STAN ZAPALNY ENDOMETRIUM
-
WIADOMOŚĆ
-
Tez obawiam sie ze mam stan zapalny endo.Clara86 wrote:Jezusmaria, Dziewczyny, jak ja się cieszę, że znalazłam ten wątek. Eureka.
Czytam Wasze historie i objawy i mam oczy jak talerze. Tyle rzeczy się zgadza...
Opiszę moja historię najkrócej jak potrafię, choć pewnie wyjdzie długo.
Ja 36 lat (za 2tygodnie 37), partner 38lat
2020 - histeroskopia operacyjna - usuwanie 2ch polipów z macicy
dodatkowo mam 2 mięśniaki podsurowicówkowe, nie modelują endo (ok 1,5 i 2 cm), wszyscy lekarze twierdzą, że nie mają żadnego wpływu na sprawy rozrodcze.
04.2022 - moja pierwsza ciąża zarzymała się w 9tc, poronienie indukowane tabletkami + łyżeczkowanie, którego prawdopodobnie wcale nie musiałam robić, ale namówiono mnie, twierdząc że nie będzie żadnych powikłań. w tę ciążę zaszłam w 1 cyklu starań.
Ze względu na wiek zrobiliśmy z partnerem cały pakiet badań, oraz byliśmy u docenta P - wszystko z grubsza w porządku, wyszły klasyki w stylu mthfr i pai hetero, biorę metyle itp. Amh 1,47.
Od tamtej pory nie mogę zajść w drugą ciążę.
10.2022 idziemy do Invimedu w Warszawie - lekarz każe starać się dalej, jak się nie uda do marca 2023, zabierzemy się za inseminacje. Amh 1,33
Tymczasem objawy utrzymujące się od poronienia: o wiele bardziej skąpe miesiączki - 2 dni lekkiego krwawienia, potem 3 dni brązowego plamienia. Teoretycznie cały okres mogłabym obsłużyć na 4 podpaskach.
Guglując w nieskończoność wpadam więc na pomysł zrostów, zespół Ashermana itd.
04.2023 - histeroskopia diagnostyczna, wykluczenie zrostów.
Wynik, który moja lekarka (spoza Invimedu, robiła histero) uznaje za prawidłowy:
Polipowate fragmenty endometrium w fazie poliferacji - obraz zgodny z datą ostatniej miesiączki.
Lekarz z Invimedu potwierdza, że to prawidłowy obraz, za miesiąc każe przyjść na inseminację.
Uspokajam się.
Nie udaje nam się podejść do inseminacji, bo w maju majówka i klinika zamknięta na 4 spusty, a w czerwcu lekarz z Luxmedu wskazuje na niejednorodność 3mm w endometrium. W Invimedzie nie widzą tego, ale jak im mówię o opinii lekarza z LX, zauważają i każą zrobić kolejną histeroskopię po 2 miesiącach od poprzedniej. Podejrzenie polipa.
Zgłaszam się do mojej lekarki od histeroskopii ze skierowaniem i prośbą o powtórzenie histero, w międzyczasie dowiaduję się o CD138 i CD56 - ona nie chce zamówić tego w labie, twierdzi że szpital tego prawdopodobnie nie obsłuży, mówię że zapłacę prywatnie w labie. Ona mówi, że nawet jeśli coś wyjdzie, to co my z tym dalej zrobimy...Ogólnie jest zła na Invimed, że znowu każą robic histero - mówi, że 2 miesiące temu była w mojej macicy i mam idealną macicę, nie ma żadnych polipów. Jednak zgadza się zrobić kolejny zabieg, bym miała 100% pewności
Histeroskopia umówiona na najbliższy poniedziałek 17 lipca (w 9dc - czy to ok?)
Dziewczyny, czy myślicie, że moje objawy wskazują na przewlekły stan zapalny? gdzie się udać z wynikami? Czy po tej histeroskopii zamówić jakieś jeszcze markery, czy tylko te CD138 i CD56? Czy z macicy powinno się też robić wymazy tlenowe, beztlenowe, grzyby, chlamydie, mykoplazme, urea? Wszystko to wychodzi ujemne przy wymazach z kanału szyjki, czy jest możliwe by w macicy były dodatnie? Czy oprócz CD138 i CD56 powinnam zrobić coś jeszcze.
Jestem zaje*iście załamana. Nie mam już siły. Do wszystkiego muszę dochodzić sama, lekarze ani razu nie zasugerowali, że coś może być u mnie z endometrium nie tak...k*wa czy na to nie ma jakichś procedur?
Będę super wdzięczna za wszelkie rady...Pomóżcie proszę. Co ja mam zrobić, do kogo się udać. Do jakiego lekarza (warszawa), który obsłuży to wszystko?
Ściskam Was mocno.
Fakt jestem po zabiegach gienkologicznych i nie sadze ze cos mi sie głębiej nie przeniosło. Tym bardziej ze cierpie na przewlekle bole podbrzusza, swedzi mnie caly czas tam w srodku, skape miesiaczki (brak zrostow i usunieta wada macicy). Dostałam w slepo antybiotyk. -
nick nieaktualnyA czy próbowałas robić wymazy na chlamydie, ureaplasme, mykoplasme ?
Może warto zrobić badanie moczu, zobaczyć czy są bakterie.
Może swędzenie to też kwestia bielizny, rodzaju papieru toaletowego, podpasek. Powinny być naturalne. Bez zapachów, bo moga podrażniać.
W trakcie cyklu nieużywanie wkładek.
Spanie bez bielizny.
Jak najrzadsze używanie stringów;D
Czy stosujesz sobie probiotyki dopochowe ? Głównie po miesiaczne warto
U mnie było podobnie z bólami podbrzusza. I powiem Ci, że miałam 2 histero miesiąc po miesiącu. Przy pierwszej uważali, że macica ok. Przy drugiej znaleźli jednak zrost. Po usunięciu brak boli.
-
A ty leczyłas się na ureaplasme? Dostałam antybiotyki na 21 dni i niestety podczas brania zaczyna mi się miesiączka.Rozumiem ze nie mogę podjeść do transferu w tym cyklu w którym przyjmuje antybiotyki? Ma się endo złuszczyć po antybiotykoterapii?Astereae wrote:A czy próbowałas robić wymazy na chlamydie, ureaplasme, mykoplasme ?
Może warto zrobić badanie moczu, zobaczyć czy są bakterie.
Może swędzenie to też kwestia bielizny, rodzaju papieru toaletowego, podpasek. Powinny być naturalne. Bez zapachów, bo moga podrażniać.
W trakcie cyklu nieużywanie wkładek.
Spanie bez bielizny.
Jak najrzadsze używanie stringów;D
Czy stosujesz sobie probiotyki dopochowe ? Głównie po miesiaczne warto
U mnie było podobnie z bólami podbrzusza. I powiem Ci, że miałam 2 histero miesiąc po miesiącu. Przy pierwszej uważali, że macica ok. Przy drugiej znaleźli jednak zrost. Po usunięciu brak boli.
Załamana jestem bo mam jeszcze 12 dni do miesiączki a zaczęłam plamić. -
nick nieaktualny
-
A co miałaś dopochwowego? I czy wyleczenie pomogło w ewentualnym zajściu ? Czy nie to było problememAstereae wrote:Tak ja niestety miałam ureaplasme 🫤
Leczenie też trwało 21 dni obejmowało mnie i męża.
Było to kupę lat temu, ale raczej nie nakładało mi się z miesiączka. Miałam leki doustne i dopochwowe więc nie było opcji kurować się w okres. -
nick nieaktualnyKamellia30 wrote:A co miałaś dopochwowego? I czy wyleczenie pomogło w ewentualnym zajściu ? Czy nie to było problemem
Było to ileś lat temu i chyba to był macmirror jak kojarzę.
Ja w ciążę zachodziłam, miałam problem z utrzymaniem.
U mnie sama ureo nie była głównym winnym, bo jak się okazało po latach miałam przegrodę w macicy.Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 lipca 2023, 13:40
-
A usunelas ta przegrode? I udalo sie donosic ciążę?Astereae wrote:Było to ileś lat temu i chyba to był macmirror jak kojarzę.
Ja w ciążę zachodziłam, miałam problem z utrzymaniem.
U mnie sama ureo nie była głównym winnym, bo jak się okazało po latach miałam przegrodę w macicy. -
nick nieaktualny
-
Ja tez jestem po usunięciu, (prof.Ludwin) a Ty u kogo? A jakie antybiotyki mialas dobrane ze udalo wyleczyc sie stan zaalny?Astereae wrote:Tak, przegrodę usuwałam w tym roku w kwietniu.
Do starań podchodzę od sierpnia, więc zobaczymy jaki będzie efekt
-
nick nieaktualny
-
WerkaP2 wrote:Tez obawiam sie ze mam stan zapalny endo.
Fakt jestem po zabiegach gienkologicznych i nie sadze ze cos mi sie głębiej nie przeniosło. Tym bardziej ze cierpie na przewlekle bole podbrzusza, swedzi mnie caly czas tam w srodku, skape miesiaczki (brak zrostow i usunieta wada macicy). Dostałam w slepo antybiotyk.
Werka, a jak Ci się udało dostać antybiotyk? Mi nikt nie chce wypisać
-
nick nieaktualnyOdpowiem jeszcze na Twoje wcześniejsze pytanie. Podczas histero jak najbardziej można zrobić posiew na bakterie, nie koniecznie te co wymieniłas ale ogólnie. Mnie 2x wyszły bakterie raz enterococus faecalis (bakteria z jelit, musiałam mieć nieszczelne jelita i migrowala do macicy a choruję też na IBS) i jakoś po 2latach jakaś inna, nie pamiętam nazwy. Miałam antybiotyki rozpisane itd. Zmień lekarza jeśli na polipowate endo nie chcą Ci nic przepisać no i trzymam kciuki za jutrzejszą histero!Clara86 wrote:Werka, a jak Ci się udało dostać antybiotyk? Mi nikt nie chce wypisać
Dodam, że ja dopiero w tym miesiącu poznałam prawdopodobnie przyczynę niepowodzeń, bo poszłam na USG w kierunku endoteriozy i wyszła mi endo i adenomioza. Także jakbym sama nie szukała to nadal byłabym w czarnej d a tak będziemy się przygotowywanc do in vitro z odpowiednią procedurąWiadomość wyedytowana przez autora: 16 lipca 2023, 23:57
-
Ja jestem po wielu histeroskopiach, mam przewlekle bole podbrzusza, naprawialam macice u prof.Ludwina, i zeby nie nadruszyc bo biopsjaClara86 wrote:Werka, a jak Ci się udało dostać antybiotyk? Mi nikt nie chce wypisać
to ryzyko zrostow, uznalismy z lekarzem za mniejsze zlo ze przeleczymy w ślepo ewentualny stan zapalny (nie ma pewności ze go mam) -
nick nieaktualny
-
Jak sie diagnozuje adenomioze?Astereae wrote:Selina, a co Ci mówili o adenomiozie?
Jestem ciekawa bo u mnie też ja wykryli.
Jedynie co mi lekarz proponował to 3 miesieczna sztuczna menopauza, gdyby się nie udawało długo zajść,albo gdyby pojawiła się ciąża biochemiczna. -
Dostałam antybiotyki na 10 dni i mam pytania
1.Ktoś miał takie leki jak metronidazol i tarivid i pomogło.?
2. Po jakim czasie od skończenia robiliście biopsję
3. Czy braliście jakiś probiotyk dopochwowo czy tylko doustnie
01.2019- I procedura in vitro (2morule)
03.2019- II procedura in vitro (brak transferu
04.2019- AZ
08.2019- AZ
01.2020 - AZ
02.2021- zmiana kliniki na Artvimed
03.2021 - histeroskopia
04.2021- transfer 4.1.1
05.2021- transfer 4.1.1
🔸7dpt 10.5🔸9dpt 40,8
🔸11dpt 104,85🔸13dpt 237.56
🔸15dpt 512.3🔸17dpt 1166.29
12.2021- poród, synek Tymon ❤️❤️
05.2023- transfer 4.1.1
07.2023- histeroskopia- cd138+(6 komórek dodatnich) metronidazol +tarivid
09.2023- transfer 3.1.1
01.2024- ciąża naturalna biochemiczna
09.2024 - transfer późnej moruli 5doba
31.01.25- transfer 4.1.1
🔸6dpt 37.51
🔸8dpt- 82.43
🔸10 dpt -114.75 -
nick nieaktualnyW zasadzie to nic takiego. O sztucznej menopauzie też wspominali, ale jako że się staramy, to nie proponowali jej. Powiedzieli co to jest i od 2 lekarzy mam wskazanie do in vitro. Wcześniej nie chciałam o tym słyszeć, bo mówienie mi i moim wieku nie było dla mnie argumentem. Jestem po 2 cb i za chwilę kończę 37lat, więc raczej się zdecydujemy. Pytałam tylko dr z adenomioza może być utrudniona implantacja zarodka a on, że może się zdarzyć, mam mieć długi protokół, żeby właśnie najpierw wyciszyć endomende i dopiero stymulacja. Nie jest to lekarz, który chętnie przepisuje jakiś lek dodatkowo do transferu z tego co wiem za to mam takiego endokrynologa 😉 więc wiem, że mogę liczyć na steryd u niego jak coś (nawet teraz mam Hydrocortyzon 10mg przepisany 3x w tygodniu, co 2 dzień) a od gina zapewne jeszcze heparynę dostanę, bo mutacje mam. No może się w końcu udaAstereae wrote:Selina, a co Ci mówili o adenomiozie?
Jestem ciekawa bo u mnie też ja wykryli.
Jedynie co mi lekarz proponował to 3 miesieczna sztuczna menopauza, gdyby się nie udawało długo zajść,albo gdyby pojawiła się ciąża biochemiczna. -
nick nieaktualny
-
Dziewczyny a mozna wziąść leki na zapalenie bez diagnozy? Tzn tak zapobiegawczo? Czy te leki maja jakies skutki uboczne i moga zaszkodzic bardziej niz pomóc bez zdiagnozowania zapalenia?Ona 38
Prolaktyna 20,22
AMH 2022-4,14 2024 maj-1,31 , sierpien 1.54
Mam P/C p. plemnikowe przeciwko wici plemnika ❌
HSG - ok
Monitoring owulacji -ok
Niche po cc( plamienia od @ do owulacji)
Histeroskopia:
-wykonano resekcję elektrodą bipolarną bieguna niszy,usunięcie skrzepów zalegających w niszy.
-koagulacja miejsc stanu zapalnego naprzeciwko niszy
- wycięto polipa prawego ujscia jajowodowego
On
Morfologia 2% ❌ 1,67❌1,80❌0❌️
HBA 81%✔
1 IUI czerwiec 👎
Start 💉
9.05- menopur 450 + Orgalutran
22.05 - punkcja
Pobrano 4 🥚,zapłodniło się 1, ❌️
