Salve Medica Łódź
-
WIADOMOŚĆ
-
Pinka wrote:Do mojego pierwszego in vitro podeszłam na luzie. Mówiłam ,że skoro żaden lekarz nie powiedział mi ,że jestem bez szans na zajście w ciążę to in vitro to tylko formalność. Byłam pewna ,że za kilka miesięcy będę miała mojego maluszka. Nawet głupia myślałam...co ja zrobię z 6 zarodkami..? A tu rozczarowanie w dniu transferu🤔 plus całej naszej niepłodności jest taki,że chociaż stać nas na tą walkę. Acz kolejek uważam,że dofinansowanie powinno być dla każdego dostępne, nie ważne czy jest z miasta objętego programamem,czy nie lub że wsi. Szkoda również,że rządowo można zaplodnic 6 komórek.
Ja w tym roku poświęciłam urlop wyjazdy aby mieć na ivf. Są ważniejsze rzeczy. W tamtym roku swoje zrobiłam i jestem syta, teraz zawalczę o ostatni cel. A czy będzie dany tego nie wiem. Ale zrobię wszystko co w mojej mocy. I tak jestem dumna ze zaszłam tak daleko, mama mnie podziwia i siostra też, dane by nie podchodziły. Ale myślę że gdyby je życie zmusiło to by to samo wybrały.Maja25 lubi tę wiadomość
"Cokolwiek zasiejesz, po jakimś czasie zbierzesz ! Twoje myśli to ziarno i od nich będą zależeć żniwa ".
21.03.2022 transfer 2AA
5 dpt 21,4 7 dpt 61,2 10 dpt 205,9 14 dpt 955 23 dpt 💗
7.06.22 prenetralne, synek
18.07.22 pierwsze ruchy 19+5
22.07.2020 20+2 waga 329g połówkowe
30.09.22 3 genetyczne 30+2 1445g
12.12.2022 40+5 56 cm, 3550 g, g.15.55 😍
02.01.2020 *IVF *ICSI MACS
15.01.2020 punkcja ❄❄ ❄
15.02.2020 transfer 3AA
6 dpt 49,5 9 dpt 181,5 11 dpt 286 13 dpt 446 16 dpt 1446 19 dpt 3893
26 dpt ❤️ 12.03.2020
18.06.2020 20+3 połówkowe- waga 385 g szczęścia 💕 będzie synek
19.06.2020 pierwsze ruchy💗
21.07.2020 25+1 waga 776 g
21.08.2020 29+5 gene 1502g
09.09.2020 waga 1944g
34+2 waga 2200, 35+2 waga 2600
09.10.2020 36+4 - 54 cm, 2620g godz 23.21 😍 -
Esperanza Mia wrote:Ja inaczej podchodzę popatrzyłam na was na wasze historie i zrozumiałam że ivf to jedna wielka loteria. Ktoś będzie przegrany albo wygrany. Nie kazdy ma szansę być rodzicem, być matką. Ale uważam że trzeba próbować, aby na starość nie powiedzieć że jednak trzeba było próbować.
Ja w tym roku poświęciłam urlop wyjazdy aby mieć na ivf. Są ważniejsze rzeczy. W tamtym roku swoje zrobiłam i jestem syta, teraz zawalczę o ostatni cel. A czy będzie dany tego nie wiem. Ale zrobię wszystko co w mojej mocy. I tak jestem dumna ze zaszłam tak daleko, mama mnie podziwia i siostra też, dane by nie podchodziły. Ale myślę że gdyby je życie zmusiło to by to samo wybrały.Sunray lubi tę wiadomość
-
Pinka wrote:Tym razem też już się będę stresować, oby tylko zarodki były. Reszta mam nadzieję, że będzie z górki. Myślałam już nawet o adopcji zarodka...gdyby jednak nam się nie udało.Starania od 2016 - poronienie 04.2016,
laparoskopia 12.2017
Leczenie w Salve Medica Łódź
10.2018 dr Kłosiński
Niskie AMH
(09.18 -0,12)
(11.2018 -0,45)
Ja r. 77(42 lata)zdrowa
Mąż r.76(43 lata) zdrowy
Czekamy na pierwsze in vitro na własnych komórkach...
11.03 punkcja 2 komórki zamrozone
2 stymulację przerwane
Podchodzimy do tra sferu z 2 komorkami😐
01.02.20 transfer jedynego zarodka 4a 😢 the end of Dreams on jour own cells... -
W tym roku skończę 30 lat, o ciążę staram się ponad 3lata. Po roku nieudanych prób zaczęłam szukać pomocy. Mam potwierdzone PCOS,niedrozny lewy jajowod, zespół Luf. Mąż przeszedł badania...nasienie łapie się w normie. Wcześniej lęczyłem się na Polnej w Poznaniu. Jestem po histeroskopii, laparoskopii. Po nieudanych inseminacjach padła decyzja ...in vitro. Mimo tego,że dr z Polnej cały czas twierdził,że mam szansę na naturalne zajście. Na wizycie u Kłos. padło od razu zdanie...nie będę czarował, in vitro.
Maja25 lubi tę wiadomość
-
Esperanza Mia wrote:Ja jestem bohaterka jak daleko, jak cis jest już blisko to mega panikuje. A po punkcji i czekanie na rozwój zarodków to mega stres. Tym bardziej że mąż powiedział nie na powtórki. Teraz stres zszedl ale pewnie przed transferem się pojawi.
Sunray
Może na komórki dieta by pomogła. Ja w ciągu pół roku bardzo zmieniłam odżywianie. Zmuszam się do warzyw do wielu innych rzeczy których nie jadłam , mąkę pszenna zamieniłam na pełnoziarnistą, odstawiłam nabiał. Odstawiłam słodkie, od 4 dni podjadam robię zapasy, a po okresie odstawiam. Dużo az za dużo poświęcenia. pamiętam dzień kobiet, kierownik zaprosił nas wszystkie na ciasto wszyscy jedli ja się patrzyłam
Okropne to było ale dawałam radę, Metformina na IO bo okropne cukry mam i wiadomo suplementy. Amh wzrosło ale tylko na papierze w obrazie USG jest marne.
Właśnie podczas wywiadu na aku dostałam wskazówki co mam robić. Według dr za późno chodzę spać - zwykle ok. lub grubo po północy. Mam chodzić o 22, bo to najlepszy czas na regenerację organizmu. Mam, tak jak piszesz, zwracać uwagę na to co jem i kiedy jem. Z tą dietą nie ma tragedii u mnie. Słodyczy raczej nie jem, jakiś mrożonek też nie. Od pewnego czasu na śniadanie jem codziennie owsiankę z nasionami. Warzyw i owoców zawsze dużo jadłam. Chciałabym wdrożyć te diety z Akademii Niepłodności, ale z tym idzie mi słabo. Najgorzej gubi mnie stres, który totalnie zaburza mi rytm snu i odżywiania. Jak się czymś bardzo zestresuje to nie śpię, a jedzenie po prostu przeze mnie przelatuje... Na aku udało mi się odprężyć, głowa odpoczęła mi od myślenia. Mój emek się ze mnie śmieje, że to efekt placebo, ale ja totalnie jestem przekonana, że zadziałało😁09.2016 poronienie zatrzymane naturalsika
02.2019/10.2019 - nieudane IVF x2
08.2020 - trzecie IVF ➡️10.2022 - 💕♂️ -
Esperanza Mia wrote:I tak jestem dumna ze zaszłam tak daleko, mama mnie podziwia i siostra też, dane by nie podchodziły. Ale myślę że gdyby je życie zmusiło to by to samo wybrały.
Dokładnie. Chyba, że ktoś ma jakieś dylematy poglądowe... Wiem po sobie. Przesuwam ustalone przeze mnie wcześniej granice. Coś co było wcześniej nie do zaakceptowania, staje się po prostu normą w całym tym procesie starania.09.2016 poronienie zatrzymane naturalsika
02.2019/10.2019 - nieudane IVF x2
08.2020 - trzecie IVF ➡️10.2022 - 💕♂️ -
Pinka wrote:Tym razem też już się będę stresować, oby tylko zarodki były. Reszta mam nadzieję, że będzie z górki. Myślałam już nawet o adopcji zarodka...gdyby jednak nam się nie udało.
Maja25 lubi tę wiadomość
40 lat, starania od V/2018 SALVE Łódź
niedrożny prawy jajowód; histeroskopia w XII/18
AMH 1,38; lewy jajnik torbiel endo.;
1 punkcja 05.19 3 jajeczka ❄2 punkcja 06.19 1 jajeczko❄3 punkcja 07.19 5 jajeczek. Z 9 szt.
7 zapłodnionych przestało się rozwijac. W 5 i 6 dobie brak blastek 😢
A.K. X/19 4 blastki ❄️❄️❄️❄️
⚠️XII/19 polip. I/20 histero.
7II/20 4AA podane. 🍀
10dpt Beta 427
13dpt Beta 2173
14dpt USG jest kropek
35dpt 13.03.❤️ 7t.6d.
39dpt ❤️ ma 2cm
Serce się raduje, dzidzia zdrowa. Dziewczynka 🎠💗 Spotkamy się w październiku 👨👩👧29.10.2020 Laurunia ❤️
CC w Salve. Polecam!
Nie bedzie staran z pomocą med.o rodzeństwo. -
Sunray wrote:Właśnie podczas wywiadu na aku dostałam wskazówki co mam robić. Według dr za późno chodzę spać - zwykle ok. lub grubo po północy. Mam chodzić o 22, bo to najlepszy czas na regenerację organizmu. Mam, tak jak piszesz, zwracać uwagę na to co jem i kiedy jem. Z tą dietą nie ma tragedii u mnie. Słodyczy raczej nie jem, jakiś mrożonek też nie. Od pewnego czasu na śniadanie jem codziennie owsiankę z nasionami. Warzyw i owoców zawsze dużo jadłam. Chciałabym wdrożyć te diety z Akademii Niepłodności, ale z tym idzie mi słabo. Najgorzej gubi mnie stres, który totalnie zaburza mi rytm snu i odżywiania. Jak się czymś bardzo zestresuje to nie śpię, a jedzenie po prostu przeze mnie przelatuje... Na aku udało mi się odprężyć, głowa odpoczęła mi od myślenia. Mój emek się ze mnie śmieje, że to efekt placebo, ale ja totalnie jestem przekonana, że zadziałało😁
Ja od tygodnia zaczęłam słodkie jeść i czekam na @ wtedy mam zamiar przestać. Bo inaczej będę podjadać.
"Cokolwiek zasiejesz, po jakimś czasie zbierzesz ! Twoje myśli to ziarno i od nich będą zależeć żniwa ".
21.03.2022 transfer 2AA
5 dpt 21,4 7 dpt 61,2 10 dpt 205,9 14 dpt 955 23 dpt 💗
7.06.22 prenetralne, synek
18.07.22 pierwsze ruchy 19+5
22.07.2020 20+2 waga 329g połówkowe
30.09.22 3 genetyczne 30+2 1445g
12.12.2022 40+5 56 cm, 3550 g, g.15.55 😍
02.01.2020 *IVF *ICSI MACS
15.01.2020 punkcja ❄❄ ❄
15.02.2020 transfer 3AA
6 dpt 49,5 9 dpt 181,5 11 dpt 286 13 dpt 446 16 dpt 1446 19 dpt 3893
26 dpt ❤️ 12.03.2020
18.06.2020 20+3 połówkowe- waga 385 g szczęścia 💕 będzie synek
19.06.2020 pierwsze ruchy💗
21.07.2020 25+1 waga 776 g
21.08.2020 29+5 gene 1502g
09.09.2020 waga 1944g
34+2 waga 2200, 35+2 waga 2600
09.10.2020 36+4 - 54 cm, 2620g godz 23.21 😍 -
Esperanza Mia wrote:Też słyszałam o chodzeniu wcześnie spać. Ja zazwyczaj o 22 śpię, wstaje o 5,30 więc po 21 oczki mi się zamykają. Chyba że faktycznie stres to wtedy biorę melatoninę i szybko zasypiam.
Ja od tygodnia zaczęłam słodkie jeść i czekam na @ wtedy mam zamiar przestać. Bo inaczej będę podjadać.
Dzisiaj podczas porannej kawy zastanowiłam się że nie mam.... Zapasu Inki 😁Sunray, Maja25 lubią tę wiadomość
40 lat, starania od V/2018 SALVE Łódź
niedrożny prawy jajowód; histeroskopia w XII/18
AMH 1,38; lewy jajnik torbiel endo.;
1 punkcja 05.19 3 jajeczka ❄2 punkcja 06.19 1 jajeczko❄3 punkcja 07.19 5 jajeczek. Z 9 szt.
7 zapłodnionych przestało się rozwijac. W 5 i 6 dobie brak blastek 😢
A.K. X/19 4 blastki ❄️❄️❄️❄️
⚠️XII/19 polip. I/20 histero.
7II/20 4AA podane. 🍀
10dpt Beta 427
13dpt Beta 2173
14dpt USG jest kropek
35dpt 13.03.❤️ 7t.6d.
39dpt ❤️ ma 2cm
Serce się raduje, dzidzia zdrowa. Dziewczynka 🎠💗 Spotkamy się w październiku 👨👩👧29.10.2020 Laurunia ❤️
CC w Salve. Polecam!
Nie bedzie staran z pomocą med.o rodzeństwo. -
Jola17a wrote:Kochana trzydziestolatko! Daj Sobie szansę na iv ze swoich komórek. Masz czas na walkę jeszcze. Może w SALVE Ci się poszczesci. Oby🙂 Trzymam kciuki.
Jola17a lubi tę wiadomość
-
Jola17a wrote:Ja o 22 śpię już od kilku lat. Ha ha wstaje wcześnie do pracy, ale zazwyczaj 8 godzin mam przespane. Poza tym moja reakcja na stres to poduszka i kołdra.
Dzisiaj podczas porannej kawy zastanowiłam się że nie mam.... Zapasu Inki 😁
Jak ja Wam zazdroszczę z tym spaniem. U mnie to wygląda tak, że jak się zestresuje to najpierw usnąć nie mogę ze 2 godziny. Nieważne, że głowa pęka mi ze zmęczenia i ledwo mam siłę się ruszać. Jak już mi się jakimś cudem uda zasnąć to śpię 2-3 godziny i budzę się w środku nocy i kręcę z lewego boku na prawy i tak do rana... Melatonina nie pomaga w sytuacjach stresowych. A jak się nie stresuję to potrafię spać jak śpiąca królewna 🤦♀️ mam nadzieję, że ta akupunktura pomoże mi odzyskać spokój ducha😊Jola17a, Maja25 lubią tę wiadomość
09.2016 poronienie zatrzymane naturalsika
02.2019/10.2019 - nieudane IVF x2
08.2020 - trzecie IVF ➡️10.2022 - 💕♂️ -
Bella93 wrote:16dc na blastkę to moze byc troche na wczesnie, bo w 10dc musialabys miec endo ok 1cm.
Ja kiedyś miałam w 10dc endo 10mm i chciałam transfer wcześniej a lekarz się nie zgodził i trzymał mnie do 20dc... Oczywiście się nie udało, nie sądzę że tylko i wyłącznie przez to ale więcej się tak nie dam...
Byłam ostatnio u psychologa i stwierdziła że z tego co mówię to mam dużo zastrzeżeń do kliniki więc czemu jej nie zmieniam jednak.... I teraz już nie wiem w ogóle czy dobrze robię....
Byłam też u ginekolog nie związanej z klinika niepłodności i zasugerowała że mogę mieć endometrioze... Laparoskopii nigdy nie miałam... Wybieram się na dni otwarte do salve bo ma być prelekcja o endometriozie, może dowiem się jak endometrioza ma się do in vitro itdWiadomość wyedytowana przez autora: 25 stycznia 2020, 16:21
!!
6 IUI -
20.09.2018 criotransfer 3AA- 9dpt beta 9.61, 11dpt beta 1.89
12.02.2019 criotransfer 3AB - 8dpt beta <1,2
10.04 criotransfer 3CC - 8dpt beta < 1,2
Nie mam więcej zarodków.....
03.02.2020 - dostaliśmy się do dofinansowania ivf
03.2020 - start drugiej procedury ?
lewy jajowód niedrożny
Hashimoto
mutacja MTHFR i PAI-1
KIR Bx -
Sunray wrote:Właśnie podczas wywiadu na aku dostałam wskazówki co mam robić. Według dr za późno chodzę spać - zwykle ok. lub grubo po północy. Mam chodzić o 22, bo to najlepszy czas na regenerację organizmu. Mam, tak jak piszesz, zwracać uwagę na to co jem i kiedy jem. Z tą dietą nie ma tragedii u mnie. Słodyczy raczej nie jem, jakiś mrożonek też nie. Od pewnego czasu na śniadanie jem codziennie owsiankę z nasionami. Warzyw i owoców zawsze dużo jadłam. Chciałabym wdrożyć te diety z Akademii Niepłodności, ale z tym idzie mi słabo. Najgorzej gubi mnie stres, który totalnie zaburza mi rytm snu i odżywiania. Jak się czymś bardzo zestresuje to nie śpię, a jedzenie po prostu przeze mnie przelatuje... Na aku udało mi się odprężyć, głowa odpoczęła mi od myślenia. Mój emek się ze mnie śmieje, że to efekt placebo, ale ja totalnie jestem przekonana, że zadziałało😁Starania od 2016 - poronienie 04.2016,
laparoskopia 12.2017
Leczenie w Salve Medica Łódź
10.2018 dr Kłosiński
Niskie AMH
(09.18 -0,12)
(11.2018 -0,45)
Ja r. 77(42 lata)zdrowa
Mąż r.76(43 lata) zdrowy
Czekamy na pierwsze in vitro na własnych komórkach...
11.03 punkcja 2 komórki zamrozone
2 stymulację przerwane
Podchodzimy do tra sferu z 2 komorkami😐
01.02.20 transfer jedynego zarodka 4a 😢 the end of Dreams on jour own cells... -
Pinka wrote:W tym roku skończę 30 lat, o ciążę staram się ponad 3lata. Po roku nieudanych prób zaczęłam szukać pomocy. Mam potwierdzone PCOS,niedrozny lewy jajowod, zespół Luf. Mąż przeszedł badania...nasienie łapie się w normie. Wcześniej lęczyłem się na Polnej w Poznaniu. Jestem po histeroskopii, laparoskopii. Po nieudanych inseminacjach padła decyzja ...in vitro. Mimo tego,że dr z Polnej cały czas twierdził,że mam szansę na naturalne zajście. Na wizycie u Kłos. padło od razu zdanie...nie będę czarował, in vitro.
Trzymam kciuki by tym razem Ci się udało u klosa .
Na naturalne zajście zawsze jest trochę szans, jest wiele przypadków, że in vitro nawet nie pomogło, a zdazyl się cud:)Starania od 2016 - poronienie 04.2016,
laparoskopia 12.2017
Leczenie w Salve Medica Łódź
10.2018 dr Kłosiński
Niskie AMH
(09.18 -0,12)
(11.2018 -0,45)
Ja r. 77(42 lata)zdrowa
Mąż r.76(43 lata) zdrowy
Czekamy na pierwsze in vitro na własnych komórkach...
11.03 punkcja 2 komórki zamrozone
2 stymulację przerwane
Podchodzimy do tra sferu z 2 komorkami😐
01.02.20 transfer jedynego zarodka 4a 😢 the end of Dreams on jour own cells... -
Esperanza Mia wrote:Też słyszałam o chodzeniu wcześnie spać. Ja zazwyczaj o 22 śpię, wstaje o 5,30 więc po 21 oczki mi się zamykają. Chyba że faktycznie stres to wtedy biorę melatoninę i szybko zasypiam.
Ja od tygodnia zaczęłam słodkie jeść i czekam na @ wtedy mam zamiar przestać. Bo inaczej będę podjadać.Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 stycznia 2020, 17:14
Esperanza Mia, Niusja lubią tę wiadomość
Starania od 2016 - poronienie 04.2016,
laparoskopia 12.2017
Leczenie w Salve Medica Łódź
10.2018 dr Kłosiński
Niskie AMH
(09.18 -0,12)
(11.2018 -0,45)
Ja r. 77(42 lata)zdrowa
Mąż r.76(43 lata) zdrowy
Czekamy na pierwsze in vitro na własnych komórkach...
11.03 punkcja 2 komórki zamrozone
2 stymulację przerwane
Podchodzimy do tra sferu z 2 komorkami😐
01.02.20 transfer jedynego zarodka 4a 😢 the end of Dreams on jour own cells... -
Pinka wrote:Pewnie ,że bardzo wierzę że nam się uda. Musi 😉martwię się jedynie o męża, on pierwsza porażkę bardzo odchorowal. Ja jednak jestem silniejsza.Starania od 2016 - poronienie 04.2016,
laparoskopia 12.2017
Leczenie w Salve Medica Łódź
10.2018 dr Kłosiński
Niskie AMH
(09.18 -0,12)
(11.2018 -0,45)
Ja r. 77(42 lata)zdrowa
Mąż r.76(43 lata) zdrowy
Czekamy na pierwsze in vitro na własnych komórkach...
11.03 punkcja 2 komórki zamrozone
2 stymulację przerwane
Podchodzimy do tra sferu z 2 komorkami😐
01.02.20 transfer jedynego zarodka 4a 😢 the end of Dreams on jour own cells... -
Dziewczyny jak to jest z płatnościami. Jeśli podchodzi się do transferu bez punkcji trzeba zapłacić 3900.Jesli do transferu nie dochodzi to oddają 1800.
Natomiast wykupienie opcji dodatkowych(hodowla do 5 doby,embryo glue, ah, monitorowanie) to wykupuje się całość zaraz z tym 3900 za 1350 wszystko czy każda opcje pojedynczo? I co jeżeli wykupili sie hodowle do 5 doby a komórka się nie podzieliła, albo zatrzymała na 3 dobie? To wtedy za tą opcję też oddają?
A jeszcze z innej beczki z ciekawości. Jesli chodzi o adopcję zarodka to to jest koszt transferu dla pary. Natomiast ile wtedy, otrzymuje się zarodków?
Przy adopcji komórki to jest 6 komórek do zaplodnienia.Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 stycznia 2020, 17:39
Starania od 2016 - poronienie 04.2016,
laparoskopia 12.2017
Leczenie w Salve Medica Łódź
10.2018 dr Kłosiński
Niskie AMH
(09.18 -0,12)
(11.2018 -0,45)
Ja r. 77(42 lata)zdrowa
Mąż r.76(43 lata) zdrowy
Czekamy na pierwsze in vitro na własnych komórkach...
11.03 punkcja 2 komórki zamrozone
2 stymulację przerwane
Podchodzimy do tra sferu z 2 komorkami😐
01.02.20 transfer jedynego zarodka 4a 😢 the end of Dreams on jour own cells... -
A jeszcze z innej beczki z ciekawości. Jesli chodzi o adopcję zarodka to to jest koszt transferu dla pary. Natomiast ile wtedy, otrzymuje się zarodków?
Przy adopcji komórki to jest 6 komórek do zaplodnienia.[/QUOTE]
Koszt adopcji to 4 tyś. Adopcja dotyczy tylko jednego zarodka. Minus...długi czas oczekiwania,nawet 2 lata. Bardzo rzadko para decyduje się podarować zarodek innym. -
Maja25 wrote:Dziewczyny jak to jest z płatnościami. Jeśli podchodzi się do transferu bez punkcji trzeba zapłacić 3900.Jesli do transferu nie dochodzi to oddają 1800.
Natomiast wykupienie opcji dodatkowych(hodowla do 5 doby,embryo glue, ah, monitorowanie) to wykupuje się całość zaraz z tym 3900 za 1350 wszystko czy każda opcje pojedynczo? I co jeżeli wykupili sie hodowle do 5 doby a komórka się nie podzieliła, albo zatrzymała na 3 dobie? To wtedy za tą opcję też oddają?
A jeszcze z innej beczki z ciekawości. Jesli chodzi o adopcję zarodka to to jest koszt transferu dla pary. Natomiast ile wtedy, otrzymuje się zarodków?
Przy adopcji komórki to jest 6 komórek do zaplodnienia.
Nie wiem czy oddają, ale wydaje mi się że nie. Dopytaj się. Bo tu chyba na własne ryzyko dopłacasz tak.mi się wydaje.
"Cokolwiek zasiejesz, po jakimś czasie zbierzesz ! Twoje myśli to ziarno i od nich będą zależeć żniwa ".
21.03.2022 transfer 2AA
5 dpt 21,4 7 dpt 61,2 10 dpt 205,9 14 dpt 955 23 dpt 💗
7.06.22 prenetralne, synek
18.07.22 pierwsze ruchy 19+5
22.07.2020 20+2 waga 329g połówkowe
30.09.22 3 genetyczne 30+2 1445g
12.12.2022 40+5 56 cm, 3550 g, g.15.55 😍
02.01.2020 *IVF *ICSI MACS
15.01.2020 punkcja ❄❄ ❄
15.02.2020 transfer 3AA
6 dpt 49,5 9 dpt 181,5 11 dpt 286 13 dpt 446 16 dpt 1446 19 dpt 3893
26 dpt ❤️ 12.03.2020
18.06.2020 20+3 połówkowe- waga 385 g szczęścia 💕 będzie synek
19.06.2020 pierwsze ruchy💗
21.07.2020 25+1 waga 776 g
21.08.2020 29+5 gene 1502g
09.09.2020 waga 1944g
34+2 waga 2200, 35+2 waga 2600
09.10.2020 36+4 - 54 cm, 2620g godz 23.21 😍