Salve Medica Łódź
-
WIADOMOŚĆ
-
No to spokojnie. Na usg pewnie i tak będę chodziła do innego lekarza więc chyba jak będzie coś nie tak to będzie reagował? A gdzie umawialyscie się na usg? Bo w informatorze jest zapisane że jeśli w danym dniu nie będzie mojego lekarza to mam dzwonić pod numer p.Gosi.Mona Lisa wrote:Jak najbardziej...anulka
34 lata
2017 AMH 3.5
Słabe nasienie
09.2017 Start ICSI w Salve
03.2018 usunięcie torbieli
05.2018 ICSI
06.2018 I transfer 4AA udany 8tc:(
11.2018 II Transfer 3AB
04.12.2018 BETA HCG 260 6 tc:(
03.06.2019 III Transfer 3AB z Accofilem Beta nie drgneła:(
2019 AMH 2.42
Sierpień 2019 drugie ICSI
18 komorek - uzyskano 5 blastocyst (3AB, 2x4AA, 2x2BB)
12 sierpień 2019 I transfer 3AB - beta nie drgnela:(
Halotyp BX
Brak ważnych KIR: 2DL5A, 2DS1, 2DS3, 2DS5, 3DS1, 3DP1
NK 12% -
A czy za wizytę na usg płaci się tak samo jak za zwykłą wizytę czy jakoś taniej?anulka
34 lata
2017 AMH 3.5
Słabe nasienie
09.2017 Start ICSI w Salve
03.2018 usunięcie torbieli
05.2018 ICSI
06.2018 I transfer 4AA udany 8tc:(
11.2018 II Transfer 3AB
04.12.2018 BETA HCG 260 6 tc:(
03.06.2019 III Transfer 3AB z Accofilem Beta nie drgneła:(
2019 AMH 2.42
Sierpień 2019 drugie ICSI
18 komorek - uzyskano 5 blastocyst (3AB, 2x4AA, 2x2BB)
12 sierpień 2019 I transfer 3AB - beta nie drgnela:(
Halotyp BX
Brak ważnych KIR: 2DL5A, 2DS1, 2DS3, 2DS5, 3DS1, 3DP1
NK 12% -
nick nieaktualny
-
W piątek 11.05 miałam IUI na niepekniętym pęcherzyku. Dzisiaj byłam na usg. Pecherzyk zmalał z 21mm na 18 i jest w nim krew… Płyn w zatoce douglasa widoczny więc na 95% owulacja była tylko podczas niej do pęcherzyka dostała się krew z naczynia krwionośnego… I w sumie nie wiadomo czy komórka wypłynęła… I czy jest to torbiel krwotoczna pęcherzykowa czy torbiel ciałka żółtego,choć ciałka to to nie przypominało… Miała któraś z Was podobną sytuację ????
Leczę sie u dr Kłosińskiego.
Dziewczyny które się u niego leczą - jak wrażenia ?? mi się wydaje czasami zakręcony, nie pamięta co mówił i zlecił na poprzedniej wizycie, zapomniał dać mi zlecenia na pare badań i ostatnio był zdziwiony że mi ich nie zlecił ....Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 maja 2018, 22:44
!
!
6 IUI -
20.09.2018 criotransfer 3AA- 9dpt beta 9.61, 11dpt beta 1.89
12.02.2019 criotransfer 3AB - 8dpt beta <1,2
10.04 criotransfer 3CC - 8dpt beta < 1,2
Nie mam więcej zarodków.....
03.02.2020 - dostaliśmy się do dofinansowania ivf
03.2020 - start drugiej procedury ?
lewy jajowód niedrożny
Hashimoto
mutacja MTHFR i PAI-1
KIR Bx -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyDzięki kochana. O dziwo- dobrze dziś spałam. Śniły mi się jakieś głupoty ale zupełnie nie związane z ciążaOlciaaa wrote:Olcia.de trzymaj się Kochana!!! Trzymam kciuki i czekam na wieści!
teraz nie powiem, stresik mały jest, ale pewnie w klinice będzie apogeum...
Olciaaa lubi tę wiadomość
-
Olciaaa - ja też myślę że nie pamięta bo ma za dużo pacjentek... Chociaż chodzę np do dr Kokoszko bo mam Hashimoto i ona zawsze wszystko idealnie wie i pamięta. Dzięki temu czujesz się lepiej. Moja poprzednia ginekolog też była bardzo zaangażowana, wszystko pamiętała, potrafiła sama do mnie dzwonić lub pisać sms-y gdy coś jej przyszło do głowy co mogłoby pomóc itd ale w sumie dopiero zaczynała w temacie niepłodności więc w końcu zrobiłam sobie przerwę i w marcu tego roku trafiłam właśnie do Kłosińskiego. Już niech sobie nie pamięta co było na ostatniej wizycie i co mówił - przypomne mu - ale szkoda że zapomniał mnie skierować na kilka badań które mogą być istotne. Mam co do tego uraz bo już kiedyś też lekarz nie zrobił mi podstawowego badania i miałam robione inseminacje a one z góry jak się później okazało gdy odebrałam wyniki mogły być skazane na niepowodzenie... a kasa leci... i nerwy też.
olcia.de - to ja waitingforyou9 z instagrama
trzymam mocno kciuki !!! :*
!!
6 IUI -
20.09.2018 criotransfer 3AA- 9dpt beta 9.61, 11dpt beta 1.89
12.02.2019 criotransfer 3AB - 8dpt beta <1,2
10.04 criotransfer 3CC - 8dpt beta < 1,2
Nie mam więcej zarodków.....
03.02.2020 - dostaliśmy się do dofinansowania ivf
03.2020 - start drugiej procedury ?
lewy jajowód niedrożny
Hashimoto
mutacja MTHFR i PAI-1
KIR Bx -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyNo o kasie to już nawet nie ma co mówić, leczenie w klinice jest jak worek bez dna... Co do relacji z lekarzem to prawda jest taka że to bardzo indywidualna sprawa bo każdy oczekuje czegoś innego. Ja postanowiłam zdać się na to leczenie jakie mi zaproponował i jak na razie wszystko idzie zgodnie z planem. Dopiero za jakiś czas będę w stanie ocenic co i jak. Ogólnie nie jestem wierna lekarzom więc jakby tu się nie udało to np będę myslala o gamecie.zuzelka wrote:Olciaaa - ja też myślę że nie pamięta bo ma za dużo pacjentek... Chociaż chodzę np do dr Kokoszko bo mam Hashimoto i ona zawsze wszystko idealnie wie i pamięta. Dzięki temu czujesz się lepiej. Moja poprzednia ginekolog też była bardzo zaangażowana, wszystko pamiętała, potrafiła sama do mnie dzwonić lub pisać sms-y gdy coś jej przyszło do głowy co mogłoby pomóc itd ale w sumie dopiero zaczynała w temacie niepłodności więc w końcu zrobiłam sobie przerwę i w marcu tego roku trafiłam właśnie do Kłosińskiego. Już niech sobie nie pamięta co było na ostatniej wizycie i co mówił - przypomne mu - ale szkoda że zapomniał mnie skierować na kilka badań które mogą być istotne. Mam co do tego uraz bo już kiedyś też lekarz nie zrobił mi podstawowego badania i miałam robione inseminacje a one z góry jak się później okazało gdy odebrałam wyniki mogły być skazane na niepowodzenie... a kasa leci... i nerwy też.
olcia.de - to ja waitingforyou9 z instagrama trzymam mocno kciuki !!! :* -
nick nieaktualnyDziewczyny, ja już po transferze wracam do domu z blastką 4AA transfer w miłej atmosferze, widziałam na usg mojego Bąbla najgorsze było uczucie pełnego pęcherza... jedyny minus transferu teraz beta za 11-12 dni dziękuję za kciuki
Olciaaa, zuzelka, Esperanza Mia lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyolcia.de wrote:Dziewczyny, ja już po transferze wracam do domu z blastką 4AA transfer w miłej atmosferze, widziałam na usg mojego Bąbla najgorsze było uczucie pełnego pęcherza... jedyny minus transferu teraz beta za 11-12 dni dziękuję za kciuki
To ja gratuluję!
PS. dyskusja odnośnie heparyny z ig
olcia.de lubi tę wiadomość
-
Trzymam mocno kciuki, te 11 dni to najgorszy czas będzie.olcia.de wrote:Dziewczyny, ja już po transferze wracam do domu z blastką 4AA transfer w miłej atmosferze, widziałam na usg mojego Bąbla najgorsze było uczucie pełnego pęcherza... jedyny minus transferu teraz beta za 11-12 dni dziękuję za kciuki
olcia.de lubi tę wiadomość
"Cokolwiek zasiejesz, po jakimś czasie zbierzesz ! Twoje myśli to ziarno i od nich będą zależeć żniwa ".
21.03.2022 transfer 2AA
5 dpt 21,4 7 dpt 61,2 10 dpt 205,9 14 dpt 955 23 dpt 💗
7.06.22 prenetralne, synek
18.07.22 pierwsze ruchy 19+5
22.07.2020 20+2 waga 329g połówkowe
30.09.22 3 genetyczne 30+2 1445g
12.12.2022 40+5 56 cm, 3550 g, g.15.55 😍
02.01.2020 *IVF *ICSI MACS
15.01.2020 punkcja ❄❄ ❄
15.02.2020 transfer 3AA
6 dpt 49,5 9 dpt 181,5 11 dpt 286 13 dpt 446 16 dpt 1446 19 dpt 3893
26 dpt ❤️ 12.03.2020
18.06.2020 20+3 połówkowe- waga 385 g szczęścia 💕 będzie synek
19.06.2020 pierwsze ruchy💗
21.07.2020 25+1 waga 776 g
21.08.2020 29+5 gene 1502g
09.09.2020 waga 1944g
34+2 waga 2200, 35+2 waga 2600
09.10.2020 36+4 - 54 cm, 2620g godz 23.21 😍 -
Kochana, teraz jak by na to nie patrzec, jestes w ciazy!
Trzymam kciuki!
A opowiesz cos wiecej, czy transfer jest w normalnym gabinecie czy w tym samym miejscu co punkcja? czy ktos oprocz lekarza ginekologa jest obecny, itd?
olcia.de lubi tę wiadomość
Starania od kwietnia 2015
Hashimoto, niedoczynność tarczycy
04/2017 --> HSG
02/2018 --> IUI
05/2018 --> IVF start:
12.05 punkcja --> 4 blasty
-
nick nieaktualnyannna83 wrote:Kochana, teraz jak by na to nie patrzec, jestes w ciazy!
Trzymam kciuki!
A opowiesz cos wiecej, czy transfer jest w normalnym gabinecie czy w tym samym miejscu co punkcja? czy ktos oprocz lekarza ginekologa jest obecny, itd?
Transfer odbywa się w tym samym pomieszczeniu co punkcja. W pokoju, poza lekarzem, jest pielęgniarka, która robi usg przez powłoki brzuszne. A później każą leżeć około godziny, a Ty masz ochotę zesikać się na łóżko haha (pęcherz musi być wypełniony i to jest najtrudniejszy czas podczas transferu)
Olciaaa, annna83 lubią tę wiadomość
-
Super, Trzymam kciuki:)olcia.de wrote:Dziewczyny, ja już po transferze wracam do domu z blastką 4AA transfer w miłej atmosferze, widziałam na usg mojego Bąbla najgorsze było uczucie pełnego pęcherza... jedyny minus transferu teraz beta za 11-12 dni dziękuję za kciuki
olcia.de lubi tę wiadomość
anulka
34 lata
2017 AMH 3.5
Słabe nasienie
09.2017 Start ICSI w Salve
03.2018 usunięcie torbieli
05.2018 ICSI
06.2018 I transfer 4AA udany 8tc:(
11.2018 II Transfer 3AB
04.12.2018 BETA HCG 260 6 tc:(
03.06.2019 III Transfer 3AB z Accofilem Beta nie drgneła:(
2019 AMH 2.42
Sierpień 2019 drugie ICSI
18 komorek - uzyskano 5 blastocyst (3AB, 2x4AA, 2x2BB)
12 sierpień 2019 I transfer 3AB - beta nie drgnela:(
Halotyp BX
Brak ważnych KIR: 2DL5A, 2DS1, 2DS3, 2DS5, 3DS1, 3DP1
NK 12% -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
