X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną Salve Medica Łódź
Odpowiedz

Salve Medica Łódź

Oceń ten wątek:
  • freta Autorytet
    Postów: 373 215

    Wysłany: 10 stycznia 2019, 22:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witaj Justyna. Dobrze Cię widzieć. Co u Ciebie? Widzę, że myślisz o następnym podejściu. Myślałaś nad zmianą lekarza/kliniki ? Robiliście jakieś dodatkowe badania?

    Anulka trzymaj się

  • Maja25 Autorytet
    Postów: 1430 707

    Wysłany: 10 stycznia 2019, 23:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Abi2017 wrote:
    Neila, Julcia i Maja ja jutro idę na scratching ( chyba że dr. Koko mi go odwoła telefonicznie) ale mam nadzieję, że zakończą ten remont w styczniu i będę mogła mieć transfer w przyszłym miesiącu około 10 lutego.
    Chociaż powiem wam, że ostatnio wpadliśmy w wir wizyt rodzinnych, spotkań z przyjaciółmi i pracy i przestałam o tym myśleć i teraz mi ciężko wrócić i znów się martwić. Czułam się tak beztrosko.
    Właśnie ostatnio też przestałam się nakręcac raz, że święta, praca, problemy a dwa to świadomość, że nikłe szansę na naturalnym cykl, więc sex też lepszy:),bo nie wymuszony... Wizyt brak u lekarza, więc myśli idą w innym kierunku.
    Jedynie co teraz dobija to czekanie i... duphaston.. Znów cykl do bani.. W 20dc dostałam różowego plamienia i potem brązowe, które dziś się rozkrecilo bardziej, teraz wieczorem pojawiła się krew i jutro na 100%@ na całego się rozkreci. Dufaston bralam od 16 dc czyli od 1 stycznia do dziś przez 10 dni a mialam brać przez 7. Przez te plamienia wydłużylam o te parę dni by @za wcześnie nie przyszła. Poprzedni okres zaczął się wieczorem 17 i też poprzedzily go plamienia.
    Raz ze nie wiem jak już liczyć ten okres z wieczora, a dwa nie rozumiem brania tego dupka skoro Progesteron był w normie i jak go biorę to mam plamienia i cykl i tak nie wychodzi 28 dniowy... Może powinnam jednak od 20 dc brać przez 5 dni ale jak t a k bralam go wydłużyl się do 35 dni.. O tyciu nie wspomnę.
    Inna sprawa też mnie zastanawia to moje endometrium.. Ostatnio jak chodziłam do podstawowego lekarza to bywało kiepskie, oby też nieokazo sie zmorą

    Starania od 2016 - poronienie 04.2016,
    laparoskopia 12.2017
    Leczenie w Salve Medica Łódź
    10.2018 dr Kłosiński
    Niskie AMH
    (09.18 -0,12)
    (11.2018 -0,45)
    Ja r. 77(42 lata)zdrowa
    Mąż r.76(43 lata) zdrowy
    Czekamy na pierwsze in vitro na własnych komórkach...
    11.03 punkcja 2 komórki zamrozone
    2 stymulację przerwane
    Podchodzimy do tra sferu z 2 komorkami😐
    01.02.20 transfer jedynego zarodka 4a 😢 the end of Dreams on jour own cells...
  • Justyna_83 Ekspertka
    Postów: 212 80

    Wysłany: 11 stycznia 2019, 03:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    freta wrote:
    Witaj Justyna. Dobrze Cię widzieć. Co u Ciebie? Widzę, że myślisz o następnym podejściu. Myślałaś nad zmianą lekarza/kliniki ? Robiliście jakieś dodatkowe badania?

    Co do podejścia to się na pewno zdecyduje. Teraz wyganiam męża na kolejne badanie nasienia z wynikami do androloga bo nie stety przy drugim podejściu jakość nasienia była bardzo kiepska (najbardziej że wszystkich) ale to wszystko się wydłuża w czasie ponieważ zaczym leki zaczną działać, zaczym wyprodukują się swieżaki to kolejne miesiące miną :(

    Co do badań to sama nie wiem jakie zrobić, gdzie szukać przyczyny muszę chyba się umówić do lekarza ale jakiego?
    Przyczyny niepowodzenia też z nikim nie omawiałam wkurza mnie to że musiałabym umówić się na wizytę za 160 zł z której i tak nic nie wyniknie.

    Nad zmianą lekarza się zastanawiam, ale kliniki już nie na forum krążą złe opinie o Gamecie, a dojazdy do innego miasta przy naszym grafiku pracy odpadają.

  • Matka mimo wszystko Przyjaciółka
    Postów: 113 56

    Wysłany: 11 stycznia 2019, 08:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    izusia17332 wrote:
    Dziewczyny ja jutro mam kontrolne usg w 9 dniu cyklu i też liczę że będzie możliwość transferu w Warszawie. Ostatni transfer miałam odwołany bo endometrium mimo leków tylko 6.4mm. Teraz gdyby było odpowiednie to nie chciałabym przekładać transferu. Czy wiece czy jest szansa aby Dr.Sobkiewicz robil w Warszawie transfer?

    Ja też mam cienkie endometrium- po łyżeczkowaniu i dr. Sobkiewicz mówi, że raczej nic nie da się z nim już zrobić. Ostatnio i tak nieco zaszalało i urosło do 7,2mm :). Mi w grudniu doktor Sobkiewicz robił transfer w Warszawie, więc myślę, że teraz w trakcie remontu też będzie taka możliwość.

    3 nieudane podejścia do in vitro
    4 podejście- sukces, jest synek :)
    3 lata leczenia cienkiego endometrium i zrostów w macicy
    grudzień 2018- crio :(
    styczeń 2019 crio: 4AA, 7dpt- hcg<0,5
    sierpień 2019- II kreski, jestem w ciąży!

    matkamimowszystko.pl

    "Nigdy nie rezygnuj z osiągnięcia celu tylko dlatego, że jego osiągnięcie wymaga czasu. Czas i tak upłynie!"
  • izusia17332 Znajoma
    Postów: 17 15

    Wysłany: 11 stycznia 2019, 09:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie dziś 6.7 i znów w poniedziałek USG. U mnie było w poprzednim cyklu 7.8 A potem nagle spadło do 6.4 i nie wiadomo dlaczego. Teraz ma niecale 7mm ale mam nadzieję że już tylko będzie rosło. Mam dolożoną progynova 3x1 i czekam co bedzie w poniedziałek.Mam tylko nadzieję że jeżeli dojdzie do transferu ze to Dr.Sobkiewicz będzie bo wykonywał A nie ktoś inny z Warszawy. Musiałaś to jakoś z nim uzgadniać czy sam zadecydował ze on transfer w Warszawie wykona?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 stycznia 2019, 09:53

  • zuzelka Autorytet
    Postów: 721 145

    Wysłany: 11 stycznia 2019, 12:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też już miałam scratching ale wiem że np u dr Sobkiewicza wygląda zupełnie inaczej że drap drap i koniec :)
    A ja miałam takie pocieranie-skrobanie w tył u w przód przez właśnie około 5 sekund bo lekarz też liczył :) u mnie ból był narastający im dłużej to trwało
    I zastanawia mnie dlaczego raz tak raz tak .
    Za tydzień mam kolejny i staram się psychicznie przygotować :D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 stycznia 2019, 12:15

    !p19u9jcgfrffjdsk.png!

    6 IUI - :(
    20.09.2018 criotransfer 3AA- 9dpt beta 9.61, 11dpt beta 1.89 :(
    12.02.2019 criotransfer 3AB - 8dpt beta <1,2 :(
    10.04 criotransfer 3CC - 8dpt beta < 1,2 :(
    Nie mam więcej zarodków.....
    03.02.2020 - dostaliśmy się do dofinansowania ivf
    03.2020 - start drugiej procedury ?

    lewy jajowód niedrożny
    Hashimoto
    mutacja MTHFR i PAI-1
    KIR Bx
  • Matka mimo wszystko Przyjaciółka
    Postów: 113 56

    Wysłany: 11 stycznia 2019, 12:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    izusia17332 wrote:
    U mnie dziś 6.7 i znów w poniedziałek USG. U mnie było w poprzednim cyklu 7.8 A potem nagle spadło do 6.4 i nie wiadomo dlaczego. Teraz ma niecale 7mm ale mam nadzieję że już tylko będzie rosło. Mam dolożoną progynova 3x1 i czekam co bedzie w poniedziałek.Mam tylko nadzieję że jeżeli dojdzie do transferu ze to Dr.Sobkiewicz będzie bo wykonywał A nie ktoś inny z Warszawy. Musiałaś to jakoś z nim uzgadniać czy sam zadecydował ze on transfer w Warszawie wykona?

    U mnie podobnie się dzieje. Najpierw rośnie- tak jakby puchło a potem zaczyna maleć. To bardzo źle rokuje w kwestii zagnieżdżenia i dlatego mi lekarz 3 transfery w zeszłym roku odwołał. Ostatnio miałam coś ok. 7,2-7,8mm i pierwszy raz się nie zmniejszało i transfer się odbył, ale niestety nie doszło do implantacji. Tak- ja byłam umówiona z doktorem Sobkiewiczem, ze to on wykona transfer...Choć wiesz co- myślę sobie, że jak ma się udać to uda się bez względu na to kto nam poda zarodek :)

    A od kiedy masz problemy z endo? Z czego one wynikają? Masz już jakąś ciąże za sobą?

    3 nieudane podejścia do in vitro
    4 podejście- sukces, jest synek :)
    3 lata leczenia cienkiego endometrium i zrostów w macicy
    grudzień 2018- crio :(
    styczeń 2019 crio: 4AA, 7dpt- hcg<0,5
    sierpień 2019- II kreski, jestem w ciąży!

    matkamimowszystko.pl

    "Nigdy nie rezygnuj z osiągnięcia celu tylko dlatego, że jego osiągnięcie wymaga czasu. Czas i tak upłynie!"
  • izusia17332 Znajoma
    Postów: 17 15

    Wysłany: 11 stycznia 2019, 12:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nieregularne cykle mam od dawna.Starania od 1.5 roku i w czerwcu 2018 badania nasienia bo partner z urazem rdzenia niechodzacy.Wiec wszystko pod górkę ale całe szczęście mamy 6 blastocyst zamrożonych po wielkich trudach uzyskania jakichkolwiek ruchliwych plemnikow.Liczylam że już będzie z górki ale... Pierwszy transfer odwołany przez hiperstymulacje progesteron powyżej 6. Drugi nie nie odbył bo za małe endometrium. Teraz podejście nr 3.

  • Abi2017 Autorytet
    Postów: 637 249

    Wysłany: 12 stycznia 2019, 20:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    zuzelka wrote:
    Ja też już miałam scratching ale wiem że np u dr Sobkiewicza wygląda zupełnie inaczej że drap drap i koniec :)
    A ja miałam takie pocieranie-skrobanie w tył u w przód przez właśnie około 5 sekund bo lekarz też liczył :) u mnie ból był narastający im dłużej to trwało
    I zastanawia mnie dlaczego raz tak raz tak .
    Za tydzień mam kolejny i staram się psychicznie przygotować :D

    U dr. Kokoszko to tez nie jest drap drap tylko pocieranie w tyl i w przod ale jak ona odlicza ile jeszcze mi to pomaga. Bol narasta pewnie dlatego ze ta ranka robi sie wieksza i wieksza. Nie jest to przyjemne ale da sie wytrzymac trzeba nastawic sie psychicznie.

    Laparoskopia usunięcie torbieli 2015
    Starania od 2016
    Ciąża naturalna obumarła 21.06.2017 - Aniołek 10 tc brak akcji serduszka
    Start IVF - Punkcja wrzesień 2018
    Trzy transfery nieudane :(
    Punkcja lipiec 2024 - 1 komórka dojrzała :(
    KIR Bx brak 2DS1, 2DS3, 2DS5, 3DS1
    Podwyższone lekko Anty-TPO
  • anulka-b5 Autorytet
    Postów: 826 245

    Wysłany: 12 stycznia 2019, 21:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czy przed transferem badalyscie swoje TSH? I jakie mialyscie wyniki?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 stycznia 2019, 21:31

    anulka
    34 lata
    2017 AMH 3.5
    Słabe nasienie
    09.2017 Start ICSI w Salve
    03.2018 usunięcie torbieli
    05.2018 ICSI
    06.2018 I transfer 4AA udany 8tc:(
    11.2018 II Transfer 3AB
    04.12.2018 BETA HCG 260 6 tc:(
    03.06.2019 III Transfer 3AB z Accofilem Beta nie drgneła:(

    2019 AMH 2.42
    Sierpień 2019 drugie ICSI
    18 komorek - uzyskano 5 blastocyst (3AB, 2x4AA, 2x2BB)
    12 sierpień 2019 I transfer 3AB - beta nie drgnela:(

    Halotyp BX
    Brak ważnych KIR: 2DL5A, 2DS1, 2DS3, 2DS5, 3DS1, 3DP1
    NK 12%
  • Bella93 Autorytet
    Postów: 10545 7269

    Wysłany: 12 stycznia 2019, 23:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    anulka-b5 wrote:
    Czy przed transferem badalyscie swoje TSH? I jakie mialyscie wyniki?
    Ja zawsze badam, bo po pierwszej ciazy rozjechaly mi sie wyniki, wczesniej zawsze bylo ok.
    Od tamtej pory biore euthyrox, wiec sprawdzam jak wyglada, bo encorton ktory biore do crio moze go zmienic, estrofem tez.
    Ostatnio dzien przed crio mialam 3,35, a zazwyczaj mam ponizej 1

    Moja historia leczenia
    Kajetan 10tc & Eliza 11tc 🖤
    Matylda 🩷11.08.2022
  • anulka-b5 Autorytet
    Postów: 826 245

    Wysłany: 13 stycznia 2019, 09:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bella93 wrote:
    Ja zawsze badam, bo po pierwszej ciazy rozjechaly mi sie wyniki, wczesniej zawsze bylo ok.
    Od tamtej pory biore euthyrox, wiec sprawdzam jak wyglada, bo encorton ktory biore do crio moze go zmienic, estrofem tez.
    Ostatnio dzien przed crio mialam 3,35, a zazwyczaj mam ponizej 1
    Ja też brałam euthyrox. Zrobiłam teraz po poronieniu TSH i wyszlo 0.056. Bardzo niskie . I czy myślisz że najprawdopodobniej to mogło być przyczyną poronienia? Bo tak zasugerował lekarz.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 stycznia 2019, 09:38

    anulka
    34 lata
    2017 AMH 3.5
    Słabe nasienie
    09.2017 Start ICSI w Salve
    03.2018 usunięcie torbieli
    05.2018 ICSI
    06.2018 I transfer 4AA udany 8tc:(
    11.2018 II Transfer 3AB
    04.12.2018 BETA HCG 260 6 tc:(
    03.06.2019 III Transfer 3AB z Accofilem Beta nie drgneła:(

    2019 AMH 2.42
    Sierpień 2019 drugie ICSI
    18 komorek - uzyskano 5 blastocyst (3AB, 2x4AA, 2x2BB)
    12 sierpień 2019 I transfer 3AB - beta nie drgnela:(

    Halotyp BX
    Brak ważnych KIR: 2DL5A, 2DS1, 2DS3, 2DS5, 3DS1, 3DP1
    NK 12%
  • Bella93 Autorytet
    Postów: 10545 7269

    Wysłany: 13 stycznia 2019, 11:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    anulka-b5 wrote:
    Ja też brałam euthyrox. Zrobiłam teraz po poronieniu TSH i wyszlo 0.056. Bardzo niskie . I czy myślisz że najprawdopodobniej to mogło być przyczyną poronienia? Bo tak zasugerował lekarz.
    Zalezy jakie mialas ft4, samo tsh w ciazy malo mowi. Pamiętaj tez ze tsh bardzo szybko moze spaść, nie wiesz jakie mialas jak ciaza przestala sie rozwijac.

    Moja historia leczenia
    Kajetan 10tc & Eliza 11tc 🖤
    Matylda 🩷11.08.2022
  • anulka-b5 Autorytet
    Postów: 826 245

    Wysłany: 13 stycznia 2019, 12:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bella93 wrote:
    Zalezy jakie mialas ft4, samo tsh w ciazy malo mowi. Pamiętaj tez ze tsh bardzo szybko moze spaść, nie wiesz jakie mialas jak ciaza przestala sie rozwijac.
    Właśnie nie zbadalam tsh jak byłam w ciazy. Badalam pod koniec września i było 0.84 no i ft4 i ft3 były ok.

    anulka
    34 lata
    2017 AMH 3.5
    Słabe nasienie
    09.2017 Start ICSI w Salve
    03.2018 usunięcie torbieli
    05.2018 ICSI
    06.2018 I transfer 4AA udany 8tc:(
    11.2018 II Transfer 3AB
    04.12.2018 BETA HCG 260 6 tc:(
    03.06.2019 III Transfer 3AB z Accofilem Beta nie drgneła:(

    2019 AMH 2.42
    Sierpień 2019 drugie ICSI
    18 komorek - uzyskano 5 blastocyst (3AB, 2x4AA, 2x2BB)
    12 sierpień 2019 I transfer 3AB - beta nie drgnela:(

    Halotyp BX
    Brak ważnych KIR: 2DL5A, 2DS1, 2DS3, 2DS5, 3DS1, 3DP1
    NK 12%
  • Bella93 Autorytet
    Postów: 10545 7269

    Wysłany: 13 stycznia 2019, 15:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    anulka-b5 wrote:
    Właśnie nie zbadalam tsh jak byłam w ciazy. Badalam pod koniec września i było 0.84 no i ft4 i ft3 były ok.
    Tsh w ciazy spada, wiec jak bierzesz euthyrox to powinnas je kontrolowac w kolejnej.

    Moja historia leczenia
    Kajetan 10tc & Eliza 11tc 🖤
    Matylda 🩷11.08.2022
  • anulka-b5 Autorytet
    Postów: 826 245

    Wysłany: 13 stycznia 2019, 21:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bella93 wrote:
    Tsh w ciazy spada, wiec jak bierzesz euthyrox to powinnas je kontrolowac w kolejnej.
    Będę kontrolować co tydzień. Nie sądziłam, że ma ono taki wpływ na ciążę. Czytałam; że w ciazy to dobrze jak jest niskie ale widocznie zbyt niskie to też nie dobrze. Zobaczymy co wyjdzie w immunologii.

    anulka
    34 lata
    2017 AMH 3.5
    Słabe nasienie
    09.2017 Start ICSI w Salve
    03.2018 usunięcie torbieli
    05.2018 ICSI
    06.2018 I transfer 4AA udany 8tc:(
    11.2018 II Transfer 3AB
    04.12.2018 BETA HCG 260 6 tc:(
    03.06.2019 III Transfer 3AB z Accofilem Beta nie drgneła:(

    2019 AMH 2.42
    Sierpień 2019 drugie ICSI
    18 komorek - uzyskano 5 blastocyst (3AB, 2x4AA, 2x2BB)
    12 sierpień 2019 I transfer 3AB - beta nie drgnela:(

    Halotyp BX
    Brak ważnych KIR: 2DL5A, 2DS1, 2DS3, 2DS5, 3DS1, 3DP1
    NK 12%
  • Maja25 Autorytet
    Postów: 1430 707

    Wysłany: 13 stycznia 2019, 22:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czy lekarze mówią o tym Tsh? Nie chciałabym czegoś też przegapić. Pierwszy raz na forum czytam, że trzeba je badać w ciąży.. I to już na kolejnym wątku. Ponoć to nowe wytyczne. Pytałam mojej koleżanki co rodziła w grudniu i musiała te badania w 3 ciąży zrobić, gdzie wcześniej nie robiła.
    Jakie lekarz zleca badania przed stymulacja? Zastanawiam się czy badania z 22 października(czy liczy się data wykonania? ) będą aktualne.. Chyba raczej nie

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 stycznia 2019, 22:24

    Starania od 2016 - poronienie 04.2016,
    laparoskopia 12.2017
    Leczenie w Salve Medica Łódź
    10.2018 dr Kłosiński
    Niskie AMH
    (09.18 -0,12)
    (11.2018 -0,45)
    Ja r. 77(42 lata)zdrowa
    Mąż r.76(43 lata) zdrowy
    Czekamy na pierwsze in vitro na własnych komórkach...
    11.03 punkcja 2 komórki zamrozone
    2 stymulację przerwane
    Podchodzimy do tra sferu z 2 komorkami😐
    01.02.20 transfer jedynego zarodka 4a 😢 the end of Dreams on jour own cells...
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 stycznia 2019, 22:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też zawsze miałam kontrolowane tsh - zawsze także musiałam pokazać aktualne wyniki przed transferami. W poprzedniej ciąży, tej którą poroniłam, także miałam bardzo niskie tsh - ale ono w czasie ciąży naturalnie spada - więc dla lekarzy nie było to nic dziwnego. Wtedy nie kontrolowałam ft4 - teraz dostałam takie zalecenie. Choć tak naprawdę ja mam niedoczynność - może dlatego ciągle kontrolują mi tsh. Ginekolog jednak mówiła - że to że odstawiłam euthyrox w poprzedniej ciąży nie miało znaczenia.

  • Bella93 Autorytet
    Postów: 10545 7269

    Wysłany: 14 stycznia 2019, 11:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maja, kobiety ktore maja zdrowa tarczyce nie maja tak czestych badan. Te ktore maja nad/niedoczynnosc czy hashimoto powinny robic badania co 3miesiace, o ile w tym czasie nie biora hormonow (antykoncepcji, lekow do stymulacji), natomiast w ciazy powinny kontrolowac co 3tyg i wedlug mojego lekarza samo tsh nic nie da, bo ja np moge miec poniżej normy o ile ft4 jest na dobrym poziomie.

    Badania wirusowe sa w Salve wazne bodajze 3miesiace.

    Moja historia leczenia
    Kajetan 10tc & Eliza 11tc 🖤
    Matylda 🩷11.08.2022
  • Maja25 Autorytet
    Postów: 1430 707

    Wysłany: 14 stycznia 2019, 11:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bella93 wrote:
    Maja, kobiety ktore maja zdrowa tarczyce nie maja tak czestych badan. Te ktore maja nad/niedoczynnosc czy hashimoto powinny robic badania co 3miesiace, o ile w tym czasie nie biora hormonow (antykoncepcji, lekow do stymulacji), natomiast w ciazy powinny kontrolowac co 3tyg i wedlug mojego lekarza samo tsh nic nie da, bo ja np moge miec poniżej normy o ile ft4 jest na dobrym poziomie.

    Badania wirusowe sa w Salve wazne bodajze 3miesiace.
    Dawniej nie było badań tarczycy w ciąży (20 czy 10 lat temu). Dopytam lekarza co w moim przypadku tak na wszelki wypadek
    Wirusowych badań nie miałam żadnych.

    Miałam do tej pory amh, tarczycowe z przeciwcialami, D3, helicobacter p., glukoze bez obciazenia,

    Starania od 2016 - poronienie 04.2016,
    laparoskopia 12.2017
    Leczenie w Salve Medica Łódź
    10.2018 dr Kłosiński
    Niskie AMH
    (09.18 -0,12)
    (11.2018 -0,45)
    Ja r. 77(42 lata)zdrowa
    Mąż r.76(43 lata) zdrowy
    Czekamy na pierwsze in vitro na własnych komórkach...
    11.03 punkcja 2 komórki zamrozone
    2 stymulację przerwane
    Podchodzimy do tra sferu z 2 komorkami😐
    01.02.20 transfer jedynego zarodka 4a 😢 the end of Dreams on jour own cells...
‹‹ 283 284 285 286 287 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Mięśniaki macicy - przyczyny, objawy, leczenie

Mięśniaki macicy mogą występować nawet u 3 na 4 kobiety, w dowolnym momencie życia. U kogo jednak występują najczęściej? Czy znane są przyczyny powstawania mięśniaków macicy? Jakie są najczęstsze objawy i co powinno skłonić do wizyty u lekarza?

CZYTAJ WIĘCEJ

Bolesne miesiączki - skąd się biorą bóle miesiączkowe? Przyczyny, objawy, leczenie.

Bolesne miesiączki mogą występować nawet u 75% kobiet w wieku rozrodczym! Jakie są najczęstsze przyczyny bólu miesiączkowego? Czym jest bolesne miesiączkowanie pierwotne, a czym wtórne? Kiedy bolesne miesiączkowanie wymaga konsultacji z lekarzem? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Siatki centylowe wzrostu chłopców i dziewczynek - czym są i jak je czytać?

Siatki centylowe to narzędzie, które pomaga monitorować rozwój fizyczny dzieci, takich jak wzrost, waga czy obwód głowy. Są one ważnym wskaźnikiem zdrowia, umożliwiającym ocenę, czy dziecko rozwija się w normie dla swojego wieku i płci. Dzięki siatkom centylowym rodzice i specjaliści mogą wcześnie wykryć potencjalne problemy zdrowotne lub rozwojowe. W artykule wyjaśniamy, jak czytać siatki centylowe i na co zwracać uwagę podczas interpretacji wyników.

CZYTAJ WIĘCEJ