Pregnyl: kto stosował?
-
WIADOMOŚĆ
-
Mała Mi żadnego postanowienia wielkopostnego nie ma, praca mnie ograniczyła dzisiaj 7 dzień pracuje ale na szczęście jutro wolne bo padam już na ryłko.
Widzę że pracowicie u Ciebie, ale bynajmniej zrelaksujesz się na imprezce
Pszczelka super, super, super, juuupi, to już tak blisko jakby się dalo to byśmy wszystkie za Ciebie zrobiły te wypłaty - tylko nie gwarantuje że pieniążki nie poszłyby na nsze konta hihi
Czekolada jak już sie porozumiesz z tesciową w sprawie uroków to zapytaj czy nie ma jakiegoś przepisu z żabiej nogi, rozmarynu czy czegoś tam na przyciągnięcie dobrej energii biorę wszystko hihi
Karolcia nie martw się Twoja córcia będzię piękna i zdrowa brzusio podgoni i urodzisz najbardziej proporcjonalne dzieciatko na świecie, będzię tak idealna że zrobi światową karierę i wygryzie anję rubik a co, w końcu super geny ma
Fryzjerka witam serdecznie i trzymam kciuki za dwie krechy
co do mnie sinusodia raz mam wrażenie że nie pękło i przerasta,a raz lapie się na tym że doszukuje sie u siebie jakichs sygnałow...typowe
Pocieszam się tym, że oba wyjścia są dobre jak zajdę to wgl magia, jak nie to zaraz zacznę nowy cykl i nowa szansa. Dziś 4 dzień z luteiną.Nikita2 lubi tę wiadomość
-
Sama jestem po Pregnyl-owych przejściach i mocno trzymam za Was kciuki!!!
Gdybyście były zainteresowane mam do odsprzedania 2 opakowania Pregnyl 5000j.m. (przechowywany w lodówce) ważne do 11-2015r. i dwa opakowania ważne do 05-2016r.
Jeśli, ktoś chętny zapraszam na Priv.
Pozdrawiam![img][/img][url][/url][url]
https://bellybestfriend.pl/graph/c1c39f0ba777992f5962555063f7ccec
27.05.2013r. [*] (8tc)[/url] -
Witam piątkowo
Anakonda jak tam po IUI? Już mocno zacisnęłam kciuki
Mała Mi Ty jutro na USG wyruszasz? Mam nadzieję, że ładnie w brzuszku wszystko wygląda i będziesz kolejną do zafasolkowania Oczywiście kciukasy za piękny, okrąglutki pęcherzyk. No i koniecznie się odezwij.
A z medytacjami to spokojnie, na pewno nie przeoczę... a korzyść z jogi może być spora, bo oprócz wyciszenia gibkości nabiorę - mąż się ucieszy
Fryzjerka przed Tobą kilka dłuuugich dni, ale nie ma wyjścia i trzeba się uzbroić w cierpliwość
Monik daj znać co u Ciebie?
czekoladko mam nadzieję, ze torbiel się wchłania, bo jak nie to....
Pszczelko no to super się ułozyło z tak szybkim terminem
Karola na pewno będzie wszystko dobrze... najważniejsze, ze masz dobrą opiękę lekarska i wszystko jest pod kontrolą niech córcia rośnie zdrowa
Asiulek ???
U mnie dopiero co zaczął się nowy cykl, ale jakże ważny, bo pierwszy po laparo, więc jeszcze trochę czekania przede mną. Mam nadzieję, że chociaż owulacja się pojawi.
Wczoraj odebrałam wynik TSH, niestety znowu podskoczył... chyba pójdę do endokrynologa, bo ostatnio szybko wynik idzie w górę i nie wiem jaka jest teho przyczyna? Mam już 2,16, wiem może i nie jakoś super dużo, ale w październiku było 1,6 więc różnica spora.Pozostałe tarczycowe na szczęście w normie
W stresie wyczekuję na wynik przeciwciał p/plemnikom, ale będzie dopiero w przyszłym tygodniu. Trzymajcie kciuki.
Ogólnie ostatnio nie mam weny na forum... w sumie to chyba nawet celowo się odcinam. Oczywiście nadal będę zaglądać, bo jak tu zrezygnować zupełnie, ale ostatnio czuję jakieś wypalenie
Niestety dziś ostatni dzień mojego L4, a od poniedziałku przykre zderzenie z rzeczywistością czyli powrót do pracy... ależ mi się nie chce. W domku tak było fajnie
Czy w najbliższym czasie szykuje się jakieś testowanie??
Buziaki dla wszystkich http://emoticoner.com/files/emoticons/smileys/wet-kiss-smiley.gif -
Witacie dziewczyny dzięki za wsparcie chyba tego mi brakowało - od dziewczyn co to samo przechodzily/-dza .
Tak czeka mnie kilka długich dni choć na razie o tym niemysle nawet sobie mysle ze nic z tego niebedzie przez ta chorobę ona mnie dobija dycham i mam temperaturę nie wysoka bo 38 i naszczescie tylko rano i wieczorem. Wicie osłabiony organizm i może nieutrzymac . ale i jakas jest nadzieja .
-
Hej Kobietki!!!
Czytam Was po krótkiej przerwie i aż ciepło robi mi się w sercu jakie jesteście wszystkie wspaniałe, troskliwe, po prostu kochane!!!!!!!!!
Mała Mi, dobrze ze pilnujesz porządku chwała Ci za to
Wiesz że 22.02 urodził się Chopin? A przynajmniej tak miał zapisane w metryce chrztu
Chrześnica mojego męża również w niedzielę świętuje i jutro wybieramy się na 11 urodziny 11 latki impreza 3 dniowa hehe, wracamy w poniedziałek wieczorem.
Więc Kochana już dzisiaj przyjmij ode mnie życzenia płynące prosto z serducha:
po 1 primo: siostrzyczki lub braciszka lub siostrzyczki i braciszka lub siostrzyczki i siostrzyczki lub braciszka i braciszka dla Adasia !!!
po 2 primo: takiego uśmiechu i optymizmu jaki roztaczasz wokół na całe życie
po 3 primo: miłości,miłości i jeszcze raz miłości
po 4 primo: ...i wszystkiego czego pragniesz!!!!!!!
wielki urodzinowy buziak :*
no i ... 23 już musi się udać!!!!!!!!! ja mocno trzymam kciuki i zdrowaśkuję!!!
a, i dla Adasia urodzinowy buziaczek od nieznajomej "ciotki" :*
India, ja mam książkę do jogi , kiedyś ćwiczyłam, ale ostatecznie stwierdziłam że to za spokojne trochę dla osoby z podejrzeniem wrodzonego ale nie zdiagnozowanego wciąż adhd i przerzuciłam się na siłownie, którą zresztą już też dawno odpuściłam z lenistwa... ale to już inna bajka.
Joga jest super, nie tylko ćwiczy ciało ale duszę i umysł
Polecam książkę Kareen Zebroff . Mogę Ci pożyczyć
Jeśli chodzi o wyniki tsh, to do 4 jeszcze daleko ale faktycznie sporo podskoczyły, warto skonsultować z endo.
Szybko wracasz do pracy, ja po laparo dostałam 1,5 m-ca zwolnienia choć zdatna do roboty byłam już po tygodniu . No ale wiem, ze powroty są trudne... przeżywałam to niedawno w listopadzie jak wracałam po prawie dwóch latach nieobecności . Da się przeżyć
Trzymam kciuki za wyniki męża .
Czekolada, pizza....mniam! szczupłemu wsio wolno ale poczekaj, niedługo spuchniesz i będziesz wyglądać jak piłka
Torbielki przeważnie wchłaniają się po miesiączce. Ale jak za tydzień masz wizytę to będziesz jeszcze przed @?
Pszczelka, wszystko układa się pomyślnie a wypłaty...hm.... urlop na żądanie? w końcu masz 4 dni ustawowo
Kotka, jak badania męża? Kiedy powtarza? Kurcze...właśnie myślę o tych kebabach.... aj bym oszamała...a dziś piątek
Karolcia, grunt do dobry lekarz. A lekarz który widzi takie rzeczy to nie byle jaki lekarz! Najważniejsze że jesteście obie w dobrych rękach Na pewno wszystko będzie dobrze Tylko się niepotrzebnie nie stresuj
fryzjerka, bidulko... aspirynka, , nóżki wymoczyć, termofor i pod kołderkę się kurować!
betti, kiedy wybierasz się do lekarza?
anakonda, takie piękne warunki - 5 pęcherzyków dawaj nam tu szybko znać jak po IUI?
cziłała, 6 dni po pregnylu jesteś tak? czekamy na super wieści trzymam kciuki!
Agib, jak Twoje samopoczucie? Mam nadzieję że lepiej. Umówiłaś męża do androloga?
Martoszka co u Ciebie? Wyjechałaś dokądś w piątek 13 lutego i nie dajesz znaku życia????
Monik, odezwij się!
Nikita, coś nam przycichłaś...co u Ciebie?
U mnie nic nowego, więc rzadko się odzywam bo nie ma o czym pisać... ale czytam wszystko na bieżąco ...w tym miesiącu nie zapowiada się na naturalną owulację bo temp. spada zamiast rosnąć a już 18dc więc koniec chyba tego dobrego , trzeba udać się do fachowca od pęcherzyków, pęknięć i innych cudów pewnie w przyszłym cyklu tak zrobię, ale wcześniej wyślę M do Novum na testy czy Profertil zdał egzamin
Jak już wcześniej pisałam, wybieram się jutro w długa trasę i wracam/wracamy w poniedz. na wieczór, więc odezwę się w pon lun wtorek . Choć jak znam siebie to jak znajdę jakieś połączenie z netem to nie omieszkam skrobnąć parę słów . No , w zasadzie mam jeszcze telefon , więc mam Was na bieżąco
buziki moje kochane słoneczka :* :* :* kolorowych snów :* :* :*
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 lutego 2015, 22:47
-
kiedyś udało mi sie w 2 cs. AlE z innym chłopakiem, teraz po 8 latach idzie nam 7 cykl. Do tego od sierpnia co dwa tygodnie monit u gina. i jak widzę te same babki tam w ciazy lub co dopiero zaszly, a ja jestem tam od tak dawna i tylko w brzuchu mam tłuszcz. te starania niszczą mnie psychicznie. Zrobię jeszcze ten i kolejny cykl z clo i pregnylem by organizm nie zwariował i potem dam sobie spokój.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 lutego 2015, 08:32
M&M -
Hej
India ,Asiulek
Witam również nowe koleżanki
India mam dobre przeczucie że teraz po laparo uda się szybciudko zafasolkować
I nie stresuj sie wynikami na pewno beda dobre
Asiulku nie trac wiecej już cykli i biegnij do gina
Czekoladko ty to sie masz z tymi torbielkami pogadaj może z ginem żeby zrobił coś i zapobiegł temu a nie tylko leczył
Pszczelko jak dobrze że na wszystko jest jakaś rada i tak wszystko sie powoli układa.
Ja też wysłałam zgłoszenie do invicty do in vitro i mieli sie odezwać w ciągu 36godz ale mineły już 3 dni i cisza.
Karolcia ja wierze że córcia nadrobi ,,spóżniony tydzień'' i wszystko zakończy sie dobrze
Anakondo ja równie czekam na wieści z IUI
Kochane ja Was systematycznie podczytuje ale jakoś nie mam siły nic napisać.
Po Tym wszystkim co ostatnio się zadziało wbrew pozorom miałam dużo siły na dalsze działania ,próby itd. Aż do czasu gdy pania Ania w recepcji mojego gina oznajmiła mi że w tym miesiącu lekarz zrobił sobie przerwę i monitoringów nie robi tylko pełne wizyty ciężarnych są No i po tym wszystkim opadłam z sił.... cały cykl stracony,kolejny miesiąc czekania. Pierwsza IUI miałam w listopadzie potem grudzień stracony,styczeń IUI i teraz znowu luty stracony i tak wszystko opóznia sie w czasie którego ja nie mam:-( -
Mała Mi, miałaś napisać chociaż zdanie! Rozumiem, ze masz zawrót w domu ale my się martwimy
Anakonda ehhh następna cisza...Jak tu z Wami wytrzymać!
India, a kiedy będziesz miała wyniki ?? Oj coś wiem o tych powrotach, ja miałam ten problem po 3 miesiącach powrotu najgorsze parę dni.
Fryzjerka zdrowia życzę! Kuruj się domowymi sposobami.
Asiulek, Ty to jak zwykle mnie rozkładasz na łopatki w pozytywnym sensie. No właśnie będę przed miesiączką albo już mogę ja mieć, ale lekarz kazał przyjść. Bo chce zacząć stymulację i dlatego.
Martoszka, zmień może lekarza a jak jestem wykończona tym to faktycznie zrob przerwę bo to niestety w niczym nie pomoże
Suzii oby to był ten cykl!
Monik, cieszę się że się odezwałaś Myślę że każda z Nas martwi się Tobą tak to jest nie nie urok to s...za przeproszeniem. A nie ma możliwości abyś poszła do innego gina ??
Chihuahua trzymam kciuki za testowanie.
Jeśli chodzi o te moje torbiele to nie wiem czy da się to leczyć ? nie pytałam lekarza, ale ostatnio czytałam że w takich sytuacjach po owulacji powinnam brać duphaston aby nie powstawały nowe. Kiedyś to mi to nie przeszkadzało ale teraz jak się staramy szkoda jest mi marnować kolejne cykl.
Dziś ból jest mniejszy ale coś tam odczuwam jeszcze tydzień aby zakończył się dobrze przyszły tydzień.
Miłego weekendu Wam życzę -
Czekoladko ja zawsze biore luteine dowcipnie i nie mam problemu z torbielami.
Miałam raz torbiel jak miałam cykl na hsg i wtedy wlasnie nie bralam luteiny bo tez nie bylam stymulowana na poczatku cyklu i po tym musialam wyleczyc ja antykoncepcja.
Wiec może ten duphaston czy luteina bylaby wybawieniem od powracajacych torbieli.
Ja gina nie moglam zmienic bo tylko moj ma układ z klinika że on mnie przygotowuje do IUI a klinika mi tylko ja wykonuje. A najbliżej mam gdańsk ok.120km gdzie mi ja robią.
A nie wiem jak by to miało wygladać jak bym sama sobie zażyczyła Iui w klinice no i tyle kilometrów dojżdzać na 10minutowy monitoring to nie bardzo by mi pasowało i z czasem i finanswo biorąc pod uwagę minimum 3 wizyty i czwarta na IuI -
hej
Jestem jestem
No jak to po IUI odbyła się . Wczoraj byłam na podglądaniu i lewy jajnik opróżniony czyli pękły 2 lub 3 było ciałko żółte płyn za macicą w prawym gorzej bo nie wszystkie ale ważne by jeden pękł i dał to czego chce. A i wyniki tż lekko pogorszone od poprzednich i nie wiem czy wykupować 3 opakowanie profertil czy dać tylko androwitWiadomość wyedytowana przez autora: 21 lutego 2015, 16:33
Starania od 2008 roku 07.02.14 aniołek 13tc
3 IUI
03.2016 I procedura krótki protokół ICSI
05.2016 II procedura krótki protokół ICSI
Zmiana kliniki MedArt
09.2016 długi protokół 21.09 punkcja mamy 3 zarodki
29.11.2016 crio 4AA cb
Mrl 0% szczepienia -> 26,1 ( X)-> doszczepianie (I)
08.2018 IV IVF cykl naturalny transfer 17.08 7tc
V IVF grudzień 6 zarodków 4 prawidłowe genetycznie
10.04. 2019transfer
24.11 transfer + atosiban
1.12. 82b : 192p
5:12 547b: > 160p
9.12 3313b > 160p
14.12 15122b >125p
16.12 ❤️
url=https://www.tickerfactory.com][/url] -
Witajcie Słoneczka
Biję się w piersi ale nie dało rady wcześniej ... zakręcony dzień na maksa.
A i teraz padam na ryjek dosłownie, więc telegraficzny skrót.
Jest jeden dominujący pęcherzyk ale jakiś taki nierówny i pewno nie ma w nim komórki jajowej. Ginka kazała go spisać na straty.
Ale.. w lewym jest jeszcze jeden mały a w prawym dwa małe, więc dajemy im czas na podrośnięcie i w poniedziałek idę po 18 na usg a we wtorek IUI.
No to tyle
Zmykam spać
Monik super, że się odezwałaś, już się martwiłam
Jezu, Ty się tym zajmij !