Reprofit Ostrava
-
WIADOMOŚĆ
-
WiosnyFanka wrote:Dobrze mówisz - dobra ręka do transferu na pewno się przyda
No i zgadzam się z tym, że Oni wiedzą co robią. Nie mroziliby zarodków, gdyby nie były perspektywiczne. Na przykład jesli dobrze kojarzę Oni wogóle nie mrożą zarodków C, a w Polsce i owszem.WiosnyFanka lubi tę wiadomość
-
Jeżóweczka wrote:Zenula też brakuje mi moich młodych podopiecznych, zawsze coś się działo i tak naprawdę gadałam cały czas. Teraz tyle co na silowni, z mężem i jak któraś przyjaciółka wpadnie. Czasem mam deficyt, a rozmawiac przez telefon nie lubię 😅
Zenula podzielisz się linkiem do tej chusty? Czy ona sprawdzi się od samego początku?
Tyle piszecie, że ciężko mi ponadrabiać, ale obiecuję poprawę. U mnie zaczal się sezon ogrodowy, a mam tej działki tyle, że nie wiem w co ręce wsadzić.
https://allegro.pl/oferta/chusta-kolkowa-dla-dzieci-jodelka-szara-roz-m-13464202094
Teoretycznie od 0 ale myślę że ja bym miała problemy z wkładaniem w nią noworodka. Napisałam Moni bo ona ma inną sytuacje z córką,poza tym pewnie ma już obycie które my nabieramy po jakimś czasie dopiero,choćby z zakładaniem ubranek.
Poza tym uważam że na początek to chyba wystarczy noszenie na rękach- dziecko jest jeszcze małe,wiotkie i nawet nie wiem czy jakoś by zasygnalizowało że coś jest nie tak np niewygodnie etc
Nie ma sensu kupować tego przed porodem 🙂
Jeżóweczka, mała lubią tę wiadomość
-
Zenula wrote:Chusta kółkową która kupiłam
https://allegro.pl/oferta/chusta-kolkowa-dla-dzieci-jodelka-szara-roz-m-13464202094
Teoretycznie od 0 ale myślę że ja bym miała problemy z wkładaniem w nią noworodka. Napisałam Moni bo ona ma inną sytuacje z córką,poza tym pewnie ma już obycie które my nabieramy po jakimś czasie dopiero,choćby z zakładaniem ubranek.
Poza tym uważam że na początek to chyba wystarczy noszenie na rękach- dziecko jest jeszcze małe,wiotkie i nawet nie wiem czy jakoś by zasygnalizowało że coś jest nie tak np niewygodnie etc
Nie ma sensu kupować tego przed porodem 🙂Zenula lubi tę wiadomość
26.10.2022 r. Reprofit Ostrava ❄️ 4AA
➡️7 dpt beta 72,18 ➡️9 dpt beta 147,70
➡️12 dpt beta 644,72➡️14 dpt beta 1507,05
➡️26 dpt ❤
➡️30.12.22 USG prenatalne 5.66 cm❤
➡️21+0 tc 03.03.23 USG połówkowe 483g. Córeczka❤
➡️26+4 tc 11.04.23 957g.➡️30+4 tc 1432 g.
➡️32+3 tc III USG prenatalne 1968 g.
➡️34+4 tc 2411 g. ➡️36+4 tc 2623 g.
➡️40+0 tc córeczka na świecie SN 3430g.
10.09.2024 r. Reprofit Ostrawa ❄️4AA
➡️6 dpt beta 59,52
➡️8 dpt beta 209,7
➡️10 dpt beta 508,1
➡️14 dpt beta 1927,0
➡️21 dpt pęcherzyk ciążowy i żółtkowy
➡️28 dpt CRL 7,23mm, jest ❤️
➡️USG prenatalne CRL 6.66 mm, ryzyka niskie
-
Zenula wrote:W Polsce jest inne prawo niż w Czechach i nie wolno niszczyć zarodków,dlatego wszystkie się mrozi i wszystkie potem transferuje 🥴
Dla dziewczyn 50% to jest duża szansa, a dla mnie to znowu dołujące, że mam 50/50... Już tak miałam przy okazji badania zarodków i myślałam, że teraz to już z górki i szanse mogą być większe przy takiej ładnej i przebadanej blastce.
Wiem, że nie ma się co zatruwać, ale wiecie jak jest... 🙈 Pocieszam się Waszymi podpisami - Marcela niby mi napisała, że jest 51% według ich statystyk, ale u Was we wcześniejszych podejściach klapa a w Reproficie nagle cuda działają i transfery się udają. Mam ogromną nadzieję, że ten pierwszy transfer się uda, ale jednocześnie bardzo się boję takiej pierwszej porażki 🙁ONA: 96' ON: 94'
🔴 NK z krwi 42% 🔴 KIR AA 🔴 Morfologia plemników 0-1% 🔴 MTHFR_677C>T homo, PAI-1 4G homo
🔴 Choroba genetyczna jednogenowa (50% ryzyka wady u dziecka)
💔 10.05.2023 transfer I 💔 Puste jajo płodowe
🍀 24.04.2024 transfer II 🍀 (encorton, intralipid, accofil, neoparin, estrofem, cyclogest, agolutin)
4dpt ⏸ 6dpt beta 44,5; 12 dpt beta 425; 14 dpt beta 813; 20dpt beta 6556, CRL 0,17cm 🥰 23 dpt migające ❤️
12+0 I prenatalne ok 🍀 5,3cm dziewczynki 🎀 14+4 8,5 cm i 98g malutkiej, zero krwiaków 🥳
22+0 USG połówkowe 🍀 440g ❤️ 28+6 III USG prenatalne 🎀 1320g
Córeczka ur. 31.12.2024r., 2980g, 53 cm 🥰
-
Zenula wrote:Chusta kółkową która kupiłam
https://allegro.pl/oferta/chusta-kolkowa-dla-dzieci-jodelka-szara-roz-m-13464202094
Teoretycznie od 0 ale myślę że ja bym miała problemy z wkładaniem w nią noworodka. Napisałam Moni bo ona ma inną sytuacje z córką,poza tym pewnie ma już obycie które my nabieramy po jakimś czasie dopiero,choćby z zakładaniem ubranek.
Poza tym uważam że na początek to chyba wystarczy noszenie na rękach- dziecko jest jeszcze małe,wiotkie i nawet nie wiem czy jakoś by zasygnalizowało że coś jest nie tak np niewygodnie etc
Nie ma sensu kupować tego przed porodem 🙂
Jeżóweczko tak jak pisze Zenula nie ma co kupować wcześniej.Jeżóweczka, Salome, Zenula lubią tę wiadomość
Córka z zespołem wad genetycznych
Translokacja chromosomów, 6 strat, mthfr, pai1 plus amh 0.27, decyzja o AZ.
05.10.2022 transfer AZ 🥰
Bhcg 7dpt - 33.2, 9dpt -79, 12dpt - 202, 16dpt - 1073.
09.11.2022 - jest ❤
12.12.2022 - usg prenatalne, 6 .5cm szczęścia ❤
27.02.2023 - usg połówkowe , 590g synka
28.04 - usg 3 trymestr, 2kg chłopaka ❤
26.05 - 2600g synka
07.06.2023 - synuś jest z nami, 3380g i 54cm do kochania
-
Milvaaa wrote:Ja dzisiaj wywołałam mini dyskusję na wątku miesięcznym na temat % szans na powodzenie transferu 😁 Już mi oczywiście na głowę różne myśli siadają... 🙄 Powoli zbliżam się do momentu, w którym na testach może już coś wychodzić a środowa beta wszystko rozstrzygnie. Ciężko będzie w tych nadchodzących dniach 😕
Dla dziewczyn 50% to jest duża szansa, a dla mnie to znowu dołujące, że mam 50/50... Już tak miałam przy okazji badania zarodków i myślałam, że teraz to już z górki i szanse mogą być większe przy takiej ładnej i przebadanej blastce.
Wiem, że nie ma się co zatruwać, ale wiecie jak jest... 🙈 Pocieszam się Waszymi podpisami - Marcela niby mi napisała, że jest 51% według ich statystyk, ale u Was we wcześniejszych podejściach klapa a w Reproficie nagle cuda działają i transfery się udają. Mam ogromną nadzieję, że ten pierwszy transfer się uda, ale jednocześnie bardzo się boję takiej pierwszej porażki 🙁
Milvaaa, wierzę że to Twój szczęśliwy transfer i niebawem będziesz cieszyła się pozytywną betą ✊✊ Wiem jakie stresujące jest to oczekiwanie i niepewność czy się uda. Trzeba jednak być dobrej myśli i starać się zająć czymś głowę bo można oszaleć od tego gdybania. Jesteś młoda, masz przebadane zarodki, rękę do sukcesu przyłożyła osobiście Rokosova więc musi się udać 😊Monika29, Zenula, Giosiek, The_sleeping_beauty, mała, Magra3, Mati W., I gave up, Milvaaa lubią tę wiadomość
Invicta
2 x IUI 👎
Gameta
3 x IVF ➡️ 5 transferów (4 x blastka 4.1.1 + 1 x blastka 4.2.2) ➡️1 cb, 1 poronienie w 9tc 💔
3 x AZ w Pl - nieudane 😔
01.03.2023 - Transfer AZ - 4.1.1 Pl
8 dpt - beta 99,33 mlU/ml, prog 27,60 ng/ml
10 dpt - beta 162,60 mlU/ml, prog 25,21 ng/ml
14 dpt - beta: 842 mlU/ml, prog 21,10 ng/ml,TSH 2,12, FT3 3,09, FT4 1,39
14 dpt - jest pęcherzyk 👍
26 dpt - beta 16050 mlU/ml, prog 24,28 ng/ml
6t4d (30 dpt) - jest 💓 CRL 0,59 cm
10t3d - CRL 3,41 cm
12t3d - CRL 6,63 cm, prenatalne ok
14t5d - 100g maluszka
19t3d - 220g, dziewczynka 👧
21t5d - 419g, połówkowe ok
23t5d - 560g dziewczynki
28t4d - 1260g dziewczynki
30t3d - 1423g, prenatalne ok
41+0 - 3460 g, 58 cm szczęścia 👧 💗
-
Milvaa, stres nie pomaga. To tylko %, które tak na prawdę mają się ni jak do rzeczywistości. Nawet z te wyliczenia genetykoe , Ty masz 50/50 % a ja 30/70% i co ??? Dupa . Trzeba wierzyć że sie uda, że to ten czas i zav9 miesięcy przytulisz swojego bobasa 😊
Ewcia a Ty czemu nie śpisz?Magra3, Milvaaa lubią tę wiadomość
Córka z zespołem wad genetycznych
Translokacja chromosomów, 6 strat, mthfr, pai1 plus amh 0.27, decyzja o AZ.
05.10.2022 transfer AZ 🥰
Bhcg 7dpt - 33.2, 9dpt -79, 12dpt - 202, 16dpt - 1073.
09.11.2022 - jest ❤
12.12.2022 - usg prenatalne, 6 .5cm szczęścia ❤
27.02.2023 - usg połówkowe , 590g synka
28.04 - usg 3 trymestr, 2kg chłopaka ❤
26.05 - 2600g synka
07.06.2023 - synuś jest z nami, 3380g i 54cm do kochania
-
Ewa3bit wrote:Milvaaa, wierzę że to Twój szczęśliwy transfer i niebawem będziesz cieszyła się pozytywną betą ✊✊ Wiem jakie stresujące jest to oczekiwanie i niepewność czy się uda. Trzeba jednak być dobrej myśli i starać się zająć czymś głowę bo można oszaleć od tego gdybania. Jesteś młoda, masz przebadane zarodki, rękę do sukcesu przyłożyła osobiście Rokosova więc musi się udać 😊
mała, Magra3, Monika29, The_sleeping_beauty, Milvaaa, Ewa3bit lubią tę wiadomość
-
mała wrote:Też miewam ogromne migreny w ciąży ale jakoś funkcjonuje. Może spróbuj się położyć z zimnym okładem na czoło, czasami niektórym pomaga posmarowanie czoła odrobiną Amolu czy maścią tzw tygrysek. I oczywiście trzeba pić duże ilości wody.
Nic innego nie przychodzi mi do głowy.
Mam nadzieję, że znajdziesz jakiś sposób
Dzięki mała za odzew koło 1.00 ból puścił i udało się trochę przespać 💪🏻 bez bólu czuje się jak nowonarodzona. Dziś chociaż mogę trochę mezusia wesprzeć w pracach ogrodowych, w końcu po zimnej zosce już prawie
Katem oka widzę ze tenat chust na tapecie. Moja siostra bardzo sobie chwaliła chustonosidlo caboo. Jedna w ogóle nie przemogła się do chust ale druga córa cały czas w tej chuście była noszona. Może komuś wpadnie do oka ten typ. Z tego co obserwowałam szybka w obsłudze i wydawało się ze bardzo wygodna.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 maja 2023, 06:41
Monika29 lubi tę wiadomość
-
aaaania87 wrote:Dzięki mała za odzew koło 1.00 ból puścił i udało się trochę przespać 💪🏻 bez bólu czuje się jak nowonarodzona. Dziś chociaż mogę trochę mezusia wesprzeć w pracach ogrodowych, w końcu po zimnej zosce już prawie
Katem oka widzę ze tenat chust na tapecie. Moja siostra bardzo sobie chwaliła chustonosidlo caboo. Jedna w ogóle nie przemogła się do chust ale druga córa cały czas w tej chuście była noszona. Może komuś wpadnie do oka ten typ. Z tego co obserwowałam szybka w obsłudze i wydawało się ze bardzo wygodna.aaaania87, Ewa3bit lubią tę wiadomość
Starania 10 lat
36+5 nasze szczęście jest już z nami 🥰❤️
[/url] -
Milvaa zgadzam się z Ewą w 100%. Polać jej 😁
A co do procentów?? Wg moich statystyk mają 100% skuteczności, bo przecież udał się u nich pierwszy transfer 😊
I twój też ma być na 💯!!! ✊🍀Magra3, Monika29, The_sleeping_beauty, Mati W., Milvaaa, Ewa3bit, mlia lubią tę wiadomość
Starania 10 lat
36+5 nasze szczęście jest już z nami 🥰❤️
[/url] -
mała wrote:Dobrze, że trochę puściło. Wczoraj przez przypadek trafiłam na jakiś artykuł, żeby jeść winogrona bo zapobiegają migrenom, bo mają mnóstwo dobrych wartości. Może warto spróbować 😉Córka z zespołem wad genetycznych
Translokacja chromosomów, 6 strat, mthfr, pai1 plus amh 0.27, decyzja o AZ.
05.10.2022 transfer AZ 🥰
Bhcg 7dpt - 33.2, 9dpt -79, 12dpt - 202, 16dpt - 1073.
09.11.2022 - jest ❤
12.12.2022 - usg prenatalne, 6 .5cm szczęścia ❤
27.02.2023 - usg połówkowe , 590g synka
28.04 - usg 3 trymestr, 2kg chłopaka ❤
26.05 - 2600g synka
07.06.2023 - synuś jest z nami, 3380g i 54cm do kochania
-
Milvaaa wrote:Ja dzisiaj wywołałam mini dyskusję na wątku miesięcznym na temat % szans na powodzenie transferu 😁 Już mi oczywiście na głowę różne myśli siadają... 🙄 Powoli zbliżam się do momentu, w którym na testach może już coś wychodzić a środowa beta wszystko rozstrzygnie. Ciężko będzie w tych nadchodzących dniach 😕
Dla dziewczyn 50% to jest duża szansa, a dla mnie to znowu dołujące, że mam 50/50... Już tak miałam przy okazji badania zarodków i myślałam, że teraz to już z górki i szanse mogą być większe przy takiej ładnej i przebadanej blastce.
Wiem, że nie ma się co zatruwać, ale wiecie jak jest... 🙈 Pocieszam się Waszymi podpisami - Marcela niby mi napisała, że jest 51% według ich statystyk, ale u Was we wcześniejszych podejściach klapa a w Reproficie nagle cuda działają i transfery się udają. Mam ogromną nadzieję, że ten pierwszy transfer się uda, ale jednocześnie bardzo się boję takiej pierwszej porażki 🙁
Te 51% skuteczości to pozytywne transfery w Reproficie na przebadanych zarodkach?Starania od 2019.
ET zarodek 3-dniowy: beta 0;
FET 5AA KD (Encorton): beta 0;
FET 4AA KD (Encorton, Atosiban, Neoparin, Embryoglue): beta 0;
FET 3AA KD (Accofil, Atosiban, Neoparin, Embryoglue): beta 0;
FET 4AB KD (Immunoglobuliny, Neoparin, Embryoglue): przy beta 2500 ciąża pozamaciczna;
FET HB/2 po PGT-A KD (Immunoglobuliny, Neoparin): 8dpt - beta 110; 10dpt - beta 254; 12dpt - beta 468; 14dpt - beta 1024; 17dpt - beta 3987 (pęcherzyk w macicy);
31dpt (7+2): CRL - 10,5mm i mamy serduszko;
8+1: CRL - 1,73cm;
11+5: CRL - 5,00cm (Nifty ok, Pappa ok. Będzie chłopak);
13+6: CRL - 7,97cm
21+4: połowkowe (475g Człowieka)
35+5: narodziny synusia - 2450g
-
Cześć dziewczyny, dziękuję za wszystkie słowa wsparcia i kciuki 😘 Trochę mnie tu nie było, musiałam sobie wszystko poukładać, przemyśleć, ułożyć jakiś plan, plany co dalej... Ogólnie dalej jest ciężko, trudno o tym nie myśleć, to cały czas siedzi w głowie 😔 Ale mam niesamowitą lekarkę prowadzącą❤️ Oczywiście nie obiecała mi, że wszystko będzie dobrze, ale opowiedziała kilka historii z życia wziętych, które trochę podniosły mnie na duchu. Mówiła, że obrzęk nie zawsze jest wynikiem genetyki, że może to być jakaś wada serca, która jeszcze nie jest widoczna na usg, a czasem taki obrzęk w późniejszym badaniu zanika i nikt nie wie czym był spowodowany, a dzieci rodzą się zupełnie zdrowe. Powiedziała też jakie są możliwości więc trochę wiem co i jak. Na chwilę obecną nie jesteśmy w stanie nic zrobić, możemy jedynie czekać. Oczywiście musimy zrobić amniopunkcję i badanie mikromacierzy i dopiero wtedy okaże się na czym stoimy. Absolutnie zakazała mi przekreślać tej ciąży. Lekarz, który robił badanie prenatalne brzmiał raczej mało optymistycznie i miałam wrażenie, że nie daje nam za bardzo szans na powodzenie. Wizyta u mojej lekarki sprawiła, że zaczęłam sypiać i przestałam płakać. Wiem, że muszę być przygotowana na najgorsze, ale słowa lekarki, że ona nas będzie wspierać zawsze i w każdym przypadku są kojące. Czekam jeszcze na wyniki pappa, choć one pewnie w tym przypadku za dużo nie wyjaśnia.
Mała, Mysza cieszę się, że u Was ok 👍
Trzymam również kciuki za wszystkie bety, transfery i wizyty 🍀✊
Ja będę się tu pojawiać, ale z mniejszą częstotliwością niż zwykle, staram się zajmować głowę czymkolwiek innym, żeby jak najmniej myśleć! To pomoga...Monika29, The_sleeping_beauty, Magra3, Milvaaa, Mati W., SweetDream07, Zenula, mała, I gave up, Jeżóweczka, WiosnyFanka, Giosiek, Ewa3bit, mlia, Lea1111 lubią tę wiadomość
Starania od września 2015
3 aniołki 20.10.2017 (8 tc), 21.08.2018 (6 tc), 22.02.2019 (6 tc)
zespół antyfosfolipidowy
mutacja MTHFR_677C-T układ heterozygotyczny,
mutacja PAI-1 4G układ heterozygotyczny,
komórki NK - 04.2018 - 25,19%, 03.2019 - 17,6%
hashimoto (leczone obecnie ok)
HSG ok, histeroskopia ok, ANA, ASA - ujemne, KIR bx
01.2023 Start Reprofit Ostrava
18.02.23 punkcja (mamy 7 ❄️)
23.02.23 ET - beta 9dpt 142, 64 | 12dpt 327,2 | 14dpt 562,7 | 20dpt 3205,880 | 28dpt mamy ❤️ 0,57 cm🙏🍀
9+1 - 2,58 cm ❤️
10+0 - 3,39 cm ❤️ -
Karolina88 dobrze że masz taką fajną lekarkę, która jest taka empatyczna i Cię uspokoiła ❤ jakbyś miała pytania co do amniopunkcji pisz. Mam nadzieję że u Was wszystko dobrze się skończy ❤ odzywaj się czasem 😘😘😘😘
Koralina88 lubi tę wiadomość
Córka z zespołem wad genetycznych
Translokacja chromosomów, 6 strat, mthfr, pai1 plus amh 0.27, decyzja o AZ.
05.10.2022 transfer AZ 🥰
Bhcg 7dpt - 33.2, 9dpt -79, 12dpt - 202, 16dpt - 1073.
09.11.2022 - jest ❤
12.12.2022 - usg prenatalne, 6 .5cm szczęścia ❤
27.02.2023 - usg połówkowe , 590g synka
28.04 - usg 3 trymestr, 2kg chłopaka ❤
26.05 - 2600g synka
07.06.2023 - synuś jest z nami, 3380g i 54cm do kochania
-
Koralina88 wrote:Cześć dziewczyny, dziękuję za wszystkie słowa wsparcia i kciuki 😘 Trochę mnie tu nie było, musiałam sobie wszystko poukładać, przemyśleć, ułożyć jakiś plan, plany co dalej... Ogólnie dalej jest ciężko, trudno o tym nie myśleć, to cały czas siedzi w głowie 😔 Ale mam niesamowitą lekarkę prowadzącą❤️ Oczywiście nie obiecała mi, że wszystko będzie dobrze, ale opowiedziała kilka historii z życia wziętych, które trochę podniosły mnie na duchu. Mówiła, że obrzęk nie zawsze jest wynikiem genetyki, że może to być jakaś wada serca, która jeszcze nie jest widoczna na usg, a czasem taki obrzęk w późniejszym badaniu zanika i nikt nie wie czym był spowodowany, a dzieci rodzą się zupełnie zdrowe. Powiedziała też jakie są możliwości więc trochę wiem co i jak. Na chwilę obecną nie jesteśmy w stanie nic zrobić, możemy jedynie czekać. Oczywiście musimy zrobić amniopunkcję i badanie mikromacierzy i dopiero wtedy okaże się na czym stoimy. Absolutnie zakazała mi przekreślać tej ciąży. Lekarz, który robił badanie prenatalne brzmiał raczej mało optymistycznie i miałam wrażenie, że nie daje nam za bardzo szans na powodzenie. Wizyta u mojej lekarki sprawiła, że zaczęłam sypiać i przestałam płakać. Wiem, że muszę być przygotowana na najgorsze, ale słowa lekarki, że ona nas będzie wspierać zawsze i w każdym przypadku są kojące. Czekam jeszcze na wyniki pappa, choć one pewnie w tym przypadku za dużo nie wyjaśnia.
Mała, Mysza cieszę się, że u Was ok 👍
Trzymam również kciuki za wszystkie bety, transfery i wizyty 🍀✊
Ja będę się tu pojawiać, ale z mniejszą częstotliwością niż zwykle, staram się zajmować głowę czymkolwiek innym, żeby jak najmniej myśleć! To pomoga...
Dużo dobrej mocy dla Was! ♥️ w tym czekaniu jestem razem z Toba i pewnie nie tylko ja 🍀Koralina88 lubi tę wiadomość
-
Koralina88 wrote:Cześć dziewczyny, dziękuję za wszystkie słowa wsparcia i kciuki 😘 Trochę mnie tu nie było, musiałam sobie wszystko poukładać, przemyśleć, ułożyć jakiś plan, plany co dalej... Ogólnie dalej jest ciężko, trudno o tym nie myśleć, to cały czas siedzi w głowie 😔 Ale mam niesamowitą lekarkę prowadzącą❤️ Oczywiście nie obiecała mi, że wszystko będzie dobrze, ale opowiedziała kilka historii z życia wziętych, które trochę podniosły mnie na duchu. Mówiła, że obrzęk nie zawsze jest wynikiem genetyki, że może to być jakaś wada serca, która jeszcze nie jest widoczna na usg, a czasem taki obrzęk w późniejszym badaniu zanika i nikt nie wie czym był spowodowany, a dzieci rodzą się zupełnie zdrowe. Powiedziała też jakie są możliwości więc trochę wiem co i jak. Na chwilę obecną nie jesteśmy w stanie nic zrobić, możemy jedynie czekać. Oczywiście musimy zrobić amniopunkcję i badanie mikromacierzy i dopiero wtedy okaże się na czym stoimy. Absolutnie zakazała mi przekreślać tej ciąży. Lekarz, który robił badanie prenatalne brzmiał raczej mało optymistycznie i miałam wrażenie, że nie daje nam za bardzo szans na powodzenie. Wizyta u mojej lekarki sprawiła, że zaczęłam sypiać i przestałam płakać. Wiem, że muszę być przygotowana na najgorsze, ale słowa lekarki, że ona nas będzie wspierać zawsze i w każdym przypadku są kojące. Czekam jeszcze na wyniki pappa, choć one pewnie w tym przypadku za dużo nie wyjaśnia.
Mała, Mysza cieszę się, że u Was ok 👍
Trzymam również kciuki za wszystkie bety, transfery i wizyty 🍀✊
Ja będę się tu pojawiać, ale z mniejszą częstotliwością niż zwykle, staram się zajmować głowę czymkolwiek innym, żeby jak najmniej myśleć! To pomoga...Koralina88 lubi tę wiadomość