Reprofit Ostrava
-
WIADOMOŚĆ
-
Monika29 wrote:Pina ja tez biorę neoparin. Mam mutacje mthfr I pai1, dodatkowo 5 poronien do 8tc , moja gin zalecila i Rakodova też. Powiem Wam że już coraz trudniej znaleźć mi miejsce do wkłucia 🥺 a tu jeszcze 6tyg ciąży i połóg. Dam radę 😊
Milvaa bardzo się cieszę że transfer w środę i że Rakosova go zrobi 😊 mam nadzieję że z progiem będzie wszystko dobrze 😘 trzymam mocno kciuki 😘❤✊✊✊✊
Beetle przykro mi ze tak się wszystko poknociło 😔
Ja napisałam do Renaty, że synuś zdrowy i wszystko ma na swoim miejscu 😁 odp że się cieszą z Rakosovą i proszą o info po porodzie 😊
I Monika to całą ciążę aż bierzesz?
mała ja się boję tych zastrzyków domięśniowych. Raz jako dziecko miałam i bardzo źle wspominam. Poza tym bałabym się żeby mąż mi w domu je robił a jeździć codziennie do pielęgniarki to nie mam możliwości. Igła do nich to już jest konkretna, tak? Nie taka jak do tych w brzuch?ONA: 96' ON: 94'
🔴 NK z krwi 42% 🔴 KIR AA 🔴 Morfologia plemników 0-1% 🔴 MTHFR_677C>T homo, PAI-1 4G homo
🔴 Choroba genetyczna jednogenowa (50% ryzyka wady u dziecka)
💔 10.05.2023 transfer I 💔 Puste jajo płodowe
🍀 24.04.2024 transfer II 🍀 (encorton, intralipid, accofil, neoparin, estrofem, cyclogest, agolutin)
4dpt ⏸ 6dpt beta 44,5; 12 dpt beta 425; 14 dpt beta 813; 20dpt beta 6556, CRL 0,17cm 🥰 23 dpt migające ❤️
12+0 I prenatalne ok 🍀 5,3cm dziewczynki 🎀 14+4 8,5 cm i 98g malutkiej, zero krwiaków 🥳
22+0 USG połówkowe 🍀 440g ❤️ 28+6 III USG prenatalne 🎀 1320g
Córeczka ur. 31.12.2024r., 2980g, 53 cm 🥰
-
mała wrote:Akurat Milvaa ma problemy z żyłami i nie może pobierać krwi wtedy kiedy chce, więc w tym przypadku moja teoria się nie sprawdza. I to jest jej największy problem, bo się dziewczyna zamartwia ☹️
Agolutin świetny pomysł, też polecam od razu napisać do koordynatorki żeby zamówiły w aptece, bo czasami nie mają na stanie większych ilości.ONA: 96' ON: 94'
🔴 NK z krwi 42% 🔴 KIR AA 🔴 Morfologia plemników 0-1% 🔴 MTHFR_677C>T homo, PAI-1 4G homo
🔴 Choroba genetyczna jednogenowa (50% ryzyka wady u dziecka)
💔 10.05.2023 transfer I 💔 Puste jajo płodowe
🍀 24.04.2024 transfer II 🍀 (encorton, intralipid, accofil, neoparin, estrofem, cyclogest, agolutin)
4dpt ⏸ 6dpt beta 44,5; 12 dpt beta 425; 14 dpt beta 813; 20dpt beta 6556, CRL 0,17cm 🥰 23 dpt migające ❤️
12+0 I prenatalne ok 🍀 5,3cm dziewczynki 🎀 14+4 8,5 cm i 98g malutkiej, zero krwiaków 🥳
22+0 USG połówkowe 🍀 440g ❤️ 28+6 III USG prenatalne 🎀 1320g
Córeczka ur. 31.12.2024r., 2980g, 53 cm 🥰
-
Milvaaa wrote:Ja już po USG. Endo 8,2mm i transfer w środę o 10. Zapytałam o Rakosovą i podobno standardowo nie robi, ale dla mnie przyjdzie 😁
Cieszę się ale już bez takiej ekscytacji jak ostatnio. Jeszcze we wtorek badanie proga i jak będzie za niski, to transfer i tak się nie odbędzie. Do tego mam Clexane na to złe samopoczucie po Estrofemie... Także cykl sztuczny niestety dużo gorszy dla mnie i miałam się o co obawiaćMilvaaa lubi tę wiadomość
-
mała wrote:Akurat Milvaa ma problemy z żyłami i nie może pobierać krwi wtedy kiedy chce, więc w tym przypadku moja teoria się nie sprawdza. I to jest jej największy problem, bo się dziewczyna zamartwia ☹️
Agolutin świetny pomysł, też polecam od razu napisać do koordynatorki żeby zamówiły w aptece, bo czasami nie mają na stanie większych ilości.
Gdzieś mi uciekło info o żyłach Milvyy. Pewnie było to w czasach, kiedy walczyłam sama ze sobą po poronieniu... Też uważam, że powinna pisać do reprofitu o rezerwację agolutinu w najbliższej aptece. Koordynatorka zawsze z chęcią pomagała 🙃 -
Milvaaa wrote:Byłam w aptece po ten Clexan i pani poleciła mi załatwić recepte z refundacją bo różnica w cenie kolosalna. Ale macie doświadczenia, że lekarz rodzinny na podstawie tej czeskiej recepty nie wypisze? Muszą być jakieś konkretne wskazania?
I Monika to całą ciążę aż bierzesz?
mała ja się boję tych zastrzyków domięśniowych. Raz jako dziecko miałam i bardzo źle wspominam. Poza tym bałabym się żeby mąż mi w domu je robił a jeździć codziennie do pielęgniarki to nie mam możliwości. Igła do nich to już jest konkretna, tak? Nie taka jak do tych w brzuch?
Milvaaa przede wszystkim mocne kciuki 🍀👍
Jesli boisz sie za niskiego proga to zapytaj przez koodynatorke czy nie mozesz zbadać proga w poniedziałek. Wtedy macie jeszcze wtorek - dodatkowy dzien przed transferem do jego podbicia. Mnie wychodziło badanie dzien przed transferem, prog był za niski i faktycznie straciliśmy ten cykl bo transfer odwołali. Poziom proga podbija sie agolutinem lub prolutexem. Ten drugi jest podskórny i robi sie zastrzyki w brzuch.
Przy długotrwałym podawaniu jest jednak duzo droższy niz agolutin i mniej stabilny.
Jesli okazałoby sie ze musisz miec zastrzyki z proga to nie bój sie agolutinu. Brałam je codziennie do 12 tc i moze z dwa razy poczułam, ze troche boli. Sekretem bezbolesnosci jest bardzo wolne podawanie go bo jest oleisty.
Clexane mam rozpisana do końca ciąży. U mnie wskazaniem jest wiek mój i przewrażliwienie mojego lekarza. Oczywiście nie przepadam za klociem sie w brzuch, ale jesli heparyna wpierw przyczyniła sie do powodzenia implantacji a teraz zmniejsza mi ryzyko stanu przedrzucawkowego to mogę się kloc ile trzeba.
Jeśli nie ma się wyraźnych wskazań hepatologicznych to refundacja zależy od dobrej woli lekarza. Ponoć NFZ nie uznaje danej ciąży jako wskazania do refundacji. Mój lekarz daje mi wiec recepty pełnopłatne. Od innych lekarzy raz dostałam z refundacja, a raz darmowa. Myśle ze warto prosić o to rodzinnychMilvaaa lubi tę wiadomość
-
The_sleeping_beauty wrote:Milvaaa przede wszystkim mocne kciuki 🍀👍
Jesli boisz sie za niskiego proga to zapytaj przez koodynatorke czy nie mozesz zbadać proga w poniedziałek. Wtedy macie jeszcze wtorek - dodatkowy dzien przed transferem do jego podbicia. Mnie wychodziło badanie dzien przed transferem, prog był za niski i faktycznie straciliśmy ten cykl bo transfer odwołali. Poziom proga podbija sie agolutinem lub prolutexem. Ten drugi jest podskórny i robi sie zastrzyki w brzuch.
Przy długotrwałym podawaniu jest jednak duzo droższy niz agolutin i mniej stabilny.
Jesli okazałoby sie ze musisz miec zastrzyki z proga to nie bój sie agolutinu. Brałam je codziennie do 12 tc i moze z dwa razy poczułam, ze troche boli. Sekretem bezbolesnosci jest bardzo wolne podawanie go bo jest oleisty.
Clexane mam rozpisana do końca ciąży. U mnie wskazaniem jest wiek mój i przewrażliwienie mojego lekarza. Oczywiście nie przepadam za klociem sie w brzuch, ale jesli heparyna wpierw przyczyniła sie do powodzenia implantacji a teraz zmniejsza mi ryzyko stanu przedrzucawkowego to mogę się kloc ile trzeba.
Jeśli nie ma się wyraźnych wskazań hepatologicznych to refundacja zależy od dobrej woli lekarza. Ponoć NFZ nie uznaje danej ciąży jako wskazania do refundacji. Mój lekarz daje mi wiec recepty pełnopłatne. Od innych lekarzy raz dostałam z refundacja, a raz darmowa. Myśle ze warto prosić o to rodzinnych
U mnie heparyna była 100 % do wyniku bety. Potem lekarz, pomimo braku konkretnych zaleceń prócz poronień, wpisywał literkę B jako ciąża i lek miałam za free. Myślę, że wszystkoz ależ od lekarza i "z kim przystaje" (czytaj: jakie są z tego profity - dla lekarza, gabinetu lub kliniki) 🙈The_sleeping_beauty lubi tę wiadomość
-
I gave up wrote:Gdzieś mi uciekło info o żyłach Milvyy. Pewnie było to w czasach, kiedy walczyłam sama ze sobą po poronieniu... Też uważam, że powinna pisać do reprofitu o rezerwację agolutinu w najbliższej aptece. Koordynatorka zawsze z chęcią pomagała 🙃
The_sleeping_beauty a to miałaś za niski na sztucznym czy naturalnym cyklu? I co zmienili Ci w
następnym cyklu? Od początku zastrzyki dali?
Kurczę, nie wiem dziewczyny czy z agolutinem się odważę. Kłuć tłuszczyk na brzuchu, a mięsień pośladkowy to jednak różnica. Naczytałam się teraz, że można uszkodzić nerw kulszowy.... a jeździć codziennie do pielęgniarki nie dam rady. Napiszecie mi jak wy to robicie? Tzn. jaka długa ta igła jest, jak się przygotowujecie do zastrzyku - czy wybieracie jakoś specjalnie miejsce czy jak się utrafi to kłujecie? I czy same czy partnerzy wam robią?Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 maja 2023, 12:19
ONA: 96' ON: 94'
🔴 NK z krwi 42% 🔴 KIR AA 🔴 Morfologia plemników 0-1% 🔴 MTHFR_677C>T homo, PAI-1 4G homo
🔴 Choroba genetyczna jednogenowa (50% ryzyka wady u dziecka)
💔 10.05.2023 transfer I 💔 Puste jajo płodowe
🍀 24.04.2024 transfer II 🍀 (encorton, intralipid, accofil, neoparin, estrofem, cyclogest, agolutin)
4dpt ⏸ 6dpt beta 44,5; 12 dpt beta 425; 14 dpt beta 813; 20dpt beta 6556, CRL 0,17cm 🥰 23 dpt migające ❤️
12+0 I prenatalne ok 🍀 5,3cm dziewczynki 🎀 14+4 8,5 cm i 98g malutkiej, zero krwiaków 🥳
22+0 USG połówkowe 🍀 440g ❤️ 28+6 III USG prenatalne 🎀 1320g
Córeczka ur. 31.12.2024r., 2980g, 53 cm 🥰
-
_Pina wrote:Dzięki za wyjaśnienia. A ten olej z wiesiołka wspomaga wzrost endometrium tak? jaką ilość dziennie dawkujecie?
U mnie się sprawdziło super na endometrium, piłam codziennie wieczorem od 1tc do dnia przed transpefem jedną porządna lampkę. Nie brałam nic więcej a endometrium urosło do 10mm. -
I gave up wrote:U mnie heparyna była 100 % do wyniku bety. Potem lekarz, pomimo braku konkretnych zaleceń prócz poronień, wpisywał literkę B jako ciąża i lek miałam za free. Myślę, że wszystkoz ależ od lekarza i "z kim przystaje" (czytaj: jakie są z tego profity - dla lekarza, gabinetu lub kliniki) 🙈ONA: 96' ON: 94'
🔴 NK z krwi 42% 🔴 KIR AA 🔴 Morfologia plemników 0-1% 🔴 MTHFR_677C>T homo, PAI-1 4G homo
🔴 Choroba genetyczna jednogenowa (50% ryzyka wady u dziecka)
💔 10.05.2023 transfer I 💔 Puste jajo płodowe
🍀 24.04.2024 transfer II 🍀 (encorton, intralipid, accofil, neoparin, estrofem, cyclogest, agolutin)
4dpt ⏸ 6dpt beta 44,5; 12 dpt beta 425; 14 dpt beta 813; 20dpt beta 6556, CRL 0,17cm 🥰 23 dpt migające ❤️
12+0 I prenatalne ok 🍀 5,3cm dziewczynki 🎀 14+4 8,5 cm i 98g malutkiej, zero krwiaków 🥳
22+0 USG połówkowe 🍀 440g ❤️ 28+6 III USG prenatalne 🎀 1320g
Córeczka ur. 31.12.2024r., 2980g, 53 cm 🥰
-
Milvaaa wrote:Byłam w aptece po ten Clexan i pani poleciła mi załatwić recepte z refundacją bo różnica w cenie kolosalna. Ale macie doświadczenia, że lekarz rodzinny na podstawie tej czeskiej recepty nie wypisze? Muszą być jakieś konkretne wskazania?
I Monika to całą ciążę aż bierzesz?
mała ja się boję tych zastrzyków domięśniowych. Raz jako dziecko miałam i bardzo źle wspominam. Poza tym bałabym się żeby mąż mi w domu je robił a jeździć codziennie do pielęgniarki to nie mam możliwości. Igła do nich to już jest konkretna, tak? Nie taka jak do tych w brzuch?
Edit: musisz robic w konkretną ćwiartkę pośladka, nie można ot tak sobie w pośladek. Igła ma, hmm, z 5-5.5 cm? Tak na oko. Mój mąż wbijał praktycznie całą, pod kątem prostym. Nigdy nie mialam nawet siniaka.Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 maja 2023, 12:45
Milvaaa lubi tę wiadomość
26.10.2022 r. Reprofit Ostrava ❄️ 4AA
➡️7 dpt beta 72,18 ➡️9 dpt beta 147,70
➡️12 dpt beta 644,72➡️14 dpt beta 1507,05
➡️26 dpt ❤
➡️30.12.22 USG prenatalne 5.66 cm❤
➡️21+0 tc 03.03.23 USG połówkowe 483g. Córeczka❤
➡️26+4 tc 11.04.23 957g.➡️30+4 tc 1432 g.
➡️32+3 tc III USG prenatalne 1968 g.
➡️34+4 tc 2411 g. ➡️36+4 tc 2623 g.
➡️40+0 tc córeczka na świecie SN 3430g.
10.09.2024 r. Reprofit Ostrawa ❄️4AA
➡️6 dpt beta 59,52
➡️8 dpt beta 209,7
➡️10 dpt beta 508,1
➡️14 dpt beta 1927,0
➡️21 dpt pęcherzyk ciążowy i żółtkowy
➡️28 dpt CRL 7,23mm, jest ❤️
➡️USG prenatalne CRL 6.66 mm, ryzyka niskie
-
The_sleeping_beauty wrote:Milvaaa przede wszystkim mocne kciuki 🍀👍
Jesli boisz sie za niskiego proga to zapytaj przez koodynatorke czy nie mozesz zbadać proga w poniedziałek. Wtedy macie jeszcze wtorek - dodatkowy dzien przed transferem do jego podbicia. Mnie wychodziło badanie dzien przed transferem, prog był za niski i faktycznie straciliśmy ten cykl bo transfer odwołali. Poziom proga podbija sie agolutinem lub prolutexem. Ten drugi jest podskórny i robi sie zastrzyki w brzuch.
Przy długotrwałym podawaniu jest jednak duzo droższy niz agolutin i mniej stabilny.
Jesli okazałoby sie ze musisz miec zastrzyki z proga to nie bój sie agolutinu. Brałam je codziennie do 12 tc i moze z dwa razy poczułam, ze troche boli. Sekretem bezbolesnosci jest bardzo wolne podawanie go bo jest oleisty.
Clexane mam rozpisana do końca ciąży. U mnie wskazaniem jest wiek mój i przewrażliwienie mojego lekarza. Oczywiście nie przepadam za klociem sie w brzuch, ale jesli heparyna wpierw przyczyniła sie do powodzenia implantacji a teraz zmniejsza mi ryzyko stanu przedrzucawkowego to mogę się kloc ile trzeba.
Jeśli nie ma się wyraźnych wskazań hepatologicznych to refundacja zależy od dobrej woli lekarza. Ponoć NFZ nie uznaje danej ciąży jako wskazania do refundacji. Mój lekarz daje mi wiec recepty pełnopłatne. Od innych lekarzy raz dostałam z refundacja, a raz darmowa. Myśle ze warto prosić o to rodzinnych
Coś Cię Sleeping lekarz oszukuje. Jak nie ma faktycznych wskazań,to heparyna jest 100% płatna do momentu potwierdzenia ciąży. Później już nawet bez wskazań,ale na receptę z lit. C (Ciążową) jest bezpłatna. I to obojętnie, która heparyna.
Także ciśnij lekarza,by Ci te oznaczenie (czasem wpisują B i C) wpisywał i na pewno będziesz miała za free.
Zresztą jest lista leków refundowanych i jest wpisane,że heparyna w 100% refundowana, tak samo jak Luteina. Inne progesterony niestety pełnopłatne.
Ja Luteiny nie mogłam brać, bo mnie strasznie podrażniała, ale jak któraś z Was może, to niech Wam lekarz też na C wystawiaWiadomość wyedytowana przez autora: 4 maja 2023, 12:57
Monika29 lubi tę wiadomość
-
Milvaaa wrote:No niestety, muszę mieć kłute stopy a tam 3 żyły na krzyż, które wychodzą tylko jak jestem mocno rozgrzana a jak idę na pobieranie to taki stres czuję, że stopy lodowate i nie widać 🙄 Aż do Reprofitu jadę we wtorek żeby mi tam pobrali, bo dadzą mi miskę z gorącą wodą i mam ten komfort że rozumieją sytuację
The_sleeping_beauty a to miałaś za niski na sztucznym czy naturalnym cyklu? I co zmienili Ci w
następnym cyklu? Od początku zastrzyki dali?
Kurczę, nie wiem dziewczyny czy z agolutinem się odważę. Kłuć tłuszczyk na brzuchu, a mięsień pośladkowy to jednak różnica. Naczytałam się teraz, że można uszkodzić nerw kulszowy.... a jeździć codziennie do pielęgniarki nie dam rady. Napiszecie mi jak wy to robicie? Tzn. jaka długa ta igła jest, jak się przygotowujecie do zastrzyku - czy wybieracie jakoś specjalnie miejsce czy jak się utrafi to kłujecie? I czy same czy partnerzy wam robią?
Długość igły do zastrzyku domięsniowego winna mieć minimum 70 mm długości i 0,8-0,9 mm szerokości. Zastrzyk robi się w konkretne miejsce na pośladku lub w udo. Osobiscie w udo nie polecam. Miałam zrobiony raz przez pielęgniarkę, bo chciałam żeby nauczyła mnie robić zastrzyki, więc pokazała mi na udzie. Po tym jedynym zastrzyku mam bulwę do dziś, a minęło 5 m-cy. Ważne jest, by zrobić tzw. absorpcję, czyli sprawdzenie, czy dobrze się ten ktoś wbił i nie trafił w naczynie krwionośne.
Wejdź sobie na: pogotowie-pielegniarskie.pl/jak-zrobic-zastrzyk-domiesniowy/
Tutaj jest to fajnie opisane i jednocześnie masz rysunek, w którą część pupy się wbijać 🙃 Igła napewno pod kątem prostym i dużo zaufania dla męża/osoby robiącej zastrzyk. Z pewnością dadzą radę, choć początki nie są łatwe. Pamiętam, jak mój ślubny był upocony, jak miał się za to wziąć, a po kilku dniach śmigał jak szalony. Zrobił mi takie ślady:
............
kropeczki rownióteńko w jednej linii jak na tarczy strzeleckiej. Jestem z niego mega dumna, bo on z tych "uciekających od pobrania krwi" 👍Ewa3bit lubi tę wiadomość
-
AGAaa wrote:Coś Cię Sleeping lekarz oszukuje. Jak nie ma faktycznych wskazań,to heparyna jest 100% płatna do momentu potwierdzenia ciąży. Później już nawet bez wskazań,ale na receptę z lit. C (Ciążową) jest bezpłatna. I to obojętnie, która heparyna.
Także ciśnij lekarza,by Ci te oznaczenie (czasem wpisują B i C) wpisywał i na pewno będziesz miała za free.
Zresztą jest lista leków refundowanych i jest wpisane,że heparyna w 100% refundowana, tak samo jak Luteina. Inne progesterony niestety pełnopłatne.
Ja Luteiny nie mogłam brać, bo mnie strasznie podrażniała, ale jak któraś z Was może, to niech Wam lekarz też na C wystawia
No niestety nie oszukuje recepty c i lista darmowych leków dla kobiet w ciąży została z szumem ogłoszona we wrześniu 2020. Potem po cichu się z niej wycofano, przynajmniej jeśli chodzi o heparynę.
Salome lubi tę wiadomość
-
Milvaaa wrote:No niestety, muszę mieć kłute stopy a tam 3 żyły na krzyż, które wychodzą tylko jak jestem mocno rozgrzana a jak idę na pobieranie to taki stres czuję, że stopy lodowate i nie widać 🙄 Aż do Reprofitu jadę we wtorek żeby mi tam pobrali, bo dadzą mi miskę z gorącą wodą i mam ten komfort że rozumieją sytuację
The_sleeping_beauty a to miałaś za niski na sztucznym czy naturalnym cyklu? I co zmienili Ci w
następnym cyklu? Od początku zastrzyki dali?
Kurczę, nie wiem dziewczyny czy z agolutinem się odważę. Kłuć tłuszczyk na brzuchu, a mięsień pośladkowy to jednak różnica. Naczytałam się teraz, że można uszkodzić nerw kulszowy.... a jeździć codziennie do pielęgniarki nie dam rady. Napiszecie mi jak wy to robicie? Tzn. jaka długa ta igła jest, jak się przygotowujecie do zastrzyku - czy wybieracie jakoś specjalnie miejsce czy jak się utrafi to kłujecie? I czy same czy partnerzy wam robią?
Milvaaa byłam na sztucznym. Miałam standardowa dawkę 2x400 mg dopochwowo. Dzien przeć transferem wyszedł mi prog 7.8 i musieliśmy odwołać transfer. W kolejnym cyklu dostałam od poczatku zastrzyki 2xprolutex + 2 x 400 mg dopochwowo. To mi dało prog ok 17-18 w dniu transferu. Po nim przeszłam na 1xagolutin + 2x400 dopochwowo i na tum zestawie jechałam do konca 12 tc. Miedzy 12 a 14 tc brałam tylko dopochwowa dawkę. -
Estrofem daje slabe samopoczucie ale glownie z poczatku. Ja sie meczylam z bolem glowy, mdlosciami i takim rozbiciem psychicznym. Potem sie chyba ustabilizowalo bo juz tak tego nie odczuwalam.
Z Czech zawsze warto wziac Agolutin, nawet jak ma sie nie przydac. Jest bardzo tani w porwnaniu do Prolutexu, jedynie podanie trudniejsze ale to wszystko kwestia wprawy przypuszczam lub dobre uklady do pomocy.
Od siebie tez dodam ze w razie co ladnie poziom proga potrafi podniesc luteina podjezykowa. Jest paskudna- to fakt, ale podobno ladnie sie wchlania. Ja na cyclogescie i luteinie mialam super poziom progesteronu. Chcialam uniknac zastrzykow wiec kombinowalam.
Neoparin to jak zalezy. Jedni lekarze zapisuja na znizke juz przy ivf (moja kumpela w Novum tak dostala) inni pomimo ciazy nie chca dac. Ja place cos ponad 5 zl za opanowanie i biore recepte z poradni przyszpitalnej bo moja gin mnie tam odsyla, sama mowila ze nie moze mi na znizke wypisac. Gdzies o tym juz tu pisalam bo mialam rozkmine. -
Dzięki Kochane za wszystkie informacje jak tak namawiacie i mówicie, że nie taki diabeł straszmy, to poproszę o ten prolutex w razie czego
Mysza ja właśnie też mam ból głowy i rozbicie i fizyczne i psychiczne. Pocieszające, że to minie. Niby ten Clexan ma w tym też pomóc, bo to dlatego Rakosova mi to przepisała. A luteine brałaś od samego początku jeszcze przed transferem czy dopiero potem?
Jak się czujesz tak w ogóle? Ustabilizowało się coś?ONA: 96' ON: 94'
🔴 NK z krwi 42% 🔴 KIR AA 🔴 Morfologia plemników 0-1% 🔴 MTHFR_677C>T homo, PAI-1 4G homo
🔴 Choroba genetyczna jednogenowa (50% ryzyka wady u dziecka)
💔 10.05.2023 transfer I 💔 Puste jajo płodowe
🍀 24.04.2024 transfer II 🍀 (encorton, intralipid, accofil, neoparin, estrofem, cyclogest, agolutin)
4dpt ⏸ 6dpt beta 44,5; 12 dpt beta 425; 14 dpt beta 813; 20dpt beta 6556, CRL 0,17cm 🥰 23 dpt migające ❤️
12+0 I prenatalne ok 🍀 5,3cm dziewczynki 🎀 14+4 8,5 cm i 98g malutkiej, zero krwiaków 🥳
22+0 USG połówkowe 🍀 440g ❤️ 28+6 III USG prenatalne 🎀 1320g
Córeczka ur. 31.12.2024r., 2980g, 53 cm 🥰
-
Milvaa tak sobie głośno myślę, że może dorzuciłabyś sobie na wszelki wypadek ze 2x1 duphaston do tego cyclogestu albo właśnie coś pod język, żeby nie świrować że będzie za niski. Nie powinno to znacząco wpłynąć na wynik, wręcz duphaston nie wychodzi we krwi ale robi swoje.
Niestety stres bardzo wpływa na poziom progesteronu a u ciebie ten stres niestety będzie przez cały czas.
Oczywiście sama musisz podjąć decyzję zgodnie ze swoimi przekonaniami.Starania 10 lat
36+5 nasze szczęście jest już z nami 🥰❤️
[/url] -
Dziś dziewczyny byłam na usg - i mam małego fikusia w brzuchu, no już myślałam ze nie damy rady zrobić pomiaru
mała, Magra3, Mati W., Monika29, The_sleeping_beauty, AGAaa, Ewa3bit, mlia, SweetDream07, Salome lubią tę wiadomość
-
aaaania87 wrote:Dziś dziewczyny byłam na usg - i mam małego fikusia w brzuchu, no już myślałam ze nie damy rady zrobić pomiaru
Ja mam niestety leniuszka i na razie nie wykazywał żadnej aktywności. Czekam na kolejne usg, już się zastanawiam czy nie najeść się słodkiego żeby zachęcić dzidziolka do fikołków 😉Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 maja 2023, 16:08
aaaania87, Magra3, Mati W., Monika29, Ewa3bit lubią tę wiadomość
Starania 10 lat
36+5 nasze szczęście jest już z nami 🥰❤️
[/url]