X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną Salve Medica Łódź
Odpowiedz

Salve Medica Łódź

Oceń ten wątek:
  • jaina_proudmoore Autorytet
    Postów: 4196 7887

    Wysłany: 6 maja 2021, 14:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Długo by pisać.
    1-2dc badania, jeśli jest zielone światło to wtedy 6 dni brania Gonal plus Menopur, dawki wg lekarza.po 1 USG, lekarz dobiera dalsze leki indywidualnie. Zwykle to Fostimon i Mensinorm, potem wchodzi Cetrotide rano i przed punkcją 36 h - Ovitrelle :)

    Potem zależnie od wielkości jajek - pierwsze USG po 6 dniach. Wszystko będzie opisane na karcie stymulacji.
    Ja miałam teraz punkcję w 13 dc, rok temu w 15dc. Potem czekanie na kontakt z lab ile komórek się zapłodniło ładnie i mrożenie/ świeży transfer.

    ps. oddałam krew na proga i e2/ czekam na wyniki. na jutro na 13 mam się zgłosić na kroplówkę z Intralipidu.

    I am waiting for a miracle lubi tę wiadomość

    zDmVp2.png
  • Fanta88 Ekspertka
    Postów: 139 188

    Wysłany: 7 maja 2021, 12:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My już po usg. Jest fasolka, jest ❤

    I am waiting for a miracle, Edward1, jaina_proudmoore, Sunray lubią tę wiadomość

  • I am waiting for a miracle Autorytet
    Postów: 6009 7678

    Wysłany: 7 maja 2021, 13:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fanta88 wrote:
    My już po usg. Jest fasolka, jest ❤
    Gratuluję z całego serca <3

    Fanta88 lubi tę wiadomość

    „Jeśli masz marzenie, musisz uchwycić się go i nigdy nie puszczać"
    Początek starań 03.2005r.
    IV IVF:
    - VI transfer blastocyst 3AA <3 i 3AA
    9dpt 413
    11dpt 1197
    15dpt 4166
    22dpt 30071
    2,7mm miłości <3
    25dpt 54928
    3,6mm miłości <3
    27dpt
    5,6mm miłości i 140 <3
    28dpt
    6,8mm miłości <3
    29dpt 99065
    30dpt 111335
    32dpt
    8,7mm miłości <3
    43dpt
    2,07cm miłości <3
    7,4cm miłości <3
    19w6d 320g miłości
    21w 390g miłości
    29w4d 1550g miłości
    Ukochany synek 💙

    Starania o rodzeństwo <3
    V IVF
    3AA❄️ 3AA ❄️ 5BB ❄️ 3BB❄️ 5AB❄️
  • I am waiting for a miracle Autorytet
    Postów: 6009 7678

    Wysłany: 7 maja 2021, 13:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja teraz szykuję się do punkcji, mam nadzieję, że to będzie moje ostatnie podejście, bo już sił mi brak <3
    W tym miesiącu nie podchodzę do transferu... bo mam wysokie AMH, mam Zarzio i spore ryzyko hiperki ( mam dodatkowe dawki leków, więc może być ciężko)...
    Później może będę musiała jeszcze odczekać chwilę 1-2 cykle, bo mam jeden problem zdrowotny, który muszę załatwić przed ciążą ... Jest mi z tym ciężko :( ale chyba nie mam innego wyjścia... :(



    „Jeśli masz marzenie, musisz uchwycić się go i nigdy nie puszczać"
    Początek starań 03.2005r.
    IV IVF:
    - VI transfer blastocyst 3AA <3 i 3AA
    9dpt 413
    11dpt 1197
    15dpt 4166
    22dpt 30071
    2,7mm miłości <3
    25dpt 54928
    3,6mm miłości <3
    27dpt
    5,6mm miłości i 140 <3
    28dpt
    6,8mm miłości <3
    29dpt 99065
    30dpt 111335
    32dpt
    8,7mm miłości <3
    43dpt
    2,07cm miłości <3
    7,4cm miłości <3
    19w6d 320g miłości
    21w 390g miłości
    29w4d 1550g miłości
    Ukochany synek 💙

    Starania o rodzeństwo <3
    V IVF
    3AA❄️ 3AA ❄️ 5BB ❄️ 3BB❄️ 5AB❄️
  • believer Autorytet
    Postów: 696 331

    Wysłany: 7 maja 2021, 15:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    I am waiting for a miracle wrote:
    Ja teraz szykuję się do punkcji, mam nadzieję, że to będzie moje ostatnie podejście, bo już sił mi brak <3
    W tym miesiącu nie podchodzę do transferu... bo mam wysokie AMH, mam Zarzio i spore ryzyko hiperki ( mam dodatkowe dawki leków, więc może być ciężko)...
    Później może będę musiała jeszcze odczekać chwilę 1-2 cykle, bo mam jeden problem zdrowotny, który muszę załatwić przed ciążą ... Jest mi z tym ciężko :( ale chyba nie mam innego wyjścia... :(
    I am waiting for a miracle wierze ze jest Ci ciezko. Mi zresztą tez. Nie wiem czemu los nas tak doswiadcza i tyle niepowodzeń nas spotyka. Co nam jednak pozostaje jak wstac, otrzepać sie po kolejnej porażce i próbować dalej. Najgorzej jest zaraz po negatywnej becie ale potem siły do walki powoli wracają. Trzymaj się i pamietaj ze nie jestes sama, jest nas wiecej weteranek ale mam nadzieje że dla nas tez jeszcze kiedyś zaswieci slońce :) To już jestes w trakcie stymulacji? Szybko. Jak jajka rosną poki co? Mam nadzieje że bedzie ladny wynik, życzę Ci tego z calego serducha :*

    I am waiting for a miracle, jaina_proudmoore lubią tę wiadomość

    starania od 04.2018 r.
    Ja: rocznik '87,AMH 0,02-> IVF z KD
    MTHFR hetero, PAI-1 homo, kariotyp Bx (bez 2DS5,3DS1), histeroskopia ok,
    On: rocznik '88, fragmentacja 27,1 % (norma <25%)

    10 transferów nieudanych
    11 transfer - udany na chwilę - 7 tc -poronienie zatrzymane 💔
  • I am waiting for a miracle Autorytet
    Postów: 6009 7678

    Wysłany: 7 maja 2021, 18:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    believer wrote:
    I am waiting for a miracle wierze ze jest Ci ciezko. Mi zresztą tez. Nie wiem czemu los nas tak doswiadcza i tyle niepowodzeń nas spotyka. Co nam jednak pozostaje jak wstac, otrzepać sie po kolejnej porażce i próbować dalej. Najgorzej jest zaraz po negatywnej becie ale potem siły do walki powoli wracają. Trzymaj się i pamietaj ze nie jestes sama, jest nas wiecej weteranek ale mam nadzieje że dla nas tez jeszcze kiedyś zaswieci slońce :) To już jestes w trakcie stymulacji? Szybko. Jak jajka rosną poki co? Mam nadzieje że bedzie ladny wynik, życzę Ci tego z calego serducha :*

    Wiedziałam, że się nie uda... za długo w tym siedzę i wiem, że tym razem nie było szans :(
    Dlatego już wcześniej poprosiłam o rozpisanie stymulacji i wykupiłam leki...

    Dzisiaj mam 3ds, więc jeszcze nie miałam USG, nie wiem co tam słychać, ale obstawiam, że jest tak jak zawsze 7 na 7 mniej więcej... tzn. po 2 USG tak będzie... mam nadzieję, że pójdzie w jakość a nie ilość... i będę miała minimum 7 zarodków, żeby móc walczyć <3

    „Jeśli masz marzenie, musisz uchwycić się go i nigdy nie puszczać"
    Początek starań 03.2005r.
    IV IVF:
    - VI transfer blastocyst 3AA <3 i 3AA
    9dpt 413
    11dpt 1197
    15dpt 4166
    22dpt 30071
    2,7mm miłości <3
    25dpt 54928
    3,6mm miłości <3
    27dpt
    5,6mm miłości i 140 <3
    28dpt
    6,8mm miłości <3
    29dpt 99065
    30dpt 111335
    32dpt
    8,7mm miłości <3
    43dpt
    2,07cm miłości <3
    7,4cm miłości <3
    19w6d 320g miłości
    21w 390g miłości
    29w4d 1550g miłości
    Ukochany synek 💙

    Starania o rodzeństwo <3
    V IVF
    3AA❄️ 3AA ❄️ 5BB ❄️ 3BB❄️ 5AB❄️
  • I am waiting for a miracle Autorytet
    Postów: 6009 7678

    Wysłany: 7 maja 2021, 18:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Belivier Mam do Ciebie pytanie, chciałam porozmawiać na priv... Nie mogę Cię dodać do przyjaciółek... Mogłabyś się do mnie odezwać ?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 maja 2021, 18:49

    „Jeśli masz marzenie, musisz uchwycić się go i nigdy nie puszczać"
    Początek starań 03.2005r.
    IV IVF:
    - VI transfer blastocyst 3AA <3 i 3AA
    9dpt 413
    11dpt 1197
    15dpt 4166
    22dpt 30071
    2,7mm miłości <3
    25dpt 54928
    3,6mm miłości <3
    27dpt
    5,6mm miłości i 140 <3
    28dpt
    6,8mm miłości <3
    29dpt 99065
    30dpt 111335
    32dpt
    8,7mm miłości <3
    43dpt
    2,07cm miłości <3
    7,4cm miłości <3
    19w6d 320g miłości
    21w 390g miłości
    29w4d 1550g miłości
    Ukochany synek 💙

    Starania o rodzeństwo <3
    V IVF
    3AA❄️ 3AA ❄️ 5BB ❄️ 3BB❄️ 5AB❄️
  • Esperanza Mia Autorytet
    Postów: 6077 4460

    Wysłany: 7 maja 2021, 19:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    I am waiting for a miracle wrote:
    Ja teraz szykuję się do punkcji, mam nadzieję, że to będzie moje ostatnie podejście, bo już sił mi brak <3
    W tym miesiącu nie podchodzę do transferu... bo mam wysokie AMH, mam Zarzio i spore ryzyko hiperki ( mam dodatkowe dawki leków, więc może być ciężko)...
    Później może będę musiała jeszcze odczekać chwilę 1-2 cykle, bo mam jeden problem zdrowotny, który muszę załatwić przed ciążą ... Jest mi z tym ciężko :( ale chyba nie mam innego wyjścia... :(
    Trzymam kciuki aby to była twoja ostatnia punkcja. To wszystko jest mega ciężkie i bolesne.
    Lepiej wyleczyć problemy przed ciążą. Najgorsze to czekanie. Ale lepiej poczekać niż od razu podchodzić. Niekiedy czas jest najlepszym lekarstwem. Ja jak pamiętam miałam do ivf podchodzić w październiku a wyszło na styczniu i oczywiście z przesuniętym transferem o cykl, byłam wściekła ale teraz wiem że to nie był ten czas. Poddałam się zaakceptowałam co da mi los. I nawet nie wierzyłam że się uda. Do tej pory nie wierzę. Bo to wszystko było jak sen. Bardzo mocno ci kibicuje i wierzę że się uda

    Szczepicie się dziewczyny na covid?

    age.png
    age.png
    "Cokolwiek zasiejesz, po jakimś czasie zbierzesz ! Twoje myśli to ziarno i od nich będą zależeć żniwa ".
    21.03.2022 transfer 2AA
    5 dpt 21,4 7 dpt 61,2 10 dpt 205,9 14 dpt 955 23 dpt 💗
    7.06.22 prenetralne, synek
    18.07.22 pierwsze ruchy 19+5
    22.07.2020 20+2 waga 329g połówkowe
    30.09.22 3 genetyczne 30+2 1445g
    12.12.2022 40+5 56 cm, 3550 g, g.15.55 😍
    02.01.2020 *IVF *ICSI MACS
    15.01.2020 punkcja ❄❄ ❄
    15.02.2020 transfer 3AA
    6 dpt 49,5 9 dpt 181,5 11 dpt 286 13 dpt 446 16 dpt 1446 19 dpt 3893
    26 dpt ❤️ 12.03.2020
    18.06.2020 20+3 połówkowe- waga 385 g szczęścia 💕 będzie synek
    19.06.2020 pierwsze ruchy💗
    21.07.2020 25+1 waga 776 g
    21.08.2020 29+5 gene 1502g
    09.09.2020 waga 1944g
    34+2 waga 2200, 35+2 waga 2600
    09.10.2020 36+4 - 54 cm, 2620g godz 23.21 😍
  • believer Autorytet
    Postów: 696 331

    Wysłany: 7 maja 2021, 19:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    I am waiting for a miracle wrote:
    Belivier Mam do Ciebie pytanie, chciałam porozmawiać na priv... Nie mogę Cię dodać do przyjaciółek... Mogłabyś się do mnie odezwać ?
    Jasne, wyslalam Ci zaproszenie

    I am waiting for a miracle lubi tę wiadomość

    starania od 04.2018 r.
    Ja: rocznik '87,AMH 0,02-> IVF z KD
    MTHFR hetero, PAI-1 homo, kariotyp Bx (bez 2DS5,3DS1), histeroskopia ok,
    On: rocznik '88, fragmentacja 27,1 % (norma <25%)

    10 transferów nieudanych
    11 transfer - udany na chwilę - 7 tc -poronienie zatrzymane 💔
  • believer Autorytet
    Postów: 696 331

    Wysłany: 7 maja 2021, 19:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Esperanza Mia wrote:
    Trzymam kciuki aby to była twoja ostatnia punkcja. To wszystko jest mega ciężkie i bolesne.
    Lepiej wyleczyć problemy przed ciążą. Najgorsze to czekanie. Ale lepiej poczekać niż od razu podchodzić. Niekiedy czas jest najlepszym lekarstwem. Ja jak pamiętam miałam do ivf podchodzić w październiku a wyszło na styczniu i oczywiście z przesuniętym transferem o cykl, byłam wściekła ale teraz wiem że to nie był ten czas. Poddałam się zaakceptowałam co da mi los. I nawet nie wierzyłam że się uda. Do tej pory nie wierzę. Bo to wszystko było jak sen. Bardzo mocno ci kibicuje i wierzę że się uda

    Szczepicie się dziewczyny na covid?
    Ja mysle zeby sie zaszczepic ale jestem po szczepieniach limfocytami i chce sie dopytac na najblizszej wizycie prof. Malinowskiego czy moge na pewno, czym najlepiej, kiedy itd. Esperanza czy ja dobrze kojarze ze chodzials na akupunkture w trakcie procedury? Chyba juz Cie kiedy o to pytalam ale nie pamietam juz dokladnie. Moglabys przypomniec jak to u Ciebie wygladalo i gdzie chodzilas jesli to bylo w Lodzi? Akupunktura jest jedna z nielicznych rzeczy ktorych jeszcze nie próbowalam 😂

    I am waiting for a miracle lubi tę wiadomość

    starania od 04.2018 r.
    Ja: rocznik '87,AMH 0,02-> IVF z KD
    MTHFR hetero, PAI-1 homo, kariotyp Bx (bez 2DS5,3DS1), histeroskopia ok,
    On: rocznik '88, fragmentacja 27,1 % (norma <25%)

    10 transferów nieudanych
    11 transfer - udany na chwilę - 7 tc -poronienie zatrzymane 💔
  • Esperanza Mia Autorytet
    Postów: 6077 4460

    Wysłany: 7 maja 2021, 20:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    believer wrote:
    Ja mysle zeby sie zaszczepic ale jestem po szczepieniach limfocytami i chce sie dopytac na najblizszej wizycie prof. Malinowskiego czy moge na pewno, czym najlepiej, kiedy itd. Esperanza czy ja dobrze kojarze ze chodzials na akupunkture w trakcie procedury? Chyba juz Cie kiedy o to pytalam ale nie pamietam juz dokladnie. Moglabys przypomniec jak to u Ciebie wygladalo i gdzie chodzilas jesli to bylo w Lodzi? Akupunktura jest jedna z nielicznych rzeczy ktorych jeszcze nie próbowalam 😂
    Na Aku zaczęłam chodzić od maja. Jeździłam do łodzi raz w tygodniu. Od października zapisałam się do Mongołów którzy przyjmowali w Płocku dodatkowo dostałam zioła, jedynie zrezygnowałam z baniek które stawiały bo docent zabronił. Ostatnia Aku miałam dzień przed punkcja. Potem już nie miałam
    Podczas stymulacji też byłam na Aku
    Na początku co 2 tyg chodziłam bliżej ivf czyli od października raz w tygodniu.

    age.png
    age.png
    "Cokolwiek zasiejesz, po jakimś czasie zbierzesz ! Twoje myśli to ziarno i od nich będą zależeć żniwa ".
    21.03.2022 transfer 2AA
    5 dpt 21,4 7 dpt 61,2 10 dpt 205,9 14 dpt 955 23 dpt 💗
    7.06.22 prenetralne, synek
    18.07.22 pierwsze ruchy 19+5
    22.07.2020 20+2 waga 329g połówkowe
    30.09.22 3 genetyczne 30+2 1445g
    12.12.2022 40+5 56 cm, 3550 g, g.15.55 😍
    02.01.2020 *IVF *ICSI MACS
    15.01.2020 punkcja ❄❄ ❄
    15.02.2020 transfer 3AA
    6 dpt 49,5 9 dpt 181,5 11 dpt 286 13 dpt 446 16 dpt 1446 19 dpt 3893
    26 dpt ❤️ 12.03.2020
    18.06.2020 20+3 połówkowe- waga 385 g szczęścia 💕 będzie synek
    19.06.2020 pierwsze ruchy💗
    21.07.2020 25+1 waga 776 g
    21.08.2020 29+5 gene 1502g
    09.09.2020 waga 1944g
    34+2 waga 2200, 35+2 waga 2600
    09.10.2020 36+4 - 54 cm, 2620g godz 23.21 😍
  • Sunray Autorytet
    Postów: 1430 857

    Wysłany: 7 maja 2021, 22:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    believer wrote:
    Ja mysle zeby sie zaszczepic ale jestem po szczepieniach limfocytami i chce sie dopytac na najblizszej wizycie prof. Malinowskiego czy moge na pewno, czym najlepiej, kiedy itd. Esperanza czy ja dobrze kojarze ze chodzials na akupunkture w trakcie procedury? Chyba juz Cie kiedy o to pytalam ale nie pamietam juz dokladnie. Moglabys przypomniec jak to u Ciebie wygladalo i gdzie chodzilas jesli to bylo w Lodzi? Akupunktura jest jedna z nielicznych rzeczy ktorych jeszcze nie próbowalam 😂

    Paśnik zaleca 3 tygodnie przerwy od szczepień limfocytami. Tak pisała jakaś dziewczyna na FB.

    09.2016 poronienie zatrzymane naturalsika
    02.2019/10.2019 - nieudane IVF x2
    08.2020 - trzecie IVF ➡️10.2022 - 💕♂️
  • I am waiting for a miracle Autorytet
    Postów: 6009 7678

    Wysłany: 7 maja 2021, 23:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja się nie szczepię, ale nie dlatego, że jestem przeciwna... u mnie cała rodzina jest zaszczepiona, a w czerwcu zaszczepi się mąż... ja nie wiem, jak szczepienia wpłyną na płodność, dlatego mogę się zaszczepić jak już wszystkie dzieci będą na świecie... <3

    „Jeśli masz marzenie, musisz uchwycić się go i nigdy nie puszczać"
    Początek starań 03.2005r.
    IV IVF:
    - VI transfer blastocyst 3AA <3 i 3AA
    9dpt 413
    11dpt 1197
    15dpt 4166
    22dpt 30071
    2,7mm miłości <3
    25dpt 54928
    3,6mm miłości <3
    27dpt
    5,6mm miłości i 140 <3
    28dpt
    6,8mm miłości <3
    29dpt 99065
    30dpt 111335
    32dpt
    8,7mm miłości <3
    43dpt
    2,07cm miłości <3
    7,4cm miłości <3
    19w6d 320g miłości
    21w 390g miłości
    29w4d 1550g miłości
    Ukochany synek 💙

    Starania o rodzeństwo <3
    V IVF
    3AA❄️ 3AA ❄️ 5BB ❄️ 3BB❄️ 5AB❄️
  • Sunray Autorytet
    Postów: 1430 857

    Wysłany: 8 maja 2021, 08:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    I am waiting for a miracle wrote:
    Ja się nie szczepię, ale nie dlatego, że jestem przeciwna... u mnie cała rodzina jest zaszczepiona, a w czerwcu zaszczepi się mąż... ja nie wiem, jak szczepienia wpłyną na płodność, dlatego mogę się zaszczepić jak już wszystkie dzieci będą na świecie... <3

    Miałam i chyba mam (?) takie samo podejście. Czytałam właśnie na FB na grupie dr P o dziewczynach w ciąży z Covidem, które przechodziły Covid bardzo ostro. P zaleca szczepienia na dwa miechy przed staraniami, a w ciąży w drugim trymestrze. Ja póki co nie szczepię się, ale czy nie zmienię zdania w trakcie nie wiem.

    jaina_proudmoore lubi tę wiadomość

    09.2016 poronienie zatrzymane naturalsika
    02.2019/10.2019 - nieudane IVF x2
    08.2020 - trzecie IVF ➡️10.2022 - 💕♂️
  • jaina_proudmoore Autorytet
    Postów: 4196 7887

    Wysłany: 8 maja 2021, 18:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sunray wrote:
    Miałam i chyba mam (?) takie samo podejście. Czytałam właśnie na FB na grupie dr P o dziewczynach w ciąży z Covidem, które przechodziły Covid bardzo ostro. P zaleca szczepienia na dwa miechy przed staraniami, a w ciąży w drugim trymestrze. Ja póki co nie szczepię się, ale czy nie zmienię zdania w trakcie nie wiem.

    jestem tego samego zdania, nie szczepię się na chwile obecną, chociaż dookoła niektórzy "cisną" temat.

    ps. jestem po 1 kroplówce z Intralipidu. zeszła w dwie godziny. czuje się ok :)

    I am waiting for a miracle lubi tę wiadomość

    zDmVp2.png
  • jaina_proudmoore Autorytet
    Postów: 4196 7887

    Wysłany: 8 maja 2021, 18:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fanta88 wrote:
    My już po usg. Jest fasolka, jest ❤

    FANTAstycznie <3
    bardzo się cieszę, informuj nas co u Ciebie :*

    zDmVp2.png
  • Fanta88 Ekspertka
    Postów: 139 188

    Wysłany: 9 maja 2021, 16:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    jaina_proudmoore wrote:
    FANTAstycznie <3
    bardzo się cieszę, informuj nas co u Ciebie :*

    Dziękuję. Strach oczywiście jest bo to dopiero 6 tydzień a właśnie mi zakrzepica wyszła ;(

  • jaina_proudmoore Autorytet
    Postów: 4196 7887

    Wysłany: 9 maja 2021, 18:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fanta88 wrote:
    Dziękuję. Strach oczywiście jest bo to dopiero 6 tydzień a właśnie mi zakrzepica wyszła ;(

    robiłaś badania z test dna.pl?
    ja właśnie jutro zamierzam zamówić.
    https://www.testdna.pl/trombofilia-wrodzona-badanie/

    niektóre dziewczyny muszą brać heparynę do końca ciąży, niestety, ale czego się nie zrobi ;)

    zDmVp2.png
  • I am waiting for a miracle Autorytet
    Postów: 6009 7678

    Wysłany: 9 maja 2021, 19:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fanta88 wrote:
    Dziękuję. Strach oczywiście jest bo to dopiero 6 tydzień a właśnie mi zakrzepica wyszła ;(
    Ważne, że wiesz :)

    „Jeśli masz marzenie, musisz uchwycić się go i nigdy nie puszczać"
    Początek starań 03.2005r.
    IV IVF:
    - VI transfer blastocyst 3AA <3 i 3AA
    9dpt 413
    11dpt 1197
    15dpt 4166
    22dpt 30071
    2,7mm miłości <3
    25dpt 54928
    3,6mm miłości <3
    27dpt
    5,6mm miłości i 140 <3
    28dpt
    6,8mm miłości <3
    29dpt 99065
    30dpt 111335
    32dpt
    8,7mm miłości <3
    43dpt
    2,07cm miłości <3
    7,4cm miłości <3
    19w6d 320g miłości
    21w 390g miłości
    29w4d 1550g miłości
    Ukochany synek 💙

    Starania o rodzeństwo <3
    V IVF
    3AA❄️ 3AA ❄️ 5BB ❄️ 3BB❄️ 5AB❄️
  • Fanta88 Ekspertka
    Postów: 139 188

    Wysłany: 9 maja 2021, 20:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    jaina_proudmoore wrote:
    robiłaś badania z test dna.pl?
    ja właśnie jutro zamierzam zamówić.
    https://www.testdna.pl/trombofilia-wrodzona-badanie/

    niektóre dziewczyny muszą brać heparynę do końca ciąży, niestety, ale czego się nie zrobi ;)

    Nie, wykupiłam jakieś badania na miejscu w salve. Te podstawowe mimo brania clexane wyszły mi złe. Pozostałe badania z genetyki głównie zależy mi na trombofili ( mój tata ma) będą dopiero za 30 dni. Strasznie długo się czeka.

‹‹ 880 881 882 883 884 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

PMS a zdrowie psychiczne i jakość życia. Jak sobie radzić z objawami?

PMS często jest kojarzony głównie z objawami fizycznymi, takimi jak ból brzucha czy wzdęcia. Jednak coraz więcej badań wskazuje, że ma on istotny wpływ również na zdrowie psychiczne kobiet. Dlatego ważne są: zrozumienie związku między PMS a nastrojem i kondycją psychiczną w ogóle oraz nauka skutecznych strategii radzenia sobie z emocjonalnymi skutkami choroby.

CZYTAJ WIĘCEJ

Starania o dziecko, niepłodność? - jak powiedzieć o tym innym?

Często bywa tak, że temat kłopotów z zajściem w ciążę jest owiany tajemnicą. Jak powiedzieć rodzinie i przyjaciołom o Waszych trudnych doświadczeniach związanych z przedłużającymi się staraniami o dziecko? Doświadczony psycholog, który na co dzień pracuje z parami zmagającymi się z niepłodnością - Justyna Kuczmierowska - proponuje napisanie listu. Sprawdź, co powinno znaleźć się w liście do bliskich osób. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Płodność i zdrowie w posiłkach - co jeść w okresie przesilenia zimowego?

Wiadomo nie od dziś, że to co jemy ma ogromny wpływ na nasze zdrowie i płodność. Co jednak zrobić, kiedy dostępność świeżych i sezonowych produktów jest ograniczona? Po jakie produkty sięgać zimą, aby dostarczać organizmowi kluczowych składników dla zdrowia i płodności? 

CZYTAJ WIĘCEJ