X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną Staraczki i mamusie z Rzeszowa
Odpowiedz

Staraczki i mamusie z Rzeszowa

Oceń ten wątek:
  • Katerina... Nowa
    Postów: 3 0

    Wysłany: 8 listopada 2017, 18:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam wszystkich

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 listopada 2017, 18:37

    Katerina...
  • Katerina... Nowa
    Postów: 3 0

    Wysłany: 8 listopada 2017, 18:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam
    Czy jest tu moze jakas pani ktora podchodzila do in vitro w rzeszowie ' i mogla by mi cos troche o tym powiedziec jaka jest skuteczność i jaki mniej wiecej koszt ?Pozdrawiam

    Katerina...
  • sylwias Autorytet
    Postów: 428 178

    Wysłany: 8 listopada 2017, 19:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Katerina... wrote:
    Witam
    Czy jest tu moze jakas pani ktora podchodzila do in vitro w rzeszowie ' i mogla by mi cos troche o tym powiedziec jaka jest skuteczność i jaki mniej wiecej koszt ?Pozdrawiam
    Witaj.
    Na forum są 3 dziewczyny ktore przeszły IVF w Parens: Felin, Ferdek i BezchmurneNiebo. Ferdek była w ciąży, niestety dzieciątko nie przeżyło 1 trymestru. Na dobre wieści od Felin i Bezchmurne nadal czekamy. Nie wiem na jakim etapie jest teraz Ferdek. Koszty procedury wypisane są na stronie Parens. Trzeba do nich doliczyć koszty badan wstepnych, leków do stymulacji, wizyt oraz leków po transferze.

    Katerina... lubi tę wiadomość

  • wszamanka Autorytet
    Postów: 1750 686

    Wysłany: 8 listopada 2017, 20:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Janess wrote:
    Poprawka. Na forum sa 4 dziewczyny. Zapomnialas o Lipie ;)
    Ale Lipa nie w Rzeszowie, dobrze pamiętam? A pytanie było konkretnie o Rzeszów:)

    Katerina... lubi tę wiadomość

    d201db57d4.png
    Starania od 10.2015.
    Dzieciątko 20/21.06.2016, 10tc. [*]

    jesień 2017 2x IUI- odwołane, słabe nasienie
    kwiecień 2019- start ivf, krotki protokół
    7.05 transfer blastki 4AA😢
    7.08 crio blastki😢
    30.08 histeroskopia-zrosty (usunięte), mięśniak, dwurożność/przegroda, stan zapalny
    12.2019-histero/laparo (usunięcie przegrody)
    15.09.2020 transfer, beta rosła, pusty pęcherzyk ciążowy😢
    2 ❄❄
  • lipa Autorytet
    Postów: 3248 2870

    Wysłany: 8 listopada 2017, 21:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Janess wrote:
    Lipa miala dwie pelne procedury w Rzeszowie. Efekt znamy. Dopiero w Krakowie, przy trzeciej procedurze, sie udalo.
    dokładnie ;)

    Katerina... lubi tę wiadomość

    age.png
  • Katerina... Nowa
    Postów: 3 0

    Wysłany: 9 listopada 2017, 09:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziekuje bardzo

    Katerina...
  • Lucek475 Przyjaciółka
    Postów: 308 45

    Wysłany: 9 listopada 2017, 17:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny
    tak z innej beczki ;)
    jak podnieść morfologię i żelazo???
    oprócz buraków....
    macie jakiś sposób ?

    i czy to może robić jakieś trudności w zajściu w ciąże?

    Starania od 06.2015
    ON: 12.2015 - Wysoka prolaktyna 01.2016 - Morfologia 1% 07.2016 - Morfologia 3% 12.2016 - Morfologia 0% / Prolaktyna poniżej normy
    ONA: Niski progesteron 02.2017 - Częściowe zarośnięcie jamy macicy, niedrożne jajowody 07.2017 - Laparoskopia (Lewy drożny) AMH 0,33 02.2018 ICSI :(
  • Bardolka Autorytet
    Postów: 1178 770

    Wysłany: 9 listopada 2017, 18:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczynki napiszę Wam, bo najlatwiej taką informacją podzielic sie w internecie :)

    Otóż moj kończący się cykl był jakiś taki inny niż zawsze, nie pojawiło sie plamienie a moje piersi dziwnie ciężkie...

    Dzis w 28 dc zrobiłam bete: 38.6 :D

    Modlcie sie za mnie dziewczyny i trzymajcie kciuki żeby tym razem sie udało, bo ja - taka szczęśliwa - ale truchleje ze strachu ... :)

    wszamanka, Marzena1991, daktylek, vaola86, sylwias, lipa, WilczaJagoda, Janess, Nika0407, annana88, Parsleyek, D_basiula, katson, Rucola, k91 lubią tę wiadomość

    Karolinka urodziła się 18.08. 2020. Nasza druga córeczka ☺️☺️

    Hania urodziła się 24.XII.2018 :) jest idealna :)

    Nierówna walka od 6.2014.
    Ureaplasma/Insulinooporność/
    Polipy / histeroskopia 3.2016 /3.2018
    Poronienie 6.2016 12.2017

    Sytuacja ma zawsze rację, bo jest, bo się zdarzyła, czy dobra, czy zła.
  • Pola84 Autorytet
    Postów: 467 624

    Wysłany: 9 listopada 2017, 18:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bardolka wrote:
    Dziewczynki napiszę Wam, bo najlatwiej taką informacją podzielic sie w internecie :)

    Otóż moj kończący się cykl był jakiś taki inny niż zawsze, nie pojawiło sie plamienie a moje piersi dziwnie ciężkie...

    Dzis w 28 dc zrobiłam bete: 38.6 :D

    Modlcie sie za mnie dziewczyny i trzymajcie kciuki żeby tym razem sie udało, bo ja - taka szczęśliwa - ale truchleje ze strachu ... :)
    Jak miło czytać takie wiadomości. Po cichu gratuluję. Wszystko będzie dobrze!

    url=https://achtedzieciaki.pl/suwaczki/dzieciece]202011121762.png[/url]

    cztery lata starań
    Amh 0.33
    14.03. FET AZ
    6dpt II kreski
    7dpt beta 21
    9dpt beta 71☺
    11 dpt beta 249 💪
    14 dpt jest pęcherzyk 😍
    10 kwietnia wizyta ❤ 🙏
    19 maja prenatalne zdrowy chłopak 💕
    16 lipca połówkowe - syn ❤
    12.11.2020 53cm szczęścia i 2720g doskonałości 💞
  • anouk11 Autorytet
    Postów: 259 196

    Wysłany: 9 listopada 2017, 18:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lucek475 wrote:
    Dziewczyny
    tak z innej beczki ;)
    jak podnieść morfologię i żelazo???
    oprócz buraków....
    macie jakiś sposób ?

    i czy to może robić jakieś trudności w zajściu w ciąże?
    Na plodnosc nie powinno wpływać mi pomaga jeszcze pokrzywa !, pyłek pszczeli, jarmuz, pietruszka.

    Novum od września 2015
    40 lat, wysokie FSH (10,7), spadające AMH (1,7), mąż nasienie w dolnej granicy normy
    27.01.2016 1 IUI :(
    18.03.2016 2 IUI :(
    10.02.2017 1 iVf cb :(
    7.04.2017 crio :(
    29.05.2017 crio jest mały człowiek z wielkim sercem...TP 16.02.18
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 listopada 2017, 19:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bardolka wrote:
    Dziewczynki napiszę Wam, bo najlatwiej taką informacją podzielic sie w internecie :)

    Otóż moj kończący się cykl był jakiś taki inny niż zawsze, nie pojawiło sie plamienie a moje piersi dziwnie ciężkie...

    Dzis w 28 dc zrobiłam bete: 38.6 :D

    Modlcie sie za mnie dziewczyny i trzymajcie kciuki żeby tym razem sie udało, bo ja - taka szczęśliwa - ale truchleje ze strachu ... :)

    Bardolka super!!! bardzo sie ciesze i trzymam kciuki :)

  • sylwias Autorytet
    Postów: 428 178

    Wysłany: 9 listopada 2017, 19:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bardolka wrote:
    Dziewczynki napiszę Wam, bo najlatwiej taką informacją podzielic sie w internecie :)

    Otóż moj kończący się cykl był jakiś taki inny niż zawsze, nie pojawiło sie plamienie a moje piersi dziwnie ciężkie...

    Dzis w 28 dc zrobiłam bete: 38.6 :D

    Modlcie sie za mnie dziewczyny i trzymajcie kciuki żeby tym razem sie udało, bo ja - taka szczęśliwa - ale truchleje ze strachu ... :)
    Bardolka gratuluję i strasznie się cieszę! Trzymam mocno za Was kciuki!!!

  • Paulas Ekspertka
    Postów: 645 76

    Wysłany: 9 listopada 2017, 20:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lucek475 wrote:
    Dziewczyny
    tak z innej beczki ;)
    jak podnieść morfologię i żelazo???
    oprócz buraków....
    macie jakiś sposób ?

    i czy to może robić jakieś trudności w zajściu w ciąże?


    Właśnie się z tym borykam. Biorę żelazo w tabletkach.

  • Paulas Ekspertka
    Postów: 645 76

    Wysłany: 9 listopada 2017, 20:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    anouk11 wrote:
    Na plodnosc nie powinno wpływać mi pomaga jeszcze pokrzywa !, pyłek pszczeli, jarmuz, pietruszka.


    Pokrzywa może być herbata?
    A czy to prawda, że w ogóle picie herbaty utrudnia wchłanianie żelaza?

  • Paulas Ekspertka
    Postów: 645 76

    Wysłany: 9 listopada 2017, 20:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bardolka super, ekstra. Trzymam kciuki i będzie dobrze ;)

  • Paulas Ekspertka
    Postów: 645 76

    Wysłany: 9 listopada 2017, 20:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny a ja znowu po radę.
    Mój pęcherzyk w lewym jajniku dorósł wczoraj do 2 cm. Lekarka zastanawiała się bardzo czy dać mi ovitrelle, bo wcześniej w 2 cyklach pękały mi same. No ale kazała dziś się zgłosić, żeby zobaczyć czy pękł i nie pękł. Więc dała mi ovitrelle, bo jest ładny pęcherzyk. I niedawno zrobiłam zastrzyk. Moje pytanie kiedy należy działać? Wczoraj starania były i czy dziś też, czy dziś można odpuścić i dopiero jutro :D Bo najchętniej dziś bym odpuściła, bo ostatnie kilka dni było pod rząd na dyktando i jeden dzień przerwy dobrze by nam zrobił. Możliwe jest, że pęcherzyk pęknie od razu dziś?

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 listopada 2017, 21:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paulas wrote:
    Dziewczyny a ja znowu po radę.
    Mój pęcherzyk w lewym jajniku dorósł wczoraj do 2 cm. Lekarka zastanawiała się bardzo czy dać mi ovitrelle, bo wcześniej w 2 cyklach pękały mi same. No ale kazała dziś się zgłosić, żeby zobaczyć czy pękł i nie pękł. Więc dała mi ovitrelle, bo jest ładny pęcherzyk. I niedawno zrobiłam zastrzyk. Moje pytanie kiedy należy działać? Wczoraj starania były i czy dziś też, czy dziś można odpuścić i dopiero jutro :D Bo najchętniej dziś bym odpuściła, bo ostatnie kilka dni było pod rząd na dyktando i jeden dzień przerwy dobrze by nam zrobił. Możliwe jest, że pęcherzyk pęknie od razu dziś?

    Paulas ja bym pewnie dzialala dzisiaj, choc teoretycznie jezeli maz ma dobre nasienie to pleminiki powinny od wczoraj spokojnie przetrwac. Jezeli zastrzyk byl podany w momencie kiedy mialas juz swoj naturalny pik LH to pekniecie pecherzyka nie zalezy juz od czasu od podania zastrzyku.

  • Paulas Ekspertka
    Postów: 645 76

    Wysłany: 9 listopada 2017, 22:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    vaola86 wrote:
    Paulas ja bym pewnie dzialala dzisiaj, choc teoretycznie jezeli maz ma dobre nasienie to pleminiki powinny od wczoraj spokojnie przetrwac. Jezeli zastrzyk byl podany w momencie kiedy mialas juz swoj naturalny pik LH to pekniecie pecherzyka nie zalezy juz od czasu od podania zastrzyku.

    Naturalny pik lh? A co to? :)
    Zastrzyk wzięłam do 3 godzin po usg na którym jeszcze pęcherzyk był ładny cały.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 listopada 2017, 08:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paulas pik LH to skok hormonu LH, ktory odpowiada za pekniecie pecherzyka. U mnie jest tak, ze jak mam juz wysoki poziom LH to pecherzyk moze peknac w kazdej chwili nawet godzine po zastrzyku. Dlatego jak mam mozliwosc to badam krew gdyz tylko ona daje mi pewnosc na jakim jestem etapie cyklu.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 listopada 2017, 08:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bardolka wrote:
    Dziewczynki napiszę Wam, bo najlatwiej taką informacją podzielic sie w internecie :)

    Otóż moj kończący się cykl był jakiś taki inny niż zawsze, nie pojawiło sie plamienie a moje piersi dziwnie ciężkie...

    Dzis w 28 dc zrobiłam bete: 38.6 :D

    Modlcie sie za mnie dziewczyny i trzymajcie kciuki żeby tym razem sie udało, bo ja - taka szczęśliwa - ale truchleje ze strachu ... :)

    Cudnie, Bardolka po złych wiadomościach przychodzą dobre! Będziesz miała rainbow baby <3

‹‹ 209 210 211 212 213 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Klinika niepłodności - 50 pytań, na które warto znać odpowiedź przy pierwszej wizycie.

Chciałabyś mieć pewność, że dobrze przygotowałaś się do swojej pierwszej wizyty u lekarza, dotyczącej problemów z zajściem w ciążę? Skorzystaj z naszego formularza płodności  – są to pytania, które dobry specjalista prawdopodobnie zada Ci podczas pierwszej wizyty , która pomoże zdiagnozować niepłodność. W ten sposób o niczym nie zapomnisz i będziesz mieć pod ręką wszystkie szczegóły dotyczące Twojego zdrowia, płodności lub historii chorób w Twojej rodzinie!       

CZYTAJ WIĘCEJ

Kluczowe składniki dla przyszłej Mamy, czyli co warto suplementować w ciąży

Ciąża to odmienny i wyjątkowy stan, który jest jednocześnie dużym wyzwaniem dla organizmu kobiety. To czas, kiedy zmienia się zapotrzebowanie na składniki odżywcze. Które z nich są szczególnie istotne dla przyszłej mamy i dla rozwijającego się dziecka? Co warto suplementować w ciąży, aby zadbać o zdrowie i rozwój maluszka? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak zadbać o spokój i relaks w czasie ciąży. Praktyczne porady dla przyszłych mam.

Bycie matką to jedno z najważniejszych i najwspanialszych przeżyć, jakie doświadcza każda kobieta, która rodzi dziecko. Przyjemne i sielskie chwile spędzone z pociechą poprzedza czas nie zawsze spokojnego oczekiwania na poród. W czasie ciąży często jesteśmy tak samo szczęśliwe, jak i zestresowane, a to sprawia, że warto pomyśleć o sobie w kontekście relaksu i odpoczynku. W jaki sposób uprzyjemnić sobie czas oczekiwania na dziecko? Czy ciążowe dolegliwości można jakoś zminimalizować i poddać się domowemu SPA? Oczywiście, że tak. Za chwilę podpowiemy Ci, jak to zrobić skutecznie i bez wielkich przygotowań!

CZYTAJ WIĘCEJ