Staraczki i mamusie z Rzeszowa
-
WIADOMOŚĆ
-
nie, castagnus nie jest na receptę.Karolinka urodziła się 18.08. 2020. Nasza druga córeczka ☺️☺️
Hania urodziła się 24.XII.2018 jest idealna
Nierówna walka od 6.2014.
Ureaplasma/Insulinooporność/
Polipy / histeroskopia 3.2016 /3.2018
Poronienie 6.2016 12.2017
Sytuacja ma zawsze rację, bo jest, bo się zdarzyła, czy dobra, czy zła. -
Hej laski ja dziś 9dc i dalej krwawię, tzn plamie ale dziwnie bo w 6dc dostałam bóli jak na początku okresu i bardzo obficie krwawiłam, gdzie w 5 dc myślałam ze już końcówka bo lekkie plamienie. Nie wiem czy to po tych torbielami czy po Aromku. Czy któraś miała coś podobnego? Pierwszy raz tak mam
8 lat staran:
2017- 3 x IUI
01.2019- laparo- endometrioza II st, jajowody drożne
09.06.2020 - II 🥰
10.06.2020 - hcg- 1241 ✊🏼 Prog.- 43,40 -
sunshine26 wrote:Hej laski ja dziś 9dc i dalej krwawię, tzn plamie ale dziwnie bo w 6dc dostałam bóli jak na początku okresu i bardzo obficie krwawiłam, gdzie w 5 dc myślałam ze już końcówka bo lekkie plamienie. Nie wiem czy to po tych torbielami czy po Aromku. Czy któraś miała coś podobnego? Pierwszy raz tak mam
Kochana ja ten cykl to tez masakra. Mega krwawienie do tego 4 dni i bóle brzucha. @ zawsze miałam bardziej pod plamienie i tylko 2 dni z tu taka różnica. I to opóźnienie 9 dni.
Ale poronienia nie było. Wiec wstępnie 3 września zaczynam stymulację.
* ANA - ujemne
* Przeciwciała kardiolipinowe - negatywne
* Nieprawidłowa mutacja MTHFR
* Nieprawidłowy czynnik V Leiden
* TSH -3.05
*Homocysteina -6.2
* AntyTG i antyTPO w normie
* 4.05.20 poronienie 4t4d ;(
* 20.06.18-laparo
* 24.03.18 poronienie 6t ;(
* nasienie po zabiegu ok
* 08.2017-I IVF
* kariotypy ok -
10dc, plamienia dalej. jestem po wizycie, niestety pojawiła się torbiel endometrialna. Pecherzyki tylko 12mm.
8 lat staran:
2017- 3 x IUI
01.2019- laparo- endometrioza II st, jajowody drożne
09.06.2020 - II 🥰
10.06.2020 - hcg- 1241 ✊🏼 Prog.- 43,40 -
Sunshine a co Twój lekarz na tę torbiel? poczytałam w necie, że takie torbiele wywodzą się z endometriozy- co lekarz proponuje?Karolinka urodziła się 18.08. 2020. Nasza druga córeczka ☺️☺️
Hania urodziła się 24.XII.2018 jest idealna
Nierówna walka od 6.2014.
Ureaplasma/Insulinooporność/
Polipy / histeroskopia 3.2016 /3.2018
Poronienie 6.2016 12.2017
Sytuacja ma zawsze rację, bo jest, bo się zdarzyła, czy dobra, czy zła. -
sunshine26 wrote:10dc, plamienia dalej. jestem po wizycie, niestety pojawiła się torbiel endometrialna. Pecherzyki tylko 12mm.
TY DO homy chodzisz ?
* ANA - ujemne
* Przeciwciała kardiolipinowe - negatywne
* Nieprawidłowa mutacja MTHFR
* Nieprawidłowy czynnik V Leiden
* TSH -3.05
*Homocysteina -6.2
* AntyTG i antyTPO w normie
* 4.05.20 poronienie 4t4d ;(
* 20.06.18-laparo
* 24.03.18 poronienie 6t ;(
* nasienie po zabiegu ok
* 08.2017-I IVF
* kariotypy ok -
W tym cyklu do dr Magonia bo dr H była na urlopie i myślałam ze już u niego podejdę do IUI. Mówił ze endometrioza, ze będziemy obserwować czy rośnie i ze usuwa się ja laparoskopowo. W poniedziałek idę znów zobaczyć co i jak. Czy przy endometriozę IUI ma jakiś sens? Możliwe ze tak nagle się pojawiła?
8 lat staran:
2017- 3 x IUI
01.2019- laparo- endometrioza II st, jajowody drożne
09.06.2020 - II 🥰
10.06.2020 - hcg- 1241 ✊🏼 Prog.- 43,40 -
sunshine26 wrote:W tym cyklu do dr Magonia bo dr H była na urlopie i myślałam ze już u niego podejdę do IUI. Mówił ze endometrioza, ze będziemy obserwować czy rośnie i ze usuwa się ja laparoskopowo. W poniedziałek idę znów zobaczyć co i jak. Czy przy endometriozę IUI ma jakiś sens? Możliwe ze tak nagle się pojawiła?
Wiesz endomende tylko laparoskopowo się stwierdzą. Można tylko przypuszczac ze są jakieś objawy które wskazuja na ogniska endomendy.
Koleżanka teraz naturalnie zaszła w ciążę przy 4 stopniu endomendy gdzie nikt jej szans nie dawał. Zaszła 3msc po czyszcxeniu.
Co do IUI wydaje mi się ze nie ma szans na zajście w ciążę ale...koleżance tez nie dawali szans. Ale moim zdaniem strata czasu i kasy. Sprawdź lepiej laparoskopowo czy masz endomende. Koleżanka o której pisałam wyżej właśnie przy 2 tyg krwawieniu miała czyszczenie i po tym Zaszła.
* ANA - ujemne
* Przeciwciała kardiolipinowe - negatywne
* Nieprawidłowa mutacja MTHFR
* Nieprawidłowy czynnik V Leiden
* TSH -3.05
*Homocysteina -6.2
* AntyTG i antyTPO w normie
* 4.05.20 poronienie 4t4d ;(
* 20.06.18-laparo
* 24.03.18 poronienie 6t ;(
* nasienie po zabiegu ok
* 08.2017-I IVF
* kariotypy ok -
BezchmurneNiebo wrote:Wiesz endomende tylko laparoskopowo się stwierdzą. Można tylko przypuszczac ze są jakieś objawy które wskazuja na ogniska endomendy.
Koleżanka teraz naturalnie zaszła w ciążę przy 4 stopniu endomendy gdzie nikt jej szans nie dawał. Zaszła 3msc po czyszcxeniu.
Co do IUI wydaje mi się ze nie ma szans na zajście w ciążę ale...koleżance tez nie dawali szans. Ale moim zdaniem strata czasu i kasy. Sprawdź lepiej laparoskopowo czy masz endomende. Koleżanka o której pisałam wyżej właśnie przy 2 tyg krwawieniu miała czyszczenie i po tym Zaszła.
W sensie ta torbiel jak będzie rosła można laparoskopowo usunąć. Może się wchłonie? Czy to już bez szans? Mówił właśnie ze dlatego dalej krwawię. Jestem przerażona, jeszcze tego mi do szczęścia potrzeba a ta laparoskopia to bolesne? Miała któraś?
8 lat staran:
2017- 3 x IUI
01.2019- laparo- endometrioza II st, jajowody drożne
09.06.2020 - II 🥰
10.06.2020 - hcg- 1241 ✊🏼 Prog.- 43,40 -
To by się lipy spytać bo ona na pewno będzie wiedziałaKarolinka urodziła się 18.08. 2020. Nasza druga córeczka ☺️☺️
Hania urodziła się 24.XII.2018 jest idealna
Nierówna walka od 6.2014.
Ureaplasma/Insulinooporność/
Polipy / histeroskopia 3.2016 /3.2018
Poronienie 6.2016 12.2017
Sytuacja ma zawsze rację, bo jest, bo się zdarzyła, czy dobra, czy zła. -
Sunshine laparoskopia to już mała operacja ale w przypadku podejrzenia endometriozy warto ją zrobić zamiast pakować kasę w kolejne IUI. Może akurat po usunięciu jej ognisk (jeśli takowe są) uda Ci się zajsc naturalnie. Po zabiegu zostają Ci 3 naciecia, z czego w pępku jest najbardziej uciążowe. Ja do dwóch tygodni miałam uczucie ze dotykam foli babelkowej kiedy dotykałam brzucha tak coś strzelało. Efekt gazu wpompowanego do środka podczas zabiegu. Po zdjęciu szwów juz całkiem ok. Zabieg miałam w Asklepiosie więc zgłosiłam się 2 godziny przed a wyszłam następnego dnia rano.
-
Tak jak Sylwia pisze. Miałam lapqroskopie w profamili. Mnie wykonywała homa i milo wspominam.
* ANA - ujemne
* Przeciwciała kardiolipinowe - negatywne
* Nieprawidłowa mutacja MTHFR
* Nieprawidłowy czynnik V Leiden
* TSH -3.05
*Homocysteina -6.2
* AntyTG i antyTPO w normie
* 4.05.20 poronienie 4t4d ;(
* 20.06.18-laparo
* 24.03.18 poronienie 6t ;(
* nasienie po zabiegu ok
* 08.2017-I IVF
* kariotypy ok -
nick nieaktualnysylwias wrote:Dziewczyny czy Artvimed pod nieobecność Chrostowskiego jest zamknięty na 4 spusty? Nie mogę się tam dodzwonić od kilku dni...
Mi Ch powiedzial, ze w drugiej polowie sierpnia klinika jest zamknieta wiec mysle, ze nie ma tam nikogo.... -
sylwias wrote:Dziewczyny czy Artvimed pod nieobecność Chrostowskiego jest zamknięty na 4 spusty? Nie mogę się tam dodzwonić od kilku dni...
sylwias lubi tę wiadomość
-
sunshine26 wrote:W sensie ta torbiel jak będzie rosła można laparoskopowo usunąć. Może się wchłonie? Czy to już bez szans? Mówił właśnie ze dlatego dalej krwawię. Jestem przerażona, jeszcze tego mi do szczęścia potrzeba a ta laparoskopia to bolesne? Miała któraś?
Na twoim miejscu chętnie bym do niej podeszła, skoro jest torbiel endometrialna to jest i endometrioza i tylko podczas laparo można sprawdzić, czy nie narobiła tam większego bałaganu.
Torbiel endometrialna się sama nie wchłonie niestety. Można ją tylko wyłuszczyć laparoskopowo. Chociaż mi raz pękła - mega ból, mega krwawienie, i tak dzięki Bogu skończyło się tylko na tym, a nie na zapaleniu otrzewnej.
Endometrioza nie wyklucza ciąży, nawet naturalnej, to dziwna i tak naprawdę do końca nie zbadana choroba. Pytanie tylko, czy nie szkoda ci kasy na IUI w sytuacji, że ne wiesz, co ci tam w środku siedzi. Czy nie lepiej najpierw podejść do laparoskopii, a cykl później IUI?
-
lipa wrote:Tak jak dziewczyny napisały, laparoskopia to już mała operacja, ale ja też wspominam ją bardzo ok, góra dwa dni dyskomfortu, bo nawet bólem tego nie nazwę.
Na twoim miejscu chętnie bym do niej podeszła, skoro jest torbiel endometrialna to jest i endometrioza i tylko podczas laparo można sprawdzić, czy nie narobiła tam większego bałaganu.
Torbiel endometrialna się sama nie wchłonie niestety. Można ją tylko wyłuszczyć laparoskopowo. Chociaż mi raz pękła - mega ból, mega krwawienie, i tak dzięki Bogu skończyło się tylko na tym, a nie na zapaleniu otrzewnej.
Endometrioza nie wyklucza ciąży, nawet naturalnej, to dziwna i tak naprawdę do końca nie zbadana choroba. Pytanie tylko, czy nie szkoda ci kasy na IUI w sytuacji, że ne wiesz, co ci tam w środku siedzi. Czy nie lepiej najpierw podejść do laparoskopii, a cykl później IUI?
8 lat staran:
2017- 3 x IUI
01.2019- laparo- endometrioza II st, jajowody drożne
09.06.2020 - II 🥰
10.06.2020 - hcg- 1241 ✊🏼 Prog.- 43,40 -
Ja osobiście bym nie czekała na żadne obserwowanie, bo co to da. Teraz tylko szukać dobrego ginekologa-chirurga, który w możliwie szybkim terminie zoperuje. Najszybciej pewnie w profamilii...Karolinka urodziła się 18.08. 2020. Nasza druga córeczka ☺️☺️
Hania urodziła się 24.XII.2018 jest idealna
Nierówna walka od 6.2014.
Ureaplasma/Insulinooporność/
Polipy / histeroskopia 3.2016 /3.2018
Poronienie 6.2016 12.2017
Sytuacja ma zawsze rację, bo jest, bo się zdarzyła, czy dobra, czy zła. -
sunshine26 wrote:Chętnie bym w sumie podeszła... ale jak spytałam go dziś o laparoskopię to powiedział ze narazie będziemy obserwować. Wiec nie wiem jak mam to rozegrać? To się robi na NFZ czy prywatnie? Wiecie.. moja mama po urodzeniu mnie (wpadka) nie mogła mieć więcej dzieci, a wiadomo medycyna wtedy nie była jeszcze tak rozwinięta, wiem ze miała zapalenie otrzewnej i coś jej tam pękło w środku i ledwo uszła z życiem, bliznę ma na całe podbrzusze. Za tydzień przyjeżdża, może spróbuje podpytać co i jak to było.
Kochana ja miałam zapalenie otrzewnej. Zalane wszystko. Jedna noga byłam na tamtym świecie. Wynikiem tego sa zrosty. Homa 3 mśc zrobiła stymulację i zdecydowała o laparoskopi która niestety wiele nie wniosła bo sa liczne zrosty i nie weszła do powłok brzusznych. A planowała zabieg 3w1. Czyli laparoskopię z hSGH i histeroWiadomość wyedytowana przez autora: 18 sierpnia 2017, 21:01
* ANA - ujemne
* Przeciwciała kardiolipinowe - negatywne
* Nieprawidłowa mutacja MTHFR
* Nieprawidłowy czynnik V Leiden
* TSH -3.05
*Homocysteina -6.2
* AntyTG i antyTPO w normie
* 4.05.20 poronienie 4t4d ;(
* 20.06.18-laparo
* 24.03.18 poronienie 6t ;(
* nasienie po zabiegu ok
* 08.2017-I IVF
* kariotypy ok