Salve Medica Łódź
-
WIADOMOŚĆ
-
Maaaa wrote:Hej @janice jak nastrój? Ja mam mega stresa... 😬 czy wykupywałaś jakieś usługi premium? I wiesz może jaki jest koszt transferu?
Maaaa lubi tę wiadomość
starania od 04.2018 r.
Ja: rocznik '87,AMH 0,02-> IVF z KD
MTHFR hetero, PAI-1 homo, kariotyp Bx (bez 2DS5,3DS1), histeroskopia ok,
On: rocznik '88, fragmentacja 27,1 % (norma <25%)
10 transferów nieudanych
11 transfer - udany na chwilę - 7 tc -poronienie zatrzymane 💔 -
believer wrote:Pytanie o nastroj nie do mnie ale moge pomoc z kosztem transferu. Otoz wynosi on 1800 zl ale jesli to pierwszy to jest chyba w cenie procedury, przynajmniej jest w cenie procedury z komorka dawczyni do ktorej ja podchodzilam. Nie naliczaja dodatkowo za AH ani embryoglue wiec super, zawsze mi to dawali wg wypisu. Dodatkowo trzeba zaplacic za kroplowke z atosibanu 700 zl jesli bys miala ja miec oraz za kroplowke z intralipidu chyba 400 zl. Wez na transfer koszule nocna, kapcioszki i skarpetki. Powodzenia
Ooo dziękuje za informacje 🙂 Dopiero ok 14 będę wiedziała na 100% czy będzie itp... 😫 a w przypadku refundacji? Koszt jest taki sam? Tak, będzie to pierwszy👩Maaa 32
I IVF
👣 24.01 👶♥️ -
Maaaa wrote:Ooo dziękuje za informacje 🙂 Dopiero ok 14 będę wiedziała na 100% czy będzie itp... 😫 a w przypadku refundacji? Koszt jest taki sam? Tak, będzie to pierwszy
Maaaa lubi tę wiadomość
starania od 04.2018 r.
Ja: rocznik '87,AMH 0,02-> IVF z KD
MTHFR hetero, PAI-1 homo, kariotyp Bx (bez 2DS5,3DS1), histeroskopia ok,
On: rocznik '88, fragmentacja 27,1 % (norma <25%)
10 transferów nieudanych
11 transfer - udany na chwilę - 7 tc -poronienie zatrzymane 💔 -
hej wszystkim,
koszt zawiera w sobie już transfer, pani w okienku mówiła, że to usługa kompleksowa.
( nawet na stronie Salve jest taka informacja - dokładnie - cytuje " Punkcja jajników w znieczuleniu, pobranie komórek jajowych, zapłodnienie ICSI (docytoplazmatyczna iniekcja plemnika), transfer zarodka/zarodków (ET) (2-3 doba)"
czy pani Małgosia dzwoniłaby wczoraj, gdyby coś było nie tak?
Mi nikt nie mówił o usługach embryoglue albo AH, czy będą wykorzystane itp. a sama o tym doczytałam.
Jak nastrój mój? a nie wiem, serio. od rana walczę z laptopem , z papierami , wtyczka Flash robi jakieś problemy i nie mogę plików zapisać. czekam na 14 i nie wiem co myśleć...
Maaaa lubi tę wiadomość
-
jaina_proudmoore wrote:hej wszystkim,
koszt zawiera w sobie już transfer, pani w okienku mówiła, że to usługa kompleksowa.
( nawet na stronie Salve jest taka informacja - dokładnie - cytuje " Punkcja jajników w znieczuleniu, pobranie komórek jajowych, zapłodnienie ICSI (docytoplazmatyczna iniekcja plemnika), transfer zarodka/zarodków (ET) (2-3 doba)"
czy pani Małgosia dzwoniłaby wczoraj, gdyby coś było nie tak?
Mi nikt nie mówił o usługach embryoglue albo AH, czy będą wykorzystane itp. a sama o tym doczytałam.
Jak nastrój mój? a nie wiem, serio. od rana walczę z laptopem , z papierami , wtyczka Flash robi jakieś problemy i nie mogę plików zapisać. czekam na 14 i nie wiem co myśleć...
Tez to czytałam ale zastanawiam się jak to się ma w przypadku gdy jest refundacja 🤔 ty tez miałaś refundację jeśli można wiedzieć?
Mam nadzieje właśnie ze by dzwonili wczoraj gdyby coś było nie tak 😰
To dobrze ze masz zajęcie chociaż... ja siedzę i patrzę na zegarek 😑
Ja doczytałam na rozpisce o kosztach bez refundacji i zjaina_proudmoore lubi tę wiadomość
👩Maaa 32
I IVF
👣 24.01 👶♥️ -
Według mnie to koszt całkowity.
Na leki miałam refundację, jeśli o to chodzi.
Nie byliśmy w programie dofinansowania z miasta.
Nie podoba mi się, że w Salve, sami z siebie mało mówią, a potem trzeba dopytywać o nurtujące kwestie 🤔
Wizyta po punkcji u pana doktora S. tez słaba - wypisał leki, pokazał, i haslo " proszę na spokojnie doczytać na korytarzu, w razie niejasności wrócić. "
Dla mnie byłoby lepiej tak, przepisuje estrofem na ... , acard na ..., fraxi na ... a nie tona leków, a nie wszystko człowiek wie , sam z siebie. Dobrze, że jest to forum
ps.
Też patrzę jednym okiem na zegarek, nie martw się.
jeszcze o 15 mam szkolenie online i będę głos zabierać na początku, a moje myśli krążą wokół czegoś innego
Maaaa lubi tę wiadomość
-
jaina_proudmoore wrote:hej wszystkim,
koszt zawiera w sobie już transfer, pani w okienku mówiła, że to usługa kompleksowa.
( nawet na stronie Salve jest taka informacja - dokładnie - cytuje " Punkcja jajników w znieczuleniu, pobranie komórek jajowych, zapłodnienie ICSI (docytoplazmatyczna iniekcja plemnika), transfer zarodka/zarodków (ET) (2-3 doba)"
czy pani Małgosia dzwoniłaby wczoraj, gdyby coś było nie tak?
Mi nikt nie mówił o usługach embryoglue albo AH, czy będą wykorzystane itp. a sama o tym doczytałam.
Jak nastrój mój? a nie wiem, serio. od rana walczę z laptopem , z papierami , wtyczka Flash robi jakieś problemy i nie mogę plików zapisać. czekam na 14 i nie wiem co myśleć...jaina_proudmoore, Maaaa lubią tę wiadomość
starania od 04.2018 r.
Ja: rocznik '87,AMH 0,02-> IVF z KD
MTHFR hetero, PAI-1 homo, kariotyp Bx (bez 2DS5,3DS1), histeroskopia ok,
On: rocznik '88, fragmentacja 27,1 % (norma <25%)
10 transferów nieudanych
11 transfer - udany na chwilę - 7 tc -poronienie zatrzymane 💔 -
Ja po poprzedniej punkcji która robiła Pani dr S. Miałam usg i wszystko dokładnie wytłumaczone... teraz nie miałam robionego usg 😐 zastanawia mnie tez to ze nie sprawdzają grubości endo przed ewentualnym transferem 🤔
Ale nie będę wchodzić w kompetencje lekarzy 😜 zdaje się na ich wiedzę i doświadczeniejaina_proudmoore lubi tę wiadomość
👩Maaa 32
I IVF
👣 24.01 👶♥️ -
Maaaa wrote:Ja po poprzedniej punkcji która robiła Pani dr S. Miałam usg i wszystko dokładnie wytłumaczone... teraz nie miałam robionego usg 😐 zastanawia mnie tez to ze nie sprawdzają grubości endo przed ewentualnym transferem 🤔
Ale nie będę wchodzić w kompetencje lekarzy 😜 zdaje się na ich wiedzę i doświadczenie
może nie sprawdzają grubości, bo widzieli w trakcie punkcji.
S. zrobił mega słabe wrażenie na mnie- wypisał leki, tyle.
Przed punkcją, jak czytał kartkę, czy się zgadzam itp, cała formułka, to ręce mu się trzęsły
Pani Gosia odpowiedziała na wszelakie pytania, które miałam.
Ale i tak mam lekki niedosyt.
Ja zaufania do gin. nie miałam, dopóki nie trafiłam do doktora Kłosińskiego.
Po latach starań i badań , lekarze mnie rozczarowali swoim podejściem.... a tu się okazuje, po samodzielnym studiowaniu wyników, że niedoczynność tarczycy miałam już 5 lat temu....
-
jaina_proudmoore wrote:może nie sprawdzają grubości, bo widzieli w trakcie punkcji.
S. zrobił mega słabe wrażenie na mnie- wypisał leki, tyle.
Przed punkcją, jak czytał kartkę, czy się zgadzam itp, cała formułka, to ręce mu się trzęsły
Pani Gosia odpowiedziała na wszelakie pytania, które miałam.
Ale i tak mam lekki niedosyt.
Ja zaufania do gin. nie miałam, dopóki nie trafiłam do doktora Kłosińskiego.
Po latach starań i badań , lekarze mnie rozczarowali swoim podejściem.... a tu się okazuje, po samodzielnym studiowaniu wyników, że niedoczynność tarczycy miałam już 5 lat temu....
A jakie masz tsh? Bo ja mam 3,72 i to wskazuje na niedoczynnosc a usłyszałam ostatnio ze zmieniły się normy i to jest ok 🤨😟 biorę euthyrox 50jaina_proudmoore lubi tę wiadomość
👩Maaa 32
I IVF
👣 24.01 👶♥️ -
Maaaa wrote:A jakie masz tsh? Bo ja mam 3,72 i to wskazuje na niedoczynnosc a usłyszałam ostatnio ze zmieniły się normy i to jest ok 🤨😟 biorę euthyrox 50
Ja zaczynałam z poziomu 3.3 i pan K. kazał zbić.
po miesiącu z Euthyrox 100 zeszło do 0.04.
potem Eythyrox 75 i było 0.7 bodajże.
Nie slyszałam nic o normach, pan Kłosiński mówił, że najlepsze to ok 1.5 do ciąży.
-
jaina_proudmoore wrote:Ja zaczynałam z poziomu 3.3 i pan K. kazał zbić.
po miesiącu z Euthyrox 100 zeszło do 0.04.
potem Eythyrox 75 i było 0.7 bodajże.
Nie slyszałam nic o normach, pan Kłosiński mówił, że najlepsze to ok 1.5 do ciąży.
No właśnie tez zawsze żyłam w przekonaniu ze norma optymalna dla starających się to do 2.. ale ostatnio na wizycie usłyszałam ze to moje 3,7 jest w normie i zgłupiałam 😒jaina_proudmoore lubi tę wiadomość
👩Maaa 32
I IVF
👣 24.01 👶♥️ -
Maaaa wrote:No właśnie tez zawsze żyłam w przekonaniu ze norma optymalna dla starających się to do 2.. ale ostatnio na wizycie usłyszałam ze to moje 3,7 jest w normie i zgłupiałam 😒
O, a to ciekawostka dopiero.
Mam nadzieję, że jakby było coś nie tak, to pani Gosia zadzwoniłaby.
Jeśli się po 14 coś okaże, to byłoby to nie fair z ich strony
takie trzymanie w niepewności do piątku.
pani Gosia to takim spokojnym tonem opowiada, a po drugiej stronie człowiek z kluchą w gardle.
ps. za mna 2 długie rozmowy tel. plus walka z papierami. jeszcze ta burzowa pogoda
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 czerwca 2020, 13:03
-
jaina_proudmoore wrote:O, a to ciekawostka dopiero.
Mam nadzieję, że jakby było coś nie tak, to pani Gosia zadzwoniłaby.
Jeśli się po 14 coś okaże, to byłoby to nie fair z ich strony
takie trzymanie w niepewności do piątku.
pani Gosia to takim spokojnym tonem opowiada, a po drugiej stronie człowiek z kluchą w gardle.
ps. za mna 2 długie rozmowy tel. plus walka z papierami. jeszcze ta burzowa pogoda
Tez mam taka nadzieje... trzymam kciuki mocno 🍀🍀🍀🍀 za niedługo będzie wszystko jasne 🤞👩Maaa 32
I IVF
👣 24.01 👶♥️ -
Maaaa wrote:Ja już po telefonie... są nadal 4 w pierwszej klasie 🍀🍀🍀🍀 jutro o 7 mam być 🤞🤞🤞
Maaaa, jaina_proudmoore lubią tę wiadomość
starania od 04.2018 r.
Ja: rocznik '87,AMH 0,02-> IVF z KD
MTHFR hetero, PAI-1 homo, kariotyp Bx (bez 2DS5,3DS1), histeroskopia ok,
On: rocznik '88, fragmentacja 27,1 % (norma <25%)
10 transferów nieudanych
11 transfer - udany na chwilę - 7 tc -poronienie zatrzymane 💔 -
Ja dzwoniłam po 14.
mam jutro być na godzinę 10.
Pani Gosia pow. żeby leki brać normalnie, oprócz Utrogestanu.
Pani Gosia powiedziała też , że jeden jest piękny, a pozostałe dwa trochę słabsze.
🍀🍀🍀i że jutro wszystko będzie jasne. i nagle taka cisza zaległa ... myślałam, że coś więcej powie
ps. a przed 14 okazało się, że moja cała praca papierowa poszła na marne, pomyliłam się i musiałam robić od nowa... po wiadomości od pani Gosi, popłakałam się z tego całego stresu....Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 czerwca 2020, 16:18
Maaaa lubi tę wiadomość