Pregnyl: kto stosował?
-
WIADOMOŚĆ
-
Jeju tyle napisałyście.. Postaram się to ogarnąć szybciutko..
Czekoladki - tak mi przykro, oby się torbielka szybko wchłonęła..
Fryzjerka - witam Cię, liczymy na wiadomość o 2 kreseczkach..
Karolcia - wszystko będzie dobrze, jesteś pod kontrolą lekarza
Pszczelka - super wiadomość! Tak szybki termin w naszym NFZ jest niemożliwy, to dobrze mieć takie znajomości
Chihuahua - obyś zaszła w ciążę i oczarowała pech, który u nas ostatnio się zadomowił..
Oj India trzymaj się, od pon. rzucisz się w wir pracy i może szybciej Ci zleci czas do owulki.. Oby była owocna
MalaMi - udanej imprezy i owocnych starań o fasolka
Asiulek - życzę powodzenia w nast. cyklu
Martoszka - straszne jest to że wkoło pełno ciężarnych, a my dalej nic. Wśród moich koleżanek to chyba jakaś epidemia fasolek, co chwilę się dowiaduje że którąś w ciąży
Z jednej strony chcę Ci powiedzieć walcz i nie poddawaj się, ale są mi osobiście znane przypadki kiedy po skapitulowaniu nagle stał się cud.. Trzeba myśleć pozytywnie (wiem wiem łatwo powiedzieć)
Monik - wiem co czujesz, ja sobie "zaplanowałam" urodzić dziecko w tym roku, a od zawsze wszystkim mówiłam, jak pytali kiedy dziecko, że przed 30-tka się wyrobie, ale teraz w to wątpię
Anakonda - trzymam kciuki, by pęcherzyki okazały się owocne
A u mnie średnio, bo wszystko było dobrze i wczoraj się pokłóciłam z mężem, do tego jest przeziębiony i nie wiem co z tego będzie.. W środę mam monitoring, ale nie wiem czy nie zrezygnować...Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 lutego 2015, 12:47
"Twoje marzenia nie mają daty ważności, więc weź głęboki wdech i spróbuj ponownie"
-
dzięki dziewczyny za wsparcie tez czekam na te 2 ||
martoszka nie poddawaj się po 2 cyklach , wszystko przed nami .
mała mi super ja również 3mam kciuki(y)
anakonda czekamy na kolejne wiadomości ☺
reszta kobitek trzymam kciuki aby wszysko było dobrze bo wkoncu będą te 2 kreseczki
pozdrawiam ciepluchno
ps ja nadal chora jutro chyba pojde do GP do lekarza
-
Teraz idzie mój 7 cykl i od czerwca siedzę u gina co 2 tygodnie. Z resztą, podjęłam decyzję o rozwodzie, więc nawet nie miałabym się z kim staraćfryzjerka wrote:dzięki dziewczyny za wsparcie tez czekam na te 2 ||
martoszka nie poddawaj się po 2 cyklach , wszystko przed nami .
mała mi super ja również 3mam kciuki(y)
anakonda czekamy na kolejne wiadomości ☺
reszta kobitek trzymam kciuki aby wszysko było dobrze bo wkoncu będą te 2 kreseczki
pozdrawiam ciepluchno
ps ja nadal chora jutro chyba pojde do GP do lekarza
M&M -
Martoszka, zyczę Ci aby wszytsko sie ułozyło w Twoim życiu i jeszcze przyjdzie czas na wystaraną dzidzię posyłam Ci dobrą energię
Czekoladko wszystko będzie dobrze, takich babek jak my nie pkona jakaś tam torbiel sama wygrałam już z niejedną, więc jestem niczym chuck norris w tej dziedzinie
u mnie 6 dzien luteiny, nie czuje się niestety w żaden sposób na ciążę; ale staram się myśleć pozytywnie już o kolejnym cyklu, mam nadzieję że faktycznie dostanę 10000 pregnyl i będzie supcio
czekolada lubi tę wiadomość
-
Martoszka wierze że wszystko sie ułoży
Chihuahua dokładnie najlepiej nie myśleć i miło sie rozczarować choć szczerze mówiąc ja tak nie potrafię ale chętnie bym się tego nauczyła
A tak sobie myślę o tym co wcześniej napisałam czekoladce naszej i olśniło mnie ze ten mój cykl jest taki jak kiedyś na hsg miałam czyli bez stymulacji i co gorsze bez luteiny.
I teraz mam problem bo chciałam brać luteine profilaktycznie żeby zapobiec ewentualnej torbieli ale uświadomiłam sobie że jej nie mam
Lekarz mój nie przyjmuje wiec mi recepty nie da może uproszę jutro w aptece a jak nie to poszukam w necie może ktoś będzie miał odsprzedać.
Obawiam się że jak nie będę brać luteiny to znowu bede miala 2m-ce stracone na leczenie antykoncepcją a tego bym nie przeżyła.Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 lutego 2015, 19:28
-
Dotarłam
Monik, mam całe opakowanie 30 tab. dowcipnych , pisz na priv gdzie wysłać [email protected].
Mała Mi, zdążyłam przed 24 urodzinkowy buziak jeszcze raz ode mnie!!!
Jak znajdziesz chwilę to napisz koniecznie jak tam?
Martoszka, jesteś mężatką od niedawna...nie wiem co zaszło ale każdy związek ma gorszy i lepszy czas... Moja babcia mawiała, że kiedyś to było inaczej...jak się coś zepsuło w domu to się naprawiało, a teraz jak się coś psuje to się wyrzuca i kupuje nowe... Nie podejmuj decyzji zbyt pochopnie... wierzę że wszystko się ułoży i jak to jedna ze wspaniałych kobietek tutaj pisze "po burzy przyjdzie "Słońce "
Suzi, właśnie tak mi kogoś brakowało Oby ten cykl był udany trzymam kciuki
Czekolada, monitoring ważna sprawa, racja, trzeba mieć wszystko pod kontrolą
anakonda, to teraz wszystkie mocno kciukamy Twój maż bierze Profertil i wyniki lekko pogorszone? hm... to nie tak ma działać Ja kupiłam 3 opakowanie Profertilu i liczę że pomoże... A Ty Kochana,moze kup androwit bo tańszy o niebo ale żeby coś tam sobie M łykał,ale czuję i kciukam za to ze kolejne opakowanie Prof nie będzie potrzebne!!!
Nikita, aj te burze... ale bez nich byłoby nudno a kłótnia oczyszcza atmosferę...a jak potem można się miło godzić...i godzić...
fryzjerka, idź idź , tylko na wszelki wypadek powiedz że możesz być w ciąży żeby leków za mocnych nie dał
cziłała, na ciążę można się czuć normalnie ja nie miałam żadnych specjalnych objawów na początku ciąży...więc ściskam mocno kciuki
India,kończysz powoli z @ wiec zaraz do dzieła !
Pszczelko?
...jak dobrze być w domku...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 lutego 2015, 22:41
Mała_Mi79 lubi tę wiadomość
-
hej,hej
Martoszka myślę że nie to miała Asiulek na myśli.... ja to przynajmniej inaczej odebrałam i sądze że 2 lata to to nie zbyt wiele i nie za mało na problemy. Zawsze one były i będą. A my tu tylko chcemy aby wszystko sie dobrze Tobie ułożyło a do tego czasem trzeba wiecej czasu aby wszystko z biegiem czasu ,,same'' sie problemy rozwiązały.
no i jak to Asiulek pieknie napisała potem można sie godzić...i godzić
Asiulku, czekoladko bardzo Wam dziekuje
Polecę do apteki i jak tam nie dostane to na pewno odezwę sie
Jak ja się cieszę że WAS mam
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 lutego 2015, 08:39
-
Monik, ja dziś wolne ale jestem poza domem i zabralam ze soba do torebki lutke ,wiec dawaj tylko cynk to zalece na poczt.. .
Jestem zla, wsciekla i bardzo zawiedziona... nie moge oddac krwi przez te hormony ktore biore... a specjalnie urlop wzielam..
-
Martoszko oczywiście ze Asiulek nie wie jak jest i jestem pewna ze nie miała zamiaru powiedzieć nic co miałoby CIe urazić. No ale w sumie hmm chyba większosc z nas mogła pomyslec ze to jakis Twój gorszy humor czy wkurzyłaś się na męża
Bo osobiście nie wyobrażam sobie że jak dzis decyduje sie na rozwód ( tzn ze od dluższego czasu dzieje sie coś złego nie jestem w stanie dogadac sie z mężem)
A Skoro jest mi z nim źle, nie moge sie dogadac w jakiś sposób mnie krzywdzi to od 7 mies nie starałabym się z nim o dziecko.Dziecko na zgodę?O to tyle.
Mam nadzieje że z mężem czy z innym partnerem doczekasz się dziecka.
Mała_Mi79, Asiulek lubią tę wiadomość
-
Dzięki dziewczynki za pamięć . czytam wasze wpisy na bieżąco . Życzę owocnego cyklu. Ja jak pisałam ten cykl mam naturalny i zaczęłam mierzyć temp. Jak narazie mój cykl wyglada ok, oczywiście nie chce sie nakręcacza bo ja to potrafię sobie mega wkręcić a potem wyje z 3 dni!!!
Mrulinka obserwuje twój cykl i wyglada obiecująco
Czekoladka będzie dobrze , musi być - ja na 9 marca mam zabieg na torbiele , po cichu liczę ze ze nie będę musiała
Martoszka tylko spokój nas uratuje!!!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 lutego 2015, 10:22
AMH 1.8 endomenda 1st
HSG -ok
ivf 07.2016 invicta gdańsk
15.02 laparo
3IUI clo
2016 IVF
2017 IVF
Crio????? -
Dziewczyny no musialam Wam napisać.Az mi łzy poleciały. Dzis mialam ta wizyte kwalifikacyjną więc zadzwoniłam by ja odwołac.
Pani mi mówi ze odwołuje ze juz miejsc nie ma. No i tu szok. A ona mi mówi ze w kwietniu bedą znowu zapisy. I ze jak ja juz bylam zapisana to mam miejsce zaklepane. Ze umawia mniena 15 kwietnia a jak bede wiedziala ze nie wyrobie to zebym zadzwonila to przesuną.
Wielkie UFFFFFFFF mogę spodkojnie wyleczyc watrobe i nikt nie zabierze mi miejsca.
Haha jeszcze maz wczoraj sprawdzil moją polise- mam z nia ub zdrowotne takie minimalne. Ale za usunięcie woreczka dostane na pocieszenie ok 3 tys.
kotkapc, Asiulek lubią tę wiadomość
-
Hej Słoneczka
Obiecuję, że nadrobię wszystko dzisiaj wieczorem i przy okazji zdam relację po wieczornym usg.
Ale teraz tak na świeżo ... Pszczelko bardzo, bardzo się cieszę
Opatrzność czuwa nad Tobą Te nasze kciukasy i zdrowaśkowanie pomaga - niech tylko ktoś powie, że jest inaczej to ma w zęby
Bardzo się cieszę tym bardziej, że kasa za woreczek przyda się jak nic...
Widać teraz, że naprawdę masz tam drogocenne kamienie i ktoś już je nawet wycenił na niezłą sumkę
Buziaki dla wszystkich i uśmiechać mi się tutaj ładnie...taka bajeczna pogoda za oknem...wiosna idzie ach... cudnie... i takie piękne wiadomości przy poniedziałku proszę o więcej
Jezu, Ty się tym zajmij !
