Reprofit - po drugiej stronie brzuszka
-
WIADOMOŚĆ
-
Cześć Gosiek
Pewnie ze pamiętamy i witamy - fajnie ze wróciłaś
Zdradzisz jak w końcu ten poród się zakończył ? Udało się naturalnie urodzić ?
Tak tematy na czasie - zreszta wszystkie w miarę podobnym wieku wiec można się wymienić spostrzeżeniami i zasięgnąć rady. To szybciutko zębiska Wam wyszły u nas pierwsze 2 jedynki dolne między 6/7 mcem.
Ja na katarek polecam duszek - chyba on ostatecznie pomógł nam zażegnać długi katar. I standardowo sól fizjologiczna i disnemar do nawilżenia nosa.
Powodzonka z rd. Mam nadzieje ze córze się spodoba inne jedzonko my zaczęliśmy dość wcześnie i mam wrażenie ze T woli jeść nawet teraz inne rzeczy niż mleko. Taki mięsny osobnik się trafiłmała, Ewa3bit lubią tę wiadomość
-
Ewa3bit wrote:Ci co namawiają Cię na powrót do pracy stacjonarnej chyba nie karmili piersią albo nie mają dzieci. Poza tym de facto przy kp możesz pracować 3,5h bo przysługuje Ci pół godziny na karmienie. Powinni całować Cię po stopach, że tak szybko wróciłaś a nie wymyślają pracę stacjonarną.
Generalnie zadowoleni tylko musza mi trochę pstryka w nosek dać bo chcą mnie pilnie na miejscu. Jeszcze powroty koleżanek po 3 mcach po urodzeniu tez nie pomagają. Taka firma 😅
Spoko narazie nigdzie się nie wybieram - powrót stacjonarny w okolicach listopada będzie -no chyba ze mnie przekonają na październik. Myśle ze i tak po wakacjach będziemy powoli schodzić z kp. Taki jest najprzynajmniej plan a co z tego będzie zobaczymy 🤷♀️Ewa3bit lubi tę wiadomość
-
aaaania87 wrote:Cześć Gosiek
Pewnie ze pamiętamy i witamy - fajnie ze wróciłaś
Zdradzisz jak w końcu ten poród się zakończył ? Udało się naturalnie urodzić ?
Tak tematy na czasie - zreszta wszystkie w miarę podobnym wieku wiec można się wymienić spostrzeżeniami i zasięgnąć rady. To szybciutko zębiska Wam wyszły u nas pierwsze 2 jedynki dolne między 6/7 mcem.
Ja na katarek polecam duszek - chyba on ostatecznie pomógł nam zażegnać długi katar. I standardowo sól fizjologiczna i disnemar do nawilżenia nosa.
Powodzonka z rd. Mam nadzieje ze córze się spodoba inne jedzonko my zaczęliśmy dość wcześnie i mam wrażenie ze T woli jeść nawet teraz inne rzeczy niż mleko. Taki mięsny osobnik się trafił
Nie opowiadałam mojego porodowego happy endu? 🤔
No to już nadrabiam 😬
Po 10 dniach indukcji i trzech po odejściu wód, w końcu podali mi oksytocynę (wcześniej miałam prostagladyny i balonik). Dostałam rownolegle znieczulenie, żeby się nie męczyć. W ciągu paru godzin rozwarcie się nie zmieniło i nadal było 4 cm. Przyszła inna położna i zrobiła mi masaż szyjki. Po nim rozwarcie zwiększyło się na 6 cm. Dostałam więcej oksy i zzo. Po jakimś czasie zbadali mnie znowu i okazało się, że rozwarcie nadal tylko 6 cm i w dodatku Mała ułożyła się w pozycji twarzyczkowej. Próbowali ją obrócić i dostałam więcej oksy. Przy kolejnym badaniu okazało się, że nadal nic się nie zmieniło (ani rozwarcie, ani położenie Małej). Wtedy zapadła decyzja o cesarce.
Nie żałuję, że zgodziłam się na tak długotrwałą indukcję, bo zależało mi na porodzie sn. Ale jeśli jeszcze kiedyś uda mi się zajść w ciążę (mamy jeszcze 3 zarodki), to albo urodzę sama sn, albo niech mnie od razu tną 😬aaaania87, Monika29 lubią tę wiadomość
-
Giosiek wrote:Cześć dziewczyny,
bardzo rzadko zaglądam na forum, ale dzisiaj jakoś mnie tak naszło i postanowiłam się odezwać 😊
Może niektóre z Was jeszcze mnie pamiętają. Przynajmniej z mojego niezapomnianego porodu, który był indukowany przez 10 dni 🫣
Widzę, że rozmawiacie o pierwszych ząbkach, rd i katarkach. U mnie akurat te tematy na czasie 😅
Walczymy właśnie z pierwszych katarem. Całą zimę i wiosnę udało nam się nic nie złapać, a akurat teraz w samym środku lata nam się przyplątał 🤷♀️ Na szczęście sól fizjologiczna i katarek dobrze sobie z nim radzą 😊
A co do ząbków, to mamy już dwa 😁 Pierwszy przebił się jeszcze przed 5 miesiącem, a drugi równo dwa tygodnie później. Większość rozmówców jest zaskoczona, bo ponoć zęby wychodzą parami 🤔 A jak to było u Was?
Za równo dwa tygodnie moje Maleństwo kończy pół roku. Nie wiem kiedy to zleciało 🥹
Powoli przygotowuję się do rozszerzania diety. Jakoś wcale mi się nie śpieszy, mimo, że krzesełko, akcesoria i mglista plan działania już mam. Znając życie, to Mała zweryfikuje moje plany, także jestem nastawiona na konieczność improwizacji 😂
Giosiek, pewnie że Cię pamiętamy 😊 i fajnie, że naszło Cię na odwiedzenie forum.
U nas też pierwsze zęby wyszły przed skończeniem 5-go miesiąca i już mnie wszyscy naokoło straszyli, że będą szybko się psuły 😬
Trzymam kciuki za rozszerzanie diety ✊✊ i wracajcie szybko do zdrowia.Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 czerwca, 21:14
Giosiek lubi tę wiadomość
Invicta
2 x IUI 👎
Gameta
3 x IVF ➡️ 5 transferów (4 x blastka 4.1.1 + 1 x blastka 4.2.2) ➡️1 cb, 1 poronienie w 9tc 💔
3 x AZ w Pl - nieudane 😔
01.03.2023 - Transfer AZ - 4.1.1 Pl
8 dpt - beta 99,33 mlU/ml, prog 27,60 ng/ml
10 dpt - beta 162,60 mlU/ml, prog 25,21 ng/ml
14 dpt - beta: 842 mlU/ml, prog 21,10 ng/ml,TSH 2,12, FT3 3,09, FT4 1,39
14 dpt - jest pęcherzyk 👍
26 dpt - beta 16050 mlU/ml, prog 24,28 ng/ml
6t4d (30 dpt) - jest 💓 CRL 0,59 cm
10t3d - CRL 3,41 cm
12t3d - CRL 6,63 cm, prenatalne ok
14t5d - 100g maluszka
19t3d - 220g, dziewczynka 👧
21t5d - 419g, połówkowe ok
23t5d - 560g dziewczynki
28t4d - 1260g dziewczynki
30t3d - 1423g, prenatalne ok
41+0 - 3460 g, 58 cm szczęścia 👧 💗
-
Hej, pozdrawiamy z nad morza. Piszę bo jak tu coś zostanie wspomniane to problem znika 😉
Mały nam zagoraczkowal wczoraj wieczorem i ma lejący katar, taki wodnisty. Albo za duże zmiany temperatury auto - na zewnątrz albo dzieci w sali zabaw, które też z katarem. A Maksiu oczywiście wszystko do buzi. Ale w tej sali jest wykładzina po której śmiga bo pokój niewielki mamy.
Jak sobie poradzić z tym katarem? Myślicie że mogę wziąć go na basen? Oczywiście jak nie będzie już gorączki? Dziś rano już nie było.aaaania87 lubi tę wiadomość
-
mlia wrote:Hej, pozdrawiamy z nad morza. Piszę bo jak tu coś zostanie wspomniane to problem znika 😉
Mały nam zagoraczkowal wczoraj wieczorem i ma lejący katar, taki wodnisty. Albo za duże zmiany temperatury auto - na zewnątrz albo dzieci w sali zabaw, które też z katarem. A Maksiu oczywiście wszystko do buzi. Ale w tej sali jest wykładzina po której śmiga bo pokój niewielki mamy.
Jak sobie poradzić z tym katarem? Myślicie że mogę wziąć go na basen? Oczywiście jak nie będzie już gorączki? Dziś rano już nie było.
Oby katar szybko minął a gorączka już nie wróciła. My swego czasu walczyłyśmy z zatkanym noskiem, ratowaliśmy się wodą morską w spray'u, solą fizjologiczną i plasterkami aromactive ale nie wiem czy te specyfiki pomogą jeśli katar sam ładnie schodzi.
Ja pewnie odczykalabym 2 dni przed pójściem na basen 😉 ale Ty najlepiej znasz swój skarb więc zobaczysz jak Maksiy będzie się czuł i wtedy zdecydujesz 🙂mlia lubi tę wiadomość
Invicta
2 x IUI 👎
Gameta
3 x IVF ➡️ 5 transferów (4 x blastka 4.1.1 + 1 x blastka 4.2.2) ➡️1 cb, 1 poronienie w 9tc 💔
3 x AZ w Pl - nieudane 😔
01.03.2023 - Transfer AZ - 4.1.1 Pl
8 dpt - beta 99,33 mlU/ml, prog 27,60 ng/ml
10 dpt - beta 162,60 mlU/ml, prog 25,21 ng/ml
14 dpt - beta: 842 mlU/ml, prog 21,10 ng/ml,TSH 2,12, FT3 3,09, FT4 1,39
14 dpt - jest pęcherzyk 👍
26 dpt - beta 16050 mlU/ml, prog 24,28 ng/ml
6t4d (30 dpt) - jest 💓 CRL 0,59 cm
10t3d - CRL 3,41 cm
12t3d - CRL 6,63 cm, prenatalne ok
14t5d - 100g maluszka
19t3d - 220g, dziewczynka 👧
21t5d - 419g, połówkowe ok
23t5d - 560g dziewczynki
28t4d - 1260g dziewczynki
30t3d - 1423g, prenatalne ok
41+0 - 3460 g, 58 cm szczęścia 👧 💗
-
Mam właśnie sól marimer, odciągam mu gluty frida i co jakiś czas psikam nasivin. Gorączka tylko wczoraj wieczór, dałam raz paracetamol i spał już do rana. Ale marudny dziś, tylko usypia na rękach. Choć właśnie śpi w wózku a matka z ojcem grają w bilarda 😝
Ewa3bit, Giosiek lubią tę wiadomość
-
mlia wrote:Mam właśnie sól marimer, odciągam mu gluty frida i co jakiś czas psikam nasivin. Gorączka tylko wczoraj wieczór, dałam raz paracetamol i spał już do rana. Ale marudny dziś, tylko usypia na rękach. Choć właśnie śpi w wózku a matka z ojcem grają w bilarda 😝
Czyli wszystko idzie w dobrą stronę 😊 a rodzicom też należy się coś od życia, więc korzystajcie 😁
Matko jak ja dawno nie grałam w bilarda, ale narobiłaś mi ochoty 😉mlia lubi tę wiadomość
Invicta
2 x IUI 👎
Gameta
3 x IVF ➡️ 5 transferów (4 x blastka 4.1.1 + 1 x blastka 4.2.2) ➡️1 cb, 1 poronienie w 9tc 💔
3 x AZ w Pl - nieudane 😔
01.03.2023 - Transfer AZ - 4.1.1 Pl
8 dpt - beta 99,33 mlU/ml, prog 27,60 ng/ml
10 dpt - beta 162,60 mlU/ml, prog 25,21 ng/ml
14 dpt - beta: 842 mlU/ml, prog 21,10 ng/ml,TSH 2,12, FT3 3,09, FT4 1,39
14 dpt - jest pęcherzyk 👍
26 dpt - beta 16050 mlU/ml, prog 24,28 ng/ml
6t4d (30 dpt) - jest 💓 CRL 0,59 cm
10t3d - CRL 3,41 cm
12t3d - CRL 6,63 cm, prenatalne ok
14t5d - 100g maluszka
19t3d - 220g, dziewczynka 👧
21t5d - 419g, połówkowe ok
23t5d - 560g dziewczynki
28t4d - 1260g dziewczynki
30t3d - 1423g, prenatalne ok
41+0 - 3460 g, 58 cm szczęścia 👧 💗
-
Szalone !
Mila bawcie się dobrze, odpoczywajcie i korzystajcie ♥️ super że rośnie Wam mały podróżnik , oby tak dalej 😁 kurcze że też coś się przyplątało, a może to gorączka na zęby ? U nas plasterki też się sprawdzają , tylko ja naklejamy pół bo są bardzo intensywne.
Aniu Aleks jadł też cały słoiczek 180-190. Fajnie że babcie dają radę ♥️
Magra to moze już być taki etap, Aleks też tak miał. A teraz to już gardzi słoiczkami i od 2-3 tyg je to co my. Ja bardzo mało sole , więc nie ma z tym problemu.
Mała gratuluję zębów 😀♥️
Giosiek witaj ♥️ już pół roku ? Co do zębów u nas też wychodzą parami 🙈 to miałaś poród ! Ważne że wszystko dobrze się skończyło ♥️Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 czerwca, 15:02
mała, Giosiek, aaaania87, mlia lubią tę wiadomość
Córka z zespołem wad genetycznych
Translokacja chromosomów, 6 strat, mthfr, pai1 plus amh 0.27, decyzja o AZ.
05.10.2022 transfer AZ 🥰
Bhcg 7dpt - 33.2, 9dpt -79, 12dpt - 202, 16dpt - 1073.
09.11.2022 - jest ❤
12.12.2022 - usg prenatalne, 6 .5cm szczęścia ❤
27.02.2023 - usg połówkowe , 590g synka
28.04 - usg 3 trymestr, 2kg chłopaka ❤
26.05 - 2600g synka
07.06.2023 - synuś jest z nami, 3380g i 54cm do kochania
-
Upał okropny a my jeszcze wczoraj wracaliśmy do domu, korki niesamowite również przez wypadek na autostradzie. Ale maluszek dzielny był, tylko trochę płakał. Na szczęście jutro ma być chłodniej.
Maks zaskoczył nas wczoraj i zaczął gaworzyć tak klasycznie, bo wcześniej to miał własny język
A teraz atu atu, dadada itp
The_sleeping_beauty, Ewa3bit, Magra3, mała, Giosiek, aaaania87, Monika29 lubią tę wiadomość
-
mlia wrote:Upał okropny a my jeszcze wczoraj wracaliśmy do domu, korki niesamowite również przez wypadek na autostradzie. Ale maluszek dzielny był, tylko trochę płakał. Na szczęście jutro ma być chłodniej.
Maks zaskoczył nas wczoraj i zaczął gaworzyć tak klasycznie, bo wcześniej to miał własny język
A teraz atu atu, dadada itp
Lubie za gaworzenie, a nie za korki. 🙂 czyli nastąpił upgrade po wakacjach. My mamy taka obserwację, że aktualnie każde wyjście poza rutynę dnia codziennego powoduje, że pojawia się coś nowego u Lili. I że generalnie na tym etapie niemowlęta chłoną świat całymi sobą.
U nas upały straszne. Moczymy się w basenie, albo raczej próbujemy bo Lilka po opanowaniu raczkowania aktualnie próbuje wstawać i stawać i robi to też w basenie 🫣
mlia, mała, aaaania87, Monika29 lubią tę wiadomość
-
Och zazdroszczę Wam basenów, u nas dziś 32 stopnie w cieniu. Na szczęście na spacer poszłyśmy o 9 raoa ale jak wracałyśmy po 2 godzinach była już patelnia.
Mlia, współczuję korków i łączę się z Tobą w bólu. My wczoraj wracaliśmy znad jeziora i też korek na obwodnicy przez wypadek, droga wydłużona o godzinę ale mała na szczęście przespała tą część trasy 😉mlia, mała, aaaania87 lubią tę wiadomość
Invicta
2 x IUI 👎
Gameta
3 x IVF ➡️ 5 transferów (4 x blastka 4.1.1 + 1 x blastka 4.2.2) ➡️1 cb, 1 poronienie w 9tc 💔
3 x AZ w Pl - nieudane 😔
01.03.2023 - Transfer AZ - 4.1.1 Pl
8 dpt - beta 99,33 mlU/ml, prog 27,60 ng/ml
10 dpt - beta 162,60 mlU/ml, prog 25,21 ng/ml
14 dpt - beta: 842 mlU/ml, prog 21,10 ng/ml,TSH 2,12, FT3 3,09, FT4 1,39
14 dpt - jest pęcherzyk 👍
26 dpt - beta 16050 mlU/ml, prog 24,28 ng/ml
6t4d (30 dpt) - jest 💓 CRL 0,59 cm
10t3d - CRL 3,41 cm
12t3d - CRL 6,63 cm, prenatalne ok
14t5d - 100g maluszka
19t3d - 220g, dziewczynka 👧
21t5d - 419g, połówkowe ok
23t5d - 560g dziewczynki
28t4d - 1260g dziewczynki
30t3d - 1423g, prenatalne ok
41+0 - 3460 g, 58 cm szczęścia 👧 💗
-
U nas do wczoraj też upały że masakra, na szczęście dzisiaj trochę chłodniej.
Jakie małe baseny możecie polecić do moczenia dupki?
Mlia gratuluję gaworzenia, brawo dla Maksia 👏🥰
The sleeping beauty u nas też stawanie na nogi wszędzie i przy wszystkim a najlepiej jak matka robi za podpórkę 😉
Czy wasze dzieci siedzą samodzielnie? Bo mój nie siada a rwie się już do chodzenia 🫣Ewa3bit, mlia lubią tę wiadomość
Starania 10 lat
36+5 nasze szczęście jest już z nami 🥰❤️
[/url] -
mała wrote:U nas do wczoraj też upały że masakra, na szczęście dzisiaj trochę chłodniej.
Jakie małe baseny możecie polecić do moczenia dupki?
Mlia gratuluję gaworzenia, brawo dla Maksia 👏🥰
The sleeping beauty u nas też stawanie na nogi wszędzie i przy wszystkim a najlepiej jak matka robi za podpórkę 😉
Czy wasze dzieci siedzą samodzielnie? Bo mój nie siada a rwie się już do chodzenia 🫣
Moja siada sama gdzies od miesiaca, z czworaka zaczela kombinowac i nagle pyknelo. Teraz juz nie idzie jej polozyc 🤣 od wczoraj tez zaczyna raczkowac wiec ciekawie😄 obstawiam ze troche i tez bedzie wstawac, wspinac sie bo zaczyna ustawiac nogi jakby w kucki chciala usiasc i sie odbic.
U nas dzis duzo chlodniej i ten tydzien ma tak byc, ostatnie dni to byla masakra. Tym bardziej ze mala ma giga katar 🫣 idziemy na rekord z chorobami chyba 🥴 baseniku nie mamy jeszcze ale wiem ze za rok to kupie jej taki basen/ plac zabaw wodny.mała lubi tę wiadomość
-
mała wrote:U nas do wczoraj też upały że masakra, na szczęście dzisiaj trochę chłodniej.
Jakie małe baseny możecie polecić do moczenia dupki?
Mlia gratuluję gaworzenia, brawo dla Maksia 👏🥰
The sleeping beauty u nas też stawanie na nogi wszędzie i przy wszystkim a najlepiej jak matka robi za podpórkę 😉
Czy wasze dzieci siedzą samodzielnie? Bo mój nie siada a rwie się już do chodzenia 🫣
Na szczęście dziś już całkiem znośnie ☺️
My mamy zwykły mały basenik ze za wiele tam się nie porusza tylko do pluskania ale korzystaliśmy tez z naszego basenu ogrodowego, chłodniejsza woda T nie straszna
https://zapodaj.net/plik-ojOFo8gSkW
My od wczoraj bujamy się na czworaka - wiec chyba niebawem ruszymy do czworakowania ale póki co pelzamy z prędkością światła szczególnie gdy telefon w zasięgu wzroku 🙂
Jeszcze nie siadamy samodzielnie ale już się wdrapujemy do siadania - także mam cicha nadzieje ze do wakajek siądziemy
Magra3, mała, Ewa3bit, Giosiek, Monika29 lubią tę wiadomość
-
mała wrote:U nas do wczoraj też upały że masakra, na szczęście dzisiaj trochę chłodniej.
Jakie małe baseny możecie polecić do moczenia dupki?
Mlia gratuluję gaworzenia, brawo dla Maksia 👏🥰
The sleeping beauty u nas też stawanie na nogi wszędzie i przy wszystkim a najlepiej jak matka robi za podpórkę 😉
Czy wasze dzieci siedzą samodzielnie? Bo mój nie siada a rwie się już do chodzenia 🫣
My mamy taki prosty basenik z allegro https://allegro.pl/oferta/basenik-basen-brodzik-dmuchany-dla-dzieci-muchomor-dach-intex-57114-15667249984
No i wg. Lili ten grzybek jest świetny do wstawania 🫣 w tym basenie jest dmuchane miękkie dno więc to dla maluchów jest fajne.
Lila siedzi stabilnie i na pupie i z jedną lub dwiema nogami podwiniętymi. Ale to się zadziało w sumie równolegle z raczkowaniem i tym wspinaniem się.
mała, Monika29 lubią tę wiadomość
-
mlia wrote:Upał okropny a my jeszcze wczoraj wracaliśmy do domu, korki niesamowite również przez wypadek na autostradzie. Ale maluszek dzielny był, tylko trochę płakał. Na szczęście jutro ma być chłodniej.
Maks zaskoczył nas wczoraj i zaczął gaworzyć tak klasycznie, bo wcześniej to miał własny język
A teraz atu atu, dadada itp
Buziaki rocznicowe dla Maksia - dziś 10 mcy! 👍
mlia lubi tę wiadomość
-
The sleeping beauty dziękuję za polecajkę, świetny ten basenik 😘
Aniu T to ma dobrze, już widzę oczami wyobraźni jak mu się tam podobało w te upały ☺️
Mysza no masakra z tymi chorobami, limit już dawno wyczerpałyście za całe forum 🫣
Mój brzdąc to nawet nie raczkuje poprawnie, oczywiście się przemieszcza, trochę pełza trochę jakby raczkuje, siedzi całkiem długo jak go posadzę ale sam nie siada jakby nie wiedział że ma tyłek 😉 No ale do góry go ciągnie jak nic, a uparty w tym stawaniu że aż boli samo patrzenie. Już nawet mi staje w spacerówce jak go nie przypnę przez sekundę 🫣aaaania87, mlia lubią tę wiadomość
Starania 10 lat
36+5 nasze szczęście jest już z nami 🥰❤️
[/url]