X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną próba wywołania owulacji poprzez tabletki antykoncepcyjne...
Odpowiedz

próba wywołania owulacji poprzez tabletki antykoncepcyjne...

Oceń ten wątek:
  • Anatolka Autorytet
    Postów: 8014 6909

    Wysłany: 25 stycznia 2015, 13:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja spojrzalam na opinie. Jesli mialabym na tej podstawie decydowac to dalabym szanse Królowi. U niego pojawily sie opinie, chyba 2, ze pomogl w zajsciu w ciaze. Na pierwsze proby wywolania owulacji np CLO powinien wystarczyc. Jesli nie myle lekarzy pisaly tez pacjentki, ze zleca badania a nie leczy w ciemno.

    1usa3e5e6fqireg4.png

    3ca106616b.png
  • Anatolka Autorytet
    Postów: 8014 6909

    Wysłany: 25 stycznia 2015, 13:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    vanessa wrote:
    To że maja super opinie nie znaczy że w kwestii leczenia problemów z płodnością maja jakieś pojecie! kilka opini kobiet której dobrze poprowadził bezproblemową ciążę i to że jest miły o kompetencji lekarza nie świadczy. Przecież oni tylko prowadzą ciążę i nic po za tym. Wiem bo jestem z tego rejonu i byłam tam u niejednego. Na poczekalni tylko babki z brzuchami.
    Sama piszesz ze opinie tylko ciężarnych a tych z problemami płodności ani jedna.
    Hsg to taki zabieg. Ale nie rób go w Nowym Targu! to nie jest miejce na takie leczenie. jeżeli zależy ci na prawdziwym leczeniu to najlepiej poszukaj lekarza który głównie sie tym zajmuje ale nie od razu klinika bo moga Ci tylko ivf wciskać.

    Nikt w klinice przy braku owulacji nie wciska in vitro. Ci lekarze tez wiedza, ze sa leki stymulujace ;)

    Girl, hsg to badanie, w ktorym stwierdza sie czy jajowody sa drozne. Po ludzku czy komorka jajowa nie ma przeszkod na swojej drodze, zeby dotrzec do macicy i polaczyc sie z plemnikiem. Chodzi o sprawdzenie czy nie ma fizycznej przeszkody.

    P.s. Girl, czy Ty badalas kiedys prolaktyne? Czesto jest podwyzszona po antykoncepchi hormonalnej i powoduje brak owulacji wlasnie.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 stycznia 2015, 13:25

    1usa3e5e6fqireg4.png

    3ca106616b.png
  • Girl25 Autorytet
    Postów: 3799 532

    Wysłany: 25 stycznia 2015, 13:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Właśnie badalam i wyniki Prolaktyny - 8.55 ng/ml (norma 4,79-23,3). Jak tak patrze to pani borzecka ma 5 gwiazdek, pracuje też w klinice-szpitalu na Kopernika w Krakowie i wlasnie specjalizuje się w niepłodności, zaburzenia miesiaczkowania, prowadzenie każdej ciazy, tych trudnych tez.

    Anatolka lubi tę wiadomość

    [link=https://www.suwaczki.com/]f2wlj44jhzx0jd7c.png[/link]

    dxomanli5dlutv4a.png
  • vanessa Autorytet
    Postów: 3207 1966

    Wysłany: 25 stycznia 2015, 14:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anatolka wrote:
    Nikt w klinice przy braku owulacji nie wciska in vitro. Ci lekarze tez wiedza, ze sa leki stymulujace ;)
    Nie to miałam na mysli.

    7 lat walki o Ciebie Kruszynko...

    201701271765.png

    (*) Aniołek Madzia 7 tc luty 2020 - w moim sercu pozostaniesz na zawsze
  • Anatolka Autorytet
    Postów: 8014 6909

    Wysłany: 25 stycznia 2015, 14:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Girl25 wrote:
    Właśnie badalam i wyniki Prolaktyny - 8.55 ng/ml (norma 4,79-23,3). Jak tak patrze to pani borzecka ma 5 gwiazdek, pracuje też w klinice-szpitalu na Kopernika w Krakowie i wlasnie specjalizuje się w niepłodności, zaburzenia miesiaczkowania, prowadzenie każdej ciazy, tych trudnych tez.

    Widzisz, czasem sie spojrzy na te stronke i wpadnie w oko jakies nazwisko lekarza, o ktorym sie nie slyszalo. Mam nadzieje, ze trafisz na takiego, ktory zacznie leczyc, bo jestes medycznie na samym poczatku drogi :) mam nadzieje, ze klopot rozwiaze sie po wywolaniu owulacji :)

    1usa3e5e6fqireg4.png

    3ca106616b.png
  • vanessa Autorytet
    Postów: 3207 1966

    Wysłany: 25 stycznia 2015, 14:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anatolka wrote:
    Ja spojrzalam na opinie. Jesli mialabym na tej podstawie decydowac to dalabym szanse Królowi.
    I szybko byś z niego zrezygnowała ;) i zastanawiała sie kto mu taka opienie dał :D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 stycznia 2015, 14:57

    7 lat walki o Ciebie Kruszynko...

    201701271765.png

    (*) Aniołek Madzia 7 tc luty 2020 - w moim sercu pozostaniesz na zawsze
  • vanessa Autorytet
    Postów: 3207 1966

    Wysłany: 25 stycznia 2015, 15:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Girl25 wrote:
    Jak tak patrze to pani borzecka ma 5 gwiazdek, pracuje też w klinice-szpitalu na Kopernika w Krakowie i wlasnie specjalizuje się w niepłodności, zaburzenia miesiaczkowania, prowadzenie każdej ciazy, tych trudnych tez.
    No to możesz spróbować do niej skoro sie zajmuje leczeniem niepłodności. Na pewno nie warto iść do takiego który sie nie zajmuje na co dzień tymi problemami. Takie jest moje zdanie... po latach łażenia od jednego do drugiego :P

    7 lat walki o Ciebie Kruszynko...

    201701271765.png

    (*) Aniołek Madzia 7 tc luty 2020 - w moim sercu pozostaniesz na zawsze
  • Girl25 Autorytet
    Postów: 3799 532

    Wysłany: 25 stycznia 2015, 15:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki dziewczyny :). A jak widzicie prolaktyne mam ok a robilam ja przy tym dwumiesiecznym cyklu..

    [link=https://www.suwaczki.com/]f2wlj44jhzx0jd7c.png[/link]

    dxomanli5dlutv4a.png
  • vanessa Autorytet
    Postów: 3207 1966

    Wysłany: 25 stycznia 2015, 15:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Girl25 wrote:
    Dzięki dziewczyny :). A jak widzicie prolaktyne mam ok a robilam ja przy tym dwumiesiecznym cyklu..
    No samo badanie prolaktyny to o wiele za mało. Robiłaś jeszcze jakieś badania?
    Ja wszystkie podstawowe badania mam w normie prócz prolaktyny po obciążeniu ale biorę leki. Lekarze rozkładali ręce że ok i powinnam zajść w ciążę a nie zachodziłam przez 4 lata. Dopiero obecny lekarz zlecił szczegółowe badania i znalazł już kilka przyczyn o których poprzeni medycy nawet nie pomyśleli żeby sprawdzić. Na pierwszej wizycie juz okazało sie że mam przewlekły stan zapalny endometrium.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 stycznia 2015, 15:48

    7 lat walki o Ciebie Kruszynko...

    201701271765.png

    (*) Aniołek Madzia 7 tc luty 2020 - w moim sercu pozostaniesz na zawsze
  • Girl25 Autorytet
    Postów: 3799 532

    Wysłany: 25 stycznia 2015, 15:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak, juz wam wyniki kopiuje;Testosteron - 0,339 ng/ml norma (0,06-0,82) badanie wykonane 28.11.2014 TSH - 0,448 uIU/ml (0,27-4,2) badanie wykonane 18.02. 2014 Prolaktyna - 8.55 ng/ml (4,79-23,3) badanie wykonane 29.10.2014 Glukoza- 73 mg/dl (65-99) badanie wykonane 29.03.2014,FSH - 5,23 mIU/ml norma przy fazie folikularnej (3,5-12,5), LH - 5,41 norma I fazy (2.4-12,6) i Estradiol 52,47 pg/ml norma dla I fazy (12,5-166)

    [link=https://www.suwaczki.com/]f2wlj44jhzx0jd7c.png[/link]

    dxomanli5dlutv4a.png
  • vanessa Autorytet
    Postów: 3207 1966

    Wysłany: 25 stycznia 2015, 16:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Girl25 wrote:
    Tak, juz wam wyniki kopiuje;Testosteron - 0,339 ng/ml norma (0,06-0,82) badanie wykonane 28.11.2014 TSH - 0,448 uIU/ml (0,27-4,2) badanie wykonane 18.02. 2014 Prolaktyna - 8.55 ng/ml (4,79-23,3) badanie wykonane 29.10.2014 Glukoza- 73 mg/dl (65-99) badanie wykonane 29.03.2014,FSH - 5,23 mIU/ml norma przy fazie folikularnej (3,5-12,5), LH - 5,41 norma I fazy (2.4-12,6) i Estradiol 52,47 pg/ml norma dla I fazy (12,5-166)
    Oj to jeszcze czeka Cię bardzo dużo badań :) No i przede wszystkim powinien sie mąż zbadać.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 stycznia 2015, 16:03

    kita lubi tę wiadomość

    7 lat walki o Ciebie Kruszynko...

    201701271765.png

    (*) Aniołek Madzia 7 tc luty 2020 - w moim sercu pozostaniesz na zawsze
  • Girl25 Autorytet
    Postów: 3799 532

    Wysłany: 25 stycznia 2015, 16:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To jakie jeszcze badania się robi?

    [link=https://www.suwaczki.com/]f2wlj44jhzx0jd7c.png[/link]

    dxomanli5dlutv4a.png
  • vanessa Autorytet
    Postów: 3207 1966

    Wysłany: 25 stycznia 2015, 16:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Girl25 wrote:
    To jakie jeszcze badania się robi?
    Ho ho :) To juz powinien Ci lekarz zlecić. Na pewno niektóre z tych badań będzie trzeba powtórzyć bo dawno robione. M.in. na pewno progesteron w odpowiednim dniu w stosunku do Twojego cyklu, prolaktyna po MTC. Badania hormonów w odpowiednich dniach cyklu. Badania tarczycy, HSG, monitoring. Spr.poziomu niektórych witamin np. wit D3. W zależności co Ci wyjdzie dalsze badania np. różnorakie przeciwciała, laparoskopia. Mąz seminogram, chromatyna plemnika a potem w zależności od wyników, jeżeli wyjdzie coś nie tak to dalsza diagnostyka.
    Jest tego trochę... na pewno nie wszystko wymieniłam. W zależności jak bedą wychodzić badania pod tym kątem lekarz powinien zlecać kolejne.

    7 lat walki o Ciebie Kruszynko...

    201701271765.png

    (*) Aniołek Madzia 7 tc luty 2020 - w moim sercu pozostaniesz na zawsze
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 stycznia 2015, 17:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mąż niech zrobi nasienie.. my się ze 6 miesięcy bujaliśmy niepotrzebnie zanim zrobił. Nasienie się długo poprawia.. mężczyznę dużo trudniej jest leczyć.. niech zrobi badania w Ty w międzyczasie rób swoje. Po tym co u nas wyszło jestem zdania, że facet powinien pierwszy się badać. Możesz wziąć furę leków a jak nasienie jest marne to nic z tego.. po co masz się szpikować chemią bez sensu przez jakiś czas i nie sugerujcie się tym, że nie ma problemów tego typu i wszystko wygląda normalnie. To może być złudne. Mój mąż pod żadnym względem nie pasuje obrazem klinicznym do swoich wyników.. mamy je powtarzać w lutym po ok. 3 miesiącach od pierwszych. Była to dla nas wielka niespodzianka i dla 2 lekarzy też.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 stycznia 2015, 17:37

    vanessa lubi tę wiadomość

  • Girl25 Autorytet
    Postów: 3799 532

    Wysłany: 26 stycznia 2015, 09:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    On już kiedyś robil i było wszystko ok, ale to było pare lat temu, mogło coś się zmienic?

    [link=https://www.suwaczki.com/]f2wlj44jhzx0jd7c.png[/link]

    dxomanli5dlutv4a.png
  • vanessa Autorytet
    Postów: 3207 1966

    Wysłany: 26 stycznia 2015, 10:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Girl25 wrote:
    On już kiedyś robil i było wszystko ok, ale to było pare lat temu, mogło coś się zmienic?
    Pewnie że mogło.

    Anatolka lubi tę wiadomość

    7 lat walki o Ciebie Kruszynko...

    201701271765.png

    (*) Aniołek Madzia 7 tc luty 2020 - w moim sercu pozostaniesz na zawsze
  • Anatolka Autorytet
    Postów: 8014 6909

    Wysłany: 26 stycznia 2015, 10:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    vanessa wrote:
    Pewnie że mogło.

    Popieram. Stresujaca praca. Przegrzewanie. Zla dieta. Brak ruchu. To i wiele innych czynnikow ma wplyw.

    1usa3e5e6fqireg4.png

    3ca106616b.png
  • Girl25 Autorytet
    Postów: 3799 532

    Wysłany: 26 stycznia 2015, 10:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Brak ruchu nie wchodzi w gre bo ona caly czas jest w ruchu, taka ma prace. A takto, jak byl w niemczech przez dwa lata to diete mial zla bo albo malo jadl albo same kanapki, czasami kurczaki, kebaby. Zapisalam sie do pani Borzeckiej, termin na 24.02 dopiero, wiyta prywatna, dosc duze ma te kolejki, ale ona jeszcze w Krk w Klinice pracuje wiec tutaj jest pewnie rzadko wiec moze dlatego. Wizyta razem z usg 140 zl, a bez to moze 120 albo i 100, tego nie wiem.... musze obliczyc ktory to moze byc dzien cyklu... pytanie tylko jak dlugi bedzie obecny... nienawidze swojego organizmu... nigdy nie wiem kiedy moge dostac okres... to mi komplikuje wizyty u ginekologa... chyba ze jeszcze przelozyc na pozniej? jak znowu bede miala 39 dniowy cykl to albo bede w trakcie okresu wtedy albo zaraz po...

    [link=https://www.suwaczki.com/]f2wlj44jhzx0jd7c.png[/link]

    dxomanli5dlutv4a.png
  • Anatolka Autorytet
    Postów: 8014 6909

    Wysłany: 26 stycznia 2015, 10:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie ma co kombinowac, bo i tak nie wiadomo jak bedzie. Ktora faza by nie byla i tak bedzie miala co sprawdzac, albo czy sa czyste jajniki bez tobieli, albo czy rosnie jakis pecherzyk, albo czy widac plyn w zatoc po peknietym pecherzyku. Zawsze sie czegos dowiesz :)

    vanessa lubi tę wiadomość

    1usa3e5e6fqireg4.png

    3ca106616b.png
  • vanessa Autorytet
    Postów: 3207 1966

    Wysłany: 26 stycznia 2015, 10:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Girl25 wrote:
    Brak ruchu nie wchodzi w gre bo ona caly czas jest w ruchu, taka ma prace.
    Wiesz kiedyś na tym portalu była dziewczyna której mąż uprawiał systematycznie jakiś sport ale i tak miał złe wyniki nasienia :/ więc tym sie nie sugeruj bo jest jak Anatolka wspomniała mnóstwo przyczyn które nawet trudno wymieniać (bo m.in. inaczej działaja na każdego) mogące wpływać na nasienie. Może być np. taka sytuacja że poziom jakichś hormonów spadnie u faceta albo wzrośnie. Facet czuje sie ogólnie dobrze ale nasienia już nie jest takie dobre.

    7 lat walki o Ciebie Kruszynko...

    201701271765.png

    (*) Aniołek Madzia 7 tc luty 2020 - w moim sercu pozostaniesz na zawsze
1 2 3
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Diagnostyka problemów z płodnością - krok po kroku

Niepłodności nikt się nie spodziewa, a jednak dotyka ona około 1,5 miliona polskich par rocznie. To bardzo dużo! Jakie są najczęstsze przyczyny niepłodności? Kiedy warto rozpocząć diagnostykę i jakie badania zrobić na początek?

CZYTAJ WIĘCEJ

Smog - czy smog w Polsce może obniżać płodność?

Polska jest jednym z najbardziej zanieczyszczonych krajów na świecie. To niestety przykry fakt. Jesteśmy świadomi, że smog negatywnie wpływa na nasz organizm - płuca, serce. Ale czy może również upośledzać naszą płodność? Czy może dodatkowo obniżać parametry nasienia? Czy możemy mądrze się przed tym zabezpieczać, czy to już histeria? Zadaliśmy to pytanie ekspertom, przeczytaj co usłyszeliśmy!  

CZYTAJ WIĘCEJ

Warto walczyć o swoje marzenia, czyli historie starań o dziecko zakończone happy endem

O tym jak trudna i wyboista potrafi być droga do macierzyństwa, wiedzą doskonale pary, które od lat bezskutecznie starają się o dziecko. Niekończące się badania, intensywne szukanie przyczyny niepowodzeń, poddawanie się procedurom, ciągła walka, momentami bezsilność, ale też niegasnąca nadzieja... Dzisiaj swoją historią podzieliły się z nami dwie pary, których droga do wymarzonego macierzyństwa nie była łatwa. Karolina i Łukasz oraz Asia i Paweł opowiadają swoje poruszające historie zakończone happy endem! 

CZYTAJ WIĘCEJ