Pregnyl: kto stosował?
-
WIADOMOŚĆ
-
latte mam nadzieję, że przełamałaś "złą" passę na wątku i teraz jedna po drugiej będą się chwalić testami albo wynikiem bety.
Ściskam mocno kciuki! i zarażam
czekolada lubi tę wiadomość
Juleczka 04.05.2015
mama Aniołka 30.05.2014
Raduś Aniołek 08.07.2016 -
Beata, jednym starcza 5000, inne potrzebują 10 000j. Ja testowałam na sobie obie opcje i mi pękają dopiero przy 10 000j. 5000 moich przecherzyków nie ruszyło. U mnie owulacja wystepuje po 24-30h od zastrzyku. Wyraźnie czuję ból owulacyjny jak dostanę zastrzyki.
Beata.D lubi tę wiadomość
-
Asiulek wrote:Witajcie
Latte, trzymam kciuki za betę daj znać
Ja dziś mile zaskoczona, ovu wyznaczył mi owulację na 15 grudnia . Troszkę się zdziwiłam, bo pęcherzyk 9 dc miał 16mm, a owulacja 16dc, czyli pęcherzyk był już wielki , bo około 30 mm, a to już przecież torbiel. Już nic nie wiem eh..
Dziś piątek, piątuś, piąteczek
Uwielbiam!!!!!!!
Miłego dnia wszystkim
Asiulek mi też program wyznaczył owu, dokładnie na ten sam dzień - też 15. Tylko u mnie jak wiadomo w rzeczywistości prawdopodobnie owu nie było (choć gin nie wie tego na 100%).
No ale oczywiście teraz przez to zaznaczenie będę sobie wkręcać
Pszczelka no to trzymamy kciuki;)
Ja jeszcze o in vitro nie myslałam, na zajście w ciąże daję sobie chyba czas do 35 r.z. czyli jeszcze chwilkę. Jak się nie uda lub jak rezerwa jajnikowa za szybko będzie się obniżać to może pomyślę o tym szybciej.
Beata to chyba kwestia indywidualna. Ja za pierwszym razem dostałam Pregnyl 2x5000 i pęcherzyk pękł prawdopodobnie na drugi dzień, a za drugim razem niestety ta sama dawka nic nie dała i zrobiła się torbielka.
Ale się cieszę, że już weekend. Grudzień w pracy mnie wykańcza.
Dziś miałam straszny ból jajników, dosłownie jakby ktoś mi je rozrywał od środka
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 grudnia 2014, 19:22
-
Opu jak się czujesz? Choróbsko odpuściło?
tulipanna to trzymamy kciuki
czekolada piękny pęcherzyk i endo ładne warunki na jajeczko się tworzą
a polipem na razie się nie martw, na pewno nie przeszkodzi
Mała Mi przykro mi
Mam nadzieję, że gin przedstawi dobry plan działania, w takim razie powodzenia w nowym cyklu. Musi sie udać!
asiu mb przytulam
Ale właśnie pojawiła się nowa sznasa, więc uszy do góry :*
latte powtarzałaś betę?
tulipanna lubi tę wiadomość
-
Super Pszczelka, walczysz! Mam nadzieję że jak najszybciej Ci to pójdzie i na lato będziesz z brzuszkiem:)Pszczelka wrote:W końcu chyba Wam nie napisałam 15.01 o 12 mam wizyte kwalifikacyjno startową.
Jeszcze musze kilka bad zrobic i okaże sie co dalej;)Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 grudnia 2014, 22:58
-
Latte!!!!! Rośnij duuuuża, oktąglutka!!! Wielkie gratulacje....Bosheeee. wreszcie jakieś dobre wieści....
Ja dziś 20 dc....Trzymajcie kciuki....to przedostatni cykl przed laparo...miał byc ostatni, ale laparo wypadałaby na poczatku roku a ja wtedy musze byc w pracy....
Beata, co do pregnylu...to ja dostawałam 5000J przez 5 miesięcy a od 2 miesięcy dostaje 10000 J. W ostatnim z 5000 jakoś miałam wrażenie ze nie pękł pecherzyk i cos mnie pobolewało po owu...i gin bez wahania daje mi teraz 2 petardy w tyłek
-
nick nieaktualnyIndio dziekuje ze pytasz mam katar jeszcze troche kaszle. Ale ogolnie lepiej wciaz mam temperature w ciagu dnia wyzsza - okolo 37,5 ale rankiem leci na leb na szyje jak widac
Szkoda bo mialam nadzieje niech przychodzi ten nowy cykl bo bede mogla wziac jakies leki jak mi ta temp nie bedzie sie normowac
-
opu wrote:Indio dziekuje ze pytasz mam katar jeszcze troche kaszle. Ale ogolnie lepiej wciaz mam temperature w ciagu dnia wyzsza - okolo 37,5 ale rankiem leci na leb na szyje jak widac
Szkoda bo mialam nadzieje niech przychodzi ten nowy cykl bo bede mogla wziac jakies leki jak mi ta temp nie bedzie sie normowac
To jeżeli tylko masz okazję wygrzej się jeszcze i będzie dobrze
Temperatura poleciała, ale jeszcze nic nie jest przesądzone.
tulipanna wrote:India, ja mam juz skierowanie a z terminem to tak, ze mam po 01.01.15 zadzwonic i sie umowic, bo klinika dostanie nowy kontrakt na NFZ.A ze to prywatna klinika i 3 zabiegi w 1 to musze sie jeszcze z drugim lekarzen wlasnie porozumiec.
Ja jestem na NFZ na 30.01. A jakie to będą 3 zabiegi?
Mam nadzieję, że w końcu nam to pomoże.
Byłam dziś po prezenty, czyste szaleństwo!!!
Ale całe szczęście już wszystko mam
Kartki już wypisane, paczki spakowane, wiem, że troszkę późno, ale dopiero jutro lecę na pocztę. Najwyżej dotrą po świętach, już czasu teraz nie cofnę.
A teraz siedzę w kuchni i robię farsz do pierogów -
Melduje i ja się
Dziś miałyśmy brecht w pracy. odwiedziła nas Pani Kopacz takiej obstawy w realu to jeszcze nie widziałam po samej perfumerii chodziło chyba z 6 ochroniarzy jeden to dwa kroki dalej przed nią a reszta wszędzie wkoło nawet zakupów nie można normalnie zrobić ciekawe czy do kibla za nią też wchodzą.
U mnie 11 dc podwójna dawka pregnyl zaaplikowana. Od wczoraj zaczęliśmy i to z ochotą a nie bo trzeba i oby ten nastrój się utrzymał bo nie chce przeżywać tego na przymus. Musi się udać !!!!
Bardzo prosze o trzymanie kciukow
Jakub
-
Czekoladko na pewno się uda, kciuki zaciśnięte. A staranka w odpowiednim nastroju to połowa sukcesu, ja teraz tak miałam - działania z czystą przyjemnością
Kiedy idziesz sprawdzić czy pęcherzyk pękł?
No a w pracy miałyście ładną atrakcję
Ja czuję się już naprawdę okresowo - brzuch boli
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 grudnia 2014, 21:42
-
Właśnie w tym cyklu nie idę na sprawdzenie dlatego dostałam podwójna dawkę bo po niej pęcherzyk powinien pęknąć. ciekawe czy będę czuła ból owulacyjny. w zeszłym cyklu nic nie czułam i płakałam a teraz się okażę. Właśnie mija 11 h od podania.Jakub
-
Ja również się melduję
Pszczelko, to już niedługo do 15 dobrze, że jest plan działania
Beata, tak jak mówiły koleżanki, róznie to bywa, jednym kobietkom nie potrzeba wcale i pękają , innym wystarczy 5000j a jeszcze innym 10 000j, ja jestem w tej ostatniej grupie. Mnie pękał w okolicy doby po zastrzyku.
India, nie mów/nie pisz że nie było!!! Bo niewiadaomo a ja myślę właśnie, ze była bo ovu zaznaczyło czerwoną nieprzerywaną linią . Masz taki piękniasty wykres że się napatrzeć nie mogę liczę i kciukam za zielonego kropka
Opu, wracaj szybko do zdrówka
Czekoladko, a wzięłaś od Pani Kopacz autograf?
...a teraz jak pregnyl podany to masz zakaz pieczenia, gotowania i sprzątania a nakaz przytulania!!!
Karolcia, łapię wiruski, dziękować
...a ja się nie nastawiam na nic bo wiem ze szanse marne mimo ze temperatura rośnie jakoś pomalutku... cieszę się Świętami, jutro z mężusiem i córeńką wybieramy się na jarmark bożonarodzeniowy. Będą kolędy, choinka, bigosik i różne inne atrackje
czekolada lubi tę wiadomość
-
Asiulek wrote:
Czekoladko, a wzięłaś od Pani Kopacz autograf?
...a teraz jak pregnyl podany to masz zakaz pieczenia, gotowania i sprzątania a nakaz przytulania!!!
ale mnie rozwaliłaś Dzięki Asiulek
O 7.00 zadzwonił budzik na mierzenie tempki, więc obudziłam się mój już zaczął się łasić cieszę się że nie musiałam go namawiać tylko pierwszy wyciągnął krok. Poczułam że mu zależy
tulipanna lubi tę wiadomość
Jakub
-
czekolada wrote:Właśnie w tym cyklu nie idę na sprawdzenie dlatego dostałam podwójna dawkę bo po niej pęcherzyk powinien pęknąć. ciekawe czy będę czuła ból owulacyjny. w zeszłym cyklu nic nie czułam i płakałam a teraz się okażę. Właśnie mija 11 h od podania.
Kochana oczywiście nie chcę Cię stresować, ale ja w zeszłym cyklu miałam taką sytuację, że mi pęcherzyk nie pękł. Właśnie też dostałam podwójną dawkę, czułam się po zastrzyku fatalnie (opisywałam całość) nawet gin stwierdził, że to mógł być moment owulacji. A jak się później okazało do owu nie doszło i zrobiła mi się torbielka.
Więc nauczona doświadczeniem wolałabym jednak to sprawdzić.
Oczywiscie u Ciebie na pewno będzie piękna owulacja, z zielonym zakończeniem
Asiulek dziękuję, ale podobno tempka pięknie potrafi skoczyć nawet jak faktycznie owulacja nie występuje. Więc linie na wykresie to nie wszystko, no ale dobra nie marudzę tylko wierzę, że się udało
Tulipanna ja też mam mieć od razu HSG i koagulację jajników, ale o histeroskopii nic nie wspominał
-
Quote:asiu mb przytulam
Ale właśnie pojawiła się nowa sznasa, więc uszy do góry :*
dziękuję kochana
Anielka & Antek ♥
Aniołek ♥
"Nie warto uciekać przed nieuniknionym, gdyż wcześniej czy później trafia się w miejsce, gdzie nieuniknione właśnie przybyło i czeka."
