Reprofit - po drugiej stronie brzuszka
-
WIADOMOŚĆ
-
mała wrote:Hej dziewczynki ☺️
Witam się z Wami i ja, w kolejną bezsenną noc. Zaraz Was wszystkie doczytam, bo już mam spore zaległości od samego początku 😉mała lubi tę wiadomość
07.02.2023 - transfer
8 dpt- beta 72,57 ml, prog 52,3 nmol
10 dpt- beta 153 ml, prog 38,3 nmol
13 dpt- beta 735 ml, prog 50,3 nmol
15 dpt- beta 1822 ml, prog 65,2 nmol
06.03.2023 - jest ❤
21.04.2023 - prawidłowy kariotyp żeński
06.06.2023 - połówkowe (20+1) - 315 gramów
04.07.2023 - 616 gramów
28+0 (31.07.23) - 1 kg i 100 gramów
termin: 23.10.23r., aktualny plan na 17.10.23r.
11.10.23 - 53 cm szczęścia
-
Cześć dziewczynki, witam się i ja! Choć czasu mało, czasem zajrzę ❤️
mała, The_sleeping_beauty, Magra3, Magan, Monika29 lubią tę wiadomość
26.10.2022 r. Reprofit Ostrava ❄️ 4AA
➡️7 dpt beta 72,18 ➡️9 dpt beta 147,70
➡️12 dpt beta 644,72➡️14 dpt beta 1507,05
➡️26 dpt ❤
➡️30.12.22 USG prenatalne 5.66 cm❤
➡️21+0 tc 03.03.23 USG połówkowe 483g. Córeczka❤
➡️26+4 tc 11.04.23 957g.➡️30+4 tc 1432 g.
➡️32+3 tc III USG prenatalne 1968 g.
➡️34+4 tc 2411 g. ➡️36+4 tc 2623 g.
➡️40+0 tc córeczka na świecie SN 3430g.
10.09.2024 r. Reprofit Ostrawa ❄️4AA
➡️6 dpt beta 59,52
➡️8 dpt beta 209,7
➡️10 dpt beta 508,1
➡️14 dpt beta 1927,0
➡️21 dpt pęcherzyk ciążowy i żółtkowy
➡️28 dpt CRL 7,23mm, jest ❤️
➡️USG prenatalne CRL 6.66 mm, ryzyka niskie
-
Magan wrote:Witaj Siostro
Dziewczyny super jest ten wątek, dajecie mnóstwo pożytecznych rad, myślę że na pewno wiele z nas na tym skorzysta.
Mój malutki wczoraj też miał ciężką noc. Chyba problemy brzuszkowe bo się strasznie prężył, męczył z kupą, na cycku wisiał co chwilę ale po 10 min.
Odciągnęłam trochę mleczka i dałam mu kilka kropelek biogai i już nad ranem było lepiejEwa3bit lubi tę wiadomość
Starania 10 lat
36+5 nasze szczęście jest już z nami 🥰❤️
[/url] -
Dziewczyny nasz hardkorowy tydzien trwa 🫣
prawdopodobnie Lila została błędnie zdiagnozowana i niepotrzebnie dostała antybiotyk…
W czwartek byliśmy u innego pediatry bo zaczęły sie biegunki i kolki po antybiotyku. Straszne kolki dodam
Ta obejrzała uszy, stwierdziła ze takie zaczerwienienia mogą być od długiego płaczu (a był taki) i przede wszystkim zleciła badania z krwi, które pokazały ze nie ma żadnej infekcji.
Badamy jeszcze mocz na wszelki wypadek ale wyglada na to ze złe samopoczucie, płacz i napięcie, które nas skierowały do pierwszego z lekarzy to zaostrzone problemy brzuszkowe, być może na tle alergii na białka mleka krowiego.
Łapie sie za głowę i mam straszne poczucie winy, ze zaufałam pierwszemu lekarzowi. Był tak pewny swojej diagnozy ze do głowy mi nie przyszło zapytać o badania z krwi, a to przecież takie oczywiste.
Teraz borykamy sie z podrażnionym układem pokarmowym, gazami, brakiem snu i jeszcze bardziej obolałym dzieckiem.
Dziś rano jest trochę lepiej niz wczoraj, zobaczymy co będzie dalej.
Dotychczas myślałam o dobie, ze jestem dość ogarnięta, a okazało sie ze emocje wyłączają rozum - jak człowiek jest w lęku o dziecko i bezradności w związku z jego cierpieniem to myślenia nie ma.
Dodam, ze lekarz od pierwszej diagnozy to doświadczony krakowski neonatolog. Faktycznie jednak tzw. Stary pediatra. Druga lekarka powiedziała ze takim maluchom do 3 mca zycia antybiotyki powinno sie dawać wyłącznie dożylnie w szpitalu, bo układ pokarmowy nie jest w stanie sobie z nimi poradzić. Oczywiście pod warunkiem sprawdzenia wpierw w badaniach ze sa potrzebne…
Nie idźcie moją drogą bezradności i zagubienia…rozum trzeba miec
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 listopada 2023, 10:36
Monika29 lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny witam się i ja z moim Tobkiem po drugiej stronie brzuszka. Napewno będę tu zaglądać.
The sleeping beauty nie obwiniaj się, człowiek dużo błędów popełnia z pierwszym dzieciątkiem - ale fakt trzeba być ostrożnym na diagnozy lekarzy i chyba sięgać po więcej niż jedna radę - na to wyglada
Mam nadzieje ze nie będzie to jednak alergia…
Może to kołki ? U mojej siostry jedna z cór miała bardzo mocne problemy i nic właściwie nie pomagało, odeszło po prostu samo po jakimś czasie. Ale to taki bardzo ciężki czas dla malucha i rodzicówmała, The_sleeping_beauty, Jeżóweczka, Monika29 lubią tę wiadomość
-
The_sleeping_beauty wrote:Dziewczyny nasz hardkorowy tydzien trwa 🫣
prawdopodobnie Lila została błędnie zdiagnozowana i niepotrzebnie dostała antybiotyk…
W czwartek byliśmy u innego pediatry bo zaczęły sie biegunki i kolki po antybiotyku. Straszne kolki dodam
Ta obejrzała uszy, stwierdziła ze takie zaczerwienienia mogą być od długiego płaczu (a był taki) i przede wszystkim zleciła badania z krwi, które pokazały ze nie ma żadnej infekcji.
Badamy jeszcze mocz na wszelki wypadek ale wyglada na to ze złe samopoczucie, płacz i napięcie, które nas skierowały do pierwszego z lekarzy to zaostrzone problemy brzuszkowe, być może na tle alergii na białka mleka krowiego.
Łapie sie za głowę i mam straszne poczucie winy, ze zaufałam pierwszemu lekarzowi. Był tak pewny swojej diagnozy ze do głowy mi nie przyszło zapytać o badania z krwi, a to przecież takie oczywiste.
Teraz borykamy sie z podrażnionym układem pokarmowym, gazami, brakiem snu i jeszcze bardziej obolałym dzieckiem.
Dziś rano jest trochę lepiej niz wczoraj, zobaczymy co będzie dalej.
Dotychczas myślałam o dobie, ze jestem dość ogarnięta, a okazało sie ze emocje wyłączają rozum - jak człowiek jest w lęku o dziecko i bezradności w związku z jego cierpieniem to myślenia nie ma.
Dodam, ze lekarz od pierwszej diagnozy to doświadczony krakowski neonatolog. Faktycznie jednak tzw. Stary pediatra. Druga lekarka powiedziała ze takim maluchom do 3 mca zycia antybiotyki powinno sie dawać wyłącznie dożylnie w szpitalu, bo układ pokarmowy nie jest w stanie sobie z nimi poradzić. Oczywiście pod warunkiem sprawdzenia wpierw w badaniach ze sa potrzebne…
Nie idźcie moją drogą bezradności i zagubienia…rozum trzeba miec
Co do braku myślenia przy płaczącym dziecku to już na tak wczesnym etapie się przekonałam, że chcemy po prostu jak najszybciej ulżyć dziecku w cierpieniu a do tego jesteśmy mega przemęczone więc takie sytuacje niestety się będą zdarzać.
Dużo zdrówka dla Lili, mam nadzieję że szybciutko upora się z problemami 💚💚💚Starania 10 lat
36+5 nasze szczęście jest już z nami 🥰❤️
[/url] -
aaaania87 wrote:Dziewczyny witam się i ja z moim Tobkiem po drugiej stronie brzuszka. Napewno będę tu zaglądać.
The sleeping beauty nie obwiniaj się, człowiek dużo błędów popełnia z pierwszym dzieciątkiem - ale fakt trzeba być ostrożnym na diagnozy lekarzy i chyba sięgać po więcej niż jedna radę - na to wyglada
Mam nadzieje ze nie będzie to jednak alergia…
Może to kołki ? U mojej siostry jedna z cór miała bardzo mocne problemy i nic właściwie nie pomagało, odeszło po prostu samo po jakimś czasie. Ale to taki bardzo ciężki czas dla malucha i rodzicówaaaania87 lubi tę wiadomość
Starania 10 lat
36+5 nasze szczęście jest już z nami 🥰❤️
[/url] -
aaaania87 wrote:Dziewczyny witam się i ja z moim Tobkiem po drugiej stronie brzuszka. Napewno będę tu zaglądać.
The sleeping beauty nie obwiniaj się, człowiek dużo błędów popełnia z pierwszym dzieciątkiem - ale fakt trzeba być ostrożnym na diagnozy lekarzy i chyba sięgać po więcej niż jedna radę - na to wyglada
Mam nadzieje ze nie będzie to jednak alergia…
Może to kołki ? U mojej siostry jedna z cór miała bardzo mocne problemy i nic właściwie nie pomagało, odeszło po prostu samo po jakimś czasie. Ale to taki bardzo ciężki czas dla malucha i rodziców
Tobiaszek to takie nowiutkie dzieciątko 😍 gratulacje!!! ♥️ jak sie czujecie?
A odnośnie Lili to tak myśle ze to ostre kolki po prostu, z których daj boze wkrótce wyrośnie. Ograniczę nabiał na rzecz roślinnych źródeł wapnia ale na mm przechodzić nie zamierzam
aaaania87, mała lubią tę wiadomość
-
Tak jak dziewczyny piszą, Beauty nie bierz tego do siebie, to normalne, szczególnie że dziecko nie potrafi powiedzieć co mu jest. Ja tak samo jestem ciągle czymś zaniepokojona i gdyby to było możliwe to siedziałabym cały czas u lekarza. Bo np nie wiem czy katarek rano to od suchego powietrza czy może już jakaś infekcja itp. No, generalnie rozum odbiera przy takiej kruszynce. Dużo zdrówka dla was, oby szybko się skończyły problemy.
The_sleeping_beauty, Magan, mała, Magra3 lubią tę wiadomość
-
The_sleeping_beauty wrote:Tobiaszek to takie nowiutkie dzieciątko 😍 gratulacje!!! ♥️ jak sie czujecie?
A odnośnie Lili to tak myśle ze to ostre kolki po prostu, z których daj boze wkrótce wyrośnie. Ograniczę nabiał na rzecz roślinnych źródeł wapnia ale na mm przechodzić nie zamierzam
Dziś zdecydowanie lepiej śmigam od rana sobie choć w nocy nie spałam bo cały czas obserwowałam to moje dziecię kochane - już 6 doba bez snu (wcześniej męczyły mnie te skurcze nieszczęsne) ale jednak w człowieku dużo siły jest 😉
Tobiaszek narazie umęczony wiec dużo śpi. Przystawiam go do piersi i ssie - ale czy tam cokolwiek jest i czy te karmienie efektywne - chyba nie bardzo. Dziś dałam mu tez trochę mm - ale nie za bardzo chciał - natomiast nie chce żeby stracił na wadze i żebyśmy wyszli jak najszybciej ze szpitala - jeżeli nie pojawi się mocna żółtaczka oczywiście.
Narazie jestem oszołomiona tym wszystkim - tym wielkim cudem 💙The_sleeping_beauty, Jeżóweczka, mała, Magra3, Monika29, Ewa3bit lubią tę wiadomość
-
mała wrote:The sleeping beauty nie obwiniaj się! Zaufałaś doświadczonemu lekarzowi, przecież to oni się znają na rzeczy.
Co do braku myślenia przy płaczącym dziecku to już na tak wczesnym etapie się przekonałam, że chcemy po prostu jak najszybciej ulżyć dziecku w cierpieniu a do tego jesteśmy mega przemęczone więc takie sytuacje niestety się będą zdarzać.
Dużo zdrówka dla Lili, mam nadzieję że szybciutko upora się z problemami 💚💚💚
Dzieki Ci za dobre słowo ♥️
Jak Wy sie miewacie po pierwszym okresie bycia razem?Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 listopada 2023, 11:37
mała lubi tę wiadomość
-
aaaania87 wrote:Dziś zdecydowanie lepiej śmigam od rana sobie choć w nocy nie spałam bo cały czas obserwowałam to moje dziecię kochane - już 6 doba bez snu (wcześniej męczyły mnie te skurcze nieszczęsne) ale jednak w człowieku dużo siły jest 😉
Tobiaszek narazie umęczony wiec dużo śpi. Przystawiam go do piersi i ssie - ale czy tam cokolwiek jest i czy te karmienie efektywne - chyba nie bardzo. Dziś dałam mu tez trochę mm - ale nie za bardzo chciał - natomiast nie chce żeby stracił na wadze i żebyśmy wyszli jak najszybciej ze szpitala - jeżeli nie pojawi się mocna żółtaczka oczywiście.
Narazie jestem oszołomiona tym wszystkim - tym wielkim cudem 💙
Też byłam potężnie oszołomiona inny świat
Tobiaszek ma jeszcze w brzuszku zapasy z łożyska wiec głodny nie jest. Będziesz wiedziała kiedy pojawi sie głód
Lila 2 dzien życia spędziła przy piersi. Więcej tam spała niz jadła, ale to niby nieefektywne ssanie nakręca laktację. Noworodki maja brzuszki wielkości wisienki wiec dużo nie potrzebują
Korzystaj, że odpoczywa i też spróbuj spać. Po pierwszej dobie zaczyna się karmienie co 3 godziny i wybudzanie malucha do jedzenia nawet kiedy śpi
Przyda Ci sie wypoczynek 👍
-
mlia wrote:Tak jak dziewczyny piszą, Beauty nie bierz tego do siebie, to normalne, szczególnie że dziecko nie potrafi powiedzieć co mu jest. Ja tak samo jestem ciągle czymś zaniepokojona i gdyby to było możliwe to siedziałabym cały czas u lekarza. Bo np nie wiem czy katarek rano to od suchego powietrza czy może już jakaś infekcja itp. No, generalnie rozum odbiera przy takiej kruszynce. Dużo zdrówka dla was, oby szybko się skończyły problemy.
Serdecznie polecam Ci nawilżacz jesli nie macie. U nas odpukać przynajmniej z nosem poki co nie ma problemu.
My mamy wersje z oczyszczaczem powietrza co przy naszym krakowskim klimacie sie przydajemlia lubi tę wiadomość
-
The_sleeping_beauty wrote:Tobiaszek to takie nowiutkie dzieciątko 😍 gratulacje!!! ♥️ jak sie czujecie?
A odnośnie Lili to tak myśle ze to ostre kolki po prostu, z których daj boze wkrótce wyrośnie. Ograniczę nabiał na rzecz roślinnych źródeł wapnia ale na mm przechodzić nie zamierzam
Co do mm, to u mnie się sprawdza. Daję 2 x razy dziennie nutramigen - porcję 90 ml, a teraz już 120 ml, a reszta to pierś. W ogóle nie ma kolek, a rzadkie kupy przystopowały. Też jestem na diecie eliminacyjnej, bo jest prawdopodobieństwo, że u mnie też jest ta skaza mleka krowiego (nie jem produktów i nie piję mleka, tylko roślinne), unikam glutenu, orzechów, czekolady, wzdymającyh i ostrych potraw. No u mojej Małej widzę poprawę. Musisz wiedzieć, że taki stan będzie trwał do 3 miesiąca, bo wtedy układ pokarmowy się w pełni wykształca... czy wytrzymasz patrząc jak Lila ma te kolki...może jak masz teraz dobrego pediatrę to zapytaj czy nie można ulżyć brzuszkowi i dawać tak jak ja 2xdziennie ten nutramigen... nie namawiam cię oczywiście, ale wiem jak ciężko patrzeć jak bobas płacze...ja od tego nabrałam lęków, że nie chciałam w nocy w ogóle spać bo miałam wizję, że prześpię jej kupę i znowu się podrażni...no, dramat...The_sleeping_beauty lubi tę wiadomość
07.02.2023 - transfer
8 dpt- beta 72,57 ml, prog 52,3 nmol
10 dpt- beta 153 ml, prog 38,3 nmol
13 dpt- beta 735 ml, prog 50,3 nmol
15 dpt- beta 1822 ml, prog 65,2 nmol
06.03.2023 - jest ❤
21.04.2023 - prawidłowy kariotyp żeński
06.06.2023 - połówkowe (20+1) - 315 gramów
04.07.2023 - 616 gramów
28+0 (31.07.23) - 1 kg i 100 gramów
termin: 23.10.23r., aktualny plan na 17.10.23r.
11.10.23 - 53 cm szczęścia
-
Lila, a badałaś czy Lila ma nietolerancję laktozy? może też warto to zbadać, bo to akurat jest możliwe do zweryfikowania, badaniem ogólnym kału ...
The_sleeping_beauty lubi tę wiadomość
07.02.2023 - transfer
8 dpt- beta 72,57 ml, prog 52,3 nmol
10 dpt- beta 153 ml, prog 38,3 nmol
13 dpt- beta 735 ml, prog 50,3 nmol
15 dpt- beta 1822 ml, prog 65,2 nmol
06.03.2023 - jest ❤
21.04.2023 - prawidłowy kariotyp żeński
06.06.2023 - połówkowe (20+1) - 315 gramów
04.07.2023 - 616 gramów
28+0 (31.07.23) - 1 kg i 100 gramów
termin: 23.10.23r., aktualny plan na 17.10.23r.
11.10.23 - 53 cm szczęścia
-
Dziewczyny nasz pani dr stwierdziła ze u niemowlaka 2 tygodniowego który ma kolki to nietolerancja laktozy i dała mm neocate i faktycznie jest lepiej, tylko nie jestem pewna czy to nietolerancja. Pewnie za jakiś czas będę prosiła ja żeby dała skierowanie do gastrologa bo skąd wiemy ze to nietolerancja? Tacy to lekarze właśnie, jak jest lepiej to napewno nietolerancja a może to po prostu fakt ze pierwsze 2 tygodnie karmiłam piersią na przemian z mm i coś razem nie zagrało, a na samym mm już tego nie ma, a może ja coś poprostu jadłam co jej szkodziło 😱 nie mam już pokarmu wiec na mm jest lepiej
Bądź tu mądryOna-37 lat On- 50
Starania od 2016
2 laparoskopie- usunięcia cysty na jajniku
2018/2019 3xIUI
2020 3x In Vitro Gyncentrum
I IVF II 2020 protokół długi 5 komórek, 3 zarodki w 3 dobie, 2 nieudane transfery
II IVF VIII/IX protokół długi 6 komórek, 5 zarodków do 3 doby, 1 blastocysty reszta zdegenerowała, transfer nieudany - accofil wlew, encorton, neoparin
III IVF XII protokół krótki, 9 komórek, 3 dojrzałe, 0 zarodków do 5 doby
IV IVF Kriobanku prot. Ultradlugi z HW 6 komórek, 6 dojrzałych i blastki 1aa i 3ac, transfer 13.XII 👎
Eurofertil 2 mini stymulacje z pierwszej 0zarodkow z 2 7 zarodkow do badania genetycznego (4 prawidłowe, 2 nie udało się zbadać i 1 wadliwy)
06.02.2023 transfer udany
ANA1,2,3 +
KIRy brak 2DL4del, 2DS4norm,2DS4del-22pz, 3DL1,3DP1var
NK 13,9%
ALLO MLR 64% po 10 tygodniach od transferu
Kariotypy ok
Mutacja MTHFR677C>T MTHFR1298A>C
[/url] -
The_sleeping_beauty wrote:Miło Cie widzieć jeżóweczko
Opowiadaj o tym miłym życiu po okresie kolek i niejasnych płaczów pierwsze ząbkowanie już za Wami?
U nas życie sobie płynie, chociaż chyba powinnam powiedzieć, że zapinała, bo nie wiem kiedy uciekają mi dni. Ba! Tygodnie!
Malutka rośnie, ma już 7kg! Problemy brzuszkowe nas na szczęście ominęły, od drugiego tygodnia podaje codziennie probiotyk-jako pierwsza była to BioGaja i czasem, jak kupki nie ma jakiś czas espumisan. Nocki mamy bardzo dobre, śpi od 19.30 do 7.00, najczęściej z jedną pobudką na mleko, za to w ciągu dnia... Moja córka uważa, że sen jest dla Mięczaków. Pilnujemy okien aktywności, higieny snu, ale cóż, bywa różnie. Teraz akurat mamy kryzys snu 4 miesiąca, mam nadzieję, że to się wkrótce poprawi. Ząbki przed nami, ale intensywne linienie już jest i wkładanie wszystkiego do buzi również 😂
Świetny pomysł z wątkiem, będziemy mogły się wspierać. To dużo daje, a wątki o udanym in vitro są super, ale tak przeladowane, że tam już w ogóle nie mam jak nadrobić. I tutaj możecie wierzyć lub nie, ale obiecuje sobie, że już będę na bieżąco, a tu bach i uświadamiam sobie, że już tydzień nie patrzyłam co u Was. 🫣A teraz to już w ogóle, patrzę, a tu MYSZA urodziła. Monia wczoraj mi napisała, że rodzi Salome, zaraz Ewcia, no mówię muszę spiąć poślady i nadrobić.
Buziaki dla Was wszystkich i Maluszków 🥰Magra3, Ewa3bit, Magan, Kasyno_ivf lubią tę wiadomość
26.10.2022 r. Reprofit Ostrava ❄️ 4AA
➡️7 dpt beta 72,18 ➡️9 dpt beta 147,70
➡️12 dpt beta 644,72➡️14 dpt beta 1507,05
➡️26 dpt ❤
➡️30.12.22 USG prenatalne 5.66 cm❤
➡️21+0 tc 03.03.23 USG połówkowe 483g. Córeczka❤
➡️26+4 tc 11.04.23 957g.➡️30+4 tc 1432 g.
➡️32+3 tc III USG prenatalne 1968 g.
➡️34+4 tc 2411 g. ➡️36+4 tc 2623 g.
➡️40+0 tc córeczka na świecie SN 3430g.
10.09.2024 r. Reprofit Ostrawa ❄️4AA
➡️6 dpt beta 59,52
➡️8 dpt beta 209,7
➡️10 dpt beta 508,1
➡️14 dpt beta 1927,0
➡️21 dpt pęcherzyk ciążowy i żółtkowy
➡️28 dpt CRL 7,23mm, jest ❤️
➡️USG prenatalne CRL 6.66 mm, ryzyka niskie
-
The_sleeping_beauty wrote:Serdecznie polecam Ci nawilżacz jesli nie macie. U nas odpukać przynajmniej z nosem poki co nie ma problemu.
My mamy wersje z oczyszczaczem powietrza co przy naszym krakowskim klimacie sie przydaje26.10.2022 r. Reprofit Ostrava ❄️ 4AA
➡️7 dpt beta 72,18 ➡️9 dpt beta 147,70
➡️12 dpt beta 644,72➡️14 dpt beta 1507,05
➡️26 dpt ❤
➡️30.12.22 USG prenatalne 5.66 cm❤
➡️21+0 tc 03.03.23 USG połówkowe 483g. Córeczka❤
➡️26+4 tc 11.04.23 957g.➡️30+4 tc 1432 g.
➡️32+3 tc III USG prenatalne 1968 g.
➡️34+4 tc 2411 g. ➡️36+4 tc 2623 g.
➡️40+0 tc córeczka na świecie SN 3430g.
10.09.2024 r. Reprofit Ostrawa ❄️4AA
➡️6 dpt beta 59,52
➡️8 dpt beta 209,7
➡️10 dpt beta 508,1
➡️14 dpt beta 1927,0
➡️21 dpt pęcherzyk ciążowy i żółtkowy
➡️28 dpt CRL 7,23mm, jest ❤️
➡️USG prenatalne CRL 6.66 mm, ryzyka niskie
-
aaaania87 wrote:Dziś zdecydowanie lepiej śmigam od rana sobie choć w nocy nie spałam bo cały czas obserwowałam to moje dziecię kochane - już 6 doba bez snu (wcześniej męczyły mnie te skurcze nieszczęsne) ale jednak w człowieku dużo siły jest 😉
Tobiaszek narazie umęczony wiec dużo śpi. Przystawiam go do piersi i ssie - ale czy tam cokolwiek jest i czy te karmienie efektywne - chyba nie bardzo. Dziś dałam mu tez trochę mm - ale nie za bardzo chciał - natomiast nie chce żeby stracił na wadze i żebyśmy wyszli jak najszybciej ze szpitala - jeżeli nie pojawi się mocna żółtaczka oczywiście.
Narazie jestem oszołomiona tym wszystkim - tym wielkim cudem 💙
Poza tym taki noworodek ma żołądek wielkości czereśni więc niewiele mu potrzeba za to dosyć często.
Dużo zdrówka dla Was i kciuki, żebyście szybko wyszli do domu 😘✊🍀Magan lubi tę wiadomość
Starania 10 lat
36+5 nasze szczęście jest już z nami 🥰❤️
[/url]