X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną Salve Medica Łódź
Odpowiedz

Salve Medica Łódź

Oceń ten wątek:
  • Maja25 Autorytet
    Postów: 1429 707

    Wysłany: 29 grudnia 2018, 08:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rany nie wiem co z tymi serduszkami ...Ja w pierwszej ciąży szłam na badanie ( 2 tyg. Po tym jak @ się nie pojawiła, lekarz stwierdził ciążę i za 3 tyg. Miałam pierwsze USG, gdzie było słychać bicie serca.Coz czasy się zmieniły i teraz ciążę się stwierdza po beta hcg i pęcherzyku na USG...do tego bicie serduszka.Super, że teraz można szybciej i lepiej wszystko ujrzeć i stwierdzić, ale jest bardziej nerwowo.
    Parę dni temu moja koleżanka urodziła 3 dziecko.Ciaze miala dość nerwowa, bo ma małopłytkowość i do tego wyszła jej różyczka.W tym całym bałaganie lekarskim miała dwa razy tylko USG.Ja na jej miejscu umarłabym ze strachu czy wszystko ok.Na szczęście urodziła zdrowa upragniona córkę(bo ma 2 synów) w matce Polce, bo Sieradz jej odmówił przyjecia.Mala dostała lek, bo też miała małopłytkowość i jest wszystko póki co ok.o płci dowiedziała się przed porodem.Co ciekawe miesiączki miała nieregularne czasami co 3 miesiące i teraz też nawet nie wiedziała, że jest w ciazy i tu taka niespodzianka.U niej nikt się nie przejmował biciem serduszka czy wielkością zarodka, plamienie nie miała, ruchy poczuła i to im wystarczyło.
    Każdy przypadek jest inny i czasami kobieta z problemami zachodzi w ciążę i jest wszystko ok, a druga robi wszystko, ma leki, ma opiekę lekarską i nic...
    Z tego co czytam na forum, to jest jakiś problem po in vitro z rozwojem tych zarodokow już zagnieżdżonych...tylko czemu tak się dzieje?Strasznie jakoś to teraz wszystko stresujące..

    Trzymaj się Anulka i pamiętaj nadzieja umiera ostatnia.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 grudnia 2018, 08:35

    anulka-b5 lubi tę wiadomość

    Starania od 2016 - poronienie 04.2016,
    laparoskopia 12.2017
    Leczenie w Salve Medica Łódź
    10.2018 dr Kłosiński
    Niskie AMH
    (09.18 -0,12)
    (11.2018 -0,45)
    Ja r. 77(42 lata)zdrowa
    Mąż r.76(43 lata) zdrowy
    Czekamy na pierwsze in vitro na własnych komórkach...
    11.03 punkcja 2 komórki zamrozone
    2 stymulację przerwane
    Podchodzimy do tra sferu z 2 komorkami😐
    01.02.20 transfer jedynego zarodka 4a 😢 the end of Dreams on jour own cells...
  • anulka-b5 Autorytet
    Postów: 826 245

    Wysłany: 29 grudnia 2018, 09:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maja25 wrote:
    Rany nie wiem co z tymi serduszkami ...Ja w pierwszej ciąży szłam na badanie ( 2 tyg. Po tym jak @ się nie pojawiła, lekarz stwierdził ciążę i za 3 tyg. Miałam pierwsze USG, gdzie było słychać bicie serca.Coz czasy się zmieniły i teraz ciążę się stwierdza po beta hcg i pęcherzyku na USG...do tego bicie serduszka.Super, że teraz można szybciej i lepiej wszystko ujrzeć i stwierdzić, ale jest bardziej nerwowo.
    Parę dni temu moja koleżanka urodziła 3 dziecko.Ciaze miala dość nerwowa, bo ma małopłytkowość i do tego wyszła jej różyczka.W tym całym bałaganie lekarskim miała dwa razy tylko USG.Ja na jej miejscu umarłabym ze strachu czy wszystko ok.Na szczęście urodziła zdrowa upragniona córkę(bo ma 2 synów) w matce Polce, bo Sieradz jej odmówił przyjecia.Mala dostała lek, bo też miała małopłytkowość i jest wszystko póki co ok.o płci dowiedziała się przed porodem.Co ciekawe miesiączki miała nieregularne czasami co 3 miesiące i teraz też nawet nie wiedziała, że jest w ciazy i tu taka niespodzianka.U niej nikt się nie przejmował biciem serduszka czy wielkością zarodka, plamienie nie miała, ruchy poczuła i to im wystarczyło.
    Każdy przypadek jest inny i czasami kobieta z problemami zachodzi w ciążę i jest wszystko ok, a druga robi wszystko, ma leki, ma opiekę lekarską i nic...
    Z tego co czytam na forum, to jest jakiś problem po in vitro z rozwojem tych zarodokow już zagnieżdżonych...tylko czemu tak się dzieje?Strasznie jakoś to teraz wszystko stresujące..

    Trzymaj się Anulka i pamiętaj nadzieja umiera ostatnia.
    Też się zastanawiam dlaczego dochodzi do zagniezdzenia rozwoju zarodka i dlaczego w pewnym momencie rozwój się zatrzymuje. wczoraj na wizycie rozmawiałam o tym z lekarzem. Zlecił wizytę u immunologa i badania. Przyczyną może być właśnie problem z zespołem antyfosfolipidowym. I przy takiej chorobie problemie trzeba po prostu zastosować większe dawki fraxiparine. Dlatego też wybieramy się na wizytę do immunologa. I uważam, Że przed in vitro powinny być takie badania obowiązkowe do wykonania.

    anulka
    34 lata
    2017 AMH 3.5
    Słabe nasienie
    09.2017 Start ICSI w Salve
    03.2018 usunięcie torbieli
    05.2018 ICSI
    06.2018 I transfer 4AA udany 8tc:(
    11.2018 II Transfer 3AB
    04.12.2018 BETA HCG 260 6 tc:(
    03.06.2019 III Transfer 3AB z Accofilem Beta nie drgneła:(

    2019 AMH 2.42
    Sierpień 2019 drugie ICSI
    18 komorek - uzyskano 5 blastocyst (3AB, 2x4AA, 2x2BB)
    12 sierpień 2019 I transfer 3AB - beta nie drgnela:(

    Halotyp BX
    Brak ważnych KIR: 2DL5A, 2DS1, 2DS3, 2DS5, 3DS1, 3DP1
    NK 12%
  • natty85 Autorytet
    Postów: 2683 1524

    Wysłany: 29 grudnia 2018, 10:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anulka dla mnie Ivf to loteria I nawet sami lekarze nie wiedzą czasami o co chodzi. Ja jestem tego przykładem córka z 5 zarodka wczesniej jedna ciąża biochemiczne. Obstawiona byłam wszystkim co można było...leki szczepienia itp. Po urodzeniu córki zaszłam w ciążę naturalnie. Znowu zastrzyki leki itp. Poronilam w7tyg serce przestało bic.. po poronieniu zaszłam znowu w ciążę obecnie 10tydz. Nie biorę żadnych zastrzykow tylko profilaktycznie 2.luteiny I tyle. Nawet lekarz był zaskoczony....tego się nie spodziewałem Ale bardzo s ie cieszę....To jego słowa. Wiec jak widać niczego nie przewidzimy. Ci.do immunologa ja miałam szczepienia u Pasnika. Czy pomogły nie wiem ;) wiem że po 4 latach starań o dziecko z Ivf z którego mamy kochana córka zaszłam w ciążę dwa razy naturalnie....I kto mi to wytłumaczy??? Może prof W. Który powiedział że z takimi wynikami nigdy nie będę miała swoich dzieci? Życzę Ci dużo siły....walcz dalej

    Maja25, Smerfelinka lubią tę wiadomość

    Starania od 2013r.
    2015r. - 2x IUI :( hsg, histeroskopia
    2 maja 2016r. IVF ciąża biochemiczna :(
    12 lipca 2016r. CRIO :(
    12 sierpnia 2016r. CRIO :( kariotypy ok
    3 stycznia 2017r. szczepienia, intralipid i transfer ❤
    02.09.17r. urodziła się Tosia ❤
    15.10.18r. Aniołek 21.07.19r. urodził się Franio❤
  • Maja25 Autorytet
    Postów: 1429 707

    Wysłany: 29 grudnia 2018, 11:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    anulka-b5 wrote:
    Też się zastanawiam dlaczego dochodzi do zagniezdzenia rozwoju zarodka i dlaczego w pewnym momencie rozwój się zatrzymuje. wczoraj na wizycie rozmawiałam o tym z lekarzem. Zlecił wizytę u immunologa i badania. Przyczyną może być właśnie problem z zespołem antyfosfolipidowym. I przy takiej chorobie problemie trzeba po prostu zastosować większe dawki fraxiparine. Dlatego też wybieramy się na wizytę do immunologa. I uważam, Że przed in vitro powinny być takie badania obowiązkowe do wykonania.
    Dokładnie, przecież lepiej zrobić takie badanie nawet już nie będzie szkoda tych pieniędzy na badanie jeśli się okaże, że wszystko ok.Jak się traci ciążę przez to po in vitro to koszty stracone są dużo większe, i psychice nie wspomnę.
    Można je na własną rękę zrobić?

    Starania od 2016 - poronienie 04.2016,
    laparoskopia 12.2017
    Leczenie w Salve Medica Łódź
    10.2018 dr Kłosiński
    Niskie AMH
    (09.18 -0,12)
    (11.2018 -0,45)
    Ja r. 77(42 lata)zdrowa
    Mąż r.76(43 lata) zdrowy
    Czekamy na pierwsze in vitro na własnych komórkach...
    11.03 punkcja 2 komórki zamrozone
    2 stymulację przerwane
    Podchodzimy do tra sferu z 2 komorkami😐
    01.02.20 transfer jedynego zarodka 4a 😢 the end of Dreams on jour own cells...
  • Maja25 Autorytet
    Postów: 1429 707

    Wysłany: 29 grudnia 2018, 11:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    natty85 wrote:
    Anulka dla mnie Ivf to loteria I nawet sami lekarze nie wiedzą czasami o co chodzi. Ja jestem tego przykładem córka z 5 zarodka wczesniej jedna ciąża biochemiczne. Obstawiona byłam wszystkim co można było...leki szczepienia itp. Po urodzeniu córki zaszłam w ciążę naturalnie. Znowu zastrzyki leki itp. Poronilam w7tyg serce przestało bic.. po poronieniu zaszłam znowu w ciążę obecnie 10tydz. Nie biorę żadnych zastrzykow tylko profilaktycznie 2.luteiny I tyle. Nawet lekarz był zaskoczony....tego się nie spodziewałem Ale bardzo s ie cieszę....To jego słowa. Wiec jak widać niczego nie przewidzimy. Ci.do immunologa ja miałam szczepienia u Pasnika. Czy pomogły nie wiem ;) wiem że po 4 latach starań o dziecko z Ivf z którego mamy kochana córka zaszłam w ciążę dwa razy naturalnie....I kto mi to wytłumaczy??? Może prof W. Który powiedział że z takimi wynikami nigdy nie będę miała swoich dzieci? Życzę Ci dużo siły....walcz dalej
    Piękna historia, to dowód na to , że życie jest cudem...Szczerze powiem, że sama liczę na cud i zaczym dojdzie do in vitro to mi się uda naturalnie..
    A jak po in vitro się zdazy jeszcze naturalnie to bedzie coś pięknego.
    Sa na forum piękne historię, na które nijak wytłumaczyć

    Starania od 2016 - poronienie 04.2016,
    laparoskopia 12.2017
    Leczenie w Salve Medica Łódź
    10.2018 dr Kłosiński
    Niskie AMH
    (09.18 -0,12)
    (11.2018 -0,45)
    Ja r. 77(42 lata)zdrowa
    Mąż r.76(43 lata) zdrowy
    Czekamy na pierwsze in vitro na własnych komórkach...
    11.03 punkcja 2 komórki zamrozone
    2 stymulację przerwane
    Podchodzimy do tra sferu z 2 komorkami😐
    01.02.20 transfer jedynego zarodka 4a 😢 the end of Dreams on jour own cells...
  • anulka-b5 Autorytet
    Postów: 826 245

    Wysłany: 29 grudnia 2018, 12:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maja25 wrote:
    Dokładnie, przecież lepiej zrobić takie badanie nawet już nie będzie szkoda tych pieniędzy na badanie jeśli się okaże, że wszystko ok.Jak się traci ciążę przez to po in vitro to koszty stracone są dużo większe, i psychice nie wspomnę.
    Można je na własną rękę zrobić?
    Z tego co czytałam to można robić te badania na własną rękę. Tylko, że ja wolę iść do specjalisty zawsze wytłumaczy jakie badania dokładnie zrobić no i później omowi wyniki i powie co dalej.

    anulka
    34 lata
    2017 AMH 3.5
    Słabe nasienie
    09.2017 Start ICSI w Salve
    03.2018 usunięcie torbieli
    05.2018 ICSI
    06.2018 I transfer 4AA udany 8tc:(
    11.2018 II Transfer 3AB
    04.12.2018 BETA HCG 260 6 tc:(
    03.06.2019 III Transfer 3AB z Accofilem Beta nie drgneła:(

    2019 AMH 2.42
    Sierpień 2019 drugie ICSI
    18 komorek - uzyskano 5 blastocyst (3AB, 2x4AA, 2x2BB)
    12 sierpień 2019 I transfer 3AB - beta nie drgnela:(

    Halotyp BX
    Brak ważnych KIR: 2DL5A, 2DS1, 2DS3, 2DS5, 3DS1, 3DP1
    NK 12%
  • Maja25 Autorytet
    Postów: 1429 707

    Wysłany: 29 grudnia 2018, 15:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny nie orientuje się co w temacie remontu,kiedy koniec?

    Starania od 2016 - poronienie 04.2016,
    laparoskopia 12.2017
    Leczenie w Salve Medica Łódź
    10.2018 dr Kłosiński
    Niskie AMH
    (09.18 -0,12)
    (11.2018 -0,45)
    Ja r. 77(42 lata)zdrowa
    Mąż r.76(43 lata) zdrowy
    Czekamy na pierwsze in vitro na własnych komórkach...
    11.03 punkcja 2 komórki zamrozone
    2 stymulację przerwane
    Podchodzimy do tra sferu z 2 komorkami😐
    01.02.20 transfer jedynego zarodka 4a 😢 the end of Dreams on jour own cells...
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 grudnia 2018, 16:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Przy in vitro jesteś od samego początku obstawiona lekami na podtrzymanie. Monitoruje się wszystko i a my zwracamy uwagę na każdy szczegół. Jeśli zajdziesz w ciążę naturalnie to nie bierzesz leków i często jest tak, że po prost ciąża przestaje się rozwijać dużo szybciej, nie jest sztucznie utrzymywana. Podejrzewam, że odsetek jest taki sam - tylko w przypadku naturalnych ciąż wiele osób nawet się o niej nie orientuje - przychodzi okres, który się spóźnił.
    Ja nawet myślałam, czy nie zapytać lekarzy o możliwości podejścia na naturalnym cyklu - tak aby właśnie nie dopuścić do takiej sytuacji. Wtedy jeśli jest źle wszystko kończy się dużo szybciej. Zrezygnowałam bo to trudniejsze - a jak nie będzie owulacji to wszystko się przesuwa.

  • Maja25 Autorytet
    Postów: 1429 707

    Wysłany: 29 grudnia 2018, 17:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    martuska09 wrote:
    Kłosiński mówił że koniec stycznia ale ma dać znać
    Napisałam maila, zobaczymy czy za tydz.kaze przyjechać na wizytę.Jak nie to znów miesiąc czekania....ostatnio na wszystko czekam...można zwariować.jak się wyłączę z myślenia( szybciej czekanie mija:)) to boje się, że o czymś zapomnę, czegoś nie zrobię z tego wszystkiego..

    Starania od 2016 - poronienie 04.2016,
    laparoskopia 12.2017
    Leczenie w Salve Medica Łódź
    10.2018 dr Kłosiński
    Niskie AMH
    (09.18 -0,12)
    (11.2018 -0,45)
    Ja r. 77(42 lata)zdrowa
    Mąż r.76(43 lata) zdrowy
    Czekamy na pierwsze in vitro na własnych komórkach...
    11.03 punkcja 2 komórki zamrozone
    2 stymulację przerwane
    Podchodzimy do tra sferu z 2 komorkami😐
    01.02.20 transfer jedynego zarodka 4a 😢 the end of Dreams on jour own cells...
  • Maja25 Autorytet
    Postów: 1429 707

    Wysłany: 29 grudnia 2018, 20:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    martuska09 wrote:
    No od 04.01 przyjmuje już normalnie teraz ma urlop. Ja teraz chyba też mies później transfer będę musiała planować
    Mam już odpowiedz, mam zgłosić się w kolejnym miesiącu, bo teraz będzie zawcześnie.Czekam zatem do lutego...i z początkiem marca wyjdzie transfer

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 grudnia 2018, 20:25

    Starania od 2016 - poronienie 04.2016,
    laparoskopia 12.2017
    Leczenie w Salve Medica Łódź
    10.2018 dr Kłosiński
    Niskie AMH
    (09.18 -0,12)
    (11.2018 -0,45)
    Ja r. 77(42 lata)zdrowa
    Mąż r.76(43 lata) zdrowy
    Czekamy na pierwsze in vitro na własnych komórkach...
    11.03 punkcja 2 komórki zamrozone
    2 stymulację przerwane
    Podchodzimy do tra sferu z 2 komorkami😐
    01.02.20 transfer jedynego zarodka 4a 😢 the end of Dreams on jour own cells...
  • Maja25 Autorytet
    Postów: 1429 707

    Wysłany: 31 grudnia 2018, 20:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wszystkiego co najlepsze w nowym roku, zdrowia i spełnienia marzeń, zwłaszcza tego jednego wyczekanego i wytęsknionego

    E_linka2, Esperanza Mia, anulka-b5, Smerfelinka, freta, Abi2017, Niusja, Julcia71@ lubią tę wiadomość

    Starania od 2016 - poronienie 04.2016,
    laparoskopia 12.2017
    Leczenie w Salve Medica Łódź
    10.2018 dr Kłosiński
    Niskie AMH
    (09.18 -0,12)
    (11.2018 -0,45)
    Ja r. 77(42 lata)zdrowa
    Mąż r.76(43 lata) zdrowy
    Czekamy na pierwsze in vitro na własnych komórkach...
    11.03 punkcja 2 komórki zamrozone
    2 stymulację przerwane
    Podchodzimy do tra sferu z 2 komorkami😐
    01.02.20 transfer jedynego zarodka 4a 😢 the end of Dreams on jour own cells...
  • anulka-b5 Autorytet
    Postów: 826 245

    Wysłany: 31 grudnia 2018, 22:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maja25 wrote:
    Wszystkiego co najlepsze w nowym roku, zdrowia i spełnienia marzeń, zwłaszcza tego jednego wyczekanego i wytęsknionego
    Wzajemnie oraz dużo wytrwałości...

    Smerfelinka, Maja25, Julcia71@, Abi2017 lubią tę wiadomość

    anulka
    34 lata
    2017 AMH 3.5
    Słabe nasienie
    09.2017 Start ICSI w Salve
    03.2018 usunięcie torbieli
    05.2018 ICSI
    06.2018 I transfer 4AA udany 8tc:(
    11.2018 II Transfer 3AB
    04.12.2018 BETA HCG 260 6 tc:(
    03.06.2019 III Transfer 3AB z Accofilem Beta nie drgneła:(

    2019 AMH 2.42
    Sierpień 2019 drugie ICSI
    18 komorek - uzyskano 5 blastocyst (3AB, 2x4AA, 2x2BB)
    12 sierpień 2019 I transfer 3AB - beta nie drgnela:(

    Halotyp BX
    Brak ważnych KIR: 2DL5A, 2DS1, 2DS3, 2DS5, 3DS1, 3DP1
    NK 12%
  • Smerfelinka Autorytet
    Postów: 1517 1867

    Wysłany: 31 grudnia 2018, 22:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maja25 wrote:
    Wszystkiego co najlepsze w nowym roku, zdrowia i spełnienia marzeń, zwłaszcza tego jednego wyczekanego i wytęsknionego

    Spelnienia marzeń. Wszystkich!

    Maja25, Julcia71@, freta, Abi2017 lubią tę wiadomość

    👩35 lat 🧑38 lat

    21.08.2023 - transfer blastocysty 3AA ❄️ 💔

    lipiec 2023 - transfer odwołany - za niski progesteron 😞

    luty 2023 - poronienie naturalnej ciąży

    22.07.2019 - urodził się Leon <3
    13.11.2018 - transfer blastocysty 4AA
    październik 2018 - Salve - ivf
    sierpień 2018 - histeroskopia ok
    kwiecień 2017 - hsg ok
    starania od 2014
  • Abi2017 Autorytet
    Postów: 632 248

    Wysłany: 2 stycznia 2019, 19:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny wszystkiego najlepszego w nowym roku zdrowia i szczęścia a szczególnie spełnienia tego pięknego upragionego marzenia i tego żeby ciąża była pięknym i spokojnym doświadczeniem a na końcu żebyśmy cieszyły się macierzyństwem :)
    Mam nadzieję, że ten rok będzie dla nas wszystkich piękny :)

    Julcia71@, freta, Maja25, Smerfelinka lubią tę wiadomość

    Laparoskopia usunięcie torbieli 2015
    Starania od 2016
    Ciąża naturalna obumarła 21.06.2017 - Aniołek 10 tc brak akcji serduszka
    Start IVF - Punkcja wrzesień 2018
    Trzy transfery nieudane :(
    KIR Bx brak 2DS1, 2DS3, 2DS5, 3DS1
    Podwyższone lekko Anty-TPO
  • Bella93 Autorytet
    Postów: 10542 7267

    Wysłany: 4 stycznia 2019, 19:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anulka?

    Maja25 lubi tę wiadomość

    Moja historia leczenia
    Kajetan 10tc & Eliza 11tc 🖤
    Matylda 🩷11.08.2022
  • freta Autorytet
    Postów: 369 215

    Wysłany: 4 stycznia 2019, 19:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martuśka09 dobrze kojarzę, że jak brałaś metforminę o przedłużonym uwalnianiu, to na Ciebie nie działała? Poprawiły Ci się wyniki jak bierzesz zwykłą?
    Pytam, bo na mnie też chyba nie działa.

  • roz.al.ka Koleżanka
    Postów: 47 4

    Wysłany: 4 stycznia 2019, 22:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny,którego immunologa polecacie Paśnik czy Malinowski?

    roz.al.ka
  • freta Autorytet
    Postów: 369 215

    Wysłany: 5 stycznia 2019, 08:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    martuska09 wrote:
    Tak dobrze kojarzysz :)
    Po około 2tyg od brania zwykłej insulina spadła o połowę. Też Ci wyszla przy tej o powolnym uwalnianiu wysoka?

    Dzięki za odpowiedź :)
    Badanie insuliny robię niedługo, ale mierzę sobie cukier i wychodź rano na czczo ciągle wysoko - tak jakbym nic nie brała (i wtedy też miałam insulinę wyżej). Po badaniu jak nic się nie zmieni, to też przejdę na zwykłą.

  • freta Autorytet
    Postów: 369 215

    Wysłany: 5 stycznia 2019, 09:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    martuska09 wrote:
    Mi cukier przeważnie wysoki wychodzi niestety ale mieszcze się w normach jescze :D a insulina to skakał jak chce, przy braniu o powolnym uwalnianiu insulina była 23.9 dokładnie taki wynik miałam bez brania leków przed pierwszą stymulacja kłosiński był trochę zdziwiony ze tak to wygląda ale ważne że udało się obniżyć

    To najważniejsze :)

  • Esperanza Mia Autorytet
    Postów: 6079 4460

    Wysłany: 5 stycznia 2019, 14:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    martuska09 wrote:
    Tak dobrze kojarzysz :)
    Po około 2tyg od brania zwykłej insulina spadła o połowę. Też Ci wyszla przy tej o powolnym uwalnianiu wysoka?

    Jaką dawkę metforminy bierzesz? bo ja biorę 500x2 i chyba to za mała dawka

    age.png
    age.png
    "Cokolwiek zasiejesz, po jakimś czasie zbierzesz ! Twoje myśli to ziarno i od nich będą zależeć żniwa ".
    21.03.2022 transfer 2AA
    5 dpt 21,4 7 dpt 61,2 10 dpt 205,9 14 dpt 955 23 dpt 💗
    7.06.22 prenetralne, synek
    18.07.22 pierwsze ruchy 19+5
    22.07.2020 20+2 waga 329g połówkowe
    30.09.22 3 genetyczne 30+2 1445g
    12.12.2022 40+5 56 cm, 3550 g, g.15.55 😍
    02.01.2020 *IVF *ICSI MACS
    15.01.2020 punkcja ❄❄ ❄
    15.02.2020 transfer 3AA
    6 dpt 49,5 9 dpt 181,5 11 dpt 286 13 dpt 446 16 dpt 1446 19 dpt 3893
    26 dpt ❤️ 12.03.2020
    18.06.2020 20+3 połówkowe- waga 385 g szczęścia 💕 będzie synek
    19.06.2020 pierwsze ruchy💗
    21.07.2020 25+1 waga 776 g
    21.08.2020 29+5 gene 1502g
    09.09.2020 waga 1944g
    34+2 waga 2200, 35+2 waga 2600
    09.10.2020 36+4 - 54 cm, 2620g godz 23.21 😍
‹‹ 280 281 282 283 284 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Grzybica pochwy - przyczyny, objawy leczenie

Grzybica pochwy (drożdżyca pochwy, kandydoza pochwy) jest jedną z najczęstszych infekcji kobiecego układu rozrodczego. Jak i dlaczego dochodzi do infekcji? Jakie są objawy grzybicy pochwy? Kiedy warto zgłosić się do lekarza i jak wygląda leczenie drożdżycy pochwy?

CZYTAJ WIĘCEJ

Cykl miesiączkowy a wygląd kobiety - wpływ na skórę i włosy

Cykl miesiączkowy i przemiany hormonalne, które w nim zachodzą mają wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Cykl miesiączkowy a wygląd - jak hormony mogą wpływać na Twoją skórę i włosy? W których fazach cyklu Twoja cera może być w lepszej kondycji, a kiedy mogą pojawiać się problemy? Hormony a trądzik - kiedy problemy z wypryskami mogą się nasilać? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Koronawirus a problemy z płodnością - o emocjach w obliczu pandemii

Pandemia koronawirusa szczególnie mocno uderza w pary starające się o dziecko lub zmagające się z niepłodnością. Jak radzić sobie z emocjami w tym trudnym czasie? Na czym skupić swoją energię i uwagę? Jak obecny czas może przysłużyć się płodności? Czy z obecnej sytuacji można wyciągnąć dobrą lekcję? O tym wszystkim opowiada doświadczona psycholog, każdego dnia wspierająca pary w drodze do rodzicielstwa - Justyna Kuczmierowska. 

CZYTAJ WIĘCEJ