po USG nie idzie najlepiej, prawy jajnik w ogóle nie reaguje, w lewym rosną wolno
Hej przywitam się ja miałam pierwszy transfer wczoraj.
A co do AMH. Powiem tak- moje w ciągu roku zleciało z niewidomych powodów z 2.3 coś na 0.7. Miałam stymulację i leki dobrane pomiędzy tym co lekarz widział na jajnikach a amh w które do końca nie wierzył patrząc na historie monitoringu.
I przy amh 0.7 miałam 18 komórek porannych a finalnie 10 poszło do zapłodnienia 🤷🏻♀️ wiec amh nie zawsze jest jedynym wyznacznikiem trzeba być dobrej myśli 😘
Amh może być tez zaniżone (w wynikach) jak masz duży niedobór witaminy D.Johana lubi tę wiadomość
————————-
Ona 35, cykle OK, hiperprolaktynemia czynnościowa
On 38, słabe parametry. Czynnik męski, jako przyczyna niepowodzeń.
Chłopiec 💙 termin 7.04.2024
20 dpt 8833 prog 50.80
17 dpt 3412 prog 59.60
12 dpt 408.8 progr 53.07
10 dpt bhcg 136.9 prog 30.46
8dpt bhcg 58.1 prog 46.28
VII transfer mrozaczka. Cykl naturalny.
VI 2023 stymulacja Gameta, pobieranie jajeczek. 17 pobrano, 10 zaplodniono. IMSI-MSOME. Tylko jedna ❄️ 4BA. Transfer odroczony. Hiperka 🥲
V 2022 CP, usunięcie jajowodu
2016 naturalnie 👶🏼 -
To ja tez się przywitam, choć we wtorek mam monitoring i chcę podejść do jeszcze jednej inseminacji, jeśli się nie uda to w sierpniu rozpoczynamy procedurę.
Lekarz dla mnie zalecił krótki protokół. I mam do was w zasadzie dwa pytania - czy leki do stymulacji to zawsze zastrzyki? I jak podchodzicie do badania zarodków - badacie? Mi lekarz odradza ze względu na mój wiek ale i tak wciąż się waham.
Za wszystkie stymulacje i transfery trzymam kciuki 💕Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 lipca 2023, 10:38
Alex92 lubi tę wiadomość
👩 95 PCOS, niedrożny prawy jajowód, Hashimoto, mutacja PAI, brak 3 kirów implantacyjnych
🧑🏻🦱 84 brak plemników w nasieniu, wada genetyczna
Starania od 2020
2023 - 4 IUI nasieniem dawcy, jedna ciąża biochemiczna 💔
Styczeń 2024 - start procedury ivf, krótki protokół ovaleap+mensinorm
30.01.2024 - punkcja, 8 dojrzałych 🥚 zapładniamy 6, mamy 1 ❄️ 4.2.2
2.04. Transfer nieudany
26.07. 2024 - start 2. procedury, 10 komórek- zarodków brak 💔 -
Cześć Dziewczyny, przede mną pierwsze in vitro, prawdopodobnie będzie długi protokół. Boje się zastrzyków . Dziewczyny, napiszcie proszę o zastrzykach przy długim protokole. Czy bolały i jak długo trwało ich przyjmowanie i w jakiej ilości. DziękujeStarania od 2017 roku
Ja - 41 lat, on- 43 lata
On- niskie parametry nasienia, SM
AMH- 0.29, FSH -17,06
12.06.2020 - IUI 1 - nieudana
06.07.2020 r. - IUI 2- nieudana
26.08.2020- IUI 3 - nieudana
09.2024- ivf 1- Stediril, Bemfola, Menopur, Gonapeptyl. Pęcherzyk 10 mm. Stymulacja przerwana. Brak reakcji na leki.
09.2024- priming estrogenowy, Duphaston
10.2024 -ivf 2 - Mensinorm 300-450 Rekovelle 12.0, Clostilbegyt, 5 pęcherzyków, Stymulacja przerwana.
11.2024 - Primolut nor
2025 - in vitro na cyklu naturalnym? -
Ciężko jest odpowiedzieć jednoznacznie na pytanie czy zastrzyki bolą i jak długo będziecie je brały to zależy od naszego ciała… mi np tylko raz zdarzył się siniak a wiem ze są dziewczyny które z nimi walczą… może moja tkanka tłuszczowa radzi sobie lepiej 🫣😂 jeśli chodzi o czas ich przyjmowania to jedni kończą po stymulacji, ja biorę nawet po transferze, są dziewczyny które przyjmują heparynę cała ciąże…
Niestety czasem nie ma innej drogi 😢
Jeśli nie uda Wam się robić ich samej to może partner pomoże?Blanka lubi tę wiadomość
-
Dziękuję Johana za wiadomość!
No właśnie jak mąż ma mi robić zastrzyki to jeszcze bardziej się boję. Teoretycznie mógłby zrobić zastrzyk w sytuacji gdy i tu krótko opisze moje wyobrażenia: leżę na kanapie, mam słuchawki na uszach z głośną muzyką, a twarz zasłoniętą kocem więc nic nie widzę, nic nie słyszę i to jest jakaś opcja abym nie miała pojęcia jak on się do tego zabiera.
Dziewczyny, czy możecie opisać mi swoje in vitro na długim protokole. Jak to wyglądało pod względem leków, czasu i ilości zastrzyków. Jestem obecnie w kiepskim czasie, niedługo strzeli mi 40tka i mam wrażenie, że już jestem stara.
Dziękuję Wam serdecznie.Starania od 2017 roku
Ja - 41 lat, on- 43 lata
On- niskie parametry nasienia, SM
AMH- 0.29, FSH -17,06
12.06.2020 - IUI 1 - nieudana
06.07.2020 r. - IUI 2- nieudana
26.08.2020- IUI 3 - nieudana
09.2024- ivf 1- Stediril, Bemfola, Menopur, Gonapeptyl. Pęcherzyk 10 mm. Stymulacja przerwana. Brak reakcji na leki.
09.2024- priming estrogenowy, Duphaston
10.2024 -ivf 2 - Mensinorm 300-450 Rekovelle 12.0, Clostilbegyt, 5 pęcherzyków, Stymulacja przerwana.
11.2024 - Primolut nor
2025 - in vitro na cyklu naturalnym? -
Blanka wrote:Dziękuję Johana za wiadomość!
No właśnie jak mąż ma mi robić zastrzyki to jeszcze bardziej się boję. Teoretycznie mógłby zrobić zastrzyk w sytuacji gdy i tu krótko opisze moje wyobrażenia: leżę na kanapie, mam słuchawki na uszach z głośną muzyką, a twarz zasłoniętą kocem więc nic nie widzę, nic nie słyszę i to jest jakaś opcja abym nie miała pojęcia jak on się do tego zabiera.
Dziewczyny, czy możecie opisać mi swoje in vitro na długim protokole. Jak to wyglądało pod względem leków, czasu i ilości zastrzyków. Jestem obecnie w kiepskim czasie, niedługo strzeli mi 40tka i mam wrażenie, że już jestem stara.
Dziękuję Wam serdecznie.
Blanko, ja szlam długim, na koniec kwietnia zaczęłam, na koniec maja punkcja i 5 dni później transfer.
Zastrzyków w kulminacyjnym momencie brałam 5 dziennie, ale przez krótki okres. Po transferze nadal brałam zastrzyki, 3 dziennie. Transfer nieudany.
Teraz jestem znowu na zastrzykach, bo przygotowuje się do transferu mrożonego zarodka. W środę transfer. Wiec dwa miesiące po poprzednim. Bardzo potrzebowałam tej przerwy, tego resetu.
Będzie dobrze, nie martw się. Jeśli masz jakieś pytania to śmiało.Blanka lubi tę wiadomość
IV 2022 - IUI - ❌
VII 2022 - IUI - ❌
III 2023 - IVF start
AMH - 8.5 pmol/L
TSH - 0.74 // 1.24
3D SIS - czysto ✅
Vit D - 88
Start: 24.04.2023
Punkcja: 25.05.2023 (13 jajek, 11 zapłodnionych, w 3 dniu 10 zarodków i 1 walczący…)
Mamy 8 blastek! ❤️
Transfer: 30.05.2023 zaplanowany
11 dpt - beta < 0.2 💔
7 ❄️❄️❄️❄️❄️❄️❄️ 3.2.2
Transfer nr 2: 02.08.2023 ❄️❄️
11.08.2023 - Embarazada
30.08.2023 - ❤️ CRL 0.81 cm
08.09.2023 - ❤️ CRL 1.66 cm
29.09.2023 - baby girl 💕
05.10.2023 - 💕 CRL 5.41 cm 💕
26.01.2024 - 1208 g córeczki
23.02.2024 - 1933 g córeczki
22.03.2024 - spotkanie z córeczką, 36tc, 2380 g. Miłość mojego życia. -
nick nieaktualny
-
Dziewczyny powiedzcie czy suplementy bierzecie również po punkcji i transferze? O ile witaminy prenatalne wiadomo ze tak to niewiem jak np z koenzymem, który jest na wzrost komórek? Albo NAC czy omega? Niewiem czy przestac w dniu punkcji czy dalej brac 🤔
-
Karolina.95 wrote:Mi Pani doktor powiedziała, że po punkcji mogę odstawić wszystkie suple oprócz kwasu foliowego.
Punkcję miałam w lipcu, pierwszy transfer nieudany, czekamy na drugi.
Dziękuję za odpowiedź. Ja będę mieć pierwsza procedurę we wrześniu. Juz sie zaczynam bac tych zastrzyków 🤭 zatem Powodzenia 🤞 -
Witajcie! Chciałam się przywitać, gdyż okazało się, iż w moim przypadku in vitro wcale nie jest odległe...
Moje wyniki wszystkie bardo dobre, długo nie wiedzieliśmy o co chodzi. Jednak w końcu okazało się... Problem z nasieniem. Bardzo kiepskie wyniki. W moim pamiętniku opisałam dokładniej jak to wygląda.
Ale mam do Was pytanie:
Jak długo u Was trwał, lub ma trwać cały proces? I jaki jest koszt in vitro? U nas jest refundacja i zapłacimy około 6 tys, ale zastanawiam się czy za wizytt w trakcie się płaci osobno?
-
Meggy88 wrote:Witajcie! Chciałam się przywitać, gdyż okazało się, iż w moim przypadku in vitro wcale nie jest odległe...
Moje wyniki wszystkie bardo dobre, długo nie wiedzieliśmy o co chodzi. Jednak w końcu okazało się... Problem z nasieniem. Bardzo kiepskie wyniki. W moim pamiętniku opisałam dokładniej jak to wygląda.
Ale mam do Was pytanie:
Jak długo u Was trwał, lub ma trwać cały proces? I jaki jest koszt in vitro? U nas jest refundacja i zapłacimy około 6 tys, ale zastanawiam się czy za wizytt w trakcie się płaci osobno?
Witaj! To zależy czy będziesz szla długa czy krotka procedura. Ja będę szla długą wiec kolo 2 tygodni zastrzyki wyciszające, potem około 2 tygodni - stymulujące. I jak wszystko pójdzie dobrze to punkcja w około 5 tygodniu od rozpoczęcia. Z tego co wiem to niektorzy zaczynają dlugą procedurę tabletkami anty przez 1 cykl jeszcze. Co do kosztów to się nie wypowiem gdyż nie podchodzę w polsce a w holandi 🤷♀️
Życzę powodzenia 🤗 -
nick nieaktualnyHej dziewczyny, przywitam się i ja
To moja pierwsza procedura i 2 transfer 31.07 za mną.
Niestety po pierwszym transferze Beta ani drgnęła i trochę zeszłam na ziemię.
Wydawało mi się, że jak in vitro to musi się udać, ale życie szybko weryfikuje takie plany
Trzymam mocno kciuki za każdą staraczkę i podziwiam za te niezmierzone pokłady sił do codziennej walki.
Tylko inna staraczka będzie w stanie zrozumieć to poświęcenie.
-
Blanka wrote:Dziękuję Johana za wiadomość!
No właśnie jak mąż ma mi robić zastrzyki to jeszcze bardziej się boję. Teoretycznie mógłby zrobić zastrzyk w sytuacji gdy i tu krótko opisze moje wyobrażenia: leżę na kanapie, mam słuchawki na uszach z głośną muzyką, a twarz zasłoniętą kocem więc nic nie widzę, nic nie słyszę i to jest jakaś opcja abym nie miała pojęcia jak on się do tego zabiera.
Dziewczyny, czy możecie opisać mi swoje in vitro na długim protokole. Jak to wyglądało pod względem leków, czasu i ilości zastrzyków. Jestem obecnie w kiepskim czasie, niedługo strzeli mi 40tka i mam wrażenie, że już jestem stara.
Dziękuję Wam serdecznie.
Ja w sumie nie wiem jakim protokołem szłam 😅 miałam najpierw antyki, a później zastrzyki. Zastrzyki robiliśmy wspólnie. Mąż przygotowywał mi leki bo niektóre trzeba było rozrobić. Zabieg ogólnie prosty. Kup sobie trochę wacików odkażających i małej wielkości kompresy jałowe. I nie polecam leżeć bo będziesz miała napiętą skórę. Najlepiej usiądź wygodnie i się zgrab. Złap wałek skóry/ tłuszczyku o ile masz na wysokości pępka (z boku), albo ciut poniżej. Nie ściskaj mocno. I ja wbijałam pod kątem 90 stopni strzykawkę w tą fałdkę, którą trzymałam w ręce (ustawiałam igłę zawsze tak, aby ta ostra końcówka była na górze, a ten ścięty element ku dole, mam nadzieję że rozumiesz o co mi chodzi). Mąż pomału wpuszczał lek. Następnie trzymając nadal fałdkę, pomału wyciągałam strzykawkę i dopiero puszczałam fałdkę i gazikiem odkażającym masowałam przez chwilę to miejsce. Pamiętaj aby zastrzyki nie robić w tym samym miejscu i raz z prawej, raz z lewej strony:) akurat leki jakie ja miałam miały ostre igły i nic nie bolało. Jeden lek miał tępe igły, ale dało się przeżyć. Także się nie denerwuj:) najgorszy pierwszy zatrzyk. Później już z górki:)Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 sierpnia 2023, 00:19
Alex92, Blanka lubią tę wiadomość
-
Sprzedam Neoparin 0.4 po 20 zł
Priv :👩 '94 / IO,hiperprolaktynemia,jajowod niedrożny/
👨 '93 wszystko ok 👍
👱♀️ '13 naturalsik
I stymulacja pazdziernik 2021
💉 Gonal 150 , Mensinorm,Fostimon , Encorton .
🥚 - 6 . Wszystkie zdegradowały , transfer sie nie odbył 😪
II stymulacja grudzień 2021
💉 Gonal 150 , Mensinorm, Fostimon, Encorton .
🥚 10 zapłodnionych
3 x 4AA❄️❄️❄️
18.02.22 transfer ❄️(Acard,Encorton,Utrogestan,Neoparin )
5dpt cień ⏸️6dpt beta5.75 prog. 14.79.8 dpt beta 6.84
(inne labo) .Prog 11.10dpt 5.54 biochem:-(
21.04. transfer ❄️
5dpt cień ⏸️
Beta 5dpt 1.25
Beta 6dpt 0.44
11.01.23 transfer 😍😍
4dpt ⏸️
5dpt beta 23,09 mIU/ml , progesteron 8,39 ng/ml.
7dpt beta 72,25 mIU/ml , Progesteron 29,92 ng/ml
12dpt beta 798,3 mIU/ml ,progesteron 12,27 ng/ml
27dpt mamy ❤️