Problemy z tarczycą / wysokie TSH
-
WIADOMOŚĆ
-
Na allegro znalazłam coś takiego: "OLEJ LNIANY,OMEGA 3,6,9 1000mg -90 kapsSerce,Stawy". Sprawdzałam skład (porównywałam ze składem oleju) i nie wydawał mi się zły (choć nie ma co się oszukiwać - najlepiej jest pić czysty olej). Zawsze jakieś pozytywne składniki, które są potrzebne naszemu organizmowi
-
Cześć dawno nie zaglądałam do tego wątku, ucieszyło mnie gdy u Mayusi zobaczyłam suwaczek ciążowy:) U mnie tsh zjechało do 1.93, t4 mam tak na środku skali i na razie jest dobrze. Lekarz utrzymuje mi dawkę euthyroxu 25 i oprócz małych problemów z plamieniami, to jest dobrze- już prawie połowa ciąży za mną pozdrawiam Was wszystkie i trzymam kciuki za poprawę wyników
Rybka810, mauysia lubią tę wiadomość
-
Dawno nie zaglądałam tu. Mieliśmy ferie i trochę odpuściłam z zaglądaniem. W międzyczasie byłam u gina, pytałam o przeciwciała tarczycowe. Powiedział żeby się nie przejmować, bo to tylko działają na tarczycę. Ja nie jestem przekonana, bo wiem, że coś w moim organiźmie szwankuje, wysokie przeciwciała, alergie na wszystkie kosmetyki, nietolerancja glutenu i jakoś nie wierzę, a raczej myślę, że mój system immunologiczny żle działa i wszystko zwalcza, boję się, że jak zajdę w ciążę to mi zarodek zniszczy. Piszcie kochane co u Was.
-
U mnie odpukać - jest ok. Od poniedziałku mam zwiększoną dawkę i czuję się zdecydowanie lepiej. Olej lniany biorę w tabletkach (chyba już nigdy nawet nie spojrzę na ten w butelce), zioła o. Sroki kupione i za 2 tygodnie idę na kontrolę. Jeśli TSH się obniży - bierzemy się do roboty Staram się myśleć pozytywnie, choć nie zawsze jest to proste.
PS Zauważyłam, że odkąd jestem na lekach zdecydowanie wyregulował mi się okres, z czego jestem baaaardzo zadowolona. -
witam Was dziewczyny ponownie!!! okazało się dziś, że tarczyca to kapryśna bestia i nie odpuszcza tak łatwo.
Od września biorę euthyrox n25, do stycznia tsh sapdło mi z 4 do 1,94 ( norma 0,27-4,2), ft4 trzymało się na poziomie 1,16- 1,6 (norma 0,93-1,7) do stycznia tsh spadło mi z 4 do 1,94, dziś odebrałam wyniki i szok!
tsh 2,54 a ft4 0,985!!! co się dzieje? leki biorę regularnie, więc dlaczego taki skok? Podpytałam doświadczone koleżanki w ciążowego forum i okazało się,że to dziecko tak hormonami huśta, za dwa tygodnie mam wizytę u endo i najprawdopodobniej zwiększy mi dawkę leków... Jak więc widać niedoczynność to walka z wiatrakami....
-
martek wrote:witam Was dziewczyny ponownie!!! okazało się dziś, że tarczyca to kapryśna bestia i nie odpuszcza tak łatwo.
Od września biorę euthyrox n25, do stycznia tsh sapdło mi z 4 do 1,94 ( norma 0,27-4,2), ft4 trzymało się na poziomie 1,16- 1,6 (norma 0,93-1,7) do stycznia tsh spadło mi z 4 do 1,94, dziś odebrałam wyniki i szok!
tsh 2,54 a ft4 0,985!!! co się dzieje? leki biorę regularnie, więc dlaczego taki skok? Podpytałam doświadczone koleżanki w ciążowego forum i okazało się,że to dziecko tak hormonami huśta, za dwa tygodnie mam wizytę u endo i najprawdopodobniej zwiększy mi dawkę leków... Jak więc widać niedoczynność to walka z wiatrakami....
martek nie przejmuj się, skoro jesteś w ciąży to normalne, że potrzebujesz więcej tyroksyny. Ciesz się ciążą i bądź pewna , że wszystko będzie dobrze. Zresztą Ty to wiesz i ja to wiem. A po ciąży wszystko z tarczycą znów się unormuje. -
martek wrote:witam Was dziewczyny ponownie!!! okazało się dziś, że tarczyca to kapryśna bestia i nie odpuszcza tak łatwo.
Od września biorę euthyrox n25, do stycznia tsh sapdło mi z 4 do 1,94 ( norma 0,27-4,2), ft4 trzymało się na poziomie 1,16- 1,6 (norma 0,93-1,7) do stycznia tsh spadło mi z 4 do 1,94, dziś odebrałam wyniki i szok!
tsh 2,54 a ft4 0,985!!! co się dzieje? leki biorę regularnie, więc dlaczego taki skok? Podpytałam doświadczone koleżanki w ciążowego forum i okazało się,że to dziecko tak hormonami huśta, za dwa tygodnie mam wizytę u endo i najprawdopodobniej zwiększy mi dawkę leków... Jak więc widać niedoczynność to walka z wiatrakami....
Cześć Martek!!
Ale mi się miło zrobiło, że zauważyłaś mój suwaczek
Co do spadku TSH, BellaRosa na naszym nowym ogólnym wątku "Fasolkowe porady" napisała tak:
"Co do TSH. Ja mam nadczynność, więc TSH niskie. Koło 11 czy 12 tc. spadło mi poniżej normy, wynik był 0,17, więc niziutko. mimo to nie brałam leków, a dlaczego? Ha! Takiej o to ciekawostki się dowiedziałam: Na przełomie I i II trymestru (10-13tc) bardzo często u ciężarnych spada TSH. U tych co miały TSH w normie, dochodzi nie raz do nadczynności subklinicznej (czyli FT3 i FT4 w normie). A teraz najlepsze... jest to spowodowane wysokim stężeniem HCG we krwi, który to hormon wpływa na tarczycę i TSH sobie "sztucznie" spada. Zatem nie leczy się tego lekami( w sensie nie bierze się leków podnoszących TSH)".
Brzmi ciekawie! Może się łapiesz jeszcze na ten objaw..? -
Kolejny wynik TSH, dawka 75 - 0,641!!! Bardzo się cieszę z tego wyniku, czuję się rewelacyjnie. Wam życzę pozytywnego obniżania wyników , dobrego samopoczucia.
Jeszcze coś - Oeaparol Femina wiadomo wiesiołek w tabletkach, poprawia śłuz płodny, dla nas poztytwne jest to , że zawiera też olej lniany!Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 marca 2013, 09:59
Kotynieniek, Rybka810 lubią tę wiadomość