Salve Medica Łódź
-
WIADOMOŚĆ
-
U mnie dr koko postawila sprawe IUI tak ze probujemy max 3 razy. Po pierwszej nieudanej juz proponowala in vitro ale mnie przerazaly koszty. Do drugiej IUI nie doszlo bo mialam przedwczesna owulacje. I wtedy odbylam taka dluuga rozmowe z nia o moim amh, wieku itd. Pokazala mi realny koszt IUI a in vitro (w programie bo mialam szanse sie zakwalifikowac). I tak do 3 IUI juz nie podeszlam. Nie wiem jak Klosiu ale dr koko zawsze podkreslala ze IUI zwieksza szanse nieznacznie.
Co do samej diagnostyki nieplodnosci, uwazam osobiscie ze niestety nie jest na wysokim poziomie. Nie tylko w Salve ale ogolnie. Klniki dzialaja b podobnie wg podobnych do siebie protokolow. Troche po omacku probujemy kolejno coraz wyzszego rzedu metod, w nadziei ze zaskoczy.. ale zeby umiec wyjasnic co dokladnie szwankuje.. no cos pokrywa to termin nieplodnosc idiopatyczna -
Zuzelka, zawsze podziwialam takie osoby, z taka sila przebicia. Ja u lekarza z doroslej kobiety zamieniam sie w zestresowane dziecko.. choc wlasnie u dr koko jakas zmiana na lepsze nastapila (miala po prostu do mnie idealne podejscie), mam nadzieje ze z Klosiem tez sie dogadam.
Pa.sia lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyzuzelka wrote:Jako tako się dogaduje... po porostu musieliśmy sobie pogadać od serca. Ja zadaje dużo pytań podsuwam pomysły badań - wg niego niepotrzebnych ale często też zmieniał zdanie pod wpływem moich sugestii więc już sama nie byłam pewna czy coś jest istotne czy nie. Uznał że jestem trudną pacjentka bo mój wkład w leczenie jest bardzo wyczuwalny no ale chyba byłabym głupia gdybym się nie angażowała choć może faktycznie robię to za bardzo. Wszystko sobie wyjaśniliśmy i atmosfera oczyszczona. A forum chyba muszę przestać czytać i ufać że to co robi w moim przypadku nie jest naciąganiem na kasę i że te IUI jednak mają jakiś sens.
-
zuzelka wrote:Jako tako się dogaduje... po porostu musieliśmy sobie pogadać od serca. Ja zadaje dużo pytań podsuwam pomysły badań - wg niego niepotrzebnych ale często też zmieniał zdanie pod wpływem moich sugestii więc już sama nie byłam pewna czy coś jest istotne czy nie. Uznał że jestem trudną pacjentka bo mój wkład w leczenie jest bardzo wyczuwalny no ale chyba byłabym głupia gdybym się nie angażowała choć może faktycznie robię to za bardzo. Wszystko sobie wyjaśniliśmy i atmosfera oczyszczona. A forum chyba muszę przestać czytać i ufać że to co robi w moim przypadku nie jest naciąganiem na kasę i że te IUI jednak mają jakiś sens.
Słuszne podejście. Trzeba albo swojemu doktorowi zaufać albo zmienic. Jezeli i tak uznaliście z doktorem ze wiecej nie próbujecie ta metoda to i tak masz temat zamknięty.
Teraz trzymam za Ciebie kciuki... moze sie uda i bedzie po temacie:)))
A każda z nas jest inna, każda ma inne oczekiwania i inne wymagania zatem i tak jeden lekarz wszystkim nie dogodzi...Pattison -
annna83 wrote:U mnie dr koko postawila sprawe IUI tak ze probujemy max 3 razy. Po pierwszej nieudanej juz proponowala in vitro ale mnie przerazaly koszty. Do drugiej IUI nie doszlo bo mialam przedwczesna owulacje. I wtedy odbylam taka dluuga rozmowe z nia o moim amh, wieku itd. Pokazala mi realny koszt IUI a in vitro (w programie bo mialam szanse sie zakwalifikowac). I tak do 3 IUI juz nie podeszlam. Nie wiem jak Klosiu ale dr koko zawsze podkreslala ze IUI zwieksza szanse nieznacznie.
Co do samej diagnostyki nieplodnosci, uwazam osobiscie ze niestety nie jest na wysokim poziomie. Nie tylko w Salve ale ogolnie. Klniki dzialaja b podobnie wg podobnych do siebie protokolow. Troche po omacku probujemy kolejno coraz wyzszego rzedu metod, w nadziei ze zaskoczy.. ale zeby umiec wyjasnic co dokladnie szwankuje.. no cos pokrywa to termin nieplodnosc idiopatyczna
A jakie masz AMH? U mnie wlasciwie i tak juz nie ma o czym mowic bo i tak to byla moja ostatnia IUI i juz sie odbyla wiec po ptokach...
A czy moglabys mi przyblizyc koszt in vitro z dofinansowaniem? bo jezeli sie nie uda to mnie tez to czeka i tez bede podchodzic do kwialifikacji rzadowej.
Ja tez uwazam ze diagnostyka jest taka sobie... przeciez musi byc jakis powod ze sie nie udaje... chyba ze to poprostu nasza glowa, stres... wtedy zadne badanie nic nie wykaze...Klosiu mi powiedzial ze niektore badania robi sie dopiero jak nie wyjdzie pare procedur in vitro poniewaz wyniki tych badan o ktorych mowi rzadko wychodza dodatnio wiec nie ma po co kasy wydawac... No ale ile czlowiek wtedy juz kasy straci na te in vitra !!! Znajoma musiala do Niemiec pojechac zeby zlecili tam posiew nasienia bo w Polsce przez pare lat nikt na to nie wpadl a wyszlo ze jest bakteria w nasieniu i miesiac po wybraniu przez meza antybiotyku byla w ciazy !! Mi oczywiscie tego badania tez nikt nie zlecil ale zrobilam sama i o to miedzy innymi tez sklocilam sie z Klosiem.!!
6 IUI -
20.09.2018 criotransfer 3AA- 9dpt beta 9.61, 11dpt beta 1.89
12.02.2019 criotransfer 3AB - 8dpt beta <1,2
10.04 criotransfer 3CC - 8dpt beta < 1,2
Nie mam więcej zarodków.....
03.02.2020 - dostaliśmy się do dofinansowania ivf
03.2020 - start drugiej procedury ?
lewy jajowód niedrożny
Hashimoto
mutacja MTHFR i PAI-1
KIR Bx -
annna83 wrote:Zuzelka, zawsze podziwialam takie osoby, z taka sila przebicia. Ja u lekarza z doroslej kobiety zamieniam sie w zestresowane dziecko.. choc wlasnie u dr koko jakas zmiana na lepsze nastapila (miala po prostu do mnie idealne podejscie), mam nadzieje ze z Klosiem tez sie dogadam.
Anna uwierz mi ze jeszcze pare miesiecy temu nie odezwalabym sie ani slowem a teraz pojechalam mu konkretnie.... Chyba walka o ta ciaze i emocje powoduja ze stajemy sie odwazniejsze i silniejsze. Za duzo wszystkiego w srodku siedzi. No i to nasze pieniadze na ktore ciezko pracujemy i nikt nie chce ich wydawac w bloto....
Malo tego jestem osoba ze zdiagnozowana nerwica lekowa i walka o swoje nie byla nigdy moja mocna strona zreszta do tej pory pozwalam sobie wchodzic na glowe niektorym osoba i nie umiem sie obronic ale powoli ide do przodu!!
6 IUI -
20.09.2018 criotransfer 3AA- 9dpt beta 9.61, 11dpt beta 1.89
12.02.2019 criotransfer 3AB - 8dpt beta <1,2
10.04 criotransfer 3CC - 8dpt beta < 1,2
Nie mam więcej zarodków.....
03.02.2020 - dostaliśmy się do dofinansowania ivf
03.2020 - start drugiej procedury ?
lewy jajowód niedrożny
Hashimoto
mutacja MTHFR i PAI-1
KIR Bx -
Olciaaa wrote:No i dobrze, ja też zawsze o wszytko dopytuję ponoć nie ma głupich pytań Moim największym problemem jest to, że zawsze o czymś zapomnę Prawda jest taka, że to dla nas bardzo ważne sprawy do tego kupę kasy to kosztuje. Lekarze powinni zdawać sobie sprawę, że my czytamy w internecie o tych problemach, gadamy przed drzwiami ich gabinetu z innymi pacjentkami (ja już mam parę salvowych koleżanek ) więc mamy większe pojęcie niż im się wydaje! Co do iui to sobie przemyś - jak się uda to będzie super, jak się nie uda i będzie musiało dojść do in vitro to koszty będą większe, ale tego się nie przewidzi.
Tez mam problem z zapytaniem o wszystko i czesto po wyjsciu z gabinetu mowie "ooo Jezuuu moglam jeszcze o to zapytac..." Co prawda mam maila do dr i pisalam do niego ale ostatnio chyba nie byl tym zachwycony...
No dla mnie to tez jest logiczne ze tak sfrustrowane osoby jak my szukaja informacji wszedzie.... Poza tym gdyby nie ta wiedza z neta to jakis konowal moglby mi wciskac jakis kit a tak to niech kazdy wie ze ja sobie nie dam i co nieco wiem...
To i tak juz byla ostatnia IUI wiec jak sie nie uda to nic innego niz in vitro mnie nie czeka ... Boze nigdy nie myslalam ze mnie to spotka...
A do IUI podchodzilam nie tylko dlatego ze lekarz tak zaproponowal bo nie ukrywajmy ze kazda z nas bierze pod uwage finanse... no chyba ze jest milionerka to moze wtedy nie no i ma nadzieje ze tanszym kosztem sie uda , czasami wychodzi to wlasnie drozej w rezultacie ale tak jak mowisz tego sie nie przewidzi.!!
6 IUI -
20.09.2018 criotransfer 3AA- 9dpt beta 9.61, 11dpt beta 1.89
12.02.2019 criotransfer 3AB - 8dpt beta <1,2
10.04 criotransfer 3CC - 8dpt beta < 1,2
Nie mam więcej zarodków.....
03.02.2020 - dostaliśmy się do dofinansowania ivf
03.2020 - start drugiej procedury ?
lewy jajowód niedrożny
Hashimoto
mutacja MTHFR i PAI-1
KIR Bx -
Zuzelka nie ma "rzadowego" ivf, jest tylko dofinansowanie z UM dla Łodzian.
Pa.sia lubi tę wiadomość
-
Pattison wrote:Słuszne podejście. Trzeba albo swojemu doktorowi zaufać albo zmienic. Jezeli i tak uznaliście z doktorem ze wiecej nie próbujecie ta metoda to i tak masz temat zamknięty.
Teraz trzymam za Ciebie kciuki... moze sie uda i bedzie po temacie:)))
A każda z nas jest inna, każda ma inne oczekiwania i inne wymagania zatem i tak jeden lekarz wszystkim nie dogodzi...
Trzymaj mocno
No jasne ze jestesmy inne i kazda ma inne oczekiwania , poza tym kazdy komu sie u jakiegos lekarza bedzie go chwalil a komu sie nie udalo nie bedzie...
Co prawda ja zdaje sobie sprawe ze lekarze nie sa cudotworcami ale oczywistym jest ze chcialybysmy byc pewne ze zrobili wszystko tak jak nalezy nie zaniedbujac zadnych aspektow...
a jak sie czyta te fora to naprawde kazdy lekarz co innego...
ja np nigdy nie mialam badanego estradiolu przed zastrzykiem Ovitrelle.... a niektorzy pisza ze to blad i jest zaniedbaniem itd!!
6 IUI -
20.09.2018 criotransfer 3AA- 9dpt beta 9.61, 11dpt beta 1.89
12.02.2019 criotransfer 3AB - 8dpt beta <1,2
10.04 criotransfer 3CC - 8dpt beta < 1,2
Nie mam więcej zarodków.....
03.02.2020 - dostaliśmy się do dofinansowania ivf
03.2020 - start drugiej procedury ?
lewy jajowód niedrożny
Hashimoto
mutacja MTHFR i PAI-1
KIR Bx -
Bella93 wrote:Zuzelka nie ma "rzadowego" ivf, jest tylko dofinansowanie z UM dla Łodzian.
Moze zle to ujelam ale mialam to na mysli!!
6 IUI -
20.09.2018 criotransfer 3AA- 9dpt beta 9.61, 11dpt beta 1.89
12.02.2019 criotransfer 3AB - 8dpt beta <1,2
10.04 criotransfer 3CC - 8dpt beta < 1,2
Nie mam więcej zarodków.....
03.02.2020 - dostaliśmy się do dofinansowania ivf
03.2020 - start drugiej procedury ?
lewy jajowód niedrożny
Hashimoto
mutacja MTHFR i PAI-1
KIR Bx -
zuzelka wrote:Moze zle to ujelam ale mialam to na mysli
Nie przypisujmy rzadowi takich fantastycznych inicjatyw -
Bella93 wrote:UM daje 5tys, reszte trzeba dolozyc.
Nie przypisujmy rzadowi takich fantastycznych inicjatyw
Wiem wlasnie ze 5tys daja ale nie orientuje sie w ogole w cenach ivf w salve... i za co tak naprawde bede placic a za co nie!!
6 IUI -
20.09.2018 criotransfer 3AA- 9dpt beta 9.61, 11dpt beta 1.89
12.02.2019 criotransfer 3AB - 8dpt beta <1,2
10.04 criotransfer 3CC - 8dpt beta < 1,2
Nie mam więcej zarodków.....
03.02.2020 - dostaliśmy się do dofinansowania ivf
03.2020 - start drugiej procedury ?
lewy jajowód niedrożny
Hashimoto
mutacja MTHFR i PAI-1
KIR Bx -
Mam dzisiaj taki katar alergiczny !!! Rano brałam lek antyhistaminowy ale nie wiele dał czy myślicie że mogę wziąć jeszcze jeden czy lepiej sie przemeczyć bez?
I czy którąś z Was bolały sutki po Fastimonie???!!
6 IUI -
20.09.2018 criotransfer 3AA- 9dpt beta 9.61, 11dpt beta 1.89
12.02.2019 criotransfer 3AB - 8dpt beta <1,2
10.04 criotransfer 3CC - 8dpt beta < 1,2
Nie mam więcej zarodków.....
03.02.2020 - dostaliśmy się do dofinansowania ivf
03.2020 - start drugiej procedury ?
lewy jajowód niedrożny
Hashimoto
mutacja MTHFR i PAI-1
KIR Bx -
nick nieaktualnyZuzelka miasto dokłada 5000 zł do procedury, za resztę płacimy z własnej kieszeni tj za leki, wizyty lekarskie i badania (w salve sobie życzą żeby badania miały góra 3 miesiące) Myślę, że ok 6.000 zł to nam poszło. Za punkcję zapłaciliśmy mniej bo oddalam komórki do dawstwa.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 czerwca 2018, 21:00
-
zuzelka wrote:Wiem wlasnie ze 5tys daja ale nie orientuje sie w ogole w cenach ivf w salve... i za co tak naprawde bede placic a za co nie
Procedura IVF. z dofinansowaniem: 880zł/ pełne koszty bez dof: 4400zł
Procedura ICSI z dof: 1080zł/ bez dof: 5400zł
Obserwowanie zarodków do stadium blastocysty z dof:100zł/ bez dof: 500zł
Monitoring primo vision z dof: 70zł/ bez dof: 350zł
Embryo glue z dof: 60zł/ bez dof: 300zł
Nacięcie otoczki zarodków z dof: 100zł/ bez dof: 500zł
PICSI z dof: 80zł/ bez dof: 400zł
Pakiet premium (4 usułgi z wyżej wymienionych - z wyłączeniem procedury IVF-ICSI) z dof:200zł/ bez dof: 1000zł
Vitryfikacja komórek jajkowych - nie objęte refundacją/ 800zł
Przechowywanie k.jajowych - nie objęte refundacją/ 492zł rocznie
Vitryfikacja zarodków z dof:160zł/ bez dof: 800zł
Przechowywanie zarodków z dof: 98zł/ Bez dof: 492zł roczniePa.sia lubi tę wiadomość
-
Zuzelka, jak tak podliczyc leki, wizyty i to co zostaje do dolozenia to na jakies 6 tys trzeba byc przygotowanym. Troche tez zalezy czy lapiesz sie refundacje niektorych lekow ale zakladam ze tak- roznica jest ogromna. Ponadto jest to tez nieco rozciagniete w czasie, co mi pomoglo bardzo. Podczas Iui tez sa wizyty i leki + sam koszt procedury..
-
nick nieaktualny
-
Olciaaa wrote:Bella a jak to wygląda w Gamecie? Bo tu faktycznie wszytko komplikują...
Koszty, które ponoszą pacjenci to wizyty lekarskie przed rozpoczęciem stymulacji, wizyta orzekająca o stanie zdrowia, badania konieczne przed rozpoczęciem stymulacji zgodnie z Programem i ustawą o leczeniu niepłodności z dnia 25 czerwca 2015 r.
-nadzór medyczny nad przebiegiem stymulacji (wizyty lekarskie, USG, badania laboratoryjne przed znieczuleniem, estradiol, progesteron) – 1150 PLN*
-dopłata do części biotechnologicznej w kwocie 2830 PLN*
-przechowywanie zamrożonych zarodków po 31.12.2017r. – 600 PLN/12 miesięcy" -
Tak piszecie o swoich relacjach z lekarzami i o IUI. My od razu na pierwszej wizycie powiedzieliśmy że chcemy tylko on vitro. IUI odradzili nam Pani Androlog po rocznym leczeniu męża. Oczywiście Pani doktor w Salve proponowala IUI ale Od razu jej powiedzieliśmy że tylko in vitro. I tak Zostało tym bardziej, że my za wszystko płacimy za swoje. Nie mamy dotacji. Jestem po punkcji i czekam na 1 Transfer.anulka
34 lata
2017 AMH 3.5
Słabe nasienie
09.2017 Start ICSI w Salve
03.2018 usunięcie torbieli
05.2018 ICSI
06.2018 I transfer 4AA udany 8tc:(
11.2018 II Transfer 3AB
04.12.2018 BETA HCG 260 6 tc:(
03.06.2019 III Transfer 3AB z Accofilem Beta nie drgneła:(
2019 AMH 2.42
Sierpień 2019 drugie ICSI
18 komorek - uzyskano 5 blastocyst (3AB, 2x4AA, 2x2BB)
12 sierpień 2019 I transfer 3AB - beta nie drgnela:(
Halotyp BX
Brak ważnych KIR: 2DL5A, 2DS1, 2DS3, 2DS5, 3DS1, 3DP1
NK 12% -
annna83 wrote:Zuzelka, jak tak podliczyc leki, wizyty i to co zostaje do dolozenia to na jakies 6 tys trzeba byc przygotowanym. Troche tez zalezy czy lapiesz sie refundacje niektorych lekow ale zakladam ze tak- roznica jest ogromna. Ponadto jest to tez nieco rozciagniete w czasie, co mi pomoglo bardzo. Podczas Iui tez sa wizyty i leki + sam koszt procedury..
Do tej pory ani razu lekarz nie przepisał mi żadnego leku z refundacja chcąc zostawić ta możliwość do ew in vitro więc się załapuję!!
6 IUI -
20.09.2018 criotransfer 3AA- 9dpt beta 9.61, 11dpt beta 1.89
12.02.2019 criotransfer 3AB - 8dpt beta <1,2
10.04 criotransfer 3CC - 8dpt beta < 1,2
Nie mam więcej zarodków.....
03.02.2020 - dostaliśmy się do dofinansowania ivf
03.2020 - start drugiej procedury ?
lewy jajowód niedrożny
Hashimoto
mutacja MTHFR i PAI-1
KIR Bx