X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną Salve Medica Łódź
Odpowiedz

Salve Medica Łódź

Oceń ten wątek:
  • believer Autorytet
    Postów: 696 331

    Wysłany: 26 sierpnia 2020, 10:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ewe91 wrote:
    cześć dziewczyny, dawno mnie tu nie było ale po szczepieniach limfocytami wracam do gry:) W zeszłą sobotę miałam scratching rzutem na taśmę i jeśli wszystko będzie ok to we wrześniu zapłodnienie i transfer (mam zzamrożone 7 komórek). Okres powinnam dostać terminowo przedwczoraj a tu nic tylko baaardzo delikatne plamienie. Czy Wam też spóźniało się przez scratching? miałam go już 2 razy wcześniej i nigdy nie było takiej sytuacji... swoją drogą mocno się zdziwiłam że wizyta ze scratchingiem zdrożała do 400zł..
    Bardzo drogo, moze zalezy u jakiego lekarza? Bylas u innego niz wczesniej? Ja po scratchingu zawsze mialam okres szybciej ale widocznie moze byc roznie. Moze lada dzien przyjdzie :)

    starania od 04.2018 r.
    Ja: rocznik '87,AMH 0,02-> IVF z KD
    MTHFR hetero, PAI-1 homo, kariotyp Bx (bez 2DS5,3DS1), histeroskopia ok,
    On: rocznik '88, fragmentacja 27,1 % (norma <25%)

    10 transferów nieudanych
    11 transfer - udany na chwilę - 7 tc -poronienie zatrzymane 💔
  • jaina_proudmoore Autorytet
    Postów: 4196 7887

    Wysłany: 26 sierpnia 2020, 11:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja płaciłam u dr K 200 zł za wizytę plus 100 zł dodatkowo za scratching.
    lekarskie usługi poszły mocno w górę, koszą kasę, gdzie mogą , to samo na rynku innych usług- za dowóz mebli do domu centrum Agata Meble zaśpiewało 400 zł, pogięło ich chyba ;)

    zDmVp2.png
  • ewe91 Koleżanka
    Postów: 60 35

    Wysłany: 26 sierpnia 2020, 11:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    believer wrote:
    Bardzo drogo, moze zalezy u jakiego lekarza? Bylas u innego niz wczesniej? Ja po scratchingu zawsze mialam okres szybciej ale widocznie moze byc roznie. Moze lada dzien przyjdzie :)
    byłam u Sobkiewicza. W sumie od samego początku do niego chodzę ale nie wiem skąd taka różnica. no nic.. mam nadzieję że to koniec finansowych niespodzianek:D

    jaina_proudmoore lubi tę wiadomość

    31 lat ; starania od 6 lat ; 4 Transfery beta <0 ; 5:transfer blastocysty 4.05.22
  • jaina_proudmoore Autorytet
    Postów: 4196 7887

    Wysłany: 26 sierpnia 2020, 11:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ewe91 wrote:
    byłam u Sobkiewicza. W sumie od samego początku do niego chodzę ale nie wiem skąd taka różnica. no nic.. mam nadzieję że to koniec finansowych niespodzianek:D

    dr S robił mi punkcję plus transfer. raczej na wizytę bym nie poszła do niego, zrobił na mnie złe wrażenie. niestety, nie wiadomo na kogo się trafi w cyklu. Chyba bd zmuszona zostać w Salve, bo ponoć Gameta nie akceptuje zaleceń dr Paśnika - albo źle coś doczytałam.

    zDmVp2.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 sierpnia 2020, 12:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 sierpnia 2020, 12:05

  • ewe91 Koleżanka
    Postów: 60 35

    Wysłany: 26 sierpnia 2020, 12:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    jaina_proudmoore wrote:
    dr S robił mi punkcję plus transfer. raczej na wizytę bym nie poszła do niego, zrobił na mnie złe wrażenie. niestety, nie wiadomo na kogo się trafi w cyklu. Chyba bd zmuszona zostać w Salve, bo ponoć Gameta nie akceptuje zaleceń dr Paśnika - albo źle coś doczytałam.

    Ja też mam sporo zastrzeżeń do sposobu jego prowadzenia konsultacji ale w sumie przerobiłam już tylu milutkich i ciepłych lekarzy których leczenie nic nie wnosiło, że wychodzę z założenia że zaciskam zęby i najważniejsza jest skuteczność.

    Spotkałam kiedyś na szczepieniach dziewczynę którą pokierowali tam własnie z gamety więc tam to chyba zależy od lekarza czy bierze pod uwagę zalecenia immuno.

    jaina_proudmoore lubi tę wiadomość

    31 lat ; starania od 6 lat ; 4 Transfery beta <0 ; 5:transfer blastocysty 4.05.22
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 sierpnia 2020, 12:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 września 2020, 21:43

    jaina_proudmoore, Mimi87 lubią tę wiadomość

  • jaina_proudmoore Autorytet
    Postów: 4196 7887

    Wysłany: 26 sierpnia 2020, 12:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ogrodniczka wrote:
    Ja ze względu na koszty wizyt, ich przebieg zmieniłam dra S na dr Stefanowicz. Dr S widząc wyniki męża kazał nam się pojawić dopiero na jesieni. Zmieniliśmy lekarza. Przerobiliśmy kilka wizyt, biopsję, punkcję. A teraz szykujemy się do transferu. Jestem bardzo zadowolona ze zmiany. Będąc u dra S nadal byśmy stali w miejscu. Póki co wszystkie zabiegi mam u mojej lekarki. Liczę też, że z transferem też trafię na nią. Plus jest taki że ona jest codziennie od poniedziałku do piątku.

    zabiegi u swojego lekarza to naprawdę duży komfort :)

    zDmVp2.png
  • Mimi87 Ekspertka
    Postów: 212 125

    Wysłany: 26 sierpnia 2020, 19:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ogrodniczka wrote:
    Ja ze względu na koszty wizyt, ich przebieg zmieniłam dra S na dr Stefanowicz. Dr S widząc wyniki męża kazał nam się pojawić dopiero na jesieni. Zmieniliśmy lekarza. Przerobiliśmy kilka wizyt, biopsję, punkcję. A teraz szykujemy się do transferu. Jestem bardzo zadowolona ze zmiany. Będąc u dra S nadal byśmy stali w miejscu. Póki co wszystkie zabiegi mam u mojej lekarki. Liczę też, że z transferem też trafię na nią. Plus jest taki że ona jest codziennie od poniedziałku do piątku.

    Ja też leczyłam się u Stefanowicz i ona robiła mi wszystkie zabiegi i to jest ogromny komfort, a ponadto ona jest niesamowitym lekarzem z wiedzą, empatią i świetnym podejściem.
    Trzymam mocno kciuki za Wasze działania :)

    jaina_proudmoore lubi tę wiadomość

    0d1yqqmzn6wu2mud.png
  • zuzelka Autorytet
    Postów: 721 145

    Wysłany: 28 sierpnia 2020, 00:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    freta wrote:
    Zuzelka bardzo się cieszę z Twojego szczęścia :) Lata starań i taka niespodzianka :)

    Koleżanką rodziła w maju w medeorze i mąż nie musiał mieć badania na covid. No i poleca.

    My listopad. Tobie też tak chyba wypada?

    Tak termin z miesiączki mam na 17 listopad :)

    Tylko nie mogę spać spokojnie bo ciągle się boję że nie uda mi się urodzić w salve a na myśl o innym szpitalu robi mi się słabo... :(

    !p19u9jcgfrffjdsk.png!

    6 IUI - :(
    20.09.2018 criotransfer 3AA- 9dpt beta 9.61, 11dpt beta 1.89 :(
    12.02.2019 criotransfer 3AB - 8dpt beta <1,2 :(
    10.04 criotransfer 3CC - 8dpt beta < 1,2 :(
    Nie mam więcej zarodków.....
    03.02.2020 - dostaliśmy się do dofinansowania ivf
    03.2020 - start drugiej procedury ?

    lewy jajowód niedrożny
    Hashimoto
    mutacja MTHFR i PAI-1
    KIR Bx
  • Promyk Koleżanka
    Postów: 47 27

    Wysłany: 29 sierpnia 2020, 01:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej kobietki mam pytanie chciałabym powtórzyć inseminacje leczą się u dr K ale chodzi mi o to czy np mogę jechać na ust kontrolne do dr S A zabieg wykonać u swojego lekarza. Pytam bo dr K nie przyjmuje w soboty A ja akurat będę mogła jechać tylko w sob. Myślicie że mogę tak zrobić ze iść u kogoś innego i zabieg tez?

    jaina_proudmoore lubi tę wiadomość

  • jaina_proudmoore Autorytet
    Postów: 4196 7887

    Wysłany: 29 sierpnia 2020, 10:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Promyk wrote:
    Hej kobietki mam pytanie chciałabym powtórzyć inseminacje leczą się u dr K ale chodzi mi o to czy np mogę jechać na ust kontrolne do dr S A zabieg wykonać u swojego lekarza. Pytam bo dr K nie przyjmuje w soboty A ja akurat będę mogła jechać tylko w sob. Myślicie że mogę tak zrobić ze iść u kogoś innego i zabieg tez?

    Ja bym z nim obgadała sprawę. tak samo jest z IVF, stymulacja u niego, ale już dalej nie- punkcja i transfer ktoś inny robił. Ja też na jednym USG byłam u dr G. bo on nie pracował. Wg mnie jest to do zrobienia. Z tego co pamiętam, to w soboty dr K przyjmuje , zerknij na znany lekarz.pl na grafik ;)

    zDmVp2.png
  • Karola1987 Autorytet
    Postów: 335 109

    Wysłany: 29 sierpnia 2020, 16:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    jaina_proudmoore wrote:
    dr S robił mi punkcję plus transfer. raczej na wizytę bym nie poszła do niego, zrobił na mnie złe wrażenie. niestety, nie wiadomo na kogo się trafi w cyklu. Chyba bd zmuszona zostać w Salve, bo ponoć Gameta nie akceptuje zaleceń dr Paśnika - albo źle coś doczytałam.
    Witaj ja jestem dziś po punkcji w salve Łódź lecze się u Dr Klosinskiego. Wcześniejsze in vitro mialam w Gamecie i też trafiłam do dr Pasnika . A na jakim etapie jesteś teraz?

    jaina_proudmoore lubi tę wiadomość

    Karola1987
  • Karola1987 Autorytet
    Postów: 335 109

    Wysłany: 29 sierpnia 2020, 16:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie dziewczyny ja dziś jestem po punkcji w salve . I boli mnie wszystko jak wy się czułyście ? Jsk wrażenia wogóle z Salve ? Pierwsze in vitro mialam w Gamecie

    jaina_proudmoore, Jola17a lubią tę wiadomość

    Karola1987
  • jaina_proudmoore Autorytet
    Postów: 4196 7887

    Wysłany: 29 sierpnia 2020, 19:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karola1987 wrote:
    Witaj ja jestem dziś po punkcji w salve Łódź lecze się u Dr Klosinskiego. Wcześniejsze in vitro mialam w Gamecie i też trafiłam do dr Pasnika . A na jakim etapie jesteś teraz?

    hej, a ja jestem na etapie przerwy :) stawiam na październik jednak z 2 podejściem, mieliśmy nagłe wydatki- zepsuło się nam w domu AGD i zarwała kanapa. ;)
    jestem przed 2 wizytą u dr Paśnika - będzie ona 7.09 , także dam znać :)

    zDmVp2.png
  • jaina_proudmoore Autorytet
    Postów: 4196 7887

    Wysłany: 29 sierpnia 2020, 19:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karola1987 wrote:
    Witajcie dziewczyny ja dziś jestem po punkcji w salve . I boli mnie wszystko jak wy się czułyście ? Jsk wrażenia wogóle z Salve ? Pierwsze in vitro mialam w Gamecie

    ja czułam się najgorzej od razu po, sporo leżałam bo byłam słaba . piłam dużo wody i jadłam białkowe rzeczy. brzuch mi wzdęło mocno, ale kolejnego dnia już przeszło. czułam się lekko obolała.

    ja i wrażenia z Salve? :D
    jak w fabryce ;)

    zDmVp2.png
  • I am waiting for a miracle Autorytet
    Postów: 6009 7678

    Wysłany: 29 sierpnia 2020, 22:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    jaina_proudmoore wrote:
    a gdzie jest nasza koleżanka @i need a miracle? :)
    jaina_proudmoore wrote:
    a gdzie jest nasza koleżanka @i need a miracle? :)


    Hey, jestem... ja też musiałam wyłączyć myślenie i odpocząć od starań, ale nie osiadłam na laurach :)

    Wybrałam jednak Wilczyńskiego, bo miałam szybszy termin.
    Jestem na etapie robienia badań, ale na wyniki jeszcze czekam ( do miesiąca nawet )
    Obecnie mam 3 wyniki:
    - P/c. p. bata-2-glikoproteinie I IgG negatywny -
    - P/c. p. bata-2-glikoproteinie I IgG negatywny -
    - Antykoagulant toczniowy (ICD-9:N89)
    LA1 (dRVVT) 29,6 sek 31,0 -44,0 mam L ( co to oznacza? )
    PTT-LA (APTT sens LA ) 36,6 sek 31,4 – 43,4
    Wynik ujemny
    i już na dniach będę miała @ i zaczynam stymulację ( zastrzyki już się mrożą )...

    Na większość badań immunologicznych czy wyjdą dobre czy złe nie ma niestety pomocy... ( bo w tym zakresie medycyna jest jeszcze daleko w tyle )...

    Dr K. nie zapisał mi Acardu ( a poprzednio brałam i teraz się zastanawiam czy powinnam brać? Czy nie? )

    Bardzo proszę o radę ...

    Ps. a encorton dostałam 10

    jaina_proudmoore lubi tę wiadomość

    „Jeśli masz marzenie, musisz uchwycić się go i nigdy nie puszczać"
    Początek starań 03.2005r.
    IV IVF:
    - VI transfer blastocyst 3AA <3 i 3AA
    9dpt 413
    11dpt 1197
    15dpt 4166
    22dpt 30071
    2,7mm miłości <3
    25dpt 54928
    3,6mm miłości <3
    27dpt
    5,6mm miłości i 140 <3
    28dpt
    6,8mm miłości <3
    29dpt 99065
    30dpt 111335
    32dpt
    8,7mm miłości <3
    43dpt
    2,07cm miłości <3
    7,4cm miłości <3
    19w6d 320g miłości
    21w 390g miłości
    29w4d 1550g miłości
    Ukochany synek 💙

    Starania o rodzeństwo <3
    V IVF
    3AA❄️ 3AA ❄️ 5BB ❄️ 3BB❄️ 5AB❄️
  • I am waiting for a miracle Autorytet
    Postów: 6009 7678

    Wysłany: 29 sierpnia 2020, 23:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ewe91 wrote:
    cześć dziewczyny, dawno mnie tu nie było ale po szczepieniach limfocytami wracam do gry:) W zeszłą sobotę miałam scratching rzutem na taśmę i jeśli wszystko będzie ok to we wrześniu zapłodnienie i transfer (mam zzamrożone 7 komórek). Okres powinnam dostać terminowo przedwczoraj a tu nic tylko baaardzo delikatne plamienie. Czy Wam też spóźniało się przez scratching? miałam go już 2 razy wcześniej i nigdy nie było takiej sytuacji... swoją drogą mocno się zdziwiłam że wizyta ze scratchingiem zdrożała do 400zł..

    Ja miałam scratching w tym miesiącu i zapłaciłam 300zł, ale pewnie to zależy od cennika danego gin.

    „Jeśli masz marzenie, musisz uchwycić się go i nigdy nie puszczać"
    Początek starań 03.2005r.
    IV IVF:
    - VI transfer blastocyst 3AA <3 i 3AA
    9dpt 413
    11dpt 1197
    15dpt 4166
    22dpt 30071
    2,7mm miłości <3
    25dpt 54928
    3,6mm miłości <3
    27dpt
    5,6mm miłości i 140 <3
    28dpt
    6,8mm miłości <3
    29dpt 99065
    30dpt 111335
    32dpt
    8,7mm miłości <3
    43dpt
    2,07cm miłości <3
    7,4cm miłości <3
    19w6d 320g miłości
    21w 390g miłości
    29w4d 1550g miłości
    Ukochany synek 💙

    Starania o rodzeństwo <3
    V IVF
    3AA❄️ 3AA ❄️ 5BB ❄️ 3BB❄️ 5AB❄️
  • I am waiting for a miracle Autorytet
    Postów: 6009 7678

    Wysłany: 29 sierpnia 2020, 23:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karola1987 wrote:
    Witajcie dziewczyny ja dziś jestem po punkcji w salve . I boli mnie wszystko jak wy się czułyście ? Jsk wrażenia wogóle z Salve ? Pierwsze in vitro mialam w Gamecie

    Ja miałam 2 razy punkcję i za każdym razem czułam się bardzo źle... ( 2 dni ledwo chodziłam ), a później wracało wszystko do normy. Trzeba się przemęczyć, dziwię się, że nie dają L4 na te 2 dni :(

    „Jeśli masz marzenie, musisz uchwycić się go i nigdy nie puszczać"
    Początek starań 03.2005r.
    IV IVF:
    - VI transfer blastocyst 3AA <3 i 3AA
    9dpt 413
    11dpt 1197
    15dpt 4166
    22dpt 30071
    2,7mm miłości <3
    25dpt 54928
    3,6mm miłości <3
    27dpt
    5,6mm miłości i 140 <3
    28dpt
    6,8mm miłości <3
    29dpt 99065
    30dpt 111335
    32dpt
    8,7mm miłości <3
    43dpt
    2,07cm miłości <3
    7,4cm miłości <3
    19w6d 320g miłości
    21w 390g miłości
    29w4d 1550g miłości
    Ukochany synek 💙

    Starania o rodzeństwo <3
    V IVF
    3AA❄️ 3AA ❄️ 5BB ❄️ 3BB❄️ 5AB❄️
  • Szefowa Debiutantka
    Postów: 7 0

    Wysłany: 30 sierpnia 2020, 07:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej. Od jakiegoś czasu czytam ten wątek bo sama leczyłam się w Salve. Niestety 4 transfery nieudane. Postanowiłam odpuścić i zakończyć starania, zwłaszcza że całą procedurę pokrywamy z własnej kieszeni. Mam do odsprzedaży kilka leków:
    Utrogestan 2 op.
    Fraxiparine 5 zastrzyków
    Prolutex 8 ampułek
    Dostinex 2 op.
    Progesterone besins 1 op.

    Jeśli któraś jest zainteresowana proszę o kontakt.

‹‹ 672 673 674 675 676 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Trudne rozmowy w związku - jak rozmawiać z partnerem o problemach z płodnością i zachęcić do pierwszej wspólnej wizyty w klinice.

Bezskuteczne starania o dziecko i problemy z płodnością są dużym wyzwaniem w życiu każdej pary. Nie jest to regułą, ale bardzo często to kobiety wcześniej uświadamiają sobie problem, czują, że "coś jest nie tak", chcą rozpocząć diagnostykę... Jak rozmawiać o problemach z płodnością w związku? Kiedy warto zdecydować się na pierwszą wizytę i jak zachęcić do niej partnera? 

CZYTAJ WIĘCEJ

7 sposobów jak przetrwać przesilenie wiosenne i jak szybko zajść w ciążę!

Przesilenie wiosenne dla wielu kobiet jest trudnym okresem przejściowym, kiedy mogą pojawiać się problemy ze snem, nadmiernym zmęczeniem, brakiem energii, czy obniżoną koncentracją. Wszystko to może mieć wpływ na gospodarkę hormonalną i kobiecą płodność. Jak w tym czasie przygotować się do ciąży? Jakie są skuteczne sposoby na poprawę płodności? Jak szybko zajść w ciążę, wprowadzając proste nawyki do codziennego stylu życia?

CZYTAJ WIĘCEJ

"Nie mogę zajść w ciążę" - moja historia starania o dziecko

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko". Opowieść o kobiecie, która nie traci nadziei... "Nie mogę zajść w ciążę, ale nie tracimy nadziei..." - nieplodna_optymistka opowiada o swoich staraniach, drodze do macierzyństwa, leczeniu niepłodności i niegasnącej wierze w to, że się uda! 

CZYTAJ WIĘCEJ