X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną Salve Medica Łódź
Odpowiedz

Salve Medica Łódź

Oceń ten wątek:
  • Sunray Autorytet
    Postów: 1434 857

    Wysłany: 8 października 2020, 07:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marta93 wrote:
    6e344fe13db1.jpg ja mam takie
    Najgorsze że już zrobiliśmy wszystkie wymazy krew i właśnie za dwa dni miałam zacząć stymulację i wszystko pójdzie.... Masakra

    Stymulację normalnie możesz mieć. Zarodki zamrożą Ci i transfer zrobisz po konsultacji z immunologiem. Lekarze często kpią z immunologii, więc nie jeden lekarz by Ci wyśmiał te wyniki. Dopiero jak transfery nie wychodzą to idą po rozum do głowy, żeby sprawdzić immuno, ale to też nie każdy lekarz. Ale nie panikuj, stymulację rób normalnie.

    09.2016 poronienie zatrzymane naturalsika
    02.2019/10.2019 - nieudane IVF x2
    08.2020 - trzecie IVF ➡️10.2022 - 💕♂️
  • Marta93 Autorytet
    Postów: 1674 1536

    Wysłany: 8 października 2020, 10:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sunray wrote:
    Stymulację normalnie możesz mieć. Zarodki zamrożą Ci i transfer zrobisz po konsultacji z immunologiem. Lekarze często kpią z immunologii, więc nie jeden lekarz by Ci wyśmiał te wyniki. Dopiero jak transfery nie wychodzą to idą po rozum do głowy, żeby sprawdzić immuno, ale to też nie każdy lekarz. Ale nie panikuj, stymulację rób normalnie.
    Czytałam że mogą nie połączyć się nawet komórki i żadnego zarodka. wolę pieniądze mieć w kieszeni niż wyrzucić w błoto

    8969aff1d1.png
    11.2022 w oczekiwaniu na nasz naturalny cud po 6 latach ciężkich starań 😍🤰🏼
  • Sunray Autorytet
    Postów: 1434 857

    Wysłany: 8 października 2020, 12:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marta93 wrote:
    Czytałam że mogą nie połączyć się nawet komórki i żadnego zarodka. wolę pieniądze mieć w kieszeni niż wyrzucić w błoto

    Jesteś pewna, że chodziło o komórki NK, a przede wszystkim, że to było rzetelne źródło? Bo ja byłam na wizycie u dr P i jak go pytałam czy immunologia ma wpływ na powstawanie zarodków to powiedział, że nie. Tym bardziej, że do zapłpdnienia dochodzi poza organizmem kobiety. Immunologia ma znaczenie od momentu transferu. Też kiedyś czytałam o przeciwciałach, które kobieta wytwarza przeciwko własnym komórkom i w tej sytuacji rzeczywiście zarodki nie powstaną, ale nie wywnioskujesz tego na podstawie badania NK.

    09.2016 poronienie zatrzymane naturalsika
    02.2019/10.2019 - nieudane IVF x2
    08.2020 - trzecie IVF ➡️10.2022 - 💕♂️
  • Marta93 Autorytet
    Postów: 1674 1536

    Wysłany: 8 października 2020, 12:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sunray wrote:
    Jesteś pewna, że chodziło o komórki NK, a przede wszystkim, że to było rzetelne źródło? Bo ja byłam na wizycie u dr P i jak go pytałam czy immunologia ma wpływ na powstawanie zarodków to powiedział, że nie. Tym bardziej, że do zapłpdnienia dochodzi poza organizmem kobiety. Immunologia ma znaczenie od momentu transferu. Też kiedyś czytałam o przeciwciałach, które kobieta wytwarza przeciwko własnym komórkom i w tej sytuacji rzeczywiście zarodki nie powstaną, ale nie wywnioskujesz tego na podstawie badania NK.
    Lekarz kazał wstrzymać się z procedurą

    8969aff1d1.png
    11.2022 w oczekiwaniu na nasz naturalny cud po 6 latach ciężkich starań 😍🤰🏼
  • Sunray Autorytet
    Postów: 1434 857

    Wysłany: 8 października 2020, 14:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marta93 wrote:
    Lekarz kazał wstrzymać się z procedurą

    No to w takim razie czekaj. Napisałam Ci co wiem na podstawie moich wizyt immunologicznych i śledzenia wątków immunologicznych.

    09.2016 poronienie zatrzymane naturalsika
    02.2019/10.2019 - nieudane IVF x2
    08.2020 - trzecie IVF ➡️10.2022 - 💕♂️
  • Dorin123 Autorytet
    Postów: 662 613

    Wysłany: 8 października 2020, 17:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 października 2021, 19:51

  • I am waiting for a miracle Autorytet
    Postów: 6009 7678

    Wysłany: 8 października 2020, 19:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marta93 wrote:
    A jak napisać? Do kogo ? Jest jakiś w Salve który np zgodzi się na teleporade

    Ja chodzę do Wilczyńskiego i on mi odpisałam na smsa jak miałam problem i obecnie ma szybkie terminy... a jak chodzisz do Paśnika- to dziewczyny kontaktują się z nim poprzez email.

    „Jeśli masz marzenie, musisz uchwycić się go i nigdy nie puszczać"
    Początek starań 03.2005r.
    IV IVF:
    - VI transfer blastocyst 3AA <3 i 3AA
    9dpt 413
    11dpt 1197
    15dpt 4166
    22dpt 30071
    2,7mm miłości <3
    25dpt 54928
    3,6mm miłości <3
    27dpt
    5,6mm miłości i 140 <3
    28dpt
    6,8mm miłości <3
    29dpt 99065
    30dpt 111335
    32dpt
    8,7mm miłości <3
    43dpt
    2,07cm miłości <3
    7,4cm miłości <3
    19w6d 320g miłości
    21w 390g miłości
    29w4d 1550g miłości
    Ukochany synek 💙

    Starania o rodzeństwo <3
    V IVF
    3AA❄️ 3AA ❄️ 5BB ❄️ 3BB❄️ 5AB❄️
  • I am waiting for a miracle Autorytet
    Postów: 6009 7678

    Wysłany: 8 października 2020, 20:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moje drogie chciałam się Wam wypłakać... bo czasem już tracę grunt pod nogami... ale za chwilę podnoszę się z kolan i walczę dalej...

    Byłam wczoraj u immunologa. Ogólnie wyszło mi, że badania są dobre i problem nie leży w immunologii.
    Natomiast mogę spróbować zastosować takie leki, tak jakby wyszło mi, że są złe wyniki immuno... bo to nie zaszkodzi, a może pomóc. Dodatkowo dostałam skierowanie na histeroskopię ( będę robiła już 3 raz ), biopsję endometrium i CD 138. (muszę zrobić w Gamecie, bo w Salve tego CD 138 podobno nie robią). Mam mega szczęście, bo udało mi się załatwić tam zabiegi na jutro. (te zabiegi trzeba wykonać do 11dc), więc mam czas do poniedziałku.
    Gameta poszła mi na rękę, bo nie muszę mieć wizyty kwalifikacyjnej, a aktualne badania mam ważne do dzisiaj.

    Napiszę Wam moją rozpiskę przed transferem:
    - Encorton 10mg- zacząć 3 tyg przed transferem
    - Zarzio - zacząć 7 dni przed transferem (zastrzyk w ramię)
    Po transferze:
    - Encorton 10mg do końca 8 tygodnia ciąży
    - Zarzio 1 zastrzyk w dniu transferu i po 1 zastrzyk następnego dnia
    - Fraxiparinę 0,4 do końca 10 tyg ciąży...

    Mam do Was pytania:
    - Bo po tych zastrzykach podobno mega w górę lecą krwinki białe, czy z takimi wynikami mnie dopuszczą do transferu? Powyżej 50 tyś będzie podobno :( Przedstawię ten plan mojemu gin 16.10 na wizycie...
    - Czy tem Zarzio 1 ma być w dzień transferu, a następny następnego dnia? Czy w tym samym dniu :( bo napisał mi tak, że nie wiem...
    - Czy ten Zarzio można robić sobie samemu - w sensie, że zrobi mi mąż?

    A teraz opowiem Wam, dlaczego przez niego płaczę, bo zapytałam go czy jak np. mi się nie uda i będę podchodziła do 4 In vitro, to czy podczas punkcji też muszę coś brać... to odpowiedział mi, że Pani doszła już do granicy i powinna Pani adoptować sobie dziecko. :(

    Jest mi bardzo ciężko, bo idąc do immunologa, liczyłam na wsparcie i chęć pomocy, a nie takie słowa...
    Przez takie słowa, zmieniłam moją gin, bo usłyszałam, żebym sobie wzięła komórkę dawczyni... Teraz muszę zrezygnować z niego... bo nie mogę chodzić do lekarza, który zamiast uskrzydlać, podcina mi skrzydła i moją wiarę...

    :(

    Przepraszam musiałam się wyżalić, bo bardzo mnie takie słowa ranią :(

    „Jeśli masz marzenie, musisz uchwycić się go i nigdy nie puszczać"
    Początek starań 03.2005r.
    IV IVF:
    - VI transfer blastocyst 3AA <3 i 3AA
    9dpt 413
    11dpt 1197
    15dpt 4166
    22dpt 30071
    2,7mm miłości <3
    25dpt 54928
    3,6mm miłości <3
    27dpt
    5,6mm miłości i 140 <3
    28dpt
    6,8mm miłości <3
    29dpt 99065
    30dpt 111335
    32dpt
    8,7mm miłości <3
    43dpt
    2,07cm miłości <3
    7,4cm miłości <3
    19w6d 320g miłości
    21w 390g miłości
    29w4d 1550g miłości
    Ukochany synek 💙

    Starania o rodzeństwo <3
    V IVF
    3AA❄️ 3AA ❄️ 5BB ❄️ 3BB❄️ 5AB❄️
  • Sunray Autorytet
    Postów: 1434 857

    Wysłany: 8 października 2020, 20:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    I am waiting for a miracle wrote:
    Moje drogie chciałam się Wam wypłakać... bo czasem już tracę grunt pod nogami... ale za chwilę podnoszę się z kolan i walczę dalej...

    Byłam wczoraj u immunologa. Ogólnie wyszło mi, że badania są dobre i problem nie leży w immunologii.
    Natomiast mogę spróbować zastosować takie leki, tak jakby wyszło mi, że są złe wyniki immuno... bo to nie zaszkodzi, a może pomóc. Dodatkowo dostałam skierowanie na histeroskopię ( będę robiła już 3 raz ), biopsję endometrium i CD 138. (muszę zrobić w Gamecie, bo w Salve tego CD 138 podobno nie robią). Mam mega szczęście, bo udało mi się załatwić tam zabiegi na jutro. (te zabiegi trzeba wykonać do 11dc), więc mam czas do poniedziałku.
    Gameta poszła mi na rękę, bo nie muszę mieć wizyty kwalifikacyjnej, a aktualne badania mam ważne do dzisiaj.

    Napiszę Wam moją rozpiskę przed transferem:
    - Encorton 10mg- zacząć 3 tyg przed transferem
    - Zarzio - zacząć 7 dni przed transferem (zastrzyk w ramię)
    Po transferze:
    - Encorton 10mg do końca 8 tygodnia ciąży
    - Zarzio 1 zastrzyk w dniu transferu i po 1 zastrzyk następnego dnia
    - Fraxiparinę 0,4 do końca 10 tyg ciąży...

    Mam do Was pytania:
    - Bo po tych zastrzykach podobno mega w górę lecą krwinki białe, czy z takimi wynikami mnie dopuszczą do transferu? Powyżej 50 tyś będzie podobno :( Przedstawię ten plan mojemu gin 16.10 na wizycie...
    - Czy tem Zarzio 1 ma być w dzień transferu, a następny następnego dnia? Czy w tym samym dniu :( bo napisał mi tak, że nie wiem...
    - Czy ten Zarzio można robić sobie samemu - w sensie, że zrobi mi mąż?

    A teraz opowiem Wam, dlaczego przez niego płaczę, bo zapytałam go czy jak np. mi się nie uda i będę podchodziła do 4 In vitro, to czy podczas punkcji też muszę coś brać... to odpowiedział mi, że Pani doszła już do granicy i powinna Pani adoptować sobie dziecko. :(

    Jest mi bardzo ciężko, bo idąc do immunologa, liczyłam na wsparcie i chęć pomocy, a nie takie słowa...
    Przez takie słowa, zmieniłam moją gin, bo usłyszałam, żebym sobie wzięła komórkę dawczyni... Teraz muszę zrezygnować z niego... bo nie mogę chodzić do lekarza, który zamiast uskrzydlać, podcina mi skrzydła i moją wiarę...

    :(

    Przepraszam musiałam się wyżalić, bo bardzo mnie takie słowa ranią :(

    Wiesz co, u mnie właśnie te komórki CD138 wyszły z wycinka po histeroskopii i właśnie na nie dostałam antybiotykoterapię. Nie wiedziałam, że Salve tego nie robi. To bardzo dobry pomysł, że będziesz mieć to badanie właśnie pod tym kątem.

    Zarzio to taki jakby zamiennik Accofilu. Ja mam Accofil - leukocyty skaczą po nim konkretnie i trzeba to kontrolować. Spróbuj sobie zrobić morfologię krwi potrzebną do transferu zaraz przed pierwszym zastrzykiem. Myślę, że normalnie to by Cię dopuścili do transferu ale przy tej pandemii to cholera wie. Z resztą Salve przecież respektuje zalecenia immunologów, więc jak powiesz o co kaman z tymi leukocytami to myślę, że nie powinni robić problemu. Zarzio to jak każdy inny lek - może Ci go podać mąż. Co do dokładnych zaleceń to Ci nie pomogę, bo u każdego jest inaczej. u mnie Accofil w dzień transferu i potem codziennie po1/3 ampułki, a oprócz tego wlew domacicznyna 5 przed transferem. Masz na Kiry czy komórki NK Zarzio?

    Słyszałam, że Wilczyński potrafi wywalić tak z grubej rury. Ja też usłyszłam po swojej pierwszej nieudanej procedurze, że powinnam pomyśleć o adopcji komórki. Moja dr miała tego dnia podły nastrój, a to była moja pierwsza procedura. Też wtedy przepłakałam całą sobotę. Potem okazało się, że dr wspiera mnie całym serduchem w całym procesie przy kolejnej procedurze.

    Wyczytałam gdzieś, że jeśli tylko powstają blastocysty to zawsze jest dla nas nadzieja... U Ciebie z każdej procedury są blastki, tłumów nie ma, ale są... :)

    I am waiting for a miracle lubi tę wiadomość

    09.2016 poronienie zatrzymane naturalsika
    02.2019/10.2019 - nieudane IVF x2
    08.2020 - trzecie IVF ➡️10.2022 - 💕♂️
  • I am waiting for a miracle Autorytet
    Postów: 6009 7678

    Wysłany: 8 października 2020, 21:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sunray wrote:
    Wiesz co, u mnie właśnie te komórki CD138 wyszły z wycinka po histeroskopii i właśnie na nie dostałam antybiotykoterapię. Nie wiedziałam, że Salve tego nie robi. To bardzo dobry pomysł, że będziesz mieć to badanie właśnie pod tym kątem.

    Zarzio to taki jakby zamiennik Accofilu. Ja mam Accofil - leukocyty skaczą po nim konkretnie i trzeba to kontrolować. Spróbuj sobie zrobić morfologię krwi potrzebną do transferu zaraz przed pierwszym zastrzykiem. Myślę, że normalnie to by Cię dopuścili do transferu ale przy tej pandemii to cholera wie. Z resztą Salve przecież respektuje zalecenia immunologów, więc jak powiesz o co kaman z tymi leukocytami to myślę, że nie powinni robić problemu. Zarzio to jak każdy inny lek - może Ci go podać mąż. Co do dokładnych zaleceń to Ci nie pomogę, bo u każdego jest inaczej. u mnie Accofil w dzień transferu i potem codziennie po1/3 ampułki, a oprócz tego wlew domacicznyna 5 przed transferem. Masz na Kiry czy komórki NK Zarzio?

    Słyszałam, że Wilczyński potrafi wywalić tak z grubej rury. Ja też usłyszłam po swojej pierwszej nieudanej procedurze, że powinnam pomyśleć o adopcji komórki. Moja dr miała tego dnia podły nastrój, a to była moja pierwsza procedura. Też wtedy przepłakałam całą sobotę. Potem okazało się, że dr wspiera mnie całym serduchem w całym procesie przy kolejnej procedurze.

    Wyczytałam gdzieś, że jeśli tylko powstają blastocysty to zawsze jest dla nas nadzieja... U Ciebie z każdej procedury są blastki, tłumów nie ma, ale są... :)

    Bardzo Ci dziękuję za słowa wsparcia :) Jutro się dowiem ile będę czekała na wyniki. Każdy powinien podobno takie badania zrobić, ponieważ jak coś wyjdzie nie tak to nie ma szansy na zagnieżdżenie, a to się bardzo łatwo leczy antybiotykiem przez 10 dni i skuteczność jako jedyna jest 100%.
    Tamte zalecenia, dają tylko 20% szans na zapłodnienie, jak są złe badania immunologiczne... jak ktoś ma dobre, jeszcze mniejsze są szanse na poprawę, ale myślę, że warto spróbować... bo po tym warunki na zagnieżdżenie się troszkę polepszają, a na tym przecież nam zależy...

    Masz na Kiry czy komórki NK Zarzio?
    Badania wyszły dobre, więc nie powinnam mieć włączane nic, ale powiedział, że jak chcę coś zmienić to on proponuje mi to ...

    „Jeśli masz marzenie, musisz uchwycić się go i nigdy nie puszczać"
    Początek starań 03.2005r.
    IV IVF:
    - VI transfer blastocyst 3AA <3 i 3AA
    9dpt 413
    11dpt 1197
    15dpt 4166
    22dpt 30071
    2,7mm miłości <3
    25dpt 54928
    3,6mm miłości <3
    27dpt
    5,6mm miłości i 140 <3
    28dpt
    6,8mm miłości <3
    29dpt 99065
    30dpt 111335
    32dpt
    8,7mm miłości <3
    43dpt
    2,07cm miłości <3
    7,4cm miłości <3
    19w6d 320g miłości
    21w 390g miłości
    29w4d 1550g miłości
    Ukochany synek 💙

    Starania o rodzeństwo <3
    V IVF
    3AA❄️ 3AA ❄️ 5BB ❄️ 3BB❄️ 5AB❄️
  • Esperanza Mia Autorytet
    Postów: 6079 4460

    Wysłany: 8 października 2020, 21:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    I am waiting for a miracle
    Byłaś pewnie u Wilczyńskiego?
    Bo jeśli tak, on ogólnie jest dziwny. Mi też mówił że szans nie ma.
    Ogólnie powiem że 1 dawka zarzio okropnie wywali leukocyty a za dużo też nie zdrowo.
    Paśnik myślę że ma lepszy schemat i mniejsze dawki accofil dzięki czemu leukocyty tak w górę nie idą. I są cały czas stabilne.

    age.png
    age.png
    "Cokolwiek zasiejesz, po jakimś czasie zbierzesz ! Twoje myśli to ziarno i od nich będą zależeć żniwa ".
    21.03.2022 transfer 2AA
    5 dpt 21,4 7 dpt 61,2 10 dpt 205,9 14 dpt 955 23 dpt 💗
    7.06.22 prenetralne, synek
    18.07.22 pierwsze ruchy 19+5
    22.07.2020 20+2 waga 329g połówkowe
    30.09.22 3 genetyczne 30+2 1445g
    12.12.2022 40+5 56 cm, 3550 g, g.15.55 😍
    02.01.2020 *IVF *ICSI MACS
    15.01.2020 punkcja ❄❄ ❄
    15.02.2020 transfer 3AA
    6 dpt 49,5 9 dpt 181,5 11 dpt 286 13 dpt 446 16 dpt 1446 19 dpt 3893
    26 dpt ❤️ 12.03.2020
    18.06.2020 20+3 połówkowe- waga 385 g szczęścia 💕 będzie synek
    19.06.2020 pierwsze ruchy💗
    21.07.2020 25+1 waga 776 g
    21.08.2020 29+5 gene 1502g
    09.09.2020 waga 1944g
    34+2 waga 2200, 35+2 waga 2600
    09.10.2020 36+4 - 54 cm, 2620g godz 23.21 😍
  • Esperanza Mia Autorytet
    Postów: 6079 4460

    Wysłany: 8 października 2020, 21:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W dobie epidemii salve zabrania encorton i accofil. Mi leki na szczęście wypisywał Paśnik, bo lekarze kazali odstawić aby nie zachorowac

    age.png
    age.png
    "Cokolwiek zasiejesz, po jakimś czasie zbierzesz ! Twoje myśli to ziarno i od nich będą zależeć żniwa ".
    21.03.2022 transfer 2AA
    5 dpt 21,4 7 dpt 61,2 10 dpt 205,9 14 dpt 955 23 dpt 💗
    7.06.22 prenetralne, synek
    18.07.22 pierwsze ruchy 19+5
    22.07.2020 20+2 waga 329g połówkowe
    30.09.22 3 genetyczne 30+2 1445g
    12.12.2022 40+5 56 cm, 3550 g, g.15.55 😍
    02.01.2020 *IVF *ICSI MACS
    15.01.2020 punkcja ❄❄ ❄
    15.02.2020 transfer 3AA
    6 dpt 49,5 9 dpt 181,5 11 dpt 286 13 dpt 446 16 dpt 1446 19 dpt 3893
    26 dpt ❤️ 12.03.2020
    18.06.2020 20+3 połówkowe- waga 385 g szczęścia 💕 będzie synek
    19.06.2020 pierwsze ruchy💗
    21.07.2020 25+1 waga 776 g
    21.08.2020 29+5 gene 1502g
    09.09.2020 waga 1944g
    34+2 waga 2200, 35+2 waga 2600
    09.10.2020 36+4 - 54 cm, 2620g godz 23.21 😍
  • Sunray Autorytet
    Postów: 1434 857

    Wysłany: 8 października 2020, 21:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    I am waiting for a miracle wrote:
    Bardzo Ci dziękuję za słowa wsparcia :) Jutro się dowiem ile będę czekała na wyniki. Każdy powinien podobno takie badania zrobić, ponieważ jak coś wyjdzie nie tak to nie ma szansy na zagnieżdżenie, a to się bardzo łatwo leczy antybiotykiem przez 10 dni i skuteczność jako jedyna jest 100%.
    Tamte zalecenia, dają tylko 20% szans na zapłodnienie, jak są złe badania immunologiczne... jak ktoś ma dobre, jeszcze mniejsze są szanse na poprawę, ale myślę, że warto spróbować... bo po tym warunki na zagnieżdżenie się troszkę polepszają, a na tym przecież nam zależy...

    Masz na Kiry czy komórki NK Zarzio?
    Badania wyszły dobre, więc nie powinnam mieć włączane nic, ale powiedział, że jak chcę coś zmienić to on proponuje mi to ...

    Na wynik z histeroskopii czeka się 2 tygodnie. U mnie był mały poślizg i czekałam 3 tyg.

    09.2016 poronienie zatrzymane naturalsika
    02.2019/10.2019 - nieudane IVF x2
    08.2020 - trzecie IVF ➡️10.2022 - 💕♂️
  • I am waiting for a miracle Autorytet
    Postów: 6009 7678

    Wysłany: 8 października 2020, 21:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Esperanza Mia wrote:
    I am waiting for a miracle
    Byłaś pewnie u Wilczyńskiego?
    Bo jeśli tak, on ogólnie jest dziwny. Mi też mówił że szans nie ma.
    Ogólnie powiem że 1 dawka zarzio okropnie wywali leukocyty a za dużo też nie zdrowo.
    Paśnik myślę że ma lepszy schemat i mniejsze dawki accofil dzięki czemu leukocyty tak w górę nie idą. I są cały czas stabilne.

    Tak chodzę do Wilczyńskiego z uwagi na to, że ma terminy lepsze... teraz zrobię wg jego wskazówek, ale zapiszę się do Paśnika na rezerwę... może mi się uda jakoś dostać szybciej i wtedy przy 4 podejściu zastosuję jego wskazówki, jak mi coś zleci.

    „Jeśli masz marzenie, musisz uchwycić się go i nigdy nie puszczać"
    Początek starań 03.2005r.
    IV IVF:
    - VI transfer blastocyst 3AA <3 i 3AA
    9dpt 413
    11dpt 1197
    15dpt 4166
    22dpt 30071
    2,7mm miłości <3
    25dpt 54928
    3,6mm miłości <3
    27dpt
    5,6mm miłości i 140 <3
    28dpt
    6,8mm miłości <3
    29dpt 99065
    30dpt 111335
    32dpt
    8,7mm miłości <3
    43dpt
    2,07cm miłości <3
    7,4cm miłości <3
    19w6d 320g miłości
    21w 390g miłości
    29w4d 1550g miłości
    Ukochany synek 💙

    Starania o rodzeństwo <3
    V IVF
    3AA❄️ 3AA ❄️ 5BB ❄️ 3BB❄️ 5AB❄️
  • I am waiting for a miracle Autorytet
    Postów: 6009 7678

    Wysłany: 8 października 2020, 21:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sunray wrote:
    Na wynik z histeroskopii czeka się 2 tygodnie. U mnie był mały poślizg i czekałam 3 tyg.

    To super, jakby były za 2 tygodnie, bo okres dostanę 4.11 i startuję, a tak bym już wiedziała na czym stoję, czy pauzować i brać antybiotyk czy zaczynać szykować się do transferu.

    „Jeśli masz marzenie, musisz uchwycić się go i nigdy nie puszczać"
    Początek starań 03.2005r.
    IV IVF:
    - VI transfer blastocyst 3AA <3 i 3AA
    9dpt 413
    11dpt 1197
    15dpt 4166
    22dpt 30071
    2,7mm miłości <3
    25dpt 54928
    3,6mm miłości <3
    27dpt
    5,6mm miłości i 140 <3
    28dpt
    6,8mm miłości <3
    29dpt 99065
    30dpt 111335
    32dpt
    8,7mm miłości <3
    43dpt
    2,07cm miłości <3
    7,4cm miłości <3
    19w6d 320g miłości
    21w 390g miłości
    29w4d 1550g miłości
    Ukochany synek 💙

    Starania o rodzeństwo <3
    V IVF
    3AA❄️ 3AA ❄️ 5BB ❄️ 3BB❄️ 5AB❄️
  • I am waiting for a miracle Autorytet
    Postów: 6009 7678

    Wysłany: 8 października 2020, 21:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sunray wrote:
    Na wynik z histeroskopii czeka się 2 tygodnie. U mnie był mały poślizg i czekałam 3 tyg.

    A gdzie robiłaś? Ja pierwszy raz robię w Gamecie jutro... 2 razy miałam w Salve.

    „Jeśli masz marzenie, musisz uchwycić się go i nigdy nie puszczać"
    Początek starań 03.2005r.
    IV IVF:
    - VI transfer blastocyst 3AA <3 i 3AA
    9dpt 413
    11dpt 1197
    15dpt 4166
    22dpt 30071
    2,7mm miłości <3
    25dpt 54928
    3,6mm miłości <3
    27dpt
    5,6mm miłości i 140 <3
    28dpt
    6,8mm miłości <3
    29dpt 99065
    30dpt 111335
    32dpt
    8,7mm miłości <3
    43dpt
    2,07cm miłości <3
    7,4cm miłości <3
    19w6d 320g miłości
    21w 390g miłości
    29w4d 1550g miłości
    Ukochany synek 💙

    Starania o rodzeństwo <3
    V IVF
    3AA❄️ 3AA ❄️ 5BB ❄️ 3BB❄️ 5AB❄️
  • I am waiting for a miracle Autorytet
    Postów: 6009 7678

    Wysłany: 8 października 2020, 21:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ogólnie jest spora różnica finansowa: 1200zł Salve, 1900zł Gameta...+ jeszcze muszę dopłacić za biopsję endometrium i CD 138.

    „Jeśli masz marzenie, musisz uchwycić się go i nigdy nie puszczać"
    Początek starań 03.2005r.
    IV IVF:
    - VI transfer blastocyst 3AA <3 i 3AA
    9dpt 413
    11dpt 1197
    15dpt 4166
    22dpt 30071
    2,7mm miłości <3
    25dpt 54928
    3,6mm miłości <3
    27dpt
    5,6mm miłości i 140 <3
    28dpt
    6,8mm miłości <3
    29dpt 99065
    30dpt 111335
    32dpt
    8,7mm miłości <3
    43dpt
    2,07cm miłości <3
    7,4cm miłości <3
    19w6d 320g miłości
    21w 390g miłości
    29w4d 1550g miłości
    Ukochany synek 💙

    Starania o rodzeństwo <3
    V IVF
    3AA❄️ 3AA ❄️ 5BB ❄️ 3BB❄️ 5AB❄️
  • I am waiting for a miracle Autorytet
    Postów: 6009 7678

    Wysłany: 8 października 2020, 21:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A powiedzcie mi miałyście laparoskopię? Mi moja stara gin powiedziała, że dzięki niej dowiemy się co jest nie tak, ale i tak tego nie naprawimy nawet jak coś wyjdzie...
    Jakie jest Wasze zdanie na ten temat? Może powinnam zrobić?

    „Jeśli masz marzenie, musisz uchwycić się go i nigdy nie puszczać"
    Początek starań 03.2005r.
    IV IVF:
    - VI transfer blastocyst 3AA <3 i 3AA
    9dpt 413
    11dpt 1197
    15dpt 4166
    22dpt 30071
    2,7mm miłości <3
    25dpt 54928
    3,6mm miłości <3
    27dpt
    5,6mm miłości i 140 <3
    28dpt
    6,8mm miłości <3
    29dpt 99065
    30dpt 111335
    32dpt
    8,7mm miłości <3
    43dpt
    2,07cm miłości <3
    7,4cm miłości <3
    19w6d 320g miłości
    21w 390g miłości
    29w4d 1550g miłości
    Ukochany synek 💙

    Starania o rodzeństwo <3
    V IVF
    3AA❄️ 3AA ❄️ 5BB ❄️ 3BB❄️ 5AB❄️
  • Sunray Autorytet
    Postów: 1434 857

    Wysłany: 8 października 2020, 22:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    I am waiting for a miracle wrote:
    A gdzie robiłaś? Ja pierwszy raz robię w Gamecie jutro... 2 razy miałam w Salve.

    Ja właśnie w Gamecie miałam. Ja miałam 2 transfery w Salve z betą 0 w Salve za sobą, więc od razu miałam wskazanie do tego badanua. Różnica kosztów wynika chyba z tego, że w Gamecie masz w tej cenie anastezjologa, a w Salve raczej na żywca jadą. Za wycinek płaci się też jeszcze osobno. Do 1900zł musisz jeszcze doliczyc 250zł - przynajmniej mnie tak skasowali.

    09.2016 poronienie zatrzymane naturalsika
    02.2019/10.2019 - nieudane IVF x2
    08.2020 - trzecie IVF ➡️10.2022 - 💕♂️
  • Sunray Autorytet
    Postów: 1434 857

    Wysłany: 8 października 2020, 22:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    I am waiting for a miracle wrote:
    A powiedzcie mi miałyście laparoskopię? Mi moja stara gin powiedziała, że dzięki niej dowiemy się co jest nie tak, ale i tak tego nie naprawimy nawet jak coś wyjdzie...
    Jakie jest Wasze zdanie na ten temat? Może powinnam zrobić?

    Ja nigdy nie miałam. AMH ponoć po tym maleje.

    09.2016 poronienie zatrzymane naturalsika
    02.2019/10.2019 - nieudane IVF x2
    08.2020 - trzecie IVF ➡️10.2022 - 💕♂️
‹‹ 702 703 704 705 706 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Poronienie - stres, obniżony nastrój i depresja po poronieniu.

Poronienie - bolesna strata, często przeżywana w ukryciu, samotności, niezaopiekowana i nienazwana. Dlaczego jest taka trudna? Czy kobieta, która straciła swoje dziecko jeszcze przed przyjściem jego na świat, ma prawo do żałoby? W jaki sposób sobie z nią poradzić? Jak przetrwać? Co zrobić, kiedy pojawi się depresja po poronieniu? Dowiedz się dlaczego warto pozwolić sobie na przeżycie żałoby i gdzie szukać pomocy. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Pierwsza wizyta w klinice leczenia niepłodności – jak się przygotować?

Nadszedł ten czas - przed Wami pierwsza wizyta w kierunku diagnostyki problemów z płodnością. Jak wygląda? Na co się przygotować? Czy przed wizytą warto wykonać wstępne badania? Jakie znaczenie mają obserwacje cyklu miesiączkowego podczas diagnostyki? Jak wygląda wywiad medyczny? 

CZYTAJ WIĘCEJ

"Nie mogę zajść w drugą ciążę" - czym jest niepłodność wtórna?

Gdy wspomnienia z porodu zaczną blednąć, a pierworodny synek lub córeczka wyrosną z etapu pieluch i kaszek, pojawienie się myśli o dalszym powiększeniu rodziny najprawdopodobniej będzie tylko kwestią czasu. Niestety, nie każdej kobiecie udaje się zajść w ciążę po raz drugi. Dlaczego tak się dzieje? Czym jest niepłodność wtórna i jak sobie z nią radzić? 

CZYTAJ WIĘCEJ